Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;) cz.VI

[afyra]

Dziewczyny... znowu sie schizujeeee! jak wczesniej pisalam zaczelam jakos po roku czasu brac tabsy, no i z tabsami zaczelam brac antybiotyk, no 10 dni odpadlo + 7 dni po antybiotyku, potem teoretycznie dwie tabletki mi zostaly i niby moglam juz bez zabezpieczenia wspolzyc ale sie wstrzymalam, chcialam polaczyc opakowania bo mi sie okres BARDZO przedluzyl, ale zrobilam normalna przerwe jak mi radzilyscie, no ale skrocilam ja sobie do 4 dni no i zaczelam juz normalnie tabletki brac, wzielam juz jakos 3 z nowego blistra i wczoraj wspolzylam bez zabezpieczenia i juz sie schizuje ze moze moglam jeszcze tydzien poczekac, ze moze nie dzialaja tabsy?

[201605161428]

Napisane przez afyra

Dziewczyny... znowu sie schizujeeee! jak wczesniej pisalam zaczelam jakos po roku czasu brac tabsy, no i z tabsami zaczelam brac antybiotyk, no 10 dni odpadlo + 7 dni po antybiotyku, potem teoretycznie dwie tabletki mi zostaly i niby moglam juz bez zabezpieczenia wspolzyc ale sie wstrzymalam, chcialam polaczyc opakowania bo mi sie okres BARDZO przedluzyl, ale zrobilam normalna przerwe jak mi radzilyscie, no ale skrocilam ja sobie do 4 dni no i zaczelam juz normalnie tabletki brac, wzielam juz jakos 3 z nowego blistra i wczoraj wspolzylam bez zabezpieczenia i juz sie schizuje ze moze moglam jeszcze tydzien poczekac, ze moze nie dzialaja tabsy?

Rozwalasz sobie hormony skrocajac przerwe. A jesli sie tak schizujesz, to przejdz na stale na prezerwatywy i tyle.

Znalam osoby co od schiz na tabsach braly po dwa na raz, albo wlasnie mieszaly przerwy etc i to nie konczylo sie dobrze dla ich hormonow.

[afyra]

Wieeem, ale jednorazowo chcialam skrocic przerwe, wiecej takich rzeczy nie planuje robic, ale tabsy chyba juz dziala normalnie no nie?

[jasne_jasne]

Jakie rozwalanie sobie hormonów? Gdzie to jest niby napisane? Przerwę można skracać jeśli jest taka potrzeba i nie wyrządzi to żadnej szkody organizmowi.

Tak, tabletki już działają normalnie, nie musisz się martwić.

[201605161428]

Napisane przez jasne_jasne

Jakie rozwalanie sobie hormonów? Gdzie to jest niby napisane? Przerwę można skracać jeśli jest taka potrzeba i nie wyrządzi to żadnej szkody organizmowi.

Tak, tabletki już działają normalnie, nie musisz się martwić.

A po co jest twoim zdaniem 7dniowa przerwa? Dla zabawy ja sobie ktos wymyslil?

[pffe]

Napisane przez jasne_jasne

Jakie rozwalanie sobie hormonów? Gdzie to jest niby napisane? Przerwę można skracać jeśli jest taka potrzeba i nie wyrządzi to żadnej szkody organizmowi.

Tak, tabletki już działają normalnie, nie musisz się martwić.

Przerwę można skracać nie jak Ci się podoba tylko jak zajdzie taka potrzeba, raz na jakiś czas a najlepiej wcale. Jasne, raz pewnie się nic nie stanie ale też nie syp głupotami.

[jasne_jasne]

Gdzie po jednorazowym skróceniu dziewczyna ma sobie rozwalić hormony?
Napisałam wyraźnie- jeśli jest taka potrzeba.

[Kala_88]

regulamin

[pffe]

Napisane przez Kala_88

regulamin

sprzedaż na wizażu jest zabroniona. nie mówiąc już o tym, że nielegalne jest sprzedawanie leków. zgłaszam.

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

Aha, czyli dziewczyna ma wyrzucic te tabletki, bo to nielegalne tak

[pffe]

[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;51592955]Aha, czyli dziewczyna ma wyrzucic te tabletki, bo to nielegalne tak[/QUOTE]
No tak albo zwrócić do apteki, mają tam specjalne kosze na takie leki. One nie idą do ponownego użytku, one idą do utylizacji.
Pewnie, niech sprzeda jakiejś nastolatce, która nie dostała od ginekologa albo nie chce w ogóle iść do ginekologa. Brawo, absolutnie genialne masz podejście. Zapomnijmy, że po coś się ciągle przypomina o tym, żeby leków na receptę nie sprzedawać.

[MeiMisaki]

Napisane przez TheUnlike

A po co jest twoim zdaniem 7dniowa przerwa? Dla zabawy ja sobie ktos wymyslil?

Bo dzięki temu "cykl" na tabletkach imituje długością naturalny, a jednocześnie nadal jest bezpieczny. Jeżeli to ma jakiekolwiek znaczenie dla "rozwalania sobie hormonów" czy przerwa jest 7-dniowa, czy 4-dniowa czy nie ma jej wcale, to dlaczego spotyka się tabletki (z IDENTYCZNYM składem jeśli chodzi o hormony i substancje aktywne), z których jedne mają schemat 21+7, a inne 24+4?

Kwestia wygody. W USA często spotyka się tabletki, które ginekolodzy zalecają brać przez trzy miesiące bez przerw i mieć tylko 4 krwawienia z odstawienia rocznie. Czemu nie? (o ile oczywiście nie wywołują skutków ubocznych). Na hormonach cykl i tak nie jest naturalny, więc "rozregulowanie" go odrobinę raz na jakiś czas nie ma żadnego znaczenia zdrowotnego, po odstawieniu tabletek i tak będzie szok hormonalny i naturalny cykl będzie potrzebował czasu, żeby "zaskoczyć"

Oczywiście mówię o modyfikacjach zgodnych z ulotką - czyli skracanie/pomijanie przerwy (ew. skracanie ostatniego tygodnia tabletek, ale wszystko zgodnie z ulotką). Inne "zabawy" zdecydowanie mogą być szkodliwe dla zdrowia, albo skończyć się niechcianą ciążą.

[Inkus97]

Witam się z Wami
Dołączam do Waszego grona ( jeśli oczywiście mnie przyjmiecie ). Byłam u ginekologa 2 tygodnie temu, przepisała mi pierwsze tabletki antykoncepcyjne Lesinelle. Pierwszą tabletkę wzięłam w 1 dzień miesiączki. Dzisiaj biorę już 7 tabletkę z blistra. Wczoraj współżyłam z chłopakiem już bez dodatkowego zabezpieczenia. Staram się nie "schizować" ale wiadomo, pierwszy raz bez prezerwatywy zawsze jest taki "inny" więc to normalne. Trochę czasu minie zanim się przyzwyczaję do tego, a będę się tutaj udzielać i Was czytać żeby się nie nakręcać na jakąś przypadkową ciążę czy cokolwiek, bo jestem do tego zdolna .

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

Witamy Ja stosuję Lesine, ale będę musiała mieć zmienione;/ Baardzo boję się zmiany

[Inkus97]

[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;51615177]Witamy Ja stosuję Lesine, ale będę musiała mieć zmienione;/ Baardzo boję się zmiany[/QUOTE]

Lesine to chyba coś podobnego do Lesinelle? Ja biorę właśnie te drugie. Dzisiaj wzięłam 7 dzień już A Ty dlaczego będziesz musiała mieć zmienione?

[69anka69]

Wiem że to może głupie rozważania ale lepiej dmuchać na zimno Wszędzie jest napisane, że jesli wezmie się antybiotyk osłabiający działanie antykoncepcji to wcześniejsze stosunki są zabezpieczone. Dopiero od dnia zabrania i następne 7dni po trzeba się zabezpieczać. Dobra ale przecież plemniki żyją sobie około tych 72h w drogach rodnych kobiety? Dlatego wydaję mi się że jeśli ktoś uprawia seks a dzień potem zaczyna antybiotyk to nie jest to takie pewne? zastanawiam się nad tym bo mozliwe że dostane antybiotyk chociaż poproszę lekarza o zamiennik.
Wiem, ze skoro tak wszędzie jest napisane na ulotkach i tak dalej to jest to prawda, ale zastanawiam się dlaczego tak jest?

[Frutti]

Napisane przez 69anka69

Wiem że to może głupie rozważania ale lepiej dmuchać na zimno Wszędzie jest napisane, że jesli wezmie się antybiotyk osłabiający działanie antykoncepcji to wcześniejsze stosunki są zabezpieczone. Dopiero od dnia zabrania i następne 7dni po trzeba się zabezpieczać. Dobra ale przecież plemniki żyją sobie około tych 72h w drogach rodnych kobiety? Dlatego wydaję mi się że jeśli ktoś uprawia seks a dzień potem zaczyna antybiotyk to nie jest to takie pewne? zastanawiam się nad tym bo mozliwe że dostane antybiotyk chociaż poproszę lekarza o zamiennik.
Wiem, ze skoro tak wszędzie jest napisane na ulotkach i tak dalej to jest to prawda, ale zastanawiam się dlaczego tak jest?

Ile żyją?! Tyle to w sprzyjających warunkach. Przy tabletkach nie mają ani trochę miło i fajnie, tyle to sobie nie pożyją. Za daleko nawet nie dotrą, polecam dokładnie się zagłębić w to jak i na ile sposobów działają tabletki
Antybiotyk nie działa wstecz i nie ma co za bardzo nad tym polemizować

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Napisane przez Inkus97

Lesine to chyba coś podobnego do Lesinelle? Ja biorę właśnie te drugie. Dzisiaj wzięłam 7 dzień już A Ty dlaczego będziesz musiała mieć zmienione?

Lesinelle jest trochę słabsze od Lesine, ale skład hormonów mają taki sam

[Inkus97]

Napisane przez Frutti

Lesinelle jest trochę słabsze od Lesine, ale skład hormonów mają taki sam

Tak właśnie myślałam
Jest tu jakaś kobieta, która bierze również Lesinelle?

Od kilku dni jakoś dziwnie się czuję. Ogólnie samopoczucie na tych tabletkach jest w porządku. Nie mam żadnych humorków itp, ale zauważyłam, że mam dosyć mocne mdłości. Gdy patrzę na jedzenie, które kiedyś mogłam jeść codziennie ( owsianka, omlety etc. ) tak teraz gdy tylko o tym pomyślę mam odruchy wymiotne. Do tego wzdęty brzuch od czasu do czasu. Możliwością jest to, że albo tabletki mają takie działanie bądź po prostu metabolizm mi zwolnił, bo do tej pory regularnie ćwiczyłam na siłowni, a od jakiegoś czasu tego nie robię, bo nie mam czasu. Oczywiście jak to ja, mam czarne myśli i schizuję już, że coś poszło nie tak z moimi zabezpieczeniami .

[Frutti]

Nie ma znaczenia, czy któraś bierze czy nie Dość popularne tabletki, jeden z wielu zamienników pierwszych-Yasminelle od Bayernu
Nie wiem ile razy już napisałam taką treść, ale kobiety, serio... Każdy organizm jest inny i reaguje na dane tabletki inaczej. 100 kobiet powie że są super, 10000 powie że nie i się od razu zrażacie Nie ma co, trzeba spróbować, poczekać aż się unormuje i przy nich zostać jak wszystko gra, albo iść po inne i się nie męczyć

[Inkus97]

Napisane przez Frutti

Nie ma znaczenia, czy któraś bierze czy nie Dość popularne tabletki, jeden z wielu zamienników pierwszych-Yasminelle od Bayernu
Nie wiem ile razy już napisałam taką treść, ale kobiety, serio... Każdy organizm jest inny i reaguje na dane tabletki inaczej. 100 kobiet powie że są super, 10000 powie że nie i się od razu zrażacie Nie ma co, trzeba spróbować, poczekać aż się unormuje i przy nich zostać jak wszystko gra, albo iść po inne i się nie męczyć

Pytałam, bo chciałam po prostu wiedzieć czy któraś bierze żeby mogła napisać swoje zdanie na ich temat i tyle. Wiem, że ile osób tyle opinii i nie ma co się sugerować opinią innej kobiety, bo każda ma inny organizm i inaczej reaguje na dany lek, czysta ciekawość

Tabletki biorę dopiero 7 dzień. Jest to moje pierwsze opakowanie w życiu więc może organizm musi się po prostu przyzwyczaić. Jasne, że poczekam chociaż do końca pierwszego blistra i jak dalej będzie coś nie tak to udam się do ginekolog po poradę.

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

Napisane przez Inkus97

Lesine to chyba coś podobnego do Lesinelle? Ja biorę właśnie te drugie. Dzisiaj wzięłam 7 dzień już A Ty dlaczego będziesz musiała mieć zmienione?

Dlatego, że ryzyko nowotworu piersi w mojej rodzinie jest zwiększone

[broadwaydream]

Ja tez biore pierwszy raz tabletki, Belarę i nie mam zadnych powikłań (mialam plamienie ale ustalo po 10dniu, czyli pierwszym wspolzyciu bez niczego), dziwnie sie czuje, ze jest wszystko ok, a niby jestem zabezpieczona (nigdy sie nie spoznilam wiecej niz 30 min z wzięciem tabletki), ale niech juz tak zostanie bezpowiklaniowo

[Inkus97]

Napisane przez broadwaydream

(mialam plamienie ale ustalo po 10dniu, czyli pierwszym wspolzyciu bez niczego), dziwnie sie czuje, ze jest wszystko ok, a niby jestem zabezpieczona (nigdy sie nie spoznilam wiecej niz 30 min z wzięciem tabletki)

Ja bez niczego dodatkowego współżyłam w 6 dzień brania tabletek i pomimo, że wszędzie trąbią o tym, że tabletki to praktycznie najlepsze zabezpieczenie i dobrze przyjmowane dają naprawdę dużo, tak ja dalej dziwnie się czuję. Pewnie minie trochę czasu zanim się przyzwyczaję

[kaskaa11_11]

Napisane przez Inkus97

Tak właśnie myślałam
Jest tu jakaś kobieta, która bierze również Lesinelle?

Od kilku dni jakoś dziwnie się czuję. Ogólnie samopoczucie na tych tabletkach jest w porządku. Nie mam żadnych humorków itp, ale zauważyłam, że mam dosyć mocne mdłości. Gdy patrzę na jedzenie, które kiedyś mogłam jeść codziennie ( owsianka, omlety etc. ) tak teraz gdy tylko o tym pomyślę mam odruchy wymiotne. Do tego wzdęty brzuch od czasu do czasu. Możliwością jest to, że albo tabletki mają takie działanie bądź po prostu metabolizm mi zwolnił, bo do tej pory regularnie ćwiczyłam na siłowni, a od jakiegoś czasu tego nie robię, bo nie mam czasu. Oczywiście jak to ja, mam czarne myśli i schizuję już, że coś poszło nie tak z moimi zabezpieczeniami .

Też miałam tak przez 1 tydzien, czy dwa. Olej to, martwić się możesz zacząć jeśli będzie utrzymywać się długo.

[acoto]

Napisane przez Inkus97

Do tego wzdęty brzuch od czasu do czasu. Możliwością jest to, że albo tabletki mają takie działanie bądź po prostu metabolizm mi zwolnił, bo do tej pory regularnie ćwiczyłam na siłowni, a od jakiegoś czasu tego nie robię, bo nie mam czasu. Oczywiście jak to ja, mam czarne myśli i schizuję już, że coś poszło nie tak z moimi zabezpieczeniami .

U mnie tak było przez jakieś 2 tygodnie w drugim opakowaniu tabletek. Później wszystko się unormowało. Myślę że rzeczywiście te 3 miesiące trzeba sobie dać do przyzwyczajenia organizmu do tabletek. U mnie był wzdęty brzuch, zmęczenie i ból piersi wszystko przy drugim opakowaniu. Teraz wszystko jest już dobrze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Inkus97]

Napisane przez acoto

U mnie tak było przez jakieś 2 tygodnie w drugim opakowaniu tabletek. Później wszystko się unormowało. Myślę że rzeczywiście te 3 miesiące trzeba sobie dać do przyzwyczajenia organizmu do tabletek. U mnie był wzdęty brzuch, zmęczenie i ból piersi wszystko przy drugim opakowaniu. Teraz wszystko jest już dobrze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez kaskaa11_11

Też miałam tak przez 1 tydzien, czy dwa. Olej to, martwić się możesz zacząć jeśli będzie utrzymywać się długo.

Tak więc mam nadzieję, że za jakiś czas mdłości ustąpią i będę mogła wrócić do normalnego odżywiania, bo teraz to żyję na samej wodzie, waflach ryżowych ewentualnie coś lekkiego, wykończyć się można

[gallina1]

Z innej paczki: ile ważny jest odpis? Zazwyczaj kupowałam tabletki jak były potrzebne, a teraz mam datę na recepcie do piątku i nie wiem, czy ona jest istotna?

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Teoretycznie odpis ważny jest tyle samo, co recepta, od której został zrobiony, ale zależy od apteki. Np w mojej w ogóle nie zwracają uwagi na daty.

[pffe]

Napisane przez gallina1

Z innej paczki: ile ważny jest odpis? Zazwyczaj kupowałam tabletki jak były potrzebne, a teraz mam datę na recepcie do piątku i nie wiem, czy ona jest istotna?

30 dni od dnia zrobienia odpisu. Teoretycznie bo często apteki pozwalają dłużej odczekać z wykupieniem

[kaskaa11_11]

Dokładnie, zależy od apteki, ja dałam receptę przy kupnie pierwszego opakowania i tak co miesiąc chodzę po kolejne