2018-06-01, 11:43 | #4951 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
Zakonna jestem spokojna, ja już ją kocham najmocniej na świecie. Tylko po prostu z uwagi na duży ciążowy brzuch jest mi ciężko za nią i za sprzątaniem po niej nadążyć Jest urocza. Nie bede jej już uczyć teraz sikania na matę, bo w noedziele jedzie do domku. Tam będzie miała do dyspozycji duży dom i ogromne podwórko do zabaw i szaleństw. Była tam z mężem na jeden dzień to non stop biegała po podwórku, bawiła się i ani razu w domu się nie zsikała. A jak zaczęło padać i została zabrana do domu to skomlała i drapała drzwi balkonowe bo wyjść chciała. Stąd takie moje wrażenie odnośnie pobytu w mieszkaniu. Ale oczywiście wiem, że da się normalnie wychowywać pieska w bloku, bo najważniejsza jest miłość do niego i cierpliwość na początku. Gdyby u mnie zostawała uczyłabym ją sikać na matę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-01, 11:56 | #4952 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
A to spoko. Chciałam pomóc.
siła spokoju
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2018-06-01, 12:17 | #4953 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
Wiem i doceniam, Ty masz dobre serducho, bo też masz psiaki
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-01, 13:05 | #4954 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
Ja z tych, które sprzątać za bardzo nie lubią ale w bałaganie siedzieć też nie, więc staram się ogarniać dom systematycznie. Ale w te upały po prostu nic mi się nie chce (a tym bardziej zmuszać do biegania z odkurzaczem, ścierką i czym tam jeszcze), więc zrobił się mały bajzel, który ogarnę, jak się chłodniej zrobi
|
2018-06-01, 17:19 | #4955 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
A mnie znowu upiększenie balkonu kwieciem nie wyszło. Nie wiem, czemu w glebie mi rośnie, a w skrzynkach nie chce. Dałam nową ziemię, pilnuję nawożenia i podlewania, a wszystko rośnie jakby chciało a nie mogło. Pies wyżarł mi groszek pachnący.
W jednaj donicy posiałam szczypiorek, ale to co wyrosło, na pewno szczypiorkiem nie jest. To jakaś roślina z okrągłymi listkami. Diabli wiedzą jaka, ale na pewno żadne zioło. A sąsiad obok hoduje pomidorki. I rosną! No, jak to! |
2018-06-01, 23:25 | #4956 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 6 747
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
Cytat:
Ja mam z roślinami tak że jak mi zależy to nie rosną. A jak zasadze i nie myślę, podlewam tylko z obowiązku to puszczają się bujne.. Więc olej je i urosną takie jak trzeba Olej, nie podlej.🤣 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-06-02, 07:07 | #4957 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
Mi by się chyba przydała książka "Jak nie zabić swoich roślin" jedynie storczyk się u mnie uchował i co roku kwitnie, choć jakoś wybitnie o niego nie dbam. TŻ swego czasu postanowił uprawiać zioła w doniczkach. Rosły od razu suszone
Ale nie przepadam za roślinami w mieszkaniu, u moich rodziców wszystkie parapety są zastawione i zawsze mnie to drażniło. Rośliny, które były u mnie, dostałam w prezencie i starałam się o nie dbać, ale one chyba czuły, że nie są kochane tylko wspomniany storczyk ma się dobrze mimo przeciwności losu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-02, 08:16 | #4958 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
Ja mam lepszą rękę do zwierząt niż roślin, pewnie zależy to od doświadczenia. Kot mi się raz struł kwiatkami w domu i weterynarz kazał wszystkie pousuwać z jego zasięgu, tak też zrobiłam i stopniowo odzwyczaiłam się od roślin w domu. Nawet kiedy bukiet kwiatów od kogoś dostałam to zawsze musiałam stawiać tam, gdzie kot nie miał szans doskoczyć, bo zawsze próbował.
|
2018-06-02, 13:00 | #4959 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 18 685
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
U mnie kwiatki już są na dobrej drodze. Wiadomo jeszcze nie są mega duże ale jeszcze z 2 tyg i balkon będzie piękny. Przed domem już są ładne!
Poprałam pościel i już na balkonie wisi. Zaraz się biorę za obiad i ogarniam dalej
__________________
"Wiesz, wszystko co się tak naprawdę liczy, to aby ludzie, których kochasz, byli szczęśliwi i zdrowi. Cała reszta to zamki na piasku..." |
2018-06-02, 13:19 | #4960 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
U nas sajgon. Wywaliłam wszystkie kosmetyki z szuflad w łazience i robiłam przegląd. Potem było prasowanie, porządek w toalecie. Mąż walczy za łazienką a ja z garami w kuchni. Trzeba jeszcze umyć lodówkę. Najlepsze jest to, że w środę z grubsza posprzątaliśmy by cieszyć się wolnym czwartkiem a dziś jakby huragan przeszedł
Mamy zawsze tyle prania, że pokój który jest wyłączony z użytku zawsze stoi zastawiony dwoma suszarkami i wiecznie coś na nich wisi. Próbuję sobie wyobrazić, jak to będzie wyglądać gdy trzeba będzie to pomieszczenie zagospodarować na pokój np. dla dziecka i zbierać ciuchy na bieżąco A kwiatki na balkonie wpieprzają mszyce.
__________________
„Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.” Coco Chanel Wyzwanie czytelnicze 2019 |
2018-06-02, 17:13 | #4961 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
zniosłam na dół odkurzacz i postawiłam w salonie i mąż zrozumiał aluzję!
|
2018-06-02, 17:40 | #4962 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;83931416] zniosłam na dół odkurzacz i postawiłam w salonie i mąż zrozumiał aluzję! [/QUOTE]
Tak sam z siebie, czy parę lat pracy cię to kosztowało? |
2018-06-02, 17:47 | #4963 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
Nawet słówkiem nie pisnęłam, nic! Chyba zmiana strategii pomogła, bo zawsze nędziłam mu kilka razy, żeby odkurzył, a tu proszę
|
2018-06-02, 20:51 | #4964 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 477
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
Pozdrawiam z Tatr, dziewczyny! Aktualnie mój dom i moje stworzenia i kwiatki ogarnia mama, ja się relaksuję
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-03, 19:47 | #4965 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
Baw się dobrze! Ja tam wbijam za 2 tygodnie!
|
2018-06-04, 15:27 | #4966 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 795
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
Od tygodnia porządkuje sypialnię. Efekt jest ale marny. Strzela mnie już totalnie. Dodatkowo od kilku miesięcy mam ciągły remont. Także nooo....
Z pozytywnych rzeczy to wreszcie wywalilam kilka szminek które powinnam wywalić z rok temu, ale mi było szkoda. Więc leżały nie używane, bo przeterminowane, i zabieraly miejsce. Gdzie sens, gdzie logika? Nie wiem. A tak poza tym to siemaneczko, dawno mnie tu nie bylo, ale to nie dlatego że miałam porządek Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka
__________________
Wizażowe mądrości: - "To była logika kompletnie nielogiczna, jakaś matematyczna" |
2018-06-04, 17:19 | #4967 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
U mnie sufit w łazience jednak dalej zalewany. Sąsiadka z góry wymieniła kabinę prysznicową, rury zapiankowała, a plamę mamy większą niż wcześniej. Z jej relacji nie udało się zlokalizować przyczyny wycieku, ale "już powinno być ok". Efekt - gorzej niż wcześniej. Dzisiaj mąż dzwonił do ubezpieczyciela i będziemy działać dalej, w każdym razie chciałam się pożalić, bo załamuje mnie to. Świeżo po remoncie...
Tenebra, a co remontujesz?
__________________
|
2018-06-04, 17:31 | #4968 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
U nas stropy są z płyt żelbetowych, które mają w środku wolne przestrzenie i skutek jest taki, że sąsiadom może cieknąć w jednym miejscu, a u nas objawiać się w innym, bo woda zawsze sobie drogę znajdzie.
Coś takiego: |
2018-06-04, 18:20 | #4969 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
No tak, ale mnie już nie bardzo obchodzi, gdzie dokładnie sąsiadce cieknie, faktem jest, że to od niej (bo miała mokrą podłogę pod kafelkami i za pralką), a u nas zalewa sufit.
__________________
|
2018-06-04, 18:28 | #4970 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
rodzice mieli identycznie.Niedługo sąsiadka zobaczy,że będzie musiała wyższą składkę za ubezpieczenie mieszkania robić i sama zacznie szukać przecieku.
|
2018-06-04, 18:34 | #4971 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
Ona zaczęła szukać przecieku, zerwała kafelki, wymieniła kabinę prysznicową... Tyle że robił to jej szwagier, a nie jakiś fachowiec, więc może dlatego nie znaleźli źródła Jak dla mnie bez sensu robota, skoro sama zauważyła, że ma zalaną łazienkę, nie znalazła źródła i założyła, że jak wymieni kabinę i zapiankuje rury, to będzie ok. No, nie jest ok
__________________
|
2018-06-04, 19:26 | #4972 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 795
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka
__________________
Wizażowe mądrości: - "To była logika kompletnie nielogiczna, jakaś matematyczna" |
|
2018-06-04, 21:26 | #4973 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
Cytat:
Oj, współczuję... My na szczęście skończyliśmy remont koło stycznia-lutego, trwał trzy miesiące i na najbliższe 30 lat mam dość A i tak zostało jeszcze parę rzeczy do zrobienia, które miały być tylko na "tymczasowo"
__________________
|
|
2018-06-05, 15:49 | #4974 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
Cytat:
Dzieciak ich wsypał, bo oni sami szli w zaparte, że nic się nie działo z ich winy. |
|
2018-06-05, 18:34 | #4975 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
Cytat:
Tylko kto wsypie moją sąsiadkę... Jutro przychodzi do nas ktoś z administracji, pewnie popatrzy na sufit i nic nie zrobi. Ech, czemu dorosłe życie jest takie trudne?!
__________________
|
|
2018-06-05, 18:59 | #4976 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
|
2018-06-05, 19:23 | #4977 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
Cytat:
Jeszcze nie zdażył, bo dopiero zaczynamy całą procedurę, wcześniej działaliśmy jedynie z administracją i sąsiadką osobiście.
__________________
|
|
2018-06-06, 09:20 | #4978 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
Cytat:
I tak się stało. Poszłam potem do sąsiadki dowiedzieć się jak to się skończyło. Znaleźli, załatali, jest git. Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
__________________
„Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.” Coco Chanel Wyzwanie czytelnicze 2019 Edytowane przez voice_of_silence Czas edycji: 2018-06-06 o 09:23 |
|
2018-06-06, 11:08 | #4979 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 964
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
Wróciłam zrelaksowana, odprężona z 2-tygodniowego urlopu
Łazienka zawalona już 2 dzień praniem z wyjazdu , kuchnia to jeden wielki syf a staram się naczynia na bieżąco prać w zmywarce, wszędzie kurz, pierdoły się walają po chacie Ręce opadają - dopiero 2 dni w chacie a już syf Zaczynam tęsknić za tym błogim spokojem. Dałam sobie za zadanie okwiecić balkon i zrobić sobie azyl do odpoczynku, bo w chacie nie wyrobie a chęci do sprzątania gdzieś odeszły |
2018-06-06, 12:34 | #4980 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 795
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
Ja okwiecilam, tylko że coś moje kwiatki przestały mieć chęć do życia i jakoś marnieją strasznie... w zeszłym roku rosło wszystko pięknie, miałem te same kwiaty, nie wiem co się teraz dzieje.
Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka
__________________
Wizażowe mądrości: - "To była logika kompletnie nielogiczna, jakaś matematyczna" |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:44.