Staraczki 2019, część 8

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez stotek

Są wyniki: 0,388

Wspieram ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meggie94]

Stotek przytulam Cię mocno


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[orzeszkova]

Stotek, przykro mi bardzo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ulotnamelodia]

Stotek, bardzo mi przykro, aż nie wiem co napisać.. ��. Strasznie to wszystko niesprawiedliwe, trzymaj się kochana.

[pink_rabbit22]

Stotek, przykro mi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Barbarka992]

Stotek trzymaj się współczuję...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bluebeatrice85]

Napisane przez stotek

Są wyniki: 0,388

Przykro mi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ParoleParole]

Stotek trzymaj się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemmireth_]

Napisane przez stotek

Są wyniki: 0,388

Trzymaj się

Wysłane z mojego 21061119DG przy użyciu Tapatalka

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

I co teraz?

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[dorotka1066]

Przykro mi Stotek trzymaj się jakoś...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rysienka]

Napisane przez stotek

Są wyniki: 0,388

Stotek bardzo mi przykro...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MoszKa88]

Stotek bardzo mi przykro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89182100]I co teraz?

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Tak szczerze mówiąc, to koniec u nas. Zrobiliśmy co mogliśmy, 2 ivf nieudane, na trzecie podejście nie mamy siły. 5,5 roku życia zmarnowane. Teraz trzeba ułożyc sobie życie bez dzieci. Jest to dla mnie o tyle ciężkie, że odkąd byłam małą dziewczynką, bylam przekonana, że będę miała liczna rodzinę i wiele dzieci potem wszystko fajnie się ułożyło - poznałam męża, mamy stabilne i dobrze płatne prace, dobry związek, fajne rodziny, naprawdę wiele jesteśmy w stanie dać dzieciakom i to nie tylko materialnie. No ale dzieciaków nie będzie. Myślę, że pójdziemy na terapię, żeby to wszystko ułożyć.
Być może za rok, dwa, pomyślimy o ivf w Czechach, ale to takie wielkie może. Pewnie nie, bo pomimo, że nie wyobrażam sobie życia bez dzieci, to już nie chcę próbować i walczyć.
Układamy sobie życie we dwójkę.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[meggie94]

Napisane przez stotek

Tak szczerze mówiąc, to koniec u nas. Zrobiliśmy co mogliśmy, 2 ivf nieudane, na trzecie podejście nie mamy siły. 5,5 roku życia zmarnowane. Teraz trzeba ułożyc sobie życie bez dzieci. Jest to dla mnie o tyle ciężkie, że odkąd byłam małą dziewczynką, bylam przekonana, że będę miała liczna rodzinę i wiele dzieci potem wszystko fajnie się ułożyło - poznałam męża, mamy stabilne i dobrze płatne prace, dobry związek, fajne rodziny, naprawdę wiele jesteśmy w stanie dać dzieciakom i to nie tylko materialnie. No ale dzieciaków nie będzie. Myślę, że pójdziemy na terapię, żeby to wszystko ułożyć.
Być może za rok, dwa, pomyślimy o ivf w Czechach, ale to takie wielkie może. Pewnie nie, bo pomimo, że nie wyobrażam sobie życia bez dzieci, to już nie chcę próbować i walczyć.
Układamy sobie życie we dwójkę.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Stotek trzymam za Was mocne kciuki, aby życie czy z dziećmi czy bez ułożyło Wam się tak, żebyście po prostu byli szczęśliwi, niezależnie od tego jakie decyzje będziecie podejmować


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[klakla91]

Stotek wspieram bardzo i mam nadzieję, że będziecie bardzo szczęśliwą parą mimo braku potomstwa. Teraz chyba najlepsze co możecie zrobić to dać sobie czas i odpocząć.

Ale tak dla spokoju to bym tą betę powtórzyła (mi lekarz kazał po 10 dniach dopiero zrobić).

[NotreDame]

Napisane przez stotek

Tak szczerze mówiąc, to koniec u nas. Zrobiliśmy co mogliśmy, 2 ivf nieudane, na trzecie podejście nie mamy siły. 5,5 roku życia zmarnowane. Teraz trzeba ułożyc sobie życie bez dzieci. Jest to dla mnie o tyle ciężkie, że odkąd byłam małą dziewczynką, bylam przekonana, że będę miała liczna rodzinę i wiele dzieci potem wszystko fajnie się ułożyło - poznałam męża, mamy stabilne i dobrze płatne prace, dobry związek, fajne rodziny, naprawdę wiele jesteśmy w stanie dać dzieciakom i to nie tylko materialnie. No ale dzieciaków nie będzie. Myślę, że pójdziemy na terapię, żeby to wszystko ułożyć.
Być może za rok, dwa, pomyślimy o ivf w Czechach, ale to takie wielkie może. Pewnie nie, bo pomimo, że nie wyobrażam sobie życia bez dzieci, to już nie chcę próbować i walczyć.
Układamy sobie życie we dwójkę.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Tulę mocno i wierze, że jak się nie udadzą kolejne próby, albo już do nich nie podejdziesz będziecie szczęśliwi we dwoje.
Kto wie, może za rok, dwa znajdziesz znów w sobie siłe i się uda


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gr8ania]

stotek
oby życie Was zaskoczyło w najmniej oczekiwanym momencie

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez stotek

Tak szczerze mówiąc, to koniec u nas. Zrobiliśmy co mogliśmy, 2 ivf nieudane, na trzecie podejście nie mamy siły. 5,5 roku życia zmarnowane. Teraz trzeba ułożyc sobie życie bez dzieci. Jest to dla mnie o tyle ciężkie, że odkąd byłam małą dziewczynką, bylam przekonana, że będę miała liczna rodzinę i wiele dzieci potem wszystko fajnie się ułożyło - poznałam męża, mamy stabilne i dobrze płatne prace, dobry związek, fajne rodziny, naprawdę wiele jesteśmy w stanie dać dzieciakom i to nie tylko materialnie. No ale dzieciaków nie będzie. Myślę, że pójdziemy na terapię, żeby to wszystko ułożyć.
Być może za rok, dwa, pomyślimy o ivf w Czechach, ale to takie wielkie może. Pewnie nie, bo pomimo, że nie wyobrażam sobie życia bez dzieci, to już nie chcę próbować i walczyć.
Układamy sobie życie we dwójkę.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Życzę Wam dużo siły bo to nie jest koniec, jak napisałaś, ale początek budowania waszego życia na nowych zasadach. To co było runęło i teraz potrzeba wam dojrzałości i mądrości do działania w innej rzeczywistości.

Rozumiem Waszą decyzję Nie mniej jednak nie ma we mnie zgody na to co się dzieje na grupach staraczek. Nikt nie przekona mnie, że jest w tym sens.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[NotreDame]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89182598]Życzę Wam dużo siły bo to nie jest koniec, jak napisałaś, ale początek budowania waszego życia na nowych zasadach. To co było runęło i teraz potrzeba wam dojrzałości i mądrości do działania w innej rzeczywistości.

Rozumiem Waszą decyzję Nie mniej jednak nie ma we mnie zgody na to co się dzieje na grupach staraczek. Nikt nie przekona mnie, że jest w tym sens.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


To jest cholernie niesprawiedliwe, że osobom, które chcą, maja warunki nie zawsze jest dane mieć dziecko.
A dalej jest tyle osób, które znęca się nad własnymi dziećmi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mikoma]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89182598]Życzę Wam dużo siły bo to nie jest koniec, jak napisałaś, ale początek budowania waszego życia na nowych zasadach. To co było runęło i teraz potrzeba wam dojrzałości i mądrości do działania w innej rzeczywistości.

Rozumiem Waszą decyzję Nie mniej jednak nie ma we mnie zgody na to co się dzieje na grupach staraczek. Nikt nie przekona mnie, że jest w tym sens.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Tym bardziej, że Stotek już swoje przeżyła, zęby zjadła na tym temacie i jest po prostu niesprawiedliwe to, co ją spotyka

Stotek, trzymajcie się razem z mężem może jest szansa na to ivf w Czechach, może tam będzie inaczej na IG jest dziewczyna (ivf_amelia), której chyba 7 (!) razy się nie udało, aż dopiero w Czechach zaskoczyło i ma 2 synków. Takie historie wzruszają i dają nadzieję, że zawsze może być inaczej.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez stotek

Tak szczerze mówiąc, to koniec u nas. Zrobiliśmy co mogliśmy, 2 ivf nieudane, na trzecie podejście nie mamy siły. 5,5 roku życia zmarnowane. Teraz trzeba ułożyc sobie życie bez dzieci. Jest to dla mnie o tyle ciężkie, że odkąd byłam małą dziewczynką, bylam przekonana, że będę miała liczna rodzinę i wiele dzieci potem wszystko fajnie się ułożyło - poznałam męża, mamy stabilne i dobrze płatne prace, dobry związek, fajne rodziny, naprawdę wiele jesteśmy w stanie dać dzieciakom i to nie tylko materialnie. No ale dzieciaków nie będzie. Myślę, że pójdziemy na terapię, żeby to wszystko ułożyć.
Być może za rok, dwa, pomyślimy o ivf w Czechach, ale to takie wielkie może. Pewnie nie, bo pomimo, że nie wyobrażam sobie życia bez dzieci, to już nie chcę próbować i walczyć.
Układamy sobie życie we dwójkę.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Wspieram. Mam nadzieję, że szybko się uporacie z tym psychicznie. ️

A czemu w Czechach lepiej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;89182752]Wspieram. Mam nadzieję, że szybko się uporacie z tym psychicznie. ️

A czemu w Czechach lepiej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Mają podobno dobrych/lepszych specjalistów, w tym embriologów z tego co czytałam. Są cenowo podobni, jeśli nie tańsi od polskich. I słyszałam, że nie pakują takiej ilości leków co w PL i trochę inaczej prowadzą protokoły.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[mikoma]

Czytałam też, że w Czechach nie lubią Paśnika, tzn odradzają jego metody, w tym Accofil i szczepienia...

[stotek]

W Czechach jest lepsze laboratorium i mają też inne metody stymulacji. Mówi się, że bardziej ogarniają temat niż u nas, dzięki czemu efekty są lepsze. Z resztą kliniki mają wyższe wskaźniki skuteczności niż nasze.

Edit: no i taniej jest.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[kejtiCe]

Stotek, też mam znajomą, która podchodzi do ivf w Czechach. Młoda dziewczyna, 25 lat, ma za sobą 3 poronienia i 2 nieudane transfery.
Jeśli chcesz, mogę Ci na priv podać namiar na nią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Napisane przez kejtiCe

Stotek, też mam znajomą, która podchodzi do ivf w Czechach. Młoda dziewczyna, 25 lat, ma za sobą 3 poronienia i 2 nieudane transfery.
Jeśli chcesz, mogę Ci na priv podać namiar na nią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję, ale nie trzeba jestem na FB w grupie o ivf w Czechach i to jest kopalnia informacji. Ale póki co temat nieaktualny

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[klakla91]

Stotek teraz to odpoczynek i jakieś wypasione wczasy Wam się należą

[stotek]

Napisane przez klakla91

Stotek teraz to odpoczynek i jakieś wypasione wczasy Wam się należą

Póki co mąż zakłada aparat na zęby ale urlop będzie jesienią a może w maju wyskoczymy gdzieś na jakiś romantico weekend

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Byłam na wizycie. Przepływy się poprawiły, tylko w lewej zostały poza normą, ale niewiele. Nadal mam mierzyć ciśnienie i tak już do końca ciąży. Więc trochę spokojniejsza jestem.
Ale mam pytanie z innej beczki trochę. Czy wy miałyście zmniejszaną dawkę heparyny bliżej porodu? Ja mam teraz 0.6, za miesiąc robię antyXa, żeby sprawdzić czy dawka jest ok, bo pani immunolog dała do zrozumienia, że może będziemy musiały zwiększać, a mój ginekolog mówił o zmniejszeniu. Nie dopytałam co ma na myśli, od kiedy chciałby schodzić z dawki i na jaką Słyszałam, że w dniu porodu nie przyjmuje się zastrzyku,ale o zmniejszaniu to nie.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka