Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.14

[humpback]

Napisane przez axella

smacznego Wam życzę ja dziś biszkopt z kremem i galaretką robię,ha,a co będzie na niedzielę

ciasto rośnie i wygląda pięknie

Napisane przez nuna2

Ja dziś nie piekę nic Niemrawo się czuję. Kupimy lody, mam wafla przekładanego to odpuszczam. We wtorek mąż mma urodzinki to coś zrobię

lody też mamy

Napisane przez axella

Ruda weszła i od razu tematy o żarełku

dobrze że weszła, bo dzięki niej będzie chałka

Napisane przez JennyAniolek

Nowy wątek już czeka, to do niego link => https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=690048 , a ja muszę póki co zmykać. Do usłyszenia

flastart już zaliczony :P

[barwineczek]

Napisane przez nuna2

Dziewczyny wywróciłam sie Spadłam na przód na kolana i oparłam się rękoma... Dzidzi nic nie powinno być prawda??

jesli nie uderzyłaś nigdzie brzuchem, to nie ma żadnych podstaw do obaw

[justyna_g4]

Napisane przez barwineczek

ja zauważyłam zmianę dzisiaj rano, chyba ze trzy wypryski mi wyskoczyły, oczy podkrążone i opuchlizna; podobno 3 dni przed porodem twarz się zmienia, i wydaje się dużoo brzydsza, albo z rozpaczy zaczynam sobie wmawiać

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

przepraszam za falstart, myślałam, że pojawienie się nowego linka to sygnał do przeniesienia rozmowy

Dla mnie to jak na razie dziwne takie wyczekiwanie, żeby to juz no ale ja lezę, żeby jak najdłużej wytrzymać wiec to całkiem inna sytuacja. Pewnie o ile dotrwam do końca to też nie będe mogła się doczekać.


Tż się ze mnie śmieje bo sie pocieszam, że skoro mała już jest nisko to poród może szybko pójdzie. Ale czy to ma jakieś znaczenie...

[Elusiek]

Napisane przez nuna2

Dziewczyny wywróciłam sie Spadłam na przód na kolana i oparłam się rękoma... Dzidzi nic nie powinno być prawda??

nic nie powinno się strać, jeśli brzuszkiem się nie uderzyłaś wszystko powinno być ok

[humpback]

Napisane przez barwineczek

dla mnie mógłby być sam krem, uwielbiam kremy i ciasta z kremem, wszelkie torty i bezy, a najlepiej tort z bezą

beza+bita śmietana + truskawki

Napisane przez justyna_g4

Rzeczywiście a tu jeszcze tyle postów do końca.

e, nie tak dużo

Napisane przez nuna2

Dziewczyny wywróciłam sie Spadłam na przód na kolana i oparłam się rękoma... Dzidzi nic nie powinno być prawda??

jak upadłaś na ręce i kolana to powinno być ok, Julka pewnie nawet nie zauważyła że coś się stało

[justyna_g4]

Napisane przez nuna2

Dziewczyny wywróciłam sie Spadłam na przód na kolana i oparłam się rękoma... Dzidzi nic nie powinno być prawda??

Tak jak dziewczyny piszą. Jeśli nie uderzyłaś sie o brzuch to małej nic nie powinno być tylko pewnie odczuje Twój stres.

[humpback]

Napisane przez justyna_g4

Jeśli nie uderzyłaś sie o brzuch to małej nic nie powinno być tylko pewnie odczuje Twój stres.

ale jak się już nuna uspokoi, to się Julka rozszaleje a jak tam, czujesz ruchy czy mała śpi jeszcze?

[MoTyleKsw]

Napisane przez justyna_g4

Ja na szczeście na twarzy sie wogole podobno nie zmieniłam. Tak stwierdziła ostatnio położna, że jakby patrzeć na samą twarz to nikt by nie powiedział, ze w ciązy jestem

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------



Rzeczywiście a tu jeszcze tyle postów do końca.


Co do ciśnienia to może rzeczywiście jakiś błąd bo to co ostatnio pisałaś to raczej normalne nie jest.

No własnie nie jest, bo ciśnienie w każdej pozycji powinno być takie same i nie wiele różnić się od lewej czy prawej ręki. A u mnie dziś od rana 135/100 do 116/60

Napisane przez barwineczek

ja zauważyłam zmianę dzisiaj rano, chyba ze trzy wypryski mi wyskoczyły, oczy podkrążone i opuchlizna; podobno 3 dni przed porodem twarz się zmienia, i wydaje się dużoo brzydsza, albo z rozpaczy zaczynam sobie wmawiać

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

przepraszam za falstart, myślałam, że pojawienie się nowego linka to sygnał do przeniesienia rozmowy

Właśnie Mama mi ostatnio mówiła, że chwilę przed porodem nos się robi jak kulfon pijaka a usta jak u Angeliny

Napisane przez nuna2

Dziewczyny wywróciłam sie Spadłam na przód na kolana i oparłam się rękoma... Dzidzi nic nie powinno być prawda??

Jak się rusza nie ma krwawienia to na pewno wszystko dobrze.

[nuna2]

oki dzięki Ciapa się ze mnie zrobiła

[justyna_g4]

Napisane przez humpback

ale jak się już nuna uspokoi, to się Julka rozszaleje a jak tam, czujesz ruchy czy mała śpi jeszcze?

A widzisz przypomniałaś mi że miałam liczyć...
Moja rano coś tam kopała teraz spokój. Kurde jak mi lekarka powiedziala że tak nisko jest to jak się rusza to mam stracha że jeszcze bardziej naciska...

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

No własnie nie jest, bo ciśnienie w każdej pozycji powinno być takie same i nie wiele różnić się od lewej czy prawej ręki. A u mnie dziś od rana 135/100 do 116/60

Ja bym już dawno zmieniła ciśnieniomierz bo to na prawdę bardzo duże wahania.

[nuna2]

Napisane przez humpback

ale jak się już nuna uspokoi, to się Julka rozszaleje a jak tam, czujesz ruchy czy mała śpi jeszcze?

Na razie ,,zamilkła" ale może odczuła mój stres. POczekam cierpliwie na ruchy

[humpback]

Napisane przez MoTyleKsw

Właśnie Mama mi ostatnio mówiła, że chwilę przed porodem nos się robi jak kulfon pijaka a usta jak u Angeliny

o tego nie wiedziałam

Napisane przez justyna_g4

A widzisz przypomniałaś mi że miałam liczyć...
Moja rano coś tam kopała teraz spokój. Kurde jak mi lekarka powiedziala że tak nisko jest to jak się rusza to mam stracha że jeszcze bardziej naciska...

ale masz liczyć konkretnie ruchy czy aktywności podczas dnia?

Napisane przez nuna2

Na razie ,,zamilkła" ale może odczuła mój stres. POczekam cierpliwie na ruchy

no to pewnie przez twoje zdenerwowanie

[nuna2]

Napisane przez humpback

o tego nie wiedziałam

ale masz liczyć konkretnie ruchy czy aktywności podczas dnia?

no to pewnie przez twoje zdenerwowanie

Swoją drogą to niesamowite, że takie maleństwo w brzuszku, a już się je tak kocha... Moja pierwsza myśl rano to właśnie Ona Wieczorem ostatnia... Kocham jej ruchy, wiercenia wypinania... Mam nadzieję, że nie będę specjalnie przewrażliwioną mamuśką i córcia będzie z nami szczęśliwa

[justyna_g4]

Napisane przez humpback

ale masz liczyć konkretnie ruchy czy aktywności podczas dnia?

według tej zasady to ruchy
http://mediweb.pl/womens/wyswietl_vad.php?id=660

mała jak narazie dużo się rusza wiec się nie przejmuję

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

humpback chyba małą wywołałaś bo wierci się strasznie teraz. No i oczywiście nogi pod żebra. Jak ja tego nie lubię.

[humpback]

Napisane przez nuna2

Swoją drogą to niesamowite, że takie maleństwo w brzuszku, a już się je tak kocha... Moja pierwsza myśl rano to właśnie Ona Wieczorem ostatnia... Kocham jej ruchy, wiercenia wypinania... Mam nadzieję, że nie będę specjalnie przewrażliwioną mamuśką i córcia będzie z nami szczęśliwa

na pewno będzie szczęśliwa

Napisane przez justyna_g4

humpback chyba małą wywołałaś bo wierci się strasznie teraz. No i oczywiście nogi pod żebra. Jak ja tego nie lubię.

ja też nie cierpię nóg pod żebrami

[justyna_g4]

Napisane przez humpback

na pewno będzie szczęśliwa

ja też nie cierpię nóg pod żebrami

Moja je tam wkłada i tak jakby się o nie odpuchała...czasem mam wrażenie, że chce mi je połamać. Wogole te ruchy coraz mniej przyjemne...

[nuna2]

oki coś niemrawo, ale się ruszyła Mi pod żebrami na razie nie przeszkadza. Bardziej w okolicach żołądka bo tak raz na dwa dni

[humpback]

u mnie wpycha pupę, i nawet nie czuję ruchu że się tam pcha tylko czuję że mi żebra wypycha z jednej strony. jakby mnie ktoś pobił, a tam zostały siniaki

[MoTyleKsw]

Doobra kończyć to !!!!

[justyna_g4]

Napisane przez humpback

u mnie wpycha pupę, i nawet nie czuję ruchu że się tam pcha tylko czuję że mi żebra wypycha z jednej strony. jakby mnie ktoś pobił, a tam zostały siniaki

Mi pupkę koło pępka wypina. Śmiałam się wczoraj że chyba bedzie mieć długie nogi.

[humpback]

Napisane przez nuna2

oki coś niemrawo, ale się ruszyła Mi pod żebrami na razie nie przeszkadza. Bardziej w okolicach żołądka bo tak raz na dwa dni

Ignasiek czuje respekt przed żołądkiem, bo tam trafiają pyszności

aaaaaaaaaaaa zaraz kończymy wątek!

[justyna_g4]

Pierwszy raz mam 5000 post

[pawie_oczko]

Napisane przez humpback

zależy czy w razie w masz kogoś kto go zastapi. ja w swojej sytuacji bym się nie bała, bo jak coś to mam rodziców blisko, szpital też niedaleko, i zanim by się rozkręciła akcja to mąż byłby z powrotem. tylko najgorsze w tym by było że bym się stresowała czy nie pędzi jak wariat żeby być jak najszybciej przy mnie..

moja mama jest ze mną teraz cały czas, robi takie generalne porządki, że te które ja robiłam to się nie umywają chyba jednak powiem żeby jechał

[lonely_lady]

Dzień dobry, no i na weekend pogoda się spierniczyła

szybko nadrabiam bo czas mnie goni...

Napisane przez Ashyshqa

Wiadomisc od Happy blue:
"Odeszly mi wody, jestem w szpitalu, ktg trwa, zero skurczy, rozwarcia nie ma. Malutka bardzo nisko. Wazy ok 2600. Czekamy."

Jakby jeszcze cos pisala to dam Wam znac. Zaciskam kciuki za Happy i Helenke!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

trzymam mocno za Happy i Helenkę
Może Helenka jest już na świecie

Napisane przez cloche

no mój też mówił, żeby się nie przejmować, ale się ogólnie zainteresował i mimo że włączył USG tylko na chwilkę, żeby sprawdzić ilość wód płodowych, to sobie jeszcze ten brzuch zaczął oglądać. i jak zmierzył, to stwierdził, że sprawdzi jeszcze przepływy... i tak się zapędził i zaczął wszystko kontrolować. ale cała reszta jest super.
mąż stwierdził, że pewnie za mało białka pożeram, i mi zaserwował taką kolację, że na bank skończy się znów zatwardzeniem pęknę zaraz... no jakoś nie potrafię dużo jeść! na plusie mam 6 kilo licząc od poziomu po schudnięciu, czyli w trzecim miesiącu (dobre 2 kilo mi zeszły w pierwszych miesiącach ciąży). ale jem wszystko, różnorodnie...

no widzisz, nawet lekarz mówił żeby się nie przejmować posprawdzał dodatkowo wszystkie przepływy itp. więc tym bardziej możesz być spokojna

Napisane przez Ashyshqa

Hipp, a jako natluszczacz olejek nagietkowy i wlasnie oliwka hipp. Zobaczymy jak sie sprawdzi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja myślałam o olejku migdałowym, ale może pójdę na łatwiznę i będę dodawałą oliwkę z hippa albo babydream.. zobaczymy jak to będzie

Napisane przez diabli

moj tez ma swira i wczoraj skomentowal tak:
"masz stopy fiony"
nie mow mi tak, bo jeszcze niedawno to moglbys je calowac
"no ale wtedy nie ukrywajmy wygladaly inaczej"

jeszcze będą je całować

Napisane przez Aaś

Chciałam trochę ponadrabiac dzień ale najpierw wam napiszę że ta pełnia to chyba coś w sobie ma
Sprzyja falstartom

Azaliz powiadam wam myjcie się bo nie znacie dnia ani godziny.
Ja już prawie na wylocie na porodowke dziś byłam ale na szczęście udało sie wyciszyć takie już konkretne skurcze.
Dochodziły do 110 ale spoko. Trochę pobolalo i przestało.
Akurat mąż był i się lekko zestresował że to już
Na szczęście nospa i scopolan w każdej możliwej postaci zadziałały.

Ciekawa jestem jak często będą się teraz powtarzać takie akcje...

o jaaaa.. to też miałaś przeżycia

Napisane przez diabli

siostra pyta Szymka: jaki ciocia ma brzuch? "eee no duzy, taaaaki" a wiesz co w nim ma? "tak! dziewczyne"
a pozniej przyniosl mi kinder czekoladke i mowi, ze to dla Neli, wiec pytam jak mam jej ja dac "mozesz jej zostawic na pozniej" hehehe. uwielbiam go

kochany
tak jak nasza Igusia.. ona też mnie rozbraja takimi tekstami..
wczoraj zadzwoniła i pytała czy zabierzemy ją na weekend do dziadka bodana
i pytała co robi Wiktorek