problem w związku - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-06-03, 11:10   #1
wtajemniczona
Raczkowanie
 
Avatar wtajemniczona
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431

problem w związku


Wstydzę się o tym z kimkolwiek rozmawiać. Może sobie coś ubzdurałam, może rzeczywiście coś w tym jest.
Jestem w związku od dwóch lat. Początki cudowne, dużo rozmów, spotkań, starań. Kochaliśmy się bardzo często, rozmawialiśmy o tym, wysyłaliśmy sobie zdjęcia.
Zamieszkaliśmy razem, on dużo pracuje, ja mając dużo wolnego czasu wymyślam sobie problemy. Ogólnie mam straszne kompleksy, nie podobam się sobie chociaż staram się wyglądać przy nim ładnie. Teraz jak mieszkamy razem przecież nie będę się w domu malować ani chodzić w spódniczkach bo tak mu się podobam.
Jestem przez to strasznie zazdrosna o niego, że patrzy na inne, że inne są ładniejsze, wchodzi na strony porno i nie chce się ze mną kochać. Chciałam z nim o tym porozmawiać to ucieka od tematu, mówi że tak nie jest, że jestem przewrażliwiona. Boli mnie to, że kiedyś mówił mi wszystko, a teraz ucieka przed rozmowami.
Nie wiem czy związek się rozpadnie przez moją zazdrość, czy przez to że już mu się nie podobam i będzie chciał się pożegnać..
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj
wtajemniczona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 11:25   #2
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: problem w związku

Cytat:
Napisane przez wtajemniczona Pokaż wiadomość
Wstydzę się o tym z kimkolwiek rozmawiać. Może sobie coś ubzdurałam, może rzeczywiście coś w tym jest.
Jestem w związku od dwóch lat. Początki cudowne, dużo rozmów, spotkań, starań. Kochaliśmy się bardzo często, rozmawialiśmy o tym, wysyłaliśmy sobie zdjęcia.
Zamieszkaliśmy razem, on dużo pracuje, ja mając dużo wolnego czasu wymyślam sobie problemy. Ogólnie mam straszne kompleksy, nie podobam się sobie chociaż staram się wyglądać przy nim ładnie. Teraz jak mieszkamy razem przecież nie będę się w domu malować ani chodzić w spódniczkach bo tak mu się podobam.
Jestem przez to strasznie zazdrosna o niego, że patrzy na inne, że inne są ładniejsze, wchodzi na strony porno i nie chce się ze mną kochać. Chciałam z nim o tym porozmawiać to ucieka od tematu, mówi że tak nie jest, że jestem przewrażliwiona. Boli mnie to, że kiedyś mówił mi wszystko, a teraz ucieka przed rozmowami.
Nie wiem czy związek się rozpadnie przez moją zazdrość, czy przez to że już mu się nie podobam i będzie chciał się pożegnać..
1. co robisz, żeby się sobie podobać? jak walczysz z kompleksami?
2. zero seksu i tylko porno? tylko ogląda czy się masturbuje przy tym?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 11:26   #3
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: problem w związku

Cytat:
Napisane przez wtajemniczona Pokaż wiadomość
Wstydzę się o tym z kimkolwiek rozmawiać. Może sobie coś ubzdurałam, może rzeczywiście coś w tym jest.
Jestem w związku od dwóch lat. Początki cudowne, dużo rozmów, spotkań, starań. Kochaliśmy się bardzo często, rozmawialiśmy o tym, wysyłaliśmy sobie zdjęcia.
Zamieszkaliśmy razem, on dużo pracuje, ja mając dużo wolnego czasu wymyślam sobie problemy. Ogólnie mam straszne kompleksy, nie podobam się sobie chociaż staram się wyglądać przy nim ładnie. Teraz jak mieszkamy razem przecież nie będę się w domu malować ani chodzić w spódniczkach bo tak mu się podobam.
Jestem przez to strasznie zazdrosna o niego, że patrzy na inne, że inne są ładniejsze, wchodzi na strony porno i nie chce się ze mną kochać. Chciałam z nim o tym porozmawiać to ucieka od tematu, mówi że tak nie jest, że jestem przewrażliwiona. Boli mnie to, że kiedyś mówił mi wszystko, a teraz ucieka przed rozmowami.
Nie wiem czy związek się rozpadnie przez moją zazdrość, czy przez to że już mu się nie podobam i będzie chciał się pożegnać..
Wpędza cię w kompleksy, nie chce seksu, nie chce rozmawiać- nad czym się jeszcze zastanawiasz?
A może się rozpadanie bo to nie to ?ot tak zwyczajnie.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 11:33   #4
wtajemniczona
Raczkowanie
 
Avatar wtajemniczona
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
Dot.: problem w związku

1. starałam się ćwiczyć żeby poprawić sylwetkę, ale po co mam coś robić jak tylko siedzę w domu. Nie będę się malować dla siedzenia w domu. A jak się z nim widzę to już mi się nic nie chce koło siebie robić.
2. Ogląda, ale nie wie co przy tym robi bo go nie przyłapałam. Ale skoro ogląda to też robi coś innego. A kochamy się raz na 2tyg jak ja się wezmę do roboty, bo on sam z siebie nie potrafi.

Nie chcę się z nim rozstać, kocham go, on mnie też, ale coś się dzieje i nie wiem jak temu zaradzić.
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj
wtajemniczona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 11:42   #5
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: problem w związku

postaraj się z nim szczerze pogadać. jak to nic nie da to albo będziesz się męczyć, albo się rozstaniecie.
propozycja dla ciebie - wyjdź do ludzi! znajdź sobie hobby poza domem. poznasz nowych ludzi, odpoczniesz, będziesz chciała dobrze wyglądać sama dla siebie.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 11:45   #6
fajny_nick
Raczkowanie
 
Avatar fajny_nick
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 69
GG do fajny_nick
Dot.: problem w związku

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
tylko ogląda czy się masturbuje przy tym?
Poważnie... czy są ludzie, którzy oglądają pornusy jak zwykły film?
__________________
80 ---> 95 kg
fajny_nick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 11:46   #7
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: problem w związku

dlaczego tylko siedzisz w domu? nie pracujesz, nie uczysz się?
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-03, 11:46   #8
wtajemniczona
Raczkowanie
 
Avatar wtajemniczona
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
Dot.: problem w związku

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
postaraj się z nim szczerze pogadać. jak to nic nie da to albo będziesz się męczyć, albo się rozstaniecie.
propozycja dla ciebie - wyjdź do ludzi! znajdź sobie hobby poza domem. poznasz nowych ludzi, odpoczniesz, będziesz chciała dobrze wyglądać sama dla siebie.
Problem w tym, że przeprowadziłam się do niego. Nikogo tu nie znam oprócz rodziny. Znajomych zostawiłam u siebie. Nie mam żadnego hobby, nie mogę też zaleźć pracy.
Chcę z nim rozmawiać, ale on unika tego i mówi że to nieprawda, że tak nie jest. Że to moje kompleksy sprawiają że tak myślę..
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj
wtajemniczona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 12:05   #9
123nati
Raczkowanie
 
Avatar 123nati
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 188
Dot.: problem w związku

podobno kobieta rozkwita przy odpowiednim mężczyźnie, więc coś musi być nie halo, skoro nie czuje się najpiękniejsza przy nim, a wręcz przeciwnie, wpędza ją w kompleksy

być może stałaś się dla niego nieatrakcyjna, skoro tylko siedzisz w domu, nie uczysz się, nie pracujesz = nie imponujesz mu już niczym. Czym się zajmowałaś, przed przeprowadzką do niego? i dlaczego w ogóle się do niego przeprowadziłaś? ile macie lat? bo to również jest istotne.

wypomina Ci to, że nie pracujesz?

co do oglądania filmów porno, może ucieka w to, żeby nie myśleć o problemach? jedni piją, drudzy płaczą... inni oglądają porno
skoro nie chce się kochać z Tobą, to już napewno coś nie tak jest, może potrzeba urozmaicenia w łóżku ?
123nati jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 12:08   #10
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: problem w związku

Cytat:
Napisane przez fajny_nick Pokaż wiadomość
Poważnie... czy są ludzie, którzy oglądają pornusy jak zwykły film?
jak ktoś jest mega przepracowany to może mieć problemy z potencją np...
Cytat:
Napisane przez wtajemniczona Pokaż wiadomość
Problem w tym, że przeprowadziłam się do niego. Nikogo tu nie znam oprócz rodziny. Znajomych zostawiłam u siebie. Nie mam żadnego hobby, nie mogę też zaleźć pracy.
Chcę z nim rozmawiać, ale on unika tego i mówi że to nieprawda, że tak nie jest. Że to moje kompleksy sprawiają że tak myślę..
no to czas najwyższy znaleźć sobie hobby! nie można cały czas słuchać czyjegoś marudzenia, bo aż się bebechy człowiekowi przewracają...
mieszkasz w dużym czy małym mieście?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 12:14   #11
wtajemniczona
Raczkowanie
 
Avatar wtajemniczona
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
Dot.: problem w związku

Cytat:
Napisane przez 123nati Pokaż wiadomość
podobno kobieta rozkwita przy odpowiednim mężczyźnie, więc coś musi być nie halo, skoro nie czuje się najpiękniejsza przy nim, a wręcz przeciwnie, wpędza ją w kompleksy

być może stałaś się dla niego nieatrakcyjna, skoro tylko siedzisz w domu, nie uczysz się, nie pracujesz = nie imponujesz mu już niczym. Czym się zajmowałaś, przed przeprowadzką do niego? i dlaczego w ogóle się do niego przeprowadziłaś? ile macie lat? bo to również jest istotne.

wypomina Ci to, że nie pracujesz?

co do oglądania filmów porno, może ucieka w to, żeby nie myśleć o problemach? jedni piją, drudzy płaczą... inni oglądają porno
skoro nie chce się kochać z Tobą, to już napewno coś nie tak jest, może potrzeba urozmaicenia w łóżku ?
Pracowałam w zawodzie i kończyłam studia. Teraz nie wypomina mi że nie mam pracy, bo wie jak jest ciężko.
Tutaj nie mam się czym zająć, jestem za daleko od domu. Może wie, że już mnie zdobył, że ma mnie całą to nie musi się starać?
Jesteśmy już po studiach, on jest kilka lat starszy. Jesteśmy dorośli, nie wyobrażamy sobie życia bez siebie, ale ja czuję że coś jest nie tak

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
mieszkasz w dużym czy małym mieście?
Problem w tym, że w małym. Nie ma tu nic, żadnych atrakcji. Do najbliższego dużego miasta jest godzina drogi.
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj
wtajemniczona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-03, 12:19   #12
123nati
Raczkowanie
 
Avatar 123nati
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 188
Dot.: problem w związku

[QUOTE=wtajemniczona;41127 356]Pracowałam w zawodzie i kończyłam studia. Teraz nie wypomina mi że nie mam pracy, bo wie jak jest ciężko.
Tutaj nie mam się czym zająć, jestem za daleko od domu. Może wie, że już mnie zdobył, że ma mnie całą to nie musi się starać?
Jesteśmy już po studiach, on jest kilka lat starszy. Jesteśmy dorośli, nie wyobrażamy sobie życia bez siebie, ale ja czuję że coś jest nie tak[COLOR="Silver"]

to może na początek znajdź sobie jakąkolwiek pracę - w sklepie, pubie itp.
w międzyczasie szukaj w zawodzie. z ciekawości zapytam - jaki to zawód?

być może, że zdobył Cię i uważa że skoro już jesteś, to i będziesz zawsze. Twoja głowa w tym, żeby mu pokazać, że jednak radzisz sobie dobrze bez niego jak i z nim. Pokaż że nie jesteś tylko 'dziewczyną misia'
123nati jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 12:23   #13
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: problem w związku

a schronisko dla zwierząt? dom dziecka? hospicjum?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 12:35   #14
wtajemniczona
Raczkowanie
 
Avatar wtajemniczona
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
Dot.: problem w związku

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
a schronisko dla zwierząt? dom dziecka? hospicjum?
Właśnie tutaj nie ma takich rzeczy.
A pracę podejmę w tej chwili każdą, a problem w tym ze nic nie ma.
Zakupy w mały sklepiku, większe to trzeba jechać gdzieś dalej. żadnej rozrywki ani nic.
Zawód to pilot wycieczek, ale w nowym miejscu nie chcą ludzi z małym doświadczeniem. I gdzie ja mam się rozwijać żeby pokazać jaka jestem i na co mnie stać
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj
wtajemniczona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 12:36   #15
123nati
Raczkowanie
 
Avatar 123nati
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 188
Dot.: problem w związku

Cytat:
Napisane przez wtajemniczona Pokaż wiadomość
Właśnie tutaj nie ma takich rzeczy.
A pracę podejmę w tej chwili każdą, a problem w tym ze nic nie ma.
Zakupy w mały sklepiku, większe to trzeba jechać gdzieś dalej. żadnej rozrywki ani nic.
Zawód to pilot wycieczek, ale w nowym miejscu nie chcą ludzi z małym doświadczeniem. I gdzie ja mam się rozwijać żeby pokazać jaka jestem i na co mnie stać
a jest jakieś biuro podróży w tym mieście?? popytaj, idź z cv, może chociaż do biura Cię przyjmą, zawsze coś
123nati jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 12:43   #16
Duszaniola
Wtajemniczenie
 
Avatar Duszaniola
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 2 375
Dot.: problem w związku

Może facet po prostu jest padnięty po pracy i dlatego nie ma sił na seks? Może ma w pracy jakieś problemy? Może Ty jesteś marudna?
Zresztą nie wiem, po co się przeprowadzałaś do miasta, w którym chyba nic Ci się nie podoba.
Skoro nie możesz znaleźć pracy, to może jakieś hobby? Załóż bloga, rysuj, podszkol języki?
__________________

Duszaniola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 12:46   #17
wtajemniczona
Raczkowanie
 
Avatar wtajemniczona
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
Dot.: problem w związku

Cytat:
Napisane przez 123nati Pokaż wiadomość
a jest jakieś biuro podróży w tym mieście?? popytaj, idź z cv, może chociaż do biura Cię przyjmą, zawsze coś
Byłam, złożyłam, nie odezwali się. Byłam już wszędzie i roznosiłam cv
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj
wtajemniczona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 12:46   #18
ffre
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 38
Dot.: problem w związku

Miałam bardzo podobnie. Byłam w rocznym związku i nagle odezwały się moje stare kompleksy. Nie czułam się atrakcyjna, wyliczałam sobie swoje wady, byłam totalnie przygaszona, bez energii do życia. Facet mnie nie katował, nie poniżał, teoretycznie było wszystko ok. Oprócz problemów, jakie ma każdy związek. Jeśli chodzi o seks, w pewnym momencie też był coraz rzadszy. Nie radziłam sobie psychicznie. Czułam się winna, wiedziałam, że byłam zbyt miłą dziewczyną, a on wiedział, że ma nade mną przewage. Trzy tygodnie temu po wielkiej burzy rozstaliśmy się i nagle jak ręką odjął. Przepłakałam, co musiałam i stanęłam na nogi. Nie wiem, jak to się stało, że znowu lubie siebie, czuję się lepiej, mam chęc do życia.

Dużo prawdy jest w tym, że kobieta, kiedy trafia na odpowiedniego faceta, rozkwita. Można się oszukiwac, że będzie lepiej, że facet się zmieni. Osobiście staję się zwolenniczką odważnych kroków. Jeśli jest Ci źle, dręczysz się i męczysz, nie czekaj, bo tylko i wyłącznie pogrążysz się w tym stanie. Trochę odwagi, niech Twoje życie wywróci się nawet o 180 stopni. I tak będzie ono wtedy lepsze, niż w obecnej sytuacji. I przede wszystkim nie obwiniaj siebie, nie idealizuj faceta, zawalcz o siebie i szacunek do swojej osoby.

PS. w ogóle z tego co piszesz bardzo dużo poświęciłaś dla faceta, nie wyszło Ci to na dobre, nie masz możliwości rozwoju w obecnym miejscu zamieszkania. Pytanie, czy on zrobił dla Ciebie równie dużo i czy naprawde pomaga Ci w tym, żeby stanąc na nogi?

Edytowane przez ffre
Czas edycji: 2013-06-03 o 12:48
ffre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 12:50   #19
wtajemniczona
Raczkowanie
 
Avatar wtajemniczona
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
Dot.: problem w związku

Cytat:
Napisane przez Duszaniola Pokaż wiadomość
Może facet po prostu jest padnięty po pracy i dlatego nie ma sił na seks? Może ma w pracy jakieś problemy? Może Ty jesteś marudna?
Zresztą nie wiem, po co się przeprowadzałaś do miasta, w którym chyba nic Ci się nie podoba.
Skoro nie możesz znaleźć pracy, to może jakieś hobby? Załóż bloga, rysuj, podszkol języki?
Też jest padnięty, ale problemów nie ma bo o tym rozmawiamy.
A to że jestem marudna to ja wiem, ale ciężko nie marudzić jak nic nie wychodzi.

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Cytat:
Napisane przez ffre Pokaż wiadomość
Miałam bardzo podobnie. Byłam w rocznym związku i nagle odezwały się moje stare kompleksy. Nie czułam się atrakcyjna, wyliczałam sobie swoje wady, byłam totalnie przygaszona, bez energii do życia. Facet mnie nie katował, nie poniżał, teoretycznie było wszystko ok. Oprócz problemów, jakie ma każdy związek. Jeśli chodzi o seks, w pewnym momencie też był coraz rzadszy. Nie radziłam sobie psychicznie. Czułam się winna, wiedziałam, że byłam zbyt miłą dziewczyną, a on wiedział, że ma nade mną przewage. Trzy tygodnie temu po wielkiej burzy rozstaliśmy się i nagle jak ręką odjął. Przepłakałam, co musiałam i stanęłam na nogi. Nie wiem, jak to się stało, że znowu lubie siebie, czuję się lepiej, mam chęc do życia.

Dużo prawdy jest w tym, że kobieta, kiedy trafia na odpowiedniego faceta, rozkwita. Można się oszukiwac, że będzie lepiej, że facet się zmieni. Osobiście staję się zwolenniczką odważnych kroków. Jeśli jest Ci źle, dręczysz się i męczysz, nie czekaj, bo tylko i wyłącznie pogrążysz się w tym stanie. Trochę odwagi, niech Twoje życie wywróci się nawet o 180 stopni. I tak będzie ono wtedy lepsze, niż w obecnej sytuacji. I przede wszystkim nie obwiniaj siebie, nie idealizuj faceta, zawalcz o siebie i szacunek do swojej osoby.

PS. w ogóle z tego co piszesz bardzo dużo poświęciłaś dla faceta, nie wyszło Ci to na dobre, nie masz możliwości rozwoju w obecnym miejscu zamieszkania. Pytanie, czy on zrobił dla Ciebie równie dużo i czy naprawde pomaga Ci w tym, żeby stanąc na nogi?
Ja rozkwitałam cały czas. Byłam szczęśliwa, zmieniłam się na lepsze. Dalej kwitnę, ale zrzuciłam kilka kilogramów i piersi mi nagle zabrakło co jest moim największy kompleksem. Od tego wszystko się zaczęło.
On docenia to że dla niego zmieniłam swoje życie, że jestem teraz bliżej niego. Sam raczej też wiele daje, czuję jego miłość ale tylko momentami.
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj

Edytowane przez wtajemniczona
Czas edycji: 2013-06-03 o 12:52
wtajemniczona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-03, 12:56   #20
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: problem w związku

no to radziłabym ci poszukać pracy w tym najbliższym dużym mieście. godzina drogi to nie tragedia, sporo osób tak dojeżdża.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 13:00   #21
wtajemniczona
Raczkowanie
 
Avatar wtajemniczona
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
Dot.: problem w związku

W ostateczności tak będę musiała zrobić, chociaż on nie chce żebym pracowała tak daleko. To dopiero początki, może nie powinnam się załamywać. Ale i tak dobrze, że mogłam to wyrzucić z siebie.
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj
wtajemniczona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 13:02   #22
Duszaniola
Wtajemniczenie
 
Avatar Duszaniola
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 2 375
Dot.: problem w związku

Cytat:
Napisane przez wtajemniczona Pokaż wiadomość
Też jest padnięty, ale problemów nie ma bo o tym rozmawiamy.
A to że jestem marudna to ja wiem, ale ciężko nie marudzić jak nic nie wychodzi.
To może spróbuj coś zmienić w swoim życiu? Bo ciągłe zamartwianie, jak to jest fatalnie, nic Ci nie da. Ani Twojemu związkowi.

Jak pisałam znajdź sobie hobby, zajmiesz się czymś, skorzystaj z wolnego czasu - podszkol języki, jesteś pilotem wycieczek, może rozwijaj swoją wiedzę w tym zakresie.

Albo spróbuj iść do pracy w tym dużym mieście, tak jak pisze skazana_na_bluesa
__________________

Duszaniola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 13:03   #23
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: problem w związku

to nie jest daleko. a przede wszystkim będziesz miała zajęcie, nie bedziesz rozmyślała o pierdołach i zawsze jakaś dodatkowa kasa wpadnie. nawet gdybyś znalazła pracę na 1/2 lub 3/4 etatu to zawsze dobry początek.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 13:04   #24
ffre
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 38
Dot.: problem w związku

Przepraszam, bo mogę źle oceniac sytuacje, ale jeśli kobieta kwitnie, to nie znajduje sobie nowego kompleksu, nie pozwala sobie na brak seksu i oglądanie porno przez faceta, nie czuje się nieatrakcyjna i gorsza od innych i przede wszystkim nie zmienia siebie i całego swojego życia dla faceta. Wydaje mi się, że mimo wszystko po drodze straciłaś siebie, postawiłaś faceta na pierwszym miejscu i bardzo starasz się, żeby nie uciekł, bo boisz się tego, jak będzie wyglądało Twoje życie bez niego. Mogę się mylic, bo w pewien sposób miałam podobną sytuacje do Ciebie. Też tłumaczyłam faceta, też się starałam, też myślałam, że jest ok, a potem usłyszałam, że nie jestem już atrakcyjna.

Według mnie powinnaś przede wszystkim odbudowac swoją pewność siebie, swoją wartość, bo chwilowo opierasz te elementy na facecie. To jest typowy kobiecy błąd, który ja sama popełniłam i wiem, że nie wychodzi się na tym najlepiej. Kobieta czuje się gorzej, boi się stracic faceta, biega za nim. Facet widzi, że ma ją na skinienie palca, że ona reaguje na każdy jego ruch, że nie musi się już starac, że ma przewage, a przez to traci zainteresowanie i wykorzystuje swoją pozycje, nawet podświadomie.

Poza tym jeśli facet jest świadom kompleksów swojej kobiety, to nie pogłębia ich przez oglądanie porno.
ffre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 13:09   #25
wtajemniczona
Raczkowanie
 
Avatar wtajemniczona
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
Dot.: problem w związku

Masz rację w tym co piszesz. Uzależniłam się od niego, nie wyobrażam sobie teraz życia bez niego. Wszystko czego on chce to ma. Muszę podjąć jakąś decyzję i przycisnąć go do ściany. ffre masz rację!
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj
wtajemniczona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 13:13   #26
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: problem w związku

Cytat:
Napisane przez 123nati Pokaż wiadomość
skoro nie chce się kochać z Tobą, to już napewno coś nie tak jest, może potrzeba urozmaicenia w łóżku ?

Koles ja olewa pod kazdym wzgledem a ona ma szpagaty przed nim robić?

Ludzie nie macie 18 lat, jesteście dorośli więc tak się zachowujcie, autorko, nie bądż du.. wołową tylko weż go na rozmowe i nie ma, że on nie chce, kawa na ławę chyba tyle ci sie od niego należy.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 13:17   #27
ffre
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 38
Dot.: problem w związku

Moja Droga, życzę Wam jak najlepiej. Ale przede wszystkim życzę Ci, żebyś zawalczyła sama o siebie, żebyś dawała dokładnie tyle samo, ile dostajesz. Jesteś inteligentną dziewczyną, wnioskuje, że masz silną wolę i kiedy chcesz, potrafisz. Nie załamuj się i idź do przodu. A faceci jak faceci, są i ich nie ma. Ale wierze w to, że jeśli ktoś jest sobie pisany, to przejdzie wszystko. Jeśli nie, to nie był ten. I kropka.
ffre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 13:19   #28
wtajemniczona
Raczkowanie
 
Avatar wtajemniczona
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Budzów
Wiadomości: 431
Dot.: problem w związku

Masz rację z tymi szpagatami. przecież nie będę z siebie robić głupka.
Będę z nim rozmawiać, jak tylko będziemy się widzieć. Niestety muszę poczekać bo wyjechał na kilka dni. Muszę wziąć się w garść bo szkoda życia

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Cytat:
Napisane przez ffre Pokaż wiadomość
Moja Droga, życzę Wam jak najlepiej. Ale przede wszystkim życzę Ci, żebyś zawalczyła sama o siebie, żebyś dawała dokładnie tyle samo, ile dostajesz. Jesteś inteligentną dziewczyną, wnioskuje, że masz silną wolę i kiedy chcesz, potrafisz. Nie załamuj się i idź do przodu. A faceci jak faceci, są i ich nie ma. Ale wierze w to, że jeśli ktoś jest sobie pisany, to przejdzie wszystko. Jeśli nie, to nie był ten. I kropka.
Dziękuję! szybko mnie rozgryłaś
__________________
Zapomnij o przeszłości, a póki żyjesz.. nie żałuj
wtajemniczona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 13:50   #29
masquenada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 490
Dot.: problem w związku

Cytat:
Napisane przez wtajemniczona Pokaż wiadomość
Wstydzę się o tym z kimkolwiek rozmawiać. Może sobie coś ubzdurałam, może rzeczywiście coś w tym jest.
Jestem w związku od dwóch lat. Początki cudowne, dużo rozmów, spotkań, starań. Kochaliśmy się bardzo często, rozmawialiśmy o tym, wysyłaliśmy sobie zdjęcia.
Zamieszkaliśmy razem, on dużo pracuje, ja mając dużo wolnego czasu wymyślam sobie problemy. Ogólnie mam straszne kompleksy, nie podobam się sobie chociaż staram się wyglądać przy nim ładnie. Teraz jak mieszkamy razem przecież nie będę się w domu malować ani chodzić w spódniczkach bo tak mu się podobam.
Jestem przez to strasznie zazdrosna o niego, że patrzy na inne, że inne są ładniejsze, wchodzi na strony porno i nie chce się ze mną kochać. Chciałam z nim o tym porozmawiać to ucieka od tematu, mówi że tak nie jest, że jestem przewrażliwiona. Boli mnie to, że kiedyś mówił mi wszystko, a teraz ucieka przed rozmowami.
Nie wiem czy związek się rozpadnie przez moją zazdrość, czy przez to że już mu się nie podobam i będzie chciał się pożegnać..
Nie ma nic gorszego dla związku niż jak ludzie przestają o siebie dbać. To, że nie pracujesz nie wychodzisz to nie znaczy, że nie powinnaś dbać o siebie na tyle, żeby podobać się sama sobie i partnerowi. Wyobraź sobie, że on tak capcanieje i łazi w brudnych podkoszulkach, spodenkach i skarpetach po domu i nie chce mu się brody golić. Pociągałby Cię? Przecież dbanie o siebie to nie tylko makijaż i fajne ubrania. Logiczne, że w domu się chodzi w wygodnych (ale schludnych i kobiecych (!) ubraniach). Z drugiej strony gdybyś raz na jakiś czas zrobiła coś dobrego na kolację i ubrała się w fajną kieckę i szpilki nie tylko dla niego, ale przede wszystkim dla siebie by poczuć się seksowna to też korona by ci z głowy nie spadła... Poza tym nie wychodzicie nawet na spacer chociaż raz w tygodniu? Jak siedzisz w domu to masz właśnie mnóstwo czas, żeby zadbać o takie rzeczy jak sylwetka, regularna depilacja, dbanie o cerę, włosy. Dla siebie to rób przede wszystkim. Jeśli nie teraz to na przyszłość w kolejnym związku nie rób z siebie kury domowej i nie miej później pretensji, że faceta nie pociąga zrezygnowana z życia kobieta, której "nie chce się nic wokół siebie zrobić". Mam nadzieję, że to taka konstruktywna krytyka
masquenada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 14:06   #30
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
Dot.: problem w związku

Cytat:
Napisane przez wtajemniczona Pokaż wiadomość
1. starałam się ćwiczyć żeby poprawić sylwetkę, ale po co mam coś robić jak tylko siedzę w domu. Nie będę się malować dla siedzenia w domu. A jak się z nim widzę to już mi się nic nie chce koło siebie robić.
2. Ogląda, ale nie wie co przy tym robi bo go nie przyłapałam. Ale skoro ogląda to też robi coś innego. A kochamy się raz na 2tyg jak ja się wezmę do roboty, bo on sam z siebie nie potrafi.

Nie chcę się z nim rozstać, kocham go, on mnie też, ale coś się dzieje i nie wiem jak temu zaradzić.
no tak, zaniedbałaś siebie, nic nie robisz, nawet ładnie się nie ubierzesz, a facet ma wokół Ciebie skakać i się zachwycać, oczywiście
i oczywiście jest gnojkiem, bo mu się seksu odechciało - mi też by się odechciało seksu z taką osobą, która wychodzi z założenia, że nic przy sobie nie musi robić, bo przecież z domu nie wychodzi
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:40.