Wątek plotkowy perfumowy część 3

[aga_tka_2]

Napisane przez Snowdrop_

Właśnie widziałam po nutach nowych wersji, że kompozycję (chyba) też jak dostanę próbki niedługo, tych nowych, to będzie wiadomo na 100% co zrobili.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widzę, że w katalogu kwietniowym są próbki nowych TTA Też zamówię bom ciekawa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Snowdrop_]

Napisane przez aga_tka_2

Widzę, że w katalogu kwietniowym są próbki nowych TTA Też zamówię bom ciekawa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I czegoś nowego, TTA This Love z grejpfrutem i jaśminem, jest też perfumetka 10 ml

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fenris]

Napisane przez Snowdrop_

Fenris, za szybko to napisałam - bo już skusił mnie Dianthus no właśnie jeszcze odlewki uznaję teraz, ale na całe flakony nie mam ochoty, bo i tak później nie mogę zużyć.

Aż się sama psiknęłam, cudny zapach.

[aga_tka_2]

Napisane przez Snowdrop_

I czegoś nowego, TTA This Love z grejpfrutem i jaśminem, jest też perfumetka 10 ml

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak chyba też się skuszę. Wg mnie te perfumetki, bo bardzo fajne rozwiązanie. Ja szybko nudzę się zapachami. Próbka pozostawia jednak pewnien niedosyt, a flaszka 50 ml, to zdecydowanie za dużo. Natomiast takie zgrabne 10 ml jest dla mnie w sam raz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marigold19]

Fenris, przypomnisz mi swoje odczucia odnośnie nowego Si Intense? Mam probke i takie jest trochę odarte z drapieżności

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fenris]

Napisane przez Marigold19

Fenris, przypomnisz mi swoje odczucia odnośnie nowego Si Intense? Mam probke i takie jest trochę odarte z drapieżności

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie to wersja bardziej zbliżona do Le Parfum, ale bez kadzidła. Bardzo gęsty syrop porzeczkowy.

[mhm0808]

Napisane przez Marigold19

Fenris, przypomnisz mi swoje odczucia odnośnie nowego Si Intense? Mam probke i takie jest trochę odarte z drapieżności

Napisane przez Fenris

Dla mnie to wersja bardziej zbliżona do Le Parfum, ale bez kadzidła. Bardzo gęsty syrop porzeczkowy.

do mnie też dotarła próbka od Notino, całkiem niespodziewanie
ale mam też moje Si z rozbiórki i powiem Wam, że dla mnie jakoś bardzo od innych wersji się nie różni.... (nie, żebym poznała wszystkie wersje tego zapachu
niemniej jednak to taki przyjemniasty, ciepły słodziak i rzeczywiście nie ma drapieżności w sobie (dla mnie to akurat zaleta)


natomiast - pozwolę sobie tak przy okazji wspomnieć - mam dziwną relację z Annick Goutal z tego samego rzutu rozbiórkowego.... Wzięłam zachęcona opiniami o podobieństwie do mego ukochanego Duelle i rzeczywiście, to taka jaśniejsza i bardziej wiosenna jego wersja... ale dopiero po trzydziestu minutach. Pierwsze pół h zapach ma w sobie coś drażniącego, coś charakterystycznego dla tej marki. Chyba wszystkie (a było ich sporo) testowane przeze mnie Annicki miały to w otwarciu

[Snowdrop_]

Napisane przez mhm0808

do mnie też dotarła próbka od Notino, całkiem niespodziewanie
ale mam też moje Si z rozbiórki i powiem Wam, że dla mnie jakoś bardzo od innych wersji się nie różni.... (nie, żebym poznała wszystkie wersje tego zapachu
niemniej jednak to taki przyjemniasty, ciepły słodziak i rzeczywiście nie ma drapieżności w sobie (dla mnie to akurat zaleta)


natomiast - pozwolę sobie tak przy okazji wspomnieć - mam dziwną relację z Annick Goutal z tego samego rzutu rozbiórkowego.... Wzięłam zachęcona opiniami o podobieństwie do mego ukochanego Duelle i rzeczywiście, to taka jaśniejsza i bardziej wiosenna jego wersja... ale dopiero po trzydziestu minutach. Pierwsze pół h zapach ma w sobie coś drażniącego, coś charakterystycznego dla tej marki. Chyba wszystkie (a było ich sporo) testowane przeze mnie Annicki miały to w otwarciu

Piszesz o Bois d'Hadrien? Dla mnie akurat to otwarcie jest przyjemne, bo czuję roślinność śródziemnomorska, pinie, dęby, mięte i bergamotke taki typowy przybrzeżny las

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Soso]

Na mnie to ostatnie Si pachnie strasznie sztucznie, nie jestem w stanie znieść tego zapachu.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[Fenris]

Napisane przez mhm0808

natomiast - pozwolę sobie tak przy okazji wspomnieć - mam dziwną relację z Annick Goutal z tego samego rzutu rozbiórkowego.... Wzięłam zachęcona opiniami o podobieństwie do mego ukochanego Duelle i rzeczywiście, to taka jaśniejsza i bardziej wiosenna jego wersja... ale dopiero po trzydziestu minutach. Pierwsze pół h zapach ma w sobie coś drażniącego, coś charakterystycznego dla tej marki. Chyba wszystkie (a było ich sporo) testowane przeze mnie Annicki miały to w otwarciu

Rzeczywiście Annicki mają coś charakterystycznego. Podobnie jak Lutki. Mnie na szczęście to nie drażni, ale wielu zapachów Goutal nie mam

[mhm0808]

Napisane przez Snowdrop_

Piszesz o Bois d'Hadrien? Dla mnie akurat to otwarcie jest przyjemne, bo czuję roślinność śródziemnomorska, pinie, dęby, mięte i bergamotke taki typowy przybrzeżny las

ja czuję coś sztucznego i metalicznego
na szczęście dość szybko to się ulatnia

Napisane przez Soso

Na mnie to ostatnie Si pachnie strasznie sztucznie, nie jestem w stanie znieść tego zapachu.

Napisane przez Fenris

Rzeczywiście Annicki mają coś charakterystycznego. Podobnie jak Lutki. Mnie na szczęście to nie drażni, ale wielu zapachów Goutal nie mam

ja nie mam żadnego prócz tej jednej odlewki, ale kiedyś był w CH koło mnie Quality i za każdym razem, jak szłam po bułki do piekarni to do nich zaglądałam więc chyba wszystkie z tych mniej hardkorowych zapachów udało mi się przetestować a z AG to nawet kupowałam sobie pakiety próbek...



Mam odlewkę Dianthusa
ale boję się dziś testować, bo to mój wymarzony zapach na wiosnę, tymczasem pada śnieg w Warszawie (ale taki depresyjny, lutowy śnieg z zacinającym wiatrem w oczy a nie ładne płatki w typie white christmas

[Fenris]

Napisane przez mhm0808

Mam odlewkę Dianthusa
ale boję się dziś testować, bo to mój wymarzony zapach na wiosnę, tymczasem pada śnieg w Warszawie (ale taki depresyjny, lutowy śnieg z zacinającym wiatrem w oczy a nie ładne płatki w typie white christmas

A we Wrocku ani płatka. Daj znać po testach

[kucyk ponny]

Dziewczyny będę zamawiała z Imaginary Authors nowy zapach produkowany dla pewnej lodziarni w USA i w Europie ich nie będzie(potwierdzone info). /ciach/ Kolega dziś dostal swoją flaszke i mówi że zapach cudny i wart poznania. Jutro pewnie bede miala małą odlewke.

[kucyk ponny]

Kolega ma flakon taki jak na fragrze, gdyby nie on to w ogóle nie wiedzialabym że coś takiego wypuścili na rynek USA.

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez kucyk ponny

Kolega ma flakon taki jak na fragrze, gdyby nie on to w ogóle nie wiedzialabym że coś takiego wypuścili na rynek USA.

Coś czuję, że zapach będzie zacny

[kucyk ponny]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Coś czuję, że zapach będzie zacny

Szczerze też mi sie wydaje że zapach będzie mega. Kolega pisał że jest nim oczarowany. Tylko pytanie czy chcę 2 flakony czy 1. Może ktos na rozbiórke weźmie. Myśle ze wiele chętnych by było. Czas dostawy ze Stanów ok 2,5-3 tyg.

[kucyk ponny]

Kolega opisał ten zapach tak bita śmietana, lody, syrop, karmel, wanilia. Wafelka co prawda nie ma w spisie ale mowie ze czuje. Ja zamawiam dwie butelki bo pewnie zapach już sie nie powtorzy i pewnie będzie to w jakimś sensie unikat.

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez kucyk ponny

Kolega opisał ten zapach tak bita śmietana, lody, syrop, karmel, wanilia. Wafelka co prawda nie ma w spisie ale mowie ze czuje. Ja zamawiam dwie butelki bo pewnie zapach już sie nie powtorzy i pewnie będzie to w jakimś sensie unikat.

O moj Boże jaki opis . Znając tę markę to zapach nie będzie w stylu syntetycznego ulepka tylko będzie to realistycznie oddane te wszystkie nuty zapachowe .

[Snowdrop_]

Napisane przez mhm0808

ja czuję coś sztucznego i metalicznego
na szczęście dość szybko to się ulatnia








ja nie mam żadnego prócz tej jednej odlewki, ale kiedyś był w CH koło mnie Quality i za każdym razem, jak szłam po bułki do piekarni to do nich zaglądałam więc chyba wszystkie z tych mniej hardkorowych zapachów udało mi się przetestować a z AG to nawet kupowałam sobie pakiety próbek...



Mam odlewkę Dianthusa
ale boję się dziś testować, bo to mój wymarzony zapach na wiosnę, tymczasem pada śnieg w Warszawie (ale taki depresyjny, lutowy śnieg z zacinającym wiatrem w oczy a nie ładne płatki w typie white christmas

Właśnie odebrałam Dianthus od Reny, ależ to piękny goździk całkiem jak żywe kwiaty, u mojej cioci rosły goździki więc doskonale znam ten zapach, bo jak miałam 5-15 lat moim ulubionym zajęciem było poznawanie roślin, nie mogłam wyjść z ogrodu i się napatrzeć, teraz też gdzie nie wyjadę - pierwsze co, muszę poznać miejscowe kwiaty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Niemożliwe, że tak dobre zapachy wycofują, Dianthus to arcyklejnot wśród kwiatowych perfum.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Snowdrop_]

L'Erbolario ma goździk Garofano, ale niestety nie znam, żeby coś o nim powiedzieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fenris]

Napisane przez Snowdrop_

Właśnie odebrałam Dianthus od Reny, ależ to piękny goździk całkiem jak żywe kwiaty, u mojej cioci rosły goździki więc doskonale znam ten zapach, bo jak miałam 5-15 lat moim ulubionym zajęciem było poznawanie roślin, nie mogłam wyjść z ogrodu i się napatrzeć, teraz też gdzie nie wyjadę - pierwsze co, muszę poznać miejscowe kwiaty.

To ja tak od dziecka mam ze zwierzętami Każde bym chciała dotknąć, pogłaskać.
Oprócz pająków. Przynajmniej tych małych - kątników, kolczaków
Goździki jako kwiaty bardzo lubię Mam z nimi miłe wspomnienia. A Dianthus jest super.

Dostałam próbkę Eau de Rochas (zapach z 1970 roku). Ponoć orzeźwiające cytrusy, sprawdzę na dniach.

[Marigold19]

Napisane przez Fenris

To ja tak od dziecka mam ze zwierzętami Każde bym chciała dotknąć, pogłaskać.
Oprócz pająków. Przynajmniej tych małych - kątników, kolczaków
Goździki jako kwiaty bardzo lubię Mam z nimi miłe wspomnienia. A Dianthus jest super.

Dostałam próbkę Eau de Rochas (zapach z 1970 roku). Ponoć orzeźwiające cytrusy, sprawdzę na dniach.

Kolezanka ostatnio mnie zapytała, czy mam jakieś podróżnicze marzenie. To zgodnie z prawdą odpowiedziałam, że nie. Ale mam marzenia zwierzątkowe, np. chętnie bym zobaczyła jakiegos lwa czy innego dzikiego kotka. Albo miejsce, gdzie moglabym nakarmić wiewiorki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fenris]

Przypominam, że ten wątek nie służy do zbierania chętnych, sprzedaż na Wizażu jest zakazana poza wyznaczonymi miejscami (wątek sprzedażowy). Gdyby Kucyk miała status Organizatora to mogłaby założyć wątek wspólnych zakupów flaszek na rozbiórkowym. Ale jeszcze nie ma.

Wczoraj przymknęłam oko, ale widzę, że masowo dopisują się chętni, dlatego usuwam wszystkie posty z ofertami sprzedaży/kupna.

Kucyku - masz pełno fajnych ofert, dlatego postaraj się jak najszybciej zdobyć status Organizatora i wtedy będziesz mogła legalnie zakładać wątki na rozbiórkach (również na całe flaszki). Obecnie możesz je wystawiać w wątku sprzedażowym.

Można sobie pogdybać, porozmawiać o flaszkach i planach, ale tutaj już normalnie zrobiły się zapisy.

Info, że może ktoś będzie chciał na rozbiórkę jest ok, ale sprzedaż i zbieranie chętnych tutaj nie.

[Snowdrop_]

Soso ja z Imaginary Authors szczególnie polecam Sundrunk do testów jeśli ktoś lubi Mandarine Basilic, Pamplelune i przede wszystkim - rabarbar w perfumach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kucyk ponny]

Fenris rozumiem i przepraszam, teraz wiem że można zbierać zamówienia na całe flaszki jako organizatorka(byłam pewna że tylko odlewki). To jeżeli któraś z dziewczyn załozyłaby taką rozbiórke to jestem chętna. Chciałam tylko dać znać że taki zapach się pojawił i może ktoś byłby chętny bo przesyłka i te opłaty byłyby tańsze.

[Fenris]

Napisane przez kucyk ponny

Fenris rozumiem i przepraszam, teraz wiem że można zbierać zamówienia na całe flaszki jako organizatorka(byłam pewna że tylko odlewki). To jeżeli któraś z dziewczyn załozyłaby taką rozbiórke to jestem chętna. Chciałam tylko dać znać że taki zapach się pojawił i może ktoś byłby chętny bo przesyłka i te opłaty byłyby tańsze.

Na rozbiórkach oczywiście można założyć wątek do wspólnych zakupów flaszek z danego sklepu. Tylko właśnie u Ciebie jest ten problem, że jeszcze nie masz statusu Organizatora.
Obecnie jedyną legalną opcją jest wystawienie kilku flaszek w wątku sprzedażowym.

[Fenris]

Napisane przez Marigold19

Kolezanka ostatnio mnie zapytała, czy mam jakieś podróżnicze marzenie. To zgodnie z prawdą odpowiedziałam, że nie. Ale mam marzenia zwierzątkowe, np. chętnie bym zobaczyła jakiegos lwa czy innego dzikiego kotka. Albo miejsce, gdzie moglabym nakarmić wiewiorki.

U mnie może nie marzenie, ale chciałabym pojechać do Skandynawii. A ze zwierząt to dotknąć/potrzymać węża, takiego z wypukłymi łuskami. No i oczywiście go powąchać, bo nie wiem jak pachną węże Tak w temacie
Tzn. wiem, jak "pachnie" zaskroniec, ale to nie to

Wiewiórki to chyba w Anglii można bez problemu karmić. U nas ponoć też czasem podchodzą, ale osobiście z tym się nie spotkałam.

[Marigold19]

Napisane przez Fenris

U mnie może nie marzenie, ale chciałabym pojechać do Skandynawii. A ze zwierząt to dotknąć/potrzymać węża, takiego z wypukłymi łuskami. No i oczywiście go powąchać, bo nie wiem jak pachną węże Tak w temacie
Tzn. wiem, jak "pachnie" zaskroniec, ale to nie to

Wiewiórki to chyba w Anglii można bez problemu karmić. U nas ponoć też czasem podchodzą, ale osobiście z tym się nie spotkałam.

Za to to mnie by musieli zapłacić

Wielka, ruda, puchata wiewióra to moje marzenie

[mhm0808]

Napisane przez Marigold19

Kolezanka ostatnio mnie zapytała, czy mam jakieś podróżnicze marzenie. To zgodnie z prawdą odpowiedziałam, że nie. Ale mam marzenia zwierzątkowe, np. chętnie bym zobaczyła jakiegos lwa czy innego dzikiego kotka. Albo miejsce, gdzie moglabym nakarmić wiewiorki.

Napisane przez Marigold19

Wielka, ruda, puchata wiewióra to moje marzenie

w Londynie w parkach pełno wiewiórek i całkiem są przyzwyczajone do dokarmiania, przyłażą bez oporów moją młodą tak obsiadły (jakiś gość se karmił wiewiórki, podeszłyśmy popatrzeć więc dał jej trochę tych orzechów żeby też im dała) gdzieś powinnam mieć zdjęcia
z tym, że nie były ani wielkie ani rude; takie małe szaraczki

rude są u nas (też małe); zapraszam, średnio 2x w sezonie jakaś mi prawie wpada pod koła roweru ale aż tak chętnie nie podchodzą do ludzi.

w Łazienkach są takie bardziej oswojone, przychodzą się częstować

dzikusy to polecam ZOO w Gdańsku

Napisane przez Fenris

U mnie może nie marzenie, ale chciałabym pojechać do Skandynawii.

tak

Napisane przez Fenris

A ze zwierząt to dotknąć/potrzymać węża, takiego z wypukłymi łuskami. No i oczywiście go powąchać, bo nie wiem jak pachną węże Tak w temacie
Tzn. wiem, jak "pachnie" zaskroniec, ale to nie to

odważna

[Marigold19]

Napisane przez mhm0808

w Londynie w parkach pełno wiewiórek i całkiem są przyzwyczajone do dokarmiania, przyłażą bez oporów moją młodą tak obsiadły (jakiś gość se karmił wiewiórki, podeszłyśmy popatrzeć więc dał jej trochę tych orzechów żeby też im dała) gdzieś powinnam mieć zdjęcia
z tym, że nie były ani wielkie ani rude; takie małe szaraczki

rude są u nas (też małe); zapraszam, średnio 2x w sezonie jakaś mi prawie wpada pod koła roweru ale aż tak chętnie nie podchodzą do ludzi.

w Łazienkach są takie bardziej oswojone, przychodzą się częstować

dzikusy to polecam ZOO w Gdańsku




tak



odważna

Pokaż foootki proszę. Odkąd zobaczyłam tak z bliska rudą wiewiórę jak zapylała tym swoim rudym krzywym zadkiem to marzę o kontakcie z bliska. Szkoda, że nie mieszkam w Warszawie, bo bym się na pewno do Łazienek wybrała.

Szare wiewiórki też mogą być, na pewno też są piękne. Tylko ona wypiera wiewiórkę rudą, więc taką rudą bym chciała dokarmić dobrze