CzarnaZuzia Wymiata - Nowe otwarcie VIII

[ragutka]

Bardzo bym chciała aby tak było Rawito ale niestety muszę na podstawie moich obserwacji stwierdzić że synogarlice dokonują wypróżnienia równie tradycyjnie jak gołębie

[rawita]

Może i tak, ale mój balkon, w przeciwieństwie do gołębi, szanują

[Luba]

Wpadam, zeby Wam powiedziec, ze jutro pare fajnych ksiazek wychodzi, gdyby ktos przegapil a byl zainteresowany to:
Kazde martwe marzenie Roberta Wegnera, ostatni tom Meekhanu
Zabojcza biel Robert Robert Galbraith (a raczej wiadomo kto ), nastepny tom o detektywie Cormoranie Striku
Boskie zwierzeta Szymona Holowni
A od dzis jest do kupienia Sztuczna broda Swietego Mikolaja Pratchetta. Niestety nie widze ebooka, wiec na razie musze sobie odpuscic

Miejcie sie!

[ragutka]

Lubcio
Wpadaj częsciej i opowiadaj i w ogóle

[Katty_p13]

Luba dobrze wiedziec. Wpadaj czesciej i na dluzej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariolasl]

Hej!Czy Luba juz piecze na Święta?

Ja sobie Black Friday odpuściłam, uzupełniałam niedawno kolorówką z okazji innych okazji, a i małż mi coś kupił z okazji mojego święta niedługo.
Z ciuchów nic nie potrzebuje, zadowolona jestem z szafy. Buty mam, torebki tez... dawno rak nie było. Cieszy mnie to.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Katty_p13]

Ja wczoraj pieklam miesko do chleba - schabik z biala kielbaska w srodku i chudziutki boczus dla starszego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tharoon]

[ragutka]

Dzień dobry
Mnie ten zakupowy szał też ominął - po prostu mam wszystko !
Tylko obiecaną sobie od dawna Meganke w kolorze tabak złapałam bo była przeceniona. Ale to sie nie liczy - to było z rozmysłem
Jeszcze jej nie mam to i tak nie wiem czy będzie mi pasował ten kolor.
A fason co teraz maja Megan maxi dress - jest świetny moim zdaniem - dłuższa i z kieszeniami w szwach - zgrabnie sie wygląda.
Mam już śliczną w ciemnym granacie zakupioną w Sopocie na wakacjach.
I niebieską. To tyle jeśli chodzi o minimalizm w mojej szafie

[Luba]

Napisane przez ragutka

Lubcio
Wpadaj częsciej i opowiadaj i w ogóle

Napisane przez Katty_p13

Luba dobrze wiedziec. Wpadaj czesciej i na dluzej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez mariolasl

Hej!Czy Luba juz piecze na Święta?

Tak, od dzisiaj. Wlasniemi sie ciasto na ciasteczka chlodzi w lodowce

Napisane przez Katty_p13

Ja wczoraj pieklam miesko do chleba - schabik z biala kielbaska w srodku i chudziutki boczus dla starszego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja od jakiegos czasu nie jem miesa, krotko jeszcze wiec nie wiem jak to bedze dalej, ale na razie mieso mi nie smakuje. Sama jestem w szoku, bo ja bylam bardzo miesozerna

[mariolasl]

Mcham serdecznie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ragutka]

Ja też macham
Ale ręce mnie bolą - umyłam okno po remoncie i odkurzyłam dwa meble co też stały w tym remontowanym pokoju. Jeszcze je nawoskowałam - teraz już odpoczywam. A mróz taki za jak myłam okno od zewnątrz to na szybie szron i śnieg od razu się robił.
"Moje " synogarlice

WP_20181201_12_22_10_Pro.jpg

[tharoon]

[tharoon]

[tharoon]

[Luba]

A co to sie dzieje, ze tylko machanie tu odchodzi?
Wszystkie szykuja sie do Swiat? Ja mam juz ciasteczka popieczone i reszta na luzie, jak posprzytam to bedzie posprzatane a jak nie to nie Jedzenie jakies bedzie, choinka i prezenty, starczy.

[ragutka]

No własnie też tak miałam zapytać
Że żadnego pisania, kupowania itp.
A ja mam na razie remont - to dopiero jak się skończy to będe o świetach myśleć - żeby co zrobic i gdzie usadzić się było przy stole

[tymena]

U mnie dzisiaj pastowanie obuwia. Czekamy na mikołaja

A świątecznie już planuję. Chcialabym zabłysnąć a wyjdzie tradycyjnie jak co roku hehe... póki co nabyłam nowy obrus i zapas świec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rawita]

Mnie pochłonęła robota i zdziwiłam się właśnie, że jest grudzień a nie wrzesień. Tym razem już nie robota stresująca i wypalająca, tylko taka, która bardzo męczy, ale uskrzydla.

Mam nadzieję, że za jakiś czas będę Wam się mogła pochwalić efektami.

Zapowiedziałam rodzinie, że przyjeżdżam na gotowe. Mogę ewentualnie ulepić uszka. Nie zdziwili się szczególnie, chyba są już przyzwyczajeni.

[ragutka]

U mnie błysku jako takiego raczej nie będzie, moja rodzina to wigilijni mamoniowie - jemy co roku to samo i bardzo nas to cieszy. Jedynie w ciastach jest jakaś przestrzeń na nowości - tu córka moja błyśnie, mam nadzieję
Może coś nowego przygotuje bo w tym roku ktoś tam z gości będzie, mam nadzieję - to jakieś śledzie, sery, coś innego może podam
Ale cieszy mnie, że to już nadchodzi....

[Katty_p13]

U mnie Wigilia stricte domowo dużo nie będę robić i święta na luzie. Nareszcie chata przed remoncikiem bo mieli na jesieni robić CO ale jednak zrobią na wiosnę ... no trudno, damy radę poczekać. Luzik, luzik luzik i spokój bez spinki.

[Luba]

Wigilijni mamoniowie No my tez, zawsze to samo jemy, tradycja taka.

Tomku Kochany! Jak zwykle cieplo sie na serduchu robi, jak czlek widzi w skrzynce kartke od Ciebie! Sciskam Cie z calych sil!

Dziewczonki warszawskie! Jesli chcecie swieze jaja prosto od kury, to piszcie do mnie PW. Mam namiary na dostarczyciela, raz w miesiacu jest w Warszawie. Swieze, pyszne jajca, jadlam wiec wiem co mowie. Dostawca sprawdzony i uczciwy.

[rawita]

Jak można zjeść na wigilię co innego niż przez ostatnie 30 lat? Nie wyobrażam sobie tego. To prawie tak, jakby nie obejrzeć "Kevina samego w domu".

[ragutka]

Wstawać, wstawać

[tymena]

Buro, szaro, smutno...

Nie piekę makowców w tym roku. Poszaleję cukierniczo i zaskoczę rodzinę jakimś wypasionym tortem Szukam inspiracji wiec jakbyście miały sprawdzony przepis to proszę podrzućcie

[ragutka]

Mnie w wypiekach wyręczy córka, więc mam nadzieję na coś pysznego. I na słodką ucztę - po to jestem na słodyczowym poście od początku grudnia
Tylko pozwalam sobie na rodzynki i inne suszone owoce.
A co do tortu to właśnie wczoraj mi wspominała o tym, że planuje czekoladowy z kremem piernikowym lub piernikowy z kremem czekoladowym.
Chyba ten drugi wariant bardziej do mnie przemawia.
Zrobie dzisiaj ruskie pierogi - na rozgrzewke przed wigilijnymi.
A co do pogody szpetnej to i tak u mnie lepiej niż wczoraj - nie padało i troszke jaśniej.
A jeszcze o perfumach coś - ostatnio zachwycałam sie powrotem do Shalimar - to teraz mam fazę na Addict.
Cudnie to pachnie.

[rawita]

Ragutko za mną też jakoś chwilowo ciągnie się ten Addict, chociaż nigdy nie byłam jego fanką. Jakoś jest taki równoważący dla tej szarej aury.
Czekam jednak aż mi przejdzie i pachnę ostatnio non stop Zagorskiem

Święta kulinarnie mnie w ogóle nie ruszają. Może trochę szuba. Niby wszystkie potrawy wigilijne, to moje ulubione, ale jakoś w tym roku nie mam klimatu. Nie kupuję też choinki do własnego mieszkania i ogólnie "nie czekam". Nie wiem, co mi się stało. Zawsze jakoś cieszyły mnie te święta pomimo niereligijności.

[ragutka]

Rawito, bo Addict jest właśnie taki gorrrący - pewnie dlatego mnie tak
cieszy przy tej burej pogodzie.
Z kadzidłem typu CdG to zima mam problem - lubie latem alejakos tak niezbyt często nam po drodze. Teraz mam tylko Avignona a to kościół we flakonie
Tak myślę, że mnie te światełka cieszą jak dziecko, trochę.
Wczoraj z piwnicy wrócił mały świecący reniferek - dzisiaj będzie już rozświetlony wieczorem
Poza tym zrobiłam stroik z gałązek i malutkich bombek do takiego szklanego naczynia gdzie na górę wstawia się świeczkę. Jeszcze gwiazdki świecące na kuchenne okno - mam je chyba z 10 lat. I choinka. Pisząc to utwierdzam sie w tym, że to mnie najbardziej cieszą te ozdoby.

[tymena]

Mnie też, mnie też cieszą światełka w weekend wyciągnę cotton ballsy i inne pierdołki migocące i przystroję mieszkanie Co roku odkrywam coś o czym zapomniałam, że mam i cieszę się jak dziecko

[Katty_p13]

Jakoś w tym roku mniej czuję święta sama nie wiem dlaczego. Jakoś się nie ekscytuję. Dziwne.

Tak szuba będzie królować i ryba po grecku. Moje ulubione świąteczne potrawy.