Aktualne wydarzenia w kraju i na świecie - luźne wnioski cz.5

[robcia]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89621574]Oraz jak wielkie musiała mieć poczucie zayebistości, że jej nie zdziwiło, że akurat do niej się odezwał [/QUOTE]O to tez ,zaiste

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Tymczasem dzisiaj mial miejsce mocny atak rakietowy na Lwow. Wiele budynkow zniszczonych - miedzy innymi domy, mieszkania, akademik, dom dziecka, uniwersytet, szkola (to informacja nieoficjalna, jakos malo wiadomosci na ten temat).

[Trzepotka]

Treść usunięta

[elizka1987]

Napisane przez cava

nie mogę, kobieta z okolic Gdańska, dała się zrobić na około 65 000 zł.
Randkowała na tinderze z kimś, kto jej nawciskał, ze jest analitykiem NATO i ze bardzo by chciał z nią spędzić wczasy, ale musi swojej jednostce wojskowej dać kaucję żeby go na te wczasy puścili. Ze niby taki cenny, czy co?
I ona ona mu #pożyczyła# te pieniądze.

Baba prawie 50 lat.kla ski:
Trzeba dodawać ze się nawet nie spotkali nigdy, tylko ją wirtualnie urabiał na Tinderze?

Widze na necie informacje, że to było 650tys...

O tych naciągaczach duchowych widziałam wczoraj program. Chyba na uwadze to było. Trzeba nie mieć sumienia żeby tak naciągać innych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez elizka1987

Widze na necie informacje, że to było 650tys...

O tych naciągaczach duchowych widziałam wczoraj program. Chyba na uwadze to było. Trzeba nie mieć sumienia żeby tak naciągać innych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

650 000l
W sumie tak mi się wydawało, ale tak przeleciała informacja jak jechałam samochodem akurat i mi się wydawało potem ze to ja wyolbrzymiłam sobie i jednak to było 65 000., bo 650 to już przesada.
No to kurde, tym bardziej nie mam takiego za☠☠☠istego życia.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[emiliais]

Napisane przez cava

Jeśli Ci to poprawi samopoczucie, to możesz przyjąć bardziej znośną wersję: nie mam 65 000 żeby se o wyciągnąć i komuś na kaucję na wakajki pożyczyć.


I uważam na dodatek, że takie info powinny być bardzo szeroko rozpowszechniane, żeby może choć z jedną osobę otrzeźwiło i żeby tym sposobem uniknęła jak to się określa: dania się zrobić.

Nie poprawi i życzę Ci milionów, nie pisałam ironicznie, bo komuś mądremu i zaradnemu naprawdę może być ciężko zrozumieć, że no po prostu nie każdy taki jest. W dodatku nawet ktoś mądry i zaradny może paść ofiarą, bo trafi się akurat wyjątkowo sprytny i pomysłowy oszust, a takie historie też czytałam. Tylko nawet w takiej sytuacji ludzie mają pretensje: a za mało się mówi o tym, a bank powinien mi teraz pomóc i zwrócić kasę. A prawda jest taka, że nie masz kontroli nad wszystkim i każdy może prędzej czy później się nabrać na jakiś przekręt.
Na marginesie to mam wrażenie, że teraz akurat sporo sie o tym pisze, jeszcze 10 lat temu znałam kobietę która padła ofiarą oszustwa "na policjanta" i byłam w szoku, że nigdzie ani słowa o tym, nawet jak docelowo szukałam w internecie, nie był opisany ten proceder, a był wyjątkowo perfidny.

[rejczeI]

Myslałam dziś o tym, z tym że bez związku, może a propos tych magicznych duchowych sensejów. Przypomniał mi się reportaż o pani która z miłości przepisała 3 swoje mieszkania. To trzecie to chyba to w którym mieszkała. Tak w sumie o, z czapy, na zasadzie, kochasz mniej, daj dowód i daj. Szczerze, nie, rozumiem że samotność itd. ale taki brak instynktu samozachowawczego kojarzy mi się skakaniem na bungee ale bez liny albo wyprawą w góry w klapkach.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez elizka1987

Widze na necie informacje, że to było 650tys...

O tych naciągaczach duchowych widziałam wczoraj program. Chyba na uwadze to było. Trzeba nie mieć sumienia żeby tak naciągać innych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie rozumiem jak można się dać tak oszukać.



O takich oszustwach słyszę, czytam ciągle. Jak nie link z kurierem i podanie wszystkich danych z karty to amerykański żołnierz czy inny tego typu. Trzeba żyć w dużej bańce, by dać się tak oszukać.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89622946]Nie rozumiem jak można się dać tak oszukać.



O takich oszustwach słyszę, czytam ciągle. Jak nie link z kurierem i podanie wszystkich danych z karty to amerykański żołnierz czy inny tego typu. Trzeba żyć w dużej bańce, by dać się tak oszukać.[/QUOTE]

Wg mnie to nie kwestia życia w bańce tylko pewnej podatnisci psychicznej- trochę osobowość, a po części też np. Okres osłabienia psychicznego w życiu, samotność, choroby itp. Moja mama bardzo dużo słuchała i mówiła o roznych oszustwach, naciaganiu starszych ludzi na tzw. Pokazach ( garnkow i nue tylko), przestala chodzic na te organizowane np.przy hotelach. No i niestety niedawno poszła na zaproszenie po mszy w kościele na "bezpłatne badania" i wykład o zdrowiu, po którym zaprosiła miłego pana o domu, który przestawił się jako prawdziwy lekarz i kupiła od niego za duże pieniądze jakaś "lecznicza koldre".
Ja jako 9latka wpuściła miłą starszą koleżankę z podwórka- nowo poznaną do domu, która prosila o szklankę wody i... nas okradła jak poszłam do kuchni.

[chimay]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89623174]Wg mnie to nie kwestia życia w bańce tylko pewnej podatnisci psychicznej- trochę osobowość, a po części też np. Okres osłabienia psychicznego w życiu, samotność, choroby itp. Moja mama bardzo dużo słuchała i mówiła o roznych oszustwach, naciaganiu starszych ludzi na tzw. Pokazach ( garnkow i nue tylko), przestala chodzic na te organizowane np.przy hotelach. No i niestety niedawno poszła na zaproszenie po mszy w kościele na "bezpłatne badania" i wykład o zdrowiu, po którym zaprosiła miłego pana o domu, który przestawił się jako prawdziwy lekarz i kupiła od niego za duże pieniądze jakaś "lecznicza koldre".
Ja jako 9latka wpuściła miłą starszą koleżankę z podwórka- nowo poznaną do domu, która prosila o szklankę wody i... nas okradła jak poszłam do kuchni.[/QUOTE]

Pogrubione jest bardzo ważne. Naukowy bełkot miał długi odcinek na temat tego, jak to się dzieje, że ludzie nabierają się na takie oszustwa i wynikało z niego, że każdy byłby w stanie dać się oszukać, kwestia tylko odpowiednich warunków. Ktoś może być niepodatny na oszustwa "miłosne", za to będzie mieć np duży szacunek dla autorytetów i służb porządkowych i da się nabrać na fałszywego policjanta. Albo będzie tak zmęczony i nieuważny, że w odruchu kliknie w jakiś link. Albo chwilowo zdesperowany i w jakiejś trudnej sytuacji w życiu i trafi na oszusta, który będzie doskonale wiedział, jak go podejść.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

A propos phishingu to nie tak dawno na MSN i to takiej prywatnej grupy pojawiały się wiadomosci - i wyglądało to takm jakby od konkretnego znajomego- że "o widziałem cie niedawno na filmiku z wydarzenia -( też określonego realnego- I wklejony link żeby sobie obejrzeć. I ludzie klikali i podawali swój login i hasło do fb- bo takie żądanie się wyświetlało. Ja też o mało się na to nie złapałam.

[Lumimi]

Oszuści są kreatywni bardzo. Jakiś czas temu było ogłoszenie o pracę w różnych sklepach. Pensją baaaardzo kusząca. Po czy w warunkach było że musisz sobie założyć konto w banku x żeby kupować za to produkty na fakturę czy żeby płacić z niego dostawca. Konto oczywiście na siebie. Nawet rozmowy kwalifikacyjnej nie było.

Jak była pierwsza fala były oszustwa na sanepid. Przychodzili w strojach na dezynfekcje mieszkania do starszych osob. Tyle że nie z wirusów a z cennych rzeczy.

Zresztą wystarczy wejść w komentarze na fb i często pod komentarzami Pań w mocno średnim wieku (że zdjęciami profilowymi) widać komentarze które piszą niby jacyś amerykanie w stylu to co piszesz jest cudowne zakochałem się w twoich oczach napisz. A potem patrzysz i Wysłano mnóstwo takich komentarzy pod tym artykułem. Sama dostaje czasem wiadomości od jakiś niby Arabów na insta.


Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[Milennka03]

na Fb przed chwilą znalezione

Witam, chciałbym przekazać 750 000 euro godnej zaufania i uczciwej osobie, która mądrze wykorzysta tę sumę, ponieważ cierpię na nieuleczalnego raka gardła. A mój lekarz właśnie powiedział mi, że zostało mi jeszcze kilka miesięcy życia na ziemi😭😭😭. Jestem wdową. Nie mam dzieci. Część mojego dobytku przekazałam już sierocińcom, uchodźcom i kościołom. Skontaktuj się ze mną, aby skorzystać z oferty. Adres:veronikacontanze@gm ail.com

Ciekawe ile ludzi to łyknie.

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Napisane przez Milennka03

na Fb przed chwilą znalezione

Witam, chciałbym przekazać 750 000 euro godnej zaufania i uczciwej osobie, która mądrze wykorzysta tę sumę, ponieważ cierpię na nieuleczalnego raka gardła. A mój lekarz właśnie powiedział mi, że zostało mi jeszcze kilka miesięcy życia na ziemi😭😭😭. Jestem wdową. Nie mam dzieci. Część mojego dobytku przekazałam już sierocińcom, uchodźcom i kościołom. Skontaktuj się ze mną, aby skorzystać z oferty. Adres:veronikacontanze@gm ail.com

Ciekawe ile ludzi to łyknie.

Najgorzej jest jak sie ma firme i adres mailowy jest gdzies w internecie. Wtedy takie maile to codziennosc. Zawsze ten sam typ wiadomosci.
Ale to prawda, z mailami jest coraz gorzej, kiedys to latwo bylo odroznic phishing od normalnych maili np. banku, ale teraz to sa klony 1:1 i lapie sie na tym ze zanim w cos klikne, sprawdzam mase roznych szczegolow jak np. adres email z ktorego to przyszlo.

[magbeth]

Napisane przez chimay

Pogrubione jest bardzo ważne. Naukowy bełkot miał długi odcinek na temat tego, jak to się dzieje, że ludzie nabierają się na takie oszustwa i wynikało z niego, że każdy byłby w stanie dać się oszukać, kwestia tylko odpowiednich warunków. Ktoś może być niepodatny na oszustwa "miłosne", za to będzie mieć np duży szacunek dla autorytetów i służb porządkowych i da się nabrać na fałszywego policjanta. Albo będzie tak zmęczony i nieuważny, że w odruchu kliknie w jakiś link. Albo chwilowo zdesperowany i w jakiejś trudnej sytuacji w życiu i trafi na oszusta, który będzie doskonale wiedział, jak go podejść.

Dokładnie tak. Nie ma ludzi kompletnie niepodatnych na manipulacje, wszystko kwestia sposobu, czasu, osobistej sytuacji w danym momencie, zinternalizowanych wzorców zachowania, cech osobowości, sieci wsparcia etc. - często wielu czynników na raz. Z boku widzimy sytuacje w innym świetle; nie ma tez narzutu emocjonalnego i tak bywa łatwiej zobaczyć, ze coś nie gra.

Znam przytomna i bardzo dowiadczona życiowo osobę, która tez o mały włos nie nabrała się na internetowego amanta - na szczęście nie doszło do wyczyszczenia konta, połapała się w porę.

Sama dwa dni temu dostałam smsa " mojego banku" gdzie mam depozyt - z prośbą o zalogowanie się, bo moja lokata niedługo wygasa. Sms wyglądał bardzo wiarygodnie, napisany prawidłowym norweskim, i tak, można dać się nabrać - ale ja wiem, ze mój bank nie kontaktuje się ze mną w taki sposób odnośnie likwidacji czegokolwiek A co z osobami, które maja mniejsza wiedza i np.wieksza podatność na lęk? Tak teoretycznie pytam.

[chimay]

Napisane przez magbeth

Dokładnie tak. Nie ma ludzi kompletnie niepodatnych na manipulacje, wszystko kwestia sposobu, czasu, osobistej sytuacji w danym momencie, zinternalizowanych wzorców zachowania, cech osobowości, sieci wsparcia etc. - często wielu czynników na raz. Z boku widzimy sytuacje w innym świetle; nie ma tez narzutu emocjonalnego i tak bywa łatwiej zobaczyć, ze coś nie gra.

Znam przytomna i bardzo dowiadczona życiowo osobę, która tez o mały włos nie nabrała się na internetowego amanta - na szczęście nie doszło do wyczyszczenia konta, połapała się w porę.

Sama dwa dni temu dostałam smsa " mojego banku" gdzie mam depozyt - z prośbą o zalogowanie się, bo moja lokata niedługo wygasa. Sms wyglądał bardzo wiarygodnie, napisany prawidłowym norweskim, i tak, można dać się nabrać - ale ja wiem, ze mój bank nie kontaktuje się ze mną w taki sposób odnośnie likwidacji czegokolwiek A co z osobami, które maja mniejsza wiedza i np.wieksza podatność na lęk? Tak teoretycznie pytam.

Ja nie wiem, czy jak bym dostała swego czasu smsa od "poczty", zanim zaczęło być głośno o tym oszustwie, to czy bym się na to nie nabrała, bo sporo wtedy zamawiałam w necie.

Moja przyjaciółka uchroniła swoją koleżankę przed utratą jeszcze większej ilości kasy, kiedy ta zdesperowana koniecznością szybkiej wyprowadzki z wynajmowanego mieszkania próbowała sprzedać swoje meble i odezwał się do niej ktoś, rzekomo mieszkajacy kilkaset km dalej, ale bardzo zainteresowany, niby już wysłał firmę transportową, ale w trakcie okazało się, że ta rzekoma firma potrzebuje najpierw zaliczki ze strony sprzedającej, którą to zaliczkę dziewczyna wysłała, a rzekomo nie doszła, więc wysłała drugi raz i kolejny, aż w końcu wyzerowała sobie konto i zaczęła dzwonić po znajomych, żeby jej pożyczyli kasę na następną transzę. Jak zadzwoniła do mojej przyjaciółki i ta jej powiedziała, że to oszustwo, to przekonywała ją, że to niemożliwe i trochę trwało, zanim sobie uświadomiła, co jest grane. Dziewczyna nie jest żadną debilką, ale znalazła się w podbramkowej sytuacji, musiała na gwałt szukać nowego mieszkania i chciała jak najszybciej opchnąć te meble, ze stresu kompletnie odebrało jej rozum i zdrowy ogląd sytuacji.

Negatywny wpływ silnego stresu na zdolności kognitywne jest dobrze zbadany, dodatkowo dochodzi to, że człowiek który już zainwestował jakieś zasoby w coś, jest bardziej skłonny do dalszego inwestowania niż nagłej utraty spodziewanej nagrody.

[magbeth]

Napisane przez chimay

Ja nie wiem, czy jak bym dostała swego czasu smsa od "poczty", zanim zaczęło być głośno o tym oszustwie, to czy bym się na to nie nabrała, bo sporo wtedy zamawiałam w necie.

Moja przyjaciółka uchroniła swoją koleżankę przed utratą jeszcze większej ilości kasy, kiedy ta zdesperowana koniecznością szybkiej wyprowadzki z wynajmowanego mieszkania próbowała sprzedać swoje meble i odezwał się do niej ktoś, rzekomo mieszkajacy kilkaset km dalej, ale bardzo zainteresowany, niby już wysłał firmę transportową, ale w trakcie okazało się, że ta rzekoma firma potrzebuje najpierw zaliczki ze strony sprzedającej, którą to zaliczkę dziewczyna wysłała, a rzekomo nie doszła, więc wysłała drugi raz i kolejny, aż w końcu wyzerowała sobie konto i zaczęła dzwonić po znajomych, żeby jej pożyczyli kasę na następną transzę. Jak zadzwoniła do mojej przyjaciółki i ta jej powiedziała, że to oszustwo, to przekonywała ją, że to niemożliwe i trochę trwało, zanim sobie uświadomiła, co jest grane. Dziewczyna nie jest żadną debilką, ale znalazła się w podbramkowej sytuacji, musiała na gwałt szukać nowego mieszkania i chciała jak najszybciej opchnąć te meble, ze stresu kompletnie odebrało jej rozum i zdrowy ogląd sytuacji.

Negatywny wpływ silnego stresu na zdolności kognitywne jest dobrze zbadany, dodatkowo dochodzi to, że człowiek który już zainwestował jakieś zasoby w coś, jest bardziej skłonny do dalszego inwestowania niż nagłej utraty spodziewanej nagrody.

Si, pułapka utopionych kosztów plus zamglenie kory przedczolowej i kortyzol na suficie To się zazwyczaj nie kończy dobrze.
Dlatego m.in. nie planuje wizyt w kasynie, myślę ze mogłabym popłynąć jak ta lala.

[chimay]

Napisane przez magbeth

Si, pułapka utopionych kosztów plus zamglenie kory przedczolowej i kortyzol na suficie To się zazwyczaj nie kończy dobrze.
Dlatego m.in. nie planuje wizyt w kasynie, myślę ze mogłabym popłynąć jak ta lala.

Ja przypuszczam, że akurat na żadne miłosne oszustwa bym się nie nabrała, bo to nigdy nie były moje klimaty, ale już na inne jak najbardziej, wystarczyłby tylko niekorzystny splot okoliczności.

Nie wiem, może jak ktoś jest agentem wywiadu, przeszedł specjalne szkolenie i potrafi zawsze myśleć racjonalnie i zachować zimną krew, to może powiedzieć o sobie, że nigdy by się nie dał tak oszukać.

Znam osobę, która wyśmiewa takie przypadki i uważa te osoby bez wyjątku za debili, podczas gdy sama wtopiła już chyba parędziesiąt tysięcy w giełdę, bo uwierzyła, że zacznie na tym zarabiać profesjonalnie i rzuci dla tego zajęcia obecną pracę.
No cóż, dla mnie to się niewiele różni od wyrzucenia pieniędzy przez okno, bo "policja" kazała albo tego oszustwa z meblami.

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez chimay

Ja przypuszczam, że akurat na żadne miłosne oszustwa bym się nie nabrała, bo to nigdy nie były moje klimaty, ale już na inne jak najbardziej, wystarczyłby tylko niekorzystny splot okoliczności.

Nie wiem, może jak ktoś jest agentem wywiadu, przeszedł specjalne szkolenie i potrafi zawsze myśleć racjonalnie i zachować zimną krew, to może powiedzieć o sobie, że nigdy by się nie dał tak oszukać.

Znam osobę, która wyśmiewa takie przypadki i uważa te osoby bez wyjątku za debili, podczas gdy sama wtopiła już chyba parędziesiąt tysięcy w giełdę, bo uwierzyła, że zacznie na tym zarabiać profesjonalnie i rzuci dla tego zajęcia obecną pracę.
No cóż, dla mnie to się niewiele różni od wyrzucenia pieniędzy przez okno, bo "policja" kazała albo tego oszustwa z meblami.

Ja tam w swoją głupotę nie wątpię Każdy miewa różne zaćmienia, tyle wiemy o sobie ile nas sprawdzono.
Też na miłosne klimaty raczej nie dałabym się złapać, ale mam inne czułe punkty. Każdy ma coś takiego, kwestia okoliczności i wachlarza talentów u oszusta.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[squirrelqa]

Ech teraz to i ja złapałam schizę, że gdzieś udostępnilam za dużo swoich danych i ktoś to wykorzysta...
Do wzięcia kredytu potrzebny jest PESEL przede wszystkim, tak? To jest najważniejsza informacja?
Tak się teraz zastanawiam - banki mocno weryfikują, komu dają kredyt, ale już nie weryfikują, do kogo idą pieniądze z tego kredytu? Jak to możliwe, że można przyjść z cudzym dowodem i wziąć na niego kredyt i otrzymać pieniądze na całkowicie inne konto bankowe niż tej osoby z dowodu? Czy to jakoś inaczej działa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez squirrelqa

Ech teraz to i ja złapałam schizę, że gdzieś udostępnilam za dużo swoich danych i ktoś to wykorzysta...
Do wzięcia kredytu potrzebny jest PESEL przede wszystkim, tak? To jest najważniejsza informacja?
Tak się teraz zastanawiam - banki mocno weryfikują, komu dają kredyt, ale już nie weryfikują, do kogo idą pieniądze z tego kredytu? Jak to możliwe, że można przyjść z cudzym dowodem i wziąć na niego kredyt i otrzymać pieniądze na całkowicie inne konto bankowe niż tej osoby z dowodu? Czy to jakoś inaczej działa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, nie jest i nie wystarczy.
To raczej bardziej skomplikowane jest.

Np. KRS każdej firmy zawiera nie tylko imiona, nazwiska, pesele właścicieli firmy, do tego NIP firmy, nr. KRS+ jej dane adresowe itd..
A jakoś nikt masowo nie daje w ciemno oszustom kredytu na właściciela firmy czy firmę.

A KRSy firm są danymi jawnymi, każdy jeden sobie może sprawdzić po danych szczątkowych na oficjalnej stronie rządowej.

[squirrelqa]

Napisane przez cava

Nie, nie jest i nie wystarczy.
To raczej bardziej skomplikowane jest.

Np. KRS każdej firmy zawiera nie tylko imiona, nazwiska, pesele właścicieli firmy, do tego NIP firmy, nr. KRS+ jej dane adresowe itd..
A jakoś nikt masowo nie daje w ciemno oszustom kredytu na właściciela firmy czy firmę.

A KRSy firm są danymi jawnymi, każdy jeden sobie może sprawdzić po danych szczątkowych na oficjalnej stronie rządowej.

O, to nie wiedziałam, że te dane przedsiębiorców są publiczne. Bardzo mnie ciekawi w takim razie, jak dochodzi do wyłudzeń na czyjeś dane (bez kilkania w żadne linki czy podawania haseł, po prostu posiadając dane personalne).
To może tylko chwilówki albo kupowanie czegoś na raty w sklepie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[robcia]

Ja nie wiem ,całe życie w handlu , jestem mega podejrzliwa i licze wszystko 5 x ale moze mnie jakas demencja dopadnie?
Zreszta ,moja mama ,zawsze ostrozna ,pojechala jeden ,jedyny raz do sanatorium ,miala juz wtedy 80 lat . Myslalam ,ze bedzie bezpieczna a ona zamowila tam garnki Zeptera za jakąs nieprawdopodobna kase. Ona juz wtedy nawet nie gotowala. Przyznala sie po pol roku ,kiedy juz nie moglam nijak tego odkrecic . To jest dranstwo ,ze pozwalaja na cos takiego w publicznych osrodkach .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez squirrelqa

O, to nie wiedziałam, że te dane przedsiębiorców są publiczne. Bardzo mnie ciekawi w takim razie, jak dochodzi do wyłudzeń na czyjeś dane (bez kilkania w żadne linki czy podawania haseł, po prostu posiadając dane personalne).
To może tylko chwilówki albo kupowanie czegoś na raty w sklepie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślę, że kluczowe jest pokazanie fizycznego dowodu osobiście w banku/sklepie udzielającym kredytu.
Mając PESEL + dane wyciągnięte z mediów społecznościowych,
raczej dla zorganizowanych oszustów nie jest wielkim problemem wytypować kogoś, na kogo da się podrobić dokument (dowód/paszport, zaświadczenie o zarobkach itp. w przypadku firm bilansy finansowe za określone lata) i jakiegoś słupa opłacić i osobiście z tą fałszywką do banku po kredyt wysłać.


Bo jakieś parabanki itp. to nie wiem jakie mają procedury, ale wtedy tez raczej ciężko oficjalnie dłużnika ścigać, ewentualnie można szczuć przestępcami i wymuszać?




Dużo jest też wymuszeń niestety legalnych kredytów w stosunku do osób nepełnosprawnych intelektualnie , ale nie ubezwłasnowolnionych przynajmniej częściowo przez rodzinę.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez robcia

Ja nie wiem ,całe życie w handlu , jestem mega podejrzliwa i licze wszystko 5 x ale moze mnie jakas demencja dopadnie?
Zreszta ,moja mama ,zawsze ostrozna ,pojechala jeden ,jedyny raz do sanatorium ,miala juz wtedy 80 lat . Myslalam ,ze bedzie bezpieczna a ona zamowila tam garnki Zeptera za jakąs nieprawdopodobna kase. Ona juz wtedy nawet nie gotowala. Przyznala sie po pol roku ,kiedy juz nie moglam nijak tego odkrecic . To jest dranstwo ,ze pozwalaja na cos takiego w publicznych osrodkach .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O masakra. U mnie w mieście rzecznik praw konsumenta 'wygonil' tych od pokazów z hoteli, to próbowali wynajmowac sale w szkolach - też szybko dosyć zadziałano i oficjalnie prezydent zabronił wynajmow, no to się przeniesli do salek przy kościołach.

Okropne to jest, ale w sumie takie procedery to od wieków sa uprawiane... w średniowieczu sprzedawano cudowne relikwie np. Gwoździe z Krzyża Jezusa pewnie też za majątek.

[Limonka2738]

Napisane przez chimay

Ja przypuszczam, że akurat na żadne miłosne oszustwa bym się nie nabrała, bo to nigdy nie były moje klimaty, ale już na inne jak najbardziej, wystarczyłby tylko niekorzystny splot okoliczności.

Otóż to. Ja na miłosne też bym się nie nabrała, ale wydałam w swoim życiu masę kasy na "głupoty".

Na pewno można mnie wziąć jakimś sposobem, cudów nie ma.

[SanaPL]

Dlatego wolałabym już chyba nie istnieć dalej na tym świecie, gdybym miała demencję i nie byłabym sobą. Okropne to uczucie i pezerażające.