Ciągle wchodzę w toksyczne związki - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2024-02-19, 18:27   #211
Basiabasiako
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 93
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki

Mi też do końca by to w sumie nie pasowało,ale niektóre kobiety nie narzekają widocznie im tak dobrze



Wiem właśnie nie ma się do czego przyczepić ona to wymyślą,że w mieszkaniu mam mieć sterylnie a sama ma pełno kurzu.

Nie wiem skąd w niej takie standardy

Ale zawsze miała podejście,że kobieta ma pracować,obsługiwać faceta,nie oczekiwać nic w zamian i nie mieć prawa narzekać.

Obowiązek praca w domu,praca na etacie,czysty dom,przygotowanie posiłku na kolejny dzień nocą,ogólnie najlepiej to mało spać i robić wszystko jak dzieci śpią

Tak wychowała trójkę dzieci podobno,odbiło się to na niej nerwica...

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

I obsługa faceta tak jak by to było drugie małe dziecko.

I tak właśnie synów wychowała,zakupów nie,opieka nad dziećmi nie,w ogóle zajmowanie się domem to absolutnie nie ich obowiązek.

Jednak facet zaradni są i pracowici jeżeli chodzi o ich pracę wręcz pracoholicy.

Nie każdy w sumie jest w czym dobry .

Tylko zawsze mówiłam,że praca w domu to też praca,i jak chciałam wrócić na etat to prosiłam chociaż żeby na pół obowiazkami się dzielić to było tylko gadanie,że jak chce wrócić to ma być ciepły obiadek inaczej będą awantury ...

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Jakieś oferty się pojawiły na 1/2 etatu to już coś daleko od mojego miejsca zamieszkania ale to był było coś do przodu.

Nie są napisane jakie godziny pracy CV wysłane.

Najgorzej w czasie chorób dziecka nie wiem co wtedy zrobię.

Żeby ten miesiąc pierwszy jakoś chodzć później już na opiekę bo z pracy to tak mnie wywalą jak tak będę ciągle opiekę brać.

Udało się z MOPS załatwić pomóc,opłaca mi czynsz i dadzą na jedzenie przez pierwsze 3 miesiące...

Więc może w końcu coś z alimentami ruszy

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Jakieś oferty się pojawiły na 1/2 etatu to już coś daleko od mojego miejsca zamieszkania ale to był było coś do przodu.

Nie są napisane jakie godziny pracy CV wysłane.

Najgorzej w czasie chorób dziecka nie wiem co wtedy zrobię.

Żeby ten miesiąc pierwszy jakoś chodzć później już na opiekę bo z pracy to tak mnie wywalą jak tak będę ciągle opiekę brać.

Udało się z MOPS załatwić pomóc,opłaca mi czynsz i dadzą na jedzenie przez pierwsze 3 miesiące...

Więc może w końcu coś z alimentami ruszy
Basiabasiako jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-21, 12:06   #212
Basiabasiako
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 93
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki

A jego mama też już dowala,że powinnam sobie kogoś znaleźć,że ślub byłby w moim przypadku dobry.

Z pewnością synek nie musiałaby alimnetow wtedy płacić

Ja nie wiem w co ręce włożyć nie mam jak na spotkania chodzić bo ciągle z dzieckiem a ta mi wyjeżdża,że mam kogoś znaleźć.

Będąc sama po rozstaniach byłam wiele lat sama,bo ciężko było kogoś poznać kto by mi odpowiadał,a gdzie dopiero z dzieckiem.

Jak wyjdę do sklepu to nikogo przecież nie poznam i nawet o tym nie myślę.

Ale pewnie zacznie się gadanie lada moment,że nikt mnie nie chce,że długo sama jestem.

Nie wiem czemu ludzie nie rozumieją,że jak się jest samym to wybór
Basiabasiako jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-21, 12:54   #213
xfrida
Raczkowanie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 429
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki

Cytat:
Napisane przez Basiabasiako Pokaż wiadomość
A jego mama też już dowala,że powinnam sobie kogoś znaleźć,że ślub byłby w moim przypadku dobry.

Z pewnością synek nie musiałaby alimnetow wtedy płacić

Ja nie wiem w co ręce włożyć nie mam jak na spotkania chodzić bo ciągle z dzieckiem a ta mi wyjeżdża,że mam kogoś znaleźć.

Będąc sama po rozstaniach byłam wiele lat sama,bo ciężko było kogoś poznać kto by mi odpowiadał,a gdzie dopiero z dzieckiem.

Jak wyjdę do sklepu to nikogo przecież nie poznam i nawet o tym nie myślę.

Ale pewnie zacznie się gadanie lada moment,że nikt mnie nie chce,że długo sama jestem.

Nie wiem czemu ludzie nie rozumieją,że jak się jest samym to wybór
Moze zpytaj jego mamy skoro tak czesto z nia masz kontakt czy nie popilnuje dziecka a ty pojdziesz szukac meza (pracy szukac nie ma sensu ,po co ? Jak maz moze dac wszystko)
__________________
z wizazem od 12.2004
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-21, 13:48   #214
Basiabasiako
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 93
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki

No właśnie taka mentalność dziwna,że kiedyś kobiety z 5 dzieci dawały radę,a ona 8 miesieczne dziecko w domu same zostawiała i wychodziła do sklepu,albo mając kilka dzieci to opiekowały się sobą,a w wieku 4 jeździły już taxówkami.

Powiedziałam jej że to zaniedbanie i na każdy odbiło się wszystko bo żaden z synków nie ma kobiety i myślą,tylko o sobie mając duże problemy innego pokroju też.

Dzieciaki były z domu alkoholowego,bite,zostawi ane samopas i matka na to pracowała i ja miałam podobnie robić nic nie wymagać od drugiej osoby co mi często powtarza,że teraz tak sobie pogorszę bo nie dostanę pewnie wcale alimentów albo może z 500 zł a on pójdzie do innej kobiety a ja zostane sama bo ciężko żeby ktoś z dzieckiem mnie wziął.

Dobrze,że wyjeżdża dzisiaj do siebie bo mieszka daleko bo już mam dość

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

I że teraz tak schudłam bo się te rostanie i brak pieniędzy na mnie obija,a wczoraj wziął ich do restauracji były i sms od jego matki,że w super restauracji są i mam sobie coś do jedzenia w domu zrobić.

Pewnie się śmiali,że mnie nie stać na restauracje
Basiabasiako jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-13, 17:59   #215
Boryniarz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 20
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki

Jasny gwint, ale patola, mam nadzieję, że autorce odbiorą to dziecko i pozbawią wszelkich świadczeń socjalnych
Boryniarz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-19, 13:51   #216
Basiabasiako
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 93
Dot.: Ciągle wchodzę w toksyczne związki

Dlaczego patola?

Bo nie pracowałam i odeszłam od byłego przemocowca ?

Nie było alkoholu itd.i nie wiedziałam os razu,że były przestanie nas kochać i traktować źle,nie był taki od razu tylko od roku.

Zasiłki należą się każdemu w złej sytuacji,pracy w moim mieście na jedną zmianę brak,nawet w urzędzie nie mają dla mnie staży itd.

Pracy w sumie nadal nie mam nikt nie zadzwonił do mnie,a z dzieckiem już siedzę 2 tydzień w domu bo dostała chorobę zakazna.

Tatuś dziecka nie płaci alimentów i nie zamierza tego robić byłam zmuszona wnieść do komornika .

Ale oczywiście całego majatku się wyzbywa on i to wiem od jego mamy nie mają żadnych skrupułów żeby własne dziecko okradać.

Więc zostałam z niczym i tak,to trzeba nie mieć sumienia,już nie wspomnę o tym żeby całkiem dziecko porzucić i nawet go nie odwiedzać.

No ale cóż,nie mam nikogo do pomocy i tak więc nie wiem co będzie dalej,władza rodzicielka została mi przyznana,a mu być może zostaną odebrane prawa czekam na pismo z sądu.

Bo to,że nie płaci i to,że nie chce wychowywać dziecka jest podstawą do odebrania praw .

Bieda akurat nie więc,proszę mi głupot nie pisać,że odbiorą dziecko bo MOPS jeszcze ten miesiąc będzie pomagać.

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Patola to by była taka jak bym się dzieckiem wcale nie interesowała i piła a to,że nie ma pracy w moim mieście żeby móc z przedszkolem łączyć to już nie moja wina

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Ale fakt może lepiej było siedzieć z byłym nie odzywać się,i znosić jego humorki chociaż pieniądze były a tak to już ciągle sama z młoda i kąbinowanie jak ją utrzymać.

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Ale szkoda,że będzie w takiej biedzie się wychowywać i zero startu miała tak jak ja,do tego czeka mnie psycholog bo za ojcem mocno tęskni a nie wiem co mam jej już tłumaczyć,że tatuś wolał młodsze panny i zabawę i wolność i zero zobowiązań a teraz ja mam kąbinować nawet na opiekunkę nie jestem w stanie zarobić.

Alimenty były mi zwyczajnie potrzebne a teraz nawet tego nie dostanę.

Sprawa pewnie będzie za jakiś czas ale po co mam na nią iść skoro i tak on nie zamierza płacić.

I tak mam zabezpieczenie alimentów ale niego to nie obchodzi
Basiabasiako jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-03-19 14:51:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:34.