Czy mogę być w ciąży - prawdopodobieństwo. Zbiorczy, cz.7

[karolka2293]

Witam ! Kochane Dziewczyny mam pytanie. Brałam tabletki Regulon 6 dni,odstawiłam je,gdyż strasznie się czułam,miałam humory,ciągle płakałam,bóle głowy itp. Po odstawieniu dostałam "krwawienie z odstawienia" i 2 dni później kochałam się wielokrotnie z chłopakiem bez zabezpieczenia,skonczył we mnie. Czy jest możliwość ciąży czy to za wcześnie,zeby organizm się uspokoił po tabletkach i za wcześnie zeby doszło do zapłodnienia ? To było moje pierwsze w życiu opakowanie tabletek i brałam tylko 6 dni. proszę o odpowiedz i z góry dziękuję!

[karolynka90]

Napisane przez karolka2293

Witam ! Kochane Dziewczyny mam pytanie. Brałam tabletki Regulon 6 dni,odstawiłam je,gdyż strasznie się czułam,miałam humory,ciągle płakałam,bóle głowy itp. Po odstawieniu dostałam "krwawienie z odstawienia" i 2 dni później kochałam się wielokrotnie z chłopakiem bez zabezpieczenia,skonczył we mnie. Czy jest możliwość ciąży czy to za wcześnie,zeby organizm się uspokoił po tabletkach i za wcześnie zeby doszło do zapłodnienia ? To było moje pierwsze w życiu opakowanie tabletek i brałam tylko 6 dni. proszę o odpowiedz i z góry dziękuję!

Zrób test za dwa tygodnie.

[Vanique]

Napisane przez karolka2293

Witam ! Kochane Dziewczyny mam pytanie. Brałam tabletki Regulon 6 dni,odstawiłam je,gdyż strasznie się czułam,miałam humory,ciągle płakałam,bóle głowy itp. Po odstawieniu dostałam "krwawienie z odstawienia" i 2 dni później kochałam się wielokrotnie z chłopakiem bez zabezpieczenia,skonczył we mnie. Czy jest możliwość ciąży czy to za wcześnie,zeby organizm się uspokoił po tabletkach i za wcześnie zeby doszło do zapłodnienia ? To było moje pierwsze w życiu opakowanie tabletek i brałam tylko 6 dni. proszę o odpowiedz i z góry dziękuję!

Jest możliwość. Zrób test.

[201605020943]

Napisane przez karolka2293

Witam ! Kochane Dziewczyny mam pytanie. Brałam tabletki Regulon 6 dni,odstawiłam je,gdyż strasznie się czułam,miałam humory,ciągle płakałam,bóle głowy itp. Po odstawieniu dostałam "krwawienie z odstawienia" i 2 dni później kochałam się wielokrotnie z chłopakiem bez zabezpieczenia,skonczył we mnie. Czy jest możliwość ciąży czy to za wcześnie,zeby organizm się uspokoił po tabletkach i za wcześnie zeby doszło do zapłodnienia ? To było moje pierwsze w życiu opakowanie tabletek i brałam tylko 6 dni. proszę o odpowiedz i z góry dziękuję!

tak, jest możliwość ciąży, polecam zrobienie testu.

[karolka2293]

zrobię test za dwa tygodnie..zobaczymy co wykaże. Czytałam,ze jest bardzo duże prawdopodobieństwo ciąży bliźniaczej jeśli doszło do zapłodnienia zaraz po odstawieniu tabletek bardzo się boję

[201605020943]

Napisane przez karolka2293

zrobię test za dwa tygodnie..zobaczymy co wykaże. Czytałam,ze jest bardzo duże prawdopodobieństwo ciąży bliźniaczej jeśli doszło do zapłodnienia zaraz po odstawieniu tabletek bardzo się boję

to dlaczego się nie zabezpieczyłaś?

[karolka2293]

nie słyszałam wcześniej o ciąży bliźniaczej zaraz po odstawieniu tabletek .. teraz się przeraziłam, myślałam,że organizm potrzebuje troszkę wiecęj czasu żeby pozbyć się tabletek z organizmu niby brałam tylko 6 dni,ale rozumiem to są już hormony... czytałam na forum abc. ,że jeśli się zapomniało nawet jednej tabletki po stosunku ,znaczy na następny dzień to jest możliwość zapłodnienia ! czy to prawda??

jeszcze jedno pytanie Dziewczyny i bardzo proszę o odpowiedz ... jeśli dziewczyna zwymiotuje tabletkę,to musi przyjąć następną..ale co zrobić jeśli zwymiotuje obie ? musi przyjąć 3 odrazu ?

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez karolka2293

nie słyszałam wcześniej o ciąży bliźniaczej zaraz po odstawieniu tabletek .. teraz się przeraziłam, myślałam,że organizm potrzebuje troszkę wiecęj czasu żeby pozbyć się tabletek z organizmu niby brałam tylko 6 dni,ale rozumiem to są już hormony... czytałam na forum abc. ,że jeśli się zapomniało nawet jednej tabletki po stosunku ,znaczy na następny dzień to jest możliwość zapłodnienia ! czy to prawda??

jeszcze jedno pytanie Dziewczyny i bardzo proszę o odpowiedz ... jeśli dziewczyna zwymiotuje tabletkę,to musi przyjąć następną..ale co zrobić jeśli zwymiotuje obie ? musi przyjąć 3 odrazu ?

Dlaczego tak wcześnie odstawiłaś tabletki? Może organizm przyzwyczaiłby sie do nich. Pochopnie trochę postąpiłaś.
Jest bardzo duże prawdopodobieństwo ciąży, był przecież stosunek bez zabezpieczenia.

[LittleFirenze]

Witam drogie koleżanki,

Mam problem natury technicznej. Dziesięć dni przed okresem kochałam się z chłopakiem - czyli, wg. kalendarza były to dni niepłodne - z zabezpieczeniem, tj. prezerwatywą. Okres przyszedł idealnie w porę, z tym, ze bolą mnie piersi nadal tak, jak bolą przed okresem (przy nacisku) a wargi sromowe są jakby czerwieńsze, w zasadzie o intensywnym kolorze jakby koloru owocu granatu (? ;( ) i czuje dziwaczne mrowienie w podbrzuszu . To było pod namiotami, więc może być, ze mogło się między mną a partnerem znalazło się troszkę piasku (a ten może uszkodzić prezerwatywę ) ale równie dobrze mogłam przeziębić się lub złapać jakiś syf w jeziorze. Dodam jeszcze, że biorę leki na rozrzedzenie krwi - wizytę u lekarza mam dopiero w przyszłym tg, nie wiem, czy to mogą być oznaki raczej ciąży czy zakażenie? albo takie ciemne wargi sromowe są normalne przy okresie? bo jak to ciąża to musiałabym odstawić leki. Wykonam test ciążowy, ale chciałabym wiedzieć, czy któraś z Was też tak miała,

[thuskawka]

Witam serdecznie drogie wizażanki !
19 czerwca odstawiłam tabletki Naraya po ok. 10 miesiąch od rozpoczęcia pierwszego blistra. Nie miałam wówczas żadnych efektów ubocznych, mimo to bałam się, że trochę poczekam sobie na na kolejny okres. Jednak ku mojemu zdziwieniu dostałam go idealnie co do dnia w środę 13 (zawsze blister kończyłam w sobotę a @ dostawałam w środę). Kolejny @ pojawił się również w idealnym terminie. Dzisiaj jest już 9 (piątek) - w środę powinnam dostać @, ale go nie ma! Jestem zaskoczona. Od tygodnia czuję się jak na @ - jak zwykle pobolewał mnie brzuch i głowa i byłam bardzo rozdrażniona. Poza tym wydaje mi się, że nie mogę być w ciąży. Z TŻ bardzo uważamy - a on wyjechał jakieś 4 tyg. temu, i właśnie wtedy był nasz ostatni seks.
W każdym razie czym to może być spowodowane? Czy mam się martwić?
Serdecznie pozdrawiam

[whitechocolateraspberry]

Napisane przez LittleFirenze

Witam drogie koleżanki,

Mam problem natury technicznej. Dziesięć dni przed okresem kochałam się z chłopakiem - czyli, wg. kalendarza były to dni niepłodne - z zabezpieczeniem, tj. prezerwatywą. Okres przyszedł idealnie w porę, z tym, ze bolą mnie piersi nadal tak, jak bolą przed okresem (przy nacisku) a wargi sromowe są jakby czerwieńsze, w zasadzie o intensywnym kolorze jakby koloru owocu granatu (? ;( ) i czuje dziwaczne mrowienie w podbrzuszu . To było pod namiotami, więc może być, ze mogło się między mną a partnerem znalazło się troszkę piasku (a ten może uszkodzić prezerwatywę ) ale równie dobrze mogłam przeziębić się lub złapać jakiś syf w jeziorze. Dodam jeszcze, że biorę leki na rozrzedzenie krwi - wizytę u lekarza mam dopiero w przyszłym tg, nie wiem, czy to mogą być oznaki raczej ciąży czy zakażenie? albo takie ciemne wargi sromowe są normalne przy okresie? bo jak to ciąża to musiałabym odstawić leki. Wykonam test ciążowy, ale chciałabym wiedzieć, czy któraś z Was też tak miała,

To co opisujesz, to moim zdaniem na pewno nie ma nic wspolnego z objawami wczesniej ciazy. Skoro mialas okres, to ciaza jest wykluczona, poza tym mialas zabezpieczenie - prezerwatywa.
W ciąży na pewno nie jesteś, ale do ginekologa idź, może to jakieś zapalenie...

[RedApple]

No i ja tu zawitałam, chociaż myslalam ze mnie to nie czeka ale wolalabym sie upewnic a więc:

brałam tabletki regularnie, w srode wzielam normalnie rano wieczorem współżyłam z Tż. Był to 3ci tydzien brania tabletek, do konca opakowania zostało mi 6tabletek. W czwartek rano nie wzielam tabletek, spóźnilam sie z tym o jakies 13-14h. Jak wrocilam do domu wzielam od razu spoźniona wieczorem, i kojelne normalnie rano az do konca opakowania po czym zrobilam przerwe (dzis 3ci dzien przerwy mam)
Jest jakies prawdopodobienstwo ciąży? Słyszałam że największe jest w 1wszym i 3cim tygodniu brania tabletek.... Potem doczytałam że nie powinnam byla robic przerwy w czasie brania tabletek, jednak moj ginekolog powiedzial ze mam zrobic i brac kolejne opakowanie, wiec nie wiem juz co i jak :/ i czy od kolejnego opakowania bede zabezpieczona czy tez przez pierwsze 7dni sie musze zabezpieczac?

[Ivrith]

Witajcie,
Nie wiedziałam gdzie to napisać więc napisałam tutaj. Niedawno skończyłam 15 lat ale okres miałam już równiuteńko co 23- 27 dni, czasem zdarzało się, że przesuwało się kilka dni ale minimalnie. Jestem dziewicą, nie współżyłam jeszcze. Ale już po prostu nie wiem co mam robić. Ostatni okres miałam ok 20 lipca ale wtedy prawie go nie było, pierwszy raz miałam tak mało krwi ale nie zamartwiałam się tym, było mi przy chorobie nawet łatwiej bo nie musiałam co chwilę latać do łazienki. Normalnie okres mam dosyć obfity. Byłam wtedy bardzo chora, miałam 41,5 gorączki przez ponad tydzień, do tego bóle grypowe, byłam prawie nieprzytomna przez cały czas. Lekarz przepisał mi antybiotyk, po przyjmowaniu go przez ponad tydzień nic się nie poprawiło. Skierowano mnie na badanie krwi, okazało się, że to wirus i dostałam lek przeciwwirusowy. Przy tym cały czas zażywałam mnóstwo leków przeciwbólowych bo okropnie bolała mnie głowa, miałam sporo powiększonych węzłów chłonnych w okolicy głowy i nie mogłam wytrzymać z bólu. Po ponad 3 tygodniach powoli wracałam do siebie, było lepiej. Ale podczas choroby schudłam. Normalnie dochodziłam nawet do 60kg, w trzech dni schudłam do 58. Więc stwierdziłam, że skoro to takie łatwe, kiedy tylko wydobrzałam, zaczęłam się odchudzać i to tak porządnie. Ograniczyłam kalorie, schudłam do 54kg w ciągu chyba niecałego tygodnia... Jakieś 2 tygodnie później przytyłam do 57 z powrotem, moje BMI wtedy wskazywało niedowagę. Teraz mam BMI równo 19. Ale okresu od 20 lipca nie dostałam! Bardzo się denerwuję, nie wiem co mi jest. Jestem strasznie zestresowana, boli mnie brzuch ze stresu, mam prawie cały czas biegunkę, jest mi niedobrze. Tak mam zwykle jak się stresuję czymś bardzo. A teraz jeszcze dodatkowo powrót do szkoły to jeszcze większy stres. Co mam robić? Poczekać jeszcze? Denerwuję się bardzo, poczytałam jeszcze na internecie coś o ciążach i mam już kompletne schizy Pomóżcie

[Celestia]

Napisane przez Ivrith

Witajcie,
Nie wiedziałam gdzie to napisać więc napisałam tutaj. Niedawno skończyłam 15 lat ale okres miałam już równiuteńko co 23- 27 dni, czasem zdarzało się, że przesuwało się kilka dni ale minimalnie. Jestem dziewicą, nie współżyłam jeszcze. Ale już po prostu nie wiem co mam robić. Ostatni okres miałam ok 20 lipca ale wtedy prawie go nie było, pierwszy raz miałam tak mało krwi ale nie zamartwiałam się tym, było mi przy chorobie nawet łatwiej bo nie musiałam co chwilę latać do łazienki. Normalnie okres mam dosyć obfity. Byłam wtedy bardzo chora, miałam 41,5 gorączki przez ponad tydzień, do tego bóle grypowe, byłam prawie nieprzytomna przez cały czas. Lekarz przepisał mi antybiotyk, po przyjmowaniu go przez ponad tydzień nic się nie poprawiło. Skierowano mnie na badanie krwi, okazało się, że to wirus i dostałam lek przeciwwirusowy. Przy tym cały czas zażywałam mnóstwo leków przeciwbólowych bo okropnie bolała mnie głowa, miałam sporo powiększonych węzłów chłonnych w okolicy głowy i nie mogłam wytrzymać z bólu. Po ponad 3 tygodniach powoli wracałam do siebie, było lepiej. Ale podczas choroby schudłam. Normalnie dochodziłam nawet do 60kg, w trzech dni schudłam do 58. Więc stwierdziłam, że skoro to takie łatwe, kiedy tylko wydobrzałam, zaczęłam się odchudzać i to tak porządnie. Ograniczyłam kalorie, schudłam do 54kg w ciągu chyba niecałego tygodnia... Jakieś 2 tygodnie później przytyłam do 57 z powrotem, moje BMI wtedy wskazywało niedowagę. Teraz mam BMI równo 19. Ale okresu od 20 lipca nie dostałam! Bardzo się denerwuję, nie wiem co mi jest. Jestem strasznie zestresowana, boli mnie brzuch ze stresu, mam prawie cały czas biegunkę, jest mi niedobrze. Tak mam zwykle jak się stresuję czymś bardzo. A teraz jeszcze dodatkowo powrót do szkoły to jeszcze większy stres. Co mam robić? Poczekać jeszcze? Denerwuję się bardzo, poczytałam jeszcze na internecie coś o ciążach i mam już kompletne schizy Pomóżcie

Jak mogłabys byc w ciązy nie uprawiając dotychczas seksu?

[Karola8999]

Głupio mi pisać w internecie, ale po prostu muszę się uspokoić. Nie chcę być póki co w ciąży, to nie ten czas. Ale do rzeczy, zabezpieczałam się z moim Chłopakiem tylko prezerwatywą i był to durex extra safe, zawsze. Nigdy nam nie pękła, zawsze 'po' dokładnie sprawdzaliśmy testem 'wody' (wiem, tragedia, ale po prostu musiałam wiedzieć;d), a na prawdę ze 3 razy dokładnie oglądaliśmy ją czy nie ma dziurki. Ostatnio dość często miewam nudności, czasem boli mnie podbrzusze, słabo mi, boli w krzyżu, jestem senna. Sama bym na to nawet nie wpadła ale moja mama tak rzuciła 'a może Ty jesteś w ciąży' . To pobiegłam do apteki i kupiłam test firmy acon, pani farmaceutka poleciła kasetowy, zrobiłam - wynik negatywny. Miesiączkę ostatnio miałam w terminie, zgodnie z cyklem i była raczej normalna, akurat byłam na wakacjach, nie patrzyłam czy jest 'skąpsza' .. Nie wiem, szukam jakiegoś uspokojenia, może sobie teraz już wmawiam tą senność itd, ale napiszcie, jest jakakolwiek możliwość?

[Celestia]

Napisane przez Karola8999

Głupio mi pisać w internecie, ale po prostu muszę się uspokoić. Nie chcę być póki co w ciąży, to nie ten czas. Ale do rzeczy, zabezpieczałam się z moim Chłopakiem tylko prezerwatywą i był to durex extra safe, zawsze. Nigdy nam nie pękła, zawsze 'po' dokładnie sprawdzaliśmy testem 'wody' (wiem, tragedia, ale po prostu musiałam wiedzieć;d), a na prawdę ze 3 razy dokładnie oglądaliśmy ją czy nie ma dziurki. Ostatnio dość często miewam nudności, czasem boli mnie podbrzusze, słabo mi, boli w krzyżu, jestem senna. Sama bym na to nawet nie wpadła ale moja mama tak rzuciła 'a może Ty jesteś w ciąży' . To pobiegłam do apteki i kupiłam test firmy acon, pani farmaceutka poleciła kasetowy, zrobiłam - wynik negatywny. Miesiączkę ostatnio miałam w terminie, zgodnie z cyklem i była raczej normalna, akurat byłam na wakacjach, nie patrzyłam czy jest 'skąpsza' .. Nie wiem, szukam jakiegoś uspokojenia, może sobie teraz już wmawiam tą senność itd, ale napiszcie, jest jakakolwiek możliwość?

Miesiączka byla, test negatywny, luz.

Jeśli mimo tego, nadal sie martwisz, to może przestań seks uprawiać, bo w nerwicę wpadniesz.

[Karola8999]

Napisane przez Celestia

Jeśli mimo tego, nadal sie martwisz, to może przestań seks uprawiać, bo w nerwicę wpadniesz.

Przestraszyły mnie głównie te nudności, które miewam ostatnio. Nie mam wrażliwego żołądka, a ostatnio całe dnie mnie męczy uczucie, że jest mi 'niedobrze' .

[Celestia]

Napisane przez Karola8999

Przestraszyły mnie głównie te nudności, które miewam ostatnio. Nie mam wrażliwego żołądka, a ostatnio całe dnie mnie męczy uczucie, że jest mi 'niedobrze' .

No to idz do lekarza.

[bianeczkaa]

Napisane przez LittleFirenze

Witam drogie koleżanki,

Mam problem natury technicznej. Dziesięć dni przed okresem kochałam się z chłopakiem - czyli, wg. kalendarza były to dni niepłodne - z zabezpieczeniem, tj. prezerwatywą. Okres przyszedł idealnie w porę, z tym, ze bolą mnie piersi nadal tak, jak bolą przed okresem (przy nacisku) a wargi sromowe są jakby czerwieńsze, w zasadzie o intensywnym kolorze jakby koloru owocu granatu (? ;( ) i czuje dziwaczne mrowienie w podbrzuszu . To było pod namiotami, więc może być, ze mogło się między mną a partnerem znalazło się troszkę piasku (a ten może uszkodzić prezerwatywę ) ale równie dobrze mogłam przeziębić się lub złapać jakiś syf w jeziorze. Dodam jeszcze, że biorę leki na rozrzedzenie krwi - wizytę u lekarza mam dopiero w przyszłym tg, nie wiem, czy to mogą być oznaki raczej ciąży czy zakażenie? albo takie ciemne wargi sromowe są normalne przy okresie? bo jak to ciąża to musiałabym odstawić leki. Wykonam test ciążowy, ale chciałabym wiedzieć, czy któraś z Was też tak miała,

A skąd wiesz, ze to dni niepłodne? prowadzisz obserwacje? Bo jeśli to tylko takie wyliczenie na podstawie wiedzy że 14-sty dziń jest najbardziej płodny, to możesz sie zdziwić. Moim zdaniam złapałaś jakiegoś syfa w wodzie. Idź do lekarza, możesz też kupić tantum rosa do podmywania lub inny specyfik tego rodzaju.

Napisane przez Ivrith

Witajcie,
Nie wiedziałam gdzie to napisać więc napisałam tutaj. Niedawno skończyłam 15 lat ale okres miałam już równiuteńko co 23- 27 dni, czasem zdarzało się, że przesuwało się kilka dni ale minimalnie. Jestem dziewicą, nie współżyłam jeszcze. Ale już po prostu nie wiem co mam robić. Ostatni okres miałam ok 20 lipca ale wtedy prawie go nie było, pierwszy raz miałam tak mało krwi ale nie zamartwiałam się tym, było mi przy chorobie nawet łatwiej bo nie musiałam co chwilę latać do łazienki. Normalnie okres mam dosyć obfity. Byłam wtedy bardzo chora, miałam 41,5 gorączki przez ponad tydzień, do tego bóle grypowe, byłam prawie nieprzytomna przez cały czas. Lekarz przepisał mi antybiotyk, po przyjmowaniu go przez ponad tydzień nic się nie poprawiło. Skierowano mnie na badanie krwi, okazało się, że to wirus i dostałam lek przeciwwirusowy. Przy tym cały czas zażywałam mnóstwo leków przeciwbólowych bo okropnie bolała mnie głowa, miałam sporo powiększonych węzłów chłonnych w okolicy głowy i nie mogłam wytrzymać z bólu. Po ponad 3 tygodniach powoli wracałam do siebie, było lepiej. Ale podczas choroby schudłam. Normalnie dochodziłam nawet do 60kg, w trzech dni schudłam do 58. Więc stwierdziłam, że skoro to takie łatwe, kiedy tylko wydobrzałam, zaczęłam się odchudzać i to tak porządnie. Ograniczyłam kalorie, schudłam do 54kg w ciągu chyba niecałego tygodnia... Jakieś 2 tygodnie później przytyłam do 57 z powrotem, moje BMI wtedy wskazywało niedowagę. Teraz mam BMI równo 19. Ale okresu od 20 lipca nie dostałam! Bardzo się denerwuję, nie wiem co mi jest. Jestem strasznie zestresowana, boli mnie brzuch ze stresu, mam prawie cały czas biegunkę, jest mi niedobrze. Tak mam zwykle jak się stresuję czymś bardzo. A teraz jeszcze dodatkowo powrót do szkoły to jeszcze większy stres. Co mam robić? Poczekać jeszcze? Denerwuję się bardzo, poczytałam jeszcze na internecie coś o ciążach i mam już kompletne schizy Pomóżcie

A masz w ogóle chłopaka? Nie uprawiasz sexu, to jak możesz być w ciąży Możesz mieć problemy hormonalne. Najlepiej powiedz mamie i niech idzie z tobą do lekarza.

Napisane przez Karola8999

Głupio mi pisać w internecie, ale po prostu muszę się uspokoić. Nie chcę być póki co w ciąży, to nie ten czas. Ale do rzeczy, zabezpieczałam się z moim Chłopakiem tylko prezerwatywą i był to durex extra safe, zawsze. Nigdy nam nie pękła, zawsze 'po' dokładnie sprawdzaliśmy testem 'wody' (wiem, tragedia, ale po prostu musiałam wiedzieć;d), a na prawdę ze 3 razy dokładnie oglądaliśmy ją czy nie ma dziurki. Ostatnio dość często miewam nudności, czasem boli mnie podbrzusze, słabo mi, boli w krzyżu, jestem senna. Sama bym na to nawet nie wpadła ale moja mama tak rzuciła 'a może Ty jesteś w ciąży' . To pobiegłam do apteki i kupiłam test firmy acon, pani farmaceutka poleciła kasetowy, zrobiłam - wynik negatywny. Miesiączkę ostatnio miałam w terminie, zgodnie z cyklem i była raczej normalna, akurat byłam na wakacjach, nie patrzyłam czy jest 'skąpsza' .. Nie wiem, szukam jakiegoś uspokojenia, może sobie teraz już wmawiam tą senność itd, ale napiszcie, jest jakakolwiek możliwość?

Może jesteś po prostu przemęczona, albo złapałaś na wakacjach jakieś świństwo. Idź do lekarza.

[karolka2293]

Dziewczyny a jeśli 6 dnia ( pierwsze opakowanie w życiu) brania tabletek odbył sie stosunek "do końca" i następnych tabletek się już nie wzięło ? znaczy odstawiono już po odbytym stosunku tabletki to czy jest ryzyko ciąży ? czytałam ,ze plemniki żyją nawet do 5 dni i jest możliwość,jeśli do stosunku doszło w tygodniu poprzedzającym pominięcie/ odstawienie tabletek ,czy to prawda ?? z góry dziekuje za odpowiedz

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez karolka2293

Dziewczyny a jeśli 6 dnia ( pierwsze opakowanie w życiu) brania tabletek odbył sie stosunek "do końca" i następnych tabletek się już nie wzięło ? znaczy odstawiono już po odbytym stosunku tabletki to czy jest ryzyko ciąży ? czytałam ,ze plemniki żyją nawet do 5 dni i jest możliwość,jeśli do stosunku doszło w tygodniu poprzedzającym pominięcie/ odstawienie tabletek ,czy to prawda ?? z góry dziekuje za odpowiedz

Jest ryzyko.
Dlaczego odstawiłaś pigułki w środku cyklu? Konsultowałaś to z lekarzem?

[karolka2293]

tak konsultowałam, strasznie źle się czułam,wymiotowałam,byłam senna, ciągle płakałam bez powodu.. stosunek odbył się 7 września i po stosunku już przestałam brać tabletki. W piątek zrobię test ( 10 dni po stosunku będzie ) a 21 w środę zrobię badanie beta hcg .. wtedy już będzie wszystko jasne.. mam dziwne przeczucia,że jednak mogło dojść do zapłodnienia. dzień po odstawieniu tabletek pojawiło się krwawienie z odstawienia, czy to napewno wyklucza ciążę ??

[keira2008]

Eeee.... krwawienie nie było krwawieniem z odstawienia, takie krwawienie występuje po 3 tygodniach użytkowania tabletek i w tym czasie jest sie zabezpieczonym.

Ryzyko zajścia w ciążę? duże, nawet 99%.

[donia457]

witam,jestem tu nowa
23 lipca dostalam okresu ,zawsze mam co 35 dni ,ale teraz jakos mi sie opoznial,czasami tak mialam wiec doszlam do wniosku ze to normalne ,ale chyba nie dokonca tak jest
10 wrzesnia zaczelam wymiotowac ,maz kupil mi test ciazowy,ktory wyszedl pozytywnie,tego samego dnia dostalam okresu,jeszcze dobrze mi sie nie zaczol to juz sie skonczyl,
ogolnie czuje sie tak jakbym miala zemdlec,czasami jezdzi mi winda od gory do dolu
czy mam zrobic 2 test? czy ktoras miala cos takiego ?byc w ciazy i miec tak krotki okres?

[anulkaaa20]

dziewczyny wiem, że to głupie ale zapytam.

czy jeśli mój ostatni stosunek ( prawidłowo brane tabsy, Tż nie dochodził we mnie) miał miejsce w czerwcu, to jest możliwe, żebym była w ciąży i do tej pory miała normalny okres?

w sierpniu odstawiłam anty, krwawienie z odstawienia było jak zawsze, po 31 dniach pierwszy beztabletkowy okres ( 2-3 obfite dni i 4 dni skąpego plamienia)

moja teza wydaje mi się bez sensu, ale ciągle latam do wc , minutę po wyjściu z toalety czuję się jakbym nie była w niej 5 godzin..( ale nic mnie nie piecze ani nie boli )

waga : po odstawieniu zrzuciłam 2kg, z czego kg mi cudownie wrócił

ciągle chodzę podenerwowana, serce mi szybciej bije i nie mogę się ogarnąć

[201605020943]

Napisane przez anulkaaa20

dziewczyny wiem, że to głupie ale zapytam.

czy jeśli mój ostatni stosunek ( prawidłowo brane tabsy, Tż nie dochodził we mnie) miał miejsce w czerwcu, to jest możliwe, żebym była w ciąży i do tej pory miała normalny okres?

w sierpniu odstawiłam anty, krwawienie z odstawienia było jak zawsze, po 31 dniach pierwszy beztabletkowy okres ( 2-3 obfite dni i 4 dni skąpego plamienia)

moja teza wydaje mi się bez sensu, ale ciągle latam do wc , minutę po wyjściu z toalety czuję się jakbym nie była w niej 5 godzin..( ale nic mnie nie piecze ani nie boli )

waga : po odstawieniu zrzuciłam 2kg, z czego kg mi cudownie wrócił

ciągle chodzę podenerwowana, serce mi szybciej bije i nie mogę się ogarnąć

wątpię, że to ciaża.
jeśli się stresujesz to zrób test.

moim zdaniem to po prostu stres + wariowanie organizmu po odstawieniu pigułek

[Celestia]

Napisane przez anulkaaa20

czy jeśli mój ostatni stosunek ( prawidłowo brane tabsy, Tż nie dochodził we mnie) miał miejsce w czerwcu, to jest możliwe, żebym była w ciąży i do tej pory miała normalny okres?

Nie.

[malutka12 12]

CZeść wszystkim
mam pytanie....czy tabletki anty mają wpływ na wynik testu ciążowego?

[Black Rainbow]

Napisane przez malutka12 12

CZeść wszystkim
mam pytanie....czy tabletki anty mają wpływ na wynik testu ciążowego?

Nie, nie mają wpływu.

[owdwpaski]

Witam. Ostatni raz uprawiałam seks bez zabezpieczenia z moim (już teraz byłym) partnerem około 20-25 lipca, nie pamiętam w tej chwili dokładnie, partner był pewien, że nie doszło do wytrysku. W sierpniu miałam miesiączkę w terminie tym co zwykle, jednak była krótsza i bardziej obfita. Około 20 sierpnia zaczęły męczyć mnie wymioty i biegunki i na wszelki wypadek postanowiłam zrobić test ciążowy, wykonałam go 29 sierpnia, wyszedł negatywny. Jednak tydzień temu powinnam dostać okres, a jeszcze go nie ma, z pochwy wydziela mi się biały śluz o niezbyt przyjemnym zapachu, a do tego okropnie boli mnie podbrzusze. Mam wzdęty brzuch i straszne wzdęcia. Nadmienię jeszcze, że mam pewne problemy z jelitami, więc może to być także coś z tym związanego, ale ten okres... Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam.