Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!!

[Anoolqa]

Staram sie nie myślec, ale czasami sie nie da Musze zmykac bo koncze juz prace...i lece po jakies ogóraski kiszone bo strasznie mnie ochota złapala Odezwe sie na pewno jutro... jak bedziecie miały ochote to pogadamy o naszych objawach
pozdrowionka

[jaroszania]

Napisane przez Anoolqa

To ja juz nic nie wiem dlaczego nie było widac....przeciez 6 tydz to juz powinno byc fajnie widac

jaroszania, a skad wiesz, że to Twoj 5 tydzien? Bylas juz u lekarza?

tak mam wyliczone z okresu. jak sobie wejdziesz na www.28dni.pl to bedziesz mogla zalozyc karte ciazy. tam Ci liczy ktory to tydzien.

czujecie klocie w podbrzuszu w jednym punkcie? ja to mam i jeszcze czasem boli nad pepkiem, ale to chyba zoladek sie zaciska z braku jedzenia

[żabulka21]

Witam po dłuższej nieobecności ale byliśmy z mężem u jego rodziców i ogłosiliśmy tą radosną nowinę i wszyscy bardzo się cieszą

Cieszę się że przybywa mamuś na naszym wąteczku i gratuluje z całego serca

[Taurus_ek]

Napisane przez Anoolqa

Ostatni okres miałam 29 litopada, więc wychodzi ze zaczyna sie 5 tydzień, tylko zastanawiam sie dlaczego wczoraj na wizycie nic jeszcze nie było widac?

Jak oglądam na necie opisy poszczególnych tygodni ciąży co kiedy jest...to wychodzi mi ze to jednak 3 tydzien...teraz nie wiem, czy liczyc od okresu czy owulacji

To ja dostałam o dzień wcześniej - ostatnia @ 28.11.2007 i z tego wynika że na dziś to 5 tydz. i 2 dzień ciąży, ale owulacja 15.12.2007 (testy owu i temp. tak pokazały) więc jest to 2tydz i 5 dzień.

Dziewczyny, to ile ja w końcu jestem w ciąży
Chyba już zgłupiałam z tym liczeniem. Ważniejsza jest przecież owulacja, a nie ostatni okres (przy różnej długości cyklu innej niż 28 dni), prawda?

[jaroszania]

Napisane przez Taurus_ek

To ja dostałam o dzień wcześniej - ostatnia @ 28.11.2007 i z tego wynika że na dziś to 5 tydz. i 2 dzień ciąży, ale owulacja 15.12.2007 (testy owu i temp. tak pokazały) więc jest to 2tydz i 5 dzień.

Dziewczyny, to ile ja w końcu jestem w ciąży
Chyba już zgłupiałam z tym liczeniem. Ważniejsza jest przecież owulacja, a nie ostatni okres (przy różnej długości cyklu innej niż 28 dni), prawda?

mi tez wychodzi 5tydz i 2dzien 15owulacja, ale nie wiem czy wtedy juz doszlo do zaplodnienia czy troche pozniej.

[żabulka21]

Dziewczyny ja nie wiem jak to się stało ale chyba zaszłyśmy w ciąże dokładnie w tym samym czasie u mnie też owulka około 15 i też nie wiem jak liczyć wiek ciąży

[Anisia25]

liczy sie go zawsze od terminu ostatniej miesiaczki, nawet jesli owulacja wypadala wam w polowie miesiaca to punktem wyjscia jest ostatnia data miesiaczki. Ja mialam ostatni okres 1 pazdziernika, owulka byla 12 pazdziernika, jestem obecnie w 14 tygodniu ciazy, z czego w 12 liczac od daty zaplodnienia. Jednak ostatnio wg daty miesiaczki bylam w 11 tygodniu ciazy i USG rowniez wskazalo 11 tydzien ciazy, dlatego ze zarodek urosl tyle i tyle, wiec sie wyrownalo (mam nadzieje, ze nie namieszalam)

ciaza trwa 280 dni, z czego przyjmuje sie ze odejmuje sie od tego 14 dni i trwa 266. (brany jest poslizg od daty miesiaczki do faktycznego zaplodnienia, a tak naprawde wiek ciazy obliczy wam USG)

[Taurus_ek]

jaroszania ... u nas przytulanki były codziennie od 10 dn cyklu do 21 dnia włącznie . Owulkę miałam 18dn cyklu, więc się mieszczę w granicach, hi hi.
Wiek dziecka i termin porodu liczy się ZAWSZE od owulacji (jeśli wiesz kiedy była) - tego jestem pewna.
Tylko dalej nie wiem jak policzyć swoją ciąże.



A znacie tą stronkę
http://echo.3w.pl/cgi-bin/echo/zdrowie/zdrowie/chk/08 <-- można ciekawie wyliczyć datę porodu z opisem każdego tygodnia ciąży

[jaroszania]

Anisia za 2tyg umowie sie na wizyte + usg. juz pisalam, ze u mnie jest to oddzielna usluga wykonywana przez inna osobe. jest roznica czy pojde najpierw na usg czy na zwykla wizyte? nie wiem jak bedzie lepiej a chcialabym i to i to zaliczyc jednego dnia

[żabulka21]

Dziewczyny Wy też tak macie że wydaje się Wam że to wszystko to jakiś sen?Ja strasznie sie boję że kiedy pójdę w poniedziałek do lekarza to mi powie że jednak nie jestem w ciązy....(Chociaż już w zeszły tygodniu byłam u niego i powiedział ze na 90% jestem w ciąży)

U mnie jak narazie mdłości brak tylko te piersi... bolą mnie okropnie , zwłaszcza sutki no i brzuch mam strasznie wydęty,jakbym była conajmniej w 3 miesiacu

[Anisia25]

Napisane przez żabulka21

Dziewczyny Wy też tak macie że wydaje się Wam że to wszystko to jakiś sen?Ja strasznie sie boję że kiedy pójdę w poniedziałek do lekarza to mi powie że jednak nie jestem w ciązy....(Chociaż już w zeszły tygodniu byłam u niego i powiedział ze na 90% jestem w ciąży)

U mnie jak narazie mdłości brak tylko te piersi... bolą mnie okropnie , zwłaszcza sutki no i brzuch mam strasznie wydęty,jakbym była conajmniej w 3 miesiacu

zabulko, jesli masz objawy i sie nasilaja, ciaza jest gwarantowana

[jaroszania]

ojej. za to umnie wczoraj nie pojawily sie mldosci, dzis tez nic. piersi nie bola, ale sa wieksze i opadla troche temperatura... martwi mnie to. ja dopiero uwierze jak uslysze serduszko
w zwiazku z momi obawami zadzwonilam do jednej z przychodni i spytalam sie czy jest sens umawiac sie na usg. pani powiedziala, ze moge przyjsc, ale lekarz wykryje tylko pecherzyk, jak nie slychac serca to sie nie dowiem nic wiec chyba nie posjde. poza tym pani mowila, ze dopoki nie ma plamiec i ostrych boli to mam sie nie martwic.
poza tym brzuch mam plaski a nwet wklesy, ale dlatego, zenie ejdalam przez mdlosci. teraz nadrabiam

[żabulka21]

Jaroszania , Taurus_ek chwaliłyście się już tą radosną nowiną z innymi?Ja już nie wytrzymałam i wygadałam się rodzinie

[Anisia25]

Napisane przez żabulka21

Jaroszania , Taurus_ek chwaliłyście się już tą radosną nowiną z innymi?Ja już nie wytrzymałam i wygadałam się rodzinie

jaka byla reakcja??

[Taurus_ek]

Napisane przez żabulka21

Jaroszania , Taurus_ek chwaliłyście się już tą radosną nowiną z innymi?Ja już nie wytrzymałam i wygadałam się rodzinie

Pierwszy dowiedział się tatuś czyli TŻ , potem mój najlepszy przyjaciel - że zostanie wujkiem.
Wczoraj powiedziałam tylko swojej mamie, a reszta rodziny dowie się na Wielkanoc, chyba że samo się wyda . Hehe 7 osób nam życzyło maleństwa przy opłatku.
Jakoś nie chce zapeszać z za szybką nowiną.

A mama to nawet mówiła, że coś podejrzewała - przyszłam w czasie pasterki do domu, bo mi się słabo zrobiło od kadzidła, ale potem wróciłam do kościoła - mam bardzo blisko.

Wszyscy się bardzo ucieszyli.

[jaroszania]

mama zawiedziona mocno tata bardzo zly. dzis przyjezdza i ja i moj narzeczony mmay sie stawic na rozmowe(

[żabulka21]

U nas wszyscy zachwyceni i nie mogą się już doczekać

Taurusku jak Ty dasz radę wytrzymać do Wielkanocy podziwiam Cię i sama się boję czy nie za szybko powiedziałam

[jaroszania]

zazdroszcze takich reakcji.....

[Anisia25]

Napisane przez jaroszania

mama zawiedziona mocno tata bardzo zly. dzis przyjezdza i ja i moj narzeczony mmay sie stawic na rozmowe(

oj.. a czemu tak???

czyzby dla nich to wpadka??

[żabulka21]

jaroszania nie przejmuj się wszystko bedzie w porządku na pewno szybko im przejdzie i będą się bardzo cieszyć z wnuka albo wnuczki

a jeżeli mogę zapytać to ile masz lat?

[jaroszania]

rocznikowo 22, skonczone 21, ale mieszkam z rodzicami i oni oplacaja mi studia dlatego dla nich to dodatkowe koszta beda...

[żabulka21]

Ja jestem tylko rok starsza o ciebie i razem z mężem mieszkamy narazie u moich rodziców
To że jesteśmy po ślubie jest zasadniczą różnicą ale przecież Twój męszczyzna na pewno stanie na wysokości zadania i zatroszczy się o Ciebie i maleństwo.Napisz jak wyglądają relacje między wami-długo jesteście razem i czy planujecie wspólną przyszłość???

Przepraszam jeżeli jestem zbyt wścibska

[jaroszania]

jestesmy razem 2,5roku. w sylwestra mi sie oswiadczyl a 2dni pozniej bylismy pewni ze na 100% bedzie dzidzus chcemy wziac slub w tym roku. planowany byl na 5rok, ale w tej stuacji troche go przyspieszymy. narzeczony tak jka ja jest na 3roku, studiueje dziennie, nie pracuje (jeszcze?)

[martuko]

dziewczyny, tak niesmiało do Was zastukam... wygląda na to że się udało Oby tylko ten Gośc zechciał z nami pozostac do końca

[jaroszania]

musi!! ktory tc? chyba bedzie nas powoli przybywac

[żabulka21]

Witamy Martuko

Super ze robi się nas coraz więcej

[jaroszania]

Dziewczyny macie grono.net? tam w gronie "ciaza poród i maluszki" jest temat wrzesien 2008 i 4 osoby. zalogujcie sie to bedzie nas jeszcze wiecej
http://grono.net/forum/topic/8153577/5/0/0/0/#bottom

[Taurus_ek]

Napisane przez martuko

dziewczyny, tak niesmiało do Was zastukam... wygląda na to że się udało Oby tylko ten Gośc zechciał z nami pozostac do końca

martuko...witaj na mamusiowym wątku .
Bardzo się ciesze,że do nas dołączyłaś .
I PROSZĘ pozostań z nami do końca .

[martuko]

baaaaardzo bym chciala (chyba że mi zabronią przy komputerze siedzieć )
A teraz kilka szczegółów. Czekam na calkiem oficjalne stwierdzenie ciąży (tzn. USG) Ale dziś odebralam wynik beta i wychodzi na to że teściki co do których miałam wątpliwości były prawdziwe. Poziom beta 2161, @ nie ma, to jest 35/36 dzień cyklu. Jutro zamierzam sie umówićdo mojej ginki, ale datę to ona wyznaczy bo mówiła,zebnym przyszła jak juz beezie można cos zobaczyć na USG. Chyba żebym się źle czula - ale na razie czulam się dobrze. Własnie z powodu braku objawów wyraźnych nie dowierzalam testom (no i paskowe były, jakies mam nmniejsze do nich zaufanie). Ostatnio pobolewa mnie brzuszek, mdlości dotad nie miałam, praca jeszcze tydzien potem dwa tygodnie wolnego więc chyba wytrzymam, chociaz kto wie jak sie sytuacja w najbliższych dniach rozwinie.
Pisze tak zachowawczo, że chcialabym dotrwać, bo naprawdę się stresuję- pierwsza ciąża, wiek juz sluszny, i jeszcze inne okolicznosci, nawet się zastanawiałam czy wogóle cos z tego będzie. Ale wyglada na to że udało się za drugim podejściem i to jakoś niespodziewanie, bo akurat w tym cyklu sie nie spodziewałam :/ Piękna niespodzianka .
To się nagadałam

[żabulka21]

Tak się cieszyłam że nie mam mdłości a tu klops
Dzisiaj jest mi strasznie niedobrze, nie mogę nic wcisnąc do ust no ale w końcu czuję że jestem w ciąży