Mamusie KWIETNIOWE 2020

[Curly81]

Napisane przez Juliette88

Dla mnie oszczędzanie się to nie byłby żaden problem, ba, nawet potencjalny pobyt w szpitalu by mnie nie przerażał, gdyby to było moje pierwsze dziecko.

Dzisiaj przyszła do mnie kurtka ciążowa. Jestem zadowolona, więc może ktoś jeszcze skorzysta
https://www.next.pl/pl/style/st385583?itm=528620#528620
Ma wyjmowany panel, więc myślę że sprawdzi się też bez ciąży. W tej chwilę mieszczę się jeszcze bez niego. Z panelem jest jeszcze dużo miejsca na rosnący brzuch. Wzięłam rozmiar 36, czyli taki jak na co dzień. Niedostępne rozmiary co jakiś czas wracają do magazynu, trzeba obserwować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajna ta kurtka. Szkoda,że ja już kupiłam, droższą... Ta bardziej mi się podoba. No, trudno.

[moonara]

Dziewczyny, spokojnych Świąt radosnych i rodzinnych oraz zdrowia dla Was i maluszków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olaag012]

Spokojnych, radosnych i bogatych w kopniaczki Świąt kobietki ️ przede wszystkim spędzonych w gronie najbliższych osób. No i duzo smakowitosci na stole 🥟

A przy okazji Reserved ma już obniżki, ja już Mikołaja obkupilam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[benetta]

No to mąż mi znowu s☠☠☠☠☠☠☠ił święta. Niszczy wszystko co dla mnie i dla syna ważne. Nienawidzę go, zmarnował mi życie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[country1112]

Napisane przez benetta

No to mąż mi znowu sił święta. Niszczy wszystko co dla mnie i dla syna ważne. Nienawidzę go, zmarnował mi życie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedna co zrobil?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania20bn]

Wszystkiego najlepszego dla was dziewczyny na Święta. Zdrowych, pogodnych, spędzonych w rodzinnym gronie Świąt. Szybkich i bezproblemowych porodow. I spotkania się za rok w większym gronie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[triss]

Napisane przez benetta

No to mąż mi znowu sił święta. Niszczy wszystko co dla mnie i dla syna ważne. Nienawidzę go, zmarnował mi życie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mam nadzieję że chociaż dziś jest lepiej ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Curly81]

Napisane przez benetta

No to mąż mi znowu sił święta. Niszczy wszystko co dla mnie i dla syna ważne. Nienawidzę go, zmarnował mi życie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję Ci bardzo. Przez 12 Wigilii z rzędu mialam zepsute Święta przez męża,także rozumiem doskonale. Dopiero w tym roku mój mąż zachowywał się ok i jest inaczej jak do tej pory, widzę dużą różnicę. Przytulam Cię..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Loooola_]

Benetta, współczuję. Co się stało kochana?

Hej! Wszystkiego najlepszego na święta ️️

Od ślubu jakoś nie czuję świąt. Zawsze dzielimy się spędzaniem wspólnego czasu między dwie rodziny, a mnie nie jest po drodze z teściową. Nasze dziecko w rodzinie męża jest tematem tabu, nie wiem czy mamy się wstydzić czy co. W każdej razie przedwczoraj od długiego czasu widzieliśmy siostrę męża (mieszkamy w innych miastach, rodzice mieszkają gdzie indziej, widzimy się rzadko, na większe święta i to nie zawsze,bo mąż często pracuje. Jest między nimi ok, ale nie dzwonią do siebie z nowinami). I właśnie ta siostra postawiła oczy kiedy mnie zobaczyła, bo nie wiedziała, że jestem w ciąży. Teściowa stwierdziła, że nie było okazji,żeby jej to przekazać. Nie oczekuje babyshower, ale wydaje mi się, że normalne relacje polegają na rozmowie, a ciąża to jednak ważny temat w życiu rodziny. No ale widocznie nie dla mojej teściowej, ta jej córka planuje zakup mieszkania, wiemy wszystko co i jak, nawet plan na kuchnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beti2016]

Życzę wam i waszym rodzinom zdrowych, spokojnych i rodzinnych świąt Bożego Narodzenia.



Wczoraj byliśmy na 2 wigilii u brata męża gdzie była cała jego rodzina i wczoraj wszyscy się dowiedzieli dopiero że rodzina nam się powiększy 😂. Było lekkie zdziwienie że dopiero teraz mówimy ale co mnie to w sumie obchodzi.

[EwkaP]

Święta bez dramy to nie święta.

Ja też zaliczyłam teściową spięcie o imię , że nie wybrane jak rzuciłam 3 propozycje to czemu takie brzydkie i stare i wgl okropne jak to zdrobienie z tego zrobić . Potem wojna o łóżeczko i szumisia ,wtracił się szwagier i też rąbnął swoje trzy grosze . Oczywiście mąż mój poparł swoją mamę , że ma rację! !

A teściu totalnie luz i powiedział tylko nie dajcie imię Hitler ,a wszystkie inne mogą być.

Szagierka się fochneła nie przyszła wgl . Młodego ubrali jakby szedł się bawić ,a nie na święta . Dres stary poplamiony ,koszulka za mała .

W końcu jak wróciliśmy do domu to się najadłam . Wiem teściowa chciała dobrze ,ale ryba bez soli i pieprzu o niee ,nie wiem jak u Was u mnie w rodzinie są to potrawy postne. Teściowa kaczka,kurczaka, schabowy ,4 sałatki z mięsem ..

[olajadetektyw]

U nas wczoraj fajnie za to ja dziś źle się czuję. Chociaż u mnie to w zasadzie norma w tej ciąży a poprzednie 2 fruwać mogłam. Wczoraj nie przesadziłem z jedzeniem, dzisiaj zjadłam śniadanie i ciastko w południe i czułam żołądek. Nie lubię wylegiwania na kanapie w te dni swiateczne ale nawet ja padlam na łóżku u teściów. Wstałam j wróciłam do nas i dobrze bo zaliczyłam bełta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wiola_p]

Dziewczyny spokojnych świat! oby nasze ciąże były bez problemowe, a te z problemami dobrze się skończyły
ja od soboty leżę plackiem i wstaję tylko do toalety, 2.01 ide znowu na usg i do swojego gina, modle sie zeby nie krwawic bo tez skończę w szpitalu na długi czas... wstępnie znaleźliśmy panią do pomocy, chyba zrezygnujemy ze złobka, bo pani chce pracować caly etat. Mam nadzieję, że szybko zareagowaliśmy i ewentualne kłopoty pojawią się dużo później bo nie wyobrażam sobie leżec 4msc w szpitalu... zapłacze się za moim maluchem

[sugar cube]

Napisane przez wiola_p

Dziewczyny spokojnych świat! oby nasze ciąże były bez problemowe, a te z problemami dobrze się skończyły

ja od soboty leżę plackiem i wstaję tylko do toalety, 2.01 ide znowu na usg i do swojego gina, modle sie zeby nie krwawic bo tez skończę w szpitalu na długi czas... wstępnie znaleźliśmy panią do pomocy, chyba zrezygnujemy ze złobka, bo pani chce pracować caly etat. Mam nadzieję, że szybko zareagowaliśmy i ewentualne kłopoty pojawią się dużo później bo nie wyobrażam sobie leżec 4msc w szpitalu... zapłacze się za moim maluchem

Trzymam kciuki... Ja rycze codziennie za moim dwulatkiem. byli dzis u mnie i super go zobaczyc, ale potem placze jeszcze bardziej...
A to ledwo 1,5 tygodnia w szpitalu. I nie wiem jakie perspektywy...

Wysłane z mojego LM-X410.F przy użyciu Tapatalka

[wiola_p]

Napisane przez sugar cube

Trzymam kciuki... Ja rycze codziennie za moim dwulatkiem. byli dzis u mnie i super go zobaczyc, ale potem placze jeszcze bardziej...
A to ledwo 1,5 tygodnia w szpitalu. I nie wiem jakie perspektywy...

Wysłane z mojego LM-X410.F przy użyciu Tapatalka

strasznie Ci współczuje dalej krwawisz?

[Curly81]

Dziewczyny, zaczynam zamieniać się w hipopotama. We wrześniu miałam 54 kg, dzisiaj waga pokazuje już 63,5kg. Myślę,że skończy się na 20 kg na plusie jak w pierwszej ciąży. Twarz mi już spuchła.

Mam pytanie do tych z Was, któe biorą no-spę . Jak często ją bierzecie?Ja mam codziennie spięcia i twardnienia brzucha i zastanawiam się jak często mogę ją brać. Nie zapytałam mojego lekarza prowadzącego. Do tej pory nie musiałam brać, ale coraz gorzej jest...

[sugar cube]

Napisane przez wiola_p

strasznie Ci współczuje dalej krwawisz?

Nie, juz nie. Ale leze caly czas, wstaje do lazienki tylko.
Ciekawa jestem czy sie cos poprawi, ale nie wiem kiedy kolejne usg zrobia.

Wysłane z mojego LM-X410.F przy użyciu Tapatalka

[wiola_p]

Napisane przez sugar cube

Nie, juz nie. Ale leze caly czas, wstaje do lazienki tylko.
Ciekawa jestem czy sie cos poprawi, ale nie wiem kiedy kolejne usg zrobia.

Wysłane z mojego LM-X410.F przy użyciu Tapatalka

to może wypuszczą z warunkiem leżenia, kciuki mocne

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez Curly81

Dziewczyny, zaczynam zamieniać się w hipopotama. We wrześniu miałam 54 kg, dzisiaj waga pokazuje już 63,5kg. Myślę,że skończy się na 20 kg na plusie jak w pierwszej ciąży. Twarz mi już spuchła.

Mam pytanie do tych z Was, któe biorą no-spę . Jak często ją bierzecie?Ja mam codziennie spięcia i twardnienia brzucha i zastanawiam się jak często mogę ją brać. Nie zapytałam mojego lekarza prowadzącego. Do tej pory nie musiałam brać, ale coraz gorzej jest...

śliczna
ja biore 2x dziennie

[Curly81]

Napisane przez wiola_p

to może wypuszczą z warunkiem leżenia, kciuki mocne

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------


śliczna
ja biore 2x dziennie

Dziękuję ;-).
Bierzesz po 1 tabletce , czy po 2wie?Mi kazała brać dwie w jednej dawce.

[wiola_p]

Napisane przez Curly81

Dziękuję ;-).
Bierzesz po 1 tabletce , czy po 2wie?Mi kazała brać dwie w jednej dawce.

po jednej, rano i na noc, teraz pojawily sie jeszcze te braxtona i boje sie jakie moga miec wplyw na to lozysko, bo w sumie kazdy skurcz jest niebezpieczny :/

[Angel7891]

Napisane przez Curly81

Dziewczyny, zaczynam zamieniać się w hipopotama. We wrześniu miałam 54 kg, dzisiaj waga pokazuje już 63,5kg. Myślę,że skończy się na 20 kg na plusie jak w pierwszej ciąży. Twarz mi już spuchła.

Mam pytanie do tych z Was, któe biorą no-spę . Jak często ją bierzecie?Ja mam codziennie spięcia i twardnienia brzucha i zastanawiam się jak często mogę ją brać. Nie zapytałam mojego lekarza prowadzącego. Do tej pory nie musiałam brać, ale coraz gorzej jest...

Piękna 🥰 moja waga też mi tak pokazuje ale u mojej gin jest 4 kg mniej więc liczę, że to u mnie są krzywe płytki.
Współczuję szpitala, mam nadzieję, że każda będzie mogła jednak być w domu rodzinnym do końca ciąży. IMG_20191225_180827.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[moonara]

Napisane przez Curly81

Dziewczyny, zaczynam zamieniać się w hipopotama. We wrześniu miałam 54 kg, dzisiaj waga pokazuje już 63,5kg. Myślę,że skończy się na 20 kg na plusie jak w pierwszej ciąży. Twarz mi już spuchła.

Mam pytanie do tych z Was, któe biorą no-spę . Jak często ją bierzecie?Ja mam codziennie spięcia i twardnienia brzucha i zastanawiam się jak często mogę ją brać. Nie zapytałam mojego lekarza prowadzącego. Do tej pory nie musiałam brać, ale coraz gorzej jest...

Ślicznie wyglądasz u mnie na wadze trochę więcej, ale też obawiam się że skończę na 20. Także nie jesteś sama, piątka!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sugar cube]

Mi w szpitalu daja nospe 3x dziennie po tabletce. Ale to dopiero od przedwczoraj, bo zdarzylo mi sie, ze bolal mnie brzuch caly dzien. Ale teraz tak mysle, ze moze ze stresu... Zdarzaja sie tu niestety nieszczescia i mysle, ze mi sie udzielilo...

Wysłane z mojego LM-X410.F przy użyciu Tapatalka

[Curly81]

Napisane przez moonara

Ślicznie wyglądasz u mnie na wadze trochę więcej, ale też obawiam się że skończę na 20. Także nie jesteś sama, piątka!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki . Zawsze to raźniej...

Napisane przez Angel7891

Piękna 🥰 moja waga też mi tak pokazuje ale u mojej gin jest 4 kg mniej więc liczę, że to u mnie są krzywe płytki.
Współczuję szpitala, mam nadzieję, że każda będzie mogła jednak być w domu rodzinnym do końca ciąży. Załącznik 7701710

Dzieki za miłe słowa. Spora rozbieżność..
Ale co tam, ważne,żeby dziecko bylo zdrowe.

Ja biorę no-spę od 3ch dni. Wczesniej unikalam brania,ale coraz bardziej twardnieje i lekarz kazała nie dopuszczac do takich sytuacji...

[Juliette88]

Wczoraj przegapiłam studniówkę. Dzisiaj 99 dni do terminu porodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wiola_p]

Dziewczyny zastanawiam się nad wózkiem... sytuacja sie zmieniła i młodszy pewnie będzie w domu z nianią i raczej potrzebny będzie wózek podwójny. Czy spotkała się któraś z Was z baby jogger city select? Myslałam też o dostawce buggypod lite i wtedy lepszej gondoli, sama nie wiem

[olajadetektyw]

Napisane przez wiola_p

Dziewczyny zastanawiam się nad wózkiem... sytuacja sie zmieniła i młodszy pewnie będzie w domu z nianią i raczej potrzebny będzie wózek podwójny. Czy spotkała się któraś z Was z baby jogger city select? Myslałam też o dostawce buggypod lite i wtedy lepszej gondoli, sama nie wiem

Ja długo myślałam nad wózkiem. Jednak doszliśmy z mężem do wniosku, że dopiwro spacerówka będzie nam potrzebna podwójna. Całe lato spędzimy przecież na podwórku a wszystkie wyjazdy są wspólne. Chyba, że się nam odmieni i kupimy wcześniej. Poszukaj na fb grup i bliznietach lub karmienie w tandemie. Ja tam znalazłam sporo informacji o wozkach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[triss]

Ja nie wiem nic o wózkach podwójnych. Znajomi nie mieli. Sama się zastanawiam jak to będzie u mnie. Syn będzie miał 2,5 roku jak się córka urodzi. Z wózka nie korzysta od drugich urodzin. Chodzi ładnie wszędzie na nóżkach. Ale boje się że nagle zachce jeździć w wózku jak maluch będzie jeździć. Jedyne wyjście dla mnie to wtedy małych do chusty a starszakowi odkurze jego spacerówkę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Curly81]

Ja tez nie znam się na wózkach podwójnych. Mąż przywiózł od moich rodziców nasz stary wózek. Wygląda jak zabytek . Najchętniej bym go wyprała i sprzedała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[benetta]

Ehh, nie mam siły nawet opisywać o co poszło... plus taki ze następnego dnia chyba miał wyrzuty sumienia bo się przymilal jak nigdy. Ale mam tego dosyć, każde ważne wydarzenie zepsute. Już przestaje się cieszyć na święta, sylwestra czy wakacje. Ostatnie wakacje i ferie prawie całe wyjazdy się do mnie nie odzywał.. (jechaliśmy z szerszą rodziną). Wrocilismy z tych wakacji, parę dni dobrze, potem znowu mu odwalilo. Rano myślałam nad rozwodem a wieczorem okazało się że jestem w ciąży... Od jakiś 2 miesięcy było dużo lepiej, przed porodem na pewno się nie rozwiode, zobaczymy czy faktycznie się,ogarnął a to była jednorazowa wpadka. Moja cierpliwość spadła do zera. Chyba on to czuje, że to już cienka granica. Jak jest dobrze to jesteśmy genialnym zespołem, super rodzina i w ogóle. Ale jak królewicz nie ma humoru to patologia na całego...
Nawet syn kiedyś mi powiedział cichutko, jak się tamten o coś czepiał, że mam taty nie słuchać bo jak go ktoś slucha to płaczę, i mam się nie przejmować i mnie przytulił. 5-latek...


A zmieniając temat, macie jakieś firmy z pięknymi akcesoriami, sprzetami? Mam ochotę wyszperac coś przepięknego, to mój ostatni maluszek, przy starszym nie mogłam sobie na nic pozwolić. Teraz chce sobie trochę odbić i uradować oko czymś pięknym
Zresztą to niezła terapia - jesteś polprzytomna, brudna, orzygana, niewyspana ale jak spojrzysz na ślicznie ubranego maluszka przykrytego pięknym kocykiem to od razu się miłej robi 🤣
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz