2019-07-20, 16:21 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 1
|
Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
Cześć
Może trochę głupie pytanie, ale co mi szkodzi Jestem w związku od 1,5 roku i od czerwca mieszkamy wreszcie ze sobą. Wynajmujemy kawalerkę. Póki nie mieszkaliśmy to wszystko było w najlepszym porządku, ale jak tylko się wprowadziłam do niego to się zaczęło. Otóż zaczynam pracę o 9 rano, wstaję nieco po 7, żeby się szybko ogarnąć i dojechać. On wstaje o 6:30 i idzie do pracy na 10. I tu się zaczyna. Gdy tylko stanie na nogi zaczyna swój rytuał. Pierwsze co to otwiera okno na oścież i robi godzinne wietrzenie. Tak, o 6:30 rano, gdy jestem jeszcze w łóżku. Powiedzcie mi proszę czy ja jestem jakaś nienormalna skoro mi to przeszkadza. Gdy się budzę około 7 to już jestem przemarznięta bo rankiem jest jeszcze dość zimno, a on wychładza jeszcze dodatkowo. Mam ochotę oszaleć. Zwracałam mu uwagę, ale on i tak wietrzy bladym świtem. Kolejna rzecz jego rytuału to włączenie TV, dość głośno. Później robi ogromne śniadanie (10-15 kanapek około), parzy kawę i rozwala się z tym przed telewizorem, żeby zjeść. Ja już wtedy mniej więcej wychodzę do pracy bo jest po 8, ale on podobno "musi przetrawić" i dlatego zaczyna rytuał 3,5h przed pracą. Błagam, czy coś ze mną nie tak skoro lubię rankiem ciszę i spokój? Albo kiedy jeszcze śpię i budzi mnie chłód z otwartego na oścież okna i ryczący telewizor? Czy jestem jakaś nienormalna? Myślałam z początku, że będzie dobrze bo nigdy nie mieliśmy problemów w związku, ale odkąd mieszkamy razem i codziennie odwala swój rytuał to nie mogę normalnie funkcjonować Dodam jeszcze, że zasypia również przy włączonym TV i zostawia aż się sam wyłączy po mniej więcej 3 godzinach, gdy on już śpi i też mam ochotę oszaleć bo trudno mi zasnąć, gdy telewizor w sypialni ryczy. A on upiera się, że inaczej nie zaśnie. I bardzo boję się, co będzie, gdy przyjdzie jesień albo zima jeśli będzie wietrzył mieszkanie od samego rana, gdy ja jeszcze śpię. To dopiero miesiąc, a ja już mam ochotę oszaleć i wrócić do rodziców. Odwala mi? |
2019-07-20, 21:09 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 369
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
10-15 kanapek? On jeszcze je obiad i kolację po takiej ilości?
__________________
W życiu przecież chodzi o to, żeby pićko pić. |
2019-07-20, 21:15 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
Czy on kiedyś z kimś mieszkał? Współlokatorzy lub była dziewczyna? Bo jeżeli wprost spod skrzydeł mamy wprowadził się do swojego mieszkania, to może być ciężko. Mieszkając razem trzeba się trochę dopasować do drugiej osoby. Każdy ma inne nawyki, jedne przeszkadzają nam bardziej, inne mniej. Jeżeli mu mówisz, że chłód, czy hałas ci przeszkadzają, a on to olewa... no cóż, to znaczy, że nie jest dobrym współlokatorem.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą... |
2019-07-20, 21:26 | #4 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
Cytat:
Co do jego rytuału szykowania kanapek i siedzenia przed TV to chyba trochę przesadzasz. Jedni lubią rano wstać, umyć się, ubrać i iść do pracy, inni wolą w domu posiedzieć, kawę wypić itp i nie ma w tym nic złego. Tylko z tym ryczącym telewizorem powiedziałabym jasno i wyraźnie że mi przeszkadza, że niestety ale nie wysypiasz się do pracy i trzeba znaleźć jakiś konsensus. Może niech facet sobie słuchawki do telewizora kupi i Ci nie będzie przeszkadzało plus niech ustawia automatyczne wyłączenie na telewizorze o danej godzinie żeby przez pół nocy nie grał. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-07-20, 21:50 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
Cytat:
Natomiast generalnie mieszkanie jako para w kawalerce to zły pomysł. Bez tego część problemów by zniknęło lub były mniejsze. Natomiast to jego "muszę po swojemu" i olanie tego, że Tobie to przeszkadza (obiektywnie, bo np. nie możesz przez to spać) może wskazywać niestety na to, iż nie jest Wam jednak ze sobą po drodze.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2019-07-20, 22:37 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 78
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
Cytat:
__________________
She's tender & sweet & smart & funny & a milion things that you aren't |
|
2019-07-21, 00:00 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
Moim zdaniem, twój chłopak zachowuje się po chamsku i moim zdaniem nie przesadzasz. Mieszkając razem trzeba iść na kompromis i znaleźć rozwiązanie komfortowe dla obu stron. Mieszkam z partnerem i obydwoje dbamy o to, by drugą osoba dobrze się czuła. Ja bardzo lubię włączyć rano radio, ale jeśli H. Wstaje później, radia nie włączam, nie otwieram tez drzwi balkonowych od sypialni (choć bardzo lubie) Jeśli H. Wstaje wcześniej, wieczorem przenosi zestaw ubrań
do drugiego pokoju żeby mnie nie budzić. Obydwoje jesteśmy rano cicho, tak żeby nie budzić drugiej osoby. Jeśli wstajemy o podobnej porze, H. robi kawę, włącza radio, a ja maluje się przy otwartych drzwiach balkonowych. Jeśli jedno idzie spać wcześniej, drugie scisza/ wylacza telewizor. Sent from my SM-G930F using Tapatalk |
2019-07-21, 00:01 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
Tak w ogóle godzinne wietrzenie kawalerki?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2019-07-21, 01:25 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 212
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
To musi byc troll
|
2019-07-21, 01:36 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
|
2019-07-21, 03:32 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 426
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-07-21, 06:59 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
[1=853a0c023c8a9e5f803a016 f611fdc89ff0c353a_61296e9 1a3ed2;87014015]no, ciekawe z czym je te kanapki[/QUOTE]
Haha |
2019-07-21, 07:59 | #13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
Twoim problemem nie są jego rytuały, a fakt, że ma cię głęboko w dubie. Ja tu nie widzę szczęśliwego zakończenia.
|
2019-07-21, 08:52 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 78
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
[1=853a0c023c8a9e5f803a016 f611fdc89ff0c353a_61296e9 1a3ed2;87014015]no, ciekawe z czym je te kanapki[/QUOTE]
Obstawiam, że wszystkie z tym samym. Słusznie ktoś zadał pytanie czy wcześniej z kimś mieszkał, bo na to nie wyglada.
__________________
She's tender & sweet & smart & funny & a milion things that you aren't |
2019-07-21, 09:01 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
To jest kwestia kultury i szacunku do drugiego człowieka, a nie tego czy on z kimś kiedykolwiek mieszkał.
Kawalerka nie daje niestety dużego komfortu wspólnego mieszkania, ale normalnie to się człowiek jednak liczy z drugim i stara się zrozumieć też jego potrzeby, nie patrzy tylko swojej wygody. ---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ---------- [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87014235]Twoim problemem nie są jego rytuały, a fakt, że ma cię głęboko w dubie. [/QUOTE] Dokładnie. |
2019-07-21, 09:06 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 606
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
Ja w ogóle nie wiem, jak można zamieszkać z kimś w kawalerce/pokoju. To już jest jakaś desperacja moim zdaniem. Przecież każdy potrzebuje swojej przestrzeni - ktoś chce się pouczyć, ktoś chce pograć, ktoś chce poczytać, posłuchać muzyki i jak to można robić jednocześnie na takim metrażu? Fajna perspektywa zachowywania się, jak mysz pod miotłą.
Zmiana mieszkania by wszystko zmieniła. Chociażby na takie, które ma pokój zamykany + aneks z salonem. Każdy miałby swoją przestrzeń i twój tż by sobie ryczał tv i wietrzył, a ty byś spała w drugim pokoju. Co do porannego rytuału - ja tez rano muszę posiedzieć, pooglądać tv, pokręcić się - nie jestem w stanie bez tego normalnie funkcjonować. No i u nas okno jest też często otwarte nawet zimą, bo dobrze się tak śpi xD |
2019-07-21, 09:24 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87014235]Twoim problemem nie są jego rytuały, a fakt, że ma cię głęboko w dubie. Ja tu nie widzę szczęśliwego zakończenia. [/QUOTE]Zgadzam się. Każdy ma swoje przyzwyczajenia, ale trzeba brać czyjs komfort pod uwagę. Mój mąż też lubił usypiać przy radio/telewizorze, ja lubiłam mieć całą noc otwarte okno i żadne z nas już tego nie robi.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-07-21, 09:30 | #18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
Ja wietrzę sypialnie po wstaniu, ale kiedy wstaję przed moim chłopakiem to nie otwieram okna, żeby go nie zawiało. Co najwyżej proszę go, żeby przewietrzył po wstaniu. Niepokojące jest już, że nie wpadł na to sam. A skoro po rozmowie robi dalej po swojemu, no to już jest dramat.
|
2019-07-21, 10:49 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87014463]Ja wietrzę sypialnie po wstaniu, ale kiedy wstaję przed moim chłopakiem to nie otwieram okna, żeby go nie zawiało. Co najwyżej proszę go, żeby przewietrzył po wstaniu. Niepokojące jest już, że nie wpadł na to sam. A skoro po rozmowie robi dalej po swojemu, no to już jest dramat. [/QUOTE]No dosłownie. Nie ogarniam tej sytuacji z oknem, co za problem otworzyć te 40 min później jak już wstaniesz, udusi się chłop czy jak? Ma mnóstwo czasu na to wietrzenie, bo wychodzi do pracy później, jak porządnie strawi, ale nie, musi otwierać już natychmiast po swoim wstaniu.
Do porannego telewizora niech kupi słuchawki. Wieczorny powinien być wyłączony, bo on bez niego jak najbardziej uśnie, głupie gadanie, a Ty w hałasie zawsze będziesz się męczyć. Nie dość, że przez niego zasypiasz później, to jeszcze zrywa Cie z łóżka wcześniej. Nie rozumiem jak można mieć partnera tak głęboko gdzieś. On ze wszystkim Cię tak olewa? Poświęciłabym się, wzięła urlop, kupiła bęben i waliłabym w niego godzinę przed jego pobudką i po zaśnięciu, mówiąc, że ostatnio bardzo się stresujesz, nie możesz spać, a to Ci pomaga się uspokoić. Jestem ciekawa czy w odwrotnej sytuacji byłby taki wyrozumiały. I to byłby czysty eksperyment na pożegnanie, bo nie chciałabym być z takim skończonym egoistą. Straciłabym do kogoś takiego całe serce. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-07-21, 11:15 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
jakis idiota
nie wytrzymalabym w takim ukladzie moj maz tez ma glupie przyzwyczajenia tak jak twoj musi cos ogladac zanim zasnie a ja nie znosze swiatla zadnego jak zasypiam dlatego nosze specjalne okularki w lozku a on oglada cos na telefonie w sluchawkach z obnizonym swiatlem na telefonie do minimum no trudno trzeba isc na kompromis jak sie z kims zyje moze przeprowadzka do 2 pokojowego mieszkania cos uratuje ? |
2019-07-21, 11:22 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
|
2019-07-21, 11:59 | #22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 341
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
Cham i egoista. Też mam swoje poranne przyzwyczajenia, bo lubię się porządnie rozbudzić przed wyjściem do pracy. Ale priorytetem jest zawsze to, żeby nie obudzić domowników, ani nie przeszkadzać o tak wczesnej porze sąsiadom.
|
2019-07-21, 12:46 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87014720]Dobre
Och nie, wtedy to na pewno byłaby zupełnie inna sprawa [/QUOTE] No na pewno, bulwers byłby nie z tej ziemi. Takie osoby najczęściej odwrotnej sytuacji w ogóle by nie zniosły, ale to im nie przeszkadza wcale urządzać ich innym. :/ Niech by raz posmakował swojego miodu, skoro nie dociera jak do człowieka. I dopiero autorka by zobaczyła z jakim dupkiem ma do czynienia. No chyba, że zdarzyłby się cud i by załapał. Tak czy siak win-win |
2019-07-21, 13:04 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 273
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
No cóż ja też od czerwca mieszkam z narzeczonym, i na początku było ciężko trochę się dotrzeć. Ale jest coraz lepiej tylko trzeba się szanować i respektować swoje przyzwyczajenia. Tylko, że my się staramy i nikt nie ma drugiego w dupie. Ja do zaśnięcia potrzebuje ciszy a on lubi chodzić późno spać i oglądać coś jeszcze na telefonie, więc oczywistym jest, że bierze słuchawki a ja idę spać. Ja też się z kilkoma rzeczami dostosowałam i jest coraz lepiej chociaz przez pierwsze dwa tygodnie myślałam, że będzie tragedia
Jeśli on cię nie szanuje to chyba nic z tego nie będzie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-07-22, 12:17 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
Ja tam wierzę, że to troll.
No bo sorry, ja rozumiem, że w niektórych aspektach trzeba się dotrzeć. Ale trzeba być albo wyjątkowo chamskim wobec drugiej osoby, albo być jakąś umysłową amebą, żeby nie rozumieć takich prostych komunikatów jak ,,ten telewizor jest zbyt głośny, nie mogę zasnąć", ,,nie wietrz teraz, bo mi zimno" i nie próbować nic z tym zrobić. No stawiając się na miejscu tego faceta, nie umiem sobie wyobrazić, że otrzymuję takie komunikaty od partnera i nic z tym nie robię i nawet nie szukam kompromisu. Musiałabym mieć go totalnie w dupie albo być upośledzona umysłowo i pozbawiona empatii, by nie rozumieć problemu. |
2019-07-22, 12:34 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
wietrzenie rano jak najbardziej rozumiem,
jest jeszcze chłodno i rześko, tv nie: 1. nic tam ciekawego 2. za dużo energii żre nie widzę sensu |
2019-07-22, 21:01 | #27 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
Cytat:
|
|
2019-07-22, 21:56 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 273
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
Cytat:
Czy uważasz, że spanie osobno wpłynęło negatywnie na wasz związek? Ja czasami muszę przechodzić do innego pokoju żeby się wyspać ale mam wtedy wyrzuty sumienia, że się oddalamy od siebie. Tylko, że robię to tylko wtedy gdy narzeczony okropnie chrapie, czego nienawidzę i jak przebudzam się w nocy i słyszę chrapanie to muszę zmienić pokój. I jak potem rano mnie nie ma w łóżku to widzę, że mu trochę smutno jest ale wie, że muszę się wyspac. Długo już tak osobno śpicie? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-07-22, 22:32 | #29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 426
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-07-22, 22:36 | #30 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!
Cytat:
Edytowane przez limonka1983 Czas edycji: 2019-07-22 o 22:46 |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:40.