Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3. - Strona 75 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-03-31, 21:14   #2221
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

Rany, odważne jesteście, ja w życiu nie brałam uspokajacza żadnego po śmierci mamy poprosiłam lekarza o coś słabego na wszelki wypadek, dał mi 10 tabletek czegoś tam, a i tak nie wzięłam.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:16   #2222
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
Kurła, no nie wiem jako dziecko przechorowałam różne "dziecięce" choroby - różyczkę, ospę wietrzną, świnkę, coś tam jeszcze, ale czy to się leczyło jakimiś lekami czy objawowo? Nie pamiętam więc może organizm by sam sobie poradził, a może wtedy bym umarła? Jako nastolatka i później już dorosła osoba praktycznie nie chorowałam/nie choruję, gorączki nie miałam kilkanaście lat, antybiotyków nie zażywam, co najwyżej przytrafiały mi się przeziębienia, ale to bez leków przechodzi samo, leczony katar 7 dni, nieleczony tydzień
może w średniowieczu nie dbałabym o zęby, nie chodziłabym do dentysty, więc może jakieś zapalenie by się rozwinęło i bym umarła przez to
U mnie identycznie! Kropka w kropke.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:17   #2223
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87711177]Rany, odważne jesteście, ja w życiu nie brałam uspokajacza żadnego po śmierci mamy poprosiłam lekarza o coś słabego na wszelki wypadek, dał mi 10 tabletek czegoś tam, a i tak nie wzięłam.[/QUOTE]
ja po śmierci ojca łykałam tabletki ziołowe labofarmu. Mi pomagały.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:17   #2224
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

Khloe, przykro mi z tą pracą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:18   #2225
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87711150]dlaczego mieliby Cię spalić?[/QUOTE]Bo ludzie z takimi poglądami jak ja nie byli wtedy mile widziani.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:18   #2226
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Oglądam trochę z boku sytuacje w Polsce i zdziwił mnie ten zakaz sportu. Wiadomo, ze spendy w parkach to głupi pomysł, ale Polska to nie tylko wielkie miasta, mnóstwo ludzi ma do dyspozycji ogromne przestrzenie wokół domów i ryzyko ze akurat tam złapią koronę jest minimalne. Przejażdżka na rowerze tez raczej rzadko skończy się zakażeniem. Więcej korzyści niż ewentualnych strat.





Może jakiś łagodny środek ziołowy? Po co się truć, jak nie wiadomo kiedy ta sytuacja się skończy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie ma zakazu sportu, byleby nie były to wielogodzinne treningi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:18   #2227
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87711177]Rany, odważne jesteście, ja w życiu nie brałam uspokajacza żadnego po śmierci mamy poprosiłam lekarza o coś słabego na wszelki wypadek, dał mi 10 tabletek czegoś tam, a i tak nie wzięłam.[/QUOTE]
Pozazdrościć.
Ja po wypadku musiałam coś brać, żeby w ogóle wsiąść do samochodu jako pasażer, a 2-3 razy w tygodniu musieli mnie wozić na oparzeniówkę do Łęcznej (spod domu jakieś 40 km w jedną stronę). Ale ogólnie unikam jak mogę.
Po mnie na zewnątrz nie widać ponoć stresu. Przed egzaminami (w tym mega ważnym zawodowym) dostawałam głupawki, a nie jak inni, którzy telepali się ze stresu albo nie umieli słowa wydusić. Tylko że wieczorem się potrafi skumulować i okazuje się, że coś siedzi głęboko w środku.
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-03-31, 21:20   #2228
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
Tak nawiązując, to wiecie co mnie fascynuje? Jak w czasach średniowiecza mimo wszystko udało się przezwyciężyć epidemię dżumy
A jak udało się opanować trad?
Chorzy byli wywozeni, np. W Grecji na wyspę, do dziś jest tam "muzeum" Spinalonga

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

Edytowane przez 12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Czas edycji: 2020-03-31 o 21:21
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:22   #2229
Milennka03
Zakorzenienie
 
Avatar Milennka03
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 173
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87711177]Rany, odważne jesteście, ja w życiu nie brałam uspokajacza żadnego po śmierci mamy poprosiłam lekarza o coś słabego na wszelki wypadek, dał mi 10 tabletek czegoś tam, a i tak nie wzięłam.[/QUOTE]
Ja miałam 3 miesiące totalnej bezsenności, czułam się jak wrak , żadne ziołowe tabsy nie pomagały więc spróbowałam z zolpidemem.I już nigdy więcej potem , teraz mam na receptę jakieś słabsze przepisane,nie uzależniające ale praktycznie nie biorę choć myślę że niedługo mogą się przydać.
__________________


a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle

-fasolinno-



siestowo

Milennka03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:24   #2230
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
I istotny czynnik- oni nie przemieszczali się tak szybko, jak współcześnie.
Chyba najistotniejszy. Wyobraźcie sobie ile czasu musiałby potrzebować koronawirus w tamtych czasach by rozejść się z Wuhan na cały świat.
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:25   #2231
Tepsa
Zakorzenienie
 
Avatar Tepsa
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 15 988
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
Tak nawiązując, to wiecie co mnie fascynuje? Jak w czasach średniowiecza mimo wszystko udało się przezwyciężyć epidemię dżumy
Też się nad tym ostatnio zastanawiam. Mimo wszystko, jakieś silniejsze organizmy musiały przetrwać, ale jak oni chowali zmarłych bez kolejnych zarażeń to nie mam pojęcia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Mój blog, mój świat KLIK
Tepsa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-03-31, 21:25   #2232
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

Stilnox to jest właśnie zolpidem i jest to lek nasenny, a nie uspokajający.

Ja biorę oxazepam (benzodiazepina) doraźnie jak się czymś mocno zamartwiam, stresuję i przestaję to kontrolować. Doraźnie, w wyjątkowych sytuacjach. Małe dawki, 10 mg. To nawet nic się nie odczuwa, po prostu ogarniają się te negatywne myśli. Ale normalnie się funkcjonuje, przynajmniej ja w życiu żadnego problemu nie miałam. Chyba że bym wzięła 20 mg to zrobię się senna i jak zalegnę na kanapie to przysne.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:28   #2233
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez patiasym Pokaż wiadomość
Chyba najistotniejszy. Wyobraźcie sobie ile czasu musiałby potrzebować koronawirus w tamtych czasach by rozejść się z Wuhan na cały świat.
Jest jeszcze jeden czynnik: czas, kiedy występują objawy, a czas kiedy się zakaża.
Im szybciej są widoczne objawy, tym lepiej, bo wtedy taką osobę się izolowało i nie zarażała kolejnych na swojej drodze.
Dlatego np. ebola, mimo wysokiej śmiertelności, ma mniejszą zdolność rozprzestrzeniania się, bo szybko są objawy i sam pacjent, niestety, szybko umiera, nie mogąc zarazić kolejnej osoby.
Jakkolwiek brzmi to potwornie.
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:29   #2234
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87711182]ja po śmierci ojca łykałam tabletki ziołowe labofarmu. Mi pomagały.[/QUOTE]


Mnie też pomagają.



Dopóki coś mnie nie podkusi żeby sobie poczytać o tym co się dzieje, to się trzymam. A jak sobie po fejsbuniu pożegluję, tu poczytam i tam poczytam, to mam czarno w głowie i wielki napis: umrzemy, nie ma ratunku. Masakra. Najpierw bałam się głównie o rodziców i o córkę, teraz coraz bardziej też o siebie, bo niby nic nie mam zdiagnozowanego, ale tu boli, tam strzyka, tu coś urosło, badań nie zdążyłam zrobić i nie wiem kiedy będę mogła. Też mam bóle w klatce piersiowej i chwilowe duszności i się zastanawiam: nerwica? A może serce? Boję się iść na zakupy.
Zastanawiam się, skąd się biorą ludzie negujący epidemię, twierdzący, że to infekcja jak każda inna. Moja koleżanka zaczęła ostatnio nawoływać do wychodzenia z domu, twierdząc, ze to wszystko to spisek, że wirusologów trzeba słuchać itp. Oczywiście wszystko poparte jakimiś linkami. I się zastanawiam, czy to nie jest efekt wyparcia?
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:30   #2235
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez kyrra Pokaż wiadomość
Myślicie, że wesele 27.06 ma jakiekolwiek szanse, żeby się odbyć ?

Nie wiem czy się nastrajać czy nie
Moim zdaniem są małe szanse. Moja koleżanka miała mieć wesele na początek czerwca i odwołuje. Nie wiadomo na kiedy mogłaby przełożyć, żeby było bezpiecznie. Proponowała narzeczonemu, że mogą wziąć ślub, a wesele innym razem jak już będzie możliwość, ale coś na razie nie odpowiada mu ta opcja. No ale prawda jest taka, że zdrowie ważniejsze i zdawali sobie sprawę, że nie daliby rady tego wszystkiego pozałatwiać teraz jak jest wirus, a potem też dużo osób by raczej nie przyszło zwłaszcza że niektórzy goście byliby z zagranicy.
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:30   #2236
DiabolloPomidorro
Raczkowanie
 
Avatar DiabolloPomidorro
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 457
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
Pożalę się.

W związku z tą całą sytuacją, w ostatnich dniach łapią mnie silne nerwobóle w okolicach klatki piersiowej i uczucie jakby "zgniatania", "ucisku" w przełyku- za każdym razem wieczorem. Staram się nie śledzić doniesień medialnych, zająć czymś głowę, nie narzekam na swoją sytuację ekonomiczną, ale kurde... Problem jest. Miewałam tak już wcześniej, jak w pracy było kiepsko. Łykam scopolan, ale ile można?

Chyba zadzwonię do przychodni z prośbą o receptę na jakąś hydroxyzynę lub coś...
Doskonale Cie rozumiem. Moze cos ziołowego najpierw? Moje cialo tez reaguje tak na stres i niepokoj. Moze sprobuj sobie robic relaksacje np metoda Jacobsona? Np z YouTube z Gosią Mostowska. Zawsze mozna sprobowac tez zlapac psychologa online.

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
DiabolloPomidorro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:31   #2237
Fenenna
Wtajemniczenie
 
Avatar Fenenna
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87710807]
Ależ to jest specyficzna sytuacja i w ogóle ja wychodzę z założenia, że jednak w takim kryzysie lepiej mieszkać z kimś.
A kota bym przygarnęła (po tej przeprowadzce do rodziców, coby zwierzakowi zamieszania już na początku nie robić).[/QUOTE]

Dziękuję że to napisałaś, jedynie przysłowiowy głód zmusiłby mnie do powrotu do rodziców (nie sa patologiczni, po prostu są 300 km ode mnie, mają małe 30 metrowe mieszkanko, swoje przyzwyczajenia, ja mam swoje i ja mam mase rzeczy które gromadziłam latami i nie wiem co bym miala z nimi zrobić) bo jakby co to milo wiedzieć że nieznający mnie ludzie patrzacy na sytuacje z boku nie ocenili by takiego powrotu jako przykładu że mi sie w życiu nie powiodło, że widocznie jestem nieudacznikiem
Fenenna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:31   #2238
KingPrincess
Raczkowanie
 
Avatar KingPrincess
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 75
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez DiabolloPomidorro Pokaż wiadomość
Doskonale Cie rozumiem. Moze cos ziołowego najpierw? Moje cialo tez reaguje tak na stres i niepokoj. Moze sprobuj sobie robic relaksacje np metoda Jacobsona? Np z YouTube z Gosią Mostowska. Zawsze mozna sprobowac tez zlapac psychologa online.

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
Chyba też muszę zacząć stosować metody relaksacyjne, bo niedługo osiwieję
KingPrincess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:31   #2239
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez j_fly Pokaż wiadomość
Nie miałam zamiaru grać na emocjach. Po prostu wiele osób dosyć lekko (moim zdaniem) pisało, że i tak wszyscy się zarazimy i zastanawiam się, czy pisząc to, ktoś spojrzał trochę szerzej, czyli na swoją rodzinę, a nie tylko na siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No ja najbardziej boję się właśnie o bliskich. Dlatego naprawdę trzeba odpowiedzialnie zostać w domu i wychodzić tylko gdy to konieczne.
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-03-31, 21:32   #2240
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87711186]Bo ludzie z takimi poglądami jak ja nie byli wtedy mile widziani. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
jesteś dzieckiem swojej epoki, prawdopodobnie w średniowieczu Twoje poglądy byłyby inne lub faktycznie spłonęłabyś na stosie.

Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Czas edycji: 2020-03-31 o 21:34
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:34   #2241
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez Paprotka_ Pokaż wiadomość
Mnie też pomagają.



Dopóki coś mnie nie podkusi żeby sobie poczytać o tym co się dzieje, to się trzymam. A jak sobie po fejsbuniu pożegluję, tu poczytam i tam poczytam, to mam czarno w głowie i wielki napis: umrzemy, nie ma ratunku. Masakra. Najpierw bałam się głównie o rodziców i o córkę, teraz coraz bardziej też o siebie, bo niby nic nie mam zdiagnozowanego, ale tu boli, tam strzyka, tu coś urosło, badań nie zdążyłam zrobić i nie wiem kiedy będę mogła. Też mam bóle w klatce piersiowej i chwilowe duszności i się zastanawiam: nerwica? A może serce? Boję się iść na zakupy.
Zastanawiam się, skąd się biorą ludzie negujący epidemię, twierdzący, że to infekcja jak każda inna. Moja koleżanka zaczęła ostatnio nawoływać do wychodzenia z domu, twierdząc, ze to wszystko to spisek, że wirusologów trzeba słuchać itp. Oczywiście wszystko poparte jakimiś linkami. I się zastanawiam, czy to nie jest efekt wyparcia?
Skąd? Z tego samego miejsca, skąd się biorą antyszczepionkowcy, płaskoziemcy i cała reszta szurostwa.
Z negacji nauki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87711252]jesteś dzieckiem swojej epoki, prawdopodobnie w średniowieczu Twoje poglądy byłyby inne lub spłonęłabyś na stosie.[/QUOTE]No nie wiem, wtedy przecież też były osoby kwestionujące obowiązujące dogmaty i często przypłacały to życiem. Ale nieważne, to tylko głupie gdybanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:35   #2242
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

A jak jesteśmy w temacie epidemii i izolacji, to kiedyś był jakiś czarno-biały film fabularny. Chyba XIX w., USA. Nie wiem, co to była za choroba, ale na ścianach domów, gdzie byli chorzy, zaznaczali ogromną literę Y (kojarzy mi się, że to miało być od słowa yellow). I w końcowej scenie na chorobę zapada jakiś facet, ma być wywieziony na jakąś wyspę, gdzie są izolowani chorzy i dobrowolnie wyjeżdża z nim jego dawną miłość/kochanka, zamiast jego żony.

Pamiętacie może tytuł?
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:35   #2243
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
Jest jeszcze jeden czynnik: czas, kiedy występują objawy, a czas kiedy się zakaża.
Im szybciej są widoczne objawy, tym lepiej, bo wtedy taką osobę się izolowało i nie zarażała kolejnych na swojej drodze.
Dlatego np. ebola, mimo wysokiej śmiertelności, ma mniejszą zdolność rozprzestrzeniania się, bo szybko są objawy i sam pacjent, niestety, szybko umiera, nie mogąc zarazić kolejnej osoby.
Jakkolwiek brzmi to potwornie.
No ale wirus ebola nie przenosi się też drogą powietrzną i szybko ginie na powierzchniach. Najgorszy byłby wirus z kumulacją wszystkich niebezpiecznych cech.
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:36   #2244
DiabolloPomidorro
Raczkowanie
 
Avatar DiabolloPomidorro
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 457
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez KingPrincess Pokaż wiadomość
Chyba też muszę zacząć stosować metody relaksacyjne, bo niedługo osiwieję
Ja ogolnie mam doświadczenie z lekami antydepresyjnymi i przeciwlekowymi, psychologami itp itd, troche sie smialam z tej relaksacji, ale jednak mozna poczuć ulgę. To uczucie ścisku w klatce piersiowej jest paskudne, az ma sie wrażenie, ze oddechu nie mozna wziąć jeszcze najczęściej skulam sie wtedy, plecy sie spinaja i zaczynaja boleć też i wszystko na raz sie napina i boli i potęguje.
Takie jakies cwiczenia na otwarcie klatki piersiowej też dobrze robią.
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez DiabolloPomidorro
Czas edycji: 2020-03-31 o 21:37
DiabolloPomidorro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:38   #2245
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez patiasym Pokaż wiadomość
Ofiarnie. Podobno padła ponad połowa ówczesnej ludności Europy.
O ile mi wiadomo w walce z dżumą jedyną metodą stosowaną była kwarantanna całych rodzin zarażonych. Czyli tak jak teraz.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:41   #2246
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87711258]Skąd? Z tego samego miejsca, skąd się biorą antyszczepionkowcy, płaskoziemcy i cała reszta szurostwa.
Z negacji nauki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

No nie wiem, wtedy przecież też były osoby kwestionujące obowiązujące dogmaty i często przypłacały to życiem. Ale nieważne, to tylko głupie gdybanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ten francuski lekarz leczy konwencjonalnie jak najbardziej, pracuje w szpitalu i jest rozpoznawalny we Francji, nie ma opinii plaskoziemcy
http://topniusy.eu/reakcja-politykow...JxiweAqh2C9hto

A jednak ma inne zdanie niż większość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:41   #2247
4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

I pomyśleć, ze epidemie zwalczano izolacją, a nie myciem rąk, które jakby nie patrzeć dopiero tyle czasu póżniej wlączono do medycyny
4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:46   #2248
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

Ten Szwed to też plaskoziemca?
https://m.facebook.com/story.php?sto...&id=1281988247
Edit:
Anders Tegnell
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Linka25
Czas edycji: 2020-03-31 o 21:48
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:47   #2249
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87711182]ja po śmierci ojca łykałam tabletki ziołowe labofarmu. Mi pomagały.[/QUOTE]

Tzn. wiesz, ja nie łykałam, bo mi nie były potrzebne, po prostu. Ja nie demonizuję - wsłuchałam się w siebie, czy w ogóle dam radę bez, stwierdziłam, że chyba tak. Gdybym była w sytuacji, że nie ogarniam - to bym brała. Zapewne bym się bała (ale ja zawsze z tych, co to nigdy nie próbowały zioła czy twardych narkotyków, mimo okazji, bo się panicznie bałam i to był zniechęcacz mega), ale bym wzięła to, co zlecił lekarz.

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Khloe, przykro mi z tą pracą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Khloe, mi też, trzymaj się

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
Pozazdrościć.
Ja po wypadku musiałam coś brać, żeby w ogóle wsiąść do samochodu jako pasażer, a 2-3 razy w tygodniu musieli mnie wozić na oparzeniówkę do Łęcznej (spod domu jakieś 40 km w jedną stronę). Ale ogólnie unikam jak mogę.
Po mnie na zewnątrz nie widać ponoć stresu. Przed egzaminami (w tym mega ważnym zawodowym) dostawałam głupawki, a nie jak inni, którzy telepali się ze stresu albo nie umieli słowa wydusić. Tylko że wieczorem się potrafi skumulować i okazuje się, że coś siedzi głęboko w środku.
Jak wyżej - nie neguję absolutnie, wiem, że są sytuacje, że trzeba.

Cytat:
Napisane przez Fenenna Pokaż wiadomość
Dziękuję że to napisałaś, jedynie przysłowiowy głód zmusiłby mnie do powrotu do rodziców (nie sa patologiczni, po prostu są 300 km ode mnie, mają małe 30 metrowe mieszkanko, swoje przyzwyczajenia, ja mam swoje i ja mam mase rzeczy które gromadziłam latami i nie wiem co bym miala z nimi zrobić) bo jakby co to milo wiedzieć że nieznający mnie ludzie patrzacy na sytuacje z boku nie ocenili by takiego powrotu jako przykładu że mi sie w życiu nie powiodło, że widocznie jestem nieudacznikiem
A co ty.
Wiesz, to jest Polska, nam z zewnątrz narzucono taki tok myślenia: musisz mieszkać sama, musisz mieć swoje, bo jak nie, to du.pa jesteś.
A to jest, no właśnie... polandia. Tu nic nie jest oczywiste i czarno - białe. I czasem zwyczajnie inaczej się nie da - albo: jest prościej i rozsądniej.
A czy np, gdyby taka sytuacja potrwała dłużej, byłaby opcja przejścia z rodzicami do większego mieszkania? Albo wynajęcia mieszkania z kimś?
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-31, 21:49   #2250
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
A jak jesteśmy w temacie epidemii i izolacji, to kiedyś był jakiś czarno-biały film fabularny. Chyba XIX w., USA. Nie wiem, co to była za choroba, ale na ścianach domów, gdzie byli chorzy, zaznaczali ogromną literę Y (kojarzy mi się, że to miało być od słowa yellow). I w końcowej scenie na chorobę zapada jakiś facet, ma być wywieziony na jakąś wyspę, gdzie są izolowani chorzy i dobrowolnie wyjeżdża z nim jego dawną miłość/kochanka, zamiast jego żony.

Pamiętacie może tytuł?
Jezebel.
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-04-07 10:28:59


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:01.