2013-05-28, 17:04 | #31 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Wyprowadzać się czy nie?
Cytat:
Trochę dziwnie też wygląda taka nagła decyzja - dziecko idzie na studia do miasta, więc kupmy/wynajmijmy mieszkanie wszyscy w tym mieście, będziemy mieszkać we trójkę. Szczerze, ilu rodziców tak robi? Ile dzieci, wyprowadzając się na studia, chce żeby cała rodzina wraz z nimi ściągnęła do tego miasta? |
|
2013-05-28, 17:11 | #32 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 326
|
Dot.: Wyprowadzać się czy nie?
Cytat:
Najbardziej właśnie boli mnie to, że planujemy coś od roku, już wszyscy o tym wiedzą, a NAGLE, bez żadnej zapowiedzi, jego rodzice decydują się na przeprowadzkę z nim. To kiedy on ma się usamodzielnić? Kiedy będzie miał 25 lat? |
|
2013-05-28, 17:13 | #33 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
|
Dot.: Wyprowadzać się czy nie?
Ja bym dokończyła starą szkołę. Większość masz już za sobą. Poza tym jesteś w swoim, znanym środowisku. Nigdy nie wiadomo jak potraktują Cię nauczyciele i koledzy w nowej szkole. Do tego masz problemy w domu.
Pomyśl nad stancją skoro internat Ci nie odpowiada Co do chłopaka i jego rodziców to dla mnie dziwne zachowanie. Wiadomo, że wyprowadzka to poważna decyzja, ale mogli od razu powiedzieć, że potrzebują czasu, żeby to przemyśleć. Narobili Ci fałszywej nadziei, a teraz w popłochu się z tego wycofują. Nawet jeśli chcą zainwestować z jakieś mieszkanie, to przecież mogliby je kupić synowi, a Autorka płaciłaby im czynsz i swoją część rachunku. Są dwie opcje: albo są nadopiekuńczy i chcą niańczyć dorosłego chłopaka(któremu to ewidentnie pasuje) albo mu nie ufają i Tobie pewnie też. Tak czy inaczej, wspólne mieszkanie z chłopakiem odłóż daleko na bok
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem". |
2013-05-28, 17:53 | #34 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: może z B, może z W, a może z O
Wiadomości: 560
|
Dot.: Wyprowadzać się czy nie?
Cytat:
|
|
2013-05-28, 18:04 | #35 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 326
|
Dot.: Wyprowadzać się czy nie?
Cytat:
|
|
2013-05-28, 18:30 | #36 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: może z B, może z W, a może z O
Wiadomości: 560
|
Dot.: Wyprowadzać się czy nie?
Cytat:
|
|
2013-05-28, 18:57 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 400
|
Dot.: Wyprowadzać się czy nie?
Autorko swoją droga jak drogie są mieszkania na pomorzu, że za kwotę twojej części alimentów nie wynajmiesz nawet pojedynczego pokoju i zapłacisz rachunków?
Ja na twoim miejscu wynajęłabym pokój na stancji, przeprowadziła do miasta w którym masz szkołę i tyle. Nie liczyła na rodziców ani chłopaka. PS. Anitka: autorka nie ma jeszcze tych pieniędzy bo kończy 18 lat we wrześniu, co do zarobków pisała w poprzednim wątku, że zarobiła już tyle pieniędzy.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=7UeH0...-03%20Odsapnij Na poprawę humoru Skoro można usuwać płody bo nie są jeszcze dziećmi to dlaczego nie można "usuwać" trzylatków? Przecież oni też nie są jeszcze dorośli. Edytowane przez Flai Czas edycji: 2013-05-28 o 18:59 |
2013-05-28, 19:24 | #38 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: może z B, może z W, a może z O
Wiadomości: 560
|
Dot.: Wyprowadzać się czy nie?
spoko przeczytałam skoro mnie tak odsyłała
|
2013-05-28, 20:09 | #39 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Bieszczady
Wiadomości: 1 476
|
Dot.: Wyprowadzać się czy nie?
Cytat:
|
|
2013-05-28, 21:19 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: niewielkie miasto
Wiadomości: 96
|
Dot.: Wyprowadzać się czy nie?
Jedna uwaga- wez pod uwage czynnik FINANSOWY. Nie dziel skory na niedzwiedziu: poki nie bedziesz w reku trzymala pieniedzy, o ktorych mowisz to ich wogole nie licz.
Nie jestes w stanie przewidziec czy nie wydarzy sie cos niespodziewanego i czy nie bedziesz musiala wyskoczyc z kasy. Wiec poki nie masz de facto plynnosci finansowej to radze nie decydowac sie na samodzielnosc pod tytulem wynajem itp. To naprawde dobra rada. Wierz mi bo jak bedziesz musiala od ludzi kase pozyczac zeby zaplacic rachunki to ci chlopak nie pomoze. |
2013-05-29, 12:01 | #41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Wyprowadzać się czy nie?
Bo w tym wieku się tak ma. Człowiek najpierw obiecuje, deklaruje, a potem zaczyna myśleć i analizować. To tak, jak z tymi nastoletnimi rodzicami - najpierw wielka radość, że będzie dzidziuś, a potem zonk.
|
2013-05-29, 14:27 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 326
|
Dot.: Wyprowadzać się czy nie?
Tylko że jego rodzice nigdy, przenigdy nie wspomnieli nawet o przeprowadzce, mają bardzo duży, śliczny dom, wybudowany kilka lat temu...
Nie wiem czym się kierują podejmując taką decyzję, mało mnie to interesuje. Wiem, że teraz jestem w kropce, bo w domu źle, w internacie źle, wszędzie źle. Boję się, że podejmując jakąś decyzję spadnę z deszczu pod rynnę i będę bardzo żałować, dlatego rozważam każdy za i przeciw (zamieszkanie w internacie/dojazdy/zmiana szkoły). A chłopak... No cóż, wydaje mi się, że ciężko nam będzie odnaleźć się w tej sytuacji i może to zakończyć się rozpadem związku. Nie wiem, ciężko mi o tym myśleć, w każdym razie trochę boli mnie, że nawet nie walczy o "nas". No trudno, może dzięki temu otworzą mi się oczy i okaże się, że chłopak nie warty zachodu? |
2013-05-29, 14:35 | #43 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Wyprowadzać się czy nie?
Wiesz co autorko, wydaje mi się, że jesteś poukładaną osobą i fajną dziewczyną, i uważam, że w tej sytuacji powinnaś myśleć o sobie. O tym, żeby Tobie było wygodniej, lepiej, łatwiej. Nie ma sensu się silić na wspólne mieszkanie póki co. Z Twoich postów bije obraz dziewczyny martwiącej się o wszystko i wszystkich ale nie o siebie - koniec kochana bycia matką polką, czas na dawkę zdrowego egoizmu Skoro chłopak nie walczy o ''was'' to nie powinnaś się na niego oglądać. Myśl przede wszystkim o sobie.
|
2013-05-29, 14:39 | #44 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 326
|
Dot.: Wyprowadzać się czy nie?
Cytat:
|
|
2013-05-29, 14:48 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Wyprowadzać się czy nie?
Cytat:
Nie wiem, czy wytrzymasz mieszkając nadal tam, gdzie mieszkasz, ale myślę, że najlepiej rozegrane czasowo (i być może finansowo) będzie to, jak wyniesiesz się SAMA na studia. Bo na chłopaka na razie nie patrz. Jest młody i pod kloszem rodziców i jak widać jemu to pasuje.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
2013-05-29, 14:58 | #46 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Wyprowadzać się czy nie?
też uważam, że nie powinnaś zmieniać szkoły. ewentualnie wynająć sobie coś w tym mieście, w którym się uczysz. ale czy to jest warte świeczki? na studia i tak będziesz musiała się wynieść, a tak to zaoszczędzisz kasę. na chłopaka się nie oglądaj - jesteście bardzo młodzi i może dotarła do niego powaga sytuacji - wspólne mieszkanie to nie tylko rachunki na spółkę. być nagle z kimś w zasadzie 24 na dobę, i to w młodziutkim wieku, w którym powinnaś tak naprawdę myślec o swoim rozwoju a nie o tym, że trzeba gacie mu wyprać albo koszule wyprasować.
|
2013-05-29, 15:11 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 326
|
Dot.: Wyprowadzać się czy nie?
A co sądzicie o stancji, ewentualnie internacie?
Stancja to koszt ok. 450-600 zł za pokój z dostępem do kuchni, wspólna łazienka + wyżywienie i tam jakieś inne koszta. Internat kosztuje 150 zł + wyżywienie (500 zł), ale z niego zrezygnuję, nie jem mięsa, wolałabym codziennie chodzić na obiad do baru mlecznego niż wyrzucać połowę obiadu. No ale wada jest taka, że pokój dzielę z dwoma osobami, niekoniecznie mogłybyśmy dopasować się charakterami. |
2013-05-29, 15:24 | #48 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Wyprowadzać się czy nie?
a z chłopakiem też może się okazać, że mieszkanie nie jest takie miłe i przyjemne może na początek internat? koszta mniejsze. a gotować możesz sobie sama
|
2013-05-29, 15:33 | #49 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Wyprowadzać się czy nie?
Cytat:
|
|
2013-05-29, 15:55 | #50 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 400
|
Dot.: Wyprowadzać się czy nie?
Cytat:
PS. Sama i tak mieszkać ni będziesz PS2. Co do zostania w domu to zly pomysł chyba, że mama nie będzie suszyła ci głowy o twoją część alimentów
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=7UeH0...-03%20Odsapnij Na poprawę humoru Skoro można usuwać płody bo nie są jeszcze dziećmi to dlaczego nie można "usuwać" trzylatków? Przecież oni też nie są jeszcze dorośli. |
|
2013-05-29, 16:16 | #51 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 326
|
Dot.: Wyprowadzać się czy nie?
Cytat:
A wyżywienie liczyłam ok 15-20 zł dziennie, raczej nie jadam za dużo, w barze mlecznym za 12 zł najesz się do syta + jakieś bułki, picie i inne pierdoły. No to pomyślę jeszcze nad tym internatem, zadzwonię do źródła i się dowiem więcej, bo doszły mnie słuchy, że maturzyści mają prawo wynajmować pokój tylko z jedną osobą, czyli nie byłoby aż tak źle |
|
2013-05-29, 16:41 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 462
|
Dot.: Wyprowadzać się czy nie?
ahoooj,
szkoły nie zmieniaj - niski poziom, dużo będziesz musiała zrobić sama, - nadal będziesz z mamusią, co nie bardzo Ci pasuje stancja/internat - wybór należy do Ciebie - ja bym brała internat - masz się z kim uczyć, a na stancji jak trafisz na stara wredną babę, to może być gorzej niż mamusią - w większym mieście zasze możesz dorobić w weekend jako hostessa czy coś - łatwiej tez znaleźć dobrego korepetytora |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:31.