|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2004-02-19, 08:34 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 9
|
znowu o pryszczach...
jzu z nimi nie moge wytzrymac! walcze z tym od ponad 4 lat ,wiem ze to i tak krtko bo inni maja to dluzej,ale ja jzu nie moge.bylam u dermatologa i to nie raz,kiedys przpisal mi skinoren,diferin i nie pamietam co jesczez,ale w kazdym badz razie nie pomoglo, teraz bylam ostatnio u dermatologa pod koniec listopada, pani przepisala mi acnemycin w plynie i akneroxid 5 no i uzywam tego ale towcale nie pomaga-tzn po pierwszym tygodniu wydawalo mi sie ze jest lekka poprawa,ale tearz jest chyba gorzej niz bylo...a tearz opisze trszke moja cere: tlusta, bardzo szybko zaczyna sie swiecic, rozszerzone pory na policzkach,wagry na nosie i na policzkach,a na czole to takie podskorne krostki twarde i bolace ktore po jakims czasie robia sie biale i ogromne,oprocz tego sporo zaskornikow i takich malutkich krosteczek ktore z tego co mi mowila kiedys kosmetyczka sa bardzo gleboko pod skora. czy ktoas z was ma podobne problemy?czego uzywalyscie i czy wam pomoglo, moze jest cos dobrego w aptece bez recepty?niedlugo znowu sie wybiore do dermatologa,ale chyba do jakiegos inego,moze bedzie lepszy... moze polecilybyscie mi jakiegos dobrego dermatologa w warszawie?ja bylam u pani w salonie eris na starowce,lyszalam jzu ze tam nie jest najlepiej...
barzdo prosze pomozcie mi jakosbuziaczki |
2004-02-19, 11:50 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 552
|
Re: znowu o pryszczach...
Madziulek za wiele Ci nie pomogę.Dla pocieszenia napiszę Ci tylko, że ja tez sie mecze z tym problemem.Dermatolog przepisał mi juz chyba wiekszosc lekarstw na tradzik, ale nic nie pomaga, a jesli juz to na krotko.Teraz biore Tetralysal i Clindacne-zobaczymy jakie beda efekty.Jak na razie to ratuje sie Efaklarem-jedyne po czym mam jakąkolwiek poprawe.Sprobuj-może tez Ci podpasuje.Trzymam za Ciebie kciuki i zycze wytrwałości.
|
2004-02-19, 11:53 | #3 |
Raczkowanie
|
Re: znowu o pryszczach...
kup zineryt,jest on bardzo skuteczny w walce z tradzikiem.moj brat,ktory kilka lat walczyl z krostami(duze,ropne)wylec zyl sie wlasnie tym srodkiem.nie zapominaj jednak o dobrym kremie nawilzajacum,bo zineryt niestety wysusza.moge ci zaproponowac swietny krem olay-totl efects.zawiera cynk,niacinamide ,pantenol i wiele innych.dobrze sie wchlania i super nawilza.nie poddawaj sie.
|
2004-02-19, 14:05 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 39
|
Re: znowu o pryszczach...
ja rowniez poleam ZINERYT..stosowalam roznie srodki dermatologiczne te krore wymieniasz rowniez ale ni przynowily rezultatow! ale ZIENERYT bardzo mi pomogl! i jak tylko cos pojawi sie na mojej buzi odrazu po niego siegam!coprawda niejest tanie ok 30 zl i okres trwalosci do 5 tyg. ale jest naprawde skuteczny wiec warto! pozdrowionka)
ewka konewka napisał(a): > kup zineryt,jest on bardzo skuteczny w walce z tradzikiem.moj brat,ktory kilka lat walczyl z krostami(duze,ropne)wylec zyl sie wlasnie tym srodkiem.nie zapominaj jednak o dobrym kremie nawilzajacum,bo zineryt niestety wysusza.moge ci zaproponowac swietny krem olay-totl efects.zawiera cynk,niacinamide ,pantenol i wiele innych.dobrze sie wchlania i super nawilza.nie poddawaj sie. |
2004-02-19, 15:59 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 1
|
Re: znowu o pryszczach...
Mnie z pryszczy wyleczyła bardzo skutecznie ( od dwóch lat nie mam już tego problemu) dr.Ewa Chlebus której jestem za to dozgonnie wdzięczna (telefon w Warszawie 654-13-38). Trzeba jednak uzbroić się w cierpliwość ponieważ o ile pamiętam czas oczekiwania na wizytę wynosił około miesiąca, a wizyta dwa lata temu kosztawała 60 złotych ( w trakcie terapii konieczna jest 1 wizyta w miesiącu).Samo leczenie trwa dość długo ale za to efekt murowany. Powodzenia
|
2004-02-19, 22:28 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 167
|
Re: znowu o pryszczach...
ale przecież nikt od razu nie musi leciec do prywatnego lekarza i wydawać tyle pieniędzy praktycznie na nic, zwłaszcza że samo leczenie jest już bardzo kosztowne bo nie dość że trwa długo to leki są drogie. Można trafić dobrego dermatologa w przychodni, a comiesiczne wizyty są tylko i wyłącznie w celu przepisania kolejanej recepty ja od ponad 2 lat chodzę do przychodni, na lekarza nie wydałam ani złotówki. Trzeba po prostu trafić... i nie można zrazić się tym, że lekarz czasami testuje różne środki i dopiero za którymś razem trafi się na skuteczny lek, bo przeciez nie każdy lek musi być dobry dla każdego... I nie radzę nikomu iść i samodzielnie bez żadnej porady kupować i stosować leków, niektóre z nich są mocne i może nie muszą być stosowane w danym stadium...
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:51.