"Koleżanka z pracy" - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-02-25, 13:19   #1
monique432
Raczkowanie
 
Avatar monique432
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 332

"Koleżanka z pracy"


Wczoraj nieziemsko się wkurzyłam, bo dowiedziałam się, że mój narzeczony zamierza zaprosić na nasze wesele "koleżankę z pracy". Wrr, najchętniej wyparłabym z umysłu jej istnienie, a on jeszcze chce, żeby była na naszym weselu.
Laska jest dziwna, żeby nie użyć niecenzuralnych słów. To raczej męska praca, więc jest w teamie jedyna, i co chwilę przyczepia się do innego współpracownika; ma 2 dzieci, każde z innym. Raz spotkaliśmy ją na basenie, siedzieliśmy w jacuzzi a ona wlazła, bez zapytania, do nas. Zrobiło się strasznie dziwnie. Słyszałam, że były sytuacje, że prosiła kolegów, aby pomogli jej w remocie czy jakimś składaniu mebli, a tak naprawdę chodziło o co innego. Jednym słowem nie chcę takiej osoby na moim weselu, bo niestety nie mam możliwości usunąć ją z jego pracy... :/ Przeszo mi przez myśl, bo ja zajmuję sie zaproszeniami, żeby dla niej zabrakło, ale wiem, że to nie sposób.
Jak myślicie, powiedzieć mu (już zasugerowałam) że to zły pomysł, żeby ją zapraszać bo zepsuje mi humor i źle się będę czuła widząc ją? A może przesadzam?
__________________
MOJA WYMIANKA https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=742219

Edytowane przez monique432
Czas edycji: 2014-02-25 o 13:54
monique432 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 13:24   #2
MassieDran
Zakorzenienie
 
Avatar MassieDran
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8 095
Dot.: "Koleżanka z pracy"

A nie możesz tego powiedzieć jemu zamiast nam? Ludzie, wychodzisz za mąż, więc teoretycznie ten facet powinien być Ci najbliższą osobą na Świecie, więc jaki masz z tym problem? Mów i już. Ja bym się nie wahała.
__________________





MassieDran jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 13:26   #3
michal321
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 268
Dot.: "Koleżanka z pracy"

Faceci są raczej odporni na jakieś podchody, sugestie itp. (widzę po sobie).
Może po prostu mu powiedz, że jej nie chcesz na weselu i wytłumacz dlaczego.
Jednak brak zaproszenia może źle wpłynąć na ich relacje w pracy, a jeśli spędza z nią sporo czasu to nie wiem czy to się opłaca.
michal321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 13:26   #4
monique432
Raczkowanie
 
Avatar monique432
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 332
Dot.: "Koleżanka z pracy"

No właśnie mu zasugerowałam, jak możesz przeczytać, że mi się to nie podoba, pytam o opinię, czy powiedzieć, że uważam, że jest... dziwna i że z tego powodu nie chcę, żeby przychodziła.
__________________
MOJA WYMIANKA https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=742219

Edytowane przez monique432
Czas edycji: 2014-02-25 o 13:28
monique432 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 13:26   #5
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: "Koleżanka z pracy"

Powiedz mu prosto z mostu, że nie chcesz jej na weselu. Jeśli jej nie lubisz nie widzę powodu, czemu miałaś o tym z narzeczonym nie porozmawiać.

To jest jakaś jego bliska znajoma?
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 13:32   #6
monique432
Raczkowanie
 
Avatar monique432
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 332
Dot.: "Koleżanka z pracy"

Cytat:
Napisane przez michal321 Pokaż wiadomość
Faceci są raczej odporni na jakieś podchody, sugestie itp. (widzę po sobie).
Może po prostu mu powiedz, że jej nie chcesz na weselu i wytłumacz dlaczego.
Jednak brak zaproszenia może źle wpłynąć na ich relacje w pracy, a jeśli spędza z nią sporo czasu to nie wiem czy to się opłaca.
Mam nadzieję, że są odporni Jednak nigdy nic nie wiadomo. A obecność takiego człowieka tylko mi humor zepsuje... Właśnie nie wiem jak to wytłumaczyć... Nie chcę jej, bo się do wszystkich przywala? Jak na razie powiedziałam tylko, że chyba żartuje że ją zaprosi i że to ogólnie zły pomysł.

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;45324151]Powiedz mu prosto z mostu, że nie chcesz jej na weselu. Jeśli jej nie lubisz nie widzę powodu, czemu miałaś o tym z narzeczonym nie porozmawiać.

To jest jakaś jego bliska znajoma?[/QUOTE]

Nie, to tylko współpracowniczka, a nie wszystkich współpracowników zaprasza, więc dziwię się tym bardziej, że ją tak. On powie na pewno, że jestem zazdrosna. A to nawet nie zazdrość tylko niesmak co do tej osoby.
__________________
MOJA WYMIANKA https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=742219
monique432 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 13:33   #7
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: "Koleżanka z pracy"

A znacie się dobrze? Jeśli nie to wytłumacz to po prostu tym, że na weselu chcesz mieć tylko najbliższe osoby. W końcu wesela tanie nie są, a koszt dodatkowego nakrycia niemały.
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-25, 13:34   #8
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
Dot.: "Koleżanka z pracy"

Cytat:
Napisane przez monique432 Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że są odporni Jednak nigdy nic nie wiadomo. A obecność takiego człowieka tylko mi humor zepsuje... Właśnie nie wiem jak to wytłumaczyć... Nie chcę jej, bo się do wszystkich przywala? Jak na razie powiedziałam tylko, że chyba żartuje że ją zaprosi i że to ogólnie zły pomysł.

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------



Nie, to tylko współpracowniczka, a nie wszystkich współpracowników zaprasza, więc dziwię się tym bardziej, że ją tak. On powie na pewno, że jestem zazdrosna. A to nawet nie zazdrość tylko niesmak co do tej osoby.
a co ona takiego Ci zrobiła? To, że ma dwójkę dzieci, a każde z innym facetem, nie oznacza, że jest złą osobą. To, że nie ma faceta i prosi o pomoc kolegów, to też raczej nic tragicznego. Może jednak chodzi o coś więcej?

ps. uświadomiłaś mi, jakim chamem jestem nie pytając nikogo o zgodę na wejście do jaccuzi, w którym jest miejsce, na basenie, na który kupiłam bilet.

Edytowane przez kisielova
Czas edycji: 2014-02-25 o 13:36
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 13:38   #9
monique432
Raczkowanie
 
Avatar monique432
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 332
Dot.: "Koleżanka z pracy"

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;45324270]A znacie się dobrze? Jeśli nie to wytłumacz to po prostu tym, że na weselu chcesz mieć tylko najbliższe osoby. W końcu wesela tanie nie są, a koszt dodatkowego nakrycia niemały.[/QUOTE]

Tu akurat on ma wolną rękę, bo każdy płaci za swoich gości...

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Cytat:
Napisane przez kisielova Pokaż wiadomość
a co ona takiego Ci zrobiła? To, że ma dwójkę dzieci, a każde z innym facetem, nie oznacza, że jest złą osobą. To, że nie ma faceta i prosi o pomoc kolegów, to też raczej nic tragicznego. Może jednak chodzi o coś więcej?

ps. uświadomiłaś mi, jakim chamem jestem nie pytając nikogo o zgodę na wejście do jaccuzi, w którym jest miejsce, na basenie, na który kupiłam bilet.
Jeśli to jacuzzi na 2 osoby to jest to chamstwo. A "pomoc" to tylko pretekst. Nic nie musiała mi robić, wystarczy, że jest.
__________________
MOJA WYMIANKA https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=742219
monique432 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 13:43   #10
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: "Koleżanka z pracy"

Jak dla mnie jest mało ważne, czy ta koleżanka coś bezpośrednio zrobiła autorce, czy też nie, może i autorka przesadza, może nie i z koleżanki faktycznie niezły "ananas" , mało ważne, ale autorka jej po prostu nie lubi, czuje do niej niechęć, ma do tego prawo, po co ma taka osoba uczestniczyć w jednym z najważniejszych dni w jej życiu? Po co autorka ma się czuć niekomfortowo na swoim własnym weselu, w imię czego? To nie jakaś przyjaciółka TŻ, czy rodzina, żeby wypadało ją zaprosić. Autorko, porozmawiaj o tym przede wszystkim z TŻ, a nie nam tutaj o tym pisz
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 13:44   #11
michal321
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 268
Dot.: "Koleżanka z pracy"

Cytat:
Napisane przez monique432 Pokaż wiadomość
Tu akurat on ma wolną rękę, bo każdy płaci za swoich gości....
haha
Jedzenie też kupujecie każdy dla siebie i trzymacie na różnych półkach jak w akademiku?
michal321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-25, 13:45   #12
monique432
Raczkowanie
 
Avatar monique432
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 332
Dot.: "Koleżanka z pracy"

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;45324439]Jak dla mnie jest mało ważne, czy ta koleżanka coś bezpośrednio zrobiła autorce, czy też nie, może i autorka przesadza, może nie i z koleżanki faktycznie niezły "ananas" , mało ważne, ale autorka jej po prostu nie lubi, czuje do niej niechęć, ma do tego prawo, po co ma taka osoba uczestniczyć w jednym z najważniejszych dni w jej życiu? Po co autorka ma się czuć niekomfortowo na swoim własnym weselu, w imię czego? To nie jakaś przyjaciółka TŻ, czy rodzina, żeby wypadało ją zaprosić. Autorko, porozmawiaj o tym przede wszystkim z TŻ, a nie nam tutaj o tym pisz [/QUOTE]

Porozmawiać porozmawiam, pytam o opinię
__________________
MOJA WYMIANKA https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=742219
monique432 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 13:45   #13
MassieDran
Zakorzenienie
 
Avatar MassieDran
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8 095
Dot.: "Koleżanka z pracy"

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;45324439]Jak dla mnie jest mało ważne, czy ta koleżanka coś bezpośrednio zrobiła autorce, czy też nie, może i autorka przesadza, może nie i z koleżanki faktycznie niezły "ananas" , mało ważne, ale autorka jej po prostu nie lubi, czuje do niej niechęć, ma do tego prawo, po co ma taka osoba uczestniczyć w jednym z najważniejszych dni w jej życiu? Po co autorka ma się czuć niekomfortowo na swoim własnym weselu, w imię czego? To nie jakaś przyjaciółka TŻ, czy rodzina, żeby wypadało ją zaprosić. Autorko, porozmawiaj o tym przede wszystkim z TŻ, a nie nam tutaj o tym pisz [/QUOTE]

No dokładnie! Ja bym od razu powiedziała, że nie chcę jej na weselu i kropka.
__________________





MassieDran jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 13:46   #14
monique432
Raczkowanie
 
Avatar monique432
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 332
Dot.: "Koleżanka z pracy"

Cytat:
Napisane przez michal321 Pokaż wiadomość
haha
Jedzenie też kupujecie każdy dla siebie i trzymacie na różnych półkach jak w akademiku?
A co to ma do rzeczy...?
__________________
MOJA WYMIANKA https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=742219
monique432 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 13:49   #15
michal321
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 268
Dot.: "Koleżanka z pracy"

Cytat:
Napisane przez monique432 Pokaż wiadomość
A co to ma do rzeczy...?
Nic, po prostu mnie to rozbawiło. Przepraszam za offtop.
michal321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 13:49   #16
Koza_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 184
Dot.: "Koleżanka z pracy"

Cytat:
Napisane przez MassieDran Pokaż wiadomość
No dokładnie! Ja bym od razu powiedziała, że nie chcę jej na weselu i kropka.
Autorko. Powiedz dobitnie swojemu przyszłemu małżonkowi,że nie życzysz sobie obecności tej osoby na Waszym ślubie i weselu.A jakby się pytał dlaczego - powiedz,że masz prawo jej nie tolerować.Sądzę,że wielkiej straty nie będzie jak jej zabraknie.
Koza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 13:52   #17
monique432
Raczkowanie
 
Avatar monique432
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 332
Dot.: "Koleżanka z pracy"

Cytat:
Napisane przez michal321 Pokaż wiadomość
Nic, po prostu mnie to rozbawiło. Przepraszam za offtop.
Nie wiem, co w tym śmiesznego. Organizowałeś kiedyś wesele?

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

No i powiedziałam. A teraz zrobi, co będzie chciał. Cóż, może i jestem szaloną suką z piekła rodem, ale cóż
__________________
MOJA WYMIANKA https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=742219
monique432 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 13:53   #18
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
Dot.: "Koleżanka z pracy"

Autorko, a może kompromis- skoro jemu zależy, żeby ona była, a Ty jej nie chcesz, bo nie, to dajcie jej zawiadomienie o ślubie w kościele/urzędzie i zaproście ją tylko tam.
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 13:54   #19
Koza_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 184
Dot.: "Koleżanka z pracy"

Cytat:
Napisane przez monique432 Pokaż wiadomość
No i powiedziałam. A teraz zrobi, co będzie chciał. Cóż, może i jestem szaloną suką z piekła rodem, ale cóż
Trzymaj swojego przyszłego małżonka krótko, bo się za bardzo rozhasa
Koza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-25, 13:58   #20
Kori_Yoitama
Rozeznanie
 
Avatar Kori_Yoitama
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 769
Dot.: "Koleżanka z pracy"

Cytat:
Napisane przez monique432 Pokaż wiadomość
Jeśli to jacuzzi na 2 osoby to jest to chamstwo. A "pomoc" to tylko pretekst. Nic nie musiała mi robić, wystarczy, że jest.
Skoro Ci nic nie zrobiła to czemu tak jej nienawidzisz? Ja tego nie rozumiem, bo nigdy nie darzyłam nikogo nienawiścią za to jak żyje. Mogłam nie lubić utrzymywać kontaktu z taką osobą, ale bez przesady.

Skąd poza tym wiesz, że pomoc to tylko pretekst, Twój narzeczony Ci tak mówił, albo któryś z jego kolegów? Jeśli wymyśliłaś/ wydumałaś takie coś to możliwe że jesteś w błędzie. Ja też jestem jedyną kobietą w swoim dziale w pracy i jeśli przez to narzeczone czy kobiety moich współpracowników mnie tak postrzegają to mi ich żal A to że ta kobieta ma dzieci z różnymi mężczyznami to moim zdaniem o niczym nie świadczy. Takie są teraz czasy, że takie sytuacje się zdarzają. Rozmawiałaś w ogóle z nią kiedykolwiek na temat jej dzieci i mężczyzn z którymi je ma?

A jeśli nie chcesz jakiegoś gościa na weselu/ślubie to mówisz to narzeczonemu argumentując tym, że to też Twój ślub i ona trochę Ci psuje nastój a chcesz żeby to był najpiękniejszy dzień w życiu.
Kori_Yoitama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 14:02   #21
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: "Koleżanka z pracy"

Cytat:
Napisane przez kisielova Pokaż wiadomość
Autorko, a może kompromis- skoro jemu zależy, żeby ona była, a Ty jej nie chcesz, bo nie, to dajcie jej zawiadomienie o ślubie w kościele/urzędzie i zaproście ją tylko tam.
Też o tym pomyślałam. Kultura i dobry zwyczaj wymaga zaproszenia na ślub osób z pracy, szczególnie tych najbliższych współpracowników. Na wesele zaprasza się jedynie najbliższe osoby - rodzinę i przyjaciół, więc masz dobre wytłumaczenie dlaczego owa pani nie jest mile widziana na przyjęciu.

I wilk syty i owca cała.
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 14:04   #22
michal321
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 268
Dot.: "Koleżanka z pracy"

Cytat:
Napisane przez monique432 Pokaż wiadomość
Nie wiem, co w tym śmiesznego. Organizowałeś kiedyś wesele?
Śmieszy mnie, że w dniu uzyskania wspólności majątkowej równocześnie płacicie osobno za wesele. Niemniej jednak nigdy nie organizowałem wesela i nie wiedziałem że tak się teraz robi.
michal321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 14:16   #23
monique432
Raczkowanie
 
Avatar monique432
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 332
Dot.: "Koleżanka z pracy"

Opinię o niej mam od znajomych narzeczonego którzy też z nią pracują, jedno z delikatniejszych określeń jakie wobec niej użyli to że ma "ci*ę jak wiadro". Również ojciec jednego z jej dzieci to mówił. To nie nienawiść, raczej niesmak. Z tymi dziećmi nie oceniam, ale chyba jednak coś w tym jest. Nie mówię, że każda dziewczyna pracująca z facetami ma taką opinię czy taka jest, ale o tym konkretnym przypadku.

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Cytat:
Napisane przez michal321 Pokaż wiadomość
Śmieszy mnie, że w dniu uzyskania wspólności majątkowej równocześnie płacicie osobno za wesele. Niemniej jednak nigdy nie organizowałem wesela i nie wiedziałem że tak się teraz robi.
Więc dokładnie tak, jak ci piszę się robi, szczególnie, jeśli wesele jest w większości finansowane przez rodziców.

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Cytat:
Napisane przez new woman in town Pokaż wiadomość
Też o tym pomyślałam. Kultura i dobry zwyczaj wymaga zaproszenia na ślub osób z pracy, szczególnie tych najbliższych współpracowników. Na wesele zaprasza się jedynie najbliższe osoby - rodzinę i przyjaciół, więc masz dobre wytłumaczenie dlaczego owa pani nie jest mile widziana na przyjęciu.

I wilk syty i owca cała.
Myślę, że to najlepsze rozwiązanie, pytanie co on na to. No ale swoje zrobiłam, co miałam powiedzieć powiedziałam. Szantażować nie będę przecież że jak ona przyjdzie to ja nie :P

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

I właśnie przypomniało mi się, że na żadnym z 3 wesel tej grupy kolegów z pracy na których byłam ona nie była zapraszana, właśnie jak przez mgłę pamiętam, że ktoś mówił, że ona jest dziwna i taka narwana, ale wtedy wiele o niej nie wiedziałam. Teraz jeszcze bardziej się dziwię, że mój ją chce zaprosić.
__________________
MOJA WYMIANKA https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=742219
monique432 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 14:16   #24
Koza_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 184
Dot.: "Koleżanka z pracy"

Cytat:
Napisane przez monique432 Pokaż wiadomość
Opinię o niej mam od znajomych narzeczonego którzy też z nią pracują, jedno z delikatniejszych określeń jakie wobec niej użyli to że ma "ci*ę jak wiadro".
To całkowicie zmienia postać rzeczy, sama nie chciałabym na moim ślubie kogoś takiego. W ogóle od takich 'pań' z daleka.I jeszcze to wtargnięcie wam do jacuzzi. Żenada
Koza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 14:18   #25
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
Dot.: "Koleżanka z pracy"

Cytat:
Napisane przez monique432 Pokaż wiadomość
Opinię o niej mam od znajomych narzeczonego którzy też z nią pracują, jedno z delikatniejszych określeń jakie wobec niej użyli to że ma "ci*ę jak wiadro". Również ojciec jednego z jej dzieci to mówił. To nie nienawiść, raczej niesmak. Z tymi dziećmi nie oceniam, ale chyba jednak coś w tym jest. Nie mówię, że każda dziewczyna pracująca z facetami ma taką opinię czy taka jest, ale o tym konkretnym przypadku.

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------



Więc dokładnie tak, jak ci piszę się robi, szczególnie, jeśli wesele jest w większości finansowane przez rodziców.
Po tej wypowiedzi widać, że nie grzeszysz ani rozumem, ani kulturą, ani dobrym gustem w wyborze znajomych.

Podobnie jak Kori_Yoitama, nigdy nie nienawidziłam ludzi za sam fakt ich istnienia ani tym bardziej za rozmiary narządów płciowych i ciężko mi Cię zrozumieć. Choć może to też kwestia mojej nikłej tolerancji na chamstwo i głupotę.

Też myślę, że jednak widzisz w niej zagrożenie i denerwuje Cię, że Twój narzeczony uważa ją za na tyle bliską osobę, żeby ją zapraszać na swój ślub. Pewnie gdyby była czyjąś osobą towarzyszącą, to byś nawet okiem nie mrugnęła.

Porozmawiaj z narzeczonym o sytuacji, proponuję, żebyś rzuciła cytatami, niech chłop wie, z kim się żeni. Jak Ty dzieci wychowasz, jak ani nie myślisz (tekst faceta o narządach rodnych byłej partnerki u każdej normalnej i porządnej kobiety wywołałby niesmak) ani nie masz za grosz kultury.

Aż się zdenerwowałam, gdzie takie dziunie hodują.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 14:23   #26
monique432
Raczkowanie
 
Avatar monique432
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 332
Dot.: "Koleżanka z pracy"

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Po tej wypowiedzi widać, że nie grzeszysz ani rozumem, ani kulturą, ani dobrym gustem w wyborze znajomych.

Podobnie jak Kori_Yoitama, nigdy nie nienawidziłam ludzi za sam fakt ich istnienia ani tym bardziej za rozmiary narządów płciowych i ciężko mi Cię zrozumieć. Choć może to też kwestia mojej nikłej tolerancji na chamstwo i głupotę.

Też myślę, że jednak widzisz w niej zagrożenie i denerwuje Cię, że Twój narzeczony uważa ją za na tyle bliską osobę, żeby ją zapraszać na swój ślub. Pewnie gdyby była czyjąś osobą towarzyszącą, to byś nawet okiem nie mrugnęła.

Porozmawiaj z narzeczonym o sytuacji, proponuję, żebyś rzuciła cytatami, niech chłop wie, z kim się żeni. Jak Ty dzieci wychowasz, jak ani nie myślisz (tekst faceta o narządach rodnych byłej partnerki u każdej normalnej i porządnej kobiety wywołałby niesmak) ani nie masz za grosz kultury.

Aż się zdenerwowałam, gdzie takie dziunie hodują.
Nigdzie nie padło z mojej strony słowo "nienawiść".
__________________
MOJA WYMIANKA https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=742219
monique432 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 14:27   #27
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: "Koleżanka z pracy"

Cytat:
Napisane przez monique432 Pokaż wiadomość
Opinię o niej mam od znajomych narzeczonego którzy też z nią pracują, jedno z delikatniejszych określeń jakie wobec niej użyli to że ma "ci*ę jak wiadro". Również ojciec jednego z jej dzieci to mówił. To nie nienawiść, raczej niesmak. Z tymi dziećmi nie oceniam, ale chyba jednak coś w tym jest. Nie mówię, że każda dziewczyna pracująca z facetami ma taką opinię czy taka jest, ale o tym konkretnym przypadku.
Obojętnie od rozwiązłości czy dziwności tej dziewczyny, tego typu komentarze świadczą nie o niej a o Tobie i Twoich znajomych.
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 14:27   #28
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
Dot.: "Koleżanka z pracy"

Cytat:
Napisane przez monique432 Pokaż wiadomość
Nigdzie nie padło z mojej strony słowo "nienawiść".
Ale to widać.
Nie jest to tylko zwykła niechęć, to głębsze uczucie, inaczej nie użyłabyś tekstu, który wywołałaby rumieniec u pana spod budki z piwem.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 14:27   #29
Kori_Yoitama
Rozeznanie
 
Avatar Kori_Yoitama
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 769
Dot.: "Koleżanka z pracy"

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Po tej wypowiedzi widać, że nie grzeszysz ani rozumem, ani kulturą, ani dobrym gustem w wyborze znajomych.

Podobnie jak Kori_Yoitama, nigdy nie nienawidziłam ludzi za sam fakt ich istnienia ani tym bardziej za rozmiary narządów płciowych i ciężko mi Cię zrozumieć. Choć może to też kwestia mojej nikłej tolerancji na chamstwo i głupotę.

Też myślę, że jednak widzisz w niej zagrożenie i denerwuje Cię, że Twój narzeczony uważa ją za na tyle bliską osobę, żeby ją zapraszać na swój ślub. Pewnie gdyby była czyjąś osobą towarzyszącą, to byś nawet okiem nie mrugnęła.

Porozmawiaj z narzeczonym o sytuacji, proponuję, żebyś rzuciła cytatami, niech chłop wie, z kim się żeni. Jak Ty dzieci wychowasz, jak ani nie myślisz (tekst faceta o narządach rodnych byłej partnerki u każdej normalnej i porządnej kobiety wywołałby niesmak) ani nie masz za grosz kultury.

Aż się zdenerwowałam, gdzie takie dziunie hodują.
Wiesz, ja doznałam szoku jak przeczytałam, że były tej kobiety, który też ma z nią dziecko o niej tak powiedział ^^' Myślałam, że jak mają o niej złe zdanie to mogliby chociaż delikatniej to ujmować, a tym bardziej jeśli z tym kimś się było w związku.

A do Autorki to jak się tak bardzo boisz że Twój narzeczony ją zaprosił to zapytaj konkretnie dlaczego. Przynajmniej dowiedz się dokładnie dlaczego, bo póki co wydaje mi się, że czasem udajesz przed nim delikatniejszą i milszą niż jesteś ^^' Przez co nie mówicie o jakiś rzeczach, które później Cię denerwują - jak to że ją chce zaprosić na ślub. To moje odczucie czytając Twoje posty - mogę się mylić.

Moja rada: Usiądźcie razem, pogadajcie o tej kobiecie, powiedz co Ty o niej myślisz i wasi znajomi, oraz zapytaj co Twój narzeczony o niej myśli i zapytaj czemu konkretnie ją zaprosił ze wszystkich znajomych z pracy.

PS: Ja myślę, że albo ją zaprosił bo chce pokazać jej że jest zajęty i na ślubie pokazać jej wasze szczęście by się odczepiła od niego, albo jest mu jej żal że ludzie o niej tak mówią i chce by się wyrwała choć na czas wesela z tego co ludzie o niej mówią.
Kori_Yoitama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 14:32   #30
monique432
Raczkowanie
 
Avatar monique432
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 332
Dot.: "Koleżanka z pracy"

Cytat:
Napisane przez Kori_Yoitama Pokaż wiadomość
Wiesz, ja doznałam szoku jak przeczytałam, że były tej kobiety, który też ma z nią dziecko o niej tak powiedział ^^' Myślałam, że jak mają o niej złe zdanie to mogliby chociaż delikatniej to ujmować, a tym bardziej jeśli z tym kimś się było w związku.

A do Autorki to jak się tak bardzo boisz że Twój narzeczony ją zaprosił to zapytaj konkretnie dlaczego. Przynajmniej dowiedz się dokładnie dlaczego, bo póki co wydaje mi się, że czasem udajesz przed nim delikatniejszą i milszą niż jesteś ^^' Przez co nie mówicie o jakiś rzeczach, które później Cię denerwują - jak to że ją chce zaprosić na ślub. To moje odczucie czytając Twoje posty - mogę się mylić.

Moja rada: Usiądźcie razem, pogadajcie o tej kobiecie, powiedz co Ty o niej myślisz i wasi znajomi, oraz zapytaj co Twój narzeczony o niej myśli i zapytaj czemu konkretnie ją zaprosił ze wszystkich znajomych z pracy.

PS: Ja myślę, że albo ją zaprosił bo chce pokazać jej że jest zajęty i na ślubie pokazać jej wasze szczęście by się odczepiła od niego, albo jest mu jej żal że ludzie o niej tak mówią i chce by się wyrwała choć na czas wesela z tego co ludzie o niej mówią.

Zaprosił ją bo 'też tam pracuje'. A to, co inni o niej mówią nie sprawia, że mam co do niej pozytywne odczucia. I to, że 'tak' mówią, to już nie moja sprawa, buzi im za to mydłem nie wyszoruję.
__________________
MOJA WYMIANKA https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=742219
monique432 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-26 12:09:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:18.