Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 67.

[Misia452]

Napisane przez Mimiko

Napisałam gdzie to widzę. Nie będę się powtarzać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ze na wizażu, tyle to sama wiem, w końcu tu piszesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez Mimiko

Dziwi mnie nieustanne gadanie o pogodzie. Doświadczam tego w realu i widzę też na wizażu. Ciągle tylko jęczenie, że zimno, że kiedy wiosna, że wiatr wieje, że olaboga deszcz pada. Jakby życie w XXI wieku było całkowicie zależne od pogody.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja akurat ciężko znoszę pogodę - brak słońca w bardzo widoczny sposób źle na mnie działa. Przy wietrznej i deszczowej pogodzie mam bóle głowy.

Także, nie, nie umrę, ale tak, ma to wpływ na moje życie. I chętnie bym wymieniła obecną pogodę na standardową wiosnę 15-18 stopni i świecące słońce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marigold19]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88631404]To i tak nic by nie dało, bo nawet jak w końcu będziesz pełnoletni albo jak w końcu będziesz mieszkać na swoim to i tak Ci powiedzą, żeś gówniara i ktoś Ci daje dach nad głową. Witamy na wizażu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Niekoniecznie witamy na Wizażu. Po prostu witamy w internecie

[j_fly]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88631380]Chyba do wszystkich bo trochę sie zrobił taki obóz.
Za perse i przeciwko niej.[/QUOTE]Tutaj nie chodzi o to, że ktoś jest za Perse, a ktoś przeciw. Problem jest głębszy, bo jak nie ma odpowiedniej reakcji, gdy ktoś w tak obrzydliwy sposób wyciąga argument dziecka osoby, o której tak naprawdę *uwno wie, to chyba coś jest nie halo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez Mimiko

Dziwi mnie nieustanne gadanie o pogodzie. Doświadczam tego w realu i widzę też na wizażu. Ciągle tylko jęczenie, że zimno, że kiedy wiosna, że wiatr wieje, że olaboga deszcz pada. Jakby życie w XXI wieku było całkowicie zależne od pogody.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jestem z tych marudzących, chociaż (chyba) nie na wizażu. Po prostu mam już dosyć codziennego skrobania samochodu rano. Wczoraj instagram przypomniał mi zdjęcie, które wrzuciłam dokładnie rok temu i było pięknie - ciepło, zielono, słońce, kwiaty. A w tym momencie nie ma nawet liści na drzewach. Taka pogoda działa na mnie przygnębiająco. Nie dość, że covid srovid, to jeszcze zima.

[j_fly]

Ja też marudzę, ale nie tyle na pogodę, co na jej gwałtowne zmiany. Jestem niskociśnieniowcem (moje normalne ciśnienie to 90/70) i jak np. nagle zbiera się na deszcz, to autentycznie nie potrafię wstać z fotela, czuję, jakby mnie ktoś obłożył kamieniami. Najlepiej czuję się, jak ciśnienie wynosi ponad 1000 hPa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Napisane przez Finlora

Ja jestem z tych marudzących, chociaż (chyba) nie na wizażu. Po prostu mam już dosyć codziennego skrobania samochodu rano. Wczoraj instagram przypomniał mi zdjęcie, które wrzuciłam dokładnie rok temu i było pięknie - ciepło, zielono, słońce, kwiaty. A w tym momencie nie ma nawet liści na drzewach. Taka pogoda działa na mnie przygnębiająco. Nie dość, że covid srovid, to jeszcze zima.

Zgadzam się. W marcu lepiej się czułam, bo miałam nadzieję na nadejście wiosny, teraz już mi entuzjazm opadł. Moje samopoczucie leży, ciągle chodzę w zimowych ciuchach. Oby jutro faktycznie było już cieplej i oby odwołali środowe ochłodzenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lumimi]

Mam wrazenie ze zaraz sie z Perse zrobi meczennice.
Fakt komentarz byl mega chamski.
Jednak Perse tez od jakiegos roku byla bardzo wredna.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[ateris]

No bo jest zimno, to jak można nie narzekać Ja nadal rano jeżdżę z ogrzewaniem w aucie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Lumimi

Mam wrazenie ze zaraz sie z Perse zrobi meczennice.
Fakt komentarz byl mega chamski.
Jednak Perse tez od jakiegos roku byla bardzo wredna.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Też tak to odbieram, a czasem jej posty były równie mocne i obrzydliwe jak ten skierowany do niej (nie wiem kto pisał o tym dziecku)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

Napisane przez ateris

No bo jest zimno, to jak można nie narzekać Ja nadal rano jeżdżę z ogrzewaniem w aucie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też, nawet nie wyobrażam sobie nie włączyć. A dziś mi znów ręce marzły jak trzymałam ręce na kierownicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez ateris

No bo jest zimno, to jak można nie narzekać Ja nadal rano jeżdżę z ogrzewaniem w aucie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak samo. Plus cały czas chodzę w zimowej kurtce i czapce. I rękawiczkach.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Napisane przez j_fly

Ja też marudzę, ale nie tyle na pogodę, co na jej gwałtowne zmiany. Jestem niskociśnieniowcem (moje normalne ciśnienie to 90/70) i jak np. nagle zbiera się na deszcz, to autentycznie nie potrafię wstać z fotela, czuję, jakby mnie ktoś obłożył kamieniami. Najlepiej czuję się, jak ciśnienie wynosi ponad 1000 hPa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak samo. Czasami dziwię się, że mnie łeb napierdziela i zastanawiam się od czego, a po chwili "no tak, zmiana pogody".

[Soso]

Napisane przez Mimiko

Dziwi mnie nieustanne gadanie o pogodzie. Doświadczam tego w realu i widzę też na wizażu. Ciągle tylko jęczenie, że zimno, że kiedy wiosna, że wiatr wieje, że olaboga deszcz pada. Jakby życie w XXI wieku było całkowicie zależne od pogody.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli nie mylę użytkowniczek, to Ty chyba pisałaś, że wychodzisz z domu raz w tygodniu. No ja wychodzę codziennie i zdecydowanie marzę o słońcu

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[kasiunia788742]

Napisane przez Mimiko

Dziwi mnie nieustanne gadanie o pogodzie. Doświadczam tego w realu i widzę też na wizażu. Ciągle tylko jęczenie, że zimno, że kiedy wiosna, że wiatr wieje, że olaboga deszcz pada. Jakby życie w XXI wieku było całkowicie zależne od pogody.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo wielu ludzi ma humor czesciowo zależny od pogody. No pogoda za oknem jest okropna więc mnie nie dziwi to. Dziwi mnie za to, że co jakiś czas o tym piszesz. Rozumiem, że jak jest plus 30 stopni to nie narzekasz na pogodę i Twoje życie/Twój dzień wtedy od tej pogody nie jest zależne?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:35 ---------- Poprzedni post napisano o 06:30 ----------

Napisane przez Soso

Jeśli nie mylę użytkowniczek, to Ty chyba pisałaś, że wychodzisz z domu raz w tygodniu. No ja wychodzę codziennie i zdecydowanie marzę o słońcu

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Faktycznie no to już mnie nie dziwi, że kogoś ta pogoda nie wkurza - wczoraj jechałam z kotem do weta to patrzę niebo czyste, okej szybko szelki, kot w koc i do auta, ehe, jestem na klatce i słyszę jak leje i grad pada...

To samo spacer z siostrzenica - piękne niebo, ubieram, wózek na dół, pół kółka wokół bloku i wiatr się zerwał, nie zdazylam dojść do swojej klatki i deszcz z gradem i silnym wiatrem.

No wspaniała pogoda

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Lumimi

Mam wrazenie ze zaraz sie z Perse zrobi meczennice.
Fakt komentarz byl mega chamski.
Jednak Perse tez od jakiegos roku byla bardzo wredna.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Ja mam wrażenie, że każda, która odchodzi, usuwa konto, albo dostaje bana jest stawiana w roli cierpiętnicy. Jak ja dostałam bana to też nagle odezwał się chór za i przeciw
Osobiście myślę, że Perse i tak tu wróci. Być może pod innym nickiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mimiko]

Napisane przez Lottie69

Ja akurat ciężko znoszę pogodę - brak słońca w bardzo widoczny sposób źle na mnie działa. Przy wietrznej i deszczowej pogodzie mam bóle głowy.

Także, nie, nie umrę, ale tak, ma to wpływ na moje życie. I chętnie bym wymieniła obecną pogodę na standardową wiosnę 15-18 stopni i świecące słońce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To zrozumiałe, ale mimo wszystko narzekasz każdemu jak cię pogoda wkurza? Bo ja mam koleżankę, która praktycznie codziennie pisze mi smsy albo na czacie, że pogoda kiepska, że zimno i wiosny nie ma.

Napisane przez Finlora

Ja jestem z tych marudzących, chociaż (chyba) nie na wizażu. Po prostu mam już dosyć codziennego skrobania samochodu rano. Wczoraj instagram przypomniał mi zdjęcie, które wrzuciłam dokładnie rok temu i było pięknie - ciepło, zielono, słońce, kwiaty. A w tym momencie nie ma nawet liści na drzewach. Taka pogoda działa na mnie przygnębiająco. Nie dość, że covid srovid, to jeszcze zima.

To ja mam zupełnie inne wspomnienia z zeszłej wiosny. Siedzenie w zamknięciu totalnym, więc nie zauważyłam, kiedy się pojawiły liście czy pąki na drzewach. Poza tym jest kwiecień, więc wiadomo, że zaraz będzie ciepło

Napisane przez Soso

Jeśli nie mylę użytkowniczek, to Ty chyba pisałaś, że wychodzisz z domu raz w tygodniu. No ja wychodzę codziennie i zdecydowanie marzę o słońcu

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Gdybym miała dokąd to chętnie wychodziłabym codziennie i uwierz, mogłaby być wtedy śnieżyca i minus 20. Nie narzekałabym.

Napisane przez kasiunia788742

Bo wielu ludzi ma humor czesciowo zależny od pogody. No pogoda za oknem jest okropna więc mnie nie dziwi to. Dziwi mnie za to, że co jakiś czas o tym piszesz. Rozumiem, że jak jest plus 30 stopni to nie narzekasz na pogodę i Twoje życie/Twój dzień wtedy od tej pogody nie jest zależne?

Okropna pogoda to pojęcie względne. Tak, narzekam jak jest plus 30, ale w wątku do tego przeznaczonym, a niektórzy narzekają non stop

[Finlora]

Napisane przez Mimiko

To ja mam zupełnie inne wspomnienia z zeszłej wiosny. Siedzenie w zamknięciu totalnym, więc nie zauważyłam, kiedy się pojawiły liście czy pąki na drzewach. Poza tym jest kwiecień, więc wiadomo, że zaraz będzie ciepło

No ja nie siedziałam w zamknięciu, mimo pracy zdalnej. Codziennie wychodziłam z domu na długie spacery i pamiętam, że już w marcu było ładnie.

[cava]

Słuchajcie, jak sie zapatrujecie na najnowszą reklamę producenta rajstop itp. ADRIAN?
Oni od wielu lat idą tym tropem, reklamy zaangażowanej społecznie w sprawy kobiet,
ale teraz to serio miałam zonka jak zobaczyłam. Zszokowała mnie.
Swoją bezpośredniością i... odwagą.
No i nie ukrywajmy, w czasie pandemii niestety przede wszystkim _aktualnością_ problemu.


Załączam zdjęcie reklamy.


Swoją drogą, wczoraj kupując kilka par rajstop, wzięłam... Adriana.
I miałam takie dosc niewesołe mysli przy tym, że ich reklamy, będa niechlubną pamiatka po tym, jak się miały sprawy bieżace kobiet w Polsce.

Przedostatnia była z ofiara przemocy domowej, Karoliną Piasecką żoną radnego PiSu, która po wielu latach okropnej małżeńskiej katorgi w końcu przerwała milczenie i wyrwała się z piekła. A potem o nim opowiedziała. Tez mocne to było.

[Pani_Mada]

Napisane przez this_witch

Jeszcze do tego się cofnę na chwilę. Moim zdaniem religia i jakiekolwiek przekonania z niej wynikające nie usprawiedliwiają nienawiści i dyskryminacji. Takie zachowanie, czyli nieobsługiwane kogoś że względu na orientację zasługuje dla mnie na społeczne potępienie.
Naprawdę, marzy mi się żeby religia przestała być argumentem i usprawiedliwiaczem dla krzywdzących czynów czy słów. To samo myślę na przykład o uboju rytualnym. Pewne rzeczy powinny przestać istnieć i średnio mnie obchodzi czyjeś wyznanie i co mu nakazuje czy nie pozwala.

Sent from my ONEPLUS A6013 using Tapatalk

zupełnie nie o to mi chodziło...
tak, odmowa wydrukowania plakatów, jest dyskryminacją i zasługuje na potępienie. ale tutaj można (zapewne) jasno wskazać motywację, która za tym stała - nakazy religijne itd. i oczywiście, że jest to absurdalne, ale przecież nie będziemy udawać, że coś takiego nie ma miejsca

szczepionki jak na razie (a przynajmniej w momencie pisania tamtego posta - bo już się chyba wyjaśniło o co chodzi), w przeciwieństwie do tych plakatów, nikogo ani niczego nie obrażają.

[kasiunia788742]

Napisane przez Finlora

No ja nie siedziałam w zamknięciu, mimo pracy zdalnej. Codziennie wychodziłam z domu na długie spacery i pamiętam, że już w marcu było ładnie.

Ja także. Może nie w marcu bo kwarantanne miałam ale w kwietniu codzinnie wychodziłam a to na spacer, zakupy, do remontowanego mieszkania kupić i było naprawdę pięknie, wiosennie - na bluzkę, trencz i trampki. A nie jak dzis na emu

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Pani_Mada]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88631380]Chyba do wszystkich bo trochę sie zrobił taki obóz.
Za perse i przeciwko niej.[/QUOTE]

nie, zupełnie nie.
tu się zrobiły obozy:
- powiedzenie do KOGOKOLWIEK "żal mi że Twoje dziecko ma takiego rodzica" - jest niewyobrażalnie chamskie i niepotrzebne
vs
- luz, ona też była złośliwa, to sobie zasłużyła, ewentualnie "to z troski"

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Napisane przez Lumimi

Mam wrazenie ze zaraz sie z Perse zrobi meczennice.
Fakt komentarz byl mega chamski.
Jednak Perse tez od jakiegos roku byla bardzo wredna.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

i co? pewnie sobie zasłuzyła na ten mega chamski komentarz?

[kasiunia788742]

Napisane przez Mimiko

To zrozumiałe, ale mimo wszystko narzekasz każdemu jak cię pogoda wkurza? Bo ja mam koleżankę, która praktycznie codziennie pisze mi smsy albo na czacie, że pogoda kiepska, że zimno i wiosny nie ma.






To ja mam zupełnie inne wspomnienia z zeszłej wiosny. Siedzenie w zamknięciu totalnym, więc nie zauważyłam, kiedy się pojawiły liście czy pąki na drzewach. Poza tym jest kwiecień, więc wiadomo, że zaraz będzie ciepło







Gdybym miała dokąd to chętnie wychodziłabym codziennie i uwierz, mogłaby być wtedy śnieżyca i minus 20. Nie narzekałabym.





Okropna pogoda to pojęcie względne. Tak, narzekam jak jest plus 30, ale w wątku do tego przeznaczonym, a niektórzy narzekają non stop

Eeee ale nie wychodzisz więc trochę pisanie jak Monia "teraz nie ale moglabym" ehm. Na spacer można wyjść, sama tak w minus 20 wychodziłam.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Pani_Mada]

Napisane przez cava

Słuchajcie, jak sie zapatrujecie na najnowszą reklamę producenta rajstop itp. ADRIAN?
Oni od wielu lat idą tym tropem, reklamy zaangażowanej społecznie w sprawy kobiet,
ale teraz to serio miałam zonka jak zobaczyłam. Zszokowała mnie.
Swoją bezpośredniością i... odwagą.
No i nie ukrywajmy, w czasie pandemii niestety przede wszystkim _aktualnością_ problemu.


Załączam zdjęcie reklamy.


Swoją drogą, wczoraj kupując kilka par rajstop, wzięłam... Adriana.
I miałam takie dosc niewesołe mysli przy tym, że ich reklamy, będa niechlubną pamiatka po tym, jak się miały sprawy bieżace kobiet w Polsce.

Przedostatnia była z ofiara przemocy domowej, Karoliną Piasecką żoną radnego PiSu, która po wielu latach okropnej małżeńskiej katorgi w końcu przerwała milczenie i wyrwała się z piekła. A potem o nim opowiedziała. Tez mocne to było.

reklama... mocna. ale zupełnie nie pasuje mi do produktu. widząc ją nie skojarzyłabym, że to reklama rajstop

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

No to mnie strasznie dziwi, że można wychodzić z domu tylko raz w tygodniu, mając możliwości ( czyli brak choroby itp).



Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------

Napisane przez Misia452

A ja nie lubię jak ludzie sobie dopowiadają, a na wizażu to jest jakaś plaga ostatnio

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:39 ---------- Poprzedni post napisano o 05:38 ----------

A czego nie rozumiesz w słowie dziewczyny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:40 ---------- Poprzedni post napisano o 05:39 ----------

Gdzie to widzisz? Bo ja tylko na wątku o pogodzie, a jak ktoś nie lubi takich wątków czy rozmów o pogodzie to po co wchodzi?
A no i na wątku PTT,ale tam z założenia każdy może powiedzieć co chce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przecież ty mnóstwo rzeczy o sobie piszesz. Nie trzeba nic sobie odpowiadać.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[kasiunia788742]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88631700]No to mnie strasznie dziwi, że można wychodzić z domu tylko raz w tygodniu, mając możliwości ( czyli brak choroby itp).



Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------

Przecież ty mnóstwo rzeczy o sobie piszesz. Nie trzeba nic sobie odpowiadać.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Mnie też. Cel można zawsze znaleźć jeśli ktoś go potrzebuje.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Pani_Mada]

Napisane przez kasiunia788742

Mnie też. Cel można zawsze znaleźć jeśli ktoś go potrzebuje.

mnie nie do końca dziwi... teraz jak się leczę to nie, ale wcześniej potrafiłam wyjść 2 razy w tygodniu do sklepu i tyle. to było skutkiem problemów hormonalnych i tarczycy. moja energia, jaka pozostawała mi po pracy (dużo pracuję z domu od zawsze) wyniosła 0. i zwyczajnie nie miałam siły na żadne spacery, wychodzenie, spotykanie się z ludźmi.
i do tego dochodziło dziwne odczuwanie temperatury i wychładzałam się ekstremalnie szybko, więc tym bardziej nie chciało mi się wychodzić gdy było chłodno lub deszczowo.

[Mimiko]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88631700]No to mnie strasznie dziwi, że można wychodzić z domu tylko raz w tygodniu, mając możliwości ( czyli brak choroby itp). [/QUOTE]


Wychodzenie z domu bez celu, dla samego wychodzenia się nie liczy. Od parunastu dni wychodzę na dodatkowy spacer z psem co drugi dzień, taki na kilka kilometrów, ale nie liczę tego jako wyjście z domu, które daje psychicznie jakąś ulgę. Pisałam już o tym zresztą.

Napisane przez kasiunia788742

Mnie też. Cel można zawsze znaleźć jeśli ktoś go potrzebuje.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Np jaki? Może mi coś podpowiesz

[cava]

Napisane przez Pani_Mada

reklama... mocna. ale zupełnie nie pasuje mi do produktu. widząc ją nie skojarzyłabym, że to reklama rajstop

Bo to nie jest reklama produktu.
Np. Benetton tez sie nie reklamuje produktem, tylko poprzez kontrowersję pewnej idei.
Np.:

[kasiunia788742]

Napisane przez Pani_Mada

mnie nie do końca dziwi... teraz jak się leczę to nie, ale wcześniej potrafiłam wyjść 2 razy w tygodniu do sklepu i tyle. to było skutkiem problemów hormonalnych i tarczycy. moja energia, jaka pozostawała mi po pracy (dużo pracuję z domu od zawsze) wyniosła 0. i zwyczajnie nie miałam siły na żadne spacery, wychodzenie, spotykanie się z ludźmi.

i do tego dochodziło dziwne odczuwanie temperatury i wychładzałam się ekstremalnie szybko, więc tym bardziej nie chciało mi się wychodzić gdy było chłodno lub deszczowo.

No ale miałaś problemy, to co innego.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

Napisane przez Mimiko

Wychodzenie z domu bez celu, dla samego wychodzenia się nie liczy. Od parunastu dni wychodzę na dodatkowy spacer z psem co drugi dzień, taki na kilka kilometrów, ale nie liczę tego jako wyjście z domu, które daje psychicznie jakąś ulgę. Pisałam już o tym zresztą.





Np jaki? Może mi coś podpowiesz

No skoro spacer się nie liczy to nic nie doradze.

Ale kurcze no jak ludzie codziennie z domu wychodzą to może ich ta pogoda wkurzac więc o tym mówią i piszą. Ty bedziesz narzekać latem.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Pani_Mada]

Napisane przez kasiunia788742

No ale miałaś problemy, to co innego.

ale takie problemy latami mogą nie być zdiagnozowane. mało kto pójdzie się badać wzdłuż i wszerz, bo jest wiecznie zmęczony i mu wiecznie zimno. to zwykle za mało, żeby podejrzewać chorobę. taki już mój urok, że mi zimno i no jestem zmęczona bo pracuję itd...

nigdy więc nie wiesz czy ktoś kto nie wychodzi nie ma problemów tego czy innego typu

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Napisane przez cava

Bo to nie jest reklama produktu.
Np. Benetton tez sie nie reklamuje produktem, tylko poprzez kontrowersję pewnej idei.
Np.:

to nie nazywałabym wtedy tego reklamą

[Finlora]

Ja też choruję, też mi zimno, nie mam siły ani ochoty, a mimo to, nawet jak był mróz, ubierałam się bardzo ciepło i wychodziłam na spacer - szłam szybko, wiec robiło się ciepło. Chociaż też mi się nie chciało. Ale kroki same się nie zrobią. Bez aktywności na zewnątrz, to już w ogóle byłabym zombie z zerową odpornością.
Poza tym zwariowałabym od siedzenia w domu non stop.