Szydełko - podstawy

[ŻABA MONIKA]

to taka delikatna włóczka nie gryzie tez sie tego obawiałam ,ale spoko sie nosi

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

Napisane przez szarobure

To nie jest żaden specjalny splot, ten trójkąt powstaje z oczek łańcuszka na którym robi sie półsłupki,słupki i podwójne słupki. Zaczynamy 12 oczkami, potem na pierwszym oczku od szydełka będzie prawdopodobnie oczko ścisłe, na drugim oczku od szydełka półsłupek, potem słupek i osiem podwójnych słupków. Trzeba zrobic odzielną próbkę czy wyjdzie oczekiwany trójkąt. Następny trójkąt robi sie pod spodem. Razem powinno byc 24 trójkąty/ płatki.
***
Znalazłam w necie ten schemat z opisem rosyjskim. Niestety słabo pamiętam ten jezyk. Gdyby ktoś zechciał sprawdzić czy odpowiednie słupki podałam.Ilość początkowa oczek łańcuszka jest dobra.
http://4.bp.blogspot.com/-txecLbkYp1...U/s1600/74.jpg

dzieki za ten link rozgryze go i przetłumacze w końcu po cos sie uczyłam tego ruskiego

[Elenka13]

ja mam pytanie jak robi się półsłupek na zakręci robótki bo brzmi to jak czarna magia nigdy się z tym nie spotkałam. Ktoś wytłumaczy jak się to wykonuje?

[japoneczka01]

Elenka13 - na samym rogu robisz 2 półsłupki, aby kąt był prosty, a nie zaokrąglenie. Na instrukcji do wykonania poduszki do igieł jest fotka kwadratu i stosowna uwaga - http://polskiehandmade.blogspot.com/...i-szpilki.html - czy o to chodziło?

[gosiap165]

Witajcie nie wiem gdzie mam się z tym zwrócić .
proszę żeby któraś z was przetłumaczyła mi ten opis z polskiego na polski.
Problem mam z wykonaniem ogólnym tem pisze coś 12 słup. z tyłu potem wzór potem zostawić coś z przodu. Proszę przetłumaczcie mi to jak krowie na rowie.

[basia_e]

Napisane przez gosiap165

Problem mam z wykonaniem ogólnym tem pisze coś 12 słup. z tyłu potem wzór potem zostawić coś z przodu. Proszę przetłumaczcie mi to jak krowie na rowie.

Zaczynasz robótkę robiąc 45 o. łańcuszka, 1 o. zwrotne, i na tych 45 oczkach przerabiasz oczka ścisłe (półsłupki). Następnie dzielisz sobie robótkę: przez pierwsze 12 oczek przerabiasz słupki (to jest lewy tył), kolejne 21 oczek przerabiasz wzorem zygzakowym wg schematu 1 (to jest przód), i kolejne 12 oczek przerabiasz słupkami (to jest prawy tył). Czyli 2 rząd: 12 słupków, 21 oczek przerabiamy wg rzędu 2 ze schematu 1, 12 słupków. 3 rząd przerabiasz tak samo, wykorzystując 2 rząd ze schematu 1 . W 4 rzędzie nie robisz już słupków - czyli przechodzisz po słupkach do części przedniej - czyli robisz 12 oczek zamykających, a potem już kontynuujesz schemat 1 czyli robisz rząd 4 wg schematu. Po zrobieniu rzędu 4 wg schematu od razu robisz rząd 5 (nie robisz tych 12 słupków). I stanik sukienki masz zrobiony.
Na spódniczkę odwracasz robótkę "do góry nogami" i tam gdzie miałaś 45 o. łańcuszka zaczynasz przerabiać o. ścisłymi (półsłupkami) - trzeba zrobić 46 o. ścisłych - czyli w którymś miejscu przerób 2 o. ścisłe w jedno o. łańcuszka. A dalej już przerabiasz wg schematu 2.
Mam nadzieję że czytelnie to wytłumaczyłam. Jak coś to pytaj

[gosiap165]

Napisane przez basia_e

Zaczynasz robótkę robiąc 45 o. łańcuszka, 1 o. zwrotne, i na tych 45 oczkach przerabiasz oczka ścisłe (półsłupki). Następnie dzielisz sobie robótkę: przez pierwsze 12 oczek przerabiasz słupki (to jest lewy tył), kolejne 21 oczek przerabiasz wzorem zygzakowym wg schematu 1 (to jest przód), i kolejne 12 oczek przerabiasz słupkami (to jest prawy tył). Czyli 2 rząd: 12 słupków, 21 oczek przerabiamy wg rzędu 2 ze schematu 1, 12 słupków. 3 rząd przerabiasz tak samo, wykorzystując 2 rząd ze schematu 1 . W 4 rzędzie nie robisz już słupków - czyli przechodzisz po słupkach do części przedniej - czyli robisz 12 oczek zamykających, a potem już kontynuujesz schemat 1 czyli robisz rząd 4 wg schematu. Po zrobieniu rzędu 4 wg schematu od razu robisz rząd 5 (nie robisz tych 12 słupków). I stanik sukienki masz zrobiony.
Na spódniczkę odwracasz robótkę "do góry nogami" i tam gdzie miałaś 45 o. łańcuszka zaczynasz przerabiać o. ścisłymi (półsłupkami) - trzeba zrobić 46 o. ścisłych - czyli w którymś miejscu przerób 2 o. ścisłe w jedno o. łańcuszka. A dalej już przerabiasz wg schematu 2.
Mam nadzieję że czytelnie to wytłumaczyłam. Jak coś to pytaj

Dziękuję Ci za rozjaśnienie umysłu - będę robić tą sukienkę i zobaczę co mi wyjdzie . Mam nadzieję że mi się uda bo córcia czeka
Jeszcze raz dziękuję

[Miskaa78]

chcę zrobić sukienkę składającą się z oddzielnie robionych rozetek, rozetki nie stanowią dla mnie problemu, jednak nie mam pojęcia jak je zszyć
w opisie jest napisane, że elementy sukcesywnie się łączy - da się wyjasnić via forum jak to mam zrobić? szydełkiem czy igłą czy jak?

[aga__tka]

Napisane przez Miskaa78

chcę zrobić sukienkę składającą się z oddzielnie robionych rozetek, rozetki nie stanowią dla mnie problemu, jednak nie mam pojęcia jak je zszyć
w opisie jest napisane, że elementy sukcesywnie się łączy - da się wyjasnić via forum jak to mam zrobić? szydełkiem czy igłą czy jak?

jeśli sukcesywnie tzn. ze w ostatnim okrazeniu rozetke w odpowiednim miescu laczysz z poprzednia/ poprzednimi oczkiem scislym..

[Miskaa78]

Napisane przez aga__tka

jeśli sukcesywnie tzn. ze w ostatnim okrazeniu rozetke w odpowiednim miescu laczysz z poprzednia/ poprzednimi oczkiem scislym..

no to dalam ciała

dziekuję


kurde mam juz 50 rozetek niepołączonych: mur:

[iga]

Dziewczyny nie wiem czy to odpowiedni wątek - jeśli nie to przepraszam - ale szukam dla mojej mamy schematu wykonania wzoru (nie wiem czy dobrze to określiłam), który znajduje się na biuście sukienki z załącznika.

Czy któraś z Was mogłaby mnie poratować? Będę przeogromnie wdzięczna

[Miskaa78]

i jednak nie wiem, jak to zrobić
ostatnie okrążenie przerobić do końca i połączyć, czy najpierw połączyć, a potem przerobić ? i co potem z tą nitką? urwać i co?
w sumie nie wychodzi mi w żaden sposób, próbowałam i tak i tak
i pewnie skończy sie jak zwykle czyli igła a tak bym chciała umieć "normalnie" łączyc elementy

[basia_e]

Napisane przez Miskaa78

i jednak nie wiem, jak to zrobić
ostatnie okrążenie przerobić do końca i połączyć, czy najpierw połączyć, a potem przerobić ? i co potem z tą nitką? urwać i co?
w sumie nie wychodzi mi w żaden sposób, próbowałam i tak i tak
i pewnie skończy sie jak zwykle czyli igła a tak bym chciała umieć "normalnie" łączyc elementy

Masz już jeden element. Robisz drugi, jak dochodzisz do ostatniego rzędu to w jednym miejscu, gdzie masz 11 o. łań. robisz: 5 o.łań., potem półsłupek którym łączysz się w środkowym oczku jednego z łańcuszków pierwszego elementu, i dalej robisz 5 o.łań., a potem kończysz wg schematu element tak jak do tej pory to robiłaś.
Jak będziesz robić kolejny element to wtedy łączysz go z pierwszym elementem jw., a potem sąsiednim łańcuszkiem z drugim elementem. Na schemacie obok wzoru masz jak łączą się elementy.

[gosiap165]

Mam jeszcze prośbę o przetłumaczenie jak zrobić majteczki Sukieneczkę już mam

[Miskaa78]

Napisane przez basia_e

Masz już jeden element. Robisz drugi, jak dochodzisz do ostatniego rzędu to w jednym miejscu, gdzie masz 11 o. łań. robisz: 5 o.łań., potem półsłupek którym łączysz się w środkowym oczku jednego z łańcuszków pierwszego elementu, i dalej robisz 5 o.łań., a potem kończysz wg schematu element tak jak do tej pory to robiłaś.
Jak będziesz robić kolejny element to wtedy łączysz go z pierwszym elementem jw., a potem sąsiednim łańcuszkiem z drugim elementem. Na schemacie obok wzoru masz jak łączą się elementy.

a po tych 5 o. łańcuszka nie łączę elementów, tam gdzie są słupki? W tym miejscu siadłam.

[gosiap165]

basia-e proszę zrób mi jeszcze łopatologię odnośnie majteczek

[basia_e]

Napisane przez Miskaa78

a po tych 5 o. łańcuszka nie łączę elementów, tam gdzie są słupki? W tym miejscu siadłam.

Elementy łączysz tylko jednym półsłupkiem z innym elementem. One nie są ze sobą "zszyte" na całej długości. Podpatrz na tym obrazku, tylko u Ciebie jest mniej łańcuszków i są one dłuższe, ale zasada ta sama.

Napisane przez gosiap165

basia-e proszę zrób mi jeszcze łopatologię odnośnie majteczek

Ogólnie końcówka opisu tych majteczek jest niezbyt jasna, a to co tu wychodzi dla mnie jest jakieś dziwne, więc rozpiszę ci jak ja bym je zrobiła :
Zaczynasz od 20 o.łań + jedno oczko zwrotne i dalej lecisz tak: (będę pisać półsłupki bo tak jestem nauczona a nie tak jak w opisie o. ścisłe - ale tu to jest to samo)
1 rząd: 20 półsłupków - psł zrobiony w każdym o.łań
2 rząd: 18 psł - na początku i na końcu przerabiasz 2 psł razem
3 rząd: 18 psł - psł w każde oczko
4 rząd: 16 psł - na początku i na końcu przerabiasz 2 psł razem
5 rząd: 16 psł - psł w każde oczko
6 rząd: 14 psł - na początku i na końcu przerabiasz 2 psł razem
7 rząd: 14 psł - psł w każde oczko
8 rząd: 12 psł - na początku i na końcu przerabiasz 2 psł razem
9 rząd: 12 psł - psł w każde oczko
10 rząd: 10 psł - na początku i na końcu przerabiasz 2 psł razem
11 rząd: 10 psł - psł w każde oczko
12 rząd: 8 psł - na początku i na końcu przerabiasz 2 psł razem
13-22 rząd: 8 psł - psł w każde oczko
23 rząd: 10 psł - na początku i na końcu w jednym oczku robisz 2 psł
24 rząd: 12 psł - na początku i na końcu w jednym oczku robisz 2 psł
25 rząd: 14 psł - na początku i na końcu w jednym oczku robisz 2 psł
26 rząd: 16 psł - na początku i na końcu w jednym oczku robisz 2 psł
27 rząd: 18 psł - na początku i na końcu w jednym oczku robisz 2 psł
28 rząd: 20 psł - na początku i na końcu w jednym oczku robisz 2 psł
Możesz też ewentualnie zaczynać dodawać oczka już w 22 rzędzie - wtedy 28 rząd przerobisz psł w każde oczko i ładnie się wyprostuje robótka

[gosiap165]

Napisane przez basia_e

Elementy łączysz tylko jednym półsłupkiem z innym elementem. One nie są ze sobą "zszyte" na całej długości. Podpatrz na tym obrazku, tylko u Ciebie jest mniej łańcuszków i są one dłuższe, ale zasada ta sama.

Ogólnie końcówka opisu tych majteczek jest niezbyt jasna, a to co tu wychodzi dla mnie jest jakieś dziwne, więc rozpiszę ci jak ja bym je zrobiła :
Zaczynasz od 20 o.łań + jedno oczko zwrotne i dalej lecisz tak: (będę pisać półsłupki bo tak jestem nauczona a nie tak jak w opisie o. ścisłe - ale tu to jest to samo)
1 rząd: 20 półsłupków - psł zrobiony w każdym o.łań
2 rząd: 18 psł - na początku i na końcu przerabiasz 2 psł razem
3 rząd: 18 psł - psł w każde oczko
4 rząd: 16 psł - na początku i na końcu przerabiasz 2 psł razem
5 rząd: 16 psł - psł w każde oczko
6 rząd: 14 psł - na początku i na końcu przerabiasz 2 psł razem
7 rząd: 14 psł - psł w każde oczko
8 rząd: 12 psł - na początku i na końcu przerabiasz 2 psł razem
9 rząd: 12 psł - psł w każde oczko
10 rząd: 10 psł - na początku i na końcu przerabiasz 2 psł razem
11 rząd: 10 psł - psł w każde oczko
12 rząd: 8 psł - na początku i na końcu przerabiasz 2 psł razem
13-22 rząd: 8 psł - psł w każde oczko
23 rząd: 10 psł - na początku i na końcu w jednym oczku robisz 2 psł
24 rząd: 12 psł - na początku i na końcu w jednym oczku robisz 2 psł
25 rząd: 14 psł - na początku i na końcu w jednym oczku robisz 2 psł
26 rząd: 16 psł - na początku i na końcu w jednym oczku robisz 2 psł
27 rząd: 18 psł - na początku i na końcu w jednym oczku robisz 2 psł
28 rząd: 20 psł - na początku i na końcu w jednym oczku robisz 2 psł
Możesz też ewentualnie zaczynać dodawać oczka już w 22 rzędzie - wtedy 28 rząd przerobisz psł w każde oczko i ładnie się wyprostuje robótka

Dziękuję spróbuję dzisiaj zrobić to napiszę jak mi wyszło

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

Napisane przez gosiap165

Dziękuję spróbuję dzisiaj zrobić to napiszę jak mi wyszło

Wyszły mi majteczki trochę tam nakręciłam ale jest dobrze dziękuję

[Beezee]

Siemka dziewczny mam problem koncze swoją pierwszą serwetkę i nie wiem co oznacza to kółko w ostatnim rzędzie, pomoże któraś?

[karolinaP103]

To chyba "pikotek" czy jak się tam nazywa taka kuleczka z nici wystająca poza robótkę . Po trzecim słupku robisz trzy oczka zwykłego łańcuszka, potem wbijasz się w pierwsze oczko tego łańcuszka i oczkiem ścisłym zamykasz- powstaje wystająca kuleczka.

[Beezee]

Napisane przez karolinaP103

To chyba "pikotek" czy jak się tam nazywa taka kuleczka z nici wystająca poza robótkę . Po trzecim słupku robisz trzy oczka zwykłego łańcuszka, potem wbijasz się w pierwsze oczko tego łańcuszka i oczkiem ścisłym zamykasz- powstaje wystająca kuleczka.

aaa jeśli to to, a po zdjęciu serwetki na to wygląda to super, bo jeszcze na moje możliwości dzięki

[bronte61]

Dziewczyny, postanowiłam spróbować szydełkowania. Zaczełam od prostych elementów robionych kordonkiem. Wszyszły w miarę jeśli nie brać pod uwagę że każdy element był rożnego rozmiaru (ale z tego samego wzoru :P ). Ale przynajmniej wyglądało na ładną ścisłą robótkę.
Potem pomyślałam - zrobię sobie chustę. Poszłam do sklepu i wybrałam śliczną włóczkę, okazało się że to moher, pisało tam szydełko 3,5-4, więc wybrałam 3,5. I kurcze strasznie duże "dziury" w tej chuście. Nawet biorąc poprawkę na to, że robię nierówne oczka. I teraz nie wiem czy to ma tak wyglądać, czy jednak radzę sobie jeszcze gorzej niż myślałam, a może jednak szydełko za duże? Pomoże ktoś ((
Załączam zdjęcie, mam nadzieję, że coś na nim widać.

[basia_e]

Napisane przez bronte61

...Wszyszły w miarę jeśli nie brać pod uwagę że każdy element był rożnego rozmiaru (ale z tego samego wzoru :P )...

A te elementy wychodziły ci coraz większe czy coraz mniejsze?
Jak dopiero uczysz się szydełkować to nic dziwnego że wyszły ci różne rozmiary. Jak wyrobisz sobie rękę wszystko będzie równiejsze
Co do rozmiaru szydełka które wybrałaś to powinno być ok, choć ja zwykle robię szydełkiem większym niż sugerują na metce, ale to dlatego że ja robię dość ciasno. Poza tym zawsze jak zaczynasz coś szydełkować i masz nową włóczkę, weź kilka kolejnych szydełek (np. 3, 3,5 i 4) i zrób próbkę co kilka rzędów zmieniając szydełko i wybierasz to które wg ciebie lepiej wygląda. Ja osobiście robiłabym ciaśniej, ale to nie jest powiedziane że twoje jest źle zrobione, jest luźne i tak też jest dobrze Poza tym moher się strasznie źle pruje więc odradzam

[bronte61]

Właśnie mam wrażenie, że za luźno robię, ale jak dokupię włóczki to postaram się równiej i ciaśniej (buu włóczka się w sklepie skończyła, dostawa za tydzień).
Wiesz z tymi elementami to różnie. Największa różnica jest między kolorami. Mam taki sam kordonek w kolorze białym i granatowym. Ta sama nitka, tym samym szydełkiem i nie pojmuję czemu białą nicią wychodzą mi jakieś wielkoludy a granatową małe, zgrabne i równe. Tym bardziej, że robiłam elementy na zmianę raz taką, raz taką..

A wracając to tematu chust, pomyślałam żeby zacząć chustę dla mamy na święta póki dostawy włóczek nie będzie, ale za pierwszym razem dobór nie bardzo mi wyszedł, więc tym razem postanowiłam Was spytać o radę. W załączeniu wzór ze zdjęciem gotowej przykładowej chusty. Jak grubą włóczkę wybrać i jakie szydełko? Czy są w ogóle rozmiary włóczek czy tylko szydełek?


PS. Tak...już zauważyłam, że moher się źle pruje...moja osobista rada: nawet nie próbować! :P

[japoneczka01]

Nierówne oczka mogą się brać z nierówno napinanej nitki w czasie wykonywania oczek. Jeżeli nitkę od kłębka z włóczką nawijasz na palec wskazujący, to ona jest za każdym razem inaczej naciągnięta i stąd problem z oczkami. Nitkę należy przepleść między palcami (taki slalom), a wtedy pod stałym ciężarem naszych palców będzie się przesuwać jednakowo i oczka będą równe jak z maszyny. Będzie już samo się układać i nie trzeba o tym myśleć, aby były równe oczka. Tak jak na poniższym zdjęciu
Jeżeli czasem zdarzy się, że włóczka nie jest równo przędziona, i występują miejsca pogrubione lub cieńsze, to oczka też mogą być czasem nierówne, ale wtedy to już jest niezależne od nas. ;-)

[szarobure]

Rozmiary wełny to inaczej jej grubość. Tak jak im większy numer szydełka tym ono grubsze. Najłatwiej rozróżnić ją po ilości metrów w 50 czy 100 gramach włóczki.
Na przykład porównajmy Alpakę(włóczka cieplejsza niż welna a przy tym lżejsza ) Pierwsza ma w 50 gramach 400 metrów nitki:
http://zagroda.co/pl/p/Alpaca-Lace/116
a druga też Alpaka w tej samej wadze 50 gramowym motku ma nitkę długości 110 metrów
https://www.e-dziewiarka.pl/index.ph...emart&Itemid=2

Co do tematu chusty dla mamy. Ten wzorek jest całkiem ładny .W zależności czy chesz by chusta była na szyję pod kurtkę czy plaszcz, wybierz cieńszą włóczkę. Jeśli ma być bardziej na wierzch może być zdecydowanie grubsza.
Wybór włóczki zależy od osobistych upodobań Jednak ja nie polecam akrylu. Akryl nie grzeje tylko się w nim człowiek poci . Bawełna,len,bambus i wiskoza bardziej na ciepłą wiosnę i lato .
Na jesień i zimę wełna i jej mieszanki.
owcza – merynos, szewiot, szetland
wielbłądzia – wikunia, kamel
lam – alpaka
kozia – moher, kaszmir
królicza – angora

[bronte61]

Dziękuję Wam za dobre rady. Spróbuję inaczej trzymać nitkę, bo faktycznie zauważyłam, że mam z tym problem, czasem ta nitka mi ucieknie i jest luźna. Mam nadzieję, że jak zrobię kilka chust to się wyrobię

Wow a ściągę z rodzajów i nazw włóczek sobie wydrukuję i powieszę nad łóżkiem. Nie wiedziałam, że tyle tego jest, dzięki za info. Dzisiaj idę wiec po włóczkę dla mamy

[japoneczka01]

szarobure cyt. Akryl nie grzeje tylko się w nim człowiek poci .
Chmm.. z tym akrylem to nie godzę się, bo dermatolodzy dla dzieci zalecają właśnie akryl, że jest antyalergiczny i że przepuszcza powietrze do ciała. Sama mam parę rzeczy z akrylu i nigdy się nie pociłam w tym, a należę do bardzo wyczulonych na pocenie. Poza tym, jak sweterek jest ręcznie robiony, to zawsze ma większe otworki w oczkach niż z maszyny i powietrze do skóry dochodzi bez problemu. No chyba, że ktoś wkłada sweterek jak jest +30 stopni w cieniu, wtedy pocenie gwarantowane, widziałam takich, zwłaszcza panów.
Plusem jest też to, że bardzo dobrze się pierze i nie zmienia kształtu po praniu.

[bronte61]

A ja nie znalazłam włóczki dla mamy w sklepie, będę musiała poszukać w necie, gdzie jest większy wybór.
A w międzyczasie spróbowałam tego splotu Basket. Pomyślałam, że zrobię szalik dla babci, ale oczywiście po raz kolejny użyłam nie zbyt dobrej włóczki. Wszystko jest bardzo sztywne, więc się nie nadaje. Będę chyba musiała spruć, ale zaletą jest to, że wyszło mi mega prościutko ) jakbym już była wprawiona, a to dopiero moja druga próba - więc pod tym względem włóczka jest fajna. Aż szkoda pruć.

Zauważyłam zresztą, że same szydełkowanie w całym tym projekcie nie jest wcale najtrudniejsze, wręcz przeciwnie. Najgorzej jest dobrać włóczkę do danej robótki. Przynajmniej z mojego punktu widzenia. Ech, zaczynam trochę tracić zapał.

[basia_e]

Napisane przez bronte61

Ech, zaczynam trochę tracić zapał.

Nie ma co się poddawać.
A co do kupowania włóczki, jeśli jeszcze nie orientujesz w rodzajach włóczek nie polecam ci kupowania przez internet. Poszukaj dobrze zaopatrzonej pasmanterii, wybierz coś i zanim kupisz pomacaj czy ci miękkość włóczki odpowiada.
Ja mam komin zrobiony z włóczki wełna z akrylem, jest miękka i cieplutka i w przeciwieństwie do samej wełny nie gryzie
Mięciutkie są też Baby Merino, i ogólnie wszystkie włóczki dedykowane dla dzieci.
Jak nie chcesz żeby robótka nie była sztywna weź większe szydełko i rób luźniej. A na mięciutki szalik wybierz grubszą włóczkę, np ok 150m/100g.
A jeśli nadal uważasz że robótka nie jest tak miękka jak byś chciała to polecam ci nauczyć się robić na drutach - robótki są luźniejsze

[Malgosia1983]

Witam serdecznie
I mnie dopadła mania szydełkowania zaczynam od zpagetti - bo wydaje mi się łatwiej. Mam materiał, mam szydełka.
Na pierwszy rzut chciałam zrobić koszyk z okrągłym dnem.
Wszystko ładnie, nauczyłam się jak zacząć kółeczko no i zaczęły się problemy bo: albo kółko faluje albo zaczyna mi robić z niego coś na kształt "czapki", czy miseczki".
Próbowałam zmieniać grubość szydełek od 8mm do 10mm. Rozluźniałam oczka, zaczynałam kółko różnymi sposobami, robiłam podwójnie w jedno oczko (wiem mało fachowo wyjaśniam, ale nigdy nie miałam doczynienia z szydełkiem) i klops.

Dwa dni się męczę. Co mogę robić źle?
Proszę pomóżcie