Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III

[MonnieB]

Moja siostra uważa że polscy mężczyźni są wspaniali! Jej chłopak chodzi praktycznie co dziennie w dresie, nie dobiera ciuchów kolorystycznie, nosi tylko adidasy, a ona i tak uważa że to taki świetnie ubrany gość!

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

[thirky]

Napisane przez MonnieB

Moja siostra uważa że polscy mężczyźni są wspaniali! Jej chłopak chodzi praktycznie co dziennie w dresie, nie dobiera ciuchów kolorystycznie, nosi tylko adidasy, a ona i tak uważa że to taki świetnie ubrany gość!

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

Czy to ta siostra co wpakowala się z nim do Twojego mieszkania i odmawiała opuszczenia?

[201610130935]

U mnie ostatnio był przypadek "byłem motylem, ale utyłem". Na zdjęciach niewysoki, ale normalny, nawet ok chłopak. Na randce okazało się, że zdjęcia były z 20 kilo temu...

Serio, słabo wyszło, sądził, że nie zauważę?

[MonnieB]

No coś w tym stylu mieszka u mnie, znalazła sobie chłopaka i on praktycznie też tutaj mieszka. Ostatnio jest jednak w miarę ok, staramy się dogadywac. No ale swojego misia uważa za ósmy cud świata i kiedyś mnie nawet oskarżyła że ja jestem zazdrosna

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

[aleks_90]

Napisane przez lukrecja222

mam dokładnie tak samo. Nic mnie tak nie zniechęca jak zdjęcia bez koszulki, na tle samochodów/basenów z palmami (generalnie wszystkiego czym można się pochwalić) i nieznajomość ortografii. Ktoś taki od razu u mnie odpada... masakra.
Nawet sobie na profilu wpisałam, że szukam kogoś, kto potrafi poprawnie pisać, bez błędów ortograficznych. I dostałam parę wiadomości, że ktoś jest dyslektykiem haha.
Jakby ciężko było wpisać w worda, który poprawia automatycznie. Rozumiem, że jest coś takiego jak dysleksja, ale wychodzę z założenia, że można się przyłożyć, poświęcić chwilę i postarać. No ale po co?


dziękuję Nadal jest mi mega przykro i jakoś tęsknię, ale staram się sobie to jakoś poukładać.

Na studiach miałam koleżanke dosyć bliską, zawsze razem byłyśmy na ćwiczeniach była dyslektykiem ale przez 5 lat studiów zrobiła tylko 2 błędy ktore zauważyłam. Wiem bo siedziała obok mnie na wykładach, czesto pożyczała mi notatki i robiłyśmy razem sprawozdania Wieć jeśli sie chce to można!

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez danana

Wiecie co zauwazylam?Że strasznie mało jest fajnych,przystojnych facetów!Nawet na ulicy rzadko spotykam ..
I nie mowie tutaj o nie wiadomo jakich mecyjach, ale po prostu fajny,wysoki zadbany przystojny przyjemny facet-mega rzadko nawet widuje na oczy
a dzisiaj miałam sen taki hmm... ze jak sie obudziłam to mi było szkoda
Sen z wysokim facetem
Pośnic zawsze mozna

Masz racje. Rzadko widuję takich że ich zapamietam czy sie odwróce. Zaniedbani albo stylu brak, albo język taki że masakra "o kur*** ja pier***" i z piwem w ręce. Czesto jak wysoki to za chudy.

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez CarycaKatarzynaI

Dawno mnie tu nie było, witam Was drogie Panie :P

Co ja za typów spotykam to masakra... Ostatni mega pozytywny, super facet. Szmery - bajery, nawet flirt był. Randka mega udana, no full wypas. Nawet dowód mi swój pokazał, a jak. Moje drugie oblicze stalkera nie pozwoliło mi siedzieć bezczynnie. Znalazłam go na fb (oczywiście swoich prawdziwych danych nie miał wpisanych) i co - ma dziewczynę. Umawiam się na kolejne spotkanie, pokazuje mu jego profil na fb i pytam się dlaczego mnie okłamał. A on nadal twierdzi, że jest singlem. Po prostu ręce opadają :P

Powinnaś zostać detektywem
Brawo zaoszczedziłaś czasu. Chciał sie zabawić. Dupek ^2. Swoją droga fajny związek "masz dziewczyne" "nie , jestem singlem" TAK taki powinien juz POZOSTAĆ singlem. Ciekawe co by było gdybys sie nie dowiedziała że ma dziewczyne w która strone szła by ta znaomość?
Jak trzeba to nawet 5 razy typa z neta sprawdzić też tak robie

[ma-linka]

Napisane przez katrina1991

Mam wyrzuty sumienia, że go tak potraktowałam, tzn. wysłałam mu tą pożegnalną wiadomość. Przeczytał, nie odpisał. Z drugiej strony co innego mogłam zrobić? Tydzień wcześniej nocowałam u niego, a on nie przyjął zaproszenia na fb. Poczułam, że według niego nie zasługuje nawet na wiedzę, co dzieję się u niego w życiu.

Czekaj na niego pod jego drzwiami ... sorry ,ale faceci traktują takie laski jak podnóżki . Po prostu olej go !

[CarycaKatarzynaI]

Napisane przez aleks_90

Powinnaś zostać detektywem
Brawo zaoszczedziłaś czasu. Chciał sie zabawić. Dupek ^2. Swoją droga fajny związek "masz dziewczyne" "nie , jestem singlem" TAK taki powinien juz POZOSTAĆ singlem. Ciekawe co by było gdybys sie nie dowiedziała że ma dziewczyne w która strone szła by ta znaomość?
Jak trzeba to nawet 5 razy typa z neta sprawdzić też tak robie

Każdego potrafię znaleźć, nie tylko na fb :P
Szkoda takich nieświadomych dziewczyn. Na szczęście u mnie było tylko jedno spotkanie, gorzej jakby znajomość się rozwinęła. Szkoda też jego dziewczyny. Ostatnio gadałam z koleżanką, też singielką. Stwierdziła, że teraz w standardzie jest pytanie czy jest się singlem. Bo teraz nie tylko wolni randkują... Masakra jakaś, i znajdź tu teraz faceta godnego uwagi ;///

[Gregorius_]

Napisane przez December12

Też żałuję. Jak mieszkałam w Skandynawii to właśnie wielu takich widywałam, a u nas z tym gorzej. Widuję mnóstwo bardzo ładnych dziewczyn z niezbyt zadbanymi facetami, z nadwagą itp. Chociaż wiadomo, że fajniejszy przeciętniak z dobrym, ciekawym charakterem niż przystojniak, który nie ma nic do powiedzenia.

Zgadzam się z Tobą, że w Skandynawii jest dużo więcej wysokich, postawnych facetów, no ale ... co zrobisz. Możesz wyjechać do Skandynawii co najwyżej

Do mnie akurat sama postawność, wzrost facetów przemawia, ale już ta uroda nordycka nie bardzo. Przypominają mi postacie z filmów fantasy - Władcy pierścieni itd. Poza tym reszta. Hmm dla mnie trochę mało męscy, w kontekście psychiki, działania, podejmowania decyzji - żyją tam od pokoleń jak pączki w maśle, w cieplarnianych warunkach, rzadko kiedy muszą podejmować trudne decyzje, w związku z czym takie cechy jak decyzyjność, bycie konkretnym pozostawia u nich sporo do życzenia. Jak nie urok to s....

Jasne, oceniam całą populację, to "spore" uogólnienie , ale byłem, widziałem, od dziecka miałem możliwość odwiedzania Skandynawii, no takie odniosłem wrażenie - już od poziomu dziecka są inni. 3/4 z nich brakuje takiego "zęba", "zrywu", może "słowiańskiej krwi" nie wiem ... Dla mnie osobiście są tacy (okej, to nie będzie miłe):
- zamuleni
- zbyt powolni
- mdli, (dużo Skandynawów przyjeżdża do mojego miasta studiować i w zasadzie to się tylko potwierdza)
ALE fakt, nie mogę odmówić im tego, że kombinacja: skandynawski design + postawna sylwetka, naprawdę fajnie wyglądają.

Napisane przez danana

Wiecie co zauwazylam?Że strasznie mało jest fajnych,przystojnych facetów!Nawet na ulicy rzadko spotykam ..
I nie mowie tutaj o nie wiadomo jakich mecyjach, ale po prostu fajny,wysoki zadbany przystojny przyjemny facet-mega rzadko nawet widuje na oczy

Wiesz, no zależy jak patrzeć.

Generalnie mogę się z Tobą zgodzić, ale ... zawsze musi być jakieś ale

Ja widzę dużo ładnych dziewczyn, no ale prawda jest taka, że nie szukam ludzi o parametrach modela / modelki.

Jak się napalisz na faceta +190 cm albo kobietę +180 cm, no to trochę sama na dzień dobry odsiewasz jakies 90 % populacji.

No a przecież wzrost to nie jedyne kryterium. Jasne, jako facet odsiewam np. na podstawie sylwetki, no ale to jest coś w stylu 50 na 50, a nie 90 % out Jakbym szukał wzrostu modelki to z tych wszystkich kobiet, koleżanek, które w moim otoczeniu były, są, to mógłbym się umówić z ... JEDNĄ. Parametry modelki, do tego miła, inteligentna. Czaisz ? To by było coś na zasadzie hmm 1 % albo i mniej. Co bym wtedy myślał ? Hmm, że coś z moimi kryteriami jest nie tak, skoro nie dopuszczam do siebie 99 % kobiet, skreślam je niemalże na samym starcie.

Tak, też wtedy bym płakał, że nie ma "żadnych kobiet". Trzeba albo wyjechać do Skandynawii, albo liczyć ja szczęście (statystyka i tak ma niewiele do powiedzenia ), albo zmienić kryteria.

Inna sprawa, że, pomijając już ten wzrost, ubraniem można sporo nadrobić, a u nas z tym też nie jest najlepiej. Powiedziałbym, że ... jest lepiej, ale mimo wszystko konserwatyzm od pokoleń sprawia, że wielu facetów wciąż nie przywiązuje należytej uwagi do ubioru. No i duży "zbiór' Sebixów też robi swoje. Tu faktycznie ręce opadają...

[201607111047]

Napisane przez MonnieB

Moja siostra uważa że polscy mężczyźni są wspaniali! Jej chłopak chodzi praktycznie co dziennie w dresie, nie dobiera ciuchów kolorystycznie, nosi tylko adidasy, a ona i tak uważa że to taki świetnie ubrany gość!

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

Napisane przez MonnieB

No coś w tym stylu mieszka u mnie, znalazła sobie chłopaka i on praktycznie też tutaj mieszka. Ostatnio jest jednak w miarę ok, staramy się dogadywac. No ale swojego misia uważa za ósmy cud świata i kiedyś mnie nawet oskarżyła że ja jestem zazdrosna

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

Ja też mam jakieś zboczenie polonistyczne. Nie mogę znieść rażących błędów ortograficznych, braku interpunkcji, ubogiego słownictwa. Choć moje studia są zupełnie daleko od tej tematyki. Zresztą, dla mnie, polski to był najgorszy przedmiot w szkole

[danana]

Napisane przez Gregorius_

Ja widzę dużo ładnych dziewczyn, no ale prawda jest taka, że nie szukam ludzi o parametrach modela / modelki.

Jak się napalisz na faceta +190 cm albo kobietę +180 cm, no to trochę sama na dzień dobry odsiewasz jakies 90 % populacji.

No a przecież wzrost to nie jedyne kryterium. Jasne, jako facet odsiewam np. na podstawie sylwetki, no ale to jest coś w stylu 50 na 50, a nie 90 % out Jakbym szukał wzrostu modelki to z tych wszystkich kobiet, koleżanek, które w moim otoczeniu były, są, to mógłbym się umówić z ... JEDNĄ. Parametry modelki, do tego miła, inteligentna. Czaisz ? To by było coś na zasadzie hmm 1 % albo i mniej. Co bym wtedy myślał ? Hmm, że coś z moimi kryteriami jest nie tak, skoro nie dopuszczam do siebie 99 % kobiet, skreślam je niemalże na samym starcie.

Tak, też wtedy bym płakał, że nie ma "żadnych kobiet". Trzeba albo wyjechać do Skandynawii, albo liczyć ja szczęście (statystyka i tak ma niewiele do powiedzenia ), albo zmienić kryteria.

ale Gregorius..
u mnie to nie jest sprawa typu :szukam nie wiadomo czego a później płacze ze nie ma facetów(zreszta tak wgl to znalazłam)
Nie mam wielkich wymagan(napewno nie do wygladu) i nie odsiewam facetów na zasadzie wzrostu i wyglądu, wrecz przeciwnie,potrafi mnie oczarowac facet kompletnie nie w moim typie jesli jest inteligentny, ma fajne poczucie humoru i jest zaradny.
To byla tylko luźna obserwacja ze rzadko widze i tyle
Juz nie chodzi o ten wzrost ale o styl ubierania,takie zaniedbanie i do tego niewiarygodna pewność siebie

[tardisgirl60]

Napisane przez danana

Wiecie co zauwazylam?Że strasznie mało jest fajnych,przystojnych facetów!Nawet na ulicy rzadko spotykam ..
I nie mowie tutaj o nie wiadomo jakich mecyjach, ale po prostu fajny,wysoki zadbany przystojny przyjemny facet-mega rzadko nawet widuje na oczy
a dzisiaj miałam sen taki hmm... ze jak sie obudziłam to mi było szkoda
Sen z wysokim facetem
Pośnic zawsze mozna

Zapraszam do Łodzi, obecnie ciepło to powyżchodzilo tego tyle ze ojej, nie wiem gdzie patrzeć :-P i od kad przeprowadzilam się bliżej centrum to tez więcej fajnych panów ;-) wiem ze taka przystojnosc to rzecz bardzo subiektywna ale ja jak spaceruje po Piotrkowskiej czasem to co chwile mogę się zakochać :-P

Napisane przez lukrecja222

mam dokładnie tak samo. Nic mnie tak nie zniechęca jak zdjęcia bez koszulki, na tle samochodów/basenów z palmami (generalnie wszystkiego czym można się pochwalić) i nieznajomość ortografii. Ktoś taki od razu u mnie odpada... masakra.
Nawet sobie na profilu wpisałam, że szukam kogoś, kto potrafi poprawnie pisać, bez błędów ortograficznych. I dostałam parę wiadomości, że ktoś jest dyslektykiem haha.
Jakby ciężko było wpisać w worda, który poprawia automatycznie. Rozumiem, że jest coś takiego jak dysleksja, ale wychodzę z założenia, że można się przyłożyć, poświęcić chwilę i postarać. No ale po co?

Nawet nie trzeba wpisywać w Worda, jak piszą z telefonu to automatycznie poprawia, ja też mam uczulenie na takie błędy i brak składni. I owszem, jak facet chce być postrzegany jako inteligentny człowiek to się postara. Pisałam kiedyś miesiąc z facetem, który twierdził że ma dysleksje, dysgrafie czy coś tam, robił mniej błędów niż ja :-P

Nie wiem czemu ale jak ja widzę zdjęcie na profilu bez koszulki to wręcz mnie to obrzydza :-o ale tacy to mają swój target, wątpię że zależy im na tym by poznać inteligentą kobietę :-P

[ma-linka]

Napisane przez agnes89

Ja też mam jakieś zboczenie polonistyczne. Nie mogę znieść rażących błędów ortograficznych, braku interpunkcji, ubogiego słownictwa. Choć moje studia są zupełnie daleko od tej tematyki. Zresztą, dla mnie, polski to był najgorszy przedmiot w szkole

Nie jesteś w tym odosobniona . Jak widzę ,że ktoś pisze "puki co" to nie chce mi się nawet gadać. W każdej przeglądarce obecnie jest słownik ,więc robienie podstawowych błędów to już przesada. Kolejna rzecz ,która jest dyskwalifikująca to zdjęcia z alkoholem , dzióbki , przy lustrze.

[201607111047]

Napisane przez ma-linka

Nie jesteś w tym odosobniona . Jak widzę ,że ktoś pisze "puki co" to nie chce mi się nawet gadać. W każdej przeglądarce obecnie jest słownik ,więc robienie podstawowych błędów to już przesada. Kolejna rzecz ,która jest dyskwalifikująca to zdjęcia z alkoholem , dzióbki , przy lustrze.

U mnie też dyskwalifikują zdjęcia z alkoholem, przy samochodach, być może nie swoich
A propos błędów to słowniki w telefonie też się mylą, ale raczej w przypadku pisowni łącznie lub rozłącznie

[kasia5266]

Napisane przez tardisgirl60

Zapraszam do Łodzi, obecnie ciepło to powyżchodzilo tego tyle ze ojej, nie wiem gdzie patrzeć :-P i od kad przeprowadzilam się bliżej centrum to tez więcej fajnych panów ;-) wiem ze taka przystojnosc to rzecz bardzo subiektywna ale ja jak spaceruje po Piotrkowskiej czasem to co chwile mogę się zakochać :-P






Nawet nie trzeba wpisywać w Worda, jak piszą z telefonu to automatycznie poprawia, ja też mam uczulenie na takie błędy i brak składni. I owszem, jak facet chce być postrzegany jako inteligentny człowiek to się postara. Pisałam kiedyś miesiąc z facetem, który twierdził że ma dysleksje, dysgrafie czy coś tam, robił mniej błędów niż ja :-P

Nie wiem czemu ale jak ja widzę zdjęcie na profilu bez koszulki to wręcz mnie to obrzydza :-o ale tacy to mają swój target, wątpię że zależy im na tym by poznać inteligentą kobietę :-P

Mam podobnie od razu kojarzy mi się to z brakiem inteligencji .

[Trischel]

Napisane przez CarycaKatarzynaI

Każdego potrafię znaleźć, nie tylko na fb :P
Szkoda takich nieświadomych dziewczyn. Na szczęście u mnie było tylko jedno spotkanie, gorzej jakby znajomość się rozwinęła. Szkoda też jego dziewczyny. Ostatnio gadałam z koleżanką, też singielką. Stwierdziła, że teraz w standardzie jest pytanie czy jest się singlem. Bo teraz nie tylko wolni randkują... Masakra jakaś, i znajdź tu teraz faceta godnego uwagi ;///

Spotykałam się kiedyś z facetem, który twardo twierdził, że jest singlem. A prawda była taka, że miał narzeczoną w innym mieście. Biedna dziewczyna niczego nieświadoma studiowała na prawdę ciężki kierunek i myślała, że trafiła na ideał. Faceci są beznadziejni.

[czekoladowoo]

Napisane przez Trischel

Spotykałam się kiedyś z facetem, który twardo twierdził, że jest singlem. A prawda była taka, że miał narzeczoną w innym mieście. Biedna dziewczyna niczego nieświadoma studiowała na prawdę ciężki kierunek i myślała, że trafiła na ideał. Faceci są beznadziejni.

Dobrze, że nie żonę i dziecko, a z żony przy okazji robił ta najgorszą

[Gregorius_]

Napisane przez Trischel

Spotykałam się kiedyś z facetem, który twardo twierdził, że jest singlem. A prawda była taka, że miał narzeczoną w innym mieście. Biedna dziewczyna niczego nieświadoma studiowała na prawdę ciężki kierunek i myślała, że trafiła na ideał. Faceci są beznadziejni.

Bez przesady. Po prostu trafiłaś skończonego idiotę. Jeśli ciągle na takich natrafiasz to jest to pole do tego, aby zastanowić się nad swoimi wyborami bo może być tak, że podświadomie Cię tacy popaprańcy rajcują...

[Maja102]

W temacie portali i facetów cwaniaczków: autentyk pokazany mi przed chwilą przez koleżankę, która ostatnio radykalnie zmieniła długośc i kolor włosów (jakbym nie zobaczyła wiadomości na obu portalach, to bym nie uwierzyła):

"najlepszy był jeden. znalazł mnie na z. i na s. Tylko na z. miałam stare zdjęcia, a na sympatii miałam nówki sztuki. I te zdjęcia się różniły tak że nie powiązał że pisze z tą samą osobą. I na s. biegusiem zaproponował mi spotkanie, a na z. nadal do niczego się nie kwapił tylko chciał chyba sobie czas zająć
na z. go spytałam jak mu idą poszukiwanie itp, a on mi na to że w sumie to zaprzestał poszukiwań itp i z nikim nie chce się już spotykać, a na s. spotkanie na jutro mi już zaproponować zdążył"


mistrz

[kasia5266]

Właśnie na jednym z portali facet wysłał mi swoje nagie zdjęcie z zasłoniętą twarzą i napisał, że szuka dyskretnej kochanki . Widać chce sobie reklamę zrobić hehe.

[Szybkobiegacz]

Napisane przez danana

Wiecie co zauwazylam?Że strasznie mało jest fajnych,przystojnych facetów!

Danana - to chyba znak, że trzeba zmienić okolice. Zawsze się dziwię, gdy czytam, takie rzeczy i od razu zadaję sobie pytanie - w jakich kręgach się obracasz? Ja przychylałbym się do tego, co pisze Tardisgirl. Coś ciekawego jest w tej Łodzi ; ) Miesiąc temu miałem okazję oglądać w Łodzi akademickie mistrzostwa Polski w lekkiej atletyce. To, co mnie wtedy zaskoczyło, to ilość i obecność pięknych ludzi płci obojga. Poznałem paru takich facetów, na widok których człowieka ogarnia tylko zazdrość. Moimi faworytami byli oszczepnicy - wysocy, fantastycznie zbudowani. Z kobiet - skoczkinie wzwyż, przepiękne dziewczyny o niesamowitych figurach. Ale w każdej dyscyplinie można znaleźć kogoś o wspaniałych proporcjach.

Polacy (i Polki) to nacja, w której jest bardzo dużo ludzi ładnych i imponujących posturą, figurą. Oglądasz Euro? Widzisz tych piłkarzy? To są genetycznie najlepsze okazy, jakie mamy w kraju i wielu z nich to po prostu niesamowici mężczyźni. Jestem facetem, ale potrafię docenić, że taki Lewandowski jest fenomenalnie zbudowany, a przy tym wygadany, sensowny, fajny gość. I to Polak. Takich ludzi jest dużo, dużo więcej - może jedynie bez majątku Lewandowskiego. Sęk w tym, żeby obracać się w odpowiednich kręgach.

Nie wiem, skąd się to bierze, ale znam masę fajnych ludzi płci obojga - przystojnych, inteligentnych, zadbanych, kulturalnych. Spotykałem takich całe życie i jestem za to coraz bardziej wdzięczny losowi. Prostaków i miejsc, gdzie się takich ludzi spotyka, unikam, jeśli mogę. Wszystko jest więc kwestią wyboru i tego, co się prezentuje również sobą.

[Classic]

Napisał do mnie gość na portalu, spytał jakiej muzyki słucham, a że nie spodobał mi się jego profil napisałam, że nie mam ochoty na rozmowę i życzyłam mu dobrej nocy. Jego odpowiedź:
"to c**j Ci w d**e su*o na muzyce to Ty zapewne sie znasz jak na gó**ie"
Brak słów.
Już nie będę odpisywać, że nie mam ochoty na rozmowę, bo nie chcę czytać takich tekstów. I pomyśleć, że takie okazy są na wolności

[aleks_90]

Napisane przez Classic

Napisał do mnie gość na portalu, spytał jakiej muzyki słucham, a że nie spodobał mi się jego profil napisałam, że nie mam ochoty na rozmowę i życzyłam mu dobrej nocy. Jego odpowiedź:
"to c**j Ci w d**e su*o na muzyce to Ty zapewne sie znasz jak na gó**ie"
Brak słów.
Już nie będę odpisywać, że nie mam ochoty na rozmowę, bo nie chcę czytać takich tekstów. I pomyśleć, że takie okazy są na wolności

Jak ja kiedyś napisałam że wynikało z tego że nie jestem zainteresowana to koles mi napisał :" Ciąg drąg" ( facet lat 30)

[Classic]

Napisane przez aleks_90

Jak ja kiedyś napisałam że wynikało z tego że nie jestem zainteresowana to koles mi napisał :" Ciąg drąg" ( facet lat 30)

Ten to chyba 32 ma Przeraża mnie to, naprawdę.
Wczoraj rozmawiałam z koleżanką o tym, że widziałam fajnego faceta i zastanawiałam się czy wolny. Ona rzuciła nagle, chyba bez refleksji, że jak facet jest niby fajny, koło 30 i wolny, to coś musi być nie tak. To jej powiedziałam, że ze mną w takim razie albo coś musi być nie tak, albo nie jestem fajna Ona z kolei chciała wybrnąć i powiedziała, że kobieta jak jest sama to znaczy, że wybrzydza, a jak facet jest sam to znaczy, że żadna go nie chce Także tego.
Ale doskwiera mi trochę singielstwo ostatnio. Brakuje mi drapania po plecach

[aleks_90]

To ja poznałam w zeszłym roku fajnego 29 latka wiec jeszcze mu sie udało

[Classic]

Napisane przez aleks_90

To ja poznałam w zeszłym roku fajnego 29 latka wiec jeszcze mu sie udało

29 to też koło 30 Także na pewno było z nim coś nie tak

[danana]

Napisane przez Szybkobiegacz

Danana - to chyba znak, że trzeba zmienić okolice. Zawsze się dziwię, gdy czytam, takie rzeczy i od razu zadaję sobie pytanie - w jakich kręgach się obracasz? Ja przychylałbym się do tego, co pisze Tardisgirl. Coś ciekawego jest w tej Łodzi ; ) Miesiąc temu miałem okazję oglądać w Łodzi akademickie mistrzostwa Polski w lekkiej atletyce. To, co mnie wtedy zaskoczyło, to ilość i obecność pięknych ludzi płci obojga. Poznałem paru takich facetów, na widok których człowieka ogarnia tylko zazdrość. Moimi faworytami byli oszczepnicy - wysocy, fantastycznie zbudowani. Z kobiet - skoczkinie wzwyż, przepiękne dziewczyny o niesamowitych figurach. Ale w każdej dyscyplinie można znaleźć kogoś o wspaniałych proporcjach.

Polacy (i Polki) to nacja, w której jest bardzo dużo ludzi ładnych i imponujących posturą, figurą. Oglądasz Euro? Widzisz tych piłkarzy? To są genetycznie najlepsze okazy, jakie mamy w kraju i wielu z nich to po prostu niesamowici mężczyźni. Jestem facetem, ale potrafię docenić, że taki Lewandowski jest fenomenalnie zbudowany, a przy tym wygadany, sensowny, fajny gość. I to Polak. Takich ludzi jest dużo, dużo więcej - może jedynie bez majątku Lewandowskiego. Sęk w tym, żeby obracać się w odpowiednich kręgach.

Nie wiem, skąd się to bierze, ale znam masę fajnych ludzi płci obojga - przystojnych, inteligentnych, zadbanych, kulturalnych. Spotykałem takich całe życie i jestem za to coraz bardziej wdzięczny losowi. Prostaków i miejsc, gdzie się takich ludzi spotyka, unikam, jeśli mogę. Wszystko jest więc kwestią wyboru i tego, co się prezentuje również sobą.

W jakich kregach..w normalnych
Mieszkam w mieście,co prawda nie szczególnie dużym mieście,bywam często w Warszawie czy Łodzi,jeżdże czesto na Piotrkowska bo lubimy tam pare miejsc
i fakt tam bardziej jest na czym oko zawiesic
Ale wiecie nie to że ubolewam,po prostu taka luźna obserwacja

[lukrecja222]

widziałam dziś młodego faceta, wyglądał całkiem ok, serio. Koszulka, spodenki i... sandały i białe skartpetki

[Gregorius_]

Napisane przez aleks_90

Jak ja kiedyś napisałam że wynikało z tego że nie jestem zainteresowana to koles mi napisał :" Ciąg drąg" ( facet lat 30)

hehehe No cóż, z takich sytuacji można się tylko śmiać i opowiadać je jako anegdoty

Z drugiej strony, znając w jakimś stopniu portale randkowe, nie dziwi mnie to. Faceci piszą do 50 dziewczyn naraz, odpowiada jedna na krzyż. Pełno attention whore. Mało kto gra tam ... czysto. I efektem są właśnie takie frustracje.

To też pokazuje, że spotkanie w rzeczywistości to kompletnie inna bajka. Tutaj trzeba już jakiegoś wysiłku więc i człowiek się zachowuje bardziej odpowiednio. No a tutaj to jest takie pitu pitu więc łatwiej spotkać się z jakąś skrajną reakcją.

No ale co można zrobić - należy się śmiać z tego

Napisane przez Classic

Wczoraj rozmawiałam z koleżanką o tym, że widziałam fajnego faceta i zastanawiałam się czy wolny. Ona rzuciła nagle, chyba bez refleksji, że jak facet jest niby fajny, koło 30 i wolny, to coś musi być nie tak. To jej powiedziałam, że ze mną w takim razie albo coś musi być nie tak, albo nie jestem fajna Ona z kolei chciała wybrnąć i powiedziała, że kobieta jak jest sama to znaczy, że wybrzydza, a jak facet jest sam to znaczy, że żadna go nie chce Także tego.

Hehe, niezłe mądrości ma ta Twoja koleżanka Chyba z jakiegoś małego miasteczka jest gdzie jest ciśnienie na to, aby dziewczyna w wieku 25 lat była już dzieciata, a facet 30 letni budował dom i sadził drzewo

Jak facet ma 30 lat i jest wolny to oznacza, że jest kilka opcji:
- właśnie mógł zakończyć związek
- jest z nim coś nie tak
- zbytnio wybrzydza
- lubi poruchać bez zobowiązań
- nie jara go klasyczny model, czyli masz 30 lat, żonę, dziecko
- realizuje się z inny sposób i świadomie lub nieświadomie odpuszcza kwestię szukania partnerki

Jak kobieta ma 30 lat i jest wolna to oznacza, że jest kilka opcji:
- właśnie mogła zakończyć związek
- jest z nią coś nie tak
- zbytnio wybrzydza
- lubi poruchać bez zobowiązań
- nie jara ją klasyczny model, czyli masz 30 lat, męża, dziecko
- realizuje się z inny sposób i świadomie lub nieświadomie odpuszcza kwestię szukania partnera

Sporo też zależy od otoczenia w jakim się obracamy. Znam takich, dla których sensem życia jest znaleźć względnie szybko męża / żonę, zrobić dziecko, zamieszkać razem, ale znam też takich, dla których sensem życia jest tu i teraz, chcą pojeździć po świecie, nie do końca im się pali do klasycznego modelu.

[absurdalna89]

Zgadzam się Gregorius.

[aleks_90]

Napisane przez lukrecja222

widziałam dziś młodego faceta, wyglądał całkiem ok, serio. Koszulka, spodenki i... sandały i białe skartpetki

"Możesz wyjechać ze wsi ale wieś z Ciebie nigdy nie wyjdzie" Nie potrzebnie patrzyłaś mu na stopy. Było skonczyć obserwacje na kolanach. Trauma zostanie

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez Gregorius_

Jak facet ma 30 lat i jest wolny to oznacza, że jest kilka opcji:
- właśnie mógł zakończyć związek
- jest z nim coś nie tak
- zbytnio wybrzydza
- lubi poruchać bez zobowiązań
- nie jara go klasyczny model, czyli masz 30 lat, żonę, dziecko
- realizuje się z inny sposób i świadomie lub nieświadomie odpuszcza kwestię szukania partnerki
Sporo też zależy od otoczenia w jakim się obracamy. Znam takich, dla których sensem życia jest znaleźć względnie szybko męża / żonę, zrobić dziecko, zamieszkać razem, ale znam też takich, dla których sensem życia jest tu i teraz, chcą pojeździć po świecie, nie do końca im się pali do klasycznego modelu.

Mam koleżanke ktora wrzuca na fb TYLKO zdjecia z mężem i oczywiscie podpisy "Z mężem" gdyby znajomi nie wiedzieli. Jesli gdzies wyjechała z mężem to też zaznacza imie i nazwisko ( męża) i podpis "z mężem". Aż strach lodóke otworzyć bo tam też zapewne "mąż". Dla mnie to przesada. Mam kilku znajomych po slubie ale nie robią aż takich rzeczy.
Co do tego "faceta po 30" Ja poznałam swojego chłopaka gdy miał 29,5 wiec moze dlatego było z nim wszystko ok