Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2. - Strona 120 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-05-06, 17:40   #3571
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

Cytat:
Napisane przez magdalena1357 Pokaż wiadomość
Znaczy, że w twoich firmach każdy dla siebie kupował litr mleka i wstawiał do lodówki? Dziwne prace miałaś
Też mnie to dziwi. W różnych miejscach pracowałam i mleko zawsze było wspólne jako szybko psujący się produkt o objętości zbyt dużej, by zużyć to samemu.
I nieraz mi się zdarzyło po prostu brać jakieś mleko z lodówki i po prostu raz na jakiś czas przynieść np. 3 litry i powiadomić wszystkich, że przez ostatni miesiąc używałam czyjegoś, to teraz wszyscy mogą pić moje.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-06, 17:50   #3572
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;83397946]Też mnie to dziwi. W różnych miejscach pracowałam i mleko zawsze było wspólne jako szybko psujący się produkt o objętości zbyt dużej, by zużyć to samemu.
I nieraz mi się zdarzyło po prostu brać jakieś mleko z lodówki i po prostu raz na jakiś czas przynieść np. 3 litry i powiadomić wszystkich, że przez ostatni miesiąc używałam czyjegoś, to teraz wszyscy mogą pić moje.[/QUOTE]

to co robisz jest zwyczajnie chamskie.
uwielbiam takie podbieranie cudzego mleka, a potem gdy chcę się napić kawy, to muszę sobie lecieć do sklepu, bo jaśnie pani radośnie wypiła. i fakt że za tydzień zamierza przynieść 3 litry nic nie zmienia. nadal kradniesz czyjąś własność. warto by zapytać czy ludzie nie mają nic przeciwko żebyś sobie podpijała każdemu kiedy masz ochotę.
mam alergię na takich ludzi, którzy zawartość lodówki w pracy z góry traktują jako dobro wspólne
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-06, 17:53   #3573
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
to co robisz jest zwyczajnie chamskie.
uwielbiam takie podbieranie cudzego mleka, a potem gdy chcę się napić kawy, to muszę sobie lecieć do sklepu, bo jaśnie pani radośnie wypiła. i fakt że za tydzień zamierza przynieść 3 litry nic nie zmienia. nadal kradniesz czyjąś własność. warto by zapytać czy ludzie nie mają nic przeciwko żebyś sobie podpijała każdemu kiedy masz ochotę.
mam alergię na takich ludzi, którzy zawartość lodówki w pracy z góry traktują jako dobro wspólne
Bardzo mi przykro, aż się łezka w oku kręci, że nigdy się nie dogadamy.
Tak swoją drogą, chyba ominęłaś pierwszy akapit mojej wypowiedzi albo go nie zrozumiałaś, bo przeciwnym razie nie wysmarowałabyś tego posta
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-06, 17:54   #3574
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

dużo zależy od tego co jest przyjete w pracy.
U mnie część zapotrzebowania na kawę, herbatę czy mleko finansuje firma a część kupujemy rotacyjnie. Co tydzień ktoś inny
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-06, 17:59   #3575
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;83398216]Bardzo mi przykro, aż się łezka w oku kręci, że nigdy się nie dogadamy.
Tak swoją drogą, chyba ominęłaś pierwszy akapit mojej wypowiedzi albo go nie zrozumiałaś, bo przeciwnym razie nie wysmarowałabyś tego posta [/QUOTE]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;83397946]Też mnie to dziwi. W różnych miejscach pracowałam i mleko zawsze było wspólne jako szybko psujący się produkt o objętości zbyt dużej, by zużyć to samemu.
I nieraz mi się zdarzyło po prostu brać jakieś mleko z lodówki i po prostu raz na jakiś czas przynieść np. 3 litry i powiadomić wszystkich, że przez ostatni miesiąc używałam czyjegoś, to teraz wszyscy mogą pić moje.[/QUOTE]

to w końcu mleko było wspólne czy używałaś czyjegoś? bo sie trochę gubisz w zeznaniach
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-06, 18:02   #3576
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
to w końcu mleko było wspólne czy używałaś czyjegoś? bo sie trochę gubisz w zeznaniach
Nigdzie się nie gubię w zeznaniach. To raczej ty robisz wszystko, żeby się ze mną pokłócić Wszyscy korzystają z mleka, które zawsze do kogoś należy, bo ktoś je przecież kupił. Tak samo jak ja kupię 3 lity mleka dla wszystkich, to wszyscy piją moje mleko. Bo mleko jest uważane za wspólne i w taki sposób się z niego korzysta.
Nie sądziłam, że to trzeba będzie komuś tłumaczyć
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-06, 18:07   #3577
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;83398426]Nigdzie się nie gubię w zeznaniach. To raczej ty robisz wszystko, żeby się ze mną pokłócić Wszyscy korzystają z mleka, które zawsze do kogoś należy, bo ktoś je przecież kupił. Tak samo jak ja kupię 3 lity mleka dla wszystkich, to wszyscy piją moje mleko. Bo mleko jest uważane za wspólne i w taki sposób się z niego korzysta.
Nie sądziłam, że to trzeba będzie komuś tłumaczyć [/QUOTE]

jak zawsze alternatywna...
ja się nie staram z Tobą pokłócić. ja Ci mówię, że być może powinnaś się najpierw zapytać zanim radośnie wypijasz czyjeś mleko z lodówki.
z mojej strony EOT bo nie mam dzisiaj weny na słuchanie histerii
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-05-06, 18:10   #3578
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
jak zawsze alternatywna...
ja się nie staram z Tobą pokłócić. ja Ci mówię, że być może powinnaś się najpierw zapytać zanim radośnie wypijasz czyjeś mleko z lodówki.
z mojej strony EOT bo nie mam dzisiaj weny na słuchanie histerii
Co jest alternatywnego w korzystaniu w pracy ze wspólnego mleka i kupowaniu go co jakiś czas w związku z tym? Bo taki był sens pierwszego posta jeśli nadal nie skumałaś.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-07, 20:51   #3579
Cathless
Rozeznanie
 
Avatar Cathless
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 553
GG do Cathless
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

Współlokator który podczas gotowania zostawia syf na kuchence--> karta z informacja o tym, że po gotowaniu się sprząta to przesada?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cathless jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-07, 20:58   #3580
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

Cytat:
Napisane przez Cathless Pokaż wiadomość
Współlokator który podczas gotowania zostawia syf na kuchence--> karta z informacja o tym, że po gotowaniu się sprząta to przesada?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
nie przesada. ale wątpię, że kartka coś pomoże. może zacznij od normalnego zapytania, bez pretensji w głosie, czy mógłby sprzątać po sobie kuchenkę - jak się człowiek zawstydzi to lepiej zapamięta. a później ewentualnie drastyczne środki.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-07, 21:04   #3581
Cathless
Rozeznanie
 
Avatar Cathless
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 553
GG do Cathless
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
nie przesada. ale wątpię, że kartka coś pomoże. może zacznij od normalnego zapytania, bez pretensji w głosie, czy mógłby sprzątać po sobie kuchenkę - jak się człowiek zawstydzi to lepiej zapamięta. a później ewentualnie drastyczne środki.
Nie rozumiem tylko jak komuś może nie być wstyd na tydzień zostałam sama... Przed wyjazdem współlokatora kuchnia była hm.. powiedzmy ze nie zachęcała swoim widokiem...wszystko posprzątalam... Przez tydzień było czysto.. dzisiaj pierwszy dzień po powrocie i znowu to co przed wyjazdem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cathless jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-05-07, 21:10   #3582
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

Cytat:
Napisane przez Cathless Pokaż wiadomość
Nie rozumiem tylko jak komuś może nie być wstyd na tydzień zostałam sama... Przed wyjazdem współlokatora kuchnia była hm.. powiedzmy ze nie zachęcała swoim widokiem...wszystko posprzątalam... Przez tydzień było czysto.. dzisiaj pierwszy dzień po powrocie i znowu to co przed wyjazdem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zostawienie brudnej kuchni to jeszcze niestety mały kaliber. cały ten wątek pokazuje, że niektórzy ludzie zdecydowanie nie mają poczucia wstydu
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-07, 21:13   #3583
Cathless
Rozeznanie
 
Avatar Cathless
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 553
GG do Cathless
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
zostawienie brudnej kuchni to jeszcze niestety mały kaliber. cały ten wątek pokazuje, że niektórzy ludzie zdecydowanie nie mają poczucia wstydu
Ja nie jestem idealna- mój pokój (mam na wylacznosc) wygląda jakby przeszło przez niego tornado, ale części wspólne zostawiam w czystości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cathless jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-08, 06:11   #3584
meflina
Zadomowienie
 
Avatar meflina
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 914
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

Pora opisać mojego współlokatora Mieszkam tu 8 miesięcy i dzięki Bogu, że został mi tylko miesiąc. Jedyne co mnie tu trzymało tyle, to ekstra lokalizacja, i fakt, że nie chciało mi się przeprowadzać po raz 3 w tym roku.

Na początku napiszę, że ani gadanie moje, ani właścicielki(jego kuzynka, pewnie dlatego nie słucha ) nic nie daje.

1. Facet przez te 8 miesięcy sprzątnął kuchnię DWA RAZY. DWA. Gdzie zawsze po gotowaniu zostawia syf i na kuchence, i na blatach,i na podłodze. Nie mówię o okruszkach,tylko o głebokiej warstwie oleju, kawałkach jedzenia, makaronu. Nie wspomnę o jego kocie, który się przechadza i na dywanie w kuchni zostawia swoje kłaki. Gary w zlewie? Potrafią stać tydzień-dwa aż zabraknie mu czystych, wtedy w końcu pozmywa. Czasem to mi się rzygać chciało jak tam wchodziłam. Cieszę się, że nie jestem fanką gotowania, i nie muszę spędzać tam więcej czasu niż oczekiwanie na ugotowanie się wody i zaparzenie kawy..

2. Sprzątanie łazienki? Haha też może zrobił to raz czy dwa, ale tylko wtedy gdy mnie dłużej nie było, wracałam a tam jeden wielki SYF. Chyba aż wstyd go brał i wtedy tam siedział po parę godzin
No, ale facet z prysznica korzysta może z raz na miesiąc, higiena osobista u niego nie istnieje, wiec się nie dziwie że nie chce mu się tam sprzątać..

3. W korytarzu trzyma kuwetę dla kota. Potrafi jej nie wyczyścić parę dni

4. Tryb jego życia mnie przeraża,w sumie nic mi do tego ale napiszę 8h praca,12h gry na komputerze,4h snu, ewentualnie 8h pracy i 16 gier i co się dziwić, że kolega nie ma czasu na sprzątanie? I tak jak z nim mieszkam te 8 miesięcy, tak z mieszkania nie wyszedł NIGDY, prócz tej pracy.
5. Rozmawiać chyba też nie umie, jak się coś spytam w sprawie mieszkania to odpowiada półsłówkami, jak mnie spotka na ulicy/ na schodach/ czy też nawet w mieszkaniu po tym jak mnie nie ma po 2 tygodnie cześć też nie powie.
__________________
odchudzanie
72 68 67 66 65 60...57 56 55 54 53 52 50



'Być kobietą to strasznie trudne zajęcie,
bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami'
~J. Conrad
meflina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-08, 16:27   #3585
cavvythecat
Wtajemniczenie
 
Avatar cavvythecat
 
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

Cytat:
Napisane przez meflina Pokaż wiadomość
No, ale facet z prysznica korzysta może z raz na miesiąc, higiena osobista u niego nie istnieje, wiec się nie dziwie że nie chce mu się tam sprzątać..
Mój współlokator to samo. Aż zwróciłam uwagę na to co ile się kąpie, bo w korytarzu tak jedzie od jego kurtki, że aż wstyd. Mieszkam tu od listopada, ani razu nie zrobił prania Już mi się nie chce prowadzić bitew o ten cudowny zapach, w sierpniu uciekam do kawalerki.
__________________
You can’t make homes out of human beings.
Someone should have already told you that.
cavvythecat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-08, 18:14   #3586
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 143
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

Cytat:
Napisane przez magdalena1357 Pokaż wiadomość
Znaczy, że w twoich firmach każdy dla siebie kupował litr mleka i wstawiał do lodówki? Dziwne prace miałaś

Darmowa kawa to tak naprawdę w interesie pracodawcy leży, bo ludzie pracują zamiast biegać po kawę na zewnątrz albo kłócić się, kto się składał.

Poza tym, w biurach, do których czasami wpada klient i tak wypada mieć kawę i herbatę, żeby poczęstować i to naprawdę małostkowe jeśli ma się ją tylko dla klientów a dla pracowników się chowa. W obecnej pracy nie mamy darmowej kawy - tylko mleko i cukier. Jak pierwszego dnia to zobaczyłam to byłam bliska rezygnacji Jak mi klient wpada do biura nawet na całodniowe warsztaty to mogę go poczęstować wodą z kranu albo kawą lub herbatą, którą sama kupiłam, czego robić nie chcę. Moja firma produkuje super drogie artykuły a zachowuje się jak największy dziad
Dla mnie ta darmowa kawa i herbata w biurze świadczy o pracodawcy i jego stosunku do pracowników.

Ile to dla firmy nakupić za parę stów zapasów na pół roku? Ja wiem, że piechotą nie chodzi, ale jakoś lepiej się pracuje, jak ci szef nie żałuje takiej pierdoły.

Sama też przynoszę, jak wyczaję jakiś fajny smak i po prostu ustawiam z firmowymi, nie będę komuś żałować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-08, 20:46   #3587
Kirenne
Zadomowienie
 
Avatar Kirenne
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

Cytat:
Napisane przez Cathless Pokaż wiadomość
Ja nie jestem idealna- mój pokój (mam na wylacznosc) wygląda jakby przeszło przez niego tornado, ale części wspólne zostawiam w czystości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Powiem Ci, że chyba dobrze byśmy się dobrały. Znam ten stan, że tornado na moich kilku metrach gości regularnie, ale odnośnie wspólnych części staram się na bieżąco ogarniać.

Nie potrafiłabym zostawić brudnych garów na kilka dni. Przede wszystkim pewnie mając przed oczami wizję tego ile potem będę musiała myć to co przyschnie...albo czekać na odmaczanie...blee
__________________
"be yourself, everyone else is already taken"
Kirenne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-09, 04:39   #3588
Kirenne
Zadomowienie
 
Avatar Kirenne
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Dla mnie ta darmowa kawa i herbata w biurze świadczy o pracodawcy i jego stosunku do pracowników.

Ile to dla firmy nakupić za parę stów zapasów na pół roku? Ja wiem, że piechotą nie chodzi, ale jakoś lepiej się pracuje, jak ci szef nie żałuje takiej pierdoły.

Sama też przynoszę, jak wyczaję jakiś fajny smak i po prostu ustawiam z firmowymi, nie będę komuś żałować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Heja
zapraszam do dyskusji pracowych na wątku
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1236241
zapraszam
__________________
"be yourself, everyone else is already taken"
Kirenne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-09, 04:55   #3589
42aa9f0174bae88e61db18911b5b77e82d41cd5a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 123
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

Miałam kiedyś współlokatora, który potrafił wyżreć mi kotlety i zostawić pusty talerz w lodówce Z uporem maniaka chodził nago po swoim pokoju przy otwartych drzwiach, do łazienki, do czasu. Któregoś dnia przyjechała do mnie moja siostra i kiedy zobaczyła go na golasa po prostu zaczęła się śmiać. Kuniec, chłop się zestresował i od tamtej pory zamykał już pokoik, a i do kibelka przemykał w spodenkach
42aa9f0174bae88e61db18911b5b77e82d41cd5a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-05-09, 05:19   #3590
Kirenne
Zadomowienie
 
Avatar Kirenne
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

[1=42aa9f0174bae88e61db189 11b5b77e82d41cd5a;8345260 6]Miałam kiedyś współlokatora, który potrafił wyżreć mi kotlety i zostawić pusty talerz w lodówce Z uporem maniaka chodził nago po swoim pokoju przy otwartych drzwiach, do łazienki, do czasu. Któregoś dnia przyjechała do mnie moja siostra i kiedy zobaczyła go na golasa po prostu zaczęła się śmiać. Kuniec, chłop się zestresował i od tamtej pory zamykał już pokoik, a i do kibelka przemykał w spodenkach[/QUOTE]

Hahaha...Terapia szokowa?

Przypomniało mi się, że kiedyś też przyczyniłam się do zmiany pewnego zachowania współlokatorki mojej koleżanki.

Odwiedziłam ją i korzystając z łazienki zauważyłam otworzoną pralkę, a w środku niedbale powrzucane ubrania. Jakieś nogawki spodni zwisały na całą długość pralki. Nie były to świeżo uprane ciuchy. Współlokatorka z bębna pralki zrobiła kosz na pranie. Jak koleżanka chciała uprać swoje rzeczy to musiała specjalnie upominać się o opróżnienie zawartości. Był to początkowy etap ich mieszkania razem, więc zaczęła od grzecznego zwrócenia uwagi że też chciałaby czasem skorzystać z pralki i nie nurkować w brudnych ubraniach.

Jak widać nie pomogło, zatem przy okazji wizyty zapytałam koleżankę żartobliwie o te ubrania, podejrzewając, że i tym razem to nie jej "wystawa".
Potem dowiedziałam się, że ściany mieszkania są na tyle cienkie, że będąc w pokoju koleżanki druga dziewczyna usłyszała żart i od tamtej pory pralka jest pusta.
__________________
"be yourself, everyone else is already taken"
Kirenne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-09, 10:23   #3591
I ona
Zakorzenienie
 
Avatar I ona
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

[1=42aa9f0174bae88e61db189 11b5b77e82d41cd5a;8345260 6]Miałam kiedyś współlokatora, który potrafił wyżreć mi kotlety i zostawić pusty talerz w lodówce Z uporem maniaka chodził nago po swoim pokoju przy otwartych drzwiach, do łazienki, do czasu. Któregoś dnia przyjechała do mnie moja siostra i kiedy zobaczyła go na golasa po prostu zaczęła się śmiać. Kuniec, chłop się zestresował i od tamtej pory zamykał już pokoik, a i do kibelka przemykał w spodenkach[/QUOTE]Hahaha dobre taki cios haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I ona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-09, 11:47   #3592
Zorzoli
Zakorzenienie
 
Avatar Zorzoli
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

Cytat:
Napisane przez Cathless Pokaż wiadomość
Nie rozumiem tylko jak komuś może nie być wstyd na tydzień zostałam sama... Przed wyjazdem współlokatora kuchnia była hm.. powiedzmy ze nie zachęcała swoim widokiem...wszystko posprzątalam... Przez tydzień było czysto.. dzisiaj pierwszy dzień po powrocie i znowu to co przed wyjazdem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Doskonale cię rozumiem. Też mieszkam z takimi brudasami. Na szczęście ostatni miesiąc bo już psychicznie nie daję rady.
Dodatkowo moi wspólokatorzy jak na przykład nie trafią obierką do kosza to ja potrafią zostawić na podłodze

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Dla mnie ta darmowa kawa i herbata w biurze świadczy o pracodawcy i jego stosunku do pracowników.

Ile to dla firmy nakupić za parę stów zapasów na pół roku? Ja wiem, że piechotą nie chodzi, ale jakoś lepiej się pracuje, jak ci szef nie żałuje takiej pierdoły.
zalezy też od miejsca gdzie pracujesz. Moja współlokatorka pracuje w jakiejś nie za dużej firmie gdzie nie pracują jakoś super wykształceni ludzie i oni po prostu kradną wspólne mleko, kawe i herbatę. Na miejscu takiego pracodawcy też bym nic nie kupowała albo trzeba zamątować kamery w kuchni
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃

https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png
Zorzoli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-09, 12:01   #3593
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

Cytat:
Napisane przez Zorzoli Pokaż wiadomość
(...)
zalezy też od miejsca gdzie pracujesz. Moja współlokatorka pracuje w jakiejś nie za dużej firmie gdzie nie pracują jakoś super wykształceni ludzie i oni po prostu kradną wspólne mleko, kawe i herbatę. Na miejscu takiego pracodawcy też bym nic nie kupowała albo trzeba zamątować kamery w kuchni
no i w jakim tempie kawa znika. my kawę kupujemy sobie sami. składamy się w ok 20 osób - i co 2 miesiące składamy się po 40 zł.
na całej uczelni pracuje ok 800 osób + doktoranci, którzy nie są zatrudnieni. lekką ręką 16 000 zł miesiecznie na kawę dla wszystkich. a ktoś tu jeszcze wspomniał, że mleko i cukier też powinny być zapewnione. te pieniądze można wydać lepiej.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-09, 12:21   #3594
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 143
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
no i w jakim tempie kawa znika. my kawę kupujemy sobie sami. składamy się w ok 20 osób - i co 2 miesiące składamy się po 40 zł.
na całej uczelni pracuje ok 800 osób + doktoranci, którzy nie są zatrudnieni. lekką ręką 16 000 zł miesiecznie na kawę dla wszystkich. a ktoś tu jeszcze wspomniał, że mleko i cukier też powinny być zapewnione. te pieniądze można wydać lepiej.
Ale ty nie pracujesz w sektorze prywatnym raczej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-09, 12:26   #3595
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Ale ty nie pracujesz w sektorze prywatnym raczej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
nie było mowy, że mówimy o sektorze prywatnym
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-09, 12:57   #3596
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

Mieszkalam w czterech roznych mieszkaniach i na trzech byl problem z czystoscia, sprzataniem. Ja to sie czasem zastanawiam w jakich dzunglach sie ci ludzie wychowywali, ze wyniesli z tamtad bycie takim syfiarzem, tragedia. Moja mama do dzis nie moze sie nadziwic, ze to ja na kazdym mieszkaniu najbardziej dbam o czystosc, zawsze mnie za balaganiarza miala jak mieszkalam w domu

Na pierwszym mieskzaniu wspollokatorka mnie okradala i podbierala rzeczy w lazience, chlopakom jedzenie, wspollokator nigdy nie sprzatal w pokoju przez caly okres jak tam mieszkalam (pol roku), do tego po wizycie chlopakow w lazience podloga notorycznie byla zaslana meskimi loniakami Ogolnie byl okropny syf, wiecznie fura nieumytych garow w zlewie i kurzu, raz mialam okazje nawet sprzatac w kuchni banana w plynie, w ktorym juz robale zdazyly zlozyc jaja (ktos polozyl banana na wysokiej polce w szafce i o nim zapomnial, dopiero sie zorientowalam jak zaczelo smierdziec z szafki), no sama radosc.

Na drugim mieszkaniu po weekendzie na dywaniku w lazience byla centymetrowa warstwa wlosow (nie zartuje), a w kuchni zostawiala po sobie permanentny syf, do tego laska miala cudownego kota, ktorym w ogole sie nie opiekowala i byle jak go karmila, ja po kici sprzatalam, wyczesywalam jej futerko, bawilam sie z nia, bo tej calymi dniami i nocami nie bylo, do dzis zaluje, ze jej tego kota nie porwalam, szczegolnie ze bardzo brzydko mnie potraktowala z tym mieszkaniem (przez pol roku tak naprawde grzalam miejsce jej siostrze, a potem z dnia na dzien kazala mi spadac, albo zostaje tam sama i jak nikogo nie znajde bede placic za cale mieszkanie, nie moglam ryzykowac, bo bysmy z mama tego nie uciagnely finansowo) Do tego wiecznie przyjezdzala do niej jedna, albo druga siostra na 5-7 dni , nawet do 10 i calymi dniami przesiadywala u niej w pokoju faktycznie u nas pomieszkujac i ciagnac media. Prywatnosci przez to tez oczywiscie zero.

Na trzecim wspollokatorzy mnie terroryzowali (a musialam jakis czas tam przemieszkac, bylam tam jakos 4, czy 5 miesiecy), mimo bycia w tym samym wieku traktowali mnie protekcjonalnie (wspollokatorka zwracala sie do mnie tonem jak do dziecka i mowiac per 'sloneczko'), zabraniali mi wlaczac ogrzewanie ("Przeciez jest cieplo!"), albo wylaczali po 10 minutach jak ja zalaczylam (mialam w pokoju 15 stopni regularnie, w zimie czasem mniej), do tego jak gdzies wychodzili chociaz na pare godzin to odlaczali wszystko od pradu, czajnik, mikrofale, na weekend jadac nawet lodowke, wieczorami siedzieli w swoim pokoju po ciemku, albo przy latarce/swieczkach, zeby pradu nie zuzywac, centusie takie, ze kosmos, ale przynajmniej bylo tam czysto.

Z obecnego mieszkania jestem bardzo zadowolona (mieszkam tu juz dlugo, 2,5 roku), dziewczyny sa super sympatyczne (no, jedna wspollokatorka, jaka sie przewinela nie byla, ale juz od dawna z nami nie mieszka), czesto razem uprawiamy jakies sporty, czy gdzies chodzimy i lubimy sie jako kolezanki, w sumie wiekszosc problemow (uzywanie cienkich jednorazowek jako worka na smieci, a potem zagrzybiony kosz, bo cos sie wylalo, zalewanie mi mydla i niewylewanie wody z mydelniczki, niesprzatanie okruszkow, czy ogolnie pojetego syfu po sobie z kuchni) udalo mi sie wyrugowac, albo sie juz przyzwyczailam do tego i juz pewne rzeczy robie z automatu za nie i nawet mnie to nie denerwuje, ale nadal musze po nich regularnie wyrzucac splesniale owoce, warzywa, chleb, ktore sobie leza, leza i leza... Mnostwo jedzenia sie marnuje. No ale dla mnie maly minus, do przezycia
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-09, 16:12   #3597
Kirenne
Zadomowienie
 
Avatar Kirenne
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

A propos nocowania/mieszkania osób trzecich.

Jedna z dziewczyn często ma znajomych na noc. Przychodzi z daną osobą A lub często B w środku nocy, a potem wychodzą rano. Jeżeli to weekend to siedzą przez pół dnia. Wkurza mnie ciągła rotacja, bo ostatnio jakby policzyć to prawie pół miesiąca ktoś zostawał na noc.

Nie ma za bardzo jak wyciągnąć argumentu podziału rachunków, bo jak idę do pracy, a reszta zostaje to ciężko stwierdzić kto czego ile używa i czy to wpływ nocowania znajomych. Z drugiej strony tej dziewczyny też czasem po parę dni nie ma.

Jak dla mnie skoro się umawiam na mieszkanie z daną osobą to nie z jeszcze jej znajomymi. Lasencja ma większy pokój i więcej płaci. Kiedyś przy okazji jakiegoś załatwienia uznała, że to właścicielka powinna jej zapewnić skoro ona daje co miesiąc tyle kasy za wynajem.

No i kwestia, czy na głośnych znajomych zwracać uwagę "gospodyni' spotkania, czy podejść do B. żeby się opanowała, bo ktoś nie ma ochoty na wrzaski w wolny dzień.
__________________
"be yourself, everyone else is already taken"
Kirenne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-09, 16:19   #3598
cavvythecat
Wtajemniczenie
 
Avatar cavvythecat
 
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

Współlokatorka IMHO jest odpowiedzialna za gości, więc z nią rozmawiać.
Większy pokój nie znaczy, że nie mogą ci przeszkadzać goście, w końcu płacicie i mieszkacie we dwie, a nie w 3-4 osoby.

Rachunki u mnie w mieszkaniu oceniliśmy na oko - moja TŻ zostaje na noc często (współlokatorom to nie przeszkadza wcale, żeby nie było), więc dokłada się do rachunków za mniej więcej dwa tygodnie. Akurat mamy zużycie podobne w każdym miesiącu, więc łatwo było ocenić. Z licznikami nie chciało nam się latać
__________________
You can’t make homes out of human beings.
Someone should have already told you that.
cavvythecat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-09, 16:54   #3599
KarmelowaKrowka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 299
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

Kurczę, dobrze że nie mam takich problemów ze współlokatorami
Wprowadziłam się do jednej dziewczyny. Nie zaprzyjaźniłyśmy się, ale ona jest ogólnie osobą spokojną i utrzymującą porządek. Wydaje mi się, że to ja jestem tą bardziej syfiącą. Mieszka mi się z nią dobrze, więc jak musiałyśmy wynieść się z poprzedniego mieszkania zapromonowałam wspólne poszukiwanie nowego
No i tak mieszkamy sobie razem, ona na szczęście nie ma zapędów żeby wspólnie ze mną spędzać czas, bo sama woli się zamknąć w pokoju i zająć sobą (całe szczęście).
Naczynia u nas zawsze pozmywane (max. kilka godzin nieumyte ), jeżeli chodzi o takie rzeczy jak papier toaletowy, płyn do mycia naczyń to mamy niepisaną ani niewypowiedzianą umowę, że raz ja raz ona
I w sumie jest spoko. Jedyne na co mogę narzekać to na to, że prawie zawsze jest w domu jak ja jestem A jednak czuję się bardziej komfortowo sama No i ostatnio wzięło jej się na gotowanie, i często wchodzi do kuchni kiedy akurat ja miałam
KarmelowaKrowka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-09, 17:11   #3600
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 143
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
nie było mowy, że mówimy o sektorze prywatnym
Ciężko mówić o szefie w kontekście cech osobowości i stosunku do pracownika, kiedy jest on państwem.

Ale masz rację, nie uściśliłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-11-07 03:44:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:01.