Walczyć czy rzucić? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2024-01-30, 00:45   #1
Jacekoo
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 11

Walczyć czy rzucić?


Witam wszystkich. Nigdy nie myślałem że będę zmuszony pisać na forum o prywatnych sprawach. Postaram się krótko i do rzeczy:

Mam 48 lat, żona 46. Staż małżeński w tym roku będzie 25lat. Dzieci, dwie córki w wieku 19 i 10 lat. Mamy wspólny dom z działką w dużym miescie. A teraz dlaczego piszę. Podejrzewam żonę o romans z jej kolegą z pracy, ona się oczywiście wypiera, twierdząc że to taki niewinny flirt. Sprawa wyszła na jaw prawie rok temu jak odkryłem przypadkowo że pisała z tym kolegą po 200 i więcej wiadomości dziennie. Wychodziła z pracy I zaczynało się pisanie aż do północy a przecież widziała się z nim w pracy przez 8 godz, widocznie coś mało im było. Zrobiłem awanturę, przyznała ze faktycznie przesadziła z tym pisaniem. To było w tamtym roku w czerwcu. Od tamtej pory wszystko było niby ok, ale ja już byłem czujny. Telefon ma zablokowany i cały czas przy dupie od jakiegoś miesiąca. Kilka dni temu zostawiłem ukrytą kamerę w naszej sypialni. Po powrocie z pracy obejrzałem na spokojnie: jak tylko wyszedłem złapała za telefoni zaczęła z nim namiętnie pisać. Później się rozebrała do majtek i wysyłała mu zdjęcia i filmiki wyginając się w łóżku. To było na kamerze ale nie mogłem dojrzeć jaki to komunikator i co pisała bo za mała rozdzielczość. Trwało to z pół godz. Teraz najgorsze, albo najlepsze ale nie dla mnie: po tym wszystkim odłożyła telefon i zrobiła sobie dobrze wibratorem (telefon był wyłączony). On też jest wysyłał zdjęcia ale co oczywiste nie wiem jakie, mogę się tylko domyślać. Ten kolego z jej przy ma 24 lata. Ona 46, mogłaby być jego matką. Ja mam 48lat to z takim nie mam szans, młody bóg. Nie wiem co mam zrobić, kolejną awanturę? Spakować jej walizki i zawieźć tam do tej jej pracy i wręczyć tem młodemu?? Jeszcze kilka tygodni wstecz była kłótnia i zarzekała się ze ja jestem ten jedyny aż po grób, ale widać że raczej nie. W domu mamy wszystko poukładane, nic nam nie brakuje, finansowo też w miarę dajemy radę. Doradźcie coś, bo już nerwowo nie wytrzymam. Duszę to wszystko w sobie.
Jacekoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-30, 07:54   #2
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Wysyp praktycznie identyko wątków (na przestrzeni 2-3 tygodni) o zdradzających żonach jest co najmniej dziwny.

Wydaje mi się, że ta sama osoba, tylko nick nowy i może oczekiwanie innych odpowiedzi, niż już padły.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-30, 10:27   #3
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Znasz odpowiedź - znudziło ją stabilne, dostatnie życie, więc szuka uciech na boku. To zależy od Ciebie: jeśli jest to dla Ciebie nieakceptowalne, ona łamie Wasze ustalenia (już raz była awantura z powodu z jej pisania) i nie zaufasz jej ponownie to pozostaje rozstanie, trzeba szanować swoje granice. A jak umiesz żyć z tym co się stało albo z myślą, że żona ma młodego kochanka (lub ustalicie sobie, że żyjecie w otwartym związku i oboje macie kogoś na boku) to nie musisz się rozstawać. Co innego możemy Ci doradzić jako przypadkowi ludzie z internetu?
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-30, 14:42   #4
Tw0ja_Stara
Raczkowanie
 
Avatar Tw0ja_Stara
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 131
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Troluch z fetyszem milfy zdradzajacej meza z duzo mlodszym, bleee
Tw0ja_Stara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-30, 14:53   #5
TheSunTheMoonTheStars
Zadomowienie
 
Avatar TheSunTheMoonTheStars
 
Zarejestrowany: 2023-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 340
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Wysyp praktycznie identyko wątków (na przestrzeni 2-3 tygodni) o zdradzających żonach jest co najmniej dziwny.

Wydaje mi się, że ta sama osoba, tylko nick nowy i może oczekiwanie innych odpowiedzi, niż już padły.
TheSunTheMoonTheStars jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-30, 17:03   #6
Bruma_w_Hogsmeade
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 211
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Powinieneś zachować się z godnością, czyli rozstać się. Ona cię zdradza.
Bruma_w_Hogsmeade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-30, 23:37   #7
kasiaanna93
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 94
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Jeśli chcesz i masz na to siłę to możesz walczyć, ale nie wiem czy to coś da. Musisz też porozmawiać z żoną i powiedzieć, że nie tak powinno wyglądać małżeństwo. 25 lat jesteście w związku to mogła wkraść się rutyna. Spróbuj coś zrobić żeby nie musiała szukać jakichs wrażeń u innego faceta. Wiadome łatwo powiedzieć, żeby się rozstać ale macie dość małe dziecko spróbuj może zasięgnąć porady jakiegoś specjalisty , np psychologa.
kasiaanna93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2024-01-31, 13:02   #8
Jacekoo
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 11
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Witam ponownie. Nie jestem żadnym trolem jak wyżej ktoś napisał . Miałem poważna rozmowę z żoną. Ona twierdzi że to była sexczat , z jakimś obym facetem którego nie zna. Na snapczacie. Wcześniej że na watsapie mówiła. Kręci, to co mowi nie trzyma się kupy, ja udaje że niby uwierzyłem. Twierdzi że nigdy mnie nie zdradziła, że bardzo mnie kocha i żyć bezemnie nie może. Płakała przy tym i bardzo przepraszała za te wygłupy. Rano jak jej wziąłem telefon do ręki to aż się zagotowała, cała się trzęsła, oddałem wściekły. I tak był zablokowany ale jej reakcja dala do myślenia. Wieczorem jak emocje opadły dala mi odblokowany telefon, ja na to po co mi daje jak tam już nic pewnie nie ma. Jedno zdanie z jej ust podczas wieczornej, juz spokojnej rozmowy szczególnie mi zapadło w pamięci: cały świat idzie do przodu, technika itd a małżeństwo wydaje się takie staroświeckie, te zakazy małżeńskie itp. Mogłem jej odpowiedzieć że miłość, wierność i zaufanie to fundamenty małżeństwa ale nie pomyślałem o tym. Myślę teraz co zrobić. Nie ufam jej i nie wierzę niestety. Nie życzę nikomu takich wrażeń, pozdrawiam.
Jacekoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-31, 13:06   #9
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Cytat:
Napisane przez Jacekoo Pokaż wiadomość
Witam ponownie. Nie jestem żadnym trolem jak wyżej ktoś napisał . Miałem poważna rozmowę z żoną. Ona twierdzi że to była sexczat , z jakimś obym facetem którego nie zna. Na snapczacie. Wcześniej że na watsapie mówiła. Kręci, to co mowi nie trzyma się kupy, ja udaje że niby uwierzyłem. Twierdzi że nigdy mnie nie zdradziła, że bardzo mnie kocha i żyć bezemnie nie może. Płakała przy tym i bardzo przepraszała za te wygłupy. Rano jak jej wziąłem telefon do ręki to aż się zagotowała, cała się trzęsła, oddałem wściekły. I tak był zablokowany ale jej reakcja dala do myślenia. Wieczorem jak emocje opadły dala mi odblokowany telefon, ja na to po co mi daje jak tam już nic pewnie nie ma. Jedno zdanie z jej ust podczas wieczornej, juz spokojnej rozmowy szczególnie mi zapadło w pamięci: cały świat idzie do przodu, technika itd a małżeństwo wydaje się takie staroświeckie, te zakazy małżeńskie itp. Mogłem jej odpowiedzieć że miłość, wierność i zaufanie to fundamenty małżeństwa ale nie pomyślałem o tym. Myślę teraz co zrobić. Nie ufam jej i nie wierzę niestety. Nie życzę nikomu takich wrażeń, pozdrawiam.
Może powiedzieć córkom, że małżeństwo takie staroświeckie i nie chce żadnych zakazów, dlatego dostaną nowego tatusia i będziecie się rozstawać. Albo z nią zostajesz i liczysz się z tym że te akcje będą się powtarzać, albo rozstajecie się.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-31, 14:00   #10
kasiaanna93
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 94
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Tym tekstem, że swiat idzie do przodu próbuje tylko nieco umniejszyć swoim występkom, pokazać, że w sumie to nic takiego nie zrobiła bo "fizycznej zdrady" jako takiej nie było a to co robiła to " takie tam" wygłupy. Może zapytaj ją, jak by sie czuła gdybys to Ty odwalał takie akcje. Chociaż ona próbuje Ci powiedzieć ze może otwarty związek byłby fajnym rozwiązaniem (może dla niej dla Ciebie widać, ze nie).
Może daj jej czas żeby sie zastanowiła czego chce od Waszego zwiazku i czy na prawde nie uważa że to co robi jest grubo nie w porządku. Może jakas terapia dla par.
Ty w tym czasie po prostu zajmij się czymś innym. Nie wiem idz na siłownie na basen, zobacz jak ona zareaguje, gdy Ty nie będziesz aż tak zwracał uwagi na to co ona robi. Spędz z córami czas. Zobacz jak się bedzie zachowywać, nie sprawdzaj jej codziennie. po jej zachowaniu poznasz czy coś ja Wasza rozmowa ruszyła czy nic.
Jeśli zobaczysz, ze jej na Was nie zalezy, to może czas odpuścić, ale ze względu na dzieci może nie decyduj tak od razu. Spróbuj coś zrobić, jeśli nie wyjdzie trudno, ale może ona coś zrozumie (zda sobie sprawę, ze te jej wybryki nie są czymś koniecznym dla niej i moze sie bez nich obejść, no chyba że rodzina to dla niej żadna wartość).
kasiaanna93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-31, 14:22   #11
Jacekoo
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 11
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Dziękuję za szybkie odpowiedzi. Podczas ostatnich rozmow zauważyłem że często podnosi temat luźnych związków, na pytanie czy chodzi jej o sex odpowiada przecząco. Mówi żeby dać sobie luz , nie pytać z kim się pisze czy spotyka, nie śledzić się nawzajem. I jeszcze te jej wypowiedzi że ona dba o dom, ma dwie prace, nic nie jest zaniedbane, nie chce mnie zostawić czy się rozstawać. Tak jakby to było usprawiedliwieniem jej zachowania, jakby za to co robi dla domu i rodziny należy jej się odrobina szaleństwa. Takie kuźwa tłumaczenie. "Dbam o dom to mogę poświntuszyc z innym"
Jacekoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-01-31, 14:30   #12
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Cytat:
Napisane przez Jacekoo Pokaż wiadomość
Dziękuję za szybkie odpowiedzi. Podczas ostatnich rozmow zauważyłem że często podnosi temat luźnych związków, na pytanie czy chodzi jej o sex odpowiada przecząco. Mówi żeby dać sobie luz , nie pytać z kim się pisze czy spotyka, nie śledzić się nawzajem. I jeszcze te jej wypowiedzi że ona dba o dom, ma dwie prace, nic nie jest zaniedbane, nie chce mnie zostawić czy się rozstawać. Tak jakby to było usprawiedliwieniem jej zachowania, jakby za to co robi dla domu i rodziny należy jej się odrobina szaleństwa. Takie kuźwa tłumaczenie. "Dbam o dom to mogę poświntuszyc z innym"
Chce mieć ciastko i zjeść ciastko, czyli zachować pozory rodzinnego życia, ale jednocześnie mieć wolną rękę do spotykania się z innymi. Tak naprawdę wszystko zależy od Ciebie, czy odpowiada Ci taki model, czy jednak wolisz monogamiczny związek.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-31, 14:33   #13
xfrida
Raczkowanie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 431
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Cytat:
Napisane przez Jacekoo Pokaż wiadomość
Dziękuję za szybkie odpowiedzi. Podczas ostatnich rozmow zauważyłem że często podnosi temat luźnych związków, na pytanie czy chodzi jej o sex odpowiada przecząco. Mówi żeby dać sobie luz , nie pytać z kim się pisze czy spotyka, nie śledzić się nawzajem. I jeszcze te jej wypowiedzi że ona dba o dom, ma dwie prace, nic nie jest zaniedbane, nie chce mnie zostawić czy się rozstawać. Tak jakby to było usprawiedliwieniem jej zachowania, jakby za to co robi dla domu i rodziny należy jej się odrobina szaleństwa. Takie kuźwa tłumaczenie. "Dbam o dom to mogę poświntuszyc z innym"
Tu jest tylko jedna odpowiedź jesli nie odpowiada ci to jak zona sie zachowuje ,nie ufasz jej,obrzydzaja cię jej poglady to nie a co sie meczyc
Ona mowi ze cie nie zdradziła a jak ty to odbierasz? Jak dla mnie wysłanie rozbieranych fot ,seks czat,usuwane wiadomości to zdrada,bo zdradzic mozna nie tylko wkladajac penisa do pochwy
Moim zdaniem za duzo zlych rzeczy sie wydarzylo ,zabezpiecz to co nagraly kamery i zloz pozew o rozwod
Pozostajac w tej relacji przedluzasz tylko nieuniknione
__________________
z wizazem od 12.2004

Edytowane przez xfrida
Czas edycji: 2024-01-31 o 15:55
xfrida jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-31, 15:11   #14
matushkaaa
Raczkowanie
 
Avatar matushkaaa
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 286
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Dziwne to wszystko.. O ile fantazje to jedno, to czyny to co innego. Podpada mi jej zachowanie...
matushkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-31, 16:07   #15
Jacekoo
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 11
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Tak, bardzo dziwne zachowanie. To że ma dwie prace , że się stara to może robić co chce? Bez hamulców? Ja też kiedyś pracowałem na dwóch etatach, zapieprzałem tak 12 lat, byłem gościem w domu. Teraz mam tylko jedną pracę to jestem gorszy? Zarabiam prawie tyle co ona w dwóch miejscach. Co robić? Zbierać "haki"? Przyczaić się? Łatwo powiedzieć rozwód jak to ktoś ma doświadczenie w temacie, ja nie mam zielonego pojęcia, co i jak. Będę się musiał dokształcić. Niestety.
Jacekoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-31, 16:29   #16
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Cytat:
Napisane przez Jacekoo Pokaż wiadomość
Tak, bardzo dziwne zachowanie. To że ma dwie prace , że się stara to może robić co chce? Bez hamulców? Ja też kiedyś pracowałem na dwóch etatach, zapieprzałem tak 12 lat, byłem gościem w domu. Teraz mam tylko jedną pracę to jestem gorszy? Zarabiam prawie tyle co ona w dwóch miejscach. Co robić? Zbierać "haki"? Przyczaić się? Łatwo powiedzieć rozwód jak to ktoś ma doświadczenie w temacie, ja nie mam zielonego pojęcia, co i jak. Będę się musiał dokształcić. Niestety.
Poczytaj w sieci, zbieraj dowody jej zachowania (rozmowy, nagranie ukrytą kamerą itd.), porozmawiaj z prawnikiem odnośnie uporządkowania Waszych spraw majątkowych i kwestii opieki nad młodszą, niepełnoletnią córką.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-01, 02:13   #17
malinkas1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-11
Wiadomości: 21
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Pytasz walczyc, czy rzucic?
Kazdy tu odpowie ze swojego punktu widzenia.
Jak dla mnie rzucic i uciekac, ale nie z pustymi rekami.
Dobrze tutaj radza: zbierac dowody, w miedzyczasie do prawnika jaknajszybciej dowiedziec sie jak wyglada sprawa podzialu majatku i napisz pozew z orzeczeniem o winie. Kup dyktafon i ukryj w samochodzie niech nagrywa. Najprosciej byloby wynajac detektywa, ale to kosztuje a jesli jestes w stanie sam zebrac dowody to nie ma po co tej kasy wydawac. Tyle, ze detektyw moze chyba byc Twoim swiadkiem w sadzie jakby cos, tak ze taki plus.
Z mojej perspektywy, zona Cie zdradzila. Bedzie Cie zdradzala nadal, tylko lepiej ukrywala-kupi nowy telefon karte czy tam cos. Potem, jak walniesz pozwem to pewno jej sie grunt pod nogami usunie i bedzie blagac i prosic i grozic, szantazowac i skamlec, a wtedy Ty byc moze pomyslisz, ze sie opamietala i dasz szanse. Bedziesz mial miesiac miodowy i pomyslisz 'och udalo nam sie przezwyciezylismy ten kryzys' a tu po jakims czasie 'zonk', bo sie okaze, ze zona caly czas utrzymywala kontakt z jednym i drugim 'adonisem' a w przerwach w Waszym 'misiaczkowaniu' przygruchala i trzeciego.
Pamietaj -ja to pisze tylko na podstawie tego co napisales wyzej:

Masz racje, ze nie masz teraz u zony szansy, ona Cie nie chce, a zdecydowanie nie szanuje, bo z Twoim zdaniem sie nie liczy. Jest zaurczona i w amoku. Poza tym chce innych mezczyzn o czym Cie poinformowala mowiac, ze malzenstwo to taka przestarzala instytucja. Ona taka postepowa jest teraz, wiesz?

Tak naprawde jest to klasyka gatunku z cyklu 'W Starym Kinie', jesli przejrzysz kilka watkow o zdradzajacych zonach/zdradzanych mezach to zobaczysz, ze to ten sam utarty schemat.
Walczyc mozna jesli zdradzajacy czuje skruche i chce zwiazek naprawic i nawet wtedy rzadko sie udaje, a z tego co piszesz to tej skruchy nie ma.

Jesli chcesz zone zatrzymac, to musisz sie liczyc z tym, ze ona bedzie Cie zdradzac. Czy bedzie zdradzac czy nie jest juz inna osoba i zwiazku takiego jak w Twoim mniemaniu/pamieci byl przed zdrada tez juz nie bedzie.

I taka jest moja opinia. Moze sie myle, a moze nie.
malinkas1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-01, 09:42   #18
Jacekoo
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 11
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Witam. Malinkas1 dziękuję za odpowiedź, ciężko się to czyta co piszesz, ale prawdopodobnie masz rację. Ona przeprasza za te niby niewinne wygłupy ale nie powiedziała nawet że to już nigdy się nie powtórzy. Na zewnątrz stwarza pozory idealnej żony i matki, mamy bardzo wielu wspólnych znajomych, ciągle słyszę jaką to ja mam super żonę. Jak walne pozwem to nie wiem czy teściowa zawału nie dostanie, ona mnie bardzo lubi, super kobieta . Dla teściów, starszych wspaniałych ludzie to będzie szok. Jestem pewien że mimo to ich córka to stanęli by po mojej stronie. Wiem że żona panicznie boi się jakby to do nich dotarło, ich reakcji. Wszyscy razem budowaliśmy przez kilka lat ten nasz dom, nie było lekko, pracowaliśmy od 7 do często nawet 22. Gdzie nie spojrzeć w każdy fragment domu od fundamentów aż po dach to widać naszą ciężka pracę, moja i teścia. Dosłownie tyraliśmy kilka lat w brudzie, pyle, zimnie, bez pomocy fachowców, ciężko było. Szkoda mi teściów że mogą dostać taki "prezent " na 50 lecie ich wspaniałego małżeństwa które będą obchodzić w czerwcu. Dla nich małżeństwo to świętość, zawsze to powtarzali przy byle jakiej okazji. Ciężko mi to wszystko pisać. Od wczoraj biorę leki uspokajające bo jakoś trzeba funkcjonować, praca, dom. Córek mi szkoda,zwłaszcza młodszej, moje oczko w głowie. Nie jest łatwe to życie .pozdrawiam wszystkich.
Jacekoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-01, 10:29   #19
xfrida
Raczkowanie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 431
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Cytat:
Napisane przez Jacekoo Pokaż wiadomość
Tak, bardzo dziwne zachowanie. To że ma dwie prace , że się stara to może robić co chce? Bez hamulców? Ja też kiedyś pracowałem na dwóch etatach, zapieprzałem tak 12 lat, byłem gościem w domu. Teraz mam tylko jedną pracę to jestem gorszy? Zarabiam prawie tyle co ona w dwóch miejscach. Co robić? Zbierać "haki"? Przyczaić się? Łatwo powiedzieć rozwód jak to ktoś ma doświadczenie w temacie, ja nie mam zielonego pojęcia, co i jak. Będę się musiał dokształcić. Niestety.
odwiedz prawnika
to nie jest takie doswiadczenie ktore mozna wykorzystac w kazdym przypadku,rozwody sa rozne tak samo jak rozne sytuacje do nich doprowadzjace
__________________
z wizazem od 12.2004
xfrida jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-02-01, 10:36   #20
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Idź do prawnika, ale nie jakiegoś przypadkowego, tylko kogoś polecanego przy tego typu sprawach.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-01, 11:19   #21
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Cytat:
Napisane przez Jacekoo Pokaż wiadomość
Witam. Malinkas1 dziękuję za odpowiedź, ciężko się to czyta co piszesz, ale prawdopodobnie masz rację. Ona przeprasza za te niby niewinne wygłupy ale nie powiedziała nawet że to już nigdy się nie powtórzy. Na zewnątrz stwarza pozory idealnej żony i matki, mamy bardzo wielu wspólnych znajomych, ciągle słyszę jaką to ja mam super żonę. Jak walne pozwem to nie wiem czy teściowa zawału nie dostanie, ona mnie bardzo lubi, super kobieta . Dla teściów, starszych wspaniałych ludzie to będzie szok. Jestem pewien że mimo to ich córka to stanęli by po mojej stronie. Wiem że żona panicznie boi się jakby to do nich dotarło, ich reakcji. Wszyscy razem budowaliśmy przez kilka lat ten nasz dom, nie było lekko, pracowaliśmy od 7 do często nawet 22. Gdzie nie spojrzeć w każdy fragment domu od fundamentów aż po dach to widać naszą ciężka pracę, moja i teścia. Dosłownie tyraliśmy kilka lat w brudzie, pyle, zimnie, bez pomocy fachowców, ciężko było. Szkoda mi teściów że mogą dostać taki "prezent " na 50 lecie ich wspaniałego małżeństwa które będą obchodzić w czerwcu. Dla nich małżeństwo to świętość, zawsze to powtarzali przy byle jakiej okazji. Ciężko mi to wszystko pisać. Od wczoraj biorę leki uspokajające bo jakoś trzeba funkcjonować, praca, dom. Córek mi szkoda,zwłaszcza młodszej, moje oczko w głowie. Nie jest łatwe to życie .pozdrawiam wszystkich.
To niestety zbieraj jakieś dowody jej zachowania, żeby móc się bronić przed zrobieniem z Ciebie potwora i nieczułego drania. Jest duża szansa, że rodzina i tak stanie po jej stronie, ale nie będziesz bezbronny w sytuacji gdy jej słowo stanie przeciwko Twojemu słowu. Przykro, że tak się ułożyło, ale z tego co piszesz żona sama wybrała taką drogę. I tak jak Ci radzą odwiedź prawnika znającego się na sprawach rozwodowych, żeby ustalić drogę postępowania oraz podział majątku.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-01, 12:30   #22
Tanooka
Raczkowanie
 
Avatar Tanooka
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 152
Dot.: Walczyć czy rzucić?

To nie jest dziwne zachowanie tylko zwykła zdrada, to czy emocjonalna czy fizyczna ma małe znaczenie.
Tanooka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-01, 15:52   #23
malinkas1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-11
Wiadomości: 21
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Widzisz Autorze, to jest tak,ze Twoja zona sie bawi, Twoja zona zdradza, Twoja zona sie ukrywa, a teraz Ty martwisz sie o rodzine, córki, tesciów, siedzisz w psychicznym bagnie i bedziesz musial leczyc traume i chodzic na terapie. Ona sie martwi o...uwaga uwaga : 'swoja reputacje'. No pliz, tam gdzie ona jest to mul i wodorosty sa na sklepieniu.
Podejdz do tego zadaniowo, dowiedz sie na czym stoisz: dzialaj-prawnik, dowiedz sie co i jak przede wszystkim i dowiedz sie jak to wyglada z dziecmi, opieka itd. Pozew zawsze mozna wycofac jesli sie rozmyslisz. Swoje rozmowy z zona nagrywaj. Najlepsze (wiem jak to brzmi) rozwiazanie w obecnej sytuacji to nie ufac jej. Bo ufanie klamcy jest duzym ryzykiem. Moze byc tak, ze 'pokojowo' cos ustalicie, ale wiesz,ze ludzie czesto na sali sadowej dostaja amnezji co do wspolnych ustalen. Znam historie gdzie kobieta meza oskarzala o przemoc wobec niej, przemoc wobec dzieci i co wyjatkowo obrzydliwe-molestowanie córki. A mialo byc tak pieknie 15min bez orzekania winy,bo tak ustalili. Gosc byl honorowy i myslal, ze ktos kto go oszukal znajdzie w sobie ostatnia iskre przyzwoitosci, bo nie mozna krzywdzic dzieci-a tu niestety zona zgotowala im wszystkim pieklo i przypominam-ona zdradzila. To jest bardzo skrajny przypadek, ale musisz przygotowac sie na najgorsze. Gosc sie uparl i wygral. Jesli chcesz pokoju przygotuj sie na wojne a dowody trzymaj w jakims miejscu gdzie ona nie ma dostepu. Lepiej miec cos i nie musiec tego uzyc. Mozesz pomyslec: Jak to przeciez tyle przezylismy z moja Halinka/Malinka czy jak zona ma na imie, byly wspaniale chwile, niestety tej Halinki/Malinki juz nie ma jest jakas kobieta, ktora moze wyglada jak Twoja zona, ale zachowuje sie jak jakas kretynka (taka Mrs Hyde).
Poza tym wydaje mi sie ze powinienes isc na silownie, pobiegac czy poplywac, bo ten stres nosisz w sobie. Wydajesz sie silnym gosciem, ale takie jazdy to kazdego sa w stanie przekrecic.
Acha i jesli zdecydowalbys sie na jakies wybaczanie, to rozejrzyj sie za dobrym terapeuta dla siebie i zony na terapie indywidualna a potem dla par, bo bez tego tej stajni Augiasza sie nie wyczysci. A jezeli zostaniecie ze soba i to nie zostanie przepracowane to po jakims czasie szambo wybile po szyje.


Wiadomo, moge sie mylic.
malinkas1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-01, 19:20   #24
Jacekoo
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 11
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Bardzo, bardzo dziękuję za cenne rady. Najbardziej mnie wkurza ze ona uparcie twierdzi że mnie nie zdradza bo z nikim sexu nie uprawia. Nie dociera do niej że takie wygłupy mnie ranią, to rozpierdala cały związek. Sorki za słownictwo. Jeszcze dziś mi się rzuciła na szyję i oczy jak u tego kota z bajki jak 5 zł i mówiła że tylko mnie kocha itp. Nie wiem ile w tym prawdy a ile panicznego strachu żebym jej "obory" w pracy i przed cała rodziną nie zrobił. Zobaczymy. Będę czujny i nieufny.
Jacekoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-01, 20:13   #25
malinkas1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-11
Wiadomości: 21
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Autorze, na pewno to wiesz sam, ale to jest zdrada emocjonalna, jesli zona dzieli sie intymnoscia, która powinna byc przeznaczona wylacznie dla meza (prowadzi intymne rozmowy, wysyla intymne zdjecia, zwierza sie z problemów malzenskich, flirtuje) z kims trzecim. Nie musi byc fizycznej penetracji, zeby byla zdrada. Chyba, ze na poczatku zwiazku umawiacie sie, ze to jest ok i mozecie sobie tworzyc wiezi emocjonalne z osobami trzecimi, ale Wy sie nie umawialiscie. No dobrze, powiedzmy, ze zle zrozumiala i nie widziala,ze wysylanie pol-nagich zdjec do obcych facetow Ciebie zrani (?!) ale teraz juz wie, to powinna przestac.

Teraz tez pewnie chce Cie udobruchac i jak tylko sie okaze ze w pracy nie powiesz (no bo po co robic siare) a i rodzina sie nie dowie (bo i po co stresowac) to ja po jakims czasie 'kciuk od selfie' zaswedzi. Acha i pilnuj sie, bo moze sie okazac, ze ona sie pozali rodzinie, ze Ty ja zdradzasz i ona biedna. Poza tym dziwi mnie,ze jesli ten 24-letni adonis jest w pracy, to jeszcze od plotek tam nie huczy i pani Czesia z ksiegowosci juz wszystkiego nie wie.
Zona na pewno zaluje, ale nie tego, ze zdradzila, ale tego,ze sie wydalo.
Wiesz ile to klopotu dla niej teraz???
malinkas1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-01, 21:16   #26
Bruma_w_Hogsmeade
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 211
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Cytat:
Napisane przez Jacekoo Pokaż wiadomość
Kilka dni temu zostawiłem ukrytą kamerę w naszej sypialni. Po powrocie z pracy obejrzałem na spokojnie: jak tylko wyszedłem złapała za telefoni zaczęła z nim namiętnie pisać. Później się rozebrała do majtek i wysyłała mu zdjęcia i filmiki wyginając się w łóżku. To było na kamerze ale nie mogłem dojrzeć jaki to komunikator i co pisała bo za mała rozdzielczość.
Ale troll
Bruma_w_Hogsmeade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-02, 10:03   #27
arno22
Zadomowienie
 
Avatar arno22
 
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: północna wielkopolska
Wiadomości: 1 051
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Troll nie troll ale należy gościu zadać sobie pytanie dlaczego po tylu latach szczęśliwego życia nagle żona stała się taka jak teraz. Może czegoś wam brakuje w związku. Kryzys wieku średniego dopada taż kobiety nie tylko facetów. ONA też chce się podobać, chce czuć się pożądana fizycznie. Może nie pytaj się czy jest Tobie wierna tylko stań się bożkiem seksu, kup kwiaty bez okazji, zaproponuj wspólne kupno seksownej bielizny dla cienie j Jej, może kup mega wibrator i zrób jej dobrze w sypialni. To na razie tyle.
arno22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-02, 10:14   #28
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Cytat:
Napisane przez arno22 Pokaż wiadomość
Troll nie troll ale należy gościu zadać sobie pytanie dlaczego po tylu latach szczęśliwego życia nagle żona stała się taka jak teraz. Może czegoś wam brakuje w związku. Kryzys wieku średniego dopada taż kobiety nie tylko facetów. ONA też chce się podobać, chce czuć się pożądana fizycznie. Może nie pytaj się czy jest Tobie wierna tylko stań się bożkiem seksu, kup kwiaty bez okazji, zaproponuj wspólne kupno seksownej bielizny dla cienie j Jej, może kup mega wibrator i zrób jej dobrze w sypialni. To na razie tyle.
Taak, tego typu rady rodem z Cosmopolitan są zawsze najlepsze w tego typu sytuacji. Druga strona otwarcie romansuje, wysyła filmiki, Autor to przeżywa ale niech staje jeszcze na głowie, kupuje drogą bieliznę i zabawki erotyczne żeby jaśnie pani nie nudziła się. Jeśli faktycznie ma na boku młodszego faceta, to na pewno zainteresuje się, że jej poczciwy mąż nagle stara się dorównać młodemu i stać się "bożkiem seksu". Tak samo w przypadku, gdyby zdradzał facet. Nie ośmieszajmy się, ten kto zdradza wie co robi.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-02, 11:01   #29
arno22
Zadomowienie
 
Avatar arno22
 
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: północna wielkopolska
Wiadomości: 1 051
Dot.: Walczyć czy rzucić?

To nie są rady z Cosmopolitana tylko spostrzeżenia faceta który już nie jedno w życiu widział a zdrada to pojęcie tak szerokie i obfite w różnorodne zachowania że ....
arno22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-02, 11:08   #30
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Walczyć czy rzucić?

Cytat:
Napisane przez arno22 Pokaż wiadomość
To nie są rady z Cosmopolitana tylko spostrzeżenia faceta który już nie jedno w życiu widział a zdrada to pojęcie tak szerokie i obfite w różnorodne zachowania że ....
Te rady są w porządku, jeśli w związku panuje okres nudy i oboje chcieliby podkręcić atmosferę. Tutaj babka otwarcie romansuje z młodszym mężczyzną, wysyła mu erotyczne zdjęcia i filmy, kłócą się z mężem i mają kryzys zaufania, a Ty jeszcze radzisz facetowi kupować mega wibrator dla żonki
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-03-20 18:23:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:52.