Skakanka VS tłuszcz cz. 3

[201702090901]

Napisane przez oo0paulinka0oo

Kochana na czym to polega ? Ćwiczy się przez 60 dni, 1 dzień wolny w tygodniu. Jest 10 filmików i jest jakiś grafik jak je wykonywać tak ? A co to jest ten fit test masz może jakiś filmik ?

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------



Wiesz co ja też mam problem by ją ogarnąć. Ona sama się wyłączy jak nie będziesz używała

Mi się nie chce wyłączyć. Odkręciłam śróbkę i wyjęłam baterię. Włożę jak będę ćwiczyć.

[oo0paulinka0oo]

Napisane przez Nati2017

Mi się nie chce wyłączyć. Odkręciłam śróbkę i wyjęłam baterię. Włożę jak będę ćwiczyć.

Widzę, że każda działa po swojemu - jedna cały czas pika i sama się wyłącza, inna nie pika wcale a kolejna w ogóle nie chce się wyłączyć :P

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez smerfetka2808

Ale to nie musisz robić razem z nimi, normalny człowiek nie wytrzyma takiego tempa nie no po jakims czasie będzie coraz łatwiej ale na początku to się tym nie przejmuj że nie dajesz rady

Więc taki trening nie zrobiony w 100 % ale np w 50 - 60 % można udać za zaliczony ?

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez Nati2017

Tyle od razu to ja na pewno nie zrobię

Ja zrobiłam na 2 razy 505 podskoków - większość podwójnych Z czasem będzie coraz lepiej

[smerfetka2808]

Paulinka, ja zaliczam do udanych, no daj spokój ja nie nadążam za nimi robie swoim tempem wiadomo że szybszym niż normalne :P ale Shaun T zawsze powtarza "rest when You need" bo to są ćwiczenia podnoszące tętno do max więc lepiej ostrożnie takie jest moje zdanie ale każdy robi jak tam chce

[Acredo]

ha od dziś zaczynam przygodę na skakance. kupiłam ta z biedronki i trochę się dziwię, że macie z nią problem. nie mieliście dołączonej instrukcji obsługi czy jak?

swoja drogą takie skakanie n co najlepiej wypływa? bo zależy mi na ogólnym zmniejszeniu kilogramów.
i jak skaczecie? nogi na zmianę czy razem?

[evilinka]

Skaczesz jak Ci wygodniej. Różnie się ludzie na ten temat wypowiadają. Najlepiej to chyba zacząć bardzo spokojnie, potem 10 podskoków szybkich i potem 10 wolniejszych i tak na zmianę. Trzeba pamiętać o rozgrzewce przed i porozciągać się trochę po treningu.
Kiedyś systematycznie trenowałam i wyszczupliłam biodra, uda, łydki - nie było takiego cellulit:/ No i nie wiedziałam co to boczki Powiem szczerze, że potem długo nie ćwiczyłam a mimo to efekt nie znikał. Skakanka jest bardzo dobra, właszcza na partie od pasa w dół. Ale tak jak pisałam wcześniej, trzeba zwracać uwagę na swój organizm - nie przeciążać nóg. Raz przetrenowałam (godzine dziennie, intensywnie i "na siłę") i chyba przez tydzień bardzo bolały mnie stopy i kolana.

[201702090901]

Napisane przez smerfetka2808

Ale to nie musisz robić razem z nimi, normalny człowiek nie wytrzyma takiego tempa nie no po jakims czasie będzie coraz łatwiej ale na początku to się tym nie przejmuj że nie dajesz rady


no to zacznij od np 300 to naprawdę nie jest dużo

Kochana ja nawet 300 nie zrobię (oczywiście naraz)

[frehya]

ja swoją skakankę na szczęście opanowałam i działa jak należy

[cinimins]

Ej to te biedronkowe są teraz w sklepach?
Ja kupiłam niepokojaco podobne na allegro. Owszem, licznik działał, ale do momentu, kiedy skakanka mi upadła na ziemię. Potem przestał. Dziękuję, dobranoc, chyba wybiorę się do Biedry.


6,7 - po 25 min.

[flyerbag]

moja skakanka też działa jak należy. wyłącza się sama, gdy jej nie używam, a pikanie wyłączam poprzez naciśnięcie obojętnie którego przycisku {tak pisało w instrukcji }

jakbym mogła pomóc to zapraszam na bloga {linki w stopce} - tam też pisałam o skakance z biedronki

[astraja96]

Chyba są dalej.
Biedronkową kupiłam, ale powiesiłam pionowo na noc na rozprostowanie
Skoczyłam 6 serii po 2 minuty i minuta przerwy między nimi.. i przesadziłam jak na pierwszy raz, bo już trzeci dzień nie czuję łydek

[Jerzyczka]

Dziewczyny, można się dołączyć?
Chciałabym schudnąć dzięki skakance i zrównoważonej, zdrowej diecie ubogiej na kolację w węgle, a bogatej w białka
Dieta MŻ+skakanka. Będą efekty?
Generalnie szybko się zniechęcam, ale mam nadzieję, że skakanka mnie nie wykończy, a kilogramy będą same motywować.

Dziś pierwsze podejście - ok. 450 podskoków, po ok. 100-150 przerwy.

[Kocurasek]

Cześć Dziewczyny
ciekawe jak będzie z moją systematycznością, ale dzisiaj kupiłam skakankę i skakałam 25 min z przerwami (800 skoków). Troszkę brak kondycji

[violetxprison]

ja sie zawzielam i 4 dni skakania już z biedronkową skakanką wczoraj zwiekszylam do 3000 skoków w 30 min; w ogóle jak myślicie, lepiej czas brać pod uwage w skakaniu czy ilość skoków? znaczy lepiej dłuzej skakać umiarkowanym tempem z przerwami czy krócej ale intensywniej? ja jak przesadze boli mnie prawy piszczel :x

[Kocurasek]

Napisane przez violetxprison

ja sie zawzielam i 4 dni skakania już z biedronkową skakanką wczoraj zwiekszylam do 3000 skoków w 30 min; w ogóle jak myślicie, lepiej czas brać pod uwage w skakaniu czy ilość skoków? znaczy lepiej dłuzej skakać umiarkowanym tempem z przerwami czy krócej ale intensywniej? ja jak przesadze boli mnie prawy piszczel :x

czas i puls

[Jerzyczka]

Dziś drugi raz skakanka - tym razem 550 podskoków

[Kocurasek]

Napisane przez Jerzyczka

Dziś drugi raz skakanka - tym razem 550 podskoków

Ja też drugi
Udało mi się 40 min i 2000 podskoków

[cinimins]

11.01 - 25 minut.
Dzisiaj (nowa skakałka!) nie liczyłam czasu, tylko wzięłam od uwagę liczbę podskoków.
Zatem
13.01 - 2150

chcialabym kiedys mieć tyle samozaparcia, żeby dobić do 6000, powiedzmy.

[agataa194]

wracam do mojej kochanej skakanki! ;D
działa cuda, więc warto.. wiem sama po sobie- ciało jest cudowne, pupa, nogi polecam!

[Jerzyczka]

Napisane przez agataa194

wracam do mojej kochanej skakanki! ;D
działa cuda, więc warto.. wiem sama po sobie- ciało jest cudowne, pupa, nogi polecam!

pochwal się i zmotywuj nas efektami!


Ja dziś 570 podskoków Co skakanie zwiększam dawkę

[agataa194]

Napisane przez Jerzyczka

pochwal się i zmotywuj nas efektami!


Ja dziś 570 podskoków Co skakanie zwiększam dawkę

hmm już może teraz efekty nie są jakie były jakieś pół roku temu, ale byłam z siebie bardzo zadowolona pomimo dużo lepszego humoru, czułam się super i ciało było i nadal jest fajnie wyrzeźbione

[Jerzyczka]

Napisane przez agataa194

hmm już może teraz efekty nie są jakie były jakieś pół roku temu, ale byłam z siebie bardzo zadowolona pomimo dużo lepszego humoru, czułam się super i ciało było i nadal jest fajnie wyrzeźbione

a kilogramy poleciały?

sorry, że się tak wypytuję, ale każda motywacja wskazana

[cinimins]

Gdzieś wyczytałam, że skakanie codziennie może powodować nadmierne "rozbudowanie" łyd i ud. Z jednej strony wydaje mi się to nieprawdopodobne, bo przecież nie jest to jakieś pakowanie na siłowni na odżywkach itp, ale z drugiej strony wiem, że jak jeździłam na rowerze to właśnie takie miałam skutki.
Czyli co z tym codziennym skakaniem?

[Jerzyczka]

Napisane przez cinimins

Gdzieś wyczytałam, że skakanie codziennie może powodować nadmierne "rozbudowanie" łyd i ud. Z jednej strony wydaje mi się to nieprawdopodobne, bo przecież nie jest to jakieś pakowanie na siłowni na odżywkach itp, ale z drugiej strony wiem, że jak jeździłam na rowerze to właśnie takie miałam skutki.
Czyli co z tym codziennym skakaniem?

też się tego rozrostu łydek boję, ale z drugiej strony lepsze umięśnione łydki (no o ile też mogą urosnąć?) niż sadełko na brzuchu

Ja mam zamiar skakać codziennie i co drugi dzień, w zależności od nastroju, przy czym nie przekraczać 2/3 dni pod rząd ćwiczeń. Odpoczynek i regeneracja też jest ważna Ale dziś np. zjadłam dwa pączki i musiałabym poskakać trochę, bo bym miała większe wyrzuty sumienia Muszę przystopować z jedzeniem.

[agataa194]

Napisane przez Jerzyczka

a kilogramy poleciały?

sorry, że się tak wypytuję, ale każda motywacja wskazana

może waga jakoś tego znacznie nie pokazywała, ale inni ludzie zauważyli zmiany, więc myślę, że to nawet pozytywniejsze

a co do tego rozrostu, ja zawsze w trakcie i po skakaniu się rozciągam doś porządnie ;d

[cinimins]

wczoraj jedynie 400 (gniew wspollokatorow, ktorzy niestety twierdzą, że o 1 w nocy nalezy spać a nie skakać).
dzisiaj planuję powyzej 2000.

[Jerzyczka]

Napisane przez cinimins

wczoraj jedynie 400 (gniew wspollokatorow, ktorzy niestety twierdzą, że o 1 w nocy nalezy spać a nie skakać).
dzisiaj planuję powyzej 2000.

ja dziś mam zamiar około 600. Powoli zwiększam dawkę, nie chcę się przetrenować i zniechęcić

i powodzenia z 2000!

[violetxprison]

Napisane przez cinimins

wczoraj jedynie 400 (gniew wspollokatorow, ktorzy niestety twierdzą, że o 1 w nocy nalezy spać a nie skakać).
dzisiaj planuję powyzej 2000.

haha ja o 22 mam skrupuły ale widze że Ty dobra jestes

[Kocurasek]

Chyba za późno się wzięłam za skakanie, bo nie miałam siły :/
40min/ 1713 skoków.

[cinimins]

Wczoraj znowu najazd ludzi pokrzyżował mój plan 990. Ale dzisiaj poszaleję - jest piątek, ja aktywnie wykorzystuję fakt, że jestem spłukana i zamiat łoić piwo poskaczę . Może to przekona moich współspaczy, że to genialny pomysł.

AKTUALIZACJA
yeah! pobilam rekord - 2500 podskokow. za☠☠☠isty antydepresant z tej skakałki

[Sikorka0204]

Wygrzebałam swoją skakankę wczoraj i pomyślałam, że do Was dołączę (mam nadzieje, że będzie mnie to motywować do działania). Kiedyś już skakałam, efekty były rewelacyjne ale niestety zaprzestałam ćwiczyć, dieta poszła w odstawkę i teraz zaczynam walkę od nowa
Tak więc wczoraj 3tys skoków(50 minut), a dziś 3700 (60 minut).