Brak zaangażowania faceta

[dy_flower]

Hej, mój kolejny post tutaj

Mamy dzisiaj dzień kobiet. Na wstępie, zawsze z chłopakiem świętujemy wszelkie okazje - urodziny, rocznice, dzień kobiet, mężczyzn i tak dalej. Dla mnie to jest ważne, uwielbiam obchodzić okazje, świętować, wychodzić do restauracji. Mamy też ustalony budżet na to. Ja się zawsze staram robić takie małe gesty, pamiętać co on lubi i czego potrzebuje przy wyborach prezentów. Rok temu zapomniał, że jest coś takiego jak dzień kobiet, przypomniało mu się o godzinie 17 i poszedł kupić coś na szybko xd Ode mnie za to dostał rzecz przemyślaną, za około 300 zł, którą sam proponował kiedyś, gdybym szukała dla niego prezentu na dzień mężczyzny. Jak wygląda dzisiejszy dzień? Facet o 17 biegł do empika, zeby wydrukować nasze wspólne zdjęcia, wrócił do domu i zaczął je sklejać. A od rana do 15 grał na kompie. Jeszcze rano się poklocilismy, bo powiedzialam, zeby PROSZĘ posprzątał, bo od tygodnia jestem chora i leze calymi dniami w lozku. Zaczął wykręcać oczami i powiedział, żebym nie próbowała rządzić - powiedziałam mu to w trakcie kolejnej gry na kompie. Potem mnie za to przepraszał. Wie, jak mi zależy na takich dniach, nie piszcie proszę, że to tylko dzień kobiet - ja uwielbiam obchodzić takie rzeczy i dla mnie to ważne, że druga osoba się po prostu postara, nawet jezeli dla niej to glupie, to tego nie pokaże, bo wie, że dla mnie to nie jest głupie. Jest mi przykro. Przykro, bo ja nawet nie lubie albumow ze zdjeciami, to on je lubi. Chcialabym dostac chociazby bukiet tulipanow z biedronki za 10 zl, uwielbiam tulipany, a poczulam sie jakas niewarta nawet tego - o finanse nie chodzi, chlopak zarabia wypłatę pięciocyfrową. O ostatniej rocznicy zapomniał, też mu się przypomniało, jak powiedziałam, że zarezerwuję nam restaurację, żeby pomógł wybrać którą.

[Aelora]

W połączeniu z Twoim poprzednim wątkiem o mieszającym w Waszym towarzystwie i bronionym przez Twojego chłopaka koledze wyłania się nieciekawy obraz Twojego faceta. Chyba Tobie mocniej zależy na tym związku niż jemu.

[Ellen_Ripley]

Nie jest mi Cię szkoda. Masz co wybierasz, a z opisu wybierasz kolesia, który ma Cię z leksza w dolnej połowie pleców. W normalnej relacji, jeżeli ktoś jest chory, to nie musi się prosić o ogarnięcie chaty. Jak dla mnie bawisz się w dom z dzieciaczkiem, który woli gry i szemranych kolegów od Ciebie. Także tego...

Co do świętowania okazji, to wydawanie tyle kasy na byle Dzień... uważam za przesadę. Tutaj akurat nie dziwię się facetowi, że ma przesyt i nieco to olał. Ograniczcie się do naprawdę ważnych okazji. Na dłuższą metę nie da się cały czas świętować wszystkiego.

[dy_flower]

Napisane przez Ellen_Ripley

Nie jest mi Cię szkoda. Masz co wybierasz, a z opisu wybierasz kolesia, który ma Cię z leksza w dolnej połowie pleców. W normalnej relacji, jeżeli ktoś jest chory, to nie musi się prosić o ogarnięcie chaty. Jak dla mnie bawisz się w dom z dzieciaczkiem, który woli gry i szemranych kolegów od Ciebie. Także tego...

Co do świętowania okazji, to wydawanie tyle kasy na byle Dzień... uważam za przesadę. Tutaj akurat nie dziwię się facetowi, że ma przesyt i nieco to olał. Ograniczcie się do naprawdę ważnych okazji. Na dłuższą metę nie da się cały czas świętować wszystkiego.

dobitne, ale dzieki za opinie, te wszystkie sytuacje zaczely sie dziac tak nagle, wiec czlowiek tez jest z drugiej strony w szoku, ze ktos znikąd zaczyna cię olewać, po dluugich latach związku.

[Aelora]

Napisane przez dy_flower

dobitne, ale dzieki za opinie, te wszystkie sytuacje zaczely sie dziac tak nagle, wiec czlowiek tez jest z drugiej strony w szoku, ze ktos znikąd zaczyna cię olewać, po dluugich latach związku.

Może skoro bywało między Wami lepiej to ten znajomy którego opisywałaś coś miesza, a Twój facet spędza całe dnie przyklejony do kompa, gdzie jak pisałaś razem grają.
W każdym razie z Twojego opisu wynika, że robisz dla niego dużo więcej i bardziej przejmujesz się nim oraz związkiem niż on. Skoro on tak pogrywa, też odpuść i jak sytuacja się nie zmieni przemyśl ogólnie ten związek bo facet wygląda na mało dojrzałego skoro tak się zachowuje (albo byle ziomek potrafi nim sterować, gdyby okazało się to prawdą).

[kennedy]

ja bym sie wymiksowala bo cenie swoj czas.

[Sweet_Judi]

Z twoich dotychczasowych tematów wyłania się obraz chłopaka, który traktuje cię po prostu jako dodatek do swojego stylu życia.