2020-05-28, 10:50 | #151 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
Był nieśmiały i się trochę stresował, było widać. Teraz mi się przypomniało, że już kiedyś na studiach miałam podobną sytuację. Tylko to nie był facet z internetu. Przyjechał po mnie, poszliśmy do sklepu, kupił czteropak piwa i poszliśmy do parku. I też mi było zimno. Potem mnie po tych piwach odwoził. |
|
2020-05-28, 11:09 | #152 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87887628]Był nieśmiały i się trochę stresował, było widać.
Teraz mi się przypomniało, że już kiedyś na studiach miałam podobną sytuację. Tylko to nie był facet z internetu. Przyjechał po mnie, poszliśmy do sklepu, kupił czteropak piwa i poszliśmy do parku. I też mi było zimno. Potem mnie po tych piwach odwoził.[/QUOTE] Spożył alkohol i potem prowadził auto? |
2020-05-28, 11:10 | #153 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87887751]Spożył alkohol i potem prowadził auto?[/QUOTE]
Tak. |
2020-05-28, 11:25 | #154 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Ja miałem kilka spotkań z pannami z Tindera nad Wisłą. I za każdym razem taka miała puszkę lub czteropak ze sobą. Za pierwszymi dwoma razami musiałem się cofać do okolicznej żabki aby zakupić Żywca czy inne badziewne piwo.
To chyba taka klasyka na Tinderze. Pierwsza randka w plenerze z puszką. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-28, 11:48 | #155 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Z Tinderem nie próbowałam i nie zamierzam, domyślam się jakie tam mogą być oszołomy
---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ---------- Dam sobie siana, mam opłacone konto - na razie nie będę tam zaglądać. Po co mam się dołować, ze nikt nie napisał, a jak już to piszę, że mu opis mój nie pasi. Szczególnie po wczorajszym spotkaniu - okazało się, ze facet jest po rozwodzie i ma 19-letniego syna. ja mu dziękuję (zresztą w profilu wyraźnie napisałam jakich mężczyzn poszukuję- m.in. kawalerów). On na to, ze przecież ma kościelne unieważnienie małżeństwa a syn jest dorosły i mieszka z matką, a on i tak chce mieć jeszcze dzieci. No i się wkurzył, stwierdził, że przecież jest przystojny i bogaty to co mam wybrzydzać, że w moim wieku to się bierze co ma, bo po trzydziestce to faceci juz wiedzą, ze baby to już "stare pudła". No masakra. To po co się ze mną umawiał? A że jeszcze wyglądam jako tako. Porażka |
2020-05-28, 11:58 | #156 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2020-05-28, 13:31 | #157 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 131
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Ja też się kiedyś spotkałam z facetem, który stwierdził, że w tej knajpie nie mają koncesji na alkohol, więc wcześniej w Żabce kupił sobie dwie butelki piwa! A myślałam, że tylko ja trafiłam na takiego dziwaka :p
Autorko, nie jest fajnie jak od kogoś czuć, takie zniechęcenie, pesymizm, frustracje to zawsze może odstraszać na początku nowych znajomości. Spróbuj się na razie po prostu dobrze bawić na spotkaniach, nawet jeśli nie zaiskrzy, to przynajmniej wypróbujesz jakąś nową kawiarnię albo pospacerujesz po ładnym parku I popracuj trochę nad bardziej optymistycznym podejściem do życia, może jakieś afirmacje? |
2020-05-28, 18:14 | #158 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Owszem wydrukowałam sobie afirmację, ale obecnie to po prostu jestem zbyt zniechęcona do spotkań. Odpocznę sobie od tego, bo naprawdę mimo, ze katolicki portal to trafiają sie takie chamy co potrafią wbić szpilę. A ja się bardzo przejmuję, aż za bardzo.
|
2020-05-28, 18:39 | #159 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Myślałaś, że jak katolicki to buractwa nie ma?
|
2020-05-28, 19:03 | #160 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Wiedziała, że buraki będą, ale nie spodziewałam się, że aż tak często.
|
2020-05-28, 20:45 | #161 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Mój były był praktykującym katolikiem a na koniec taki numer wykręcił mi że masakra, rok zbierałam się po tym zerwaniu.
Od tamtej pory nie ufam przesadnym katolikom. Zdarza się że właśnie tacy mają więcej za uszami niż niewierzący. Znałam babkę która latała do kościoła a po mszy biła swojego psa. Czasem to że ktoś katolik, praktykuje sprawia mylne wrażenie porzadnosci. Edytowane przez White_Dove Czas edycji: 2020-05-28 o 20:47 |
2020-05-29, 05:37 | #162 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
Zdecydowanie za bardzo. Wiesz jakie ja miałam kwiatki. Co prawda miałam bardzo krótkie okresy singielstwa, ale jak już założyłam konta na portalach to z 20 może 3 okazało się sensownych na spotkaniu. Edytowane przez ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 Czas edycji: 2020-05-29 o 05:39 |
|
2020-05-29, 09:03 | #163 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Autorko, nie ma obowiązku bycia przebojowym ekstrawertykiem, więc tym się nie powinnaś przejmować. Każdy ma swój styl bycia i to jest ok. Nad pewnością siebie warto popracować, żeby lżej przechodzić przez te dziwne randki albo nie dać się wbić w jakiś kiepski związek z braku innych opcji. Trochę sobie nie wyobrażam piwa z reklamówki na pierwszym spotkaniu. I w ogóle miliona innych rzeczy, które się dzieją przy poznawaniu facetów przez Internet.
Na Tindera nigdy nie dotarłam, ale próbowałam innych aplikacji i jednego portalu. To, co tam widziałam, to taka dżungla. W której obowiązują prawa dżungli. Nie każdemu łatwo odnaleźć się w takiej rzeczywistości i to też jest normalne. Nie powiem Ci jak znaleźć fajnego faceta, bo to prawdziwa zagadka. Ale chyba najlepiej sprawdza się podchodzenie do tego na największym luzie, jak się tylko da. I warto na podstawie tych wszystkich spotkań pomyśleć sobie nad tym, czego się oczekuje. Jakie cechy, typy charakteru są najbardziej dla Ciebie atrakcyjne. Poznawanie tego w praktyce to ciekawa przygoda i można zweryfikować swoje wcześniejsze oczekiwania. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-29, 09:32 | #164 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Ogromna większość kobiet w pewnym przedziale wiekowym oczekuje tego samego. Nie sądzę żeby trzeba się było nad tym jakoś szczególnie zastanawiać.
|
2020-05-29, 19:59 | #165 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
No właśnie brakuję mi tego luzu, za bardzo się przejmuję, a przecież różni się trafiają i to nie moje wina, że akurat tacy mnie wyhaczyli i tak potrafili ukryć swoją prawdziwą twarz.
|
2020-05-29, 21:48 | #166 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
|
2020-05-29, 22:45 | #167 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Takim też powiedziałaś TAK. Mężczyźni wybierają kobiety tylko w teorii. W praktyce to kobieta decyduje kogo do siebie dopuści.
|
2020-05-30, 09:43 | #168 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Nie spodziewałam się, że niektórzy tak potrafią się maskować. Nie mam dobrego "oka' do takich kombinatorów. Normalni się wydawali, normalnie pisali, ale jak ktoś tu zauważył portale randkowe to taka dżungla. Mimo, że odrzucam/nie odpisuję rozwodnikom, facetom po 40-stce, palącym, mieszkającym na drugim krańcu Polski itp (wg moich wymagań) to i tak wśród tych normalnie wyglądających, z normalnym opisem, normalnie piszącym znajdą się buraki. Nieraz idzie wyczuć, że ktoś ma nierówno pod sufitem, ale portale to jedna wielka loteria. Teraz jestem tego bardziej świadoma, że tak to jest na portalach, przecież to wirtualny świat, gdzie każdy może przerobić swoje zdjęcie i napisać nieprawdę. Na szczęście ja nie jestem taka, że przymykam oko, jak ktoś mnie oszukał pisząc i wychodzi, ze to np. rozwodnik (jak ostatnio) to dziękuję i żegnam. Powinnam wyluzować.
|
2020-05-30, 09:54 | #169 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
A portal, z którego korzystasz, to ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠? Z tego, co kojarzę, jest płatny chyba. Wydaje mi się - ale może mi się tylko wydawać - że w przypadku opłat ten najgorszy sort odpada. Mam tu na myśli oczywiście propozycję piwa na ławce, bo te cechy, które wymieniłaś mogą być odbieranie albo jako wady, albo jako obojętne. Nie zamykałabym się też na dalszą lokalizację, skoro masz problem ze znalezieniem partnera na swoim podwórku. |
|
2020-05-30, 10:00 | #170 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Próbowałam, ale wspólnoty przykościelne to nie dla mnie. a i tam zdarzali sie bardzo nawiedzeni pod względem religijnym. Obecnie korzystam z portalu katolickiego, płatnego, owszem jest tam mniej buraków niż na popularnej sympatii (reklamowanej szeroko przez onet). Wiesz dla mnie ponad 600 km to jednak dużo.
|
2020-05-30, 18:34 | #171 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
Idź na jakąś pielgrzymkę i poznaj kogoś. |
|
2020-05-31, 12:01 | #172 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2020-05-31, 13:54 | #173 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale ja znałam - z widzenia - całkiem fajnych facetów, którzy należeli do wspólnot; oczywiście mnie nie interesowali z oczywistych względów, nie uważam siebie za katoliczkę, ale nie byli bardzo ortodoksyjni. Pielgrzymki, wyjazdy dla singli to też dobra opcja. W Internecie można się namęczyć, a na żywo też widzisz, czy z kimś mniej więcej łapiesz to flow .
Najgorsze jest moim zdaniem nastawienie "wszyscy są beznadziejni". Lepiej podejść neutralnie; nawet jeśli duża część będzie beznadziejna czy po prostu niedopasowana do Ciebie, to z odpowiednim nastawieniem uda Ci się pewnie poznać tego "jedynego". Droga też może być zaskakująca; możesz poznać na wyjeździe kolegę/ koleżankę, pójść na jakąś parapetówkę i poznać tam swojego partnera. Ważne żeby być otwartym, |
2020-05-31, 13:59 | #174 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2020-05-31, 14:28 | #175 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
Świetny materiał na partnera. |
|
2020-05-31, 15:04 | #176 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Ale czepialstwo , wybieraj sobie partnerki, na jakiej podstawie chcesz, dla niektórych hipokryzja nie musi być najistotniejsza - to uno.
Pomijam, że prawie każdy człowiek w jakiejś sferze życia jest lekkim hipokrytą. A secundo mam na myśli, że nie wydawali się osobami, które wariują na punkcie tego, co mówi Kościół, nie podkreślali w każdym zdaniu swojej przynależności do danej społeczności; można nie być bardzo ortodoksyjną osobą, która każdy obszar życia przyporządkowuje religii, a jednocześnie nie być hipokrytą. |
2020-05-31, 15:22 | #177 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Jestem praktykującą katoliczką, ale to nie znaczy, że jestem ortodoksyjna.
Racja jest, że powinnam być bardziej otwarta na znajomości i zmienić nastawienie. A nie jak dotychczas z radarem "muszę szybko znaleźć chłopa, wyjść za mąż, urodzić dzieci", bo tak chce moje otoczenie. Takie poganianie towarzyszyło mi od czasów jak skończyłam studia. Od tej pory rodzice mi tłukli, że powinnam szybko wyjść za mąż, bo (i tutaj fala argumentów). Nawet jak mieszkałam na mieszkaniach to jak przyjeżdżałam albo przez telefon słyszałam jedną i tą samą gadkę. Wzmacniało się to, jak moje kuzynki wychodziły za mąż, albo sąsiadki (oczywiście młodsze ode mnie). Doszło do tego, że słyszę od matki, że lepiej już bym sobie dziecko przynajmniej zrobiła. oczywiście matka zawsze mi przypominana o moich byłych. Ale dla niej jak i dla ojca jestem zbyt wymagająca i leniwa (bo nie chce zakładać kont na innych portalach). Dla nich byle był chłop: nie pił, nie palił, chodził do kościoła i git. Byle szybko córkę wydać za mąż, bo taki wstyd, tyle ma lat i chłopa nie ma. Więc ja pod tym wpływem sfiksowałam. Nie wspominam, ze jak byłam młodsza to jak miałam iść na spotkanie to matka latała jak kot z pęcherzem i rozkazywała mi jak mam się uczesać czy ubrać. A jak było niepowodzenie, to dlatego, że miałam złe uczesanie, złe ubranie i mało widoczny makijaż. Więc obecnie jak się umawiam, to nie mówię, ze wychodzę na spotkanie z facetem i przynajmniej nie prawi mi kazań. Też niestety jestem osobą, która nie umię się postawić, może na siłę w czymś tkwić (tak jak w nieudanych związkach). Dlatego nie umiem się sprzeciwić apodyktycznym ludziom jak moja matka. Na razie nie wyprowadzę się od rodziców, bo urządzam dom po śp dziadkach, który jest położony koło rodzinnego domu. Więc nie wynajmuję mieszkania, bo potrzebne mi pieniądze na urządzenie (tam nic nie ma nawet podłogi, drzwi) |
2020-05-31, 15:53 | #178 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
|
|
2020-05-31, 16:07 | #179 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Mój brat mieszkał z żoną koło matki, nie wpieprzała się w jego życie, głupio by jej było przy synowej.
|
2020-05-31, 16:15 | #180 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki
Cytat:
Nie ma, co sobie tutaj sobie narzucać, że musisz być taka i owaka, żeby kogoś poznać. Jak pisałam, nie każdy musi być przebojowy i otwarty. Ale się nie zniechęcaj i staraj się nie narzekać - i na facetów, i na to, czego nie lubisz, w wątku w porządku, ale na spotkaniach tego nie rób i na żywo - bo nikt nie lubi marud. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:17.