Nie mam już siły ani ochoty na randki - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-05-28, 10:50   #151
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Cytat:
Napisane przez Dwight_Schrute Pokaż wiadomość
Oczywiście, że by podziękowała za browarka i wypiła ze mną.

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------



Możliwe, że alkoholik albo mega nieśmiały na trzeźwo. Inaczej sobie nie wyobrażam przynoszenia piwa i chęci picia samemu.

Był nieśmiały i się trochę stresował, było widać.

Teraz mi się przypomniało, że już kiedyś na studiach miałam podobną sytuację. Tylko to nie był facet z internetu. Przyjechał po mnie, poszliśmy do sklepu, kupił czteropak piwa i poszliśmy do parku. I też mi było zimno. Potem mnie po tych piwach odwoził.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-28, 11:09   #152
4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87887628]Był nieśmiały i się trochę stresował, było widać.

Teraz mi się przypomniało, że już kiedyś na studiach miałam podobną sytuację. Tylko to nie był facet z internetu. Przyjechał po mnie, poszliśmy do sklepu, kupił czteropak piwa i poszliśmy do parku. I też mi było zimno. Potem mnie po tych piwach odwoził.[/QUOTE]

Spożył alkohol i potem prowadził auto?
4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-28, 11:10   #153
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87887751]Spożył alkohol i potem prowadził auto?[/QUOTE]


Tak.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-28, 11:25   #154
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Ja miałem kilka spotkań z pannami z Tindera nad Wisłą. I za każdym razem taka miała puszkę lub czteropak ze sobą. Za pierwszymi dwoma razami musiałem się cofać do okolicznej żabki aby zakupić Żywca czy inne badziewne piwo.
To chyba taka klasyka na Tinderze. Pierwsza randka w plenerze z puszką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-28, 11:48   #155
bronchipret
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Z Tinderem nie próbowałam i nie zamierzam, domyślam się jakie tam mogą być oszołomy

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Dam sobie siana, mam opłacone konto - na razie nie będę tam zaglądać. Po co mam się dołować, ze nikt nie napisał, a jak już to piszę, że mu opis mój nie pasi.
Szczególnie po wczorajszym spotkaniu - okazało się, ze facet jest po rozwodzie i ma 19-letniego syna. ja mu dziękuję (zresztą w profilu wyraźnie napisałam jakich mężczyzn poszukuję- m.in. kawalerów). On na to, ze przecież ma kościelne unieważnienie małżeństwa a syn jest dorosły i mieszka z matką, a on i tak chce mieć jeszcze dzieci. No i się wkurzył, stwierdził, że przecież jest przystojny i bogaty to co mam wybrzydzać, że w moim wieku to się bierze co ma, bo po trzydziestce to faceci juz wiedzą, ze baby to już "stare pudła". No masakra. To po co się ze mną umawiał? A że jeszcze wyglądam jako tako. Porażka
bronchipret jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-28, 11:58   #156
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Cytat:
Napisane przez bronchipret Pokaż wiadomość
Z Tinderem nie próbowałam i nie zamierzam, domyślam się jakie tam mogą być oszołomy

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Dam sobie siana, mam opłacone konto - na razie nie będę tam zaglądać. Po co mam się dołować, ze nikt nie napisał, a jak już to piszę, że mu opis mój nie pasi.
Szczególnie po wczorajszym spotkaniu - okazało się, ze facet jest po rozwodzie i ma 19-letniego syna. ja mu dziękuję (zresztą w profilu wyraźnie napisałam jakich mężczyzn poszukuję- m.in. kawalerów). On na to, ze przecież ma kościelne unieważnienie małżeństwa a syn jest dorosły i mieszka z matką, a on i tak chce mieć jeszcze dzieci. No i się wkurzył, stwierdził, że przecież jest przystojny i bogaty to co mam wybrzydzać, że w moim wieku to się bierze co ma, bo po trzydziestce to faceci juz wiedzą, ze baby to już "stare pudła". No masakra. To po co się ze mną umawiał? A że jeszcze wyglądam jako tako. Porażka
Autorko, ale wiele osób szukających miłości w Internecie ma tego typu przygody. Mam dwie siostry, które obecnie tinderują. Normalniejsze rozmowy są może z 1 na 20. Musisz się na trochę uodpornić. Co Cię interesuje wkurzenie jakieś randoma z sieci? Blokujesz i tyle, jeżeli już wstępnie Ci nie odpowiada. Za bardzo się przejmujesz. Odpocznij od tego trochę i zmień nastawienie. Trollami w ogóle się nie przejmuj.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-28, 13:31   #157
Krystal_26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 131
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Ja też się kiedyś spotkałam z facetem, który stwierdził, że w tej knajpie nie mają koncesji na alkohol, więc wcześniej w Żabce kupił sobie dwie butelki piwa! A myślałam, że tylko ja trafiłam na takiego dziwaka :p

Autorko, nie jest fajnie jak od kogoś czuć, takie zniechęcenie, pesymizm, frustracje to zawsze może odstraszać na początku nowych znajomości. Spróbuj się na razie po prostu dobrze bawić na spotkaniach, nawet jeśli nie zaiskrzy, to przynajmniej wypróbujesz jakąś nową kawiarnię albo pospacerujesz po ładnym parku I popracuj trochę nad bardziej optymistycznym podejściem do życia, może jakieś afirmacje?
Krystal_26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-05-28, 18:14   #158
bronchipret
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Owszem wydrukowałam sobie afirmację, ale obecnie to po prostu jestem zbyt zniechęcona do spotkań. Odpocznę sobie od tego, bo naprawdę mimo, ze katolicki portal to trafiają sie takie chamy co potrafią wbić szpilę. A ja się bardzo przejmuję, aż za bardzo.
bronchipret jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-28, 18:39   #159
Dwight_Schrute
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Cytat:
Napisane przez bronchipret Pokaż wiadomość
Owszem wydrukowałam sobie afirmację, ale obecnie to po prostu jestem zbyt zniechęcona do spotkań. Odpocznę sobie od tego, bo naprawdę mimo, ze katolicki portal to trafiają sie takie chamy co potrafią wbić szpilę. A ja się bardzo przejmuję, aż za bardzo.
Myślałaś, że jak katolicki to buractwa nie ma?
Dwight_Schrute jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-28, 19:03   #160
bronchipret
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Wiedziała, że buraki będą, ale nie spodziewałam się, że aż tak często.
bronchipret jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-28, 20:45   #161
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Cytat:
Napisane przez Dwight_Schrute Pokaż wiadomość
Myślałaś, że jak katolicki to buractwa nie ma?
Mój były był praktykującym katolikiem a na koniec taki numer wykręcił mi że masakra, rok zbierałam się po tym zerwaniu.
Od tamtej pory nie ufam przesadnym katolikom. Zdarza się że właśnie tacy mają więcej za uszami niż niewierzący.
Znałam babkę która latała do kościoła a po mszy biła swojego psa.
Czasem to że ktoś katolik, praktykuje sprawia mylne wrażenie porzadnosci.

Edytowane przez White_Dove
Czas edycji: 2020-05-28 o 20:47
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-05-29, 05:37   #162
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Cytat:
Napisane przez bronchipret Pokaż wiadomość
Owszem wydrukowałam sobie afirmację, ale obecnie to po prostu jestem zbyt zniechęcona do spotkań. Odpocznę sobie od tego, bo naprawdę mimo, ze katolicki portal to trafiają sie takie chamy co potrafią wbić szpilę. A ja się bardzo przejmuję, aż za bardzo.

Zdecydowanie za bardzo.


Wiesz jakie ja miałam kwiatki. Co prawda miałam bardzo krótkie okresy singielstwa, ale jak już założyłam konta na portalach to z 20 może 3 okazało się sensownych na spotkaniu.

Edytowane przez ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Czas edycji: 2020-05-29 o 05:39
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-29, 09:03   #163
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Autorko, nie ma obowiązku bycia przebojowym ekstrawertykiem, więc tym się nie powinnaś przejmować. Każdy ma swój styl bycia i to jest ok. Nad pewnością siebie warto popracować, żeby lżej przechodzić przez te dziwne randki albo nie dać się wbić w jakiś kiepski związek z braku innych opcji. Trochę sobie nie wyobrażam piwa z reklamówki na pierwszym spotkaniu. I w ogóle miliona innych rzeczy, które się dzieją przy poznawaniu facetów przez Internet.
Na Tindera nigdy nie dotarłam, ale próbowałam innych aplikacji i jednego portalu. To, co tam widziałam, to taka dżungla. W której obowiązują prawa dżungli. Nie każdemu łatwo odnaleźć się w takiej rzeczywistości i to też jest normalne. Nie powiem Ci jak znaleźć fajnego faceta, bo to prawdziwa zagadka. Ale chyba najlepiej sprawdza się podchodzenie do tego na największym luzie, jak się tylko da. I warto na podstawie tych wszystkich spotkań pomyśleć sobie nad tym, czego się oczekuje. Jakie cechy, typy charakteru są najbardziej dla Ciebie atrakcyjne. Poznawanie tego w praktyce to ciekawa przygoda i można zweryfikować swoje wcześniejsze oczekiwania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-29, 09:32   #164
Dwight_Schrute
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Cytat:
Napisane przez MiamiGlow Pokaż wiadomość
I warto na podstawie tych wszystkich spotkań pomyśleć sobie nad tym, czego się oczekuje. Jakie cechy, typy charakteru są najbardziej dla Ciebie atrakcyjne. Poznawanie tego w praktyce to ciekawa przygoda i można zweryfikować swoje wcześniejsze oczekiwania.
Ogromna większość kobiet w pewnym przedziale wiekowym oczekuje tego samego. Nie sądzę żeby trzeba się było nad tym jakoś szczególnie zastanawiać.
Dwight_Schrute jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-29, 19:59   #165
bronchipret
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

No właśnie brakuję mi tego luzu, za bardzo się przejmuję, a przecież różni się trafiają i to nie moje wina, że akurat tacy mnie wyhaczyli i tak potrafili ukryć swoją prawdziwą twarz.
bronchipret jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-29, 21:48   #166
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Cytat:
Napisane przez bronchipret Pokaż wiadomość
No właśnie brakuję mi tego luzu, za bardzo się przejmuję, a przecież różni się trafiają i to nie moje wina, że akurat tacy mnie wyhaczyli i tak potrafili ukryć swoją prawdziwą twarz.

Tacy ciebie wyhaczyli? Ty nie masz żadnych wymagań, nie robisz żadnego odsiewu?
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-29, 22:45   #167
Dwight_Schrute
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Cytat:
Napisane przez bronchipret Pokaż wiadomość
No właśnie brakuję mi tego luzu, za bardzo się przejmuję, a przecież różni się trafiają i to nie moje wina, że akurat tacy mnie wyhaczyli i tak potrafili ukryć swoją prawdziwą twarz.
Takim też powiedziałaś TAK. Mężczyźni wybierają kobiety tylko w teorii. W praktyce to kobieta decyduje kogo do siebie dopuści.
Dwight_Schrute jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-30, 09:43   #168
bronchipret
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Nie spodziewałam się, że niektórzy tak potrafią się maskować. Nie mam dobrego "oka' do takich kombinatorów. Normalni się wydawali, normalnie pisali, ale jak ktoś tu zauważył portale randkowe to taka dżungla. Mimo, że odrzucam/nie odpisuję rozwodnikom, facetom po 40-stce, palącym, mieszkającym na drugim krańcu Polski itp (wg moich wymagań) to i tak wśród tych normalnie wyglądających, z normalnym opisem, normalnie piszącym znajdą się buraki. Nieraz idzie wyczuć, że ktoś ma nierówno pod sufitem, ale portale to jedna wielka loteria. Teraz jestem tego bardziej świadoma, że tak to jest na portalach, przecież to wirtualny świat, gdzie każdy może przerobić swoje zdjęcie i napisać nieprawdę. Na szczęście ja nie jestem taka, że przymykam oko, jak ktoś mnie oszukał pisząc i wychodzi, ze to np. rozwodnik (jak ostatnio) to dziękuję i żegnam. Powinnam wyluzować.
bronchipret jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-30, 09:54   #169
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Cytat:
Napisane przez bronchipret Pokaż wiadomość
Nie spodziewałam się, że niektórzy tak potrafią się maskować. Nie mam dobrego "oka' do takich kombinatorów. Normalni się wydawali, normalnie pisali, ale jak ktoś tu zauważył portale randkowe to taka dżungla. Mimo, że odrzucam/nie odpisuję rozwodnikom, facetom po 40-stce, palącym, mieszkającym na drugim krańcu Polski itp (wg moich wymagań) to i tak wśród tych normalnie wyglądających, z normalnym opisem, normalnie piszącym znajdą się buraki. Nieraz idzie wyczuć, że ktoś ma nierówno pod sufitem, ale portale to jedna wielka loteria. Teraz jestem tego bardziej świadoma, że tak to jest na portalach, przecież to wirtualny świat, gdzie każdy może przerobić swoje zdjęcie i napisać nieprawdę. Na szczęście ja nie jestem taka, że przymykam oko, jak ktoś mnie oszukał pisząc i wychodzi, ze to np. rozwodnik (jak ostatnio) to dziękuję i żegnam. Powinnam wyluzować.
A nie próbowałaś dołączyć do jakichś wspólnot przykościelnych? Zapewne tam znajdziesz osobę o podobnych wartościach do Ciebie.

A portal, z którego korzystasz, to ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠? Z tego, co kojarzę, jest płatny chyba. Wydaje mi się - ale może mi się tylko wydawać - że w przypadku opłat ten najgorszy sort odpada. Mam tu na myśli oczywiście propozycję piwa na ławce, bo te cechy, które wymieniłaś mogą być odbieranie albo jako wady, albo jako obojętne. Nie zamykałabym się też na dalszą lokalizację, skoro masz problem ze znalezieniem partnera na swoim podwórku.
sublips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-05-30, 10:00   #170
bronchipret
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Próbowałam, ale wspólnoty przykościelne to nie dla mnie. a i tam zdarzali sie bardzo nawiedzeni pod względem religijnym. Obecnie korzystam z portalu katolickiego, płatnego, owszem jest tam mniej buraków niż na popularnej sympatii (reklamowanej szeroko przez onet). Wiesz dla mnie ponad 600 km to jednak dużo.
bronchipret jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-30, 18:34   #171
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Cytat:
Napisane przez bronchipret Pokaż wiadomość
Próbowałam, ale wspólnoty przykościelne to nie dla mnie. a i tam zdarzali sie bardzo nawiedzeni pod względem religijnym. Obecnie korzystam z portalu katolickiego, płatnego, owszem jest tam mniej buraków niż na popularnej sympatii (reklamowanej szeroko przez onet). Wiesz dla mnie ponad 600 km to jednak dużo.

Idź na jakąś pielgrzymkę i poznaj kogoś.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-31, 12:01   #172
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Cytat:
Napisane przez bronchipret Pokaż wiadomość
Próbowałam, ale wspólnoty przykościelne to nie dla mnie. a i tam zdarzali sie bardzo nawiedzeni pod względem religijnym. Obecnie korzystam z portalu katolickiego, płatnego, owszem jest tam mniej buraków niż na popularnej sympatii (reklamowanej szeroko przez onet). Wiesz dla mnie ponad 600 km to jednak dużo.
Musisz się zastanowić czego Ty tak naprawdę chcesz. A pomysł z pielgrzymką dobry.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-31, 13:54   #173
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale ja znałam - z widzenia - całkiem fajnych facetów, którzy należeli do wspólnot; oczywiście mnie nie interesowali z oczywistych względów, nie uważam siebie za katoliczkę, ale nie byli bardzo ortodoksyjni. Pielgrzymki, wyjazdy dla singli to też dobra opcja. W Internecie można się namęczyć, a na żywo też widzisz, czy z kimś mniej więcej łapiesz to flow .

Najgorsze jest moim zdaniem nastawienie "wszyscy są beznadziejni". Lepiej podejść neutralnie; nawet jeśli duża część będzie beznadziejna czy po prostu niedopasowana do Ciebie, to z odpowiednim nastawieniem uda Ci się pewnie poznać tego "jedynego". Droga też może być zaskakująca; możesz poznać na wyjeździe kolegę/ koleżankę, pójść na jakąś parapetówkę i poznać tam swojego partnera. Ważne żeby być otwartym,
sublips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-31, 13:59   #174
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale ja znałam - z widzenia - całkiem fajnych facetów, którzy należeli do wspólnot; oczywiście mnie nie interesowali z oczywistych względów, nie uważam siebie za katoliczkę, ale nie byli bardzo ortodoksyjni. Pielgrzymki, wyjazdy dla singli to też dobra opcja. W Internecie można się namęczyć, a na żywo też widzisz, czy z kimś mniej więcej łapiesz to flow .

Najgorsze jest moim zdaniem nastawienie "wszyscy są beznadziejni". Lepiej podejść neutralnie; nawet jeśli duża część będzie beznadziejna czy po prostu niedopasowana do Ciebie, to z odpowiednim nastawieniem uda Ci się pewnie poznać tego "jedynego". Droga też może być zaskakująca; możesz poznać na wyjeździe kolegę/ koleżankę, pójść na jakąś parapetówkę i poznać tam swojego partnera. Ważne żeby być otwartym,
O to to.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-31, 14:28   #175
Dwight_Schrute
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale ja znałam - z widzenia - całkiem fajnych facetów, którzy należeli do wspólnot; oczywiście mnie nie interesowali z oczywistych względów, nie uważam siebie za katoliczkę, ale nie byli bardzo ortodoksyjni. Pielgrzymki, wyjazdy dla singli to też dobra opcja. W Internecie można się namęczyć, a na żywo też widzisz, czy z kimś mniej więcej łapiesz to flow .
Czyli byli hipokrytami.
Świetny materiał na partnera.
Dwight_Schrute jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-31, 15:04   #176
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Cytat:
Napisane przez Dwight_Schrute Pokaż wiadomość
Czyli byli hipokrytami.
Świetny materiał na partnera.
Ale czepialstwo , wybieraj sobie partnerki, na jakiej podstawie chcesz, dla niektórych hipokryzja nie musi być najistotniejsza - to uno.
Pomijam, że prawie każdy człowiek w jakiejś sferze życia jest lekkim hipokrytą.

A secundo mam na myśli, że nie wydawali się osobami, które wariują na punkcie tego, co mówi Kościół, nie podkreślali w każdym zdaniu swojej przynależności do danej społeczności; można nie być bardzo ortodoksyjną osobą, która każdy obszar życia przyporządkowuje religii, a jednocześnie nie być hipokrytą.
sublips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-31, 15:22   #177
bronchipret
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Jestem praktykującą katoliczką, ale to nie znaczy, że jestem ortodoksyjna.
Racja jest, że powinnam być bardziej otwarta na znajomości i zmienić nastawienie.
A nie jak dotychczas z radarem "muszę szybko znaleźć chłopa, wyjść za mąż, urodzić dzieci", bo tak chce moje otoczenie.
Takie poganianie towarzyszyło mi od czasów jak skończyłam studia.
Od tej pory rodzice mi tłukli, że powinnam szybko wyjść za mąż, bo (i tutaj fala argumentów). Nawet jak mieszkałam na mieszkaniach to jak przyjeżdżałam albo przez telefon słyszałam jedną i tą samą gadkę.
Wzmacniało się to, jak moje kuzynki wychodziły za mąż, albo sąsiadki (oczywiście młodsze ode mnie).
Doszło do tego, że słyszę od matki, że lepiej już bym sobie dziecko przynajmniej zrobiła. oczywiście matka zawsze mi przypominana o moich byłych. Ale dla niej jak i dla ojca jestem zbyt wymagająca i leniwa (bo nie chce zakładać kont na innych portalach).
Dla nich byle był chłop: nie pił, nie palił, chodził do kościoła i git.
Byle szybko córkę wydać za mąż, bo taki wstyd, tyle ma lat i chłopa nie ma.
Więc ja pod tym wpływem sfiksowałam. Nie wspominam, ze jak byłam młodsza to jak miałam iść na spotkanie to matka latała jak kot z pęcherzem i rozkazywała mi jak mam się uczesać czy ubrać. A jak było niepowodzenie, to dlatego, że miałam złe uczesanie, złe ubranie i mało widoczny makijaż.
Więc obecnie jak się umawiam, to nie mówię, ze wychodzę na spotkanie z facetem i przynajmniej nie prawi mi kazań.
Też niestety jestem osobą, która nie umię się postawić, może na siłę w czymś tkwić (tak jak w nieudanych związkach). Dlatego nie umiem się sprzeciwić apodyktycznym ludziom jak moja matka.
Na razie nie wyprowadzę się od rodziców, bo urządzam dom po śp dziadkach, który jest położony koło rodzinnego domu.
Więc nie wynajmuję mieszkania, bo potrzebne mi pieniądze na urządzenie (tam nic nie ma nawet podłogi, drzwi)
bronchipret jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-31, 15:53   #178
Monika828282
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 054
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Cytat:
Napisane przez bronchipret Pokaż wiadomość
Jestem praktykującą katoliczką, ale to nie znaczy, że jestem ortodoksyjna.
Racja jest, że powinnam być bardziej otwarta na znajomości i zmienić nastawienie.
A nie jak dotychczas z radarem "muszę szybko znaleźć chłopa, wyjść za mąż, urodzić dzieci", bo tak chce moje otoczenie.
Takie poganianie towarzyszyło mi od czasów jak skończyłam studia.
Od tej pory rodzice mi tłukli, że powinnam szybko wyjść za mąż, bo (i tutaj fala argumentów). Nawet jak mieszkałam na mieszkaniach to jak przyjeżdżałam albo przez telefon słyszałam jedną i tą samą gadkę.
Wzmacniało się to, jak moje kuzynki wychodziły za mąż, albo sąsiadki (oczywiście młodsze ode mnie).
Doszło do tego, że słyszę od matki, że lepiej już bym sobie dziecko przynajmniej zrobiła. oczywiście matka zawsze mi przypominana o moich byłych. Ale dla niej jak i dla ojca jestem zbyt wymagająca i leniwa (bo nie chce zakładać kont na innych portalach).
Dla nich byle był chłop: nie pił, nie palił, chodził do kościoła i git.
Byle szybko córkę wydać za mąż, bo taki wstyd, tyle ma lat i chłopa nie ma.
Więc ja pod tym wpływem sfiksowałam. Nie wspominam, ze jak byłam młodsza to jak miałam iść na spotkanie to matka latała jak kot z pęcherzem i rozkazywała mi jak mam się uczesać czy ubrać. A jak było niepowodzenie, to dlatego, że miałam złe uczesanie, złe ubranie i mało widoczny makijaż.
Więc obecnie jak się umawiam, to nie mówię, ze wychodzę na spotkanie z facetem i przynajmniej nie prawi mi kazań.
Też niestety jestem osobą, która nie umię się postawić, może na siłę w czymś tkwić (tak jak w nieudanych związkach). Dlatego nie umiem się sprzeciwić apodyktycznym ludziom jak moja matka.
Na razie nie wyprowadzę się od rodziców, bo urządzam dom po śp dziadkach, który jest położony koło rodzinnego domu.
Więc nie wynajmuję mieszkania, bo potrzebne mi pieniądze na urządzenie (tam nic nie ma nawet podłogi, drzwi)
I zamierzasz mieszkać w tym domu tuż obok apodyktycznej matki?
Monika828282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-31, 16:07   #179
bronchipret
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 76
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Mój brat mieszkał z żoną koło matki, nie wpieprzała się w jego życie, głupio by jej było przy synowej.
bronchipret jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-31, 16:15   #180
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: Nie mam już siły ani ochoty na randki

Cytat:
Napisane przez bronchipret Pokaż wiadomość
Jestem praktykującą katoliczką, ale to nie znaczy, że jestem ortodoksyjna.
Racja jest, że powinnam być bardziej otwarta na znajomości i zmienić nastawienie.
A nie jak dotychczas z radarem "muszę szybko znaleźć chłopa, wyjść za mąż, urodzić dzieci", bo tak chce moje otoczenie.
Takie poganianie towarzyszyło mi od czasów jak skończyłam studia.
Od tej pory rodzice mi tłukli, że powinnam szybko wyjść za mąż, bo (i tutaj fala argumentów). Nawet jak mieszkałam na mieszkaniach to jak przyjeżdżałam albo przez telefon słyszałam jedną i tą samą gadkę.
Wzmacniało się to, jak moje kuzynki wychodziły za mąż, albo sąsiadki (oczywiście młodsze ode mnie).
Doszło do tego, że słyszę od matki, że lepiej już bym sobie dziecko przynajmniej zrobiła. oczywiście matka zawsze mi przypominana o moich byłych. Ale dla niej jak i dla ojca jestem zbyt wymagająca i leniwa (bo nie chce zakładać kont na innych portalach).
Dla nich byle był chłop: nie pił, nie palił, chodził do kościoła i git.
Byle szybko córkę wydać za mąż, bo taki wstyd, tyle ma lat i chłopa nie ma.
Więc ja pod tym wpływem sfiksowałam. Nie wspominam, ze jak byłam młodsza to jak miałam iść na spotkanie to matka latała jak kot z pęcherzem i rozkazywała mi jak mam się uczesać czy ubrać. A jak było niepowodzenie, to dlatego, że miałam złe uczesanie, złe ubranie i mało widoczny makijaż.
Więc obecnie jak się umawiam, to nie mówię, ze wychodzę na spotkanie z facetem i przynajmniej nie prawi mi kazań.
Też niestety jestem osobą, która nie umię się postawić, może na siłę w czymś tkwić (tak jak w nieudanych związkach). Dlatego nie umiem się sprzeciwić apodyktycznym ludziom jak moja matka.
Na razie nie wyprowadzę się od rodziców, bo urządzam dom po śp dziadkach, który jest położony koło rodzinnego domu.
Więc nie wynajmuję mieszkania, bo potrzebne mi pieniądze na urządzenie (tam nic nie ma nawet podłogi, drzwi)
Rozumiem, że rodzice wpłynęli negatywnie na Twoją samoocenę; niefajnie to brzmi, ale teraz jesteś osobą dorosłą i sama decydujesz o sobie. Nikt za Ciebie życia nie przeżyje, więc zdaj się na własne wybory, poczujesz, jak będziesz się z kimś dobrze dogadywać. To nie oni będą z tym mężczyzną, którego wybierzesz jako swojego partnera, więc ich zdanie jest mało istotne, a jeśli chodzi o jakieś naciski co do ślubu i dzieci, to ucinaj to dosyć ostro.

Nie ma, co sobie tutaj sobie narzucać, że musisz być taka i owaka, żeby kogoś poznać. Jak pisałam, nie każdy musi być przebojowy i otwarty. Ale się nie zniechęcaj i staraj się nie narzekać - i na facetów, i na to, czego nie lubisz, w wątku w porządku, ale na spotkaniach tego nie rób i na żywo - bo nikt nie lubi marud.
sublips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-06-21 10:22:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:17.