Powiedziałam mu, że za dużo ze sobą przebywamy... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-11-26, 11:16   #1
1totylkonachwile
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1
Unhappy

Powiedziałam mu, że za dużo ze sobą przebywamy...


Jesteśmy ze sobą od roku, od 5 miesięcy mieszkamy ze sobą (wiem, że szybko, ale nie było to planowane - mieliśmy wypadek, przez to spędzamy ze sobą właściwie całe dnie, bo chwilowo nie pracujemy) ja 22l, on 28l. Generalnie układa nam się dobrze, ale od ostatniego czasu ewidentnie na siebie warczymy. Zdarzają się jakieś małe fochy, irytowanie się, czepianie o byle co. Wczoraj wieczorem znowu wynikł konflikt (nie była to kłótnia, tylko jakieś kąśliwe docinki).
Rano zaczęłam temat i po wymianie zdań rzuciłam sugestię, że wydaje mi się, że za dużo ze sobą siedzimy i stąd to nasze poirytowanie - do sklepu razem, do urzędu razem, nawet do galerii na łażenie za ciuchami razem!...
Wkurzył się, trzasnął drzwiami i wyszedł. Nawet nie dał mi dokończyć, bo domniemam wyszedł z założenia, że już go nie kocham i nie chcę z nim być.
Jak się zachować w tej sytuacji, jak załagodzić, ale jednocześnie przekonać go, że raz na jakiś czas dzień bez siebie to nie koniec świata, a przyjemna tęsknota i brak czasu na sprzeczki...?

Co do spędzania całego czasu ze sobą - bardzo go kocham, chcę z nim spędzać czas, ale robi się tego za dużo, biorąc pod uwagę, że zaniedbaliśmy też swoich znajomych. Czasami go wyganiam do kolegów, ale nawet wtedy jest afera, że on by się lepiej czuł jakbym była wtedy z nim (lubię jego kolegów, ale uważam, że oni byli wcześniej niż ja i mają prawo pogadać sobie beze mnie). Ja czasami wyskakuję z koleżankami i nie wyobrażam sobie brać mojego na ploteczki...
1totylkonachwile jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-26, 12:03   #2
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
Dot.: Powiedziałam mu, że za dużo ze sobą przebywamy...

Cytat:
Napisane przez 1totylkonachwile Pokaż wiadomość
Jesteśmy ze sobą od roku, od 5 miesięcy mieszkamy ze sobą (wiem, że szybko, ale nie było to planowane - mieliśmy wypadek, przez to spędzamy ze sobą właściwie całe dnie, bo chwilowo nie pracujemy) ja 22l, on 28l. Generalnie układa nam się dobrze, ale od ostatniego czasu ewidentnie na siebie warczymy. Zdarzają się jakieś małe fochy, irytowanie się, czepianie o byle co. Wczoraj wieczorem znowu wynikł konflikt (nie była to kłótnia, tylko jakieś kąśliwe docinki).
Rano zaczęłam temat i po wymianie zdań rzuciłam sugestię, że wydaje mi się, że za dużo ze sobą siedzimy i stąd to nasze poirytowanie - do sklepu razem, do urzędu razem, nawet do galerii na łażenie za ciuchami razem!...
Wkurzył się, trzasnął drzwiami i wyszedł. Nawet nie dał mi dokończyć, bo domniemam wyszedł z założenia, że już go nie kocham i nie chcę z nim być.
Jak się zachować w tej sytuacji, jak załagodzić, ale jednocześnie przekonać go, że raz na jakiś czas dzień bez siebie to nie koniec świata, a przyjemna tęsknota i brak czasu na sprzeczki...?

Co do spędzania całego czasu ze sobą - bardzo go kocham, chcę z nim spędzać czas, ale robi się tego za dużo, biorąc pod uwagę, że zaniedbaliśmy też swoich znajomych. Czasami go wyganiam do kolegów, ale nawet wtedy jest afera, że on by się lepiej czuł jakbym była wtedy z nim (lubię jego kolegów, ale uważam, że oni byli wcześniej niż ja i mają prawo pogadać sobie beze mnie). Ja czasami wyskakuję z koleżankami i nie wyobrażam sobie brać mojego na ploteczki...
Porozmawiaj z nim na spokojnie i powiedz to co tutaj napisałaś. Tobie pierwsze big love się skończyło (co nie znaczy, że go nie kochasz, tylko zauroczenie się skończyło), a jemu nie. Nic w tym złego, a za kilka miesięcy on będzie pewnie podzielać Twoje zdanie (o ile to nie facet bluszcz).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-26, 12:32   #3
FALLinLOVE
Realistka
 
Avatar FALLinLOVE
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
Dot.: Powiedziałam mu, że za dużo ze sobą przebywamy...

masz abolutna racje z tym, ze za duzo ze soba przebywacie. Uwazam, ze w normalnym zwiazku kazdy powinien miec swoja wlasna 'strefe' i prywatnosc, bo inaczej zwiazek orbi sie toksyczny.

Istnieje ryzyko, ze skoro on tak zareagowal jest 'bluszczem' i nie chce, zeby bylo inaczej.
Sam pomysl, zeby zabieral Cie na spotkania z kolegami jest dla mnie irracjonalny.
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.
FALLinLOVE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-26, 13:08   #4
Triszuniek
Rozeznanie
 
Avatar Triszuniek
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 677
Dot.: Powiedziałam mu, że za dużo ze sobą przebywamy...

Wytlumacz mu na spokojnie, że kazda para powinna miec jakas rozdzielna przestrzen i odczuwanie potrzeby jej posiadania to cos normalnego i nie oznacza ze juz go nie kochasz.
Triszuniek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-26, 15:59   #5
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Powiedziałam mu, że za dużo ze sobą przebywamy...

To są 2 różne rzeczy, co innego mieć potrzebę spędzania czasu osobno bardziej lub mniej, a co innego warczeć na siebie, bo nie umiecie się dogadać kiedy jesteście razem zbyt długo. Kiepsko wróżę związkowi, w którym trzeba zatęsknić żeby się lepiej spędzało czas przy ponownym spotkaniu i w którym własny partner męczy i drażni samym tym, że jest obecny za często.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-26, 16:47   #6
b86fbd8625d9b7713dc397c4b023b1c18a236704_5f3b0c85ccdaa
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 882
Dot.: Powiedziałam mu, że za dużo ze sobą przebywamy...

Cytat:
Napisane przez Nimve Pokaż wiadomość
To są 2 różne rzeczy, co innego mieć potrzebę spędzania czasu osobno bardziej lub mniej, a co innego warczeć na siebie, bo nie umiecie się dogadać kiedy jesteście razem zbyt długo. Kiepsko wróżę związkowi, w którym trzeba zatęsknić żeby się lepiej spędzało czas przy ponownym spotkaniu i w którym własny partner męczy i drażni samym tym, że jest obecny za często.

W punkt.
b86fbd8625d9b7713dc397c4b023b1c18a236704_5f3b0c85ccdaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-26, 19:13   #7
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Powiedziałam mu, że za dużo ze sobą przebywamy...

Cytat:
Napisane przez Nimve Pokaż wiadomość
To są 2 różne rzeczy, co innego mieć potrzebę spędzania czasu osobno bardziej lub mniej, a co innego warczeć na siebie, bo nie umiecie się dogadać kiedy jesteście razem zbyt długo. Kiepsko wróżę związkowi, w którym trzeba zatęsknić żeby się lepiej spędzało czas przy ponownym spotkaniu i w którym własny partner męczy i drażni samym tym, że jest obecny za często.
Bardzo możliwe, że masz rację. Natomiast warto zacząć od spróbowania spędzania mniej czasu ze sobą w pewnych sytuacjach (chociażby te zakupy robić sobie w spokoju bez partnera). Może samo w sobie to pomoże, a może rzeczywiście nadal będą napięcia i wtedy trzeba się już poważnie zastanowić skąd się biorą.

Autorko, musisz z facetem na spokojnie porozmawiać, ale nie z rana, w przelocie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-11-28, 17:57   #8
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
Dot.: Powiedziałam mu, że za dużo ze sobą przebywamy...

Cytat:
Napisane przez 1totylkonachwile Pokaż wiadomość
Co do spędzania całego czasu ze sobą - bardzo go kocham, chcę z nim spędzać czas, ale robi się tego za dużo, biorąc pod uwagę, że zaniedbaliśmy też swoich znajomych. Czasami go wyganiam do kolegów, ale nawet wtedy jest afera, że on by się lepiej czuł jakbym była wtedy z nim (lubię jego kolegów, ale uważam, że oni byli wcześniej niż ja i mają prawo pogadać sobie beze mnie). Ja czasami wyskakuję z koleżankami i nie wyobrażam sobie brać mojego na ploteczki...
Czyli on wolałby z tobą, ale ty wiesz, co jest dla niego lepsze i musi chodzić sam? Czy po prostu nie lubisz jego kumpli?
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-29, 19:34   #9
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Powiedziałam mu, że za dużo ze sobą przebywamy...

Cytat:
Napisane przez Nimve Pokaż wiadomość
To są 2 różne rzeczy, co innego mieć potrzebę spędzania czasu osobno bardziej lub mniej, a co innego warczeć na siebie, bo nie umiecie się dogadać kiedy jesteście razem zbyt długo. Kiepsko wróżę związkowi, w którym trzeba zatęsknić żeby się lepiej spędzało czas przy ponownym spotkaniu i w którym własny partner męczy i drażni samym tym, że jest obecny za często.
a ja się nie do końca zgadzam... ile można patrzeć non stop na jedną i tą samą osobę przy jednoczesnym nie robieniu niczego hmmm odmiennego?
obydwoje nie chodzą do pracy, z postu wnioskuję że siedzą ze sobą całymi dniami, wszędzie chodzą razem, nie widują osobno żadnych innych ludzi. do tego prawdopodobnie dochodzi znudzenie (ile można siedzieć w domu bez pracy) i inne frustracje (finansowe jeśli nie pracują, może z szukaniem pracy itd). to nie jest tak że na co dzień chodzą sobie do pracy, mają swoje sprawy, prywatność, a potem warczą na siebie jak przyjdzie spędzić weekend razem. tutaj prawdopodobnie kumuluje się więcej problemów niż tylko ciągła obecność partnera.

autorka widocznie dusi się w sytuacji gdy ma związek i nic więcej. ludzie zazwyczaj potrzebują mieć jakieś życie poza związkiem i nie jest to nic złego. a wręcz trochę dziwi mnie, że ten facet tego w ogóle nie potrzebuje. zalatuje mi to trochę takim bluszczem, który musi być przyrośnięty biodrem do dziewczyny.

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;87374247]Czyli on wolałby z tobą, ale ty wiesz, co jest dla niego lepsze i musi chodzić sam? Czy po prostu nie lubisz jego kumpli?[/QUOTE]

może ona po prostu nie czuje potrzeby spotykać się z tymi gośćmi. lub, co bardziej prawdopodobne, widzi że oni woleliby się spotkać z samym TŻem autorki, bez niej i czuje się tam niezręcznie.
ja bym tam nie była zadowolona gdyby któraś z koleżanek zaczęła targać chłopaka na babskie spotkania
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-29, 22:20   #10
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 252
GG do limonka1983
Dot.: Powiedziałam mu, że za dużo ze sobą przebywamy...

W całym tym wątku rzuciło mi się w oczy trzaskanie drzwiami i wychodzenie, gdy chcesz porozmawiać. Dla mnie facet jest skreślony, bo to nie jest kandydat do poważnego związku, partner do zakładania rodziny, itd. Uszczypliwości, kłótnie, itd, to jedno, ale takie akcje dobrze znam i nie jest to fajne. Chcesz pogadać, coś wyjaśnić, a książę wychodzi. Dziękuję. Mam taką teściową. Albo dajesz sobą rządzić albo chowa się w pokoju, a na próbę rozmowy reaguje krzykiem, najpierw oczywiście odstawia scenę. Ludzie mają różne jazdy, ale jak chcesz mieć partnera, to musi być to ktoś, z kim można spokojnie pogadać.
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-30, 09:26   #11
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Powiedziałam mu, że za dużo ze sobą przebywamy...

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;87374247]Czyli on wolałby z tobą, ale ty wiesz, co jest dla niego lepsze i musi chodzić sam? Czy po prostu nie lubisz jego kumpli?[/QUOTE]Mam taką koleżankę- zawsze z każdym facetem przychodziła na spotkania i nie zawsze dało się na luzie pogadać o wszystkim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-11-30, 13:58   #12
mariola_rudakowska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 289
Dot.: Powiedziałam mu, że za dużo ze sobą przebywamy...

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
Mam taką koleżankę- zawsze z każdym facetem przychodziła na spotkania i nie zawsze dało się na luzie pogadać o wszystkim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I ja taką miałam.W końcu delikatnie dałam jej do zrozumienia że spotkania we trójkę,to coś zupełnie odmiennego od tego czego bym chciała.Dotarło.Jednocześ nie spowodowało urwanie kontaktu i podejrzewam obrazę majestatu jaśnie pani.Na szczęście nauczyłam się radzić sobie bez owej znajomej.
mariola_rudakowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-30 14:58:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:19.