Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-04-26, 20:19   #1
vitacoco
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 6

Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?


Cześć. Założyłam nowe konto i ten temat, bo cały dzisiejszy dzień dręczą mnie pewne myśli i może Wy mi pomożecie określić się, czy powinnam się obwiniać i zmienić swoje zachowanie, czy jest coś ze mną nie tak i czy nie przesadzam. Postaram się opisać sytuację w skrócie.

Jestem w związku z Tż prawie dwa lata. Mieszkamy razem od ponad roku w małej miejscowości, można by nawet rzec, że to wieś, chociaż jest tu i bar, mała kawiarenka, dwie restauracyjki itp. Wczoraj byłam na mini imprezie, a raczej kilku osobowej posiadówce z alkoholem u znajomej. Byłam ja, znajoma, nasza wspólna koleżanka i po jakimś czasie przyszedł nowy znajomy tej mojej znajomej, więc siedzieliśmy w czwórkę. Ja i znajoma piłyśmy jakieś tam Desperadosy, koleżanka praktycznie nic, a kolega miał swoje Tyskie. Fajnie mi się gadało z tym kolegą i nie ukrywam, że mam kilku bardzo dobrych kolegów, z którymi częściej gdy byłam singlem wychodziłam sam na sam np. na piwo do baru, jak i również w grupie. Teraz staram się umawiać ja+mój Tż+jakiś tam kolega, bo chcę aby mój Tż znał większość moich znajomych i oni go znali. No i do rzeczy. Na tej imprezie był też mój Tż ale tylko przez chwilę, wstąpił z kumplem gdy wracali z pracy. Mój Tż wypił z nami jedno piwo, pogadał z nowym kolegą, z nami i pojechał bo mówił, że jest zmęczony i idzie spać (rano znów praca). Mnie mięli odprowadzić owi znajomi u których byłam. Mieszkam jakieś 15 minut piechotą od koleżanki. No i tam wiadomo gadamy, pijemy, w tle Viva czy coś w tym stylu. Ok. północy już impreza powoli dogorywała, no to ja, że pora iść i czy idą ze mną. Niestety moja znajoma, organizatorka posiadówy odpadła na starcie, bo poczuła się zbyt pijana i zmęczona. Koleżanka stwierdziła, że jeszcze posiedzi. No to wracam sama z tym moim kolegą, mój Tż już spokojnie spał, bo było ok 1 w nocy, więc nawet do niego nie dzwoniłam. Z kolegą fajnie mi się wracało, bo fajnie mi się z nim rozmawiało, chociaż dzisiaj mało z tych rozmów pamiętam przez ten alkohol. Długo staliśmy przed wejściem, aż w końcu go zaprosiłam do środka, nie pamiętam czemu właściwie??? Posiedzieliśmy w salonie na kanapach, dalej rozmawialiśmy aż w końcu on poszedł a ja poszłam się myć i spać do Tż.

Rano obudziłam się z lekkim kacem. Wchodzę do tego salonu a tam kartka i numer tego kolegi, myślę… ok fajnie, zostawił numer, ale dziwnie, że tak na kartce? Czy ja go o to prosiłam, nie pamiętam. Zrobiło mi się nagle mega wstyd co ja robię w ogóle, czy Tż może czuć się zazdrosny, że ten numer dziwnie wygląda… Mieszka z nami siostra Tż z narzeczonym i oni od rana mięli do mnie jakiś chłodny stosunek… Wątpię aby kolega coś "miał na myśli" bo wie o moim Tż i ja go nie podrywałam, nie dawałam żadnych dziwnych, dwuznacznych znaków, tak mi się wydaje, chociaż byłam pijana i nie pamiętam wszystkiego dokładnie, niestety. Ten kolega opowiadał mi o tym, że ma małe dziecko z pewną dziewczyną, z którą kiedyś był i jej rodzina za bardzo nie pozwala mu na kontakt z tym dzieckiem. Ja mu współczułam, doradzałam, gadaliśmy też o podróżach, pracy za granicą, bo mówił, że kiedyś wyjeżdżał a ja jestem zainteresowana.

Jak Tż wrócił z pracy nic nie mówił, pytał tylko kto mnie odprowadził i był zły, że mi aż tak alkohol uderzył do głowy, rzekł nawet, że "wczołgałam się do łóżka". Ani nic o tym numerze tel, bo na pewno go widział! A ja nie spytałam… Z resztą nie wydaje mi się aby był zazdrosny, bo później się przytulaliśmy oglądając film i między nami jest jak zawsze.

Ja mam tylko wyrzuty sumienia, czy z zewnątrz takie moje zachowanie nie jest jakoś dziwnie, źle odbierane? Nie wiem jak mam się z tym czuć. Dziewczyny mnie trochę olały, no to tak wyszło, a sama bałam się wracać… Tylko czemu zaprosiłam go do domu o 2 w nocy? Czemu nie mogliśmy się nagadać? Ja nadal uważam tego kolegę, za fajnego kumpla po prostu, bo jak pisałam wyżej dobrze się dogaduję z facetami i mam sporo kolegów, a on jest po prosto spoko. Tylko obawiam się, że mogłam Tż doczepić rogi, a tego bym w życiu nie chciała.

Jak wy myślicie? Czy takie zachowanie dziewczyny jest w porządku, czy dziewczyna zawsze powinna być u boku swojego Tż na każdej imprezie, tylko z nim przychodzić i wracać? Może powinnam wtedy wrócić z Tż przed północą, nie wiem czemu o tym nie pomyślałam, była fajna atmosfera i nie myślałam o tym aby już iść. Czy powinnam spotykać się tylko z dziewczynami aby nie było podejrzeń? Czy w ogóle nie wychodzić nigdzie bez Tż? Bo on jest strasznym domatorem, nie przepada za alkoholem i woli siedzieć przy komputerze a ja jestem typem osoby, która lubi jak coś się dzieje, poznawać nowych ludzi, żartować no i pić… Może ja powinnam przystopować albo spróbować go jakoś rozruszać?

Będę wdzięczna za Wasze opinie i rady, oraz przepraszam, że się tak rozpisałam, ale dopiero teraz to zauważyłam.

Edytowane przez vitacoco
Czas edycji: 2015-04-26 o 20:21
vitacoco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-26, 20:28   #2
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Niezaleznie od tego czy akurat jestem w zwiazku czy nie, nigdy nie pije na tyle, aby nie pamietac na drugi dzien co wyczynialam z obcymi facetami.
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-26, 20:33   #3
vitacoco
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 6
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Chyba źle mnie zrozumiałaś, bo ja z nim nic nie wyczyniałam i nie wiem skąd ta liczba mnoga, bo facet był jeden. Jedynie rozmawialiśmy jak starzy znajomi. Po alkoholu człowiek się trochę otwiera i fakt, można gadać godzinami. Nie pamiętam tylko przebiegu całych rozmów, ale jestem 100% pewna, że nie było ani pocałunków, nawet dotknięcia ręki! Ja bym tego nie chciała!!! I on uważam, że też, że raczej nie jestem w jego typie. Jednak dzięki za Twoje zdanie, chociaż gorzej się po nim czuję. Ale nie liczyłam na pochwały bo wtedy by mnie sumienie nie gryzło aż tak. Ale aż tak przesadziłam????

Edytowane przez vitacoco
Czas edycji: 2015-04-26 o 20:36
vitacoco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-26, 20:37   #4
phideaux
Wtajemniczenie
 
Avatar phideaux
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Moim zdaniem nie zrobiłaś nic złego. Posiedzieliście, pogadaliście. Gorzej, że nie wszystko pamiętasz, no ale będziesz teraz wiedziała, że musisz się bardziej kontrolować, skoro czujesz się nieswojo na 2 dzień, że nie wszystko pamiętasz, niedokładnie wiesz co robiłaś itd.

Teraz doczytałam, o tym numerze telefonu - chyba dlatego głównie czujesz się tak nieswojo, bo on wasze nocne pogaduchy mógł inaczej odebrać.
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie

Edytowane przez phideaux
Czas edycji: 2015-04-26 o 20:40
phideaux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-26, 20:38   #5
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Nic złego nie zrobiłaś, ale na przyszłość już wiesz, że przyda się jednak nieco więcej samokontroli.
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-26, 20:40   #6
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Generalnie rzecz biorac - nie mnie oceniac. Ja jedynie mowie, ze mnie by moralnosc spac nie dala, jakbym zapraszala de facto obcego faceta do domu i nie do konca pamietala co dzialo sie dalej. No po prostu, nie. Nie wyobrazam sobie doprowadzic sie do az takiego stanu.
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-26, 20:46   #7
vitacoco
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 6
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Ok, rozumiem, ale nie wiesz w jakim stanie byłam. Bo pamiętam, że byłam w swoim łóżku z Tż i to na pewno był Tż, jestem tego pewna Byłam tylko po prostu zbyt otwarta do ludzi, często tak mam a później wychodzą głupie sytuacje, podchodzę do każdej nowo poznanej osoby jakbym ją znała od 10 lat... chyba jestem naiwna. Teraz myślę, że miałam szczęście, że nic mi się nie stało...

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy!! Czyli powinnam ochłodzić kontakt? Bo wiem, że prędzej czy później i tak go spotkam na wspólnej imprezie, może powinnam zażartować o co chodzi z tym numerem? Na pewno nie będę dzwonić do niego. Szkoda tylko, bo fajny chłopak i chciałabym aby mój Tż, też się z nim jakoś zakolegował i wtedy było by normalniej tak w trójkę, tyle, że nie wiem czy oni się dogadają, czy odbierają na tej samej fali. Chyba mam za mało znajomych :/

Edytowane przez vitacoco
Czas edycji: 2015-04-26 o 20:57
vitacoco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-04-26, 21:10   #8
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Numer zlekceważ, nie tłumacz nic na ten temat, on pewnie na trzeźwo też doszedł do wniosku, że się może zagalopował.
Na przyszłość nie pij aż tyle, żeby nie pamiętać co dokładnie się działo i żeby tracić kontrolę nad zachowaniem (bo rozumiem, że na trzeźwo byś go nie zapraszała do domu, więc tę kontrolę straciłaś).
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-26, 21:56   #9
gallina1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 604
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Mój Tż na pewno byłby zazdrosny, jak to mówi- Ty mozesz nie miec złych zamiarów i Tobie ufam, ale nigdy nie wiadomo co wpadnie do głowy kolesiowi, zwłaszcza po pijaku.

Tez bym miała wyrzuty sumienia, niestety jestem z tych 'gryzących się' , po prostu nie chciałabym, żeby mojemu chłopakowi było przykro, więc jeśli Twój ma jakiś uraz to specjalnie się nie dziwię, bo zaproszenie do domu już było trochę przesadzone. Następnym razem nie pij tyle, jeśli wiesz, że sama się musisz sobą zająć i odporowadzić do domu, żeby nie musiał tego robić obcy facet.
gallina1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-26, 22:03   #10
pozytywnienastawiona_
Raczkowanie
 
Avatar pozytywnienastawiona_
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 280
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Ja uważam, że trochę przesadziłaś. Nie ma nic złego w tym, że potykasz się ze znajomymi, że wychodzisz do ludzi i lubisz się bawić, ale powinnaś robić to z głową. Teraz zaprosiłaś obcego faceta do domu, w którym mieszkasz z TŻ i tego nie pamiętasz, a co będzie jak następnym razem się z kimś prześpisz bo za dużo wypiłaś?
__________________
pozytywnienastawiona_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-26, 22:25   #11
phideaux
Wtajemniczenie
 
Avatar phideaux
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Z tym numerem to mogło być też tak, że powiedział coś ci w stylu ''ale fajnie się gada, zostawię numer telefonu, to się jeszcze kiedyś zgadamy''.
Przejdź do porządku dziennego nad tą sytuacją, przecież też nie jest tak, że ukrywasz to przed chłopakiem.
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie
phideaux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-26, 22:51   #12
yosanne
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 315
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

W jednym miejscu piszesz, że masz sporo kolegów, w innym miejscu - że masz chyba mało znajomych. No to jak to jest?
Masz wyrzuty sumienia, właśnie dlatego, że potargał Ci się film. Człowiek ma prawo czuć się wtedy nieswojo, bo nie jest pewny na 100%, że nie zrobił nic złego i Ty też masz takie obawy. Niby jesteś pewna, że się z tym nowo poznanym facetem nie mogłaś się całowałaś ani pozwalać na jakiś intymniejszy dotyk, ale jednak pozostaje jakieś ziarno niepewności. Zresztą, zdrada nie musi być tylko fizyczna - mogłaś zagalopować się w rozmowach, być za bardzo otwarta. Wyrzuty sumienia świadczą o tym, że nie czujesz się w porządku i pewnie sama nie chciałabyś, żeby Twój chłopak wrócił z imprezy z świeżo poznaną koleżanką i jak gdyby nigdy nic rozmawiał z nią do późna w salonie. Twoje zachowanie było nieodpowiedzialne i niestosowne - pozostaje się cieszyć, że nie skończyło się gorzej. Nie chodzi nawet o to, że mogłabyś zdradzić swojego faceta, ale ten kolega, którego widziałaś przecież pierwszy raz w życiu, mógł Ci zrobić krzywdę, wykorzystać, cokolwiek.

Zgadzam się z tym, co już tu napisano - czasu nie cofniesz, więc nie roztrząsaj już tej sytuacji, bo to nic nie zmieni, a następnym razem nie pij tyle i wracaj do domu jak tylko zaczyna Ci za mocno szumieć w głowie. Jeśli nie potrafisz wyczuć tego momentu, to ogranicz się do jednego piwa, przynajmniej wtedy jak jesteś sama, bez partnera.

Co do tego, że będąc w związku człowiek ma siedzieć w domu i nigdzie sam nie wychodzić - to oczywiście nieprawda, popadasz ze skrajności w skrajność. Jest różnica między wyjściem na imprezę i dobrą zabawą z zachowaniem zdrowego rozsądku, a upojeniem się do tego stopnia, żeby nie pamiętać części wieczoru i zaprosić do domu obcego faceta.
yosanne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-26, 22:53   #13
charsi
Zadomowienie
 
Avatar charsi
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 508
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Nie robiłabym z tego tragedii, uważaj bardziej jak pijesz, zapraszanie znajomych do domu w środku nocy, kiedy inni śpią też niekoniecznie jest rozsądne (jednak pijani ludzi nawet jak starają się zachowywać cicho mogą być głośni - może dlatego siostra tż zachowywała się chłodno).

Nie wiadomo jak z tym numerem, może sama coś napomknęłaś, bo np. chciałaś zapytać o coś w związku z ta praca, a może sam stwierdził, że dobrze się gadało - w każdym razie jeśli to fajny znajomy spotkajcie się jeszcze większa ekipa, ale na pewno nie rób tajemnic przed tż.

Edytowane przez charsi
Czas edycji: 2015-04-26 o 22:55
charsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-27, 05:16   #14
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

byłabym mega zła, gdyby mi facet odwalał takie akcje. Fajnie mieć znajomych, płci obojga. Ale pozwolenie odprowadzać się obcemu facetowi, zapraszanie go w nocy do domu i pozwalanie wypłakania się po pijaku w ramię, to moim zdaniem przesada.

Jakby chłopak poznawał koleżanki koleżanek, ucinał sobie z nimi samotne spacerki, w nocy je zapraszał Bóg wie czemu do naszego domu, to bym mu wystawiła walizki za drzwi.
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-27, 08:29   #15
vitacoco
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 6
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

yosanne to była ironia, że szukam na siłę.

Mój Tż o wszystkim wie, mówił mi tylko tyle, że za dużo wypiłam. A tak na prawdę wypiłam trzy piwa i pewnie o to ostatnie za dużo. Wracałam z nim bo nie miałam wyjścia! Na wsi ciężko zamówić taksówkę, a to i tak było tylko 15 minut szybkim spacerkiem, bałam się sama wracać i tak w stanie wskazującym. Cokolwiek nawet jakiś pies mógł mnie zaatakować, a jak szłam z kimś było raźniej, myślałam, że droga szybko zleci. No i ten gość nie jest tak bardzo obcy, dla mnie tak, ale moja znajoma go zna. Nie płakał mi nikt w ramię Koci Pazur bardzo wyolbrzymiasz, bo pierwszy raz mi się zdarzyła taka sytuacja, naprawdę. Czuję teraz wstyd i tyle. Nie chcę już w ogóle pić! Inaczej bym się czuła jakbyśmy po prostu szybko wrócili, rozstali się pod drzwiami i tyle. Tż się lepiej czuje, jak wie, że ktoś mnie odprowadzi i nie wracam sama. Ja bym powiedziała tylko, że Zbigniew mnie odprowadził i tyle. On go poznał.

My sobie ufamy i nie jesteśmy o siebie zazdrośni. Nigdy nie dajemy sobie powodów, no i jesteśmy ze sobą szczerzy i siebie pewni, dlatego nie widzimy sensu robić jakiś podejrzeń. Ja też nie jestem osobą, która po alkoholu się na każdego rzuca, bez przesady! Mój Tż mi wystarcza i 100% mnie zaspokaja Sytuacja wyszła jak wyszła i trudno, ja muszę jakoś z tym żyć, wstyd mi przejdzie za kilka dni i na przyszłość nie będę pić aż tyle.

Dzięki Wam za odpowiedzi

Edytowane przez vitacoco
Czas edycji: 2015-04-27 o 08:31
vitacoco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-27, 09:36   #16
Azhaar
Zadomowienie
 
Avatar Azhaar
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Cytat:
Napisane przez Koci Pazur Pokaż wiadomość
byłabym mega zła, gdyby mi facet odwalał takie akcje. Fajnie mieć znajomych, płci obojga. Ale pozwolenie odprowadzać się obcemu facetowi, zapraszanie go w nocy do domu i pozwalanie wypłakania się po pijaku w ramię, to moim zdaniem przesada.

Jakby chłopak poznawał koleżanki koleżanek, ucinał sobie z nimi samotne spacerki, w nocy je zapraszał Bóg wie czemu do naszego domu, to bym mu wystawiła walizki za drzwi.
Ja tak samo. Sytuacja nie do zaakceptowania. Też będąc w związku wychodziłam ze znajomymi i się piło, ale nie do takiego stopnia.

A urwanie filmu po 3 piwach to ściema totalna - sorry Autorko, ale nawet po paru drinkach film się nie urywa :P

Edytowane przez Azhaar
Czas edycji: 2015-04-27 o 09:38
Azhaar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-27, 10:25   #17
Ercola
Zadomowienie
 
Avatar Ercola
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 020
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Cytat:
Napisane przez Koci Pazur Pokaż wiadomość
byłabym mega zła, gdyby mi facet odwalał takie akcje. Fajnie mieć znajomych, płci obojga. Ale pozwolenie odprowadzać się obcemu facetowi, zapraszanie go w nocy do domu i pozwalanie wypłakania się po pijaku w ramię, to moim zdaniem przesada.

Jakby chłopak poznawał koleżanki koleżanek, ucinał sobie z nimi samotne spacerki, w nocy je zapraszał Bóg wie czemu do naszego domu, to bym mu wystawiła walizki za drzwi.
Dokładnie Moim zdaniem przesadziłaś Autorko. Zapraszanie tego chłopaka do domu, było zupełnie zbędne.
__________________
Nie wiem jak Ty, ale ja żyję RAPEM.


Ercola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-27, 10:40   #18
bloodylev
Raczkowanie
 
Avatar bloodylev
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 98
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Wszystko byłoby ok gdybyś kolegi nie zaprosiła do domu, tego nie rozumiem ale wiem ze nawet po 3 desperadosach można różne rzeczy robić. Każdy ma inną tolerancję alkoholu, a też bym się bała sama wracać do domu o 2 w nocy. Wyszło jak wyszło jeśli twój tż nie robi ci problemów to nie przejmuj się a nauczkę będziesz miała na przyszłość i będziesz się bardziej pilnować by potem nie mieć kaca moralnego. Co do kolegi to tez kiepsko postąpił. Po co dal się zaprosić skoro wiedział ze mieszkasz z facetem który jest w domu? Dziwna sytuacja ale ja bym się nie przejmowala a jak spotkasz kolegę kiedyś to zawsze możesz się spytać o co mu chodziło z numerem.
Wiem ze jakby sytuacja była odwrócona to nie byłoby to takie proste bo jak facet sprowadza obca kobietę do domu to już coś jest nie tak ale ona go raczej nie będzie odprowadzać bo on się boi ;-)
bloodylev jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-27, 10:50   #19
Jazgotek
Rozeznanie
 
Avatar Jazgotek
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 600
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Ja też bym chyba dostała szału, gdyby mój TŻ poszedł na imprezę, poznał tam koleżankę kolegi, obeszli sobie spacerkiem pół wsi, na koniec on by ją zaprosił do naszego wspólnego domu, a ja rano znalazłabym na lodówce karteczkę z tekstem "No miło się gadało, zadzwoń". Sorry Winnetou, są pewne granice.

Ja bym po prostu poszła do TŻ i mu to powiedziała. Nie lubię stwarzać dziwnych, niezręcznych sytuacji i niedomówień, a jeśli czuję się z czymś źle i czuję obawę, że on mógłby być o coś zły lub zazdrosny nawet, jeśli tego nie okazuje, to wolałabym wyjaśnić sprawę od razu. Powiedzieć mu, że bałam się sama wracać, a koleżanki mnie olały, gadaliśmy o tym wyjeździe za granicę, zanim mnie odprowadził rozmowy nie dokończyliśmy, więc weszliśmy na górę ją dokończyć (podejrzewam, że dlatego go zaprosiłaś), a on z niewiadomych Ci przyczyn zostawił numer, ale nie zamierzasz nic z nim zrobić. I tyle. Skoro TŻ Ci ufa to powinien zrozumieć, że nie prosiłaś go o ten numer i to nie Twoja wina, że koleś go zostawił.

Chociaż to i tak jest trochę kulejące, bo nie wiesz na 100% czy naprawdę tak było... A i gdybym ja miała aż taką słabą głowę, żeby mi się film urywał po trzech Desperadosach to bym nigdy nie piła bez TŻ
__________________
24.02.2009 zakochałam się
26.03.2015 zgodziłam się


68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55
Jazgotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-27, 10:55   #20
mancia9301
Rozeznanie
 
Avatar mancia9301
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 875
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Hmm...Ledwo poznany znajomy,Ty pijana,że rano nie pamiętasz rozmowy,i zapraszam w takim stanie Go do domu gdzie za ścianą śpi Twój tż? Nie wypada Ja nie chciałabym by mój luby wracając z imprezy sprowadzał do domu nowo poznane dziewczyny,w takim stanie,że lepiej nie mówić,i jeszcze numer tel...;p
mancia9301 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-27, 11:57   #21
Tedd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 91
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

A teraz zastanów się co by się stało gdyby twojego TŻ nie było w domu. Jesteś pewna że skończyłoby się wszystko tak samo i ten kolega grzecznie by wyszedł? Wydaje mi się że jednak nie.
Tedd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-27, 14:44   #22
NattiTt
Wtajemniczenie
 
Avatar NattiTt
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 343
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Jeszcze odprowadzenie do domu by uszło, ok, no rozumiem
Ale zapraszanie do domu po nocy i kartki z telefonami? Aua, zabolałoby :/
__________________
Nie istnieje nic poza tym, co czujesz

-7kg
NattiTt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-27, 19:05   #23
Pako_
Rozeznanie
 
Avatar Pako_
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 636
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Moja żona lubi zapraszać znajomych i często zwalają mi się na głowę. Nie zawsze jestem szczęśliwy, szczególnie gdy rano muszę wstać i być przytomny.
Ale tylko raz dostała ostry opier___, w podobnej sytuacji jak ty sprowadziła mojego starego kolegę, którego uważam za śmiecia, alkoholik, narkoman. Następnego dnia musieliśmy sprawdzić czy nic z mieszkania nie zginęło.
Teraz ma listę osób których wizyta może być niebezpieczna.

Edytowane przez Pako_
Czas edycji: 2015-04-27 o 19:06
Pako_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-27, 19:53   #24
201607050913
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Ale jak to sobie w najlepsze rozmawialiscie na kanapie, mieszkasz z 3 osobami w tym tz i nikt się nie obudził??

No i jeszcze z właściwie obcym kolesiem.

Edytowane przez 201607050913
Czas edycji: 2015-04-27 o 19:54
201607050913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-27, 21:12   #25
szmeterling
Raczkowanie
 
Avatar szmeterling
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 298
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Cytat:
Napisane przez vitacoco Pokaż wiadomość
Tylko obawiam się, że mogłam Tż doczepić rogi, a tego bym w życiu nie chciała.
Cytat:
Napisane przez vitacoco
Nie pamiętam tylko przebiegu całych rozmów, ale jestem 100% pewna, że nie było ani pocałunków, nawet dotknięcia ręki! Ja bym tego nie chciała!!!
no to jak w końcu?


Cytat:
Napisane przez vitacoco
Jak wy myślicie? Czy takie zachowanie dziewczyny jest w porządku, czy dziewczyna zawsze powinna być u boku swojego Tż na każdej imprezie, tylko z nim przychodzić i wracać? Może powinnam wtedy wrócić z Tż przed północą, nie wiem czemu o tym nie pomyślałam, była fajna atmosfera i nie myślałam o tym aby już iść. Czy powinnam spotykać się tylko z dziewczynami aby nie było podejrzeń? Czy w ogóle nie wychodzić nigdzie bez Tż? Bo on jest strasznym domatorem, nie przepada za alkoholem i woli siedzieć przy komputerze a ja jestem typem osoby, która lubi jak coś się dzieje, poznawać nowych ludzi, żartować no i pić… Może ja powinnam przystopować albo spróbować go jakoś rozruszać?

Będę wdzięczna za Wasze opinie i rady, oraz przepraszam, że się tak rozpisałam, ale dopiero teraz to zauważyłam.
absolutnie nie możesz dać się uwiązać misiowi i jeśli tylko masz ochotę, to w zdrowym związku ludzie normalnie spotykają się z innymi. a co do towarzyskości Twojego TŻ - może postaraj się organizować spotkania w dni, kiedy nie musi wstawać następnego dnia z rana? może ma za dużo na głowie, jest zmęczony?
szmeterling jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-28, 07:47   #26
BlondePearl
Raczkowanie
 
Avatar BlondePearl
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Hamburg
Wiadomości: 404
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Cytat:
Napisane przez vitacoco Pokaż wiadomość
Cześć. Założyłam nowe konto i ten temat, bo cały dzisiejszy dzień dręczą mnie pewne myśli i może Wy mi pomożecie określić się, czy powinnam się obwiniać i zmienić swoje zachowanie, czy jest coś ze mną nie tak i czy nie przesadzam. Postaram się opisać sytuację w skrócie.

Jestem w związku z Tż prawie dwa lata. Mieszkamy razem od ponad roku w małej miejscowości, można by nawet rzec, że to wieś, chociaż jest tu i bar, mała kawiarenka, dwie restauracyjki itp. Wczoraj byłam na mini imprezie, a raczej kilku osobowej posiadówce z alkoholem u znajomej. Byłam ja, znajoma, nasza wspólna koleżanka i po jakimś czasie przyszedł nowy znajomy tej mojej znajomej, więc siedzieliśmy w czwórkę. Ja i znajoma piłyśmy jakieś tam Desperadosy, koleżanka praktycznie nic, a kolega miał swoje Tyskie. Fajnie mi się gadało z tym kolegą i nie ukrywam, że mam kilku bardzo dobrych kolegów, z którymi częściej gdy byłam singlem wychodziłam sam na sam np. na piwo do baru, jak i również w grupie. Teraz staram się umawiać ja+mój Tż+jakiś tam kolega, bo chcę aby mój Tż znał większość moich znajomych i oni go znali. No i do rzeczy. Na tej imprezie był też mój Tż ale tylko przez chwilę, wstąpił z kumplem gdy wracali z pracy. Mój Tż wypił z nami jedno piwo, pogadał z nowym kolegą, z nami i pojechał bo mówił, że jest zmęczony i idzie spać (rano znów praca). Mnie mięli odprowadzić owi znajomi u których byłam. Mieszkam jakieś 15 minut piechotą od koleżanki. No i tam wiadomo gadamy, pijemy, w tle Viva czy coś w tym stylu. Ok. północy już impreza powoli dogorywała, no to ja, że pora iść i czy idą ze mną. Niestety moja znajoma, organizatorka posiadówy odpadła na starcie, bo poczuła się zbyt pijana i zmęczona. Koleżanka stwierdziła, że jeszcze posiedzi. No to wracam sama z tym moim kolegą, mój Tż już spokojnie spał, bo było ok 1 w nocy, więc nawet do niego nie dzwoniłam. Z kolegą fajnie mi się wracało, bo fajnie mi się z nim rozmawiało, chociaż dzisiaj mało z tych rozmów pamiętam przez ten alkohol. Długo staliśmy przed wejściem, aż w końcu go zaprosiłam do środka, nie pamiętam czemu właściwie??? Posiedzieliśmy w salonie na kanapach, dalej rozmawialiśmy aż w końcu on poszedł a ja poszłam się myć i spać do Tż.

Rano obudziłam się z lekkim kacem. Wchodzę do tego salonu a tam kartka i numer tego kolegi, myślę… ok fajnie, zostawił numer, ale dziwnie, że tak na kartce? Czy ja go o to prosiłam, nie pamiętam. Zrobiło mi się nagle mega wstyd co ja robię w ogóle, czy Tż może czuć się zazdrosny, że ten numer dziwnie wygląda… Mieszka z nami siostra Tż z narzeczonym i oni od rana mięli do mnie jakiś chłodny stosunek… Wątpię aby kolega coś "miał na myśli" bo wie o moim Tż i ja go nie podrywałam, nie dawałam żadnych dziwnych, dwuznacznych znaków, tak mi się wydaje, chociaż byłam pijana i nie pamiętam wszystkiego dokładnie, niestety. Ten kolega opowiadał mi o tym, że ma małe dziecko z pewną dziewczyną, z którą kiedyś był i jej rodzina za bardzo nie pozwala mu na kontakt z tym dzieckiem. Ja mu współczułam, doradzałam, gadaliśmy też o podróżach, pracy za granicą, bo mówił, że kiedyś wyjeżdżał a ja jestem zainteresowana.

Jak Tż wrócił z pracy nic nie mówił, pytał tylko kto mnie odprowadził i był zły, że mi aż tak alkohol uderzył do głowy, rzekł nawet, że "wczołgałam się do łóżka". Ani nic o tym numerze tel, bo na pewno go widział! A ja nie spytałam… Z resztą nie wydaje mi się aby był zazdrosny, bo później się przytulaliśmy oglądając film i między nami jest jak zawsze.

Ja mam tylko wyrzuty sumienia, czy z zewnątrz takie moje zachowanie nie jest jakoś dziwnie, źle odbierane? Nie wiem jak mam się z tym czuć. Dziewczyny mnie trochę olały, no to tak wyszło, a sama bałam się wracać… Tylko czemu zaprosiłam go do domu o 2 w nocy? Czemu nie mogliśmy się nagadać? Ja nadal uważam tego kolegę, za fajnego kumpla po prostu, bo jak pisałam wyżej dobrze się dogaduję z facetami i mam sporo kolegów, a on jest po prosto spoko. Tylko obawiam się, że mogłam Tż doczepić rogi, a tego bym w życiu nie chciała.

Jak wy myślicie? Czy takie zachowanie dziewczyny jest w porządku, czy dziewczyna zawsze powinna być u boku swojego Tż na każdej imprezie, tylko z nim przychodzić i wracać? Może powinnam wtedy wrócić z Tż przed północą, nie wiem czemu o tym nie pomyślałam, była fajna atmosfera i nie myślałam o tym aby już iść. Czy powinnam spotykać się tylko z dziewczynami aby nie było podejrzeń? Czy w ogóle nie wychodzić nigdzie bez Tż? Bo on jest strasznym domatorem, nie przepada za alkoholem i woli siedzieć przy komputerze a ja jestem typem osoby, która lubi jak coś się dzieje, poznawać nowych ludzi, żartować no i pić… Może ja powinnam przystopować albo spróbować go jakoś rozruszać?

Będę wdzięczna za Wasze opinie i rady, oraz przepraszam, że się tak rozpisałam, ale dopiero teraz to zauważyłam.
[...]
Chyba źle mnie zrozumiałaś, bo ja z nim nic nie wyczyniałam i nie wiem skąd ta liczba mnoga, bo facet był jeden. Jedynie rozmawialiśmy jak starzy znajomi. Po alkoholu człowiek się trochę otwiera i fakt, można gadać godzinami. Nie pamiętam tylko przebiegu całych rozmów, ale jestem 100% pewna, że nie było ani pocałunków, nawet dotknięcia ręki! Ja bym tego nie chciała!!! I on uważam, że też, że raczej nie jestem w jego typie. Jednak dzięki za Twoje zdanie, chociaż gorzej się po nim czuję. Ale nie liczyłam na pochwały bo wtedy by mnie sumienie nie gryzło aż tak. Ale aż tak przesadziłam????
[...]
Tylko obawiam się, że mogłam Tż doczepić rogi, a tego bym w życiu nie chciała.


Nie chce mi się więcej cytować tych bredni,bo siedzę na telefonie,a Ty się sama gubisz we własnych słowach,ale wniosek nasuwa mi się tylko jeden-zdrowa,to Ty nie jesteś. Mi się wydaje,że nie napisałaś tu wszystkiego i oczekujesz poklepania Cię po plecach. Raczej mam nawet przeczucie,że pocałowałaś tego chłopa,albo coś między wami zaiskrzyło. No normalnie jakbym moją znajomą ostatnio słyszała. Ona ma chłopaka i nic nie zrobiła,taniec z innym na baletach,to nie zdrada. A w dłuższej rozmowie przyznała się,że zdradziła swojego misiaczka. Co wy niektóre baby macie w głowach? Jakie to bezpieczeństwo wracać z obcym facetem do domu? Juz lepiej wracać samej i zadzwonić do tego TŻ po drodze,żeby z kimś rozmawiać przez tel cały czas. Nie dziwi mnie to,że jego siostra Cię chłodno traktuje. Ja bym Cię z chaty pogoniła za sprowadzanie obcych facetów do domu w środku nocy.
BlondePearl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-28, 08:28   #27
vitacoco
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 6
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Przykro mi, że tak wyrywacie pojedyńcze zdania a nawet słowa z kontekstu i dopisujecie sobie swój własny scenariusz typu, że na pewno się z nim przespałam, że zdradzam Tż przy każdej okazji, że sprowadzam ciągle jakiś kolesi i spaceruję przez pół wsi z jakimiś "obcymi" chłopami po nocach. Normalnie teraz jak to czytam to aż śmiać mi się chce

Wyrzuty sumienia mi już przeszły, potrzeba było tylko czasu. Nie mam ani problemu spojrzeć Tż'towi w twarz, ani jego rodzinie, ani temu koledze. Bo nic złego nie zrobiłam. Zaprosić kogoś do domu to już na pewno w niecnym celu? Szkoda, że tak wiele ludzi od razu podejrzewa, ocenia, krytykuje i nie ufa ludziom. Ja dałam się Wam trochę w to wkręcić, ale mam swój rozsądek i takim myśleniem jak niektórzy to w ogóle nie powinnam rozmawiać z żadnym innym facetem niż Tż! Bo pewnie mi zaraz dziecko trzaśnie

Gdyby nie ta kartka z nr. tel to by mi głupio nie było. Ale znając siebie było pewnie tak jak ktoś tu już napisał. Po prostu "Ej, Zbigniew to zostaw nr, jak coś to zgadamy się jeszcze na piwo ale teraz idź już do chaty" (nie wiem czemu akurat Zbigniew - imię zostało zmienione). Ja jestem typem kumpelki a nie kokietki i moje myślenie nawet po pijaku wskazywało raczej "wejdź bo tak głupio gadać pod schodami" niż "chodź cię wykorzystam". Jakbym miała jakieś niecne plany w co wątpię to bym kolesia do domu nie zaprosiła, pomyślcie. Ale winny się tylko tłumaczy, więc ja już przestaję. Dla własnego spokoju po prostu jak się z nim jeszcze spotkam to spytam prosto i szczerze, bo w zwyczaju nie mam ciągnąć facetów po nocach na chatę, chyba, że w ekipie. Jakby to była koleżanka to by nie było problemu, ale na koleżanki to ja nigdy nie mogę liczyć...
vitacoco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-28, 11:23   #28
Navika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 277
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Moim zdaniem popadasz ze skrajności w skrajność- chcesz przestać sama wychodzić na imprezy, a tak naprawdę chodzi o poszanowanie innych domowników, którzy muszą rano wstać i mają prawo do spokojnego wypoczynku we własnym domu. Impreza- ok., odprowadzenie do domu- w porządku, ale zapraszanie obcego faceta w środku nocy do mieszkania, gdzie poza Tobą mieszkają inne osoby podczas ich snu to trochę przegięcie i nie ma to nic wspólnego z lojalnością wobec faceta tylko po prostu z brakiem szacunku wobec niego i innych "współspaczy".
Navika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-28, 17:37   #29
vitacoco
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 6
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Aha, czyli gdybym mieszkała sama albo Tż by nie było akurat w mieszkaniu, to wtedy wszystko ok?

Kończę temat.
vitacoco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-28, 20:13   #30
Pako_
Rozeznanie
 
Avatar Pako_
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 636
Dot.: Jak odbierane jest takie zachowanie dziewczyny?

Tak, wtedy wyglądało by to lepiej.
Jest taki niepisany zwyczaj, że po godz. 22 nie składa się wizyt.
Pako_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-29 12:19:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:39.