Jak można uprawiać seks przedmałżeński

[szanujacymen]

Jak tak można nie szanować ciała? Czekając z seksem sprawdzisz partnera czy nie jest to tzw. dla ciebie z powodu darmowego seksu/ Jak facetowi zależy na kobiecie to potrafi za czekać na seks nawet 5 lat

[Arushat]

1. Szanująca się kobieta nie będzie tak męczyła mężczyzny, którego kocha.
2. Nie ma gwarancji, że kobieta po ślubie będzie chciała uprawiać seks.
3. To nie Bóg zakazał seksu przedmałżeńskiego, tylko kler.
4. Taka postawa świadczy o daleko posunietym egoiźmie.
P. S. Nigdy, ale to przenigdy nie chciałbym trafić na kobietę z taką postawą.

Tupnięte z subohmowego Softtipa

[annabelka]

Nie wiem, nie jestem katoliczką, nie będę brała ślubu, tzn. że jestem skazana na zaszycie pochwy?

Dobre prowo.

[katmaz]

Jak dla mnie zaspokajanie swoich potrzeb z osobą, której się ufa jest właśnie szacunkiem do siebie. A nie czekanie dokładnie rok, 10 lat czy do ślubu. W ogóle pojęcie "grzechu nieczystości" to jakiś absurd. Seks jest jedyną potrzebą fizjologiczną, której można sobie odmówić (bo z jedzeniem, kibelkiem czy spaniem byłoby ciężko), ale walka z własnym organizmem jest bezsensowna i z góry skazana na niepowodzenie. Dlatego w ten sposób religia wpędza człowieka w poczucie winy i ma go w garści - jesteś grzesznikiem, spowiadaj się, módl i licz na łaskę i zbawienie. Tak się kontroluje ludzi i produkuje frustratów.

[201607040946]

Napisane przez szanujacymen

Jak tak można nie szanować ciała? Czekając z seksem sprawdzisz partnera czy nie jest to tzw. dla ciebie z powodu darmowego seksu/ Jak facetowi zależy na kobiecie to potrafi za czekać na seks nawet 5 lat

Nie to forum, źle trafiłeś. Idź nawracać gdzie indziej. A jak popłyniesz, to wiesz, co cię czeka.

Czekam.

[szanujacymen]

Jak dla mnie zaspokajanie swoich potrzeb z osobą, której się ufa jest właśnie szacunkiem do siebie. A nie czekanie dokładnie rok, 10 lat czy do ślubu. W ogóle pojęcie "grzechu nieczystości" to jakiś absurd. Seks jest jedyną potrzebą fizjologiczną, której można sobie odmówić (bo z jedzeniem, kibelkiem czy spaniem byłoby ciężko), ale walka z własnym organizmem jest bezsensowna i z góry skazana na niepowodzenie. Dlatego w ten sposób religia wpędza człowieka w poczucie winy i ma go w garści - jesteś grzesznikiem, spowiadaj się, módl i licz na łaskę i zbawienie. Tak się kontroluje ludzi i produkuje frustratów.

bzdura nie porównuj jedzenie, spania do seksu no proszę cię bez tego da się żyć. Bez jedzenia umrzesz, brak snu kilka dni też umrzesz a bez seksu tez dojdzie do zgonu? właśnie nie! dlatego osoby które czekają z seksem najbardziej się szanują i to najpiękniejsze jak się uczysz jako pierwsi na sobie.

[aKatia]

Napisane przez szanujacymen

Jak tak można nie szanować ciała? Czekając z seksem sprawdzisz partnera czy nie jest to tzw. dla ciebie z powodu darmowego seksu/ Jak facetowi zależy na kobiecie to potrafi za czekać na seks nawet 5 lat

A co jeżeli to ja jestem z nim tylko dla darmowego zaje*bistego seksu? Wiesz, zobaczyłam że ma wielkiego kutasa i nie mogłam się powstrzymać. Wszystkie wady wydały się mało ważne i tak go wykorzystuję już jakiś czas.

[Arushat]

Napisane przez szanujacymen

bzdura nie porównuj jedzenie, spania do seksu no proszę cię bez tego da się żyć. Bez jedzenia umrzesz, brak snu kilka dni też umrzesz a bez seksu tez dojdzie do zgonu? właśnie nie! dlatego osoby które czekają z seksem najbardziej się szanują i to najpiękniejsze jak się uczysz jako pierwsi na sobie.

Brak seksu może spowodować różne powikłania psychiczne, np. depresje lub nerwicę. W skrajnych przypadkach można wykończyć organizm, a szczególnie u ludzi z dużym libido.

Tupnięte z subohmowego Softtipa

[katmaz]

Napisane przez szanujacymen

bzdura nie porównuj jedzenie, spania do seksu no proszę cię bez tego da się żyć. Bez jedzenia umrzesz, brak snu kilka dni też umrzesz a bez seksu tez dojdzie do zgonu? właśnie nie! dlatego osoby które czekają z seksem najbardziej się szanują i to najpiękniejsze jak się uczysz jako pierwsi na sobie.

Ktoś tu mnie najwyraźniej nie zrozumiał. Seks jest jedyną potrzebą fizjologiczną, której brak nie kończy się śmiercią. Przecież napisałam, że tylko jego można sobie odmówić. Ale uważam, że nawet w imię nie wiadomo jak wzniosłych celów nie ma to sensu. Po co się męczyć, jeśli się ma stałego partnera, kocha się go i się mu ufa? Wiesz, jakimi frustracjami to grozi po latach? Poza tym, nigdy nie związałabym się z człowiekiem, który oceniałby moją wartość po tym, czy jestem dziewicą czy nie. Towar nowy lub wybrakowany? Sorry, nie jestem, towarem w sklepie, zabawką etc.
W życiu ważne jest, żeby się dopasować pod względem charakteru, poglądów, systemu wartości, żeby razem dobrze się żyło. I nie wszyscy uważają dziewictwo (i prawictwo, jeśli ktoś lubi to rozgraniczyć) za jakąkolwiek wartość. Dla mnie nie ma żadnej. To mówię ja, dwudziestoletnia dziewica, aktualnie bez chłopaka, mająca gdzieś zasadę żadnego srksu przed ślubem. Żadnego ślubu przed seksem!

[annabelka]

Napisane przez szanujacymen

bzdura nie porównuj jedzenie, spania do seksu no proszę cię bez tego da się żyć. Bez jedzenia umrzesz, brak snu kilka dni też umrzesz a bez seksu tez dojdzie do zgonu? właśnie nie! dlatego osoby które czekają z seksem najbardziej się szanują i to najpiękniejsze jak się uczysz jako pierwsi na sobie.

Wielka Polska Katolicka

[thirky]

Pan z Bractwa Samców?

[Carmela__]

Jak można? Bardzo fajnie, polecam.

[drirrpl]

Czasy się zmieniają ale kk ciężko ruszyć i się dostosować do nowych standardów życia, już nawet świadkowie jechowy lepiej to robią, ale przejdźmy do konkretów. Dawniej był szlaban na sex przed ślubem żeby kobieta nie została sama bez środków do wychowania dziecka, nawet jeśli coś takiego się stało i byla wpadka to taki delikwent musiał się z panną ożenić lub zapłacić całkiem wysokie alimenty typu krowa itp. Jeśli się migał to miał przerąbane. W czasach współczesnych mamy ogromnie rozwiniętą świadomość o antykoncepcji oraz środki do tego które dawniej nie były dostępne dlatego sex przed ślubem jest tak powszechny.
Sama wstrzemięźliwość nastolatki przed sexem jest dobra, lecz jak po 18~20 roku życia nie ma żadnego doświadczenia to jest w tyle za koleżankami i nawet jak zacznie to będzie miała ciężej, jak poczeka do 30tki to jest już bardzo kiepsko(poparte badaniami) i facet będzie miał najprawdopodobniej kłode w łóżku, a kobieta nie będzie zadowolona z sexu.
Sex jest fajny tylko obie strony muszą się go nauczyć, wiec sex po ślubie można już traktować jako przeżytek poprzedniej ery, oczywiście religijne pary mogą się w ten sposób katować... zwłaszcza facet cierpi w takim związku to ich wybór, lecz narzucanie tego innym jest kiepskim pomysłem, to samo się tyczy tęczowych i weganów

[Fortuna1]

Trolololololo...

[Kelecka]

Napisane przez szanujacymen

Jak tak można nie szanować ciała? Czekając z seksem sprawdzisz partnera czy nie jest to tzw. dla ciebie z powodu darmowego seksu/ Jak facetowi zależy na kobiecie to potrafi za czekać na seks nawet 5 lat

Znaczy przed slubem powinien mi placic?

Napisane przez szanujacymen

bzdura nie porównuj jedzenie, spania do seksu no proszę cię bez tego da się żyć.

Jasne.
Tylko po co?

[deadpool]

@szanujacymen pochwal się co co twoim zdaniem można a czego nie można po ślubie robić by nie stracić szacunku do siebie?

[Arushat]

Napisane przez deadpool

@szanujacymen pochwal się co co twoim zdaniem można a czego nie można po ślubie robić by nie stracić szacunku do siebie?

1. Nie można odsłonić łydki na więcej niż 38.84 cm.
2. Nie można chodzić w sukienkach krótszych niż 20 cm pod kolana, a broń Boże chodzić w spodniach, bo to szczyt braku szacunku do siebie.
3. Nie można się całować, nawet na pożegnanie.
4. Zabrania się mieszkania pod jednym dachem z mężczyzna. Grozi to ekskomunika i opętaniem.
5. Nigdy, ale to przenigdy nie można chodzić na wydarzenia kulturowe. Wiadomo, że na koncertach tylko ladacznice są.

To chyba by było na tyle. Jak znajdę książkę ''Jak wychować amisza'', to może coś dodam

Tupnięte z subohmowego Softtipa

[diabliczka66]

Napisane przez szanujacymen

bzdura nie porównuj jedzenie, spania do seksu no proszę cię bez tego da się żyć. Bez jedzenia umrzesz, brak snu kilka dni też umrzesz a bez seksu tez dojdzie do zgonu? właśnie nie! dlatego osoby które czekają z seksem najbardziej się szanują i to najpiękniejsze jak się uczysz jako pierwsi na sobie.

Przecież mam wolną wolę i mogę robić co chce . Tak uczy kk. Więc mam prawo skakać z kwiatka na kwiatek. Poza tym to tylko seks czyli podstawa naszego instryntu samozachowawczego.
Zresztą dla mnie to tylko zabawa , mi być dobrze a żaden ksiądz nie będzie mi mówił że mam sie jakoś ograniczać.

[deadpool]

Napisane przez diabliczka66

Przecież mam wolną wolę i mogę robić co chce . Tak uczy kk. Więc mam prawo skakać z kwiatka na kwiatek. Poza tym to tylko seks czyli podstawa naszego instryntu samozachowawczego.
Zresztą dla mnie to tylko zabawa , mi być dobrze a żaden ksiądz nie będzie mi mówił że mam sie jakoś ograniczać.

będzie mówił:
Dla jasności tłumaczenia trzeba odróżnić pieszczoty oralne od seksu oralnego. Gdy małżonkowie rozbudzają się z intencją odbycia pełnego aktu seksualnego, każde pieszczoty są dobre, także i oralne. Ograniczanie ludziom możliwości szukania przyjemności w akcie seksualnym nie ma żadnego uzasadnienia. Podjęcie takich działań w wielu przypadkach umożliwia kobietom uzyskanie satysfakcji ze współżycia seksualnego…

Natomiast seks oralny jako forma zastępcza aktu seksualnego niesie już w sobie nieład moralny. Dlaczego?

Kościół dostrzega, że pełny akt seksualny jest szansą nie tylko fizycznego, ale i równocześnie duchowego zjednoczenia się małżonków. Taki akt jest w pełni ludzki, czysty i umożliwia przeżycie głębokiej jedności, także z Bogiem. Dopiero w perspektywie unikania dobra, jakim jest pełny akt seksualny, można oceniać zastępcze formy współżycia.

Małżonkowie przyznają często, że podejmując seks oralny, czynią tak z powodu różnych okoliczności uniemożliwiających podjęcia pełnego aktu, np. boją się poczęcia dziecka. Jednak gdyby mogli, chętnie by się zjednoczyli do końca. Widzą, że seks oralny jest tylko namiastką jednoczącego spotkania. Wskazanie moralne potwierdza to doświadczenie: największą wartość mają pełne akty seksualne.


xxxx

[szanujacymen]

Napisane przez drirrpl

Czasy się zmieniają ale kk ciężko ruszyć i się dostosować do nowych standardów życia, już nawet świadkowie jechowy lepiej to robią, ale przejdźmy do konkretów. Dawniej był szlaban na sex przed ślubem żeby kobieta nie została sama bez środków do wychowania dziecka, nawet jeśli coś takiego się stało i byla wpadka to taki delikwent musiał się z panną ożenić lub zapłacić całkiem wysokie alimenty typu krowa itp. Jeśli się migał to miał przerąbane. W czasach współczesnych mamy ogromnie rozwiniętą świadomość o antykoncepcji oraz środki do tego które dawniej nie były dostępne dlatego sex przed ślubem jest tak powszechny.
Sama wstrzemięźliwość nastolatki przed sexem jest dobra, lecz jak po 18~20 roku życia nie ma żadnego doświadczenia to jest w tyle za koleżankami i nawet jak zacznie to będzie miała ciężej, jak poczeka do 30tki to jest już bardzo kiepsko(poparte badaniami) i facet będzie miał najprawdopodobniej kłode w łóżku, a kobieta nie będzie zadowolona z sexu.
Sex jest fajny tylko obie strony muszą się go nauczyć, wiec sex po ślubie można już traktować jako przeżytek poprzedniej ery, oczywiście religijne pary mogą się w ten sposób katować... zwłaszcza facet cierpi w takim związku to ich wybór, lecz narzucanie tego innym jest kiepskim pomysłem, to samo się tyczy tęczowych i weganów

Dzień dobry.

Znowu bzdura! Badania naukowe które przeprowadzili kanadyjscy naukowcy mówią jasno seks po ślubie daje gwarancje zadowolenia ze związku i seksualności par "niezależnie od religijności". Zgadzam się z tymi badaniami bo większość męzczyzn zostawia kobiety aż do momentu jak dojdzie do współżycia albo jest z kobieta tylko dla darmowego seksu. Trzeba potrafić odróżnić miłośc od seksu zamiast powielać stek bzdur, że miłość a seks jest to jedno i to samo!

[aKatia]

Napisane przez szanujacymen

Dzień dobry.

Znowu bzdura! Badania naukowe które przeprowadzili kanadyjscy naukowcy mówią jasno seks po ślubie daje gwarancje zadowolenia ze związku i seksualności par "niezależnie od religijności". Zgadzam się z tymi badaniami bo większość męzczyzn zostawia kobiety aż do momentu jak dojdzie do współżycia albo jest z kobieta tylko dla darmowego seksu. Trzeba potrafić odróżnić miłośc od seksu zamiast powielać stek bzdur, że miłość a seks jest to jedno i to samo!

Idź sobie "być szczęśliwy" gdzie indziej i pozwól ludziom robić co chcą bo i tak będą robić co chcą. Czy to jest uprawianie seksu przed, po czy w trakcie ślubu, na środku cholernego ołtarza.

[szanujacymen]

Jeszcze jedno badanie im mniejsza liczba partnerów seksualnych tym też trwalszy związek. Szacunek można nazwać osobę która szanuje swoje ciała i nie uprawia z każdym w którym jest w związku wtedy jest wartościową osobą.

[diabliczka66]

Napisane przez szanujacymen

Dzień dobry.

Znowu bzdura! Badania naukowe które przeprowadzili kanadyjscy naukowcy mówią jasno seks po ślubie daje gwarancje zadowolenia ze związku i seksualności par "niezależnie od religijności". Zgadzam się z tymi badaniami bo większość męzczyzn zostawia kobiety aż do momentu jak dojdzie do współżycia albo jest z kobieta tylko dla darmowego seksu. Trzeba potrafić odróżnić miłośc od seksu zamiast powielać stek bzdur, że miłość a seks jest to jedno i to samo!

Seks jest zabawa i przyjemnością ... nie mylić z miłością

[Arushat]

Napisane przez szanujacymen

Dzień dobry.

Znowu bzdura! Badania naukowe które przeprowadzili kanadyjscy naukowcy mówią jasno seks po ślubie daje gwarancje zadowolenia ze związku i seksualności par "niezależnie od religijności". Zgadzam się z tymi badaniami bo większość męzczyzn zostawia kobiety aż do momentu jak dojdzie do współżycia albo jest z kobieta tylko dla darmowego seksu. Trzeba potrafić odróżnić miłośc od seksu zamiast powielać stek bzdur, że miłość a seks jest to jedno i to samo!

Oj ja tak patrzę, że ty (po nicku stwierdzam, że jesteś facetem) nigdy baby nie miałeś i coś się w psychice poprzestawiało, albo bardzo udany troll. Stawiam na to drugie, gdyż nigdy nie zabierasz własnego zdania i sprawiasz wrażenie, że pszepisujesz jakąś książkę (bynajmniej nie Biblię).

Tupnięte z subohmowego Softtipa

[aKatia]

Napisane przez szanujacymen

Jeszcze jedno badanie im mniejsza liczba partnerów seksualnych tym też trwalszy związek. Szacunek można nazwać osobę która szanuje swoje ciała i nie uprawia z każdym w którym jest w związku wtedy jest wartościową osobą.

Szanuję swoje ciało i chcę dla niego jak najlepiej dlatego nie bawię się w udawanie że nie mam libido i dręczenie brakiem seksu bo to do niczego dobrego nie prowadzi tylko do frustracji. Zamiast tego uprawiam świetny seks (pozamałżeński, więc spłonę w piekle) i jestem szczęśliwa.

Swoje badania możesz sobie wsadzić bo to nadal tylko statystyka na jakiejś tam grupie a ja w tej grupie nie byłam i szczęście mojego związku od statystyki nie zależy. Wiesz że statystycznie idąc z psem na spacer macie oboje po 3 nogi? Także tyle sensu mają twoje badania.

[201803061544]

Napisane przez szanujacymen

Jeszcze jedno badanie im mniejsza liczba partnerów seksualnych tym też trwalszy związek. Szacunek można nazwać osobę która szanuje swoje ciała i nie uprawia z każdym w którym jest w związku wtedy jest wartościową osobą.

Urocze.. Kolejny, który nawija o szacunku, jednocześnie wartościując człowieka, na podstawie tego, czy i z kim uprawia seks. Traktujesz kobiety, jak towar w sklepie, bo wiadomo, że spośród nadgryzionych jabłek, wybierzesz to całe, choćby tym jabłkiem okazała się ta, która zwyczajnie nie miała okazji, no ale przecież taka niewiasta się szanuje!

[MyaMK]

Temat boski <3 albo nawet Boski Chyba właśnie pytanie jak można wziąć slub z kimś z kim nie jest się tak blisko.

[I ona]

Jak można uprawiać seks przedmałżeński? No normalnie, dokładnie tak samo jak seks małżeński.
Seks to seks i już. Co wspólnego z seksem ma szacunek? To potrzeba taka sama jak inna, kobiety i mężczyźni są tutaj tacy sami. Robić z seksu wielkie halo w XXI wieku to trochę słabo.

[thirky]

Po co karmicie trolka

[Kori_Yoitama]

Szczerze mówiąc to żadne badania nie są do końca wiarygodne, bo:
-wybierając grupę badaną można wybrać osoby które dadzą duże prawdopodobieństwo potwierdzenia swojej hipotezy
-jest wiele metod udowadniania hipotez i każda z tych samych zebranych danych może dać zupełnie inne wyniki

Poza tym kochajmy trolle tak szybko tracą zainteresowanie wątkami