Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-06-05, 16:13   #301
WKasiarr
Zakorzenienie
 
Avatar WKasiarr
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 6 097
Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Meldujemy się po wizycie. Młody zapłakał tylko jak pielęgniarka wyjęła igle. Badanie, oglądanie bezstresowo. Bawił się i szarpał lekarce "kabelek" od stetoskopu Oby teraz spokojnie było i mamy kolejną rzecz odhaczoną. Osłuchowo, rozwojowo ruchowo wszystko bez zastrzeżeń.
Waga: 10,600 kg. Obwód główki 47cm.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez WKasiarr
Czas edycji: 2017-06-05 o 16:19
WKasiarr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-05, 16:56   #302
Manddy
Zadomowienie
 
Avatar Manddy
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 159
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

No to super Oby wieczór i noc minęły spokojnie
Masz już małego wielkoludka (żeby nie powiedzieć kawał chlopa) ;-)

Edytowane przez Manddy
Czas edycji: 2017-06-05 o 16:58
Manddy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-05, 17:11   #303
WKasiarr
Zakorzenienie
 
Avatar WKasiarr
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 6 097
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Cytat:
Napisane przez Manddy Pokaż wiadomość
No to super Oby wieczór i noc minęły spokojnie
Masz już małego wielkoludka (żeby nie powiedzieć kawał chlopa) ;-)

Taaa kawał chłopa, nie bójmy się tego słowa użyć 🤣 🤣 Nie dziwię się, że moje krzyże czasem dają w kość.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
WKasiarr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-05, 17:11   #304
Samarinda
Zadomowienie
 
Avatar Samarinda
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 428
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Kasia, spóźniłam się z kciukami, ale gratuluję synkowi odwagi Manddy ma rację, kawał chłopa jak się patrzy

Weselna, właśnie jak inni się z nim bawią to nie płacze. Matka mu się opatrzyła i znudziła ;(

Przemyciłam dzisiaj Patrykowi trochę pstrąga do dyni i nawet nie było źle. Dałam mu też kawałeczek truskawki (entuzjazm 200%), czekam tylko aż go wysypie

Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
This sky, this bend in the river,
Slows down and delivers me, the tide rolls back,
And all my memories fade to black (...)
. /Sting


Samarinda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-05, 18:34   #305
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Samarinda, a nie jesteś przy nim spięta? Może to podłapuje? Przynajmniej tak mi wspominała położna.

WKasiarr - gratuluje spokojnego szczepienia i dzielnego syna

Dzisiaj mamy wielki dzień. Żabka złapała upieczoną muffinkę, obejrzała, początkowo jak zwykle wytarła rączki w bodziak aż tu nagle wsadziła ją do buzi, trochę pogryzła, trochę też zjadła
Możliwe że mamy w końcu efekt systematycznego podawania papek z małymi kawałkami oraz przyzwolenia na taplanie rączek w Gerberze (chociaż potem wszystko wokół przypominało wystrzał granatu w sadzie wuja Sama...).

Na muffinki zostawiam koncept: ugotowana kasza jaglana z rozgniecionym bananem i borówkami. Dosypana na oko mąka kukurydziana oraz wbite jedno jajko na łącznie 12 porcji. Doprawione cynamonem. Pieczone ok 25 minut w 180 stopniach.
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-05, 19:26   #306
Samarinda
Zadomowienie
 
Avatar Samarinda
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 428
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Cytat:
Napisane przez weselna01 Pokaż wiadomość
Samarinda, a nie jesteś przy nim spięta? Może to podłapuje? Przynajmniej tak mi wspominała położna.

WKasiarr - gratuluje spokojnego szczepienia i dzielnego syna

Dzisiaj mamy wielki dzień. Żabka złapała upieczoną muffinkę, obejrzała, początkowo jak zwykle wytarła rączki w bodziak aż tu nagle wsadziła ją do buzi, trochę pogryzła, trochę też zjadła
Możliwe że mamy w końcu efekt systematycznego podawania papek z małymi kawałkami oraz przyzwolenia na taplanie rączek w Gerberze (chociaż potem wszystko wokół przypominało wystrzał granatu w sadzie wuja Sama...).

Na muffinki zostawiam koncept: ugotowana kasza jaglana z rozgniecionym bananem i borówkami. Dosypana na oko mąka kukurydziana oraz wbite jedno jajko na łącznie 12 porcji. Doprawione cynamonem. Pieczone ok 25 minut w 180 stopniach.
No właśnie mam nadzieję, że nie... Ale to faktycznie ma wpływ na dziecko. Zauważyłam, że im później w ciągu dnia tym gorzej - najlepszy humor jest z rana, po pierwszej drzemce ratujemy się spacerem, a po drugiej do akcji wkracza tatuś

Bezczelnie kradnę przepis na muffinki, brzmią świetnie! Póki co alergii na truskawki brak, jutro dam mu troszkę więcej. I gratulujemy Żabce kroku milowego

Metoda 2-3-4 póki co działa bez pudła - zasypia na drzemki i wieczorem od razu, bez walczenia. Tyle tylko, że to jest dobre dopiero od momentu przejścia na dwie drzemki, młodsze dziecko chyba by tyle nie wytrzymało.
__________________
This sky, this bend in the river,
Slows down and delivers me, the tide rolls back,
And all my memories fade to black (...)
. /Sting


Samarinda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-05, 20:06   #307
jaadowita
Zakorzenienie
 
Avatar jaadowita
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 987
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Same pozytywne wieści i z wizytą u lekarza i z ładnym jedzeniem i ze spaniem
Nasze dzieci dorośleją
A Julka sobie dzisiaj nabiła guza, bo przecież raczkowanie jest już nudne, trzeba się wspinać i sięgać tam gdzie nie trzeba i najlepiej tylko jedną ręką się trzymać, a drugą wymachiwać zdobyczą. I żeby to było jakąś nauczką, ale nie za chwilę wspinaczka po czymś innym.
Już sobie współczuję najbliższych miesięcy

Ps. Przepis na muffinki skopiowany w zamian daję na placuszki:
2 jajka, kilka łyżek płatków jaglanych błyskawicznych (płatki można zamienić na owsiane i inne takie) 1 łyżeczka mąki, 1 banan, 1/2 tartego jabłka. Wszystko zblendować i smażyć.

Edytowane przez jaadowita
Czas edycji: 2017-06-05 o 20:13
jaadowita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-06-06, 07:22   #308
Wilanka
Rozeznanie
 
Avatar Wilanka
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 814
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Widzę, że i mnie ominęło zdjęcie.
Manddy, super że chrzciny się udały
Kasia dobrze, że po szczepieniu ok, faktycznie masz już kawał chłopa u nas na wadze 9,5kg. Mam nadzieję że nocka minęła bez żadnych atrakcji poszczepiennych.
I ja już zapisałam oba przepisy. Weselna, pięknie sobie twoja żabka radzi
Michalina, nie by szlag trafił jakby ktoś mi się tak do usypiania wtracal. Masz cierpliwość kobieto.
Samarinda gratuluję ząbka
U nas dalej nie ma, a widzę, że młoda się męczy :/

Zaczęłam Laurę oswajac z nocnikiem. Nic na siłę, po prostu sobie stoi, raz dziennie ja sadzam i się z nią bawię. Zawsze po kaszce robi kupke, więc ten czas wybrałam i tym sposobem w niedzielę zrobiła siku i kupke, a wczoraj tylko siku. Wiem, że ona jeszcze nie rozumie co robi, ale myślę że po jakimś czasie zajarzy. Nie chce kiedyś w przyszłości robić wielkiej akcji odpieluchowania, tylko mam nadzieję, że przyjdzie to samo. Pamiętam, że z moją siostrą mama tak robiła, po prostu ją sadzala i się przyzwyczaila i właśnie samo przyszło, że zaczęła wołać, że jej się chce. Na spokojnie. Póki co cieszę się, że mała się nie boi, lubi sobie posiedzieć na tronie i jej nie blokuje, że tylko do pieluchy zrobi co trzeba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wilanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-06, 07:27   #309
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Jakbym nie miała jeszcze muffinek, to bym jej zrobiła na podwieczorek jednego Tylko czy takie dziecko może jeść smażone?

Narobiłam zupy za dużo i zamroziłam. Ile można trzymać w zamrażalce w lodówce, ktoś wie?

Wilanka, moja koleżanka też tak robi, żeby oswajać dziecko z nocnikiem bo pierwszej córki nie sadzała i potem miała tego typu problem, że młoda siadała, za minutę się nudziła i w nogi

Ja chciałabym od razu ją sadzać na wc. Szukam informacji, czy się tak da z nakładkami czy nie bardzo. Póki co nawet nie siedzi, to nie ma tematu.

Pobudka dzisiaj w nocy jak ostatnio co dzień. Godzina tulenia i TLC w tle. Potem przez sen popłakiwała co chwile i mnie to budziło, bo jej wcale.
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-06, 08:25   #310
WKasiarr
Zakorzenienie
 
Avatar WKasiarr
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 6 097
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Cytat:
Napisane przez Wilanka Pokaż wiadomość
Kasia dobrze, że po szczepieniu ok, faktycznie masz już kawał chłopa u nas na wadze 9,5kg. Mam nadzieję że nocka minęła bez żadnych atrakcji poszczepiennych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Noc spokojna, bez żadnych niepokojących niespodzianek. Mierzyłam temperaturę co się przebudziłam, ale wszystko w normie.
Teraz już harcuje na macie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
WKasiarr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-06, 09:45   #311
Manddy
Zadomowienie
 
Avatar Manddy
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 159
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Rany, Wy już o nocnikach. Te nasze dzieci na prawdę tak rosną?
Ale u mnie jak u Weselnej, młoda jeszcze nie siedzi tak więc nie ma co myśleć o nocniku.

Gratuluję efektów jedzeniowych, mam nadzieję, że i ja się doczekam

Samarinda, super, że metoda zsypiania się sprawdza. Oby tak dalej.

Kasia, bardzo się cieszę, że obyło się bez sensacji.

Edytowane przez Manddy
Czas edycji: 2017-06-06 o 11:28
Manddy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-06-06, 09:53   #312
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Jaaaakie super porteczki, skąd są?

Mandyy pocieszasz mnie, bo jak widzę te dzieciaki co już siedzą, jedzą, na nogi stawają, to strach wspominać, co ta Żaba.. Ale wczoraj zrobiła mi niesamowity kabaret na przewijaku, pierwsza polemika z matką. Mogę Wam przesłać na pw ; )

---

Edit: kolejne osiągnięcie Żabki-pierwszy trawers z kuchni przez przedpokój do salonu. Z przewodnikiem ale bez asekuracji, lin, tlenu i tylko z jednym obozem w połowie drogi
Krótko mówiac sama przepełzła kawał drogi, ale tata-taternik tak to ujął
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.

Edytowane przez weselna01
Czas edycji: 2017-06-06 o 11:13
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-06, 11:16   #313
Wilanka
Rozeznanie
 
Avatar Wilanka
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 814
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Cytat:
Napisane przez weselna01 Pokaż wiadomość
Jaaaakie super porteczki, skąd są?

Mandyy pocieszasz mnie, bo jak widzę te dzieciaki co już siedzą, jedzą, na nogi stawają, to strach wspominać, co ta Żaba.. Ale wczoraj zrobiła mi niesamowity kabaret na przewijaku, pierwsza polemika z matką. Mogę Wam przesłać na pw ; )
Mi też się podobają :-D chyba widziałam podobne na stronie smyka, ale nie jestem pewna.

Laura tylko siedzi i je ;-) za to wspinania nie ma. No i z tym swoim pseudo pelzaniem do tyłu i na około doszła do mebli, dwa razy otworzyła szufladę i raz do szafki się dobierala.

Ja chętnie zobaczę czekam na pw


Manddy, śliczności :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wilanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-06, 11:27   #314
Manddy
Zadomowienie
 
Avatar Manddy
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 159
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Cytat:
Napisane przez Wilanka Pokaż wiadomość
Manddy, śliczności :-D
Dziękujemy
Weronika też tylko do tyłu i w okół własnej osi

Weselna, poproszę priv

A spodenki są z Endo o ile dobrze pamiętam
Manddy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-06, 16:07   #315
jaadowita
Zakorzenienie
 
Avatar jaadowita
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 987
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

W takim razie my też chyba powinniśmy kupić nocnik i popróbować, bo Julka, też zawsze robi pierwszą kupkę po kaszce rano, może by coś tam wpadło
Weselna, ja smażę te placuszki bez tłuszczu I też poproszę priv
No i mimo, że nie zalecane dawać dzieciom w tym wieku smażone potrawy to dzisiaj Julka tak się pchała do naszego obiadu (mimo, że chwilę wcześniej dałam jej barszczyk, który uwielbia, specjalnie dla niej ugotowany) i dałam jej trochę smażonego dorsza, niby te białe tak powybierałam ze środka, ale jednak i smażone i solone i do tego ziemniaczek posolony. Taki jednorazowy wyskok

Julka, to już opanowała bardzo dobrze to raczkowanie, tak szybko się przemieszcza z pokoju do pokoju, czasem przystanie i sobie siądzie, albo jak ją zawołam to też się obraca i siada i patrzy co ja chcę od niej. Dzisiaj przypędziła za mną do łazienki i klęknęła przy brodziku, bo tak jej się korek spodobał, ale nie mogła sięgnąć to na nogi stanęła i prawie weszła do niego. Nóżkami stałe na zewnątrz, a rączkami i brzuszkiem już była w brodziku

Wilanka, uważaj na szafki i szuflady, bo moja mała już sobie paluszki przycisnęła. Szukam takich zabezpieczeń żeby sama nie mogła otwierać.

A i udało mi się upolować fajne letnie ciuszki w lidlu mimo, że rzucili je już wczoraj, a ja nie wiedziałam i dzisiaj w południe tam byliśmy, myślałam, że już pozamiatane, a tu dwa kompleciki dziewczęce takie w całości z bluzeczką na ramionkach z falbanką i porteczkami - takie kombinezoniki jakby. Jeden granatowy słodziutki z morskimi konikami, a drugi taki seledynowy i sukieneczkę morelową z takimi majtochami z falbankami i dwa body na ramiączkach z motywami morskimi
Mam większą radochę jak coś fajnego kupie małej niż sobie

Edytowane przez jaadowita
Czas edycji: 2017-06-06 o 16:10
jaadowita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-06, 19:35   #316
annamari29
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: bydgoszcz
Wiadomości: 202
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Jadowita od razu pojechałam do Lidla na zakupy jak tylko przeczytałam Nie za wiele zostało. Kupiłam getry, 2 bluzeczki, sukienkę, bodziaki, tego kombinezonu w całości już nie było niestety .

Alunia dostała brzydkiej wysypki a raczej plamy, miała wcześniej ale malutkie wypryski, teraz rozlało się dosyć spore, 14 idziemy do alergologa, w czwartek zapisałam na usg bioderek, niech sprawdzi czy wszystko ok .

Alunia raczkuję na całego i tak słodko przydreptuje mi do nogi , a przycięte paluszki też zaliczone, zabezpieczenia w tesco na pewno widziałam, też muszę kupić, na razie posiłkuję się taśmą klejącą

Wkasiarr spory ten Twój maluszek
annamari29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-06, 19:42   #317
WKasiarr
Zakorzenienie
 
Avatar WKasiarr
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 6 097
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Cytat:
Napisane przez jaadowita Pokaż wiadomość
Mam większą radochę jak coś fajnego kupie małej niż sobie

Ja tak samo!! Poza tym wybierając się na zakupy w pierwszej kolejności buszuje po sklepach z dzieciowymi rzeczami, a potem jak już jestem wymęczona to cieżko mi kupić coś dla siebie Niemniej jednak szczęśliwa jestem że młodemu coś kupiłam.

Wkurzyłam się dzisiaj... Poszłam z młodym do kancelarii parafialnej dogadać termin chrztu i wyjątkowo dzisiaj nieczynne. Zakonnica którą mijałam i pytałam czy jutro będzie czynne w godzinach, które wszędzie podają odparła że tak, ale dzisiaj tak wyszło. :ekhm: Idę zatem jutro i mam nadzieję, że uda się załatwić co chce.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
WKasiarr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-06, 19:59   #318
Wilanka
Rozeznanie
 
Avatar Wilanka
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 814
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Cytat:
Napisane przez jaadowita Pokaż wiadomość
W takim razie my też chyba powinniśmy kupić nocnik i popróbować, bo Julka, też zawsze robi pierwszą kupkę po kaszce rano, może by coś tam wpadło
Weselna, ja smażę te placuszki bez tłuszczu I też poproszę priv
No i mimo, że nie zalecane dawać dzieciom w tym wieku smażone potrawy to dzisiaj Julka tak się pchała do naszego obiadu (mimo, że chwilę wcześniej dałam jej barszczyk, który uwielbia, specjalnie dla niej ugotowany) i dałam jej trochę smażonego dorsza, niby te białe tak powybierałam ze środka, ale jednak i smażone i solone i do tego ziemniaczek posolony. Taki jednorazowy wyskok

Julka, to już opanowała bardzo dobrze to raczkowanie, tak szybko się przemieszcza z pokoju do pokoju, czasem przystanie i sobie siądzie, albo jak ją zawołam to też się obraca i siada i patrzy co ja chcę od niej. Dzisiaj przypędziła za mną do łazienki i klęknęła przy brodziku, bo tak jej się korek spodobał, ale nie mogła sięgnąć to na nogi stanęła i prawie weszła do niego. Nóżkami stałe na zewnątrz, a rączkami i brzuszkiem już była w brodziku

Wilanka, uważaj na szafki i szuflady, bo moja mała już sobie paluszki przycisnęła. Szukam takich zabezpieczeń żeby sama nie mogła otwierać.

A i udało mi się upolować fajne letnie ciuszki w lidlu mimo, że rzucili je już wczoraj, a ja nie wiedziałam i dzisiaj w południe tam byliśmy, myślałam, że już pozamiatane, a tu dwa kompleciki dziewczęce takie w całości z bluzeczką na ramionkach z falbanką i porteczkami - takie kombinezoniki jakby. Jeden granatowy słodziutki z morskimi konikami, a drugi taki seledynowy i sukieneczkę morelową z takimi majtochami z falbankami i dwa body na ramiączkach z motywami morskimi
Mam większą radochę jak coś fajnego kupie małej niż sobie
Będę musiała kupić jakieś zabezpieczenia. Już o tym myślałam ostatnio. Ja byłam wczoraj w lidlu, ale dosyć późno. Udało mi się kupić co chciałam czyli dwupak getrow i właśnie ten seledynowy kombinezon



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wilanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-06, 20:02   #319
WKasiarr
Zakorzenienie
 
Avatar WKasiarr
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 6 097
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Zazdroszczę łupów z Lidla. Zanim się zorientowałam i poszłam było już pozamiatane. W dodatku z tego co zostało to dużo opakowań porozrywanych, ubranka rozrzucone etc. Słabo.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
WKasiarr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-06-06, 20:16   #320
jaadowita
Zakorzenienie
 
Avatar jaadowita
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 987
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Ten dwupak legginsów i dwupak bluzeczek teściowa kupiła, ale, uwaga... rozmiar 86-92 Powiedziałam, że śliczne i za rok będzie jak znalazł

Annamari, a dawałaś coś Aluni nowego do jedzenia? Podejrzewasz skąd ta wysypka?

Boję się dzisiejszej nocy, bo mała dzisiaj tylko dwa razy po pół godziny spała i teraz jak po 20 zasnęła, to po kwadransie płakała, ale na szczęście chwilkę i dalej zasnęła. Zobaczymy co będzie dalej.
Idę psa kąpać
jaadowita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-06, 20:18   #321
WKasiarr
Zakorzenienie
 
Avatar WKasiarr
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 6 097
Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Cytat:
Napisane przez jaadowita Pokaż wiadomość
Ten dwupak legginsów i dwupak bluzeczek teściowa kupiła, ale, uwaga... rozmiar 86-92 Powiedziałam, że śliczne i za rok będzie jak znalazł
Ja sie już nie odzywam, bo mój niedawno wskoczył już w bodziaki na 86. Bluzki, spodnie ma na 80. 74 już dawno małe, nawet nie pamietam kiedy założyłam mu ostatni raz ten rozmiar.

Spokojnej nocy życzę!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez WKasiarr
Czas edycji: 2017-06-06 o 20:26
WKasiarr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-06, 20:29   #322
jaadowita
Zakorzenienie
 
Avatar jaadowita
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 987
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Cytat:
Napisane przez WKasiarr Pokaż wiadomość
Ja sie już nie odzywam, bo mój niedawno wskoczył już w bodziaki na 86. Bluzki, spodnie ma na 80. 74 już dawno małe.

Spokojnej nocy życzę!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Kasia, ale wiesz jakiej postury jest moja mała Na tym rozmiarze przy metce jest napisane, że od 12-24 miesięcy Więc wygląda na to, że ten sam rozmiar mogą nosić i roczne i dwuletnie dzieci Moja nosi rozmiar 74, ale z lidla body jeszcze te 62-68 jest na nią dobre, ale nosi też te 74-80 tylko rękawki podwijam, a spodenki luźne długo posłużą
jaadowita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-06, 20:48   #323
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

U mnie pajace i body na 80 są na styk. Założyłam mu jedne 86 ale jednak przyduże
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-06, 20:52   #324
WKasiarr
Zakorzenienie
 
Avatar WKasiarr
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 6 097
Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Rozmiar rozmiarowy zupełnie nie jest równy. Niektóre 80tki są jak 86, a zdarzy się rozmiar 92, który prócz nieco za długich rękawków jest na mojego dobry.
Te bodziaki z Lidla miło wspominam jak młody był maluśki to 56/62 nosił jeszcze jak wszystkie inne rzeczy były już na 68. Te gumeczki w udach były fajne. Nie wiem czy przy większych rozmiarach też są.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez WKasiarr
Czas edycji: 2017-06-06 o 20:57
WKasiarr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-06, 21:32   #325
annamari29
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: bydgoszcz
Wiadomości: 202
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Cytat:
Napisane przez jaadowita Pokaż wiadomość
Ten dwupak legginsów i dwupak bluzeczek teściowa kupiła, ale, uwaga... rozmiar 86-92 Powiedziałam, że śliczne i za rok będzie jak znalazł

Annamari, a dawałaś coś Aluni nowego do jedzenia? Podejrzewasz skąd ta wysypka?

Boję się dzisiejszej nocy, bo mała dzisiaj tylko dwa razy po pół godziny spała i teraz jak po 20 zasnęła, to po kwadransie płakała, ale na szczęście chwilkę i dalej zasnęła. Zobaczymy co będzie dalej.
Idę psa kąpać
Właśnie nie, dostała kiedyś deser z jagodami i wysypki dostała, na drugi dzień zeszło i więcej ich nie dawałam. Myślę, że może to być atopowa skóra, lekarka też tak myśli ale na wszelki wypadek dała skierowanie do alergologa. Alicja jak się urodziła miała bardzo wrażliwą skórę i już w szpitalu nam mówili, że mogą być problemy. Jak do tej pory dbaliśmy i nic się nie pojawiało, teraz coś zawiodło. Może być też na jakieś pyłki... .

My zakładamy ciuszki od 68 do 80, zależy gdzie się kupi. Z lidla spokojnie na 68 i tak samo ze smyka, jak w pepco zdarzy mi się kupić to 80. Na lato kupuję większe żeby nie przylegały do skóry, taka chudziutka jest to przynajmniej troszkę pulchniej wygląda
annamari29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-06, 22:39   #326
Samarinda
Zadomowienie
 
Avatar Samarinda
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 428
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

U mnie podobnie, body z lidla 68 nosił jeszcze niedawno, teraz ubrania z pepco i smyka mamy 80 i powoli robią się na styk

Annamari, oby alergolog coś doradził

My dzisiaj zasypiamy przy deszczu stukającym w parapet

Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
This sky, this bend in the river,
Slows down and delivers me, the tide rolls back,
And all my memories fade to black (...)
. /Sting


Samarinda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-07, 04:42   #327
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Cytat:
Napisane przez WKasiarr Pokaż wiadomość
Ja sie już nie odzywam, bo mój niedawno wskoczył już w bodziaki na 86. Bluzki, spodnie ma na 80. 74 już dawno małe, nawet nie pamietam kiedy założyłam mu ostatni raz ten rozmiar.

Spokojnej nocy życzę!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nasza powoli wyrasta z 80.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:42 ---------- Poprzedni post napisano o 04:42 ----------

Cytat:
Napisane przez WKasiarr Pokaż wiadomość
Rozmiar rozmiarowy zupełnie nie jest równy. Niektóre 80tki są jak 86, a zdarzy się rozmiar 92, który prócz nieco za długich rękawków jest na mojego dobry.
Te bodziaki z Lidla miło wspominam jak młody był maluśki to 56/62 nosił jeszcze jak wszystkie inne rzeczy były już na 68. Te gumeczki w udach były fajne. Nie wiem czy przy większych rozmiarach też są.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
I też dzieci dzieciom nierówne niektóre noszą jeszcze 68 w podobnym wieku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-07, 09:11   #328
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Dziś mojej zrobiłam mierzenie i ważenie. 78cm długości, 8,4kg wagi. Powoli wyrasta mi z 74cm i wchodzimy w 80cm, ale jest długa a cienka, więc różnie to wypada. Jedne leginsy jeszcze 68 nosi, ale to już chyba ostatni tydzień. Czapki zawsze muszę większe kupować. Jak jest komplet to przekichane, bo np. kupuje pajaca z czapką r.74 to pajac pasuje a czapka za mała.

Dwie rzeczy od wczoraj się zdarzyły.

Primo: Żaba zaliczyła oficjalny przelot z łóżka na ziemię :-/ Na szczęście w lukę między łóżkiem a ścianą co spowolniło upadek, zapłakała ze strachu ale 10 sekund później na rękach już się uspokoiła. Na wszelki wypadek zadzwoniłam na 999 z pytaniem co mnie ew. powinno zaniepokoić i powiedzeli, że do kilku dni można patrzeć, czy dziecko jest ospałe i czy nie wymiotuje. Jak nie, to nic się nie stało.

Secundo: wychyliła mi na noc 300ml kaszy i spała od 19:30 do 6:30. Tyle że od 2:00 zaczęła się wiercić, to położyłam się z nią w jej łóżeczku (zabudowany materac na ziemi) i mi się przysnęło do 4:00 z wybudzeniami jak się wierciła, dopiero potem poszłam spać do męża
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-07, 10:48   #329
jaadowita
Zakorzenienie
 
Avatar jaadowita
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 987
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

W sumie jak się tak po tych ubrankach rozejrzę, to moja też nosi od 68 do 80, ale ta rozmiarówka z Lidla zawsze jak dla mnie była zawyżona i te legginsy na rozmiar 86-92 jak rozpakowałam, to chyba dwa razy długość nogi małej Naprawdę jestem przekonana, że będzie je miała dobre na przyszłą wiosnę

Weselna, musiałaś się wystraszyć tym upadkiem Żabki. Ja to ciągle mam obawy, że Julka z łóżka mi spadnie, bo mała to takie żywe srebro. Już nie raz ją łapałam przy samym brzegu, a najgorzej, że ja się w nocy zrywam ze strachem, dziś chyba ze dwa razy, bo mi się pies w nogach poruszy, czy go dotknę i mam takie zwidy, że to mała sobie tam poszła i zaraz spadnie.
Mam nadzieję, że Twoja mała żadnych obrażeń nie doznała. Podobno zazwyczaj dzieci tak upadają, że sobie krzywdy nie robią, są bardziej elastyczne i się nie spinają, czy coś. No ale wiadomo, że jak główką się dziecko uderzy to strach.

Edytowane przez jaadowita
Czas edycji: 2017-06-07 o 10:52
jaadowita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-07, 15:49   #330
WKasiarr
Zakorzenienie
 
Avatar WKasiarr
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 6 097
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I

Weselna, mam nadzieje że mała sie dobrze czuje i nic złego się nie dzieje. Rozumiem Twój stres. Ja swojego niedawno prawie w locie złapałam z łóżka, uciekał mi przy przebieraniu.

Wreszcie mamy datę chrztu! Uff jak dobrze. Zatem wielki dzień młodego to 13.08.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
WKasiarr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-01-13 20:47:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:20.