Trądzik - cz. 2

[>>Girl<<]

Napisane przez gogela

oj nie pamietam z kilka miesiecy ale nie uzywalam niczego co mogloby zluszczyc to a co polecasz jaki preparat ?

Ja akurat używam brevoxylu

[paulinka1919]

kaszka podalas puder z allegro ale to jest jeden kolor tylko czy po prostu akurat taki jest wystawiony, jest to do nabycia w sklepie jakims aby przed zakuem zobaczy to na oczy?

[kasza80]

Napisane przez paulinka1919

kaszka podalas puder z allegro ale to jest jeden kolor tylko czy po prostu akurat taki jest wystawiony, jest to do nabycia w sklepie jakims aby przed zakuem zobaczy to na oczy?

Jest to jeden kolor, niby transparentny. Jeżeli ma się opaloną skórę, to niestety zostawi troszkę bielszą poświatę. Wtedy można by zastosować takie cosik: kremik, podkład w płynie (jeśli ktoś używa), ten puder do zmatowienia i na to jeszcze coś w kamieniu do wyrównania kolorytu. Troszkę dużo tego... Ja jak nałożę podkład w płynie to tylko leciutko nim przejadę i skóra matowa Nie kryje jak podaje producent, ale dla mnie super mat. Możesz poczytać jeszcze tutaj http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=16882

[paulinka1919]

mnie puder musi kryc, bo mam caly nos w zaskornikach ktore widac nie zastosuje naprawde porzadnego pudru, ja tez stosuje i podklad i puder, niestety...

[gogela]

to dziewczynki mialam wam napisac jak tam po basenie
przed wejsciem mialam tylko troszke korektora na twarzy nic mi nie bylo zero podraznien szczypania po wyjsciu umylam sobie twarz zelem i wklepalam kremik nawilzajacy bo jednak ten chlor wysusza skore a potem troche korektora i bylo ok wiec jak od czasu do czasu pojdziecie nic sie nie stanie

a jeszcze wam powiem jedno stosuje od jakis 6 dni codziennie maseczke z drozdzy i o dziwo nie mam zadnego nowego pryszcza
nie wiem czy to bedzie trwalo dluzej ale sie ciesze
mojej cerze duzo prakuje do doskonalosci pelno przebarwien zaskornikow ale jestem bardzo zadowolona z tego efektu jak narazie
kostke drozdzy dziele na 5 czesci i ta maseczke robie z jednej czesci dolewam troche mleka i nakladam na twarz trzymam 15 minut albo troche dluzej opakowanie drozdzy kosztuje 1 zl wiec jest wart heh

[Nej]

Dziewczyny,któraś z Was potrzebuje może żel Epiduo lub Differin? Mam,nie używam,pełne tubki...

[kalaaga]

ehhhh a u mnie znowu wysyp normalnie az plakac sie chce(( moja twraz wyglada jak ksiezyc pelen kraterow(((

[gogela]

Napisane przez kalaaga

ehhhh a u mnie znowu wysyp normalnie az plakac sie chce(( moja twraz wyglada jak ksiezyc pelen kraterow(((

oj kochana a moze sprubowalabys ta maseczke z drozdzy? kazdy wysyp mija nie przejmuj sie tak

[kalaaga]

Napisane przez gogela

oj kochana a moze sprubowalabys ta maseczke z drozdzy? kazdy wysyp mija nie przejmuj sie tak

nie mam nadzieje ze szybko minie..... ale juz nie moge..
a co do drozdzy kiedys przez jakis miesiac stosowalam i mialam taka masakre na twarzy ze za drozdze sie juz raczej nie chyce(
a powidzcie mi ile trzymcaice maseczke z glinki na twarzy?? i jakiej firmy kupujecie i ile kosztuje??? bo ja kupilam jedna saszetke ztarczajaca na gora dwa uzycia za prawie 5 zl!!

[kasiam187]

kalaaga a powiedz mi bierzesz jakie tabsy czy antybiotyk?? jesteś pod kontrola dermatologa??

[gogela]

Napisane przez kalaaga

nie mam nadzieje ze szybko minie..... ale juz nie moge..
a co do drozdzy kiedys przez jakis miesiac stosowalam i mialam taka masakre na twarzy ze za drozdze sie juz raczej nie chyce(
a powidzcie mi ile trzymcaice maseczke z glinki na twarzy?? i jakiej firmy kupujecie i ile kosztuje??? bo ja kupilam jedna saszetke ztarczajaca na gora dwa uzycia za prawie 5 zl!!

ja uzywam od czasu do czasu maseczki lerosset z glinki wulkanicznej i moim zdaniem jest bardzo dobra ale droga ok 50 zl kosztuje ma bardzo dobre opinie na KWC wczesniej uzywalam ja codziennie

[kalaaga]

Napisane przez kasiam187

kalaaga a powiedz mi bierzesz jakie tabsy czy antybiotyk?? jesteś pod kontrola dermatologa??

treaz chwilowo nie moge nic brac zadnych antybiotykow( bo musze miec odstep conajmniej 5 miesiecy zeby moje wyniki na borelioze byly wiarygodne( a ogolnie to chdoze do dermatologa ale co tego jak ciagle daja mi te same mascie( a od wewnatrz tylko moga mi zaporponowac roacutan albo izotek a ja t bralam i efektow nie bylo( tak wiec teraz aktualnie biore tylko biotyne od paru dni no i ta wierzbownice bylo dobrze teraz zas wysp ja juz nie wiem co z soba robic( jak przejde badania uzbieram sobie kaske i pojde do tej mojej dobrej dermtolog prywatnie) zrobie znow wymaz bo moze zas sie zarazilam jakims gronkowcem czy pacirkowcem((i wezme antybiotyki pod tym kontem ) bo ja juz nie wiem poprostu masakraaa(

a ta glinka droga gogelo starcza na ile??

[gogela]

hmm trudno mi powiedziec zalezy ile bedziesz jej stosowac ja na poczatku jak pisalam stosowalam raz dziennie to mi wystarczyla na poltora miesiaca (?) wydaje mi sie ze tak potem sobie kupilan na allegro za 50 zl tubke 70ml ( przedtem mialam mniejsza) i mam ja juz dlugo z 3 miesiace ale teraz zadko jej uzywam ona bardzo sciaga skore nawet nie mozna sie umiechnac ale matowi wygladza i wysusza wypryski wiec ja ja polecam niestety ja duzo maseczek z glinka nie uzywalam wiec nie mam takiego rozeznania

i nie zalamuj sie bedzie dobrze wiesz ze my tu wszystkie jestesmy z Toba

[kalaaga]

Napisane przez gogela

hmm trudno mi powiedziec zalezy ile bedziesz jej stosowac ja na poczatku jak pisalam stosowalam raz dziennie to mi wystarczyla na poltora miesiaca (?) wydaje mi sie ze tak potem sobie kupilan na allegro za 50 zl tubke 70ml ( przedtem mialam mniejsza) i mam ja juz dlugo z 3 miesiace ale teraz zadko jej uzywam ona bardzo sciaga skore nawet nie mozna sie umiechnac ale matowi wygladza i wysusza wypryski wiec ja ja polecam niestety ja duzo maseczek z glinka nie uzywalam wiec nie mam takiego rozeznania

i nie zalamuj sie bedzie dobrze wiesz ze my tu wszystkie jestesmy z Toba

yhy czyli loooz nie az tak droga bo za te pakowane saszetki za 2 tyg wydalabym 50 zl moglabys mi dac linka zebym zobaczyla opakowanie??
pocieszajace jest to ze wy mnie rozumiecie bo niestety nikt w otoczeniu nie potrafii((((((((((((((( (((((((((wszysyscy udaja ze o nic takiego bo sami nie maja( ciekawe co by powiedziala jedna z druga(( na moim miejscu( jak ostatnio kolzance wyskoczyl jeden pryszcz pierwszy jaki u niej wdzialam a zniam ja 3 lata( to byla zalamka mowila ze nie pokaze sie ludziom( ale ehh ona chyba nie wie jak mnie to boli(((

[n-nika]

ja znowu zaczełam kuracje światłolecznictwa, naświetlając twarz lampą BIOPTRON mam nadzieje ze pomoże

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Napisane przez merila

Załamka. Ja już nie mogę. Tyle jest dziewczyn z pięknymi cerami. Dlaczego akurat mi się musiała taka trafić?! Nie wiem o co chodzi... Zdrowo się odżywiam (tylko od czasu do czasu mam kilka dni, kiedy jem słodycze i łączę produkty), a tak na ogół to nie łączę białek z węglowodanami, jem dużo owoców, nieco mniej warzyw, nie jem mięsa, słodyczy. Zażywam capivit a+e (na razie ponad pół opakowania), b compositum (oprócz tego piję drożdże od czasu do czasu), piję herbatę z bratka, z pokrzywy, herbatę zieloną, kilka dni temu skończyłam opakowanie cynku (trzy tabl. dziennie - po każdym posiłku). Gdzieś w poł. sierpnia zaczęłam kurację cebulową (trwającą dwa tygodnie), piłam zioła, tak jak zaleciła Gornicka (cholesol, nervosol, wywar z nagietka) dwa razy dziennie) i oczywiście maseczki z cebuli; oprócz tego używałam kremu bambino - ochronnego i nie stosowałam żadnego makijażu. Jeszcze przed tym przez dwa tygodnie co kilka dni robiłam maseczki z zielonej glinki. Teraz od dwóch tygodni smaruję twarz moczem i nic. Wyobraźcie sobie - NIC nie pomogło. Twarz robi mi się coraz gorsza, pryszcze wyskakują na policzkach (które wyglądaja teraz okropnie), chociaż wcześniej się tam nie pojawiały. I wiecie co, nie mam już siły, ale jestem zdeterminowana - COŚ musi pomóc..., nie zamierzam pogodzić się z tym wrednym trądzikiem. Jestem maksymalnie zdeterminowana. Od jutra zaczynam pić mocz (mam nadzieję, że słyszałyście o urynoterapii). Jak to nie pomoże, zastosuję głodówkę leczniczą, a jak to już nie pomoże - znajdę jakąś zielarkę, uzdrowicielkę, no nie wiem. Wiem tylko, że teraz jestem w stanie zrobić wszystko.

ojaa podziwiam cię, ja bym nie dała rady

[gogela]

kalaga tutaj masz linka na KWC:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...szczajaca.html

tutaj jest na allegro ciekawa oferta 56 zl ale 100 ml

http://www.allegro.pl/item737035660_...dzik_stop.html

[kasiam187]

Napisane przez kalaaga

treaz chwilowo nie moge nic brac zadnych antybiotykow( bo musze miec odstep conajmniej 5 miesiecy zeby moje wyniki na borelioze byly wiarygodne( a ogolnie to chdoze do dermatologa ale co tego jak ciagle daja mi te same mascie( a od wewnatrz tylko moga mi zaporponowac roacutan albo izotek a ja t bralam i efektow nie bylo( tak wiec teraz aktualnie biore tylko biotyne od paru dni no i ta wierzbownice bylo dobrze teraz zas wysp ja juz nie wiem co z soba robic( jak przejde badania uzbieram sobie kaske i pojde do tej mojej dobrej dermtolog prywatnie) zrobie znow wymaz bo moze zas sie zarazilam jakims gronkowcem czy pacirkowcem((i wezme antybiotyki pod tym kontem ) bo ja juz nie wiem poprostu masakraaa(

a ta glinka droga gogelo starcza na ile??

oh rozumiem wiesz tak pytam, bo ja przez wlasna glupote nie chodzilam, i zaluje... moze juz bym byla wylaczona...teraz jest u mnie ok, dziekie dianie i tetralysalu, ale co bedzie jak odstawie... zyje nadzieja

[merila]

Dzisiaj się najadłam snickersów ;p Już się po prostu nie mogłam oprzeć ;p Ale jest lepiej.. Wiecie zaczęłam smarować twarz takim preparatem (kupionym na wypróbowanie przez mamę) i widzę poprawę. Mam nadzieję, że nie zapeszę. A tak ogólnie to nie mam siły, bo kolejny raz dziś miałam migrenę... chyba muszę się z tym wybrać do lekarza, bo coś za często je miewam.

A jeszcze mam takie pytanko, a raczej prośbę. Mogłybyście polecić jakiś żel, tonik i krem (najlepiej z jednej serii), które mogłabym stosować, bo mi się wszystko pokończyło (jakiś czas temu) i wybieram się na zakupy. Szukałam wśród kwc, ale tyle tam tego, że w końcu nie wiem.. Tak ogólnie nie chcę nic bardzo drogiego... No tak, żeby za wszystko zapłacić około 40-45 zł...

[gogela]

Napisane przez merila

Dzisiaj się najadłam snickersów ;p Już się po prostu nie mogłam oprzeć ;p Ale jest lepiej.. Wiecie zaczęłam smarować twarz takim preparatem (kupionym na wypróbowanie przez mamę) i widzę poprawę. Mam nadzieję, że nie zapeszę. A tak ogólnie to nie mam siły, bo kolejny raz dziś miałam migrenę... chyba muszę się z tym wybrać do lekarza, bo coś za często je miewam.

A jeszcze mam takie pytanko, a raczej prośbę. Mogłybyście polecić jakiś żel, tonik i krem (najlepiej z jednej serii), które mogłabym stosować, bo mi się wszystko pokończyło (jakiś czas temu) i wybieram się na zakupy. Szukałam wśród kwc, ale tyle tam tego, że w końcu nie wiem.. Tak ogólnie nie chcę nic bardzo drogiego... No tak, żeby za wszystko zapłacić około 40-45 zł...

fakt duzo jest tych kosmetykow
ja uzywam z a.t.w tonik i zel do mycia twarzy acne blocker z aktywnym srebrem sa swietne podaje linki:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...m-srebrem.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...m-srebrem.html
jednak z tej serii nie polecam kremu bo nie nawilza
polecam tez serie antysress:
http://www.atw.com.pl/pl/index.php?page=info&id=1237
http://www.atw.com.pl/pl/index.php?page=info&id=1202
hmm a co do kremu to sie zabardzo w nich nie orientuje zawsze jak jakis kupie to badziewale fitoregulatory z tej firmy tez sa dobre

[inc0rrect]

Napisane przez merila

Załamka. Ja już nie mogę. Tyle jest dziewczyn z pięknymi cerami. Dlaczego akurat mi się musiała taka trafić?! Nie wiem o co chodzi... Zdrowo się odżywiam (tylko od czasu do czasu mam kilka dni, kiedy jem słodycze i łączę produkty), a tak na ogół to nie łączę białek z węglowodanami, jem dużo owoców, nieco mniej warzyw, nie jem mięsa, słodyczy. Zażywam capivit a+e (na razie ponad pół opakowania), b compositum (oprócz tego piję drożdże od czasu do czasu), piję herbatę z bratka, z pokrzywy, herbatę zieloną, kilka dni temu skończyłam opakowanie cynku (trzy tabl. dziennie - po każdym posiłku). Gdzieś w poł. sierpnia zaczęłam kurację cebulową (trwającą dwa tygodnie), piłam zioła, tak jak zaleciła Gornicka (cholesol, nervosol, wywar z nagietka) dwa razy dziennie) i oczywiście maseczki z cebuli; oprócz tego używałam kremu bambino - ochronnego i nie stosowałam żadnego makijażu. Jeszcze przed tym przez dwa tygodnie co kilka dni robiłam maseczki z zielonej glinki. Teraz od dwóch tygodni smaruję twarz moczem i nic. Wyobraźcie sobie - NIC nie pomogło. Twarz robi mi się coraz gorsza, pryszcze wyskakują na policzkach (które wyglądaja teraz okropnie), chociaż wcześniej się tam nie pojawiały. I wiecie co, nie mam już siły, ale jestem zdeterminowana - COŚ musi pomóc..., nie zamierzam pogodzić się z tym wrednym trądzikiem. Jestem maksymalnie zdeterminowana. Od jutra zaczynam pić mocz (mam nadzieję, że słyszałyście o urynoterapii). Jak to nie pomoże, zastosuję głodówkę leczniczą, a jak to już nie pomoże - znajdę jakąś zielarkę, uzdrowicielkę, no nie wiem. Wiem tylko, że teraz jestem w stanie zrobić wszystko.

już trochę popiłas
jak tam Twoja cera się mniewa?


myslicie ze drozdze do picia niszcza watrobe (no bo mam kiepskie wyniki prob watrobowych, juz jest troche zniszczona)
bo kiedys pilam (ohyda ;p) i mialam taka bialutka skore i wogole wygladzona, tetaz mi o takie cos chodzi, co z tego ze nie mam pryszczy jak mam jakies plamy czerowne, a nos to wogole caly czerowny i pelno blizn i przebarwien


a za to mam jakies chrosty na dekoldzie no ale odstawilam tabsy kilka miesiecy temu wiec pewnie dlatego, ale moze na to tez by te drozdze pomogly..

[oOLaylaOo]

ja wyleczylam tradzik przypaskiem... bo gdy ostatnio chorrowalam lekarz przepisal mi antybiotyk ,,duomox" i jakis cudem tradzik zszedł z twarzy i w ogole happy end

[kasiam187]

Napisane przez oOLaylaOo

ja wyleczylam tradzik przypaskiem... bo gdy ostatnio chorrowalam lekarz przepisal mi antybiotyk ,,duomox" i jakis cudem tradzik zszedł z twarzy i w ogole happy end

hehe to masz szczescie;p ja dumox czesto bralam i biore jak tlyko zalpie jakies mocne rpzeziebienie , gardlo ale nigdy nie widzialm jego wyplywu na tradzik

mnie tak ostatnio takie na myslenie zbiera, jak nie swego czasu narzekalam na tragiczan skore, to teraz siedze i rozmyslam o tym co bedzie jak odstawei ajj glupi jestem nie umiem sie cieszyc chwila i tym co jest teraz, tlyko wybiegam w przyszlosc

[inc0rrect]

Napisane przez kasiam187

hehe to masz szczescie;p ja dumox czesto bralam i biore jak tlyko zalpie jakies mocne rpzeziebienie , gardlo ale nigdy nie widzialm jego wyplywu na tradzik

mnie tak ostatnio takie na myslenie zbiera, jak nie swego czasu narzekalam na tragiczan skore, to teraz siedze i rozmyslam o tym co bedzie jak odstawei ajj glupi jestem nie umiem sie cieszyc chwila i tym co jest teraz, tlyko wybiegam w przyszlosc

to zle, pozytywne myslenie duzo daje

[gogela]

Napisane przez oOLaylaOo

ja wyleczylam tradzik przypaskiem... bo gdy ostatnio chorrowalam lekarz przepisal mi antybiotyk ,,duomox" i jakis cudem tradzik zszedł z twarzy i w ogole happy end

heh ja wogole nie choruje wiec nie biore zadnych antybiotykow moze trzeba zaczac hehe

[merila]

Napisane przez inc0rrect

już trochę popiłas
jak tam Twoja cera się mniewa?

Dostałam od tego moczu migreny i więcej go do ust nie wezmę, ale stosuję teraz preparat na trądzik i pomaga, a dzisiaj dokupię jeszcze liść oliwny i jak będą efekty, na pewno napiszę

[magica]

Hej dziewczynki Dawno mnie tu nie było, bo kompa miałam zepsutego, ale już jest ok
Od czasu ostatniego wysypu zaczęłam używać własnoręcznie robiony tonik z kwasem mlekowym. Po początkowym wysypie(kilkudniowym), moja cera wygląda naprawdę ładnie, mimo, że ostatnio wiele przeszła(m.in.baaardzo niezdrowa dieta). Jedyne co mnie martwi to zaskórniki, choć i tak jest ich coraz mniej. W makijażu(lekkim) wyglądam juz naprawdę w miarę normalnie. Od tygodnia lewy policzek mam idealnie gładki(bez ani jednej krostki), prawy dochodzi do siebie(po wysypie wielgachnym gul sprzed ponad tygodnia) , jest tam tylko kilka małych krostek, czolo ładne... Jestem bardzo szczęśliwa i tylko modlę się, aby ten stan utrzymał się jak najdlużej.

[kasza80]

Napisane przez magica

Hej dziewczynki Dawno mnie tu nie było, bo kompa miałam zepsutego, ale już jest ok
Od czasu ostatniego wysypu zaczęłam używać własnoręcznie robiony tonik z kwasem mlekowym. Po początkowym wysypie(kilkudniowym), moja cera wygląda naprawdę ładnie, mimo, że ostatnio wiele przeszła(m.in.baaardzo niezdrowa dieta). Jedyne co mnie martwi to zaskórniki, choć i tak jest ich coraz mniej. W makijażu(lekkim) wyglądam juz naprawdę w miarę normalnie. Od tygodnia lewy policzek mam idealnie gładki(bez ani jednej krostki), prawy dochodzi do siebie(po wysypie wielgachnym gul sprzed ponad tygodnia) , jest tam tylko kilka małych krostek, czolo ładne... Jestem bardzo szczęśliwa i tylko modlę się, aby ten stan utrzymał się jak najdlużej.

masz ten kwas mlekowy z mazideł??? kiedyś pytałam Cię o niego i mówiłaś, że stosowałaś tylko na plecy, bo na buźkę się bałaŚ. Bardzo dobre są recenzje dot. tego tonicu i widzę, że i Tobie pomaga, super!!! A buźkę bardzo podraźnia??? Ja teraz zaczynam przygodę z lysanelem, jeżeli któraś też chce, to radzę się pośpieszyć, bo tą serię wycofali na rzecz lysalpha - ale to już nie to samo...

[gogela]

Napisane przez kasza80

masz ten kwas mlekowy z mazideł??? kiedyś pytałam Cię o niego i mówiłaś, że stosowałaś tylko na plecy, bo na buźkę się bałaŚ. Bardzo dobre są recenzje dot. tego tonicu i widzę, że i Tobie pomaga, super!!! A buźkę bardzo podraźnia??? Ja teraz zaczynam przygodę z lysanelem, jeżeli któraś też chce, to radzę się pośpieszyć, bo tą serię wycofali na rzecz lysalpha - ale to już nie to samo...

czyli juz lysanel nie bedzie dostepny w sprzedazy? i jak twoja cera reaguje na ten lysanel ?czytalam opinie w KWC pol na pol jedni ze jest wspanialy a drudzy ze baaaardzo podrazil twarz

[magica]

Napisane przez kasza80

masz ten kwas mlekowy z mazideł??? kiedyś pytałam Cię o niego i mówiłaś, że stosowałaś tylko na plecy, bo na buźkę się bałaŚ. Bardzo dobre są recenzje dot. tego tonicu i widzę, że i Tobie pomaga, super!!! A buźkę bardzo podraźnia??? Ja teraz zaczynam przygodę z lysanelem, jeżeli któraś też chce, to radzę się pośpieszyć, bo tą serię wycofali na rzecz lysalpha - ale to już nie to samo...

Tak, z mazidel. Trochę się bałam , ale stężenia nie dałam wysokiego, więc wszystko w porządku. Skóra się wygładza, pryszcze znikają, wcale mnie nie podrażnia(ale trzeba mocno nawilżać, bo inaczej skóra się tak naciąga i nie wygląda to fajnie). Mam zamiar stosować go teraz jako alternatywę do peelingu migdałowego, na który nie mogę sobie pozwolić(szkoła).Poza tym plusem jest to , że nie widać łuszczenia skóry, jest mini mini minimalne

[--Olka--]

Mnie zaraz szlag trafi... Już było ok, łudziłam się, że może to już tak na stałe, a tu zonk. Ta okropna gula, która mi wyskoczyła w środku tygodnia tylko się rozrosła, a do tego wyrasta druga i mam na brodzie dwie wielkie latarnie. Dawno nie wyskakiwały mi tego typu okropieństwa... Mam nadzieję, że jakoś znikną, bo niedługo wyjeżdżam na studia. Cholera, no...