Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V - Strona 127 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-06-22, 08:20   #3781
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Melduje 3,2-3,3 km
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-22, 10:00   #3782
carmen_20
Zadomowienie
 
Avatar carmen_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Bardzo ładnie dziewczyny !!!
Ja od Rzeźnika byłam biegać dwa razy.... ogrom pracy i sesja w pełni sprawia, że na nic nie mam czasu ale jeszcze tylko tydzień i wracam na dobre tory...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
carmen_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-22, 14:17   #3783
blotowlosa
summerlover
 
Avatar blotowlosa
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 918
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez magdam_90 Pokaż wiadomość
Wow, gratuluję Ja jeszcze nigdy nie zrobiłam swojej pierwszej dyszki Ale mam nadzieję, że to się stanie niedługo Póki co najdłuższy dystans to 7 km.
ja pierwszą 10 przebiegłam w zasadzie niechcący, biegaliśmy z kumplem i jakoś tak się zagadliśmy, że przebiegliśmy 10km
mój najdłuższy bieg do tej pory to 12km.
W tym roku na 30 urodziny chciałabym wziąć udział w półmaratonie, zobaczymy czy się uda )
__________________
km 2019: 365
książki 2019: 23
blotowlosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-22, 15:16   #3784
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez blotowlosa Pokaż wiadomość
ja pierwszą 10 przebiegłam w zasadzie niechcący, biegaliśmy z kumplem i jakoś tak się zagadliśmy, że przebiegliśmy 10km
mój najdłuższy bieg do tej pory to 12km.
W tym roku na 30 urodziny chciałabym wziąć udział w półmaratonie, zobaczymy czy się uda )
Ja t najdłuższy dystans mam 12.
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-22, 19:26   #3785
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja maksymalnie też 10km - i w zasadzie na więcej nie cisnę.
Pierwszą dychę zrobiłam jak mi 7 km stuknęło, to stwierdziłam, że ej, jeszcze tylko kawałek, to już sobie dobiegnę do tej dychy
Ale za każdym razem to było już ciut za dużo, o ten kilometr, może dwa

Ostatnie dni mi się nie chciało iść. Mam wrażenie, że to przez moje trasy, już mi zbrzydły. Niby mam w zanadrzu jedną lub dwie w nowe miejsca, ale najpierw muszę tam dobiec po starej trasie... ble.

Ale dzisiaj poćwiczyłam w domu, wciskając pomiędzy jedno a drugie machnięcie nóżką sprzątanie :P Przy odkurzaniu to mi nawet ciśnienie wyżej wskakiwało niż podczas ćwiczeń
I tak w 3h niemal 700kcal spaliłam wzmocniłam trochę mięśni ze sztangami i na ławeczce wielofunkcyjnej i nawet całkiem mi fajnie było. Chyba muszę to częściej robić Zwłaszcza nogi muszę próbować wzmocnić, bo mam wrażenie, że przez słabe nogi ciężej mi się biega.
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-23, 05:56   #3786
Hankaak
Rozeznanie
 
Avatar Hankaak
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 559
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość
Ja maksymalnie też 10km - i w zasadzie na więcej nie cisnę.


Ostatnie dni mi się nie chciało iść. Mam wrażenie, że to przez moje trasy, już mi zbrzydły.

I tak w 3h niemal 700kcal spaliłam wzmocniłam trochę mięśni ze sztangami i na ławeczce wielofunkcyjnej i nawet całkiem mi fajnie było. Chyba muszę to częściej robić Zwłaszcza nogi muszę próbować wzmocnić, bo mam wrażenie, że przez słabe nogi ciężej mi się biega.

Ja w tym roku zrobiłam pierwsze 15km na początku maja. Do tej pory trzaskałam trasy między 6 a 10,5km. Odkąd zrobiłam te 15 km zdarzyły mi się już 3 wybiegania na 12,5km, i ze 3 razy na 11. Warto się "odblokować" na dłuższe trasy - już do tej 10tki podchodzę jak do 6tki.


Też mi powoli brzydnie moja trasa. Szczególnie na te powyżej 12 km gdyż wymaga to ode mnie że muszę jakieś 2 km biec "w tą i z powrotem". Ale wczoraj z chłopakiem ułożyliśmy sobie plan treningowy, gdzie zakłada też bieganie trailowe (terenowe?) więc będziemy biegać też po takich dzikich ścieżkach rowerowych, co dzieciaki sobie robią pod swoje pseudo mtb, więc mimo że teren ten sam, sposób biegania będzie inny


Co do mięśni - bieganie jest sportem areobowym w większości osób biegających - czyli bardziej takim "wydolnościowym". Ma on na celu bardziej gubić tłuszcz niż budować mięśnie i raczej to prawda - biegacze często wręcz muszą włączyć inne ćwiczenia by budować masę mięśniową. Przy naszym truchtaniu nogi jak nogi, regularnie biegając i tak je wzmocnimy, a jak jeszcze od czasu do czasu jeździsz rowerem to już w ogóle - ale wg mnie ważniejsze jest by wzmacniać mięśnie brzucha i pleców. Wtedy mamy mniejsze ryzyko łapania kolek, lepszą postawę i brak bólu pleców w czasie biegania a poza tym mówi się, że energia biegu powinna wychodzić z "coru" czyli z mięśni z dolnej partii brzucha - są mieśnie głębokie, które łączą się z nogami przez miednicę i nachodzą na brzuch - on jest odpowiedziealny m.in za podnoszenie nogi w pachwinie. Warto więc pracować nad ciałem od bioder w górę.

Więc ćwicz! Polecam ćwiczenia funkcjonalne na początek, jakaś joga funkcjonalna, jakieś FBW lub siłownia, na początek z małymi obciążeniami
Mi się lepiej biega odkąd zaczęłam ćwiczyć funkcjonalnie, potem przeszłam na siłowo. Co prawda przez to spadła mi na początku wydolność biegu, ale po pół roku wróciło wszystko do normy
__________________
Trenuję siłę woli, gdy mięśnie mówią nie...
Hankaak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-23, 11:43   #3787
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez Hankaak Pokaż wiadomość
Ja w tym roku zrobiłam pierwsze 15km na początku maja. Do tej pory trzaskałam trasy między 6 a 10,5km. Odkąd zrobiłam te 15 km zdarzyły mi się już 3 wybiegania na 12,5km, i ze 3 razy na 11. Warto się "odblokować" na dłuższe trasy - już do tej 10tki podchodzę jak do 6tki.


Też mi powoli brzydnie moja trasa. Szczególnie na te powyżej 12 km gdyż wymaga to ode mnie że muszę jakieś 2 km biec "w tą i z powrotem". Ale wczoraj z chłopakiem ułożyliśmy sobie plan treningowy, gdzie zakłada też bieganie trailowe (terenowe?) więc będziemy biegać też po takich dzikich ścieżkach rowerowych, co dzieciaki sobie robią pod swoje pseudo mtb, więc mimo że teren ten sam, sposób biegania będzie inny


Co do mięśni - bieganie jest sportem areobowym w większości osób biegających - czyli bardziej takim "wydolnościowym". Ma on na celu bardziej gubić tłuszcz niż budować mięśnie i raczej to prawda - biegacze często wręcz muszą włączyć inne ćwiczenia by budować masę mięśniową. Przy naszym truchtaniu nogi jak nogi, regularnie biegając i tak je wzmocnimy, a jak jeszcze od czasu do czasu jeździsz rowerem to już w ogóle - ale wg mnie ważniejsze jest by wzmacniać mięśnie brzucha i pleców. Wtedy mamy mniejsze ryzyko łapania kolek, lepszą postawę i brak bólu pleców w czasie biegania a poza tym mówi się, że energia biegu powinna wychodzić z "coru" czyli z mięśni z dolnej partii brzucha - są mieśnie głębokie, które łączą się z nogami przez miednicę i nachodzą na brzuch - on jest odpowiedziealny m.in za podnoszenie nogi w pachwinie. Warto więc pracować nad ciałem od bioder w górę.

Więc ćwicz! Polecam ćwiczenia funkcjonalne na początek, jakaś joga funkcjonalna, jakieś FBW lub siłownia, na początek z małymi obciążeniami
Mi się lepiej biega odkąd zaczęłam ćwiczyć funkcjonalnie, potem przeszłam na siłowo. Co prawda przez to spadła mi na początku wydolność biegu, ale po pół roku wróciło wszystko do normy
Mięśnie dna miednicy też trzeba wzmacniać bo niestety bieganie je osłabia
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-06-24, 12:17   #3788
witch_18
Zakorzenienie
 
Avatar witch_18
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 11 059
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja staram się od niedawna gdzieś między trengi biegowe wciskąć matę z Chodakowską. Chociaż tyle,bo na wizyty na siłowni zwyczajnie brakuje czasu przy dziecku
__________________
książki: 27/100 w 2018
blog: inulec reads
instagram: inulec87
zapraszam
witch_18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-25, 09:21   #3789
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez Hankaak Pokaż wiadomość
Przy naszym truchtaniu nogi jak nogi, regularnie biegając i tak je wzmocnimy
No właśnie jakoś nie czuję, żeby nogi się wzmacniały. Ale pamiętam kilka lat temu, kiedy ubrałam rolki na nogi po jakichś 15 latach przerwy Do tej pory pamiętam te miękkie nogi, tę.. bezwładność prawie. Podobnie czuję, że jest nadal, przy bieganiu. Ale chyba faktycznie to idzie z innych partii mięśni niż same nogi.

Niemniej... zamówiłam sobie skakankę, będę skakać
Siłownia odpada, więc muszę mieć w domu coś do urozmaicania ćwiczeń.
Co to jest FBW?
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-25, 09:24   #3790
carmen_20
Zadomowienie
 
Avatar carmen_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość
No właśnie jakoś nie czuję, żeby nogi się wzmacniały. Ale pamiętam kilka lat temu, kiedy ubrałam rolki na nogi po jakichś 15 latach przerwy Do tej pory pamiętam te miękkie nogi, tę.. bezwładność prawie. Podobnie czuję, że jest nadal, przy bieganiu. Ale chyba faktycznie to idzie z innych partii mięśni niż same nogi.

Niemniej... zamówiłam sobie skakankę, będę skakać
Siłownia odpada, więc muszę mieć w domu coś do urozmaicania ćwiczeń.
Co to jest FBW?
Od biegania po płaskim nie wzmocnią się jakoś specjalne. Rób podbiegi to na pewno poczujesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
carmen_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-25, 09:38   #3791
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez carmen_20 Pokaż wiadomość
Od biegania po płaskim nie wzmocnią się jakoś specjalne. Rób podbiegi to na pewno poczujesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie biegam po płaskim, bo nie mam gdzie U mnie wszędzie jest chociaż trochę pod górkę co chwilę, a zwykle bardzo Moja najbliższa trasa wokół domu tak właśnie wygląda: jedno okrążenie to ok. 600m pod górkę, 600m z górki. Nie jest to jakieś wielkie nachylenie, w dodatku zmienne, ale w nogach i tak zawsze czuję
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-06-25, 09:58   #3792
carmen_20
Zadomowienie
 
Avatar carmen_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość
Nie biegam po płaskim, bo nie mam gdzie U mnie wszędzie jest chociaż trochę pod górkę co chwilę, a zwykle bardzo Moja najbliższa trasa wokół domu tak właśnie wygląda: jedno okrążenie to ok. 600m pod górkę, 600m z górki. Nie jest to jakieś wielkie nachylenie, w dodatku zmienne, ale w nogach i tak zawsze czuję
Wiec to tylko kwestia czasu aż Ci się wzmocnią

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
carmen_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-25, 11:00   #3793
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez carmen_20 Pokaż wiadomość
Od biegania po płaskim nie wzmocnią się jakoś specjalne. Rób podbiegi to na pewno poczujesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oj tak, od podbiegów wzmacniają się bardzo
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-25, 17:15   #3794
Hankaak
Rozeznanie
 
Avatar Hankaak
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 559
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość
Co to jest FBW?

Full Body Workout np. coś takiego https://www.youtube.com/watch?v=uMHreHGYH9w


takie ćwiczenia ogolnorozwojowe




Melduję 6,3km w szybkim tempie
__________________
Trenuję siłę woli, gdy mięśnie mówią nie...

Edytowane przez Hankaak
Czas edycji: 2018-06-26 o 05:33
Hankaak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-26, 14:10   #3795
blotowlosa
summerlover
 
Avatar blotowlosa
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 918
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

wczoraj 8km z kumplem.

Co do znudzenia trasami, to akurat mam remont mieszkania i pomieszkaujemy u znajomych w innej części miasta więc całkiem jestem wycieszona, że biegam po nowych trasach
__________________
km 2019: 365
książki 2019: 23
blotowlosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-26, 14:44   #3796
pawelwerp
Przyczajenie
 
Avatar pawelwerp
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 7
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

A może lepiej zostawić ten temat specjaliście z tej dziedziny? Wydaje mi się, że to będzie dobre rozwiązanie.
__________________
Człowiek jest liną rozpiętą między zwierzęciem a nadczłowiekiem. Liną nad przepaścią.
pawelwerp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-26, 14:57   #3797
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Z powodu braku GPS jestem skazana na stare trasy.
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-27, 11:23   #3798
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

U mnie 5 km
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-28, 08:52   #3799
katarzynalesniewska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 56
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

U mnie zaliczone ranne bieganie. 5 km za mną
katarzynalesniewska jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-06-28, 13:08   #3800
ktsw
Zakorzenienie
 
Avatar ktsw
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 667
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

u mnie też ranne i w deszczu 7 km, super się biegło a bałam się trochę bo miałam tydzień przerwy
ktsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-28, 15:51   #3801
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja ostatnio nie biegam, za ciepło i chyba lenia mam, a jak przedwczoraj spróbowałam, to po 1km złapała mnie taka kolka, ze nie byłam sobie w stanie z nią poradzić przez kolejne 3... I tak zrobiłam 4km, i to nawet w czasie, bo ten pierwszy km przefrunęłam, ale niemal 3km marszem

Za to kupiłam sobie skakankę. 100 skoków i pot się ze mnie leje A jak chciałam ósemkę wywinąć, zdzieliłam się po plecach
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-28, 18:14   #3802
calore
Raczkowanie
 
Avatar calore
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 251
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

a to ja z kolei odżyłam ostatnio, jeśli chodzi o bieganie i praktycznie na luzie śmigam sobie swoje 5km od kiedy się ochłodziło. w upale po prostu nie mogłam, nie umiałam oddychać, od razu miałam sucho w gardle, nogi jakieś ciężkie uznałam, że kij z tym, wolę odpuścić i biegać mniej, ale z większą przyjemnością. no a teraz to już w ogóle fajnie się biega, kiedy dodatkowo mniej ludzi chodzi, bo zimno
calore jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-29, 07:24   #3803
blotowlosa
summerlover
 
Avatar blotowlosa
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 918
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

masz ci los, wczoraj przy biegu naciągnęłam sobie łydkę :/ w efekcie 4,5km i ledwo wróciłam do domu... A jutro biegnę na zawodach
__________________
km 2019: 365
książki 2019: 23
blotowlosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-29, 12:22   #3804
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

5 km u mnie

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość
Ja ostatnio nie biegam, za ciepło i chyba lenia mam, a jak przedwczoraj spróbowałam, to po 1km złapała mnie taka kolka, ze nie byłam sobie w stanie z nią poradzić przez kolejne 3... I tak zrobiłam 4km, i to nawet w czasie, bo ten pierwszy km przefrunęłam, ale niemal 3km marszem

Za to kupiłam sobie skakankę. 100 skoków i pot się ze mnie leje A jak chciałam ósemkę wywinąć, zdzieliłam się po plecach
Polecam marsze albo nordic walking. Żeby powoli adoptować organizm do aktywności w upale.
Ja spokojnie ta 5 tke daje radę, chociaż u mnie to zadko jest powyżej 30 w cieniu. Wtedy bym sobie chyba darowała.

Edytowane przez dziunkowa
Czas edycji: 2018-06-29 o 12:27
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-01, 12:54   #3805
ktsw
Zakorzenienie
 
Avatar ktsw
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 667
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Melduje dyszkę
ktsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-01, 14:45   #3806
darkness_side
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 114
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cześć wszystkim,

Chciałabym zacząć przygodę z bieganiem ale nie wiem od czego zacząć. Czy przed bieganiem powinno się jakieś ćwiczenia zastosować rozciągające? Takie coś jak na wf-ie w szkole? Tzn. dziś tak naprawdę pierwszy raz ok. 7 rano poszłam biegać. Strój do biegania jak przystało kupię taki powiedzmy lepszy (ale nie mam na myśli stricte markowego). Miałam na sobie po prostu getry/legginsy i luźny t-shirt bez rękawów. Wzięłam nerkę i schowałam do nie telefon bo bez muzyki nie dam rady i słuchawki.

Nie planowałam żadnego dystansu, gdyż dopiero chciałabym zacząć biegać. Mam aplikacje endomondo do biegania i mogłam po przyjściu do domu wpisać ile przebiegłam, ale uznałam, że to chyba na taki pierwszy raz bez sensu bo nie planowałam żadnego dystansu.

Miałam wielką zadyszkę bo od ukończenia szkoły średniej no nie mam kondycji. Przesz szkołę średnią nie ćwiczyłam na wf-ie bo nie chciało mi się, mimo, że boisko miałam na zewnątrz, a salka do ćwiczeń w szkole też była mała, ale że ja byłam leniwa to załatwiłam sobie zwolnienie i zupełnie olałam system. Do tej pory żyłam biernie, a chciałabym bardziej aktywnie.

W sumie nie wiem czego oczekuję od biegania. Na razie chyba chcę zmienić życie i styl życia. Jakieś nowe aktywności, zajęcia... Wiem, że można spalić kalorie od biegania (no ja po prostu mam szybką przemianę materii, szybko tracę i ważę obecnie 44,4 kg i mierzę 150 cm i raczej tego nie potrzebuje, ale biegając wiem, że spalę te kalorie).

Planuję też siłownię, no ale jeszcze nie zaczęłam. Gdybym miała płaski brzuch prawdopodobnie bym na nią nie musiała chodzić, ale nie jestem ideałem, a potrzebuję mieć zgrabne ciało. Niby je mam, ale kompleksy są tyle, że niektóre właśnie schowane pod ubraniem.

Na razie chciałabym zacząć biegać właśnie.

Więc dziś miałam zadyszkę i to dość szybko...niestety. Brak kondycji mówi wszystko.

Czy gdy zaczyna się biegać to powinno się zacząć robić jakieś ćwiczenia rozciągające przed bieganiem?
+ Ile razy w tygodniu powinno się biegać, żeby nie wiem były efekty?
Bo biega się dla efektów, prawda? Czy niekoniecznie?

Pomyślałam, że jak w weekend to rano biegać, a w tygodniu to tylko wieczorami.

Jak to wygląda?

Jestem kompletnym laikiem i nie mam pojęcia po prostu.
darkness_side jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-01, 16:58   #3807
Hankaak
Rozeznanie
 
Avatar Hankaak
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 559
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez darkness_side Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim,

Chciałabym zacząć przygodę z bieganiem ale nie wiem od czego zacząć.

Nie, dobrze zakładasz że na początku nie ma sensu ustawiać się na jakieś dystanse. Zacznij raczej od marszobiegów. Znajdź sobie trasę na 3 km na początek i zacznij od szybkiego marszu, potem minuta biegu a w sumie to truchtu - lub - do zadyszki i z powrotem marsz by wyrównać oddech. Tak naprzemienie. Biegu/truchtu na początku może być mniej niż marszu. Przyzwyczaj mięśnie, serce i płuca
Tak kilka razy a potem będziesz zwiększać ten czas truchtu. Na początek truchtaj, potem zaczniesz zwiększać dystans, potem zaczniesz biegać dystans na czas. Na początku jak łapiesz zadyszke albo kolke - nie wstydz się zatrzymać i zacząć iść. To normalne.



Siłownia to też fajny pomysł - bardziej niż bieganie pozwoli wyrzeźbić Ci ciało. Ale tutaj proponuję iść z kimś kto ma pojęcie jak ćwiczyć lub odżałować te 200-500zł na kilka godzin z trenerem personalnym, by Cię nauczył prawidłowo robić ćwiczenia.
Wiem, że wagę w gruncie rzeczy masz prawidłową, ale pamiętaj, że nie zawsze mniej oznacza lepiej. Ja już bym się nie nastawiała na Twoim miejscu na gubienie wagi ale nad rzeźbą. I nawet bym popracowała by przytyć ze 2-4 kg

Jeśli chcesz mieć sylwetkę, za przeproszeniem - tyłek i piękne ramiona, kaloryferek na brzuchu - to nie nastawiaj się na spalanie kalorii ale na ich rozsądne ustawienie - na poziomie zerowym a nawet z niedużą nadwyżką (rzędu 100-300kcal więcej niż dzienne zapotrzebowanie) z odpowiednio dobranymi makrami. Wtedy nie będziesz obrastać w tłuszcz ale mięśnie będą ładnie się rozwijały
__________________
Trenuję siłę woli, gdy mięśnie mówią nie...
Hankaak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-01, 20:12   #3808
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez darkness_side Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim,

Chciałabym zacząć przygodę z bieganiem ale nie wiem od czego zacząć. Czy przed bieganiem powinno się jakieś ćwiczenia zastosować rozciągające? Takie coś jak na wf-ie w szkole? Tzn. dziś tak naprawdę pierwszy raz ok. 7 rano poszłam biegać. Strój do biegania jak przystało kupię taki powiedzmy lepszy (ale nie mam na myśli stricte markowego). Miałam na sobie po prostu getry/legginsy i luźny t-shirt bez rękawów. Wzięłam nerkę i schowałam do nie telefon bo bez muzyki nie dam rady i słuchawki.

Nie planowałam żadnego dystansu, gdyż dopiero chciałabym zacząć biegać. Mam aplikacje endomondo do biegania i mogłam po przyjściu do domu wpisać ile przebiegłam, ale uznałam, że to chyba na taki pierwszy raz bez sensu bo nie planowałam żadnego dystansu.

Miałam wielką zadyszkę bo od ukończenia szkoły średniej no nie mam kondycji. Przesz szkołę średnią nie ćwiczyłam na wf-ie bo nie chciało mi się, mimo, że boisko miałam na zewnątrz, a salka do ćwiczeń w szkole też była mała, ale że ja byłam leniwa to załatwiłam sobie zwolnienie i zupełnie olałam system. Do tej pory żyłam biernie, a chciałabym bardziej aktywnie.

W sumie nie wiem czego oczekuję od biegania. Na razie chyba chcę zmienić życie i styl życia. Jakieś nowe aktywności, zajęcia... Wiem, że można spalić kalorie od biegania (no ja po prostu mam szybką przemianę materii, szybko tracę i ważę obecnie 44,4 kg i mierzę 150 cm i raczej tego nie potrzebuje, ale biegając wiem, że spalę te kalorie).

Planuję też siłownię, no ale jeszcze nie zaczęłam. Gdybym miała płaski brzuch prawdopodobnie bym na nią nie musiała chodzić, ale nie jestem ideałem, a potrzebuję mieć zgrabne ciało. Niby je mam, ale kompleksy są tyle, że niektóre właśnie schowane pod ubraniem.

Na razie chciałabym zacząć biegać właśnie.

Więc dziś miałam zadyszkę i to dość szybko...niestety. Brak kondycji mówi wszystko.

Czy gdy zaczyna się biegać to powinno się zacząć robić jakieś ćwiczenia rozciągające przed bieganiem?
+ Ile razy w tygodniu powinno się biegać, żeby nie wiem były efekty?
Bo biega się dla efektów, prawda? Czy niekoniecznie?

Pomyślałam, że jak w weekend to rano biegać, a w tygodniu to tylko wieczorami.

Jak to wygląda?

Jestem kompletnym laikiem i nie mam pojęcia po prostu.
Przed bieganiem rozgrzewka, a po ćwiczenia rozciągające.
I tak jak koleżanką wyżej twierdzi marszobiegi. Jak nie dasz rady biegnąc przejdź do marszu, jak nabierzesz sił to dalej bieg i tak w kółko.
Z ciuchów ważne są buty i stanik. Co do reszty naprawdę wysrarcza zwykle dresy i jakikolwiek t schirt czy top, szczególnie latem.
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-02, 08:57   #3809
blotowlosa
summerlover
 
Avatar blotowlosa
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 918
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez darkness_side Pokaż wiadomość

Bo biega się dla efektów, prawda? Czy niekoniecznie?
Może jeśli planujesz zostać zawodowym biegaczem to tak. Czytałam ostatnio ciekawą książkę o bieganiu "Running like a girl", gdzie autorka pisze o tym, że ludzie którzy biegają dla schudnięcia, osiągnięcia atletycznej postawy etc szybko z biegania rezygnują.

Ja biegam dla psychicznych właściwości biegania, wyczyszczenia sobie głowy, poza tym dodaje mi to pewności siebie, kiedy powiem sobie "dasz radę" i rzeczywiście ją daję Te fizyczne aspekty, czyli smukłe ciało, dobra kondycja są drugplanowe i przychodzą dodatkowo, ale dopiero wtedy kiedy bieganie się polubi i traktuje się je jako odstresowującą, przyjemną, choć często niełatwą aktywność.

Fajną sprawą, którąteż podpatrzyłam w tej książce (choć pewnie nie dla wszystkich), jest prowadzenie "dzienniczka biegania", czyli zapisywania każdego biegu, jaką trasę się zrobiło, ile km, jakie były twoje odczucia, bo wiadomo każdy ma gorsze i lepsze dni, czasami lecisz jak na skrzydłach, czasami umierasz po 4km

Cytat:
Napisane przez dziunkowa Pokaż wiadomość
Z ciuchów ważne są buty i stanik. Co do reszty naprawdę wysrarcza zwykle dresy i jakikolwiek t schirt czy top, szczególnie latem.
dziunkowa, i jeszcze skarpetki ;P to wiem z niedawnego doświadczenia
__________________
km 2019: 365
książki 2019: 23

Edytowane przez blotowlosa
Czas edycji: 2018-07-02 o 08:58
blotowlosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-02, 09:09   #3810
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez blotowlosa Pokaż wiadomość
Może jeśli planujesz zostać zawodowym biegaczem to tak. Czytałam ostatnio ciekawą książkę o bieganiu "Running like a girl", gdzie autorka pisze o tym, że ludzie którzy biegają dla schudnięcia, osiągnięcia atletycznej postawy etc szybko z biegania rezygnują.

Ja biegam dla psychicznych właściwości biegania, wyczyszczenia sobie głowy, poza tym dodaje mi to pewności siebie, kiedy powiem sobie "dasz radę" i rzeczywiście ją daję Te fizyczne aspekty, czyli smukłe ciało, dobra kondycja są drugplanowe i przychodzą dodatkowo, ale dopiero wtedy kiedy bieganie się polubi i traktuje się je jako odstresowującą, przyjemną, choć często niełatwą aktywność.

Fajną sprawą, którąteż podpatrzyłam w tej książce (choć pewnie nie dla wszystkich), jest prowadzenie "dzienniczka biegania", czyli zapisywania każdego biegu, jaką trasę się zrobiło, ile km, jakie były twoje odczucia, bo wiadomo każdy ma gorsze i lepsze dni, czasami lecisz jak na skrzydłach, czasami umierasz po 4km



dziunkowa, i jeszcze skarpetki ;P to wiem z niedawnego doświadczenia
Ja zaczęłam biegać dla schudnięcia i nie zrezygnowalam.

Melduje ,ok. 3,3 km
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-03-23 12:39:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:59.