spowiedź przed porodem? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2024-02-23, 09:40   #31
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: spowiedź przed porodem?

Ale z Ciebie niedojrzała emocjonalna szantażystka. Tak, jasne, strasz rodziców zagrożoną ciążą. Rób dramy. Tupaj nogą. Serio, brak słów.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-27, 12:11   #32
iLady
Raczkowanie
 
Avatar iLady
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 94
Dot.: spowiedź przed porodem?

Cytat:
Napisane przez galazka_123 Pokaż wiadomość
Wczoraj doszłam do wniosku, że nie będę do nich ani dzwonić ani jeździć w najbliższym czasie. Zobaczę czy się sami zainteresują. Zwykle jeździliśmy tam co tydzień i jakoś w styczniu nie byliśmy dwa tygodnie, wtedy raz spotkaliśmy mojego ojca w sklepie to był tekst " czy już zapomniałaś o domu" żałuję że mu nie odpowiedziałam że jest ta sama droga, pomyślałam po fakcie. Mówię wczoraj do męża że nie będziemy dzwonić do nich ani jeździć przez jakiś czas i zobaczymy czy się zainteresują. Jak matka zadzwoni czemu nie przyjeżdżam to jej powiem że musze leżeć do końca ciąży. Ciekawe czy ją to ruszy. Mąż mówi że pewnie ją to nie ruszy i usłyszę tekst "to do kościoła nie chodzisz? nie przesadzaj aż tak daleko nie masz, msza to tylko godzina i pamiętaj musisz iść do spowiedzi przed porodem" Swoją drogą boję się że przez te moje nerwy dziecko się może urodzić niedożywione, nerwowe albo nie daj Boże chore. Chociaż pewnie wtedy usłyszałabym od matki że to przeze mnie bo nie chodziłam do kościoła. Jak dobrze że nimi nie zamieszkaliśmy. Mieszkamy gdzie indziej i mimo to matka mi swoimi tekstami działa na nerwy to co by było jakbyśmy tam mieszkali.
Ale po co ty właściwie czekasz na ich zainteresowanie? Jeżeli przy takich tekstach nie wchodzą ci drogę przy schłodzeniu kontaktu z twojej strony to chyba nawet lepiej?
iLady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-19, 14:17   #33
galazka_123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-04
Wiadomości: 26
Dot.: spowiedź przed porodem?

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Ale z Ciebie niedojrzała emocjonalna szantażystka. Tak, jasne, strasz rodziców zagrożoną ciążą. Rób dramy. Tupaj nogą. Serio, brak słów.
Niby dlaczego jestem niedojrzałą emocjonalnie szantażystką? Bo co, bo jest mi przykro że matka ma w d.pie to jak mieszkam? Jakieś 3 tygodnie temu nie wytrzymałam, i jej nawciskałam że jak ją to nie obchodzi to żeby poprostu powiedziała a nie wymyślała głupie wymówki, to usłyszałam "o co ci znów chodzi? przecież nie powiedziałam że nie przyjadę" przyjechała jakieś półtora tygodnia później, chyba bardziej dlatego że jej wcześniej nawciskałam niż dlatego że chciała. Nawet teściowa była zaskoczona że w końcu przyjechała i powiedziała "o znalazła czas?" w sumie żałuję że nie przekazałam matce tego, jestem ciekawe co by powiedziała co właściwie obcy ludzi o niej myślą. I oczywiście jak przyjechała to w pewnym momencie było pytanie czy dalej muszę leżeć, i czy chodzę do kościoła. Więc jej powiedziałam że nie chodzę bo przecież lekarz mi kazał leżeć, to usłyszałam "nie przesadzaj jak wyjdziesz na godzinę to ci się nic nie stanie. I pamiętaj o tej spowiedzi" Nie odezwałam się bo nie chciałam się denerwowac ale już myślałam że mnie ch.j strzeli. i od paru dni mam to cały czas w głowie. Z jednej strony chciałabym jej powiedzieć że jak lekarz powie że mam leżeć to będę leżeć a nie latać po kościołach i pójde jak będę mieć ochotę ale wiem że wtedy mi wyjadą z kazaniem, ojciec znów mi powie że odkąd się wyuprowadziłam to zeszłam na psy (już raz tak usłyszałam), ale z drugiej strony siedzę cicho dla świętego spokoju bo nie mam ochoty się kłócić i denerwować bo wiem że z nimi i tak nie wygram bo ich zdanie jest najważniejsze, i przede wszystkim ze względu że przecież przed nami chrzciny i nie mam ochoty na żadne fochy przy stole
galazka_123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-19, 16:00   #34
xfrida
Raczkowanie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 431
Dot.: spowiedź przed porodem?

Cytat:
Napisane przez galazka_123 Pokaż wiadomość
Niby dlaczego jestem niedojrzałą emocjonalnie szantażystką? Bo co, bo jest mi przykro że matka ma w d.pie to jak mieszkam? Jakieś 3 tygodnie temu nie wytrzymałam, i jej nawciskałam że jak ją to nie obchodzi to żeby poprostu powiedziała a nie wymyślała głupie wymówki, to usłyszałam "o co ci znów chodzi? przecież nie powiedziałam że nie przyjadę" przyjechała jakieś półtora tygodnia później, chyba bardziej dlatego że jej wcześniej nawciskałam niż dlatego że chciała. Nawet teściowa była zaskoczona że w końcu przyjechała i powiedziała "o znalazła czas?" w sumie żałuję że nie przekazałam matce tego, jestem ciekawe co by powiedziała co właściwie obcy ludzi o niej myślą. I oczywiście jak przyjechała to w pewnym momencie było pytanie czy dalej muszę leżeć, i czy chodzę do kościoła. Więc jej powiedziałam że nie chodzę bo przecież lekarz mi kazał leżeć, to usłyszałam "nie przesadzaj jak wyjdziesz na godzinę to ci się nic nie stanie. I pamiętaj o tej spowiedzi" Nie odezwałam się bo nie chciałam się denerwowac ale już myślałam że mnie ch.j strzeli. i od paru dni mam to cały czas w głowie. Z jednej strony chciałabym jej powiedzieć że jak lekarz powie że mam leżeć to będę leżeć a nie latać po kościołach i pójde jak będę mieć ochotę ale wiem że wtedy mi wyjadą z kazaniem, ojciec znów mi powie że odkąd się wyuprowadziłam to zeszłam na psy (już raz tak usłyszałam), ale z drugiej strony siedzę cicho dla świętego spokoju bo nie mam ochoty się kłócić i denerwować bo wiem że z nimi i tak nie wygram bo ich zdanie jest najważniejsze, i przede wszystkim ze względu że przecież przed nami chrzciny i nie mam ochoty na żadne fochy przy stole
najpierw jeczysz zeby przyszla a pozniej ze musisz jej wysluchiwac

wspolczuje twojemu mezowi ...
__________________
z wizazem od 12.2004
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-19, 16:12   #35
Flashdance
Zadomowienie
 
Avatar Flashdance
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 772
Dot.: spowiedź przed porodem?

Nie wierzę że dorosła osoba nie potrafi zrozumieć słowa pisanego, bo już wielokrotnie tu padało: po co ich do siebie zapraszasz? Po co tam chodzisz? Po co opowiadasz im że szczegółami o swoim życiu?

To są ludzie o określonych poglądach i się nie zmienią. Za każdym razem jest ten sam rezultat, a ty jak ćma po raz kolejny powtarzasz swój błąd. Nie umiesz wyciągać wniosków? Nie umiesz myśleć? Nie umiesz żyć samodzielnie?
Flashdance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-19, 17:02   #36
Boryniarz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 20
Dot.: spowiedź przed porodem?

Cytat:
Napisane przez wlosomaniaczkaaa Pokaż wiadomość
A co na to wszystko Twój mąż?
Bo ja jeszcze bym Ci poradziła pomodlić się o dużo cierpliwości męża. Pier dolca można dostać od wysłuchiwania tych wszystkich dram co to mamusia powiedziała. Dojdzie do tego dziecko i jeszcze chłop skapituluje. Lepiej uważaj. Dopiero się nasłuchasz jak Cię chłop w zad kopnie.
To trzeba być trochę z☠☠☠anym facetem żeby zostawić kobietę w takiej sytuacji zamiast podregulować matulę

@topic
Współczuję rodziców, należy ograniczyć z nimi kontakt jak tu wspomniano już milion razy, oni się nie zmienią
Boryniarz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-19, 21:18   #37
Hermiona83
Zadomowienie
 
Avatar Hermiona83
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 243
Dot.: spowiedź przed porodem?

Jak się niby "podregulowuje" obcą dorosłą osobę?
Hermiona83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2024-04-03, 15:23   #38
galazka_123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-04
Wiadomości: 26
Dot.: spowiedź przed porodem?

Byliśmy u nich w niedzielę tak na święta na chwilę. Cały czas jak byliśmy matka siedziała nadęta i obrażona prawie się nie odzywała. Z resztą zauważylam że odkąd dostaliśmy kredyt ona taka jest. Jak się staraliśmy o ten kredyt ani raz nie zapytała jak tam sprawy idą, tylko było po co nam ten kredyt. Teraz jak jestem w ciąży też właściwie nawet nie zadzwoni zapytać jak się czuję. Raz tylko zadzwoniła jak byłam po prenatalnych ale chyba tylko po to aby po sekundzie zapytać czy się potwierdziło że musze brać te tabletki. Ale do czego zmierzam. Byliśmy u nich i oczywiście padło pytanie czy byłam w kościele. Wiec powiedziałam że nie byłam. To już było że dlaczego, że przecież święto jest. Wiec jej powiedziałam że sie słabo czuje i nie dam rady wysiedzieć. Powiedziałam tez dla świętego spokoju że byłam u tej spowiedzi żeby mi d.py nie zawracała za każdym razem jak się widzimy, i powiedzioałam że zapytałam tego księdza czy jak się słabo czuję to musze iść na mszę i że mi odpowiedział że nie mam teraz obowiązku że jestem w stanie błogosławionym i mam obowiązek teraz dbać o dziecko, i jeszzcze ojciec to potwierdził, to w jakim szoku była chyba ją zatkało bo nic nie powiedziała. Po chwili tylko jeszcze zadała drugie jej "ulubione" pytanie ile przytyłam. Więc jej powiedziałam że na razie 12 kg a ona wtedy jak zwykle z tym samym tekstem "nie za dużo? no nie przesadzaj żebyś nie przytyła 20 kg" i już wtedy nie wytrzymałam i jej odpowiedziałam czy według niej jak jestem głodna to mam nie jesć bo przytyję. dla mnie się nie liczy ile przytyje ważne żeby dziecko rosło zdrowo. Od tego czasu siedziała obrażona i słowem się nie odzywała do końca wizyty rozmawialiśmy tylko z ojcem
galazka_123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-03, 21:59   #39
Hermiona83
Zadomowienie
 
Avatar Hermiona83
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 243
Dot.: spowiedź przed porodem?

Czy ty czytasz odpowiedzi w tym wątku?
Hermiona83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-04, 07:38   #40
Flashdance
Zadomowienie
 
Avatar Flashdance
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 772
Dot.: spowiedź przed porodem?

Cytat:
Napisane przez galazka_123 Pokaż wiadomość
Byliśmy u nich w niedzielę tak na święta na chwilę. Cały czas jak byliśmy matka siedziała nadęta i obrażona prawie się nie odzywała. Z resztą zauważylam że odkąd dostaliśmy kredyt ona taka jest. Jak się staraliśmy o ten kredyt ani raz nie zapytała jak tam sprawy idą, tylko było po co nam ten kredyt. Teraz jak jestem w ciąży też właściwie nawet nie zadzwoni zapytać jak się czuję. Raz tylko zadzwoniła jak byłam po prenatalnych ale chyba tylko po to aby po sekundzie zapytać czy się potwierdziło że musze brać te tabletki. Ale do czego zmierzam. Byliśmy u nich i oczywiście padło pytanie czy byłam w kościele. Wiec powiedziałam że nie byłam. To już było że dlaczego, że przecież święto jest. Wiec jej powiedziałam że sie słabo czuje i nie dam rady wysiedzieć. Powiedziałam tez dla świętego spokoju że byłam u tej spowiedzi żeby mi d.py nie zawracała za każdym razem jak się widzimy, i powiedzioałam że zapytałam tego księdza czy jak się słabo czuję to musze iść na mszę i że mi odpowiedział że nie mam teraz obowiązku że jestem w stanie błogosławionym i mam obowiązek teraz dbać o dziecko, i jeszzcze ojciec to potwierdził, to w jakim szoku była chyba ją zatkało bo nic nie powiedziała. Po chwili tylko jeszcze zadała drugie jej "ulubione" pytanie ile przytyłam. Więc jej powiedziałam że na razie 12 kg a ona wtedy jak zwykle z tym samym tekstem "nie za dużo? no nie przesadzaj żebyś nie przytyła 20 kg" i już wtedy nie wytrzymałam i jej odpowiedziałam czy według niej jak jestem głodna to mam nie jesć bo przytyję. dla mnie się nie liczy ile przytyje ważne żeby dziecko rosło zdrowo. Od tego czasu siedziała obrażona i słowem się nie odzywała do końca wizyty rozmawialiśmy tylko z ojcem


Cytat:
Napisane przez Hermiona83 Pokaż wiadomość
Czy ty czytasz odpowiedzi w tym wątku?

Raczej nie. Autorka tego wątku zachowuje się tak samo jak Basibasiako w wątku o wchodzeniu w toksyczne związki. Pisze w kółko to samo, nie zwracając uwagi na odpowiedzi. Albo troll, albo osoba z problemami z myśleniem, ewentualnie ktoś kto traktuje ten wątek jak pamiętnik (chce sobie tylko popisać, wygadać się, ale nie chce nic zmieniać w swoim życiu i właściwie nie chce żadnych rad).
Flashdance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-04, 07:48   #41
xfrida
Raczkowanie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 431
Dot.: spowiedź przed porodem?

Mysle ze autorka ma jakies zaburzenia psychiczne zdecydowanie ma to po mamie
Monotonne powtarzanie w kolko tego samego,nie wyciaganie wnioskow,zamkniecie na swiat z zewnatrz i koncentrowanie sie na jednej sprawie .
Autorko zasiegnij porady psychiatrycznej to nie jest normalne co sie z toba dzieje .moze macie jakies niewykryte choroby psychiczne w rodzinie
__________________
z wizazem od 12.2004

Edytowane przez xfrida
Czas edycji: 2024-04-04 o 08:16
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-04-04, 08:08   #42
Sweet_Judi
Raczkowanie
 
Avatar Sweet_Judi
 
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 326
Dot.: spowiedź przed porodem?

Cytat:
Napisane przez Flashdance Pokaż wiadomość
Raczej nie. Autorka tego wątku zachowuje się tak samo jak Basibasiako w wątku o wchodzeniu w toksyczne związki. Pisze w kółko to samo, nie zwracając uwagi na odpowiedzi. Albo troll, albo osoba z problemami z myśleniem, ewentualnie ktoś kto traktuje ten wątek jak pamiętnik (chce sobie tylko popisać, wygadać się, ale nie chce nic zmieniać w swoim życiu i właściwie nie chce żadnych rad).

Gdyby nie to, że poznałam w swoim życiu ten typ ludzi to uważałabym po prostu, że to troll. To jest imo zwykłe zafiksowanie się na swojej rzekomej krzywdzie i swoim wiedzeniu najlepiej, tylko nie wiem po co w takim razie ten temat skoro autorka i tak już się okopała na wzgórzu.
Sweet_Judi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-04, 08:43   #43
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: spowiedź przed porodem?

Od razu pomyślałam o tym wątku gdy natrafiłam na ten obrazek:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg angry.jpg (90,4 KB, 54 załadowań)
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-04, 15:45   #44
galazka_123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-04
Wiadomości: 26
Dot.: spowiedź przed porodem?

Niby dlaczego to ja mam problemy psychiczne? Rozumiem że moja matka może pierniczyć jedno i to samo za każdym razem i jest OK, ale ja się nawet wygadać nie mogę. Chyba od tego jest forum? A co w tym wszystkim jest najlepsze? Matka tylko mnie męczy o ten kościół. Mam brata parę lat młodszego od siebie, i jak on nie idzie do kościoła to już nic się nie dzieje, nawet mu uwagi nie zwróci. W zeszłym roku byliśmy na komuni. Msza się skończyła a matka dzwoni do brata że msza się skończyła i może już jechać do restauracji. I tak mąż do mnie mówi, że jakbyśmy my nie poszli to bym się nasłuchała
galazka_123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-04, 18:07   #45
xfrida
Raczkowanie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 431
Dot.: spowiedź przed porodem?

Cytat:
Napisane przez galazka_123 Pokaż wiadomość
Niby dlaczego to ja mam problemy psychiczne? Rozumiem że moja matka może pierniczyć jedno i to samo za każdym razem i jest OK, ale ja się nawet wygadać nie mogę. Chyba od tego jest forum? A co w tym wszystkim jest najlepsze? Matka tylko mnie męczy o ten kościół. Mam brata parę lat młodszego od siebie, i jak on nie idzie do kościoła to już nic się nie dzieje, nawet mu uwagi nie zwróci. W zeszłym roku byliśmy na komuni. Msza się skończyła a matka dzwoni do brata że msza się skończyła i może już jechać do restauracji. I tak mąż do mnie mówi, że jakbyśmy my nie poszli to bym się nasłuchała
Masz takie same problemy psychiczne jak twoja matka pierniczysz ciagle to samo az sie dziwi ze ten mąż jeszcze nie uciekl.
__________________
z wizazem od 12.2004
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-07, 14:20   #46
Hermiona83
Zadomowienie
 
Avatar Hermiona83
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 243
Dot.: spowiedź przed porodem?

Cytat:
Napisane przez galazka_123 Pokaż wiadomość
Niby dlaczego to ja mam problemy psychiczne? Rozumiem że moja matka może pierniczyć jedno i to samo za każdym razem i jest OK, ale ja się nawet wygadać nie mogę. Chyba od tego jest forum?
Możesz się wygadać, ale jeśli całe forum radzi ci jedno i to samo, a ty masz to w nosie i nadal leziesz do matki i pokornie wysłuchujesz jej gadki, to pretensje miej tylko do siebie.
Hermiona83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-04-07 15:20:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:58.