Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

[vadi]

moja mała siostra dostała kiedyś od chrzestnej na urodziny 3-pak rajstopowych podkolanówek

a hitem zeszłorocznych Świąt było sztuczne jabłko z wiszącą do polowy niby-obraną niby-skórką, najbardziej absurdalny prezent jaki widziałam w życiu

aha i jeszcze kiedyś dostałam 'perfumy' o zapachu jaśminowej wc-kostki, takie bazarowe, z napisami cyrylicą, czasem jak koty zmasakrują kuwetę uzywam go, żeby zabić smrodek - działa genialnie ale nie odważyłam się użyć ich na skórę

[Bawitching]

moi rodzice zaprosili na kolacje kiedys wujka, ktorego baaardzo dlugo nie widzialam. facet myslal, ze nadal jestem mala dziewczynka i kupil mi kucyka pony. tylko, ze ja juz troche uroslam

[Annie1441]

Muszę się dopisać... wielu rzeczy już nie pamiętam, ALE:
- figurka mikołaja chyba od koleżanki na mikolajki klasowe (nie pamiętam bo wyrzuciłam )
- stary film do aparatu jako zakładka do książki (babcia...)
- herbatki odchudzające (walczyłam z anoreksją)
- czapka i szalik z bazaru z jakimiś kwiatkami...

Nie pamiętam, ale coś jeszcze na 100%

[wanitatywna]

Napisane przez Annie1441

stary film do aparatu jako zakładka do książki (babcia...)

O, a ja uwielbiałam robić z kliszy zakładki do książek. Mmm.. mam gdzieś jeszcze kilka.

[Ewusia_marchew]

Tak czytam ten wątek i stwierdzam ze ja chyba jakaś dziwna jestem, bo w życiu by nie przyszło do głowy stwierdzać ze jakiś prezent był nietrafiony, głupi czy coś w tym stylu... jak ktoś pamięta, daje prezent, to wszystko jedno czy to jest maskotka (nawet używana), rajstopy (to akurat bardzo lubię dostawać) czy różowy sweter to i tak się cieszę bo ktoś zadał sobie większy lub mniejszy trud żeby mnie obdarować dlatego nawet nie pamiętam tego czy dostałam coś co mi się nie przydało (a pewnie dostałam wiele razy) bo dla mnie zawsze liczył się gest

pamiętam jedynie taką sytuację, kiedy to miałam jakieś 5 czy 6 lat i moi rodzice kupili mi na Gwiazdkę śliczny czerwony płaszczyk (a to jeszcze ciężkie czasy były wiec trudno było coś takiego zdobyć ), a mojej rok młodszej siostrze kucyka Pony z Peweksu płakałam cały wieczór, bo ja też chciałam kucyka do dziś mi to rodzice wypominają

[sapho16]

ja w zeszym roku dostałam na gwiazdkę same hity =D aż boje się pomyśleć czym zaskoczą mnie tego roku =)

-od bliskiej kuzynki dostałam superczarny, superdrogi tusz do rzęs. tylko że ja od lat używam brązowego =D
-prostownica firmy "łucznik" za 15 zł (mam swoją profesjonalną i chyba wszyscy o tym wiedzą, że mam skoro prostuję włosy)
- gigantyczny zestaw do kąpieli, jakieś mydełka, płyny, sole, żele, kadzidełka i podusczeki jakieś nawet. nie mam tylko wanny ^^ - ciocia
-3 kieliszki do wina+tanie wino ^^ - jeden z moich faworytów
-od wujka co roku dostaje na gwiazdke mp3. i co roku sprzedaję na allegro bo zanim dostałam od niego pierwszą to już mialam swoją.
-pilniczek (to i tak nie jest złe, bo przynajmniej wykorzystałam ^^)
-podrabiane słodziachne perfumy (okropne), ani razu ich nie użyłam - ciocia

[chilanes]

-2 pary najzwyklejszych rajstop z kiosku ruchu za 5zł łącznie - od bratowej w zeszłym roku
-zestaw do pedicure i manicure taki ze sklepu "Wszystko po 5 zł" - też od tej wspomnianej bratowej, ale to 2 lata temu
-sweter "ząb w ząb" taki, jak miała ciotka mego byłe, pewnie dlatego, że z grzeczności powiedziałam, że ma ładny (od eksa)
-perfumy o zapachu kostki toaletowej
-żel pod prysznic o zapachu błota z Avonu
-przeterminowana czekolada
-misie, maskotki, figurki, pierdułki...

[malenstfo24]

Mój Tż dostał kiedyś różowego walkmana od rodzinki z zagranicy a czy wy jakoś odwdźięczacie się tym osobom co dają wam takie "gustowne" prezenty? ja chyba mam wredny charakter bo jak ktoś mi da badziewie to i ja daję coś podobnego w zeszłym roku dałam szwagierce wymienioną za punkty z carfura butelkę na oliwę i maselniczkę za5zł nie żałuję bo sama dostałam okropny sweter

[Claris]

A ja się ostatnio wkurzyłam Na urodziny koleżance kupiłam zestaw biżu kolczyki i wisiorek do tego, a także moherowe czarne rękawiczki z h&m, wszystkim się podobalo pytali się skąd ma A co ja ostatnio dostałam na swoje urodziny od niej? Pudełko na biżu, ale jakie- obciągniete jakimś jasnozielonym materiałem, z koralikami, normalnie kiczem zajechało...Jeszcze w środku lusterko, ale żeby się w nim przejrzeć to musiałabym mieć głowę przy blacie
Oddałam mamie

[Anna Warszawska]

Majtasy a la Bridget Jones od babci

[madie]

Ja wiem jaki najgorszy prezent dostał mój brat ode mnie. Gdy miałam kilka lat i parę groszy w portfeliku, udałam się na zakupy. NIe pamiętam co kupiłam rodzicom, ale bratu naklejkę do ktrórej chciałam coś jeszcze dokupić...ale mi się nie udało.
Brat kochany dostał więc naklejkę włożoną w woreczek foliowy przewiązany czerwoną wstążką

A pamiętam też jak w domowym przedszkolu pokazywalijak zrobić różne pierdółki wiadomo... no i moi rodzice dostali papierowe torebki od mąki (znaczy nie używane, takie ładne brązowe z wielkim napisem "mąka wrocławska") na których były naklejone oczy z wycinanek i rączki/łapki po bokach. Oczywiście w torebkach nic nie było One same były dziełem sztuki

[xxxwitchyouxxx]

-tunika(2 rozmiary większa w WIELKIE czarne i białe pasy)
-sweterek(zupełnie nie w moim stylu)
-figurka KROWY-koleżanka
-figurka renifera-na mikołajki klasowe
-skarbonka świnka-znowu mikołajki klasowe
i.......

ODKURZACZ(chyba na 14 urodziny)

[Vivienne]

Ja Wam powiem, że w ogóle te mikołajki klasowe to jedna wielka klapa

[mary_alice_young]

Napisane przez Vivienne

Ja Wam powiem, że w ogóle te mikołajki klasowe to jedna wielka klapa

chociaz w sumie zależy jak się trafi, ja akurat teraz w LO miałam szczęście i za każdym razem dostałam coś fajnego


muszę to powiedzieć jeszcze raz. świetny wątek

[kingakinga]

a ja dostałam ze dwa lata temu na gwiazdkę od rodziców toster..

w sumie całkiem śmieszne by to było, gdyby nie to, że akurat wtedy marzyłam o czymś zupełnie innym :p

[wanitatywna]

Majlajf, za rok, jeżeli pozwolisz, wykorzystam pomysł Twojej babci jako urozmaicenie moich prezentów.

[Majlajf]

Napisane przez wanitatywna

Majlajf, za rok, jeżeli pozwolisz, wykorzystam pomysł Twojej babci jako urozmaicenie moich prezentów.

Ależ nie ma sprawy : ))
Jutro wybieram się do niej na Święta ... także zobaczymy jakie atrakcje przygotowała na ten rok xD Oczywiście - zdam relację.

[kocimietka]

I jak Wasze prezenty w tm roku? u mnie wypadło jakos monotematycznie wszyscy wszystkim pokupowali coś w temacie"osobiste i do spania" - posciele, piżamy ( ja dostałam dwie;]), szlafroki, majtki, ....
I dostałam cudowny fartuszek z cepelii.. obyło się bez hitów w pudełku po poascie do zębów, a szkoda...

Ja tez kiedys robiłam rodzicom prezenty, np potwory ze starych skarpeteck, guziczki jako oczy itd

[Claris]

Jako, że moi dziadkowie nie nalezą do biednych ludzi, a wręcz są dość majętni, wczorajszy prezent nie tyle mnie wkurzył co rozśmieszył: 100zł (to ok fajnie) + uwaga czekolada firmy Tesco

[frywolna franka]

To dziadkowie przyszaleli....

[Miviki666]

:
-3 pary figów w kwiatki pod choinke od cioci-(14 lat miałam)
-Straszne, wielkie porcelanowe lalkiNigdy nie trzymałam ich w swoim pokoju bo sie bałam
-Przesłodzone podrabiane perfumy z nieodklejoną ceną
-Dziwny komplet, jakies szerokie spodenki i szeroka koszula we wzory dywanowe i wykonana z z obrusowego materiału z takimi dziwnymi frędzlami

[Arethaf]

Napisane przez Vivienne

Ja Wam powiem, że w ogóle te mikołajki klasowe to jedna wielka klapa

Racja. JA w tym roku dostałam pluszaka
Zamieniłam się z koleżanką na kolczyki, bo ona nie ma dziurek w uszach. Ale te kolczyki i tak są totalnie nie w moim guście, więc oddałam je siostrze.

[kaaalinkaaa]

Napisane przez Claris

Jako, że moi dziadkowie nie nalezą do biednych ludzi, a wręcz są dość majętni, wczorajszy prezent nie tyle mnie wkurzył co rozśmieszył: 100zł (to ok fajnie) + uwaga czekolada firmy Tesco

Mam bardzo podobną sytuacje i dostałam bardzo podobny prezent, tylko z tą różnicą, że czekoladę Allegro, wyprodukowaną dla Biedronki

[wanitatywna]

Napisane przez kaaalinkaaa

Mam bardzo podobną sytuacje i dostałam bardzo podobny prezent, tylko z tą różnicą, że czekoladę Allegro, wyprodukowaną dla Biedronki

Ja też dostałam taką. Od chrzestnej, której nigdy na oczy nie widziałam. xD

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Vivienne

Ja Wam powiem, że w ogóle te mikołajki klasowe to jedna wielka klapa

u mnie jak chodziłam do liceum, to przed klasową wigilią wędrowała po klasie taka "lista życzeń" gdzie wszyscy wpisywali co by chcieli dostać i każdy mógł sprawdzić czego wylosowana osoba sobie życzy i w ten sposób każdy dostawał to czego chciał a i kupujący prezenty nie mieli dylematów uważam ze to był bardzo dobry pomysł

[malenstfo24]

Ha a jak ja się zaskoczyłam wczoraj moja genialna szwagierka z bratem dali mi "nic" dobrze, że dałam im zestaw łazienkowy z biedronki

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez malenstfo24

Ha a jak ja się zaskoczyłam wczoraj moja genialna szwagierka z bratem dali mi "nic" dobrze, że dałam im zestaw łazienkowy z biedronki

Płytkie to jakieś takie. To zachowanie, rzecz jasna.

[layla_lbn]

Z najbardziej nietrafionych rzeczy- srebrny lancuszek z jakis serduszkiem, kiedy mialam 14 lat, ubieralam sie na czarno i sluchalam metalu

Lepszy jest byly [juz byly, wtedy jej facet] mojej kumpeli, ktory kupil jej: łaokę do wyjmowania przedmiotów z trudno dostępnych miejsc

Ja na cale szczescie mam swietnych znajomych, rodzicow, zawsze dostaje swietne prezenty.

Odnosnie majtek, nie odwazylabym sie kupic komus z rodziny, albo jakims dalszym znajomym, kupuje tylko i wylacznie jakies fajne stringi,staniki (czasem) przyjaciolkom

[Libra2]

Ja dzisiaj od sąsiadki (przedstawicielki Mokate) dostałam firmowy długopis, kalendarzyk , 2 płyty CD "Muzyczne Grzanie " i "Mokate Kochane za smak " , termo kubek oraz "perfumy" Carmen wyprodukowane dla Mokate właśnie

[layla_lbn]

BTW, to Wy sasiadom tez prezenty kupujecie ?