Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

[Justysia2203]

Napisane przez PaniAuto

Myślałam żeby powoli już zacząć liście malin 1x dziennie a bliżej terminu zwiększyć ilość. Na razie daktyle jak mi się przypomni a po 36tyg zacznę pilnować żeby wszystko według zaleceń już stosować.

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------


Planuję stosować krem basiclab na zimę ale on jest od 1 miesiąca więc wcześniej pewnie nie będę niczym kremować. Nie planuję przez pierwszy miesiąc wychodzić za bardzo.

Daktyle to na regularne wizyty w toalecie? Czy mają jakiś inny ukryty cel?
Ja to już nie ogarniam jak jest z tymi spacerami jedni każą od razu codziennie chociaż na 15-20min inni że nie bardzo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justysia2203]

Napisane przez Fufka

Pani Auto a ty na kogo czekasz, bo niestety nie pamiętam

A ja mam głupie myśli, że coś nie tak z małą, bo jest dzisiaj mało więc aktywna i aż chciałabym, żeby mnie pokopała

Dzisiaj miałam dzień zakupów : kupiłam szczoteczkę do głowy, obejrzałam wózki i bardzo mi się spodobał Titus uno i zamówiłam staniki. Niestety? jeszcze zwykłe, bo teraz mam 2, a ledwo się w nie mieszczę, ale na karmniki to jeszcze ciut za wcześnie. Chcę jak najdłużej nosić z fiszbinami. Widzę, że piersi ciągle rosną, ale już się takie lekko obwisłe robią

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak tam Malutka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:46 ---------- Poprzedni post napisano o 04:36 ----------

Napisane przez Roma1987

No powiem Wam ze z noszeniem stanika teraz to u mnie przynajmniej jest masakra, przed ciaza miałam 65h, teraz mam pod biustem od razu brzuch ciążowy wiec kupiłam 2 staniki 75h miękkie do karmieni ale z fiszbina i ta fiszbina już mi do krwi się wzyna w ciało wiec zaraz przerzucam się na miękkie bez fiszbin, nie będę się męczyć, ale przy tym rozmiarze nosząc miękkie bez fiszbin wyglądam jakbym 5 dzieci wykarmiła

Mam 118 cm w brzuchu, co do masażu krocza ja już nie dosięgam, serio i bez żartów :p

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Pani_smith który biustonosz kupiłaś?



https://apteczka24.pl/medela-biuston...kaAmqGEALw_wcB Czy ten



https://nodik.pl/biustonosz-do-karmi...IaApKYEALw_wcB



Ktoś Ci go polecał?

Nie przejmuj się, nie jesteś sama też już nie daje rady
Myślałam żeby TŻ zmobilizować do masażów, myślę że jakoś bardzo opierać się nie będzie pytanie jak to się będzie kończyło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justysia2203]

Napisane przez Persefonia

A ja zacieszam jak głupia bo kupiłam stanik D co oznacza dwa rozmiary dla mnie większy ale z drugiej strony współczuję wam tak wielkich piersi

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka

Już teraz masz dwa rozmiary większe? Mi to tak jakoś tylko trochę urosły chociaż u mnie to akurat może na plus

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:51 ---------- Poprzedni post napisano o 04:47 ----------

Napisane przez AnnLady

Kciuki żeby się unormowało, albo to był błąd lekarza.No masakra, tyle czasu Zestaw do paznokci Canpol to masakra. Nożyczki polecam Tommy teeppee czy jakoś tak. Ja nie będę pić A to nie za wcześnie jeszcze?

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Ja liczę że po prostu młoda się ochlała płynów i nie zdążyła się wysikać (podobno tak może być) a coś czuję że łapczywe to moje dziewczę
No nic liczę że w poniedziałek sprawdzi poziom wód i będzie jakaś poprawa albo że przynajmniej nie będzie gorzej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fufka]

Hej

Napisane przez Justysia2203

Dzień dobry
Nie ma to jak obudzić się o 3 i być wyspanym


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przyzwyczaj się mam nadzieję, że wszystko bedzie dobrze.

Rozruszała się trochę, tata musiał z nią pogadać, bo mnie tak trochę tylko słucha ale już mówiłam TŻ, że jak się nie rozrusza, to chcę jechać na IP. Na razie wygląda na to, że nie będę musiała. Ale przez to średnio spałam i nawet nad ranem liczyłam ruchy, żeby się uspokoić.

Mnie biust z 65e/f urósł do 75g/h. Ciekawa jestem jak będzie później.

Czytam książkę pt. "Nie ma złej pogody na spacer" i zamierzam wprowadzić różne szwedzkie rozwiązania. U nas niestety jest smog i syfne powietrze, więc godziny spacerów trzeba dostosować do tego, jak w okolicy zaczynają ogrzewać domy. 2 lata temu wracałam z pracy ok. 16, czyli popołudniowe grzanie i szła sobie kobieta z gondolą, rozmawiała przez telefon, jak gdyby nigdy nic, a ja nie mogłam w to uwierzyć, bo ja ledwo oddech łapałam. Masakra. Więc plany moje są takie, żeby ok. 11-13 wychodzić na spacery, zobaczymy czy się uda. A od pierwszych dni werandowanie, czyli wystawianie wózka na kilka minut na dwór, w osłoniętym miejscu. O tyle mam łatwiej, że mieszkam w domu, ale tak to by szła na balkon.

Stokrotka a jaki kolor wybrałaś i gdzie go kupiłaś?

A wy dziewczyny macie już wózki? Bo mi się wydaje, że ty u nas ten temat mało był poruszany :/ ja mam takie myśli, że w sumie chciała bym 2 dzieci (chociaż wiadomo jak to jest a i TŻ niezbyt chętny, przynajmniej nie do razu), więc warto zainwestować w nowy, ale niektóre dzieci nie znoszą wózków i co potem z tym zrobić? Ma stać, gwarancja mijać, bo może będzie drugie? Patrzyłam na olx i sporo jest takich opisów, gondola używana 2, 3 miesiące, spacerówka nigdy i zastanawiam się z czego to wynika. Niewygodna, dziecko nie lubiło, czy po prostu się nie sprawdziła? Nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stookrotka1991]

Napisane przez Fufka

Hej Przyzwyczaj się mam nadzieję, że wszystko bedzie dobrze.

Rozruszała się trochę, tata musiał z nią pogadać, bo mnie tak trochę tylko słucha ale już mówiłam TŻ, że jak się nie rozrusza, to chcę jechać na IP. Na razie wygląda na to, że nie będę musiała. Ale przez to średnio spałam i nawet nad ranem liczyłam ruchy, żeby się uspokoić.

Mnie biust z 65e/f urósł do 75g/h. Ciekawa jestem jak będzie później.

Czytam książkę pt. "Nie ma złej pogody na spacer" i zamierzam wprowadzić różne szwedzkie rozwiązania. U nas niestety jest smog i syfne powietrze, więc godziny spacerów trzeba dostosować do tego, jak w okolicy zaczynają ogrzewać domy. 2 lata temu wracałam z pracy ok. 16, czyli popołudniowe grzanie i szła sobie kobieta z gondolą, rozmawiała przez telefon, jak gdyby nigdy nic, a ja nie mogłam w to uwierzyć, bo ja ledwo oddech łapałam. Masakra. Więc plany moje są takie, żeby ok. 11-13 wychodzić na spacery, zobaczymy czy się uda. A od pierwszych dni werandowanie, czyli wystawianie wózka na kilka minut na dwór, w osłoniętym miejscu. O tyle mam łatwiej, że mieszkam w domu, ale tak to by szła na balkon.

Stokrotka a jaki kolor wybrałaś i gdzie go kupiłaś?

A wy dziewczyny macie już wózki? Bo mi się wydaje, że ty u nas ten temat mało był poruszany :/ ja mam takie myśli, że w sumie chciała bym 2 dzieci (chociaż wiadomo jak to jest a i TŻ niezbyt chętny, przynajmniej nie do razu), więc warto zainwestować w nowy, ale niektóre dzieci nie znoszą wózków i co potem z tym zrobić? Ma stać, gwarancja mijać, bo może będzie drugie? Patrzyłam na olx i sporo jest takich opisów, gondola używana 2, 3 miesiące, spacerówka nigdy i zastanawiam się z czego to wynika. Niewygodna, dziecko nie lubiło, czy po prostu się nie sprawdziła? Nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My kupiliśmy w akpol baby właśnie grunt to wybrać wózek z fajną spacerówką i lekką gondolą, dlatego ten tutis Uno jak dla nas ma fajną spacerówkę i bardzo lekką gondole, lekką na tle konkurencji i składa się w całości spacerówka więc dla nas spoko myślę że nie będziemy szybko zmieniać my byliśmy też sceptycznie nastawieni ale fajnie nam pokazali ten wózek i jego możliwości i fakt bardzo nam przypadł do gustu ma fajną amortyzacje i koła żelowe i będzie ok na różny teren mamy kolor canella ale wiadomo każdy musi dla siebie wybrać najlepszy model przymierzaliśmy się do kilku innych też

Co do herbaty z liści malin to można pić jedną filiżankę przez całą ciążę po 36 tygodniu nawet 3 dziennie a masaż krocza od 30 tygodnia później stopniowo zwiększać zakres masażu takie Info mam od położonej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vidia9]

Napisane przez Fufka

Hej Przyzwyczaj się mam nadzieję, że wszystko bedzie dobrze.

Rozruszała się trochę, tata musiał z nią pogadać, bo mnie tak trochę tylko słucha ale już mówiłam TŻ, że jak się nie rozrusza, to chcę jechać na IP. Na razie wygląda na to, że nie będę musiała. Ale przez to średnio spałam i nawet nad ranem liczyłam ruchy, żeby się uspokoić.

Mnie biust z 65e/f urósł do 75g/h. Ciekawa jestem jak będzie później.

Czytam książkę pt. "Nie ma złej pogody na spacer" i zamierzam wprowadzić różne szwedzkie rozwiązania. U nas niestety jest smog i syfne powietrze, więc godziny spacerów trzeba dostosować do tego, jak w okolicy zaczynają ogrzewać domy. 2 lata temu wracałam z pracy ok. 16, czyli popołudniowe grzanie i szła sobie kobieta z gondolą, rozmawiała przez telefon, jak gdyby nigdy nic, a ja nie mogłam w to uwierzyć, bo ja ledwo oddech łapałam. Masakra. Więc plany moje są takie, żeby ok. 11-13 wychodzić na spacery, zobaczymy czy się uda. A od pierwszych dni werandowanie, czyli wystawianie wózka na kilka minut na dwór, w osłoniętym miejscu. O tyle mam łatwiej, że mieszkam w domu, ale tak to by szła na balkon.

Stokrotka a jaki kolor wybrałaś i gdzie go kupiłaś?

A wy dziewczyny macie już wózki? Bo mi się wydaje, że ty u nas ten temat mało był poruszany :/ ja mam takie myśli, że w sumie chciała bym 2 dzieci (chociaż wiadomo jak to jest a i TŻ niezbyt chętny, przynajmniej nie do razu), więc warto zainwestować w nowy, ale niektóre dzieci nie znoszą wózków i co potem z tym zrobić? Ma stać, gwarancja mijać, bo może będzie drugie? Patrzyłam na olx i sporo jest takich opisów, gondola używana 2, 3 miesiące, spacerówka nigdy i zastanawiam się z czego to wynika. Niewygodna, dziecko nie lubiło, czy po prostu się nie sprawdziła? Nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tego co się orientowałam to często podobno jest tak, że dziecko zdąży wyrosnąć z tych spacerowek bo czesto są dość małe/krótkie i ciężkie jeśli ktoś często podróżuje. My zastanawiamy się nad Baby Design Bueno albo Adamex Cristiano, nie chcemy inwestowac więcej niż 2000 na wózek. Niby spacerówka w Bueno może udźwignąć 22 kg dziecka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

W ogóle wczoraj Mały bombardowal mnie ruchami, aż się bałam czy wszystko ok , ale w końcu odpuściłem i nie dzwoniłam nigdzie, już raz tak było. No i dziś czuje ból całego "dołu ", nie jestem w stanie stwierdzić co mnie boli ale jak chodze to czuję . No i co to, czy dostałam potężnego kopniaka , czy to odczucie jest normalne? Może nawet nie ból a raczej mocne ciągnięcie , obolale mam te okolice, TŻ niewinny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justysia2203]

Napisane przez Fufka

Hej Przyzwyczaj się mam nadzieję, że wszystko bedzie dobrze.

Rozruszała się trochę, tata musiał z nią pogadać, bo mnie tak trochę tylko słucha ale już mówiłam TŻ, że jak się nie rozrusza, to chcę jechać na IP. Na razie wygląda na to, że nie będę musiała. Ale przez to średnio spałam i nawet nad ranem liczyłam ruchy, żeby się uspokoić.

Mnie biust z 65e/f urósł do 75g/h. Ciekawa jestem jak będzie później.

Czytam książkę pt. "Nie ma złej pogody na spacer" i zamierzam wprowadzić różne szwedzkie rozwiązania. U nas niestety jest smog i syfne powietrze, więc godziny spacerów trzeba dostosować do tego, jak w okolicy zaczynają ogrzewać domy. 2 lata temu wracałam z pracy ok. 16, czyli popołudniowe grzanie i szła sobie kobieta z gondolą, rozmawiała przez telefon, jak gdyby nigdy nic, a ja nie mogłam w to uwierzyć, bo ja ledwo oddech łapałam. Masakra. Więc plany moje są takie, żeby ok. 11-13 wychodzić na spacery, zobaczymy czy się uda. A od pierwszych dni werandowanie, czyli wystawianie wózka na kilka minut na dwór, w osłoniętym miejscu. O tyle mam łatwiej, że mieszkam w domu, ale tak to by szła na balkon.

Stokrotka a jaki kolor wybrałaś i gdzie go kupiłaś?

A wy dziewczyny macie już wózki? Bo mi się wydaje, że ty u nas ten temat mało był poruszany :/ ja mam takie myśli, że w sumie chciała bym 2 dzieci (chociaż wiadomo jak to jest a i TŻ niezbyt chętny, przynajmniej nie do razu), więc warto zainwestować w nowy, ale niektóre dzieci nie znoszą wózków i co potem z tym zrobić? Ma stać, gwarancja mijać, bo może będzie drugie? Patrzyłam na olx i sporo jest takich opisów, gondola używana 2, 3 miesiące, spacerówka nigdy i zastanawiam się z czego to wynika. Niewygodna, dziecko nie lubiło, czy po prostu się nie sprawdziła? Nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to dobrze że się rozruszała widzę że u Was taka sama sytuacja, ja mogę prosić ale jak ojciec przemówi to święte

Wiesz co ostatnio się zapatrywałam na tę książkę. Rozumiem że polecasz?
No takim spacerem w smogu to chyba więcej złego niż dobrego można dziecku zrobić niektórzy chyba nie myślą za bardzo "pediatra kazał wychodzić codziennie" ale już taka nie pomyśli że dla dorosłego smog jest zły a co dopiero dla takiego malucha...
My mamy używany wózek, znajoma mamy sprzedawała wyprawkę po swoim wnuku (wózek 3w1, wanienka z przewijakiem, kosz mojżesza i bujaczek + dostaliśmy do tego wór ubranek). Wózek mamy Coneco Primavera nie jest to taki jak chcieliśmy ale muszę przyznać że po drobnej przejażdżek jesteśmy nawet zadowoleni.
Pytałam jedną kobietę dlaczego sprzedaje Junama Diamond to powiedziała że ogólnie gondola jej się super sprawdziła ale spacerówka się nie składa ze stelażem i wózek zajmuje jej cały bagażnik a sporo jeździ.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

Ja na spacery planuje chodzic od razu, już po kilku dniach od powrotu do domu. Na początek kwadransik/pol godzinki i stopniowo wydłużać. Oczywiście jesli trafiłby się jakiś pogodowy armageddon to dam sobie spokoj. Szczęśliwie z racji bliskości morza smog i zanieczyszczenia to raczej nie problem w mojej okolicy (wieksze mam szanse na armageddon z gigantyczną wichura hehe).



Z kosmetykami dla dzieci to niestety trzeba zaryzykować i cos wybrać, a życie i tak zweryfikuje czy to nie uczula/podrażnia

[aaska92]

Ja z synkiem korzystałam z aplikacji Airly i sprawdzałam stan powietrza, jak było mocno zanieczyszczone to sobie odpuszczalismy spacer.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stookrotka1991]

Napisane przez Justysia2203

No to dobrze że się rozruszała widzę że u Was taka sama sytuacja, ja mogę prosić ale jak ojciec przemówi to święte

Wiesz co ostatnio się zapatrywałam na tę książkę. Rozumiem że polecasz?
No takim spacerem w smogu to chyba więcej złego niż dobrego można dziecku zrobić niektórzy chyba nie myślą za bardzo "pediatra kazał wychodzić codziennie" ale już taka nie pomyśli że dla dorosłego smog jest zły a co dopiero dla takiego malucha...
My mamy używany wózek, znajoma mamy sprzedawała wyprawkę po swoim wnuku (wózek 3w1, wanienka z przewijakiem, kosz mojżesza i bujaczek + dostaliśmy do tego wór ubranek). Wózek mamy Coneco Primavera nie jest to taki jak chcieliśmy ale muszę przyznać że po drobnej przejażdżek jesteśmy nawet zadowoleni.
Pytałam jedną kobietę dlaczego sprzedaje Junama Diamond to powiedziała że ogólnie gondola jej się super sprawdziła ale spacerówka się nie składa ze stelażem i wózek zajmuje jej cały bagażnik a sporo jeździ.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ogladałam junama diamond bo prezentuje się ładnie i jest taki inny ale fakt jest ciężki i ciężko się prowadzi ten wózek jak dla mnie dlatego od razu po tym jak przejechałam się po sklepie zrezygnowałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefonia]

Co do wózków to właśnie tak jest że spacerówki są małe ale ciężkie i zajmują dużo miejsca . Przy drugim dziecku kupiłam kindekraft pilot , wózek jest super jak dla mnie , po za malutkimi kołami ale dają radę . Waży 5kg niby jest do 15kg ale ja woze w nim często dwójkę dzieci i udźwig ma 25kg w bagażniku zajmuje śmiesznie mało miejsca . A co do spacerów u mnie z każdym dzieckiem były codziennie, no chyba że padało to odpuszczałam bo wyjść z dwójką małych dzieci w deszcz nie było łatwo , co innego jak miałam tylko jedno . Teraz też będziemy chodzić nie zależnie od pogody bo muszę córkę do przedszkola zaprowadzać .Screenshot_20210103-110725-904.jpg

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka

[whimxx]

Wow, dziewczyny, ale naprodukowałyście!!

Po pierwsze to dziękuję Wam bardzo za screeny wyprawki aptecznej, na pewno to po prostu skopiuję I info o aspiratorach do nosa. Nie wiem, co bym bez Was zrobiła serio, bo totalnie nie ogarniam tej wyprawki :P A tu już styczeń i w końcu trzeba!
Jedyne co jak co jeszcze dobre bardzo opinie slyszalam po porodzie to o piance oczyszczającej do okolic intymnych Ginexid.

Justyna, dobrze, że lekarz trzyma puls. Kiedy masz następną wizytę? (edit: aaa, jutro! Przepraszam, nie doczytałam) Oby już wszystko było ok, na pewno będzie i wody nie będą się dalej zmniejszać <3

Roma, haha, znam to z sylwestrem. Musiałam też użyć argumentu: "nie chcę Was wypraszać, ALE....."
Masz mega postanowienie!! Długo już jezdzisz na rowerze tak "mocniej" - bo to na szosówce, tak? Sorki, pytam jako amatorka, która po prostu lubi sobie przejechać max 40km na swoim góralu. Ale zawsze mnie ci ludzie na szosówkach mijają jak chcą, więc w poprzedni sezon też mi się zamarzyła.
Twoje spełniona marzenia sportowe były związane z kolarstwem właśnie? Pochwal się coś więcej


Wózek zamawiam Tutis Uno w sumie tu z polecenia Stokrotki i bodajze Bazille jeżeli nie mylę?

ZaufajPoloznej mowila o spacerach po 48h od opuszczenia szpitala. Tu u mnie to w ogole mają nastawienie "od razu" - mi nawert położna zasugerowała, żebym poszła z dzieckiem ze szpitala na nogach jak mam w miarę blisko...... ale taka odważna nie będę Fakt na duży plus to też ta jakość powietrza tutaj.

My mamy od dwóch nocy mały trening przed dzieckiem jeżeli chodzi o nocki, kot daje nam w nocy trochę popalić. No ale dzisiaj i tak już lepiej niż wczoraj. Szkoda, że dziecka tak nie można zamknąć w drugim pokoju jak będzie płakać, he he he (mam nadzieje, że nikt nie weźmie tego nie poważnie, taki trochę czarny humor:P )

Fufka, droga, jak znajdziesz chwilę to zmienisz mnie na pierwszej na różowo na dziewczynkę Zuzię?
A jaki fotel kupilaś w Ikei?

Persefonia, piękna chusta dla teściowej

[vidia9]

Dokupiłam ubranka 56 do zabrania do szpitala, 3 komplety - pajacyk i body długi/krótki rękaw, w planie mam zabrać też awaryjnie 62, teraz muszę znaleźć dużą torbę do porodu chwalcie się , jakie macie, ile litrów? Albo jakie planujecie kupić

[pani_smith]

Myślałam o walizeczce na kółkach, to zdecydowanie najpraktyczniejsze rozwiązanie. Zastanawiam się tylko czy rzeczy do szpitala powinnam porozdzielać na zasadzie szpital/porodówka czy torba z oddziału zajedzie ze mną jak przyjdzie co do czego

[Kiwi_898]

Napisane przez Justysia2203

Oooo kolejny mężczyzna nam się szykuje️
Mam nadzieję że u Ciebie już wszystko ok
Mam nadzieję że to przejściowe i jak tylko zacznę pić więcej wody to wszystko się unormuje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz już ok, ale końcówka była hardcorowa, młody chory, potem ten szpital a jak wyszli to przywlekli grypę żołądkową i położyło w swieta połowę rodziny 🤦☠♀️ dzięki Bogu mnie ominęło. Dlatego że w nowym roku będzie mniej atrakcji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Napisane przez Persefonia

Mówią że działa . Piłam .... Urodziłam w 42tc

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Mi kiedyś aptekarka powiedziała że czopki trzymać w lodówce , pisze bo ja nie wiedziałam

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka

Ooo pierwsze słyszę o tych czopkach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez Roma1987

Żyje, ale co to za życie widzę ze u Was lepiej



powiem Wam ze w 8 mcu ciąży sylwester z mocno pijacymi ludźmi robiącymi Ci syf na chacie to jest średni pomysł następnym razem jak TZ będzie miał taki genialny spontaniczny pomysł to chyba go zdzielę w banie



My tez powoli wykańczamy pokoik, dziś zrobiłam duże zakupy w rossku, a zapomniałam o tych pieluchach dada w bidzie, tylko dziś była ta promocja?

Kupiłam tez klapki plastikowe ale nie japonki bo nienawidzę chodzić w zestawie japonki plus skarpety a pewnie w szpitalu będzie mi zimno w girki a potem w domu mnie oświeciło ze przecież ja spuchne przed porodem i w te klapki na bank stop nie wcisnę



Czy na wyjście ze szpitala i jakieś pierwsze krótkie spacerki planujecie kupic jakiś krem do buzi dla maluchów?

Ja poszukam na srokao jakiegoś z dobrym składem nie za miliony monet, na pewno poruszyła ten temat



Co do katarka na razie nie kupujemy, chce kupić taki elektryczny sisi czy jakoś tak się nazywał, bo nie widzę na dzień dzisiejszy wciągania, ani ustami ani odkurzaczem (mamy tylko taki ręczny akumulatorowy) ale może mi się odmieni jak wjadą hormony ciazowe :p

Polecam krem Nivea na każdą pogodę taki jasnoniebieski ma dobry skład, nie ma wody u nas fajnie dziala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roma1987]

Napisane przez Justysia2203

Jak tam Malutka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:46 ---------- Poprzedni post napisano o 04:36 ----------

Nie przejmuj się, nie jesteś sama też już nie daje rady
Myślałam żeby TŻ zmobilizować do masażów, myślę że jakoś bardzo opierać się nie będzie pytanie jak to się będzie kończyło



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

magiczne słowa masaż krocza, to może z TZ skonczyc się chyba na jeden sposób
daj Justysia znać jutro jak po wizycie, ale ja też obstawiam,że mała się dużo wód opiła, tym bardziej biorąc pod uwagę,że jest raczej dorodna

Napisane przez Fufka

Hej Przyzwyczaj się mam nadzieję, że wszystko bedzie dobrze.

Rozruszała się trochę, tata musiał z nią pogadać, bo mnie tak trochę tylko słucha ale już mówiłam TŻ, że jak się nie rozrusza, to chcę jechać na IP. Na razie wygląda na to, że nie będę musiała. Ale przez to średnio spałam i nawet nad ranem liczyłam ruchy, żeby się uspokoić.

Mnie biust z 65e/f urósł do 75g/h. Ciekawa jestem jak będzie później.

Czytam książkę pt. "Nie ma złej pogody na spacer" i zamierzam wprowadzić różne szwedzkie rozwiązania. U nas niestety jest smog i syfne powietrze, więc godziny spacerów trzeba dostosować do tego, jak w okolicy zaczynają ogrzewać domy. 2 lata temu wracałam z pracy ok. 16, czyli popołudniowe grzanie i szła sobie kobieta z gondolą, rozmawiała przez telefon, jak gdyby nigdy nic, a ja nie mogłam w to uwierzyć, bo ja ledwo oddech łapałam. Masakra. Więc plany moje są takie, żeby ok. 11-13 wychodzić na spacery, zobaczymy czy się uda. A od pierwszych dni werandowanie, czyli wystawianie wózka na kilka minut na dwór, w osłoniętym miejscu. O tyle mam łatwiej, że mieszkam w domu, ale tak to by szła na balkon.

Stokrotka a jaki kolor wybrałaś i gdzie go kupiłaś?

A wy dziewczyny macie już wózki? Bo mi się wydaje, że ty u nas ten temat mało był poruszany :/ ja mam takie myśli, że w sumie chciała bym 2 dzieci (chociaż wiadomo jak to jest a i TŻ niezbyt chętny, przynajmniej nie do razu), więc warto zainwestować w nowy, ale niektóre dzieci nie znoszą wózków i co potem z tym zrobić? Ma stać, gwarancja mijać, bo może będzie drugie? Patrzyłam na olx i sporo jest takich opisów, gondola używana 2, 3 miesiące, spacerówka nigdy i zastanawiam się z czego to wynika. Niewygodna, dziecko nie lubiło, czy po prostu się nie sprawdziła? Nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

widzę,że jest ta książka na legimi, też chyba sobie przeczytam
na razie kończę " w Paryżu dzieci nie grymaszą", muszę przyznać,że mi się podoba, jest pewnie kontrowersyjna dla niektórych mam, ale jak tak spojrzeć na to szerzej, to całkiem ma to sens
dla kontrastu dostałam od szwagierki "Cud rodzicielstwa"

co do wózka, ja chciałam używany na początek wózkowania w gondoli, bo na ten mój offroad to bym się chyba zapłakała, jakby mi się taki ładny nowy wózeczek za 2,5 koła się w błotku unurzał po pachy
początkowo byłam napalona na tutisa uno, ale za świeży model,żeby dorwać używkę i kupiłam terenówkę xlander x move używany w super stanie, potem będę miała spacerówkę do latania po wiosce, a do miasta albo na podróż ( o ile takie się zdarzą w 2021 ) do wkładania do bagażnika pewnie kupię jakiś elegancką ładną kompaktową spaceróweczkę składaną w małe rozmiary, taki mam plan póki co

Co do spacerów, to mam termin koniec lutego, początek marca, więc z pogodą może byc różnie, ale raczej będę chciała od pierwszych dni, tak właśnie 2 dni po powrocie do domu, wystawiać bobo na taras po kilka minut i stopniowo zwiększać, jesli nie będzie trzaskającyhc mrozów, mieszkamy 15 km pod miastem, powinno być w miarę ok powietrze mimo sezonu grzewczego. Ja byłam dzieckiem trzymanym pod kloszem, przegrzewanym, wiecznie chorym, swojemu dziecku tego nie zrobię

Napisane przez whimxx

Wow, dziewczyny, ale naprodukowałyście!!

Roma, haha, znam to z sylwestrem. Musiałam też użyć argumentu: "nie chcę Was wypraszać, ALE....."
Masz mega postanowienie!! Długo już jezdzisz na rowerze tak "mocniej" - bo to na szosówce, tak? Sorki, pytam jako amatorka, która po prostu lubi sobie przejechać max 40km na swoim góralu. Ale zawsze mnie ci ludzie na szosówkach mijają jak chcą, więc w poprzedni sezon też mi się zamarzyła.
Twoje spełniona marzenia sportowe były związane z kolarstwem właśnie? Pochwal się coś więcej


Wózek zamawiam Tutis Uno w sumie tu z polecenia Stokrotki i bodajze Bazille jeżeli nie mylę?

ZaufajPoloznej mowila o spacerach po 48h od opuszczenia szpitala. Tu u mnie to w ogole mają nastawienie "od razu" - mi nawert położna zasugerowała, żebym poszła z dzieckiem ze szpitala na nogach jak mam w miarę blisko...... ale taka odważna nie będę Fakt na duży plus to też ta jakość powietrza tutaj.

My mamy od dwóch nocy mały trening przed dzieckiem jeżeli chodzi o nocki, kot daje nam w nocy trochę popalić. No ale dzisiaj i tak już lepiej niż wczoraj. Szkoda, że dziecka tak nie można zamknąć w drugim pokoju jak będzie płakać, he he he (mam nadzieje, że nikt nie weźmie tego nie poważnie, taki trochę czarny humor:P )

myślę,że niejeden rodzic zamknął w chwili głębokiego kryzysu płaczące dziecko w pokoju, ale tego się głośno nie mówi mówię oczywiście o takim większym bobo

na górskim jeździłam od wielu lat, najbardziej lubię zjeżdzać po single trackach
a z szosą zaczęłam przygodę na początku zeszłego roku i to było big love, też mnie Ci kolarze zawsze mijali, a ja na tym górskim się męczyłam po szosie, powiedziałam sobie dość, ja też tak chcę
co dzień jeździłam 50 - 75 km niezależnie od pogody, aż w końcu magiczna granica 100 km a nawet 112 pyknęła, marzylam o przejecaniu na raz 100 km i się udało potem objechałam z przyjaciółką Hel, jeszcze nie wiedząc,że jestem w ciąży i na tym na razie się skończyło rumakowanie ale schudłam dzięki temu bezboleśnie a nawet przyjmenie przed samą ciążą

Napisane przez vidia9

Dokupiłam ubranka 56 do zabrania do szpitala, 3 komplety - pajacyk i body długi/krótki rękaw, w planie mam zabrać też awaryjnie 62, teraz muszę znaleźć dużą torbę do porodu chwalcie się , jakie macie, ile litrów? Albo jakie planujecie kupić

ja to mam 56 i 62 spakowane ale różnych firm i wyglądają praktycznie prawie tak samo, a z innych firm 62 jest ogroooomne, nie ma mowy,żeby mi się taki duży człowiek zmieścił w środku, mam monstrualny brzuch, no ale bez przesady

walizkę spakowałam średnią, 57 litrów, kupiłam nową, bo miałam do wyboru ze starych kabinówkę albo ogromną styraną torbę podróżną na kółkach, akurat był jakiś kiermasz na witchen i dałam za nią 179 zł, ma łożyskowane kółka podwójne, może tak szybko się nie rozleci

https://www.wittchen.com/walizka-na-...1213986#852413

[Kiwi_898]

Napisane przez vidia9

Z tego co się orientowałam to często podobno jest tak, że dziecko zdąży wyrosnąć z tych spacerowek bo czesto są dość małe/krótkie i ciężkie jeśli ktoś często podróżuje. My zastanawiamy się nad Baby Design Bueno albo Adamex Cristiano, nie chcemy inwestowac więcej niż 2000 na wózek. Niby spacerówka w Bueno może udźwignąć 22 kg dziecka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

W ogóle wczoraj Mały bombardowal mnie ruchami, aż się bałam czy wszystko ok , ale w końcu odpuściłem i nie dzwoniłam nigdzie, już raz tak było. No i dziś czuje ból całego "dołu ", nie jestem w stanie stwierdzić co mnie boli ale jak chodze to czuję . No i co to, czy dostałam potężnego kopniaka , czy to odczucie jest normalne? Może nawet nie ból a raczej mocne ciągnięcie , obolale mam te okolice, TŻ niewinny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety teraz tak już będzie, dzieciaczki mają coraz mniej miejsca i się rozpychają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga_fe]

Mam chwilę tylko dla siebie mąż z synem pojechali do dziadka na urodziny a ja po prostu mogę poleżeć i nic nie robić.
Jutro powinna przyjść ostatnia paczka do wyprawki z m.in. płynami do prania. Mam już cała stertę- elementy z dostawki , fotelika (lezal w piwnicy i wymaga odświeżenia) i wózka... a gdzie ubrania, tetra i cała reszta

Napisane przez Roma1987

Żyje, ale co to za życie widzę ze u Was lepiej



powiem Wam ze w 8 mcu ciąży sylwester z mocno pijacymi ludźmi robiącymi Ci syf na chacie to jest średni pomysł następnym razem jak TZ będzie miał taki genialny spontaniczny pomysł to chyba go zdzielę w banie



My tez powoli wykańczamy pokoik, dziś zrobiłam duże zakupy w rossku, a zapomniałam o tych pieluchach dada w bidzie, tylko dziś była ta promocja?

Kupiłam tez klapki plastikowe ale nie japonki bo nienawidzę chodzić w zestawie japonki plus skarpety a pewnie w szpitalu będzie mi zimno w girki a potem w domu mnie oświeciło ze przecież ja spuchne przed porodem i w te klapki na bank stop nie wcisnę



Czy na wyjście ze szpitala i jakieś pierwsze krótkie spacerki planujecie kupic jakiś krem do buzi dla maluchów?

Ja poszukam na srokao jakiegoś z dobrym składem nie za miliony monet, na pewno poruszyła ten temat



Co do katarka na razie nie kupujemy, chce kupić taki elektryczny sisi czy jakoś tak się nazywał, bo nie widzę na dzień dzisiejszy wciągania, ani ustami ani odkurzaczem (mamy tylko taki ręczny akumulatorowy) ale może mi się odmieni jak wjadą hormony ciazowe :p

O matko ja w szpitalu tak patrzyłam na te stopy i patrzyłam. Jakie one grube i brzydkie. Potem się zorientowałam ze byly takie spuchnięte
W szpitalu mialam taka saunę ze chodziłam bez skarpetek i niczym się nie przykrywałam do spania

Napisane przez Fufka

Hej Przyzwyczaj się mam nadzieję, że wszystko bedzie dobrze.

Rozruszała się trochę, tata musiał z nią pogadać, bo mnie tak trochę tylko słucha ale już mówiłam TŻ, że jak się nie rozrusza, to chcę jechać na IP. Na razie wygląda na to, że nie będę musiała. Ale przez to średnio spałam i nawet nad ranem liczyłam ruchy, żeby się uspokoić.

Mnie biust z 65e/f urósł do 75g/h. Ciekawa jestem jak będzie później.

Czytam książkę pt. "Nie ma złej pogody na spacer" i zamierzam wprowadzić różne szwedzkie rozwiązania. U nas niestety jest smog i syfne powietrze, więc godziny spacerów trzeba dostosować do tego, jak w okolicy zaczynają ogrzewać domy. 2 lata temu wracałam z pracy ok. 16, czyli popołudniowe grzanie i szła sobie kobieta z gondolą, rozmawiała przez telefon, jak gdyby nigdy nic, a ja nie mogłam w to uwierzyć, bo ja ledwo oddech łapałam. Masakra. Więc plany moje są takie, żeby ok. 11-13 wychodzić na spacery, zobaczymy czy się uda. A od pierwszych dni werandowanie, czyli wystawianie wózka na kilka minut na dwór, w osłoniętym miejscu. O tyle mam łatwiej, że mieszkam w domu, ale tak to by szła na balkon.

Stokrotka a jaki kolor wybrałaś i gdzie go kupiłaś?

A wy dziewczyny macie już wózki? Bo mi się wydaje, że ty u nas ten temat mało był poruszany :/ ja mam takie myśli, że w sumie chciała bym 2 dzieci (chociaż wiadomo jak to jest a i TŻ niezbyt chętny, przynajmniej nie do razu), więc warto zainwestować w nowy, ale niektóre dzieci nie znoszą wózków i co potem z tym zrobić? Ma stać, gwarancja mijać, bo może będzie drugie? Patrzyłam na olx i sporo jest takich opisów, gondola używana 2, 3 miesiące, spacerówka nigdy i zastanawiam się z czego to wynika. Niewygodna, dziecko nie lubiło, czy po prostu się nie sprawdziła? Nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja już mam wozek po 1 dziecku
Ale fakt sporo osób pozbywa się pierwszej spacerowki z zestawu na rzecz lekkiej spacerówki (bo schody, bo pol bagażnika zajęte, bo trzeba przenosić a sa ciężkie-) duzo zależy od waszej sytuacji. Mi aż tak nie przeszkadzał ten wozek ale trzymaliśmy go głównie w bagażniku. Niedawno dokupiliśmy lekką spacerówkę i czuć roznice głównie w wadze i skladalności.

U mnie syn siedzial na balkonie jak jeszcze nie chodziliśmy na spacery. Ale wtedy bylo jakoś wyjątkowo zimno. Po 2 tyg to juz normalnie spacery

Napisane przez pani_smith

Ja na spacery planuje chodzic od razu, już po kilku dniach od powrotu do domu. Na początek kwadransik/pol godzinki i stopniowo wydłużać. Oczywiście jesli trafiłby się jakiś pogodowy armageddon to dam sobie spokoj. Szczęśliwie z racji bliskości morza smog i zanieczyszczenia to raczej nie problem w mojej okolicy (wieksze mam szanse na armageddon z gigantyczną wichura hehe).



Z kosmetykami dla dzieci to niestety trzeba zaryzykować i cos wybrać, a życie i tak zweryfikuje czy to nie uczula/podrażnia

Zazdroszczę okolicy bez smogu. U mnie sąsiad pali niby drewnem a śmierdzi strasznie aż się nie chce wychodzić....
Co do kosmetyków to święta racja - można wybrać najlepsze a tu alergia i szukanie od nowa
My mamy momme zimowy krem do zadań specjalnych, ale to juz na dluzsze spacery czy mróz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kiwi_898]

Dodam jeszcze od siebie a propo spacerów, że im wcześniej tym lepiej, nie ma co piecuchowac dziecka. Ale dochodzi jeszcze Wasze samopoczucie po porodzie, ja np. Mimo że rodziłam w sierpniu to na pierwszy spacer wyszliśmy dopiero po tygodniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fufka]

Jeżeli chodzi o książkę "nie ma złej pogody" to jest ok, ale sporo jest powtórzeń, których możnaby uniknąć. Warto przeczytać, najlepiej pożyczoną, bo żeby kupić i do niej ewentualnie wracać, to niekoniecznie. Te o "Paryżu" też mam, ją zaczęłam jako pierwszą, ale nie porwała mnie więc zaczęłam kolejną, ale do niej wrócę.

Z kosmetyków to kupiłam onlybio baby od 1 dnia, zobaczymy czy będą potrzebne/służyły, jeśli nie to sama je zużyję.

Roma trzymam kciuki, żeby udało ci się zrealizować swoje plany.

Masowanie samej siebie może być trudne, jeżeli już to trzeba rękę od tyłu używać. Nie umiem opisać o co mi chodzi 🤣

Cały czas jest słabo z ruchami, więc z TŻ zdecydowaliśmy, że jedziemy na IP. Siedzę, tu już prawie godzinę i pewnie jeszcze drugie tyle zejdzie, czekam na swoją kolejkę. Jestem dobrej myśli. Pozytyw sytuacji jest taki, że zrobili mi test na covid i jest negatywny.

A i teraz mi się przypomniało, że do zamówienia z Gemini muszę dorzucić maseczki, żeby TŻ miał na poród.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kiwi_898]

Napisane przez Fufka

Jeżeli chodzi o książkę "nie ma złej pogody" to jest ok, ale sporo jest powtórzeń, których możnaby uniknąć. Warto przeczytać, najlepiej pożyczoną, bo żeby kupić i do niej ewentualnie wracać, to niekoniecznie. Te o "Paryżu" też mam, ją zaczęłam jako pierwszą, ale nie porwała mnie więc zaczęłam kolejną, ale do niej wrócę.

Z kosmetyków to kupiłam onlybio baby od 1 dnia, zobaczymy czy będą potrzebne/służyły, jeśli nie to sama je zużyję.

Roma trzymam kciuki, żeby udało ci się zrealizować swoje plany.

Masowanie samej siebie może być trudne, jeżeli już to trzeba rękę od tyłu używać. Nie umiem opisać o co mi chodzi 🤣

Cały czas jest słabo z ruchami, więc z TŻ zdecydowaliśmy, że jedziemy na IP. Siedzę, tu już prawie godzinę i pewnie jeszcze drugie tyle zejdzie, czekam na swoją kolejkę. Jestem dobrej myśli. Pozytyw sytuacji jest taki, że zrobili mi test na covid i jest negatywny.

A i teraz mi się przypomniało, że do zamówienia z Gemini muszę dorzucić maseczki, żeby TŻ miał na poród.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki, dawaj znać jak tam!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga_fe]

Napisane przez Fufka

Jeżeli chodzi o książkę "nie ma złej pogody" to jest ok, ale sporo jest powtórzeń, których możnaby uniknąć. Warto przeczytać, najlepiej pożyczoną, bo żeby kupić i do niej ewentualnie wracać, to niekoniecznie. Te o "Paryżu" też mam, ją zaczęłam jako pierwszą, ale nie porwała mnie więc zaczęłam kolejną, ale do niej wrócę.

Z kosmetyków to kupiłam onlybio baby od 1 dnia, zobaczymy czy będą potrzebne/służyły, jeśli nie to sama je zużyję.

Roma trzymam kciuki, żeby udało ci się zrealizować swoje plany.

Masowanie samej siebie może być trudne, jeżeli już to trzeba rękę od tyłu używać. Nie umiem opisać o co mi chodzi 🤣

Cały czas jest słabo z ruchami, więc z TŻ zdecydowaliśmy, że jedziemy na IP. Siedzę, tu już prawie godzinę i pewnie jeszcze drugie tyle zejdzie, czekam na swoją kolejkę. Jestem dobrej myśli. Pozytyw sytuacji jest taki, że zrobili mi test na covid i jest negatywny.

A i teraz mi się przypomniało, że do zamówienia z Gemini muszę dorzucić maseczki, żeby TŻ miał na poród.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czekamy na wieści. 3majcie się


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aaska92]

Jeszxze wracając do ściągania tak patrzyłam do tego naszego "katerek plus" to nie ma możliwości wciągnięcia glutów dziecka ustami. Ten pojemnik jest tak zrobiony, że nie ma szans się dostac do rurki, gdzie się ma usta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Napisane przez Fufka

Jeżeli chodzi o książkę "nie ma złej pogody" to jest ok, ale sporo jest powtórzeń, których możnaby uniknąć. Warto przeczytać, najlepiej pożyczoną, bo żeby kupić i do niej ewentualnie wracać, to niekoniecznie. Te o "Paryżu" też mam, ją zaczęłam jako pierwszą, ale nie porwała mnie więc zaczęłam kolejną, ale do niej wrócę.

Z kosmetyków to kupiłam onlybio baby od 1 dnia, zobaczymy czy będą potrzebne/służyły, jeśli nie to sama je zużyję.

Roma trzymam kciuki, żeby udało ci się zrealizować swoje plany.

Masowanie samej siebie może być trudne, jeżeli już to trzeba rękę od tyłu używać. Nie umiem opisać o co mi chodzi 🤣

Cały czas jest słabo z ruchami, więc z TŻ zdecydowaliśmy, że jedziemy na IP. Siedzę, tu już prawie godzinę i pewnie jeszcze drugie tyle zejdzie, czekam na swoją kolejkę. Jestem dobrej myśli. Pozytyw sytuacji jest taki, że zrobili mi test na covid i jest negatywny.

A i teraz mi się przypomniało, że do zamówienia z Gemini muszę dorzucić maseczki, żeby TŻ miał na poród.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciku, aby na obaw się skończyło. A też w późniejszym etapie te ruchy nie są takie intensywne tylko dzidzia się przemieszcza trochę się zmienia odczucie ruchów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stookrotka1991]

Napisane przez Fufka

Jeżeli chodzi o książkę "nie ma złej pogody" to jest ok, ale sporo jest powtórzeń, których możnaby uniknąć. Warto przeczytać, najlepiej pożyczoną, bo żeby kupić i do niej ewentualnie wracać, to niekoniecznie. Te o "Paryżu" też mam, ją zaczęłam jako pierwszą, ale nie porwała mnie więc zaczęłam kolejną, ale do niej wrócę.

Z kosmetyków to kupiłam onlybio baby od 1 dnia, zobaczymy czy będą potrzebne/służyły, jeśli nie to sama je zużyję.

Roma trzymam kciuki, żeby udało ci się zrealizować swoje plany.

Masowanie samej siebie może być trudne, jeżeli już to trzeba rękę od tyłu używać. Nie umiem opisać o co mi chodzi 🤣

Cały czas jest słabo z ruchami, więc z TŻ zdecydowaliśmy, że jedziemy na IP. Siedzę, tu już prawie godzinę i pewnie jeszcze drugie tyle zejdzie, czekam na swoją kolejkę. Jestem dobrej myśli. Pozytyw sytuacji jest taki, że zrobili mi test na covid i jest negatywny.

A i teraz mi się przypomniało, że do zamówienia z Gemini muszę dorzucić maseczki, żeby TŻ miał na poród.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A gdzie jesteś na polnej? Czy na raszei? Fakt dobra porada z tymi maseczkami nie pomyślałam o tym. Kciukasy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fufka]

Wiecie co, najchętniej bym już sobie poszła małą ten stres wybudził z letargu, no ale tyle czekam i w ogóle, czy można uciec z IP? 40min temu weszła kobieta na indukcję/CC myślałam, że ja tylko zarejestrują i puszczą na oddział a tu już 40 min mija i nikogo nie wołają. Wydawałoby się, że jest więcej stanowisk, lekarzy itd. więc powinno iść szybko. Szczególnie jak widziałam dyżurkę, a w niej 4 położne.
Tak, jestem na Polnej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roma1987]

Napisane przez Fufka

Wiecie co, najchętniej bym już sobie poszła małą ten stres wybudził z letargu, no ale tyle czekam i w ogóle, czy można uciec z IP? 40min temu weszła kobieta na indukcję/CC myślałam, że ja tylko zarejestrują i puszczą na oddział a tu już 40 min mija i nikogo nie wołają. Wydawałoby się, że jest więcej stanowisk, lekarzy itd. więc powinno iść szybko. Szczególnie jak widziałam dyżurkę, a w niej 4 położne.
Tak, jestem na Polnej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

daj znać jak sytuacja, widzę,że Twoje bobo też lubi stacha napędzić, nasz ma też zrywy ze jedngeo dnia az mi cały brzuch faluje a potem siedzi cicho i matke straszy
jak już jesteś na IP to juz moze lepiej siedz, potem bedziesz załowała, ze sie zmylas i znow bedziesz sie martwic, ja bym pewnie tak miała, ale jesli masz tam spedzic kilka godzin to też nie fajnie
moze bobo zmienilo pozycję, na przyklad glowka na dole? ja od tego czasu czuje ruchy inaczej

[Fufka]

Po napisaniu posta wywołali mnie najpierw USG (fikała, aż mi było głupio, że w ogóle przyszłam), a potem KTG, na którym też wyszło wszystko ok. Czekam na decyzję lekarza, ale położna mówiła, że najprawdopodobniej pójdę do domu i dobrze, bo nie chcę tu zostawać. Najbardziej żal mi TŻ, że bidulek siedzi cały czas w aucie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

Uf, cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło. Lepiej dmuchać na zimne i stracić pol dnia na badania niż jakby miało się okazać , że coś jest nietak

[vidia9]

Super, że wszystko ok na pewno wyjdziesz do domu

[Roma1987]

Fufka fajnie ze wszystko dobrze

Dziś mały tak mnie kopnął ze wypadł mi z ręki czytnik ebooków, trzymałam rękę na brzuchu a w rece czytnik i aż cały brzuch wyskoczył do góry, poczułam się jakbym miała tam jakiegoś kosmitę o nadludzkiej sile

co to będzie jak on będzie ważył nie 2 kilo a 3? Sam się wydostanie przez pępek chyba



Jakie macie ciśnienie? Mialam dziś 137/85, wczoraj podobnie. ale czytałam ze w ciąży norma jest do 140/90 czyli wyższa niż dla człowieka bez dodatkowego obywatela w środku