Zaczynamy wątek piąty, brzdące froterują kąty! Mamusie IX - X 2012r.

[marta1986222]

Dla zainteresowanych na klubie nowe zdjęcia z efektów ćwiczeń.

[Katee27]

Cześć dziewczyny.
Ja dziś się doczekałam od Kubunia słowa:mamai baba
A rano jak wstał tak się chwycił firanki,że porwał kawałek
I znowu ma katar

Napisane przez tamlin111

Krop dopiero wrócił z pracy także na zumbę nie poszłam
Znów muszę Ewkę molestować w takim razie.

przy molestowaniu Kropka tez spalisz sporo kalorii

Napisane przez tamlin111

Widziałyście to dzieciątko w Chinach w rurze??? Bym ku.rwę zatłukła gołymi rękoma. Jak można tak postąpić??? Zwyrodnialec pierdo....

straszna zbrodnia na niewinnym dzieciątku

Napisane przez lidka0308

Witanko z deszczowego Stuttgartu!

tylko dam znac, ze podroz byla dluga, bo ponad 4h stracilismy w jakichs koszmarnych korkach na autostradzie spowodowanych remontami drog
na szczescie Lili pieknie ja zniosla i marudzila tylko troche jak byla senna a w nosidle nie mogla sie na brzuszek przekrecic

no i pod koniec juz bylo ciezko bo ciemno i lal deszcz co mega utrudnialo widocznosc
ale dotarlismy calo i zdrowo

pozdrawiam cieplo na przekor pogodzie

witajsuper,że Lili dobrze zniosła podróż.
Ja też jestem pełna podziwu dla spadku cma z Chodakowską tez ćwiczysz?

Napisane przez Dearlie

Nadrobiłam, ale nie mam sił Wam odpisywać, bo całą noc czuwałam nad Antkiem. Gorączka podskoczyła nam momentami nawet do 39,3. Rano biegusiem do lekarza i mamy zapalenie gardła. Od razu dostaliśmy antybiotyk, bo pediatra powiedziała, że przy takiej wysokiej temperaturze nie ma na co czekać. Na szczęście osłuchowo Mały nadal czysty... choć tyle dobrego.

A mi się ryczeć chce, gdy patrzę na tego mojego skrzata, bo z walecznego i szalonego Anciora stał się biednym, wymęczonym gorączką Antosiem. Serce mi pęka, gdy patrzę na tego biedulka.

I jednocześnie jestem taka wściekła na samą siebie, bo czuję, że ten basen dał mu w kość.

Dużo zdrówka dla Antosia

Napisane przez Sara_m7

hej, dawno mnie tu nie było u Was. Przeprowadzka robi swoje. Powiedzie mi co dajecie swoim szkrabom do jedzenia? Dajecie słoiczki czy juz takie konkretniejsze rzeczy? I od którego mc? Ja dalej karmie piersia, juz sporadycznie. Moja mała ma 8 mc, i myslę aby zacząc cos normalniejszego dawać, tylko te wszystkie owoce i warzywa niewiadomego pochodzenia A ja z mlekiem takim ze sklepu? Np dodajecie do kaszki?Czy kaszkę z wodą?

Mój nareszcie polubił moje zupki.Gotuję z warzyw z normalnych sklepów,nie eko,ale czasem podam słoiczek z królikiem,czy rybą.Kaszkę robię na wodzie mleczno-ryżową na śniadanie i kolację i cyca też dostaje.

Napisane przez kaczuszka69

Mój tz ma w piątek urodziny ładnie wygląda prezent?

a co jest zawartością?

[angel166]

Napisane przez kaczuszka69

Zdrowka dla Antosia

Angel


Mój tz ma w piątek urodziny ładnie wygląda prezent?

No piekna kokarda, a co w środku?

Napisane przez marta1986222

Dla zainteresowanych na klubie nowe zdjęcia z efektów ćwiczeń.

Lecę zobaczyć

Coś miałam napisac i zapomnialam

[kaczuszka69]

Tz zażyczył sobie kostkę rubika, to mu kupiłam z reszta kostka rubika na zawsze zostanie sentymentalna, bo to było pierwsze, czym mnie ujął, jak mu wyprzekrecalam kolory, a tz bach bach i gotowe

[kasiam187]

Napisane przez Nariiko

Ten, który jest w zestawie, uważam że w zupełności wystarczy jak do zabawy
ale jak do spania to sama nie wiem.. może jakiś kocyk jeszcze bo jak na wyjazdy to sobie nie wyobrażam dodatkowo materacyka brać
tak się właśnie zastanawiam jakie w takim razie są standardowo w tych łóżeczkach turystycznych

te materace w łożeczkachh turystycznych/kojach nie nadaja sie do spania, trzeba dokupi materac.



Dearlie zdrówka dla Antosia

[Lewek]

Cześć Kobitki

Napisane przez _bagheera_

a u nas dzisiaj zabawką dnia była butelka pepsi... o ludzie co się działo jak chociaż na chwilę zabrałam w domu była 2.5l, ale jak jechaliśmy do moich rodziców to musiałam mu wziąc taką półlitrową i wyobrażacie sobie, że on nawet z nią spał??? oto dowód:

Jeszcze się nie napił, a już się uzależnił Mój też lubi bawić się butelkami.

Napisane przez Katiaskaa

Mój najpierw pił z butli, potem nie chciał za nic w świecie no ale zmieniłam smoczek na ten o większym przepływie, potem trochę z tym odpuściliśmy. Nauczył się pić z niekapka, no i jakoś samo przyszło, że z butli też zaczął pić

No to mam nadzieję, że i mój się przekona z powrotem. Trzeba próbować.

Napisane przez _bagheera_

a właśnie - powiedzcie mi czy wasze dzieci same nauczyły się pić z niekapków, czy jak? bo mój go tylko gryzie

właśnie robię sobie masaż bańkami chińskimi

Mój lubi swój kubek, ale też gryźć Myślę, że z czasem się nauczy

Napisane przez kraven

Cześc. My niedawno wróciłiśmy z kina. Było super, a Jasiu dzielnie się spisał pod opieką Cioci

Wszystkiego najlepszego dla Antosia

Super, że wypad udany, a Jasiu taki grzeczny

Napisane przez Dearlie

Nadrobiłam, ale nie mam sił Wam odpisywać, bo całą noc czuwałam nad Antkiem. Gorączka podskoczyła nam momentami nawet do 39,3. Rano biegusiem do lekarza i mamy zapalenie gardła. Od razu dostaliśmy antybiotyk, bo pediatra powiedziała, że przy takiej wysokiej temperaturze nie ma na co czekać. Na szczęście osłuchowo Mały nadal czysty... choć tyle dobrego.

A mi się ryczeć chce, gdy patrzę na tego mojego skrzata, bo z walecznego i szalonego Anciora stał się biednym, wymęczonym gorączką Antosiem. Serce mi pęka, gdy patrzę na tego biedulka.

I jednocześnie jestem taka wściekła na samą siebie, bo czuję, że ten basen dał mu w kość.

Zdróweczka dla Antosia, nie wyrzucaj sobie nic, przecież trudno dzieciaczka zamknąć w domu i nigdzie na wszelki wypadek z nim nie chodzić.

Nie wiem o jakim dziecku w rurze mówicie, ale chyba całe szczęście, że na to się nie natknęłam...

Mój dzień dziś udany, TŻ mnie zaskoczył, gdyż rano poinformował mnie, że wziął urlop, aby mi pomóc w przygotowaniach - jutro mam gości na 3 dni. A na popołudnie i nockę zaplanował sobie wędkowanie więc nie chciał mnie zostawiać na cały dzień samą, no szok I faktycznie pomógł, i z małym poszedł na spacer... Ja chcę tak codziennie też z nim zaraz pójdę, bo słoneczko pięknie świeci. I do lidla może zajrzymy.

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Napisane przez kaczuszka69

Tz zażyczył sobie kostkę rubika, to mu kupiłam z reszta kostka rubika na zawsze zostanie sentymentalna, bo to było pierwsze, czym mnie ujął, jak mu wyprzekrecalam kolory, a tz bach bach i gotowe

Też kiedyś umiałam układać, ale głowa już nie ta i się zapomniało

[angel166]

Napisane przez kaczuszka69

Tz zażyczył sobie kostkę rubika, to mu kupiłam z reszta kostka rubika na zawsze zostanie sentymentalna, bo to było pierwsze, czym mnie ujął, jak mu wyprzekrecalam kolory, a tz bach bach i gotowe

Ja nigdy nie umiałam ułożyć

Dzwoniłam do babki od tego garnucha i nie przetrzyma,bo jej kasa też potrzebna. Jak bedzie to bedzie. No nic może nikt nie kupi, a jak coś to na all poszukam.

W ogole moja sunia miała w marcu cieczke i dziś dostala znow ma 6lat. Powinnam sie martwic?

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Lewek to super, że tzet pomyślał o Tobie i wziął wolne!

Anusia widziałam Fabianka raczkujacego super! Dziś sprowadzałam dojazd do Ciebie i w czerwcu skorzystam z zaproszenia

mój ma jutro wolne, ciekawe co ambitnego poza oglądaniem tv wymysl. Wizja spolvero spaceru mnie przeraża

[anusiaaniaanusia]

Hej, chciałam rano się przywitać, ale oczywiście internetu brak. Coś się popierdzieliło.
W nocy standardowo wstawaliśmy 3 razy: o 12, o 2:30 i o 5.
Byliśmy na spacerku, pooglądaliśmy sukienki dla mamusi, ale nic nie znalazłam ciekawego. Teraz mały potworek śpi. Jak wróciliśmy to strasznie płakał, chyba był bardzo zmęczony.

Napisane przez _bagheera_

a właśnie - powiedzcie mi czy wasze dzieci same nauczyły się pić z niekapków, czy jak? bo mój go tylko gryzie

U nas też niekapek służy do gryzienia. Nawet jak wleje jego lubiony soczek to i tak nie chce ciągnąć. A ze szklanki ładnie pije, tylko, ze strasznie dziurawa buzia i bluzeczka moment ulana.

Napisane przez kraven

Cześc. My niedawno wróciłiśmy z kina. Było super, a Jasiu dzielnie się spisał pod opieką Cioci

Wszystkiego najlepszego dla Antosia

Na czym byliście? My też mamy w planach wybrać się w najbliżym czasie do kina. Na Oszukane. Oglądał ktoś?

Napisane przez kaczuszka69

my w tym tygodniu może na Oszukane pójdziemy

Też mam taki plan, tylko niania potrzebna

Napisane przez Anusia479

Dzień dobry
Widzę Słońce za oknem

Wysłane z Xperia Arc za pomocą Tapatalk

U nas też słoneczko. Tylko dziś taka pogoda w kieleckich stronach. Od jutra znów mają deszcze wrócić. Slyszałam gdzieś długoterminowe "przepowiednie" i podobno czerwiec i lipiec też mają być deszczowe

Napisane przez Anusia479

Fabianek stara się raczkowac
Ale jak na razie lepiej idzie mu do tylu

Wysłane z Xperia Arc za pomocą Tapatalk

To wstep do raczkowania. U nas było 2 dni do tyłu i ruszył z kopyta do przodu Także czekaj.

Napisane przez Dearlie

Nadrobiłam, ale nie mam sił Wam odpisywać, bo całą noc czuwałam nad Antkiem. Gorączka podskoczyła nam momentami nawet do 39,3. Rano biegusiem do lekarza i mamy zapalenie gardła. Od razu dostaliśmy antybiotyk, bo pediatra powiedziała, że przy takiej wysokiej temperaturze nie ma na co czekać. Na szczęście osłuchowo Mały nadal czysty... choć tyle dobrego.

A mi się ryczeć chce, gdy patrzę na tego mojego skrzata, bo z walecznego i szalonego Anciora stał się biednym, wymęczonym gorączką Antosiem. Serce mi pęka, gdy patrzę na tego biedulka.

I jednocześnie jestem taka wściekła na samą siebie, bo czuję, że ten basen dał mu w kość.

Zdrówka życze My tez mieliśmy w planach basen. Nawet majteczki do pływania w biedronce kupiłam. Ale wstrzymam się z tym pluskaniem, skoro u Was tak to się skończyło. W sumie to Antek mógł złapać coś od kogoś. Podobno dzieci najczęściej łapią wirusy w taki sposób. Basen to mógł być tylko zbieg okoliczności.

Napisane przez angel166

Byłam z matka u psychiatry. Wniosek taki, że póki się nie zmieni nie chce jej znać...jak się pozbieram to napisze na klubie...

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------


Oj biedny Antos dobrze, ze do lekarza poszłas. Dużo zdrowka dla niego oby gardelko po antybiotykach raz, dwa wrocilo do normy!

Podziwiam Cię i życze dużo siły. Współczuje bo w pewien sposób Cię rozumiem. Żyłam z osobą z zaburzeniami bardzo długo. To wykańcza. Wiem, ze Ci ciężko, bo to mama.

Napisane przez kaczuszka69

Mój tz ma w piątek urodziny ładnie wygląda prezent?

Śliczności

Napisane przez marta1986222

Dla zainteresowanych na klubie nowe zdjęcia z efektów ćwiczeń.

Zawzięcie ćwiczysz. Ja przez ostanie dwa tygodnie odpuściłam. Jakoś nie mam weny

[kraven]

Cześc.

Byliśmy na Iron Man 3. Wstyd przyznać ale uwielbiam filmy Marvela.
A na Oszukane idziemy w przyszłym tygodniu z koleżankami

Kaczuszka prezent super. U nas się od krzyżówek zaczęlo

Angel tule mocno.

Dearlie dużo zdrowia dla Antosia

[Katiaskaa]

Napisane przez tamlin111

Boże mam dziś zaganiany dzień, Paulę z jednego przedszkola muszę wcześniej zabrać i iść do drugiego na zajęcia adaptacyjne. Później mam jakieś 40 minut przerwy po czym z Paulą na zumbę. Po zumbie z powrotem do przedszkola nr 1 na festyn z okazji dnia dziecka. W między czasie muszę zrobić zakupy bo jutro święto. To wszystko oczywiście z Mateuszem, choć jest światelko w tunelu, bo najprawdopodobniej chrzestna go weźmie na spacer to bym zakupy machnęła w spokoju i Paulę odebrała. Na Kropa nie ma co liczyć bo może skończyć tak późno jak wczoraj.

faktycznie zalatany, mam nadzieję, że udało Ci się wszystko ogarnąć

Napisane przez lidka0308

Witanko z deszczowego Stuttgartu!

Dearlie, Lewek Afternoon dzieki za pochwale rezultatow cwiczen
Lewek tylko cwiczylam a diety nie stosowalam jakos szczegolnie, nawet slodycze ydarzylo mi sie jesc

przepraszam za brak polskich znakow, ale niemiecka klawiatura ich nie uwzglednia
no i *z* jest w innym miejscu niz u nas i beznadziejnie sie pisze, bo trzeba sie pilnowac

tylko dam znac, ze podroz byla dluga, bo ponad 4h stracilismy w jakichs koszmarnych korkach na autostradzie spowodowanych remontami drog
na szczescie Lili pieknie ja zniosla i marudzila tylko troche jak byla senna a w nosidle nie mogla sie na brzuszek przekrecic

no i pod koniec juz bylo ciezko bo ciemno i lal deszcz co mega utrudnialo widocznosc
ale dotarlismy calo i zdrowo

pozdrawiam cieplo na przekor pogodzie

super, że Lili tak dobrze zniosła podróż
udanego wypoczynku wam życzę

Napisane przez Anusia479

Fabianek stara się raczkowac
Ale jak na razie lepiej idzie mu do tylu

Wysłane z Xperia Arc za pomocą Tapatalk

zaraz ruszy do przodu

Napisane przez Dearlie

Nadrobiłam, ale nie mam sił Wam odpisywać, bo całą noc czuwałam nad Antkiem. Gorączka podskoczyła nam momentami nawet do 39,3. Rano biegusiem do lekarza i mamy zapalenie gardła. Od razu dostaliśmy antybiotyk, bo pediatra powiedziała, że przy takiej wysokiej temperaturze nie ma na co czekać. Na szczęście osłuchowo Mały nadal czysty... choć tyle dobrego.

A mi się ryczeć chce, gdy patrzę na tego mojego skrzata, bo z walecznego i szalonego Anciora stał się biednym, wymęczonym gorączką Antosiem. Serce mi pęka, gdy patrzę na tego biedulka.

I jednocześnie jestem taka wściekła na samą siebie, bo czuję, że ten basen dał mu w kość.

Biedny Antoś
dużo zdrówka dla niego, przesyłamy buziaki

Napisane przez angel166

Byłam z matka u psychiatry. Wniosek taki, że póki się nie zmieni nie chce jej znać...jak się pozbieram to napisze na klubie...

Trzymaj się ...

Napisane przez kaczuszka69

Mój tz ma w piątek urodziny ładnie wygląda prezent?

Piękny

Napisane przez Katee27

Cześć dziewczyny.
Ja dziś się doczekałam od Kubunia słowa:mamai baba
A rano jak wstał tak się chwycił firanki,że porwał kawałek
I znowu ma katar

cudowne słowa

Napisane przez Lewek

Mój dzień dziś udany, TŻ mnie zaskoczył, gdyż rano poinformował mnie, że wziął urlop, aby mi pomóc w przygotowaniach - jutro mam gości na 3 dni. A na popołudnie i nockę zaplanował sobie wędkowanie więc nie chciał mnie zostawiać na cały dzień samą, no szok I faktycznie pomógł, i z małym poszedł na spacer... Ja chcę tak codziennie też z nim zaraz pójdę, bo słoneczko pięknie świeci. I do lidla może zajrzymy.

dla Tż
i żeby wizyta gości przebiegnie spokojnie

Napisane przez kraven

Cześc.

Byliśmy na Iron Man 3. Wstyd przyznać ale uwielbiam filmy Marvela.
A na Oszukane idziemy w przyszłym tygodniu z koleżankami

jaki tam wstyd też lubię
mieliśmy iść ale nie wyszło, ale pewnie jeszcze się wybierzemy
warto??

[Sara_m7]

Katee27 dzieki. Tez muszę zacząć gotować. A dasz przepis na jakąś fajna zupkę?

[ula2689]

Napisane przez _bagheera_

a u nas dzisiaj zabawką dnia była butelka pepsi... o ludzie co się działo jak chociaż na chwilę zabrałam w domu była 2.5l, ale jak jechaliśmy do moich rodziców to musiałam mu wziąc taką półlitrową i wyobrażacie sobie, że on nawet z nią spał??? oto dowód:

Napisane przez tamlin111

Widziałyście to dzieciątko w Chinach w rurze??? Bym ku.rwę zatłukła gołymi rękoma. Jak można tak postąpić??? Zwyrodnialec pierdo....

Widziałam takie rzeczy powinni puszczać po 22

Napisane przez Konczita

top będzie super dzień dziecka
nasza dostała ... szczoteczkę do zębów (hyhy szkoda że zębów brak) i komplecik spodenki i bluzię, dostała interaktywny domek z kolcuszkami w kształcie zwierzątek wydający dość zwierzęcccee głosy jest tam pianinko z nutkami i z melodyjkami dość znośne dźwięki i liczydło aaa i figurki klocuszki ... drzwiczki do domku już zostały oderwane .. chociaż mąż mówi że je się ściąga hehe dobre .. książeczkę o lesie i zwierzątkach, kubeczek i bidonik na spacer, pianinko z otwieranymi drzwiczkami do zwierzątek - umie je świetnie zamykać a mama otwiera bo sama nie potrafi jeszcze przekręcać by otworzyły się drzwiczki, dostała też nocniczek który idzie do nas pocztą zdecydowaliśmy się na ten z fp mam nadzieje że będzie fajny ... dostanie gąsienicę z kuleczkami i melodyjkami .. więcej nie wiem ale tak sobie myślę że ja tyle prezentów nigdy nie dostawałam ...

Szalejecie,pozazdrościć

Napisane przez Dearlie

Nadrobiłam, ale nie mam sił Wam odpisywać, bo całą noc czuwałam nad Antkiem. Gorączka podskoczyła nam momentami nawet do 39,3. Rano biegusiem do lekarza i mamy zapalenie gardła. Od razu dostaliśmy antybiotyk, bo pediatra powiedziała, że przy takiej wysokiej temperaturze nie ma na co czekać. Na szczęście osłuchowo Mały nadal czysty... choć tyle dobrego.

A mi się ryczeć chce, gdy patrzę na tego mojego skrzata, bo z walecznego i szalonego Anciora stał się biednym, wymęczonym gorączką Antosiem. Serce mi pęka, gdy patrzę na tego biedulka.

I jednocześnie jestem taka wściekła na samą siebie, bo czuję, że ten basen dał mu w kość.

Ojejku...zdrówka dla małego

Mnie dziś nie bylo bo była siostra z Lili,nie pamiętam żeby moje dzieci byly takie malutkie
Kamil ma temp 37,6,czy to może być przez to że latal cały dzien po podwórku i przeforsował tą rekę?

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Napisane przez kaczuszka69

Tz zażyczył sobie kostkę rubika, to mu kupiłam z reszta kostka rubika na zawsze zostanie sentymentalna, bo to było pierwsze, czym mnie ujął, jak mu wyprzekrecalam kolory, a tz bach bach i gotowe

ale romantycznie

[kraven]

Katiaska nam się podobało. Poprzednie części były bardziej spokojne, 3 jest naładowana efektami specjalnymi i większą dawką humoru

[Anusia479]

Napisane przez angel166

Ja nigdy nie umiałam ułożyć

Dzwoniłam do babki od tego garnucha i nie przetrzyma,bo jej kasa też potrzebna. Jak bedzie to bedzie. No nic może nikt nie kupi, a jak coś to na all poszukam.

W ogole moja sunia miała w marcu cieczke i dziś dostala znow ma 6lat. Powinnam sie martwic?

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Lewek to super, że tzet pomyślał o Tobie i wziął wolne!

Anusia widziałam Fabianka raczkujacego super! Dziś sprowadzałam dojazd do Ciebie i w czerwcu skorzystam z zaproszenia

mój ma jutro wolne, ciekawe co ambitnego poza oglądaniem tv wymysl. Wizja spolvero spaceru mnie przeraża

Super! Bardzo się cieszę może Jagodka z Fabiankiem poraczkuja razem .

Marta widziałam zdjęcia,masz świetna figure!

Jeju muszę w końcu się za siebie wziasc..taaa tylko jak mnie mąż codziennie truskawkami obdarowuje to jak

A skąd bierzecie te ćwiczenia?
Pewnie było o tym ale nie pamiętam .

Dearlie jak Antoś się czuje?

Tamlin ogarnelas cały dzień?

Wysłane z Xperia Arc za pomocą Tapatalk

[_bagheera_]

padam na twarz - moje dziecko odkąd obcykał siedzenie to chce robić tylko to!!! wcześniej go starałam się nie sadzać, więc jestem pod wrażeniem jak on sobie radzi potrafi tak siedzieć i siedzieć, nawet w łóżeczku tylko to chce robić więc goodbye samodzielne usypianie

więc w związku z powyższym idę spać - dobranoc
do usłychu rano

[gda]

Napisane przez Dearlie

Nadrobiłam, ale nie mam sił Wam odpisywać, bo całą noc czuwałam nad Antkiem. Gorączka podskoczyła nam momentami nawet do 39,3. Rano biegusiem do lekarza i mamy zapalenie gardła. Od razu dostaliśmy antybiotyk, bo pediatra powiedziała, że przy takiej wysokiej temperaturze nie ma na co czekać. Na szczęście osłuchowo Mały nadal czysty... choć tyle dobrego.

A mi się ryczeć chce, gdy patrzę na tego mojego skrzata, bo z walecznego i szalonego Anciora stał się biednym, wymęczonym gorączką Antosiem. Serce mi pęka, gdy patrzę na tego biedulka.

I jednocześnie jestem taka wściekła na samą siebie, bo czuję, że ten basen dał mu w kość.

U nas też ta choroba po basenie się przypałętała. Nie przejmuj się, dzieciaki chorują!

[Konczita]

Napisane przez Nariiko

Ten, który jest w zestawie, uważam że w zupełności wystarczy jak do zabawy
ale jak do spania to sama nie wiem.. może jakiś kocyk jeszcze bo jak na wyjazdy to sobie nie wyobrażam dodatkowo materacyka brać
tak się właśnie zastanawiam jakie w takim razie są standardowo w tych łóżeczkach turystycznych


Wow ile tego Dusia pewnie zadowolona
ale za to dałaś mi pomysł na zabawkę ze zwierzaczkami
bo właśnie mamy jedną, w której ćwierka ptaszek i pszczółka bzyczy i jak Zuzia włączy to bardzo jej się podoba więc takie odgłosy zwierząt pewnie też by polubiła a możesz ten domek podlinkować
i pianinko też myślę, że fajny pomysł
Mam nadzieję, że dzisiaj uda mi się do sklepu wybrać

właśnie do zabawy i do spania jak na wyjazd więc musiałby być jakiś lepszy chyba .... poczytam o tym ...

prezenty to od dziadzia, babci i dziadzia, chrzestnej i od nas więc nie tylko my tak zaszaleliśmy
domek to dokładnie takie coś http://allegro.pl/interaktywny-domek...281912109.html dostała żadna firmówka, dość głośne te dźwięki a Dusie cieszą

Napisane przez kaczuszka69

Zdrowka dla Antosia

Angel


Mój tz ma w piątek urodziny ładnie wygląda prezent?

śliczny prezencik

Napisane przez Katee27

Cześć dziewczyny.
Ja dziś się doczekałam od Kubunia słowa:mamai baba
A rano jak wstał tak się chwycił firanki,że porwał kawałek
I znowu ma katar

Dużo zdrówka dla Antosia

gratuluję tej chwili cudna jest !!!

dołączam się do zdrówka dla Antosia

[Anusia479]

Chłopcy śpią wiec zmykam do łóżka nie lubię sama siedzieć a mąż na nocce.
Dobrze,że jutro ma wolne

Dobranoc

Wysłane z Xperia Arc za pomocą Tapatalk

[Katee27]

Napisane przez Sara_m7

Katee27 dzieki. Tez muszę zacząć gotować. A dasz przepis na jakąś fajna zupkę?

Ja dopiero się uczęZazwyczaj gotuję 2marchewki,kawałek pietruszki,ciut selera(wszystko w plasterki kroję),natka pietruszki bądź koperek,brokuł,ziemniak albo ryż/makaron,odrobinę solę.W małym garnuszku gotuję mały kawałeczek mięska np.pierś z kurczaka,schabik,ostatnio nawet mięso z szynki.Najpierw blenderuję mięsko,potem dorzucam resztę.Na koniec łyżeczka oliwy/oleju.

Napisane przez Anusia479

A skąd bierzecie te ćwiczenia?
Pewnie było o tym ale nie pamiętam .

z youtubei z płyty

Napisane przez Konczita

gratuluję tej chwili cudna jest !!!

cudna,bo długo wyczekiwana była

[aga_ton]

cześć dziewczyny

byłam dziś ustalić termin chrzcin, 7 lipca
impreza w domu na 20 osób

Lenie dają w kość ząbki, dałam jej nurofen na noc.
w dodatku z rana miała mokry kaszel, wydaje mi się że to od nadmiaru śliny ale nie jestem pewna. niestety nasza pediatra dziś nie odbierała telefonu.
Waszym dzieciom też dokuczał kaszel przy ząbkowaniu?


Dearlie, zdrówka dla Antka

[Nariiko]

Napisane przez Konczita

właśnie do zabawy i do spania jak na wyjazd więc musiałby być jakiś lepszy chyba .... poczytam o tym ...

prezenty to od dziadzia, babci i dziadzia, chrzestnej i od nas więc nie tylko my tak zaszaleliśmy
domek to dokładnie takie coś http://allegro.pl/interaktywny-domek...281912109.html dostała żadna firmówka, dość głośne te dźwięki a Dusie cieszą

Dziękuję za linka a przecież niekoniecznie firmówki trzeba kupować ja jeszcze znalazłam coś takiego jak "arka noego" ze zwierzakami więc może to kupię

a z materacykiem no to racja, że do spania to porządny musi być

Dziewczyny my z Zuzią chodzimy na basen regularnie od 2 miesięcy i ani razu nie była chora (tfu tfu) a nawet w jacuzzi się kąpała więc naprawdę nie wyrzucajcie sobie, nie da się dzieci pod kloszem trzymać i uchronić przed wszystkim. Tak jak Gda napisała: dzieci chorują.

Kate gratuluję tych pięknych słów

Ale późno już, trzeba iść spać
Dobranoc

[Dearlie]

Mamuśki jesteście naprawde kochane! Dziekujemy za tyle ciepłych słów.

Niestety nadal walczymy z goraczka, ktora skacze az do 39,5. |Po syropie pieknie spada, ale kilka godzin i wraca jak bumerang

[Anusia479]

Dzień dobry
U Nas dzisiaj pochmurno
Zawsze zimno gdy dzień wolny

Dearlie biedny Antoś
Dużo zdrowka dla Niego

Wysłane z Xperia Arc za pomocą Tapatalk

[marta1986222]

Napisane przez Dearlie

Mamuśki jesteście naprawde kochane! Dziekujemy za tyle ciepłych słów.

Niestety nadal walczymy z goraczka, ktora skacze az do 39,5. |Po syropie pieknie spada, ale kilka godzin i wraca jak bumerang

biedny Antoś

dużo zdrówka by szybko się poprawiło

[aga_ton]

hej dziewczyny.

ile razy dziennie mogę robić Lenie inhalacje z soli fizjologicznej?

Mała nadal pokasłuje, co dziwne zawsze tylko rano, kilka minut po przebudzeniu, w ciągu dnia ani razu
jutro na wszelki wypadek podskoczymy do pediatry chociaż obstawiam nadmiar śliny. oby

chyba w przeciwieństwie do większości dzieci Lena lubi inhalacje
bardzo ładnie oddycha przez maseczkę a gdy chcę ją zabrać wyciąga po nią rączkę.

mówiłam, że z niej przewrotowiec

[marta1986222]

Napisane przez aga_ton

hej dziewczyny.

ile razy dziennie mogę robić Lenie inhalacje z soli fizjologicznej?

Mała nadal pokasłuje, co dziwne zawsze tylko rano, kilka minut po przebudzeniu, w ciągu dnia ani razu
jutro na wszelki wypadek podskoczymy do pediatry chociaż obstawiam nadmiar śliny. oby

chyba w przeciwieństwie do większości dzieci Lena lubi inhalacje
bardzo ładnie oddycha przez maseczkę a gdy chcę ją zabrać wyciąga po nią rączkę.

mówiłam, że z niej przewrotowiec

dzielna Lenka

co do inhalacji nie pomogę bo nie wiem.



U nas leje i jest paskudnie a w planach był dzisiaj grill

[Iwoncia81]

Cześć dziewczyny

Na początku zdrówka życzę dla chorowitków, niech szybko wracają do zdrówka!!
Pogoda zdechła to nie ma dziwne że sie choroby czepiają.
U nas lekkie kichanie, ale Alanek kicha codziennie od urodzenia więc to raczej nie katar.

Kupiliśmy wczoraj fotelik samochodowy wreszcie
Inny niż chciałam i nawet lepszy
W drodze gdy jechaliśmy go obejrzeć modliłam sie żeby maluch nie miał choroby lokomocyjnej po mamie odziedziczonej.
No i niestety ma
Zwymiotował chyba wszystko co zjadł stary fotelik ubabrany, mój bidulek też tak mi go żal było.
Czułam że tak będzie bo ja nie moge jeździć tyłem do kierunku jazdy, ani z tyłu w samochodzie.
Jak mam pisać smsa jadąc to bledne
Za kierownicą moge na szczęście bez problemu
A mówią że sie z tego wyrasta...
Niby trasa 20km w jedną strone a nie dał rady, a jechał już nie raz i nic sie nie działo.
Będe musiała na trasy chyba jakiś syropek albo plastry wypróbować, może zadziałają.
Teraz przed każdą trasą będę wydziczona czy znowu nie będzie akcji.
W sumie teraz już przodem będzie jeździł to może nic mu nie będzie...

[gda]

Napisane przez Iwoncia81

Cześć dziewczyny

Na początku zdrówka życzę dla chorowitków, niech szybko wracają do zdrówka!!
Pogoda zdechła to nie ma dziwne że sie choroby czepiają.
U nas lekkie kichanie, ale Alanek kicha codziennie od urodzenia więc to raczej nie katar.

Kupiliśmy wczoraj fotelik samochodowy wreszcie
Inny niż chciałam i nawet lepszy
W drodze gdy jechaliśmy go obejrzeć modliłam sie żeby maluch nie miał choroby lokomocyjnej po mamie odziedziczonej.
No i niestety ma
Zwymiotował chyba wszystko co zjadł stary fotelik ubabrany, mój bidulek też tak mi go żal było.
Czułam że tak będzie bo ja nie moge jeździć tyłem do kierunku jazdy, ani z tyłu w samochodzie.
Jak mam pisać smsa jadąc to bledne
Za kierownicą moge na szczęście bez problemu
A mówią że sie z tego wyrasta...
Niby trasa 20km w jedną strone a nie dał rady, a jechał już nie raz i nic sie nie działo.
Będe musiała na trasy chyba jakiś syropek albo plastry wypróbować, może zadziałają.
Teraz przed każdą trasą będę wydziczona czy znowu nie będzie akcji.
W sumie teraz już przodem będzie jeździł to może nic mu nie będzie...

Też mam chorobę lokomocyjną - pomaga mi tylko imbir... Henio na szczęście nie ma, ale samochodem jeździć nienawidzi. Ja muszę z nim z tyłu jeździć i to jest masakra! Niedobrze mi i głowa boli. Za kierownicą nie występuje choroba lokomocyjna, bo błędnik inaczej tam pracuje

[Iwoncia81]

Napisane przez gda

Też mam chorobę lokomocyjną - pomaga mi tylko imbir... Henio na szczęście nie ma, ale samochodem jeździć nienawidzi. Ja muszę z nim z tyłu jeździć i to jest masakra! Niedobrze mi i głowa boli. Za kierownicą nie występuje choroba lokomocyjna, bo błędnik inaczej tam pracuje

Pod warunkiem że nie piszesz smsów albo nie zmieniasz stacji w radiu :P
Na szczęście mamy zmienianie na kierownicy to nie ma problema
Ja też póki Alanek mały jest to bede jeździć z nim z tyłu.
Potem sie przesiąde jak już bedzie mądrzejszy i nie bedzie sie rozglądał po aucie i wymiotował

[kajaja]

Napisane przez marta1986222

Dla zainteresowanych na klubie nowe zdjęcia z efektów ćwiczeń.

niestety nie naleze do klubu ale jestem ciekawa jakie cwiczenia wykonujesz bo przydaloby mi się troche pocwiczyć

dziewczyny wszystkie macie już okres? bo u mnie nadal cisza....

Nasza JUli dziś konczy 8 miesięcy