Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67. - Strona 128 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2023-02-21, 17:14   #3811
Natuś-77
Zakorzenienie
 
Avatar Natuś-77
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wro..w
Wiadomości: 26 721
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
Niezbyt chcę się zniżać do jej poziomu szczerze mówiąc, choć nie powiem - kusi. Ja niestety mam trochę niekontrolowany język i czasami jak powiem słowo za dużo, to już mnie nie można powstrzymać i skończyło by się, że puściłabym jej kilka k i ch, a serio nie chcę, żeby takie ścierwo ze mnie wychodziło. TŻ kiedyś na nią trochę nakrzyczał, że ma sobie nie pozwalać, to niby tak ją to zdenerwowało, że aż karetkę musiała wzywać i przez nas prawie zawału dostała ona komuś dowalać na każdym kroku może, ale w drugą stronę to już zawału dostaje.
Czasami bywa taka bezczelna, że czeka w swoich drzwiach aż podjedziemy, otwiera nam je prawie w twarz i "dobrze, że was widzę" - i tu następuje litania co zrobiliśmy ostatnio źle potrafiła się czepić, że mam zbyt pachnący płyn do płukania, czuć go na korytarzu i ona przez to kicha

Naprawdę liczyłam na to, że nie mogą mieć tej klimy, już czułam satysfakcję z tego, że im o tym mówię a tu taki pech xD
Tą stacje zewnętrzna można było postawić na ziemii (na specjalnym stojaku). Ale pewnie ten babsztyl chciał, żeby pół osiedla widziało, że ona ma klimę.
My zamontowaliśmy na balkonie, nie chcieliśmy "niszczyć" elewacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie . " JP II
Natuś-77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-21, 17:27   #3812
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez Natuś-77 Pokaż wiadomość
Tą stacje zewnętrzna można było postawić na ziemii (na specjalnym stojaku). Ale pewnie ten babsztyl chciał, żeby pół osiedla widziało, że ona ma klimę.
My zamontowaliśmy na balkonie, nie chcieliśmy "niszczyć" elewacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak całe osiedle będzie widziało to trzymam kciuki, może ktos ją ukradnie
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-21, 17:34   #3813
Imperfecta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez Natuś-77 Pokaż wiadomość
Tą stacje zewnętrzna można było postawić na ziemii (na specjalnym stojaku). Ale pewnie ten babsztyl chciał, żeby pół osiedla widziało, że ona ma klimę.
My zamontowaliśmy na balkonie, nie chcieliśmy "niszczyć" elewacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To uważam za najbardziej prawdopodobne ona zawsze wszystko musi mieć lepsze niż inni. Na żadnym domu klima nie wisi, to u niej musi
Imperfecta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-21, 18:19   #3814
Lumimi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 161
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
Niezbyt chcę się zniżać do jej poziomu szczerze mówiąc, choć nie powiem - kusi. Ja niestety mam trochę niekontrolowany język i czasami jak powiem słowo za dużo, to już mnie nie można powstrzymać i skończyło by się, że puściłabym jej kilka k i ch, a serio nie chcę, żeby takie ścierwo ze mnie wychodziło. TŻ kiedyś na nią trochę nakrzyczał, że ma sobie nie pozwalać, to niby tak ją to zdenerwowało, że aż karetkę musiała wzywać i przez nas prawie zawału dostała ona komuś dowalać na każdym kroku może, ale w drugą stronę to już zawału dostaje.
Czasami bywa taka bezczelna, że czeka w swoich drzwiach aż podjedziemy, otwiera nam je prawie w twarz i "dobrze, że was widzę" - i tu następuje litania co zrobiliśmy ostatnio źle potrafiła się czepić, że mam zbyt pachnący płyn do płukania, czuć go na korytarzu i ona przez to kicha

Naprawdę liczyłam na to, że nie mogą mieć tej klimy, już czułam satysfakcję z tego, że im o tym mówię a tu taki pech xD
Skoro nie chcesz się zniżać do jej poziomu (aczkolwiek ten prawie zawał daje nadzieję ) to przynajmniej nie okazuj zdenerwowania i że sprawiła ci przykrość. Może w takim razie zygaj do nią tęcza jak ja widzisz?

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Lumimi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-21, 19:04   #3815
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Liczba kalorii w jedzeniu na mieście (kawiarnie, restauracje, ciasto na wagę z cukierni)
Czy gastronomia ma do wglądu jakieś tabele z kaloryką serwowanych potraw? Czy można o to poprosić? Widziałam jedną kawiarnię, w której przy kawałkach ciast były podawane kalorie, ale to chyba wyjątek. Czy o czymś takim słyszałyście?
Dobrze mi idzie liczenie kalorii i białka, ale chciałabym też coś zjeść na mieście lub kupić kawałek ciasta i wiedzieć, ile mam dopisać sobie kalorii do danego dnia, a nie tak w ciemno i na czuja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-21, 19:07   #3816
Imperfecta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez squirrelqa Pokaż wiadomość
Liczba kalorii w jedzeniu na mieście (kawiarnie, restauracje, ciasto na wagę z cukierni)
Czy gastronomia ma do wglądu jakieś tabele z kaloryką serwowanych potraw? Czy można o to poprosić? Widziałam jedną kawiarnię, w której przy kawałkach ciast były podawane kalorie, ale to chyba wyjątek. Czy o czymś takim słyszałyście?
Dobrze mi idzie liczenie kalorii i białka, ale chciałabym też coś zjeść na mieście lub kupić kawałek ciasta i wiedzieć, ile mam dopisać sobie kalorii do danego dnia, a nie tak w ciemno i na czuja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pytałam o to ostatnio w kilku miejscach i tylko w typowo dietetycznych albo vege mieli takie tabele. Ze składem, albo alergenami mają wszędzie, natomiast makro właściwie nigdzie. Z moich zdziwień - KFC ma Też mnie to wkurza, bo wolałbym dokładnie móc sobie wliczyć.
Imperfecta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-21, 19:12   #3817
lightangel
Zakorzenienie
 
Avatar lightangel
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Ale co jest w tym bzdurnego? Z logicznego punktu widzenia to ma sens. Zakupy na raty w założeniu są dla ludzi których nie stać na jednorazowy zakup w takiej kwocie. To, że teraz wszystkie sklepy oferują raty 0% i prześcigają się w różnego rodzaju promocjach to jest inna kwestia. Dlatego taka historia kredytowa nie ma teraz znaczenia i dlatego nie ma sensu takich rzeczy robić.
Już od dawna tak nie jest, wiele osób stać na zapłatę całości ale wolą zostawić sobie kasę na koncie i spłacać w zamian raty 0%.


Cytat:
Napisane przez Anna1522 Pokaż wiadomość
Pytanie z gatunków psychologicznych. Czy możliwe jest by osoba przed czterdziestką, dojrzała, dobrze wykształcona.
a) była de facto upośledzona umysłowo
b) miała jakieś początkowe symptomy choroby neurodegeneracyjnej mózgu.
Nie wiem czy znacie takie przypadki o zupełniej nieporadności społecznej. gdzie każdy kontakt społeczny przynosi człowiekowi więcej strat niż zysków (plusów nie ma żadnych, jakichkolwiek, a ciągle są jedynie problemy z ludźmi i kontaktami z otoczeniem)
Jeśli ktoś tak miał od zawsze to jak najbardziej może być w jakiś sposób upośledzony. Jak problemy zaczęły się pojawiać z wiekiem to jak najbardziej mogą być efektem jakiejś choroby neurodegenaracyjnej albo nawet covida.

Cytat:
Napisane przez Norluka Pokaż wiadomość
Czy ktoś tutaj ubezpieczył psa w Generali?
Sprawdź dokładnie warunki tego ubezpieczenia, z tego co pamiętam jest tylko na kilka lat (3 albo 5), nie wszystkie wydatki są z niego pokrywane. Znajoma kiedyś przeliczała bo ma chorowitego psa a i tak wyszło że jej się to ubezpieczenie nie opłaca.

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
My chcemy to zostawić na wynajem, żeby nam kredyt spłacało w sensie chcemy wybudować coś innego, a to komuś wynająć.

No ja też się popłakałam i za pierwszym razem nawet języka w gębie mi brakło, później chwilę był spokój, ale po covidzie sporo schudłam, bo mnie przeorał mocno, to wyskoczyła z tekstem, że opłacało mi się chorować, bo schudłam i jeszcze ze dwa razy bym tak mogła, to już jej dogadałam, ale niezbyt pomogło, bo co chwilę takie teksty się pojawiają mimo, że już kilka razy powiedziałam, że to nie jej sprawa i sobie nie życzę a ona tylko jakiś głupi śmiech
Ja bym tą babę chyba olała i traktowała jak powietrze, bo inaczej musiałabym ją tak zjechać żeby sama nie miała ochoty się do mnie odzywać. Strasznie wredne babsko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lightangel jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2023-02-21, 19:25   #3818
Imperfecta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez lightangel Pokaż wiadomość
Ja bym tą babę chyba olała i traktowała jak powietrze, bo inaczej musiałabym ją tak zjechać żeby sama nie miała ochoty się do mnie odzywać. Strasznie wredne babsko
Niestety trochę trudno unikać kogoś z kim właściwie mieszkasz mam już na nią takie nerwy, że wystarczy, że ją słyszę i już humor zepsuty czasami jak się "wyciszy" to zapominam jaka jest irytująca, ale niestety bardzo często o sobie przypomina.
Imperfecta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-21, 19:50   #3819
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
Niestety trochę trudno unikać kogoś z kim właściwie mieszkasz mam już na nią takie nerwy, że wystarczy, że ją słyszę i już humor zepsuty czasami jak się "wyciszy" to zapominam jaka jest irytująca, ale niestety bardzo często o sobie przypomina.
Niektorzy mają jakies skrzywienie na punkcie wagi obcych osob, nie ogarniam tego jakby nie istniały inne cechy ludzi tylko ten chudszy, ten grubszy, komentarze typu przytylo ci sie, schudlas. I tak w kolko...
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-21, 20:09   #3820
lightangel
Zakorzenienie
 
Avatar lightangel
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
Niestety trochę trudno unikać kogoś z kim właściwie mieszkasz mam już na nią takie nerwy, że wystarczy, że ją słyszę i już humor zepsuty czasami jak się "wyciszy" to zapominam jaka jest irytująca, ale niestety bardzo często o sobie przypomina.
Zdaję sobie sprawę z tego że nie jest łatwo jej unikać, ale ja bym serio nie odpowiadała na jej głupie teksty i udawała że w ogóle jej nie widzę ani nie słyszę - żeby ją w ten sposób zniechęcić. A jak ma jakieś sprawy typu "za mocno pachnący płyn" to niech pisze do Was listy i wrzuca do skrzynki. Będziesz miała podkładkę na to że kobieta jest chora psychicznie i Was nęka głupotami - w razie gdyby kiedyś trzeba było z tym zrobić porządek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lightangel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-21, 21:14   #3821
ceccylia_paladin
Wtajemniczenie
 
Avatar ceccylia_paladin
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 576
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Ktoś polecał niebieską nić dentystyczna z Lidla. Rzeczywiście jest super dzięki, bardzo łatwo wchodzi nawet w ciasne przestrzenie międzyzębowe. Czy wersja zielona (z fluorem) też jest dobra?

Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
ceccylia_paladin jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-02-21, 21:32   #3822
avocado77
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 337
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
Orientuje się ktoś jak wygląda kwestia własności elewacji budynku jeśli chodzi o budynek dwurodzinny w orientacji poziomej (jedni parter, drudzy piętro)?

W telegraficznym skrócie - jakiś czas temu wykonywaliśmy docieplenie i malowanie elewacji na pół z sąsiadami, tymczasem oni zamontowali sobie na przodzie elewacji od strony ulicy klimatyzację (tzn ten wentylator), nikt z nami nic nie uzgadniał, po prostu pewnego dnia się pojawił. Klimatyzacja jest na wysokości ich połowy, ale od frontu, psuje cały wygląd budynku.
Obydwa mieszkania mają osobną księgę wieczystą, obydwa są własnościowe. Jestem okropnie wkurzona tym faktem, bo jest to po prostu brzydkie i gdyby zrobili od strony ich własnego podwórka to ok, a to jest od ulicy. Czy możemy coś z tym zrobić w ogóle, czy skoro to na ich połowa to mogą? Nigdzie w internecie nie ma informacji na ten temat a nie chcę bić piany, jeśli mogą. Choć moim zdaniem i tak w dobrym guście byłoby zapytać, skoro mieszkamy w tym domu niejako razem.
Ufff. Nie jestem prawnikiem i nie pomogę, ale współczuję. Niestety, w Polsce ludzie dążenie do ograniczenia brzydoty traktują jako zamach na swoją wolność. Na Zachodzie zabronione jest nawet kładzenie czegoś, co psuje wygląd, w stylu pstrokate kwietniki na balkonie...

... a w moim bloku ktoś na parterze postawił sobie szopę w ogródku - inaczej nie można tego określić. Polacy mają straszny gust i są koszmarni pod względem współżycia społecznego.

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Cytat:
Napisane przez squirrelqa Pokaż wiadomość
Liczba kalorii w jedzeniu na mieście (kawiarnie, restauracje, ciasto na wagę z cukierni)
Czy gastronomia ma do wglądu jakieś tabele z kaloryką serwowanych potraw? Czy można o to poprosić? Widziałam jedną kawiarnię, w której przy kawałkach ciast były podawane kalorie, ale to chyba wyjątek. Czy o czymś takim słyszałyście?
Dobrze mi idzie liczenie kalorii i białka, ale chciałabym też coś zjeść na mieście lub kupić kawałek ciasta i wiedzieć, ile mam dopisać sobie kalorii do danego dnia, a nie tak w ciemno i na czuja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czasami coś takiego jest online. Pamiętam jak zszokowana byłam widząc, że sałatka w barze sałatkowym, w którym jadałam lunche, to 350 kcal/100g.

Ogólnie, jeśli zdrowe odżywianie jest dla Ciebie ważne to unikałabym gastronomii. W gastro ma być tanio i w miarę smacznie, nie zdrowo.
avocado77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-21, 21:47   #3823
Neldoreth_
Raczkowanie
 
Avatar Neldoreth_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 319
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Mam pytanie, co teraz dają rodzice chrzestni w prezencie na chrzest? Pewnie głównie pieniądze, a do tego coś pamiątkowego, może medalik?Pomóżcie

Wysłane z mojego SM-A325F przy użyciu Tapatalka
Neldoreth_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-22, 04:37   #3824
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
Pytałam o to ostatnio w kilku miejscach i tylko w typowo dietetycznych albo vege mieli takie tabele. Ze składem, albo alergenami mają wszędzie, natomiast makro właściwie nigdzie. Z moich zdziwień - KFC ma Też mnie to wkurza, bo wolałbym dokładnie móc sobie wliczyć.
Dzięki za odpowiedź
Cytat:
Napisane przez avocado77 Pokaż wiadomość
Ufff. Nie jestem prawnikiem i nie pomogę, ale współczuję. Niestety, w Polsce ludzie dążenie do ograniczenia brzydoty traktują jako zamach na swoją wolność. Na Zachodzie zabronione jest nawet kładzenie czegoś, co psuje wygląd, w stylu pstrokate kwietniki na balkonie...

... a w moim bloku ktoś na parterze postawił sobie szopę w ogródku - inaczej nie można tego określić. Polacy mają straszny gust i są koszmarni pod względem współżycia społecznego.

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------



Czasami coś takiego jest online. Pamiętam jak zszokowana byłam widząc, że sałatka w barze sałatkowym, w którym jadałam lunche, to 350 kcal/100g.

Ogólnie, jeśli zdrowe odżywianie jest dla Ciebie ważne to unikałabym gastronomii. W gastro ma być tanio i w miarę smacznie, nie zdrowo.
Dzięki za odpowiedź. Zdaję sobie sprawę, że jednym z powodów nieinformowania o kaloriach jest fakt, że by wyszło, że serwowane dania czy desery mają ich zatrważającą liczbę i zwyczajnie by to dało ludziom do myślenia, a nikt tego nie chce ale czasem mam ochotę na ciasto bez konieczności robienia całej blachy lub danie, którego sama nie potrafię tak smacznie zrobić w domu.
Rzeczywiście Putka i Grzybki mają pokazane cześć asortymentu razem z kaloryką na stronie internetowej. To już coś Niestety nie ma tam wszystkiego, co na co dzień widzę w sklepie stacjonarnym, ale to już coś.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


Edytowane przez squirrelqa
Czas edycji: 2023-02-22 o 04:48
squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-22, 07:21   #3825
dd713d7aeb1ca621bb1f04f5de473baa557ab4c7_64655c728a6af
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 160
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Mnie podatek od nieruchomości przychodzi online na skrzynkę na stronie epuap.gov.pl.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dobra, poradziłam sobie i założyłam sobie skrzynkę, może za rok już dostanę tam Wielkie dzięki!

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Lottie69 Pokaż wiadomość
Zweryfikuj u innego lekarza, jeśli masz taką możliwość.
Niestety branża dentystyczna jest bardzo podatna na naciąganie na robienie zębów...

Zrobienie rtg to dobra metoda na weryfikację, bo z tego raczej wprost wynika, co się dzieje z zębami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chodziłam kiedyś do dentystki na NFZ, która zawsze brała ode mnie pieniądze, bo twierdziła, że "używa lepszych plomb" i były to kwoty rzedu 150-200 zł. Nie tylko ode mnie brała. Po prostu była jakąś oszustką, W końcu poszłam do innego dentysty prywatnie i zapłaciłam tyle samo za leczenie
dd713d7aeb1ca621bb1f04f5de473baa557ab4c7_64655c728a6af jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-22, 07:30   #3826
Imperfecta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

[1=dd713d7aeb1ca621bb1f04f 5de473baa557ab4c7_64655c7 28a6af;89509744]



Chodziłam kiedyś do dentystki na NFZ, która zawsze brała ode mnie pieniądze, bo twierdziła, że "używa lepszych plomb" i były to kwoty rzedu 150-200 zł. Nie tylko ode mnie brała. Po prostu była jakąś oszustką, W końcu poszłam do innego dentysty prywatnie i zapłaciłam tyle samo za leczenie [/QUOTE]

No ale to raczej normalne, ja też chodzę na NFZ, ale zawsze mnie pytają czy chcę plomby refundowane czy "lepsze" owszem, prywatnie będzie to kosztować tyle samo, bo to takie same plomby
Po prostu idąc do gabinetu na NFZ niektóre zabiegi masz refundowane, przegląd uzębienia, ściąganie kamienia, usuwanie zębów a plomby to inna sprawa i owszem, można za nie dopłacić

Edytowane przez Imperfecta
Czas edycji: 2023-02-22 o 07:31
Imperfecta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-22, 07:40   #3827
agata1213
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 247
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Czy Waszym zdaniem (lub macie doświadczenie) da się wygrać z ludźmi składającymi swoje rzeczy w częściach wspólnych w bloku? Dzisiaj awarii uległa winda i musiałam zejść z 11 piętra schodami i to co zobaczyłam podniosło mi ciśnienie. Co piętro to rowerki, sanki, jakieś deski, stół, kuchenka! Hitem jest wanna i opony, które leżą już z rok przy suszarni, do wanny dokładane są jakieś śmieci, potluczone szkło itp. Kolejny hit, to szafka która stoi za drzwiami, ale tak, że nieco przesłania przepustowość schodów. Kiedy nic się nie dzieje, to szpeci i tyle, ale nie chcę myśleć, co by było, gdyby było zadymienie i ktoś musiałby się tymi schodami ewakuować. Obecnie całkowicie straciłam głos, dlatego nie mogę zadzwonić do wspólnoty, zastanawiam się czy porobić zdjęcia i wysłać maila, czy olać, bo i tak nic nie da się zrobić. Za dużo tych rzeczy, żeby wiedzieć do kogo należą i personalnie zwracać uwagę. Jakie macie doświadczenia?
agata1213 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-22, 07:41   #3828
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
Niezbyt chcę się zniżać do jej poziomu szczerze mówiąc, choć nie powiem - kusi. Ja niestety mam trochę niekontrolowany język i czasami jak powiem słowo za dużo, to już mnie nie można powstrzymać i skończyło by się, że puściłabym jej kilka k i ch, a serio nie chcę, żeby takie ścierwo ze mnie wychodziło. TŻ kiedyś na nią trochę nakrzyczał, że ma sobie nie pozwalać, to niby tak ją to zdenerwowało, że aż karetkę musiała wzywać i przez nas prawie zawału dostała ona komuś dowalać na każdym kroku może, ale w drugą stronę to już zawału dostaje.
Czasami bywa taka bezczelna, że czeka w swoich drzwiach aż podjedziemy, otwiera nam je prawie w twarz i "dobrze, że was widzę" - i tu następuje litania co zrobiliśmy ostatnio źle potrafiła się czepić, że mam zbyt pachnący płyn do płukania, czuć go na korytarzu i ona przez to kicha

Naprawdę liczyłam na to, że nie mogą mieć tej klimy, już czułam satysfakcję z tego, że im o tym mówię a tu taki pech xD

Z tego co piszesz baba faktycznie jest okropna, więc współczuję, ale trochę nie rozumiem po co wchodzisz w nią jakiekolwiek dyskusje. Wcale nie musisz się zniżać do jej poziomu, po prostu powiedz jej, że nie życzysz sobie żadnych komentarzy i ogólnie traktuj ją jak powietrze. Jak coś gada to idź dalej i udawaj jakby jej nie było. Poza tym ten dom to jest jakby taki mini blok? Macie wspólne wejście i wspólna piwnicę?



[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89509360]Ktoś ostatnio pytał o przelew ze zwrotem podatku. Złożyłam pit 15/02 i właśnie przyszedł mi przelew [/QUOTE]


Ooo szybko, nie spodziewałam się, że tak sprawnie będzie to szło.


Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
Pytałam o to ostatnio w kilku miejscach i tylko w typowo dietetycznych albo vege mieli takie tabele. Ze składem, albo alergenami mają wszędzie, natomiast makro właściwie nigdzie. Z moich zdziwień - KFC ma Też mnie to wkurza, bo wolałbym dokładnie móc sobie wliczyć.

W maku chyba też mają na odwrocie tych papierowych podkładek co są na tackach, a przynajmniej kiedyś tak było.



Cytat:
Napisane przez lightangel Pokaż wiadomość
Już od dawna tak nie jest, wiele osób stać na zapłatę całości ale wolą zostawić sobie kasę na koncie i spłacać w zamian raty 0%.

No, ale jak ktoś ma tej kasy sporo na koncie, to się nie bawi w takie rzeczy, po prostu płaci od razu całość, bo nie chce mu się cudować z ratami, bo 1500 zł to nie jest dla niego zawrotna kwota. Teraz przez raty 0% po prostu więcej osób z tego korzysta. Poza tym jak masz niespłacone takie zobowiązania i chcesz wziąć kredyt, to bank to traktuje jako niespłacone zobowiązanie, a nie trzymanie kasy na koncie, bo raty są 0%.


Cytat:
Napisane przez avocado77 Pokaż wiadomość
Ogólnie, jeśli zdrowe odżywianie jest dla Ciebie ważne to unikałabym gastronomii. W gastro ma być tanio i w miarę smacznie, nie zdrowo.




Coo? Ale głupoty piszesz. Zdrowe odżywianie nie wyklucza jedzenia w gastronomii, poza tym jedzenie w knajpach nie musi być niezdrowe.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀

Edytowane przez meliandra
Czas edycji: 2023-02-22 o 07:42
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-22, 07:47   #3829
lightangel
Zakorzenienie
 
Avatar lightangel
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

[1=dd713d7aeb1ca621bb1f04f 5de473baa557ab4c7_64655c7 28a6af;89509744]Dobra, poradziłam sobie i założyłam sobie skrzynkę, może za rok już dostanę tam Wielkie dzięki!

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------




Chodziłam kiedyś do dentystki na NFZ, która zawsze brała ode mnie pieniądze, bo twierdziła, że "używa lepszych plomb" i były to kwoty rzedu 150-200 zł. Nie tylko ode mnie brała. Po prostu była jakąś oszustką, W końcu poszłam do innego dentysty prywatnie i zapłaciłam tyle samo za leczenie [/QUOTE]To nie jest żadne oszustwo, plomby światłoutwardzalne nie są refundowane przez NFZ i płaci się za nie pełną cenę. Gabinety które mają umowę z NFZ świadczą też zabiegi bez refundacji, inaczej by się nie utrzymały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lightangel jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-02-22, 07:48   #3830
Imperfecta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Z tego co piszesz baba faktycznie jest okropna, więc współczuję, ale trochę nie rozumiem po co wchodzisz w nią jakiekolwiek dyskusje. Wcale nie musisz się zniżać do jej poziomu, po prostu powiedz jej, że nie życzysz sobie żadnych komentarzy i ogólnie traktuj ją jak powietrze. Jak coś gada to idź dalej i udawaj jakby jej nie było. Poza tym ten dom to jest jakby taki mini blok? Macie wspólne wejście i wspólna piwnicę?
Bo tak jakby trochę nie umiem przejść obojętnie jak ktoś się ciągle przypieprza o głupoty. Nie jesteśmy głośno, nie imprezujemy, jest wszędzie czysto a jej ciągle coś nie pasuje, ja jestem okropnie nerwowa i po prostu muszę coś odpowiedzieć, mimo że wiem, że to nie działa, ale jak się nie odezwę to później nie umiem myśleć o niczym innym, tylko o tym, że jej nie odpowiedziałam. no ale chyba trzeba zmienić taktykę.

To jest dom w stylu takiej typowej kostki, podzielony na pół poziomo, mamy osobne wjazdy, osobne ogródki, ale wspólne schody i wejście do domu, wspólny mały korytarz w którym jest troje drzwi - ich wejściowe do mieszkania, nasze i trzecie do piwnicy, która ma niewielką część wspólną na podręczne rzeczy i dwa zamykane pomieszczenia jedno nasze, drugie ich.
Imperfecta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-22, 07:53   #3831
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 167
GG do VI4
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
Wiecie co, ja bym może nawet się nie odzywała (bo nie odzywam się na wiele tematów od trzech lat, na przykład na temat tego, że część wspólną od trzech lat sprzątam tylko ja) , ale trochę mi się uzbierało, bo im ciągle coś nie pasuje, a to za głośno otrzepujemy buty (loool), a to nie podoba im się, że w piwnicy trzymamy sól do chodników a powinniśmy w garażu, bo jej tak pasuje (lol x2), przez większość czasu mówi do nas tonem jak do dzieci, albo jakbyśmy u niej mieszkali a nie, jakbyśmy mieli dwa niezależne mieszkania z jakąś tam częścią wspólną, a to przytyki z dvpy do mojej wagi (siedzę sobie na swoim ogródku piję kawę, jem ciastko a ona z okna na pół osiedla krzyczy, że mi to ciasto raczej niepotrzebne). Grzeczne prośby o ogarnięcie bani nie pomogły, a teraz jeszcze ta klimatyzacja przelała we mnie czarę goryczy, więc po prostu miałam nadzieję, że uda mi się to załatwić "służbowo", żeby im utrzeć nosa i żeby musieli o przenieść, skoro tak ciężko w ogóle było z nami pogadać na ten temat. Gdzie jak remontowaliśmy podwórko to potrafili chodzić pytać czy już kończymy, bo ile może być rozkopane (mamy dwa osobne wjazdy, dwa osobne podwórka, więc im to w niczym nie przeszkadzało.)

No ale widzę, że niestety za wiele nie ugram.

rany...po przeczytaniu tego i innych o niej rzeczy doskonale rozumiem. Bardzo współczuję:/ Ja sama nie jestem kłótliwa i wolę rozwiązania polubowne, i też nie umiałabym na jej chamstwo odpowiadać chamstwem, bo to po prostu spala człowieka. Życzę, żeby jak najszybciej udało się Wam zmienić ten dom na coś innego.


PS. Też schudłam kilka kg po covidzie - trzy miesiące wyjęte z życia, nadal jestem na lekach psychiatrycznych - i nie, nie było warto. Zresztą, nadrobiłam te kilogramy jak wróciłam do normalnego życia.
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-22, 07:55   #3832
dd713d7aeb1ca621bb1f04f5de473baa557ab4c7_64655c728a6af
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 160
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez lightangel Pokaż wiadomość
To nie jest żadne oszustwo, plomby światłoutwardzalne nie są refundowane przez NFZ i płaci się za nie pełną cenę. Gabinety które mają umowę z NFZ świadczą też zabiegi bez refundacji, inaczej by się nie utrzymały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dobra, to nie wiedziałam. Co ciągle nie zmienia faktu, że u innego dentysty z swietnymi opiniami prywatnie zapłaciłam tyle samo :P Gdybym wiedziała, to pewnie od początku bym chodziła gdzieś prywatnie. A po tej dentystce musiałam poprawiać dwa zęby- jednego rozumiem, bo tak czy siak nadawał się do kanałowego, ale drugiego po prostu mi spiep.zyła i rok później do poprawy A zawsze jak coś robiła, to mimo znieczulenia zawsze bolało :P Przez co miałam ogólnie lęk do dentystów. Ale w końcu byłam zmuszona do chirurgicznego usunięcia ósemki, poszłam prywatnie i zero bólu. Wtedy zrozumiałam

Edytowane przez dd713d7aeb1ca621bb1f04f5de473baa557ab4c7_64655c728a6af
Czas edycji: 2023-02-22 o 08:04
dd713d7aeb1ca621bb1f04f5de473baa557ab4c7_64655c728a6af jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-22, 08:04   #3833
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez agata1213 Pokaż wiadomość
Czy Waszym zdaniem (lub macie doświadczenie) da się wygrać z ludźmi składającymi swoje rzeczy w częściach wspólnych w bloku? Dzisiaj awarii uległa winda i musiałam zejść z 11 piętra schodami i to co zobaczyłam podniosło mi ciśnienie. Co piętro to rowerki, sanki, jakieś deski, stół, kuchenka! Hitem jest wanna i opony, które leżą już z rok przy suszarni, do wanny dokładane są jakieś śmieci, potluczone szkło itp. Kolejny hit, to szafka która stoi za drzwiami, ale tak, że nieco przesłania przepustowość schodów. Kiedy nic się nie dzieje, to szpeci i tyle, ale nie chcę myśleć, co by było, gdyby było zadymienie i ktoś musiałby się tymi schodami ewakuować. Obecnie całkowicie straciłam głos, dlatego nie mogę zadzwonić do wspólnoty, zastanawiam się czy porobić zdjęcia i wysłać maila, czy olać, bo i tak nic nie da się zrobić. Za dużo tych rzeczy, żeby wiedzieć do kogo należą i personalnie zwracać uwagę. Jakie macie doświadczenia?

A musisz to robić akurat jak straciłaś głos? Tu nie ma co wygrywać, na klatkach schodowych jest zakaz trzymania takich rzeczy ze względu na to, że musi być przejście np. w sytuacji pożaru. Zadzwoń do spółdzielni i powiedz co i jak. Albo sami się pofatygują albo wyślesz im zdjęcia.


Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
Bo tak jakby trochę nie umiem przejść obojętnie jak ktoś się ciągle przypieprza o głupoty. Nie jesteśmy głośno, nie imprezujemy, jest wszędzie czysto a jej ciągle coś nie pasuje, ja jestem okropnie nerwowa i po prostu muszę coś odpowiedzieć, mimo że wiem, że to nie działa, ale jak się nie odezwę to później nie umiem myśleć o niczym innym, tylko o tym, że jej nie odpowiedziałam. no ale chyba trzeba zmienić taktykę.

To jest dom w stylu takiej typowej kostki, podzielony na pół poziomo, mamy osobne wjazdy, osobne ogródki, ale wspólne schody i wejście do domu, wspólny mały korytarz w którym jest troje drzwi - ich wejściowe do mieszkania, nasze i trzecie do piwnicy, która ma niewielką część wspólną na podręczne rzeczy i dwa zamykane pomieszczenia jedno nasze, drugie ich.

No ja bym zmieniła taktykę, bo wg mnie szkoda nerwów na takie coś. Ludzie są różni i wg mnie szkoda czasu i energii na przejmowanie się debilami. Ja nie wyobrażam sobie cały czas myśleć o tym, że sąsiadka mi powiedziała, że jem ciasto albo że mój płyn do prania za mocno pachnie. Ogólnie warto umieć mieć wywalone na innych dla własnego komfortu psychicznego. Poza tym zakładam, że jak zaczniecie ją ignorować, to ona się w końcu tym znudzi.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-22, 08:11   #3834
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez agata1213 Pokaż wiadomość
Czy Waszym zdaniem (lub macie doświadczenie) da się wygrać z ludźmi składającymi swoje rzeczy w częściach wspólnych w bloku? Dzisiaj awarii uległa winda i musiałam zejść z 11 piętra schodami i to co zobaczyłam podniosło mi ciśnienie. Co piętro to rowerki, sanki, jakieś deski, stół, kuchenka! Hitem jest wanna i opony, które leżą już z rok przy suszarni, do wanny dokładane są jakieś śmieci, potluczone szkło itp. Kolejny hit, to szafka która stoi za drzwiami, ale tak, że nieco przesłania przepustowość schodów. Kiedy nic się nie dzieje, to szpeci i tyle, ale nie chcę myśleć, co by było, gdyby było zadymienie i ktoś musiałby się tymi schodami ewakuować. Obecnie całkowicie straciłam głos, dlatego nie mogę zadzwonić do wspólnoty, zastanawiam się czy porobić zdjęcia i wysłać maila, czy olać, bo i tak nic nie da się zrobić. Za dużo tych rzeczy, żeby wiedzieć do kogo należą i personalnie zwracać uwagę. Jakie macie doświadczenia?
skontaktuj się z administracja budynku
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-22, 08:12   #3835
lightangel
Zakorzenienie
 
Avatar lightangel
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
Bo tak jakby trochę nie umiem przejść obojętnie jak ktoś się ciągle przypieprza o głupoty. Nie jesteśmy głośno, nie imprezujemy, jest wszędzie czysto a jej ciągle coś nie pasuje, ja jestem okropnie nerwowa i po prostu muszę coś odpowiedzieć, mimo że wiem, że to nie działa, ale jak się nie odezwę to później nie umiem myśleć o niczym innym, tylko o tym, że jej nie odpowiedziałam. no ale chyba trzeba zmienić taktykę.

To jest dom w stylu takiej typowej kostki, podzielony na pół poziomo, mamy osobne wjazdy, osobne ogródki, ale wspólne schody i wejście do domu, wspólny mały korytarz w którym jest troje drzwi - ich wejściowe do mieszkania, nasze i trzecie do piwnicy, która ma niewielką część wspólną na podręczne rzeczy i dwa zamykane pomieszczenia jedno nasze, drugie ich.
Rozumiem, też kiedyś nie potrafiłam przejść obojętnie. Po prostu kiedyś dotarło do mnie że szkoda zdrowia i nerwów na kogoś kto tak pajacuje i dość szybko się odczepił jak zaczęłam go olewać. Wiadomo, na osobności na początku się wkurzałam, ale starałam się przy ludziach nie okazywać żadnych emocji.
Trzymam kciuki żebyś jak najszybciej wyniosła się z dala od tej paskudnej baby [1=dd713d7aeb1ca621bb1f04f 5de473baa557ab4c7_64655c7 28a6af;89509774]Dobra, to nie wiedziałam. Co ciągle nie zmienia faktu, że u innego dentysty z swietnymi opiniami prywatnie zapłaciłam tyle samo Gdybym wiedziała, to pewnie od początku bym chodziła gdzieś prywatnie. A po tej dentystce musiałam poprawiać dwa zęby- jednego rozumiem, bo tak czy siak nadawał się do kanałowego, ale drugiego po prostu mi spiep.zyła i rok później do poprawy :P[/QUOTE]Jasne, na zwykłe leczenie najlepiej chodzić prywatnie tam gdzie mają dobre opinie. Za to niektóre zabiegi można wybierać na NFZ tam gdzie jest refundacja, np. ekstrakcje zębów, jakieś sprawy chirurgiczne czy protetykę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lightangel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-22, 08:15   #3836
agata1213
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 247
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
A musisz to robić akurat jak straciłaś głos? Tu nie ma co wygrywać, na klatkach schodowych jest zakaz trzymania takich rzeczy ze względu na to, że musi być przejście np. w sytuacji pożaru. Zadzwoń do spółdzielni i powiedz co i jak. Albo sami się pofatygują albo wyślesz im zdjęcia.
Dzięki za odpowiedź. Jestem strasznie wyczulona na to, bo w moim starym bloku był pożar, to, ile spalonych gratów wywlekli strażacy z jednego piętra to głowa mała (ludzie zrobili sobie z pomieszczenia zsypu prywatny składzik).
agata1213 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-22, 08:25   #3837
Imperfecta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez VI4 Pokaż wiadomość
rany...po przeczytaniu tego i innych o niej rzeczy doskonale rozumiem. Bardzo współczuję:/ Ja sama nie jestem kłótliwa i wolę rozwiązania polubowne, i też nie umiałabym na jej chamstwo odpowiadać chamstwem, bo to po prostu spala człowieka. Życzę, żeby jak najszybciej udało się Wam zmienić ten dom na coś innego.


PS. Też schudłam kilka kg po covidzie - trzy miesiące wyjęte z życia, nadal jestem na lekach psychiatrycznych - i nie, nie było warto. Zresztą, nadrobiłam te kilogramy jak wróciłam do normalnego życia.
Ja też jestem za polubownym załatwianiem spraw, dopóki to działa w dwie strony. Na początku to byli naprawdę mili ludzie, nawet mówiłam do znajomych, że chyba fajni sąsiedzi nam się trafili, ale jak się później okazało to tylko do czasu, jak poremontowaliśmy części wspólne dzieląc się kosztami na pół, później już wszystko było źle.

Dużo zdrowia Ci życzę

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
No ja bym zmieniła taktykę, bo wg mnie szkoda nerwów na takie coś. Ludzie są różni i wg mnie szkoda czasu i energii na przejmowanie się debilami. Ja nie wyobrażam sobie cały czas myśleć o tym, że sąsiadka mi powiedziała, że jem ciasto albo że mój płyn do prania za mocno pachnie. Ogólnie warto umieć mieć wywalone na innych dla własnego komfortu psychicznego. Poza tym zakładam, że jak zaczniecie ją ignorować, to ona się w końcu tym znudzi.
Mówisz trochę jak mój TŻ on to ma wywalone od pewnego czasu, jak ona coś mówi, to mruknie "mhm, mhm" i idzie do swoich spraw, a ja własne rozkładam to na części pierwsze, zastanawiam się czy miała jakiś powód, czy coś ostatnio może zrobiłam nie tak, że się znowu przywala wiem, że pewnie przesadzam, ale jest mi naprawdę przykro, bo w moim odczuciu jestem dobrą sąsiadką, nawet jak mi brud na ich schodach przeszkadza to go sprzątnę a nie mówię, że jest brudasem.
My się wprowadziliśmy do tego domu rok po nich i mi się wydaje, że im się już coś odkleiło, że to jest ich i mogą sobie tym rządzić.
Generalnie ja bym się nigdy do takiego domu dwurodzinnego nie wprowadziła, bo dla mnie to zaprzeczenie swobody jaką powinien dawać dom, ale TŻ to dostał w spadku po babci, więc no nie ma co wybrzydzać.
Cytat:
Napisane przez lightangel Pokaż wiadomość
Rozumiem, też kiedyś nie potrafiłam przejść obojętnie. Po prostu kiedyś dotarło do mnie że szkoda zdrowia i nerwów na kogoś kto tak pajacuje i dość szybko się odczepił jak zaczęłam go olewać. Wiadomo, na osobności na początku się wkurzałam, ale starałam się przy ludziach nie okazywać żadnych emocji.
Trzymam kciuki żebyś jak najszybciej wyniosła się z dala od tej paskudnej baby
Dziękuję choć jeszcze pewnie ze dwa-trzy lata się pomęczę, ale postaram się wysłuchać waszych rad i po prostu ją ignorować.

Edytowane przez Imperfecta
Czas edycji: 2023-02-22 o 08:26
Imperfecta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-22, 08:28   #3838
Dagunia
Komplikatorka
 
Avatar Dagunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
Orientuje się ktoś jak wygląda kwestia własności elewacji budynku jeśli chodzi o budynek dwurodzinny w orientacji poziomej (jedni parter, drudzy piętro)?

W telegraficznym skrócie - jakiś czas temu wykonywaliśmy docieplenie i malowanie elewacji na pół z sąsiadami, tymczasem oni zamontowali sobie na przodzie elewacji od strony ulicy klimatyzację (tzn ten wentylator), nikt z nami nic nie uzgadniał, po prostu pewnego dnia się pojawił. Klimatyzacja jest na wysokości ich połowy, ale od frontu, psuje cały wygląd budynku.
Obydwa mieszkania mają osobną księgę wieczystą, obydwa są własnościowe. Jestem okropnie wkurzona tym faktem, bo jest to po prostu brzydkie i gdyby zrobili od strony ich własnego podwórka to ok, a to jest od ulicy. Czy możemy coś z tym zrobić w ogóle, czy skoro to na ich połowa to mogą? Nigdzie w internecie nie ma informacji na ten temat a nie chcę bić piany, jeśli mogą. Choć moim zdaniem i tak w dobrym guście byłoby zapytać, skoro mieszkamy w tym domu niejako razem.
Niestety, ale są właścicielami i mogą montować klimę gdzie chcą. Nawet mogą pomalować elewację na pomarańczowo z różowymi kwiatkami
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
Dagunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-22, 08:40   #3839
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez agata1213 Pokaż wiadomość
Czy Waszym zdaniem (lub macie doświadczenie) da się wygrać z ludźmi składającymi swoje rzeczy w częściach wspólnych w bloku? Dzisiaj awarii uległa winda i musiałam zejść z 11 piętra schodami i to co zobaczyłam podniosło mi ciśnienie. Co piętro to rowerki, sanki, jakieś deski, stół, kuchenka! Hitem jest wanna i opony, które leżą już z rok przy suszarni, do wanny dokładane są jakieś śmieci, potluczone szkło itp. Kolejny hit, to szafka która stoi za drzwiami, ale tak, że nieco przesłania przepustowość schodów. Kiedy nic się nie dzieje, to szpeci i tyle, ale nie chcę myśleć, co by było, gdyby było zadymienie i ktoś musiałby się tymi schodami ewakuować. Obecnie całkowicie straciłam głos, dlatego nie mogę zadzwonić do wspólnoty, zastanawiam się czy porobić zdjęcia i wysłać maila, czy olać, bo i tak nic nie da się zrobić. Za dużo tych rzeczy, żeby wiedzieć do kogo należą i personalnie zwracać uwagę. Jakie macie doświadczenia?
Z doświadczenia wiem,że nic to nie da. U nas wieszają kartki o przepisach przeciwpożarowych, o konieczności zabrania wózków/ zabawek/ rowerów (nawet opony się zdarzyły....a szafka kuchenna stoi rok), wysyłają maile, apelują, a nikt tego nie egzekwuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-02-22, 08:42   #3840
Imperfecta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Z doświadczenia wiem,że nic to nie da. U nas wieszają kartki o przepisach przeciwpożarowych, o konieczności zabrania wózków/ zabawek/ rowerów (nawet opony się zdarzyły....a szafka kuchenna stoi rok), wysyłają maile, apelują, a nikt tego nie egzekwuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Powinni zacząć sadzić kary pieniężne, to by się ludzie nauczyli. Nic tak nie boli jak kara pieniężna
Imperfecta jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-03-26 15:05:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:43.