Mamy czerwcowe 2018- czekamy na wszystkie maluchy :) cześć 9.

[tanzanka]

Napisane przez ladyroses

Tanzanka byłaś już załatwiac kosiniakowe? Ja mam już przyznane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, wczoraj mam czekać na polecony, Pani bardzo miła wypytała czy o inne świadczenia już złożyłam papiery

Miałam spać póki śpi Mały, a tu lipa leżę plackiem! Książki nadrabiać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[agugus90]

U mnie byla mama. Przyszla po 9tej, 10 min po uspieniu Wyjca budzacego tatusia do pracy przed szóstą rano. Ale posiedziala z nim spiacym na balkonie a ja spokojnie sobie siedzialam w wannie, nie muszac nasluchiwac czy wszystko ok. Potem go na polspiaco przewinela i nakarmila, a mnie w tych godzinach nie chce się spać, stwierdziłam, ze ma przychodzić albo o 7 rano albo o 20tej, to bardziej sie przyda 😂
Dzis po poludniu ma być szwagierka z dziecmi, TZ sie cieszy, ze w koncu ktos od niego z rodziny znowu przyjeżdża

Zapisalam Malego na usg bioderek na 14 lipca, teraz jeszcze muszę zalatwic pediatre.

Jedynie co mnie zmartwilo to to ze TZ dopisał Rafcia do ubezpieczenia do siebie i kazali mu wpisać jego adres a nie ten pod ktorym zameldowalismy Rafcia, bo to dwa rozne miasta. Także zameldowany jest razem ze mna u moich rodziców, w przychodni podany jest adres zamieszkania a do ZUSu adres rodzicow TZta gdzie on jest zameldowany :-/ Trzeba bylo najpierw pomyslec o mieszkaniu a potem o dziecku 🤔

Aaa. I probowalam pędzlowac jame ustna wit C w kropelkach. Gazikiem nie dalam rady, patyczkiem trochę udalo mi sie sięgnąć, ale nie dziwię sie Rafalkowi, ze sie przestraszył, też nie lubię szpatulki w ustach. Sprawdzimy dentosept, moze spray bedzie lepszy 🤩



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Ja tam caly dzien chodze w koszuli nocnej jak nugdzie nie wychodzimy. Makijaz robilam pierwszy raz wczoraj bo jechalam do pracy zalatwiac formalnosci. Chociaz nie wiem czy sam podklad na twarzy mozna nazwac makijazem.
Maly prawdopodobnie ma refluks ide dzis do lekarza to skonsultowac. Non stop ulewa lub wymiotuje mlekiem nawet podczas karmienia. Wczoraj plakal ponad 2 godziny i nic nie bylo w stanie go uspokoic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marmoladkazjablka]

Napisane przez Rosalyn

W ogóle dziękuję za Twojego posta, bo jak napisałaś o poradni patologii noworodka to mnie olśniło i poszukałam w necie i zarejestrowałam się na wizytę na oddziale neonatologii w szpitalu gdzie rodziłam. Mam nadzieję że tam konkretnie nam powiedzą czy te nasze wyniki to już faktycznie niedokrwistość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cieszę się,że nieświadomie pomogłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ladyroses]

Napisane przez tanzanka

Tak, wczoraj mam czekać na polecony, Pani bardzo miła wypytała czy o inne świadczenia już złożyłam papiery

Miałam spać póki śpi Mały, a tu lipa leżę plackiem! Książki nadrabiać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U Ciebie widzę luksusy ja musiałam po decyzję stawić się osobiście i się podpisać. W sprawie becikowego też będą dzwonić jaka decyzja i znowu trzeba przyjechać osobiście...

No ale trudno, mi to nie przeszkadza. Mała do auta, tz za kierownicą i pojedziemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natus276]

U nas nadal problem z karmieniem więc dokarmiaja małego. Będziemy próbować z kapturkami mam nadzieję, że w końcu ogarniemy.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ladyroses]

Napisane przez Natus276

U nas nadal problem z karmieniem więc dokarmiaja małego. Będziemy próbować z kapturkami mam nadzieję, że w końcu ogarniemy.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie przejmuj się, mm to nie koniec świata... Na pewno w domu na spokojnie pójdzie lepiej

A jak Ty się czujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

A czy ktoś się orientuje ile godzin po skończeniu antybiotyku można karmić? Dziś wieczorem biorę ostatni i jutro chcę powrócić do karmienia moim mlekiem 12h myślę będzie ok? Czy dłużej poczekać skoro to był silny antybiotyk i karmienie było absolutnie zakazane?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rosalyn]

Napisane przez agugus90

U mnie byla mama. Przyszla po 9tej, 10 min po uspieniu Wyjca budzacego tatusia do pracy przed szóstą rano. Ale posiedziala z nim spiacym na balkonie a ja spokojnie sobie siedzialam w wannie, nie muszac nasluchiwac czy wszystko ok. Potem go na polspiaco przewinela i nakarmila, a mnie w tych godzinach nie chce się spać, stwierdziłam, ze ma przychodzić albo o 7 rano albo o 20tej, to bardziej sie przyda
Dzis po poludniu ma być szwagierka z dziecmi, TZ sie cieszy, ze w koncu ktos od niego z rodziny znowu przyjeżdża

Zapisalam Malego na usg bioderek na 14 lipca, teraz jeszcze muszę zalatwic pediatre.

Jedynie co mnie zmartwilo to to ze TZ dopisał Rafcia do ubezpieczenia do siebie i kazali mu wpisać jego adres a nie ten pod ktorym zameldowalismy Rafcia, bo to dwa rozne miasta. Także zameldowany jest razem ze mna u moich rodziców, w przychodni podany jest adres zamieszkania a do ZUSu adres rodzicow TZta gdzie on jest zameldowany :-/ Trzeba bylo najpierw pomyslec o mieszkaniu a potem o dziecku

Aaa. I probowalam pędzlowac jame ustna wit C w kropelkach. Gazikiem nie dalam rady, patyczkiem trochę udalo mi sie sięgnąć, ale nie dziwię sie Rafalkowi, ze sie przestraszył, też nie lubię szpatulki w ustach. Sprawdzimy dentosept, moze spray bedzie lepszy 🤩



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aguś tzn że Rafcio płakał 3 godziny rano?
Ale nic go nie uspokaja? Coś musi być powodem.
Ja się właśnie ciszę że i kwestię nazwiska małej i zameldowania zalatwilismy przed narodzinami...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natus276]

Napisane przez ladyroses

Nie przejmuj się, mm to nie koniec świata... Na pewno w domu na spokojnie pójdzie lepiej

A jak Ty się czujesz?

No jasne że nie, ważne żeby głodny nie był. W domu będziemy ogarniać jak już będzie wygodniej i sprawniej.

Czuje się w miarę. Jak mam przeciwbólowe to jakoś żyje, staram się teraz nie leżeć bo te łóżka są mega niewygodne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rosalyn]

Napisane przez Natus276

U nas nadal problem z karmieniem więc dokarmiaja małego. Będziemy próbować z kapturkami mam nadzieję, że w końcu ogarniemy.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brodawki są problemem? Masz tam doradcę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ladyroses]

Napisane przez Natus276

No jasne że nie, ważne żeby głodny nie był. W domu będziemy ogarniać jak już będzie wygodniej i sprawniej.

Czuje się w miarę. Jak mam przeciwbólowe to jakoś żyje, staram się teraz nie leżeć bo te łóżka są mega niewygodne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi też mówili żeby jak najwięcej chodzić. I ja tak robiłam... Bo wstanie z tego łóżka potem było katorgą

Jak długo u was po CC trzymają? 3 doby, 4 doby?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ladyroses]

A tak w ogóle to po ponad 2 tygodniach macierzyństwa stwierdzam, że bodziaki i pajace są super najlepsze!

Śpiochy też mogą być.

Ale rampersy... Jak to mam ubrać to klnę na czym świat stoi wszystkie pochowam, bo nie chcę tego widzieć na oczy.. A u was jak??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ladyroses]

A tak w ogóle to po ponad 2 tygodniach macierzyństwa stwierdzam, że bodziaki i pajace są super najlepsze!

Śpiochy też mogą być.

Ale rampersy... Jak to mam ubrać to klnę na czym świat stoi wszystkie pochowam, bo nie chcę tego widzieć na oczy.. A u was jak??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natus276]

Napisane przez Rosalyn

Brodawki są problemem? Masz tam doradcę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, są płaskie a cyc duży i małemu ciężko złapać a mi ciężko mu to wsadzić żeby nie przycisnąć go piersią.
Doradcy nie ma ale położne są pomocne, co z tego kiedy przyjdą pomogą przystawić maly się przyśsie elegancko po czym one wychodzą a ten puszcza. Stwierdziłam, że się popisuje przez nimi

Napisane przez ladyroses

Mi też mówili żeby jak najwięcej chodzić. I ja tak robiłam... Bo wstanie z tego łóżka potem było katorgą

Jak długo u was po CC trzymają? 3 doby, 4 doby?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko tu nie ma gdzie chodzić
Na obchodzie mówili, że w czwartek pójdziemy do domu jak będzie wszystko ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ladyroses]

Napisane przez Natus276

Tak, są płaskie a cyc duży i małemu ciężko złapać a mi ciężko mu to wsadzić żeby nie przycisnąć go piersią.
Doradcy nie ma ale położne są pomocne, co z tego kiedy przyjdą pomogą przystawić maly się przyśsie elegancko po czym one wychodzą a ten puszcza. Stwierdziłam, że się popisuje przez nimi Tylko tu nie ma gdzie chodzić
Na obchodzie mówili, że w czwartek pójdziemy do domu jak będzie wszystko ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha, mały boski a jakie mleczko u was dają w szpitalu? U nas był hipp w tych małych buteleczkach jednorazowych i dalej się nim karmimy

To trzymam kciuki za czwartek w domku najlepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rosalyn]

Napisane przez ladyroses

A tak w ogóle to po ponad 2 tygodniach macierzyństwa stwierdzam, że bodziaki i pajace są super najlepsze!

Śpiochy też mogą być.

Ale rampersy... Jak to mam ubrać to klnę na czym świat stoi wszystkie pochowam, bo nie chcę tego widzieć na oczy.. A u was jak??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas body i spodnie jeżeli jest zimno to strój dzienny, a pajac to piżamka. Na śpiochy w ogóle pomysłu nie mam i już pochowałam te co miałam. Rampersy dla mnie spoko ale nie mamy za dużo. W ogóle moje dziecko nie miało na sobie ani razu czapki, ani więcej niż jedna warstwa. A przy 20st (wiało trochę to fakt) widziałam w sklepie dziecko starsze od Lilki w kurteczce z misia i z okryciem na nóżki, podczas gdy Lila była na długi rękaw + spodnie i na to kocyk ażurowy. I kto przesadza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ladyroses]

Napisane przez Rosalyn

U nas body i spodnie jeżeli jest zimno to strój dzienny, a pajac to piżamka. Na śpiochy w ogóle pomysłu nie mam i już pochowałam te co miałam. Rampersy dla mnie spoko ale nie mamy za dużo. W ogóle moje dziecko nie miało na sobie ani razu czapki, ani więcej niż jedna warstwa. A przy 20st (wiało trochę to fakt) widziałam w sklepie dziecko starsze od Lilki w kurteczce z misia i z okryciem na nóżki, podczas gdy Lila była na długi rękaw + spodnie i na to kocyk ażurowy. I kto przesadza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W kurteczce z misia?

Ja to w ogóle jestem wyrodna matka, bo nie mam do małej żadnych bluz, kurtek itp. Lato jest w końcu. Nie wiem w co oni będą na zimę zakładać tym dzieciom

Jak jest chłodniej to przykrywam kocykiem. Czapek też nie nosimy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rosalyn]

Napisane przez Natus276

Tak, są płaskie a cyc duży i małemu ciężko złapać a mi ciężko mu to wsadzić żeby nie przycisnąć go piersią.
Doradcy nie ma ale położne są pomocne, co z tego kiedy przyjdą pomogą przystawić maly się przyśsie elegancko po czym one wychodzą a ten puszcza. Stwierdziłam, że się popisuje przez nimi
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wczoraj czytałam właśnie ze przy płaskich brodawkach można użyć laktatora przed karmieniem żeby je wyciągnąć. Co do wielkości piersi musisz pewnie różnych pozycji popróbować, ale generalnie nie martw się że nakrywasz mu nosek piersią, on i tak ma tam dopływ powietrza, mam tak samo


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolson]

Napisane przez Rosalyn

U nas body i spodnie jeżeli jest zimno to strój dzienny, a pajac to piżamka. Na śpiochy w ogóle pomysłu nie mam i już pochowałam te co miałam. Rampersy dla mnie spoko ale nie mamy za dużo. W ogóle moje dziecko nie miało na sobie ani razu czapki, ani więcej niż jedna warstwa. A przy 20st (wiało trochę to fakt) widziałam w sklepie dziecko starsze od Lilki w kurteczce z misia i z okryciem na nóżki, podczas gdy Lila była na długi rękaw + spodnie i na to kocyk ażurowy. I kto przesadza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mysle ze po srodku stoi sprawa. 20 to wg mnie troche za zimno na 1 warstwe zwlaszcza na gore ale za cieplo na kurtke z misia Tyle ze ja nie przykrywam zwlaszcza po uszy bo mam wrazenie ze sie nakryje ewent zawijam kocykiem jak rozek.
Tez w co bedzie ubrana jak bedzie 30st? 10 to duza roznica.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tanzanka]

Napisane przez ladyroses

U Ciebie widzę luksusy ja musiałam po decyzję stawić się osobiście i się podpisać. W sprawie becikowego też będą dzwonić jaka decyzja i znowu trzeba przyjechać osobiście...

No ale trudno, mi to nie przeszkadza. Mała do auta, tz za kierownicą i pojedziemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to ciekawe

Napisane przez Natus276

U nas nadal problem z karmieniem więc dokarmiaja małego. Będziemy próbować z kapturkami mam nadzieję, że w końcu ogarniemy.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jak Mały tak robił prosiłam znowu żeby mi pomogły do skutku
Dobrze, że masz siły chodzić

A ja jestem matka wariatka i czapkę na spacer ma, wczoraj wiało i padało, dwie warstwy były, no ale kurtki też nie mam Mały kicha i ma czkawkę często, więc świruje trochę, w piątek mamy pediatrę to go zmeczę o to



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[baniutka]

Napisane przez Bella__88

Tak, my będziemy chrzcili. Mamy już załatwioną salę na 18 sierpnia. Z księdzem też oczywiście rozmawialiśmy. U nas taki pośpiech z tym załatwianiem z tego powodu, że moja siostra jest za granicą i przyleci niestety na krótko, więc musieliśmy wybrać taki termin, żeby akurat ona była i żeby wszystkim pasowało, a łatwo nie było. No i o salę też w tym terminie ciężko, bo to okres wesel.
Już wcześniej wspominałaś, że wszędzie bierzecie małą. Nas też to czeka, raczej na miejscu u nikogo za bardzo nie będziemy mogli zostawiać:/ Najprędzej to u teściowej, ale do niej mamy ponad 30 km.


Piękne to, co napisałaś ! Jak tak o tym myślę, to nasza malutka chyba też wniesie dużo miłości do domu, nie mogę się doczekać.. Teraz bardzo wielu młodych ludzi decyduje się na 3, a nawet więcej dzieci. Zobaczycie, jak Wam się życie ułoży



Znam kilka takich przypadków, że za 4 razem udało trafić na syna/córkę

Czyli jest nadzieja.... na dzień dobry w szpitalu spotkałam dziewczynę co leżała z 4 dzieckiem. Też chłopak jak mój, tylko czwarty. Stwierdziłam, że to znak i nie ma.co się łudzić.
Dawno nie kupowałam podpasek. Jakie one drogie. Małe opakowanie biedronkowych kosztuje 4 zl. Nie mówię już o jakiś always....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez tanzanka

Dzięki za przyklepanie mojego pomysłu
Już się nie mogę doczekać, jak będziecie wrzucać zdjęcia tych cudnych wystrojonych Dzieciaczków




Czemu na rękach? Nie chce w wózku? ️

Feliska coś się szykuje!!!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Że tak powiem, nie opłaca mi się wózka wyciągać bo nie jestem w stanie chodzić za dużo bo mnie rana ciągnie i piecze. Ale od jutra już będę próbować coś się przejść.

Same obowiązki domowe wokół trójki to jak na razie wystarczająco dużo ruchu dla mnie. Niestety po tej trzeciej cc to czuję się najgorzej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rosalyn]

Napisane przez karolson

Mysle ze po srodku stoi sprawa. 20 to wg mnie troche za zimno na 1 warstwe zwlaszcza na gore ale za cieplo na kurtke z misia Tyle ze ja nie przykrywam zwlaszcza po uszy bo mam wrazenie ze sie nakryje ewent zawijam kocykiem jak rozek.
Tez w co bedzie ubrana jak bedzie 30st? 10 to duza roznica.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ale długi rękaw i długie spodnie plus kocyk to to samo co dwie warstwy ubrań. A misiowa kurteczka i spiworek na nóżki to serio lekka przesada. Ale przyznam że się zastanowiłam czy "macierzyństwo - robie to źle"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baniutka]

Napisane przez ladyroses

Mi też mówili żeby jak najwięcej chodzić. I ja tak robiłam... Bo wstanie z tego łóżka potem było katorgą

Jak długo u was po CC trzymają? 3 doby, 4 doby?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Udało mi się wyjść w trzeciej. Czyli jak rodzilam w środę to w sobotę do domu. Ale ogólnie w czwartej Puszczają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marmoladkazjablka]

Napisane przez Rosalyn

No ale długi rękaw i długie spodnie plus kocyk to to samo co dwie warstwy ubrań. A misiowa kurteczka i spiworek na nóżki to serio lekka przesada. Ale przyznam że się zastanowiłam czy "macierzyństwo - robie to źle"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak samo ubieram,długi rękaw ,cieplejsze dresiki i skarpety,na to kocyk. I zakładam cienka czapeczkę na tą maliznę moją.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ladyroses]

A mi się dziś z kończy laba tz wraca do pracy, ma akurat nocne zmiany

No ale przysługuje mu jeszcze urlop 2 tygodnie, może od przyszłego tygodnia się uda go dostać, zobaczymy.

A jutro idę na paznokcie żelowe a co mi tam. Matka Polka też musi być zadbana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pajeczyna]

Zawiecha - pojedynczy pokoj to podstawa komfortu. Ja tez mialam najpierw jedynke na poloznictwie, a potem na noworodkach dwojke, ale bylam sama, cale szczescie Dobrze, ze juz wiecie o co moze chodzic z karmieniem, teraz oby juz z gorki.

Ja dzisiaj znowu mialam wychodne (wychodzi na to, ze co drugi dzien gdzies znikam sama, chociaz wcale mi nie zalezy, ale trzeba sprawy pozalatwiac). Bylam w kadrach wypełnić wszystkie papiery do macierzyńskiego i w sklepie po majtki, bo wszystkie koncza mi sie na wysokosci rany, a te siatkowe mnie do szalu doprowadzaja, bo odkleja sie od nich wkladka/podpaska normalna.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolinka86]

Napisane przez ladyroses

Tanzanka byłaś już załatwiac kosiniakowe? Ja mam już przyznane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O ja muszę się przejść załatwić to.
Jakie dokumenty do tego potrzebne? I jak to się formalnie nazywa?


Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka

[Bella__88]

Napisane przez ladyroses

U Ciebie widzę luksusy ja musiałam po decyzję stawić się osobiście i się podpisać. W sprawie becikowego też będą dzwonić jaka decyzja i znowu trzeba przyjechać osobiście...

No ale trudno, mi to nie przeszkadza. Mała do auta, tz za kierownicą i pojedziemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A mogłabyś napisać, z którego roku liczą dochody jeśli chodzi o becikowe? Bo tej kwestii za bardzo nie rozumiem, jak o tym czytam

[ladyroses]

Napisane przez Bella__88

A mogłabyś napisać, z którego roku liczą dochody jeśli chodzi o becikowe? Bo tej kwestii za bardzo nie rozumiem, jak o tym czytam

Haha. Powiem Ci tak. U nas chcieli za 2016 pity, umowy o pracę, zlecenia i świadectwa pracy itp. Więc przynieślismy. Po czym Pani stwierdziła, że za 2017 też mamy donieść UoP + zaświadczenie o dochodach tz musiał wypełnić za 2017. A to akurat miał taki miesiąc że były bony i dużo nadgodzin i ledwo co się załapalismy na ten prog (bodajże 1922 zł netto na członka rodziny, dziecko już się też wlicza w to). Także nie mam pojęcia zielonego jak oni to liczą. Dla mnie to czarna magia. Teoretycznie powinien się liczyć 2016 ale jak widać nie.

Czekam na decyzję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ladyroses]

Napisane przez Bella__88

A mogłabyś napisać, z którego roku liczą dochody jeśli chodzi o becikowe? Bo tej kwestii za bardzo nie rozumiem, jak o tym czytam

Haha. Powiem Ci tak. U nas chcieli za 2016 pity, umowy o pracę, zlecenia i świadectwa pracy itp. Więc przynieślismy. Po czym Pani stwierdziła, że za 2017 też mamy donieść UoP + zaświadczenie o dochodach tz musiał wypełnić za 2017. A to akurat miał taki miesiąc że były bony i dużo nadgodzin i ledwo co się załapalismy na ten prog (bodajże 1922 zł netto na członka rodziny, dziecko już się też wlicza w to). Także nie mam pojęcia zielonego jak oni to liczą. Dla mnie to czarna magia. Teoretycznie powinien się liczyć 2016 ale jak widać nie.

Czekam na decyzję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz