2012-12-14, 21:57 | #1 |
Raczkowanie
|
Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
Witajcie dziewczyny!
Dzisiaj założyłam tutaj konto i cały czas się zastanawiałam czy poprosić Was o radę...Otóż chodzi o mojego faceta. Znamy się półtora roku, od pół roku jesteśmy razem... Przez ostatni miesiąc nie było zbyt wesoło, tzn. sprzeczki, kłótnie, w większości o nic konkretnego więc jakoś udawało nam się załagodzić sytuacje. Myśleliśmy nad tym czy ten związek ma sens skoro już na wstępie jest że tak powiem kryzys. Postanowiliśmy się nie poddawać i walczyć o to co jest, o nas, o związek. I rzeczywiście, ostatnie dni naprawdę były miłe i sympatyczne...do czasu. W poniedziałek wieczorem jak to zwykle u nas bywa kiedy nie jesteśmy razem, pisaliśmy smsy...i od słowa do słowa, bach, kolejna kłótnia. Od tej pory on się nie odzywa. Następnego dnia starałam się z nim skontaktować ale cóż...nie udało się. Pomyślałam, że może potrzebuje chwili przerwy, żeby ochłonąć, przemyśleć, wyciszyć się i po prostu poukładać sobie wszystko...ale do tej pory milczy. Napisałam mu tylko, że jeśli potrzebuje przerwy żeby się ogarnąć dam mu ten czas, tylko prosze, żeby powiedział że tego właśnie chce, a tu cisza. Wiem, że mnie kocha...ale totalnie nie wiem co mam robić w tej sytuacji. Postanowiłam dać mu czas do przyszłego tygodnia, jeśli się nie odezwie to chyba będzie oznaczało koniec...chociaż nie potrafię zrozumieć dlaczego tak nagle miałby zniknąć, bez słowa pożegnania, wyjaśnienia. Nie wierzę, że byłby do tego zdolny, wiedząc, że bardzo mi na nim zalezy i że bardzo boje się, że pewnego dnia po prostu zniknie. W sumie to nie wiem po co to pisałam...pewnie po to, żeby móc się komuś wygadać...i nawet nie wiem czy piszę to w dobrym dziale...ehh... |
2012-12-14, 22:03 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 544
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
Cytat:
też kiedyś tak myślałam, że mój eks facet by mi czegoś takiego nie zrobił. gdzie tam ! w życiu ! przeciez tak mnie kochał, c'nie dałabym sobie te prawie 2 lata temu rękę uciąć.. i co? bym nie miała ręki. nie wiem czemu ludzie nie chcą ze sobą rozmawiać. wolą uciekać, urywać wszystko, boją się powiedzieć wprost o co im kuźwa chodzi. poczekaj, nie wiem w sumie na co, ale poczekaj. ciekawe co zrobi, jak to wytłumaczy i w ogóle.
__________________
carpe diem ♥
|
|
2012-12-14, 22:16 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
Ja bym już się nie odzywała i czekała na jego ruch. Aczkolwiek taki też nie musi nastąpić....
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
2012-12-14, 22:25 | #4 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
jest troche facetow-tchorzy, ktorzy nie potrafia powiedziec wprost, ze to koniec.
__________________
-27,9 kg |
2012-12-14, 22:52 | #5 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
Cytat:
Kilka dni przed tą bezsensowną kłótnią powiedział mi, że kiedy coś takiego będzie miało miejsce mam dać mu czas na przemyślenie tego i ochłonięcie, bo musi odpocząć od problemów w związku i innych, które teraz mu towarzyszą...więc staram się wierzyć, że jeszcze będzie dobrze i naprawdę za kilka dni sam się odezwie... i tak, wiem, że to naiwne... |
|
2012-12-14, 22:57 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
A wasz ostatni kontakt był jaki? W gniewie domyślam się? I gdzie on teraz jest?
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
2012-12-14, 23:00 | #7 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
Cytat:
Nie mieszkamy razem, ale z tego co wiem zaraz po pracy wraca do domu i tyle |
|
2012-12-14, 23:05 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
Ech....dlatego ja uznaje tylko smsy jeśli chodzi o umówienie konkretnych rzeczy (a najlepiej dzwoniąc) albo do napisania "dobranoc", bo właśnie od słówka do słówka w emocjach można coś dowalić i potem wygląda to tak, jak u ciebie teraz.
Nie chcę ci źle doradzać, ale ja znając siebie, po kilku dniach ciszy wybrałabym się sama do chłopaka i zmusiła go do wypowiedzenia czegokolwiek: czy chce spokoju, czy jest zły, czy dla niego cisza to zerwanie itp.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
2012-12-14, 23:09 | #9 |
Raczkowanie
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
Też o tym myślałam, ale szczerze mówiąc nigdy u niego nie byłam (mieszka ponad 30 km ode mnie i ma problemy rodzinne dlatego)- wiem dokładnie gdzie mieszka ale nie znam jego rodziców więc pojawienie się w drzwiach i zapytanie o niego mogłoby być trochę niezręczne.
Szczerze mówiąc chodziło o prezenty świąteczne...i tak jak mówisz...od słowa do słowa, on coś źle zrozumiał, ja pewnie też i tak wyszło. |
2012-12-14, 23:19 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
Cytat:
Sprzeczka o prezenty to naprawdę kiepski powód do zrywania ostatecznego....jak i do długiego milczenia. Nie wiadomo, co twój chłopak tak naprawdę postanowił i czy poinformuje cię w ogóle o swojej decyzji, a ty pewnie każdą myśl poświecasz temu....
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
2012-12-14, 23:31 | #11 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
Cytat:
Też myślę, że taka sprzeczka nie jest powodem do zerwania...ale jeśli ktoś chce to zrobić to przecież każdy pretekst jest dobry. Po prostu ciężko mi uwierzyć, że miałby zniknąć tak z dnia na dzień bez słowa wyjaśnień. Wydaje mi się, że tyle szacunku ma do tego co było i chyba co jest miedzy nami, no i do mnie żeby porozmawiać. Mimo wszystko będę cierpliwa...poczekam do świąt...jeśli się nie odezwie odeślę mu jego rzeczy pocztą, bo co innego będę miała zrobić...? Ciekawi mnie tylko jedna kwestia...no, okej, dwie. Na urodziny dostał ode mnie zegarek, kiedyś podczas sprzeczki powiedział, że jeśli mielibyśmy ze sobą zerwać oddałby mi go, bo za bardzo kojarzyłby mu się ze mną...a teraz o nim nie wspomniał. I druga sprawa...cały czas utwierdzał mnie w przekonaniu (kiedy rozmawialiśmy na tematy co by było gdyby...), że jeśli nam by nie wyszło nie chciałby tracić ze mną konktaktu, a wie, że taka cisza tylko do tego zmierza. Naprawdę, mam taki mętlik w głowie. |
|
2012-12-14, 23:51 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
Cytat:
|
|
2012-12-14, 23:55 | #13 |
Raczkowanie
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
Tak, bałam się, bo poprzedni facet z dnia na dzień wyjechał za granicę i dowiedziałam się o tym w dzień jego wyjazdu. Nie chciałam mieć powtórki z rozrywki bo to dosyć trudne i przykre sytuacje...z tym, że wtedy chyba nie była to miłość tylko zauroczenie...
|
2012-12-14, 23:57 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
Tak myślałam, że może uraz z wcześniejszych relacji. I on o tym zapewne wiedział..Nie powinien tym bardziej tak się zachowywać, to niepoważne i nieodpowiedzialne, tym bardziej, że posprzeczaliście się o głupoty.
|
2012-12-15, 00:01 | #15 |
Raczkowanie
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
Oczywiście, powiedziałam mu o tym. I wiedział też, że tego boje się najbardziej- że zniknie bez słowa.
|
2012-12-15, 00:05 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
Cytat:
Zawsze przychodzi taka myśl, że może coś się stało, jednak niemal zawsze okazuje się w takich sytuacjach, że zainteresowany ma się całkiem dobrze.. Edytowane przez laisla Czas edycji: 2012-12-15 o 00:07 |
|
2012-12-15, 00:07 | #17 |
Raczkowanie
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
|
2012-12-15, 00:10 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 296
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
Jak dla mnie... ok jesteście razem, on ma problemy, znikając jakoś się tam z nimi próbuje uporać, bo potrzebuje czasu bla bla bla i inne tego typu, ALE wie też o tym że się boisz jego 'zniknięcia' a jednak to robi, próbujesz się z nim skontaktować jednak bez odzewu...na Twoim miejscu bym się pofatygowała albo do jego pracy, albo do jego domu zamiast czekać aż łaskawy pan się odezwie i zapytała ile czasu ma zamiar mieć Cię gdzieś...bo jak dla mnie to po 1 brak szacunku dla Ciebie i związku, po 2... przy każdej kłótni bądź problemach ma zamiar tak uciekać? Przecież jesteście w związku dobrze by było gdyby miał poczucie że może na Tobie polegać a nie 'odstawiać' Cie na jakiś czas -.-' Dla mnie jest to nie do przyjęcia, kiedyś też podobnie postępowałam, że nie chciałam zawracać głowy i się odcinałam i jakoś nie specjalnie wracałam z powrotem, bo mogły się pojawić nie wygodne pytania i inne bzdety i wiem że na przestrzeni czasu jest to krzywdzące dla obojga osób. Musze przyznać jesteś cholernie wyrozumiała.
|
2012-12-15, 00:12 | #19 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
Cytat:
---------- Dopisano o 01:12 ---------- Poprzedni post napisano o 01:11 ---------- Cytat:
Edytowane przez laisla Czas edycji: 2012-12-15 o 00:14 |
||
2012-12-15, 00:26 | #20 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
Cytat:
I chyba aż tak wyrozumiała nie jestem tylko naiwnie wierzę, że będzie dobrze... ---------- Dopisano o 01:26 ---------- Poprzedni post napisano o 01:18 ---------- Cytat:
Edytowane przez chemicallover Czas edycji: 2012-12-15 o 00:28 |
||
2012-12-15, 00:30 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
|
2012-12-15, 00:34 | #22 |
Raczkowanie
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
|
2012-12-15, 07:09 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
rozumiem, żeby Wasza znajomość dopiero się zaczynała, to oznaczałoby brak zainteresowania, ale takie zniknięcie po deklaracji chęci naprawy związku nieco mnie dziwi :O Poczekaj na jego sygnał, a nic takiego nie zdarzało się wcześniej?
__________________
it's a fool's game |
2012-12-15, 08:46 | #24 |
Raczkowanie
|
Raz byla sytuacja, kiedy poklocilismy sie dosyc ostro ale oboje mielismy powody. I wtedy powiedzial ze potrzebuje tygodnia przerwy, zeby przemyslal wszystko ale po negocjacjach przerwa trwala 3 dni...i kiedy wieczorem napisalam, niechetnie ale odpisal ze nie chce teraz rozmawiac czy cos podobnego. Wiec mam nadzieje, ze teraz tez potrzebuje czasu i da znac, napisze albo przyjedzie do mnie
wysłane z HTC
__________________
To właśnie nocą rozgrywa się największa walka pomiędzy tym co wiesz, a tym co czujesz... soup <-- zapraszam!
|
2012-12-15, 08:49 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
1. najpierw bym go znalazła i dała po dupie. nie uznaję takiego znikania bez słowa. od razu miałabym czarne myśli, że coś mu się stało. fochy to jedno, a zdrowy rozsądek to drugie.
2. później najprawdopodobniej kopnęłabym go w tyłek raz jeszcze. żeby poleciał daleko - jak najdalej ode mnie. nie wyobrażam sobie, że mój facet potrzebuje "odpocząć" ode mnie co jakiś czas i w razie kłótni będzie mi znikał. Nie obchodziłoby mnie, czy testuje moją cierpliwość, czy odpoczywa, czy w taki sposób zrywa. chyba już jestem za stara na takie gierki zresztą - podoba Ci się życie w ciągłej obawie, że Cię zostawi? nie uważasz, ze zasługujesz na coś więcej?
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować
|
2012-12-15, 09:39 | #26 |
Raczkowanie
|
Tez tak mysle ale mimo wszystko nie chcialabym zeby to sie rozpadlo. Oboje jestesmy mlodzi wiec wierze, ze moze byc dobrze. Kocham go i mimo wszystko nie chce go stracic w tak glupi sposob. Jestem zla, smutna i w ogole wszystko naraz ale zalezy mi na nim. Wiem, ze jesli porozmawiamy moze byc miedzy nami dobrze, tak jak wczesniej. Ostatnio, naprawde widzialam ze stara sie cos naprawic, ze jednak mu zalezy, ze mnie kocha i bylo to widac...czulam to.
wysłane z HTC
__________________
To właśnie nocą rozgrywa się największa walka pomiędzy tym co wiesz, a tym co czujesz... soup <-- zapraszam!
|
2012-12-15, 09:49 | #27 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
Cytat:
__________________
"Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi." Jean Cocteau
|
|
2012-12-15, 11:09 | #28 |
Raczkowanie
|
Moze jestem naiwna ale mimo to wierze, ze jednak sie odezwie. Niefajne jest to, ze zniknal bo nie wiadomo co sie dzieje, na co sie nastawic. Eh...ciezko mi uwierzyc, ze to mialby byc koniec, tak bez slowa, ale wiem ze takie rzeczy sie zdarzaja ;(
wysłane z HTC
__________________
To właśnie nocą rozgrywa się największa walka pomiędzy tym co wiesz, a tym co czujesz... soup <-- zapraszam!
|
2012-12-15, 11:49 | #29 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Problem z TŻetem- już ex czy jeszcze nie?
Cytat:
Przynajmniej mam taką właśnie nadzieję
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
2012-12-15, 12:51 | #30 | |
Raczkowanie
|
Cytat:
wysłane z HTC
__________________
To właśnie nocą rozgrywa się największa walka pomiędzy tym co wiesz, a tym co czujesz... soup <-- zapraszam!
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:45.