Terminacja ciąży cz.3

[Eska1989]

Dziewczyny proszę pomóżcie, gdzie na Śląsku znajdę genetyka, który szybko wyda opinie do T. Asystentka mojego ginekologa wcale się nie śpieszy... A tam gdzie oni załatwiają rejestrować się można dopiero we wtorek...
Jestem na skraju załamania nerwowego, tyle czekania najpierw na amnio, potem na wynik a teraz wielki problem jest załatwić genetyka.

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

[Bozka78]

Jestem ze Śląska Ruda Śląska- Hope Godula ciezko sie dodzwonic ale genetyk przyjmuje i nawet na nfz - skierowanie konieczne - robiłam tam wiele badan w tym echo serca i nasze kariotypy

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

Przepraszam Godula Hope na odwrót tel (32) 244 46 62/63

[Eska1989]

Skierowanie mam, mam nadziej ze przyjmia mnie szybko... od genetyka mam otrzymać jakąś opinie a potem skierowanie do szpitala od swojego lekarza tak???

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

[Gomerka]

Ja tam kiedyś próbowałam się dodzwonić i faktycznie, było ciężko, ale napisałam na messengerze i sami oddzwonili, więc w razie potrzeby próbuj i tak.

[Eska1989]

Bozka dziękuję za namiary. Udało mi się umówić na środę co mnie bardzo uspokoiło bo myślałam już, że nie strzymam tego...
Na szczęście mój gin popedzil pracownice i załatwiła sprawę, między sobą dokumenty powysylaja a ja pójdę do genetyka juz po wszystkim. I w poniedziałek albo we wtorek już idę do szpitala.

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

[Panda789]

Eska no własnie ja miałam pisać, że ta konsultacja nie jest konieczna. Ja jej nie miałam, lekarz wykonujący biopsję pomógł z napisaniem podania o terminację i dopilnował, żeby się komisja szpitalna pod wnioskiem podpisała.

[Mania877]

Dziewczyna, u mnie mija tydzień od T. W ogóle nie jest lżej Codziennie jestem na hydroksyzynie bo bym nie dala rady. Pół dnia myślę, że dam radę, a pół , że to koniec i nigdy już z tego nie wyjdę. Do tego wyrzuty sumieniamnie donijają... Czy to się skończy?

[Eska1989]

Napisane przez Panda789

Eska no własnie ja miałam pisać, że ta konsultacja nie jest konieczna. Ja jej nie miałam, lekarz wykonujący biopsję pomógł z napisaniem podania o terminację i dopilnował, żeby się komisja szpitalna pod wnioskiem podpisała.

No właśnie o to chodzi, że mój lekarz to cykor pod każdym względem i chce mieć podkładkę taką. Ale dobrze, że zalatwili.

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

[Bozka78]

Nie ma za co, ja tez nie bylam na konsultacji u genetyka u nas kariotyp byl prawidłowy mimo wady letalnej jak odbieralam wyniki to uslyszalam , że zdrowy chłopczyk, ale niestety ... same wyniki badan usg i echa byly wskazaniem. Za to juz po wszystkim kiedy sie pozbieralismy do kupy jakoś, planujac kolejna ciążę zrobiliśmy sobie oboje badania tez tam w Goduli i wystarczyło zwykle skierowanie od lekarza ogólnego na NFZ, także może na przyszłość taka informacja moze sie przydać. Ja przez 2 miesiace też nie chciałam nawet z domu wychodzić , powrót do pracy pomógł chociaz nie było łatwo , czas robi swoje, wiem banał ale prawdziwy

[Eska1989]

Ja od razu po macierzyńskim przeszłam na L4 i tak sobie teraz pomyslalam, ze po wszystkim przejde na ten dwumiesieczny macierzyński, potem jeszcze parę miesięcy zaległego urlopu wypoczynkowego i wychowawczy pare miesiecy ale mama mi teraz podpowiedziała, że zamiast iść na macierzyński i wychowawczy żebym z pół roku ciągnęła L4 od psychiatry, potem urlop wypoczynkowy i zrownalo by się z tym wychowawczym. Ale nie wiem czy to nie będzie zbyt perfidne... a moja praca związana jest z noworodkami wiec wydaje mi się, że psychiatra bez problemu by wypisywal zwolnienia.

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

[Maaagda8901]

Bozka, u nas też kariotyp był prawidłowy i też genetyk mi gratulowała zdrowej córeczki, z tym, że ja już byłam dawno po T.. U nas była letalna dysplazja, nikt kto badał moje dziecko nie miał wątpliwości, że T jest słuszną decyzja..
Eska, myślę, że po naszych przeżyciach żaden psychiatra nie będzie miał problemu z wypisaniem L4..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bozka78]

Maagda ironia losu z tymi kariotypami , u nas była punktowa wada genetyczna ( dysplazja tanatoforyczna)ale zazwyczaj badaja tylko ogolnie i wyłapują najczęstsze i najprostsze mutacje 😣 potem dostajesz taki wynik i głupiejesz. A dalsza diagnostyka to czas , który nagle płynie inaczej albo za szybko albo za wolno.

[Maaagda8901]

Napisane przez Bozka78

Maagda ironia losu z tymi kariotypami , u nas była punktowa wada genetyczna ( dysplazja tanatoforyczna)ale zazwyczaj badaja tylko ogolnie i wyłapują najczęstsze i najprostsze mutacje potem dostajesz taki wynik i głupiejesz. A dalsza diagnostyka to czas , który nagle płynie inaczej albo za szybko albo za wolno.

Bozka, a znaleźli u was przyczynę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bozka78]

Maaagda - wszyscy lekarze którzy mnie badali mówili , że po prostu mieliśmy pecha i zupelnie nie mieliśmy na to wpływu. Nasze badania wyszły prawidłowo.

[Maaagda8901]

Napisane przez Bozka78

Maaagda - wszyscy lekarze którzy mnie badali mówili , że po prostu mieliśmy pecha i zupelnie nie mieliśmy na to wpływu. Nasze badania wyszły prawidłowo.

Czyli tak jak u nas.. Teraz jestem w ciąży i w mega stresie, że pech się powtórzy..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bozka78]

Maaagda napisałam Ci na priv.

[Milla22]

Bozka, Magda chyba wszystkie jak nie znajdą przyczyny od razu dostajemy takie zapewnienie. Mi Pani genetyk powiedziała jak odbierałam prawidłowy wynik kariotypu... Że takie badania są kosztowne i oni nie będą inwestować i szukać po omacku.

Kolejna ciąża to podjęte przez każdą z nas ryzyko. Ja w kolejnej ciąży na pierwszych prenatalnych usłyszałam od Pani genetyk, że jej zdaniem u nas przyczyna jest genetyczna.

Na pewno diagnostyka się rozwija i uczulę swoje dzieci, że coś takiego miało miejsce i jest ryzyko.

[Kalinka86]

Też mam dwie córki i nigdy bym nie chciała żeby musiały przechodzić przez to co ja. Jak będą w odpowiednim wieku to rozmowa będzie przeprowadzona. T jest to zawsze tragedia dla rodziny ale cios na całe życie dla kobiety. Wszystkim życzę żeby się doczekali zdrowych dzieci i aby wspokoju te maluchy rosły rozwijały się.

[nagiAkt]

My jesteśmy przebadani, wiemy co mamy uszkodzone. A to dlatego, ze córka ma chorobę genetyczna i u niej znaleźli mutacje, wiec potem szukali u nas. Wiemy jakie jest ryzyko. A mimo wszystko z pełna świadomością zaryzykowalismy drugi raz... tylko to czekanie na wynik, oby było dobrze

[Eska1989]

A ja już w szpitalu. Zrobili usg, pobrali krew i mam czekać do jutra na mojego ginekologa... więc wychodzi na to, że na darmo przyjechałam.
Jestem na ginekologii w sali z czterema kobietami i raczej nie zmienią mi sali bo nie ma miejsc. Możliwości wykupienia jednoosobowej tez nie ma. Nie wyobrażam sobie tego...

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

[Panda789]

Napisane przez Eska1989

A ja już w szpitalu. Zrobili usg, pobrali krew i mam czekać do jutra na mojego ginekologa... więc wychodzi na to, że na darmo przyjechałam.
Jestem na ginekologii w sali z czterema kobietami i raczej nie zmienią mi sali bo nie ma miejsc. Możliwości wykupienia jednoosobowej tez nie ma. Nie wyobrażam sobie tego...

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

Przecież inny lekarz też mógłby podać Ci czopki. Trochę dziwna procedura.

Trzymamy kciuki i pamiętaj kochana, że za 2-3 dni już będziesz w domu.

[Maaagda8901]

Eska, trzymam mocno kciuki, żeby gładko poszło! ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eska1989]

Dziękuję dziewczyny. Liczę na to, że pójdzie gładko bo mam troszkę skrócona szyjke i małe rozwarcie też jest.
Może gdyby mi dali te tabletki to w nocy by się coś zaczęło dziać i jakoś łatwiej byłoby mi przejść przez to gdy wszyscy by spali. Poprostu bym była na korytarzu i jakaś ta intymność by była zachowana... a tak to męczyć się przy tylu świadkach. ..


Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

[Karolkowa_86]

Napisane przez Eska1989

Dziękuję dziewczyny. Liczę na to, że pójdzie gładko bo mam troszkę skrócona szyjke i małe rozwarcie też jest.
Może gdyby mi dali te tabletki to w nocy by się coś zaczęło dziać i jakoś łatwiej byłoby mi przejść przez to gdy wszyscy by spali. Poprostu bym była na korytarzu i jakaś ta intymność by była zachowana... a tak to męczyć się przy tylu świadkach. ..


Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

Ale to te Panie w ciąży z Tobą leżą?

02.03.2017 (*) Amelka
01.11.2018 Mikołaj Dzięki Boże za niego !

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Leżysz z kobietami w ciąży?

02.03.2017 (*) Amelka
01.11.2018 Mikołaj Dzięki Boże za niego !

[Maaagda8901]

Mam nadzieję, że znajdzie się dla Ciebie jakas izolatka.. Przecież czasem akcja się tak rozkręca, że rodzi się na łóżku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Panda789]

Eska nie martw się na zapas, możliwe że Cię przeniosą jak już się coś zacznie dziać.

[Eska1989]

Leżę na ginekologii ze starszymi kobietami.
Mam nadzieje ze jutro coś ten mój gin wymyśli, ale polozne dały mi jasno do zrozumienia że nie ma gdzie mnie położyć.

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

[Panda789]

Ale tak serio to przecież codziennie zwalniają się miejsca, nie mają w ogóle salki dwuosobowej jakiejś mniejszej, żebyś mogła pobyć tam jedną dobę w spokoju?

Mnie przyjęli w piątek rano i wszystko odbyło się przez weekend, teraz tak myślę, że to chyba zamierzone było (ja byłam przez cały czas sama w dwuosobowej salce z wc na samym końcu oddziału.)

[Eska1989]

No nie mam nawet gdzie sobie poplakac. Jutro będę go męczyć...


Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

[Karolkowa_86]

Ja Ci współczuję
Powinni Ci dać osobna salę, dla prywatności własnej.

02.03.2017 (*) Amelka
01.11.2018 Mikołaj Dzięki Boże za niego !