Jak przeciwdziałać utracie jędrności i gęstości skóry - ZBIORCZY

[Dagi33]

[quote=Yolla;6705567]Cześć Kobiałki

o oklepywaniu zapomniałam zupełnie, więc zacznę od tego, bo efekty są, stosuje to moja mama - nie zwisa jej podbródek!!! aaa i chomików też nie ma

Yolla a Twoja mama dlugo juz stosuje oklepywanie????

[eszton 1]

to moze i ten oil- femin bylby lepszy? kilka osob go poleca.. a moze bralas cos co Ci choc troche pomoglo?

Napisane przez Dagi33

Ja tez to bralam przez kilka dobrych miesiecy ale efektow niestety nie bylo rewelacyjnych o ile w ogole mozna mowic o jakis...

[Dagi33]

Napisane przez eszton 1

to moze i ten oil- femin bylby lepszy? kilka osob go poleca.. a moze bralas cos co Ci choc troche pomoglo?

Inneov niestety byl chyba jedynym tego typu eksperymentem i po nim sie troche zniechecilam.
Slyszalam od lekarza ze zwyczajny rutinoskorbin w naszym wieku powinien byc codziennoscia. Zbawiennie wplywa na caly organizm w tym podobno na skore!
Dzsiaj pod wplywem forumowej lektury kupiam sobie quenzym Q10. Od jakiegos juz czasu biore wyciag z watroby rekina - poprawila mi sie skora bo mialam problemy z jakimis dziwnymi wypryskami. Wszystko zniknelo- ale czy od tego?

[Yolla]

Napisane przez Dagi33

Yolla a Twoja mama dlugo juz stosuje oklepywanie????

Dagi, tak dokładnie to nie powiem, ale już od długiego czasu o tym mówi. Może nie jest super systematyczna, ale z kilka lat to na pewno. Już kiedyś wierciła mi dziurę w brzuchu, zebym się oklepywała. Nie jest to jakiś specjalny plan, po prostu przy wsmarowywaniu kremu wieczorem i rano - największy nacisk zawsze kładzie na podbródek.

Eszton, tu masz informacje o Oli-femin http://www.cefarm24.pl/oli-femin-x-50-kaps-p5208.html
Najbardziej to on pomaga na nawilżenie skóry, a wiadomo, jak skóra nawilżona to i zmarszczek mniej.

[Dagi33]

Ten Oli-Femin z przeczytanej ulotki brzmi calkiem niezle!!!!!!! Chyba tez go kupie! Do mojej suchej skory jak znalazl.

[Yolla]

Napisane przez Dagi33

Ten Oli-Femin z przeczytanej ulotki brzmi calkiem niezle!!!!!!! Chyba tez go kupie! Do mojej suchej skory jak znalazl.

Myślę, że warto

[Rogatka32]

Zobaczymy, co bedzie z moją twarzą po porodzie, jak hormony przestaną szaleć - tak się pocieszam, że 8-miesiąc ma swoje prawa i później dobre geny zadziałają i będę śliczna "młoda" mamusia .


I myslę, że NIE MOŻE być inaczej. Gratuluję pozytywnego myslenia.

Rogatko - Oli-femin jest super, twarz pięknie nawilżona - przynajmniej tak działa u mnie. Od Omegi-3 (nie pamiętam jakiej firmy) dostałam uczulenia, a od samego ogórecznika z firmy Gal, wychodziły mi ogromne gule. Oli-Femin, jest taką kompozycją, która mi bardzo pasuje No i oczywiście z braniem tego musze sobie poczekać, bo nawet przy karmieniu piersią też nie można... [/quote]

Czyli teraz mnie przekonałyście dziewczyny ostatecznie, że jest to preparacik, który warto zastosować. Tak właśnie skład mi się bardzo podobał. Dobrze wiedzieć o tym ogóreczniku, bo miałam właśnie zamiar kupować ogórecznika z Gala

wiesz ja jestem po prostu taki chudzielec i szczegolnie na twarzy mam wrazenie ze mi sie pozapadaly policzki.. boje sie ze zaraz zacznie mi wisiec skora i dlatego szukam czegos na ratunek"

ESZTON, doskonale CIę rozumeim. bo widzisz, ja jestem gruba i faktycznie koleżanki mi mówiły zawsze z zadrą w słowie:P-że jak schudnę to TEŻ będę mieć zmarszczki. Tymaczsem okazało się, żę nie trzeba czekać na schudnięcie, obecnie tłuszczyk swoje, a skóra...swoje. Gdy jej dotykam czuję wyraźną luźność

ale trzeba myślęc pozytywnie i wspierać się w miarę mozliwości preparatami

[Rogatka32]

to miało być wzięte w cytat i czemu się nie wzięło

[ewla]

a ja kupiłam miraculum genezę na noc i jestem zachwycona. konsystencja - marzenie suchej skóry. Wchłanianie- ekspresowe. Wygładzenie (na razie moge zaobserwować tylko efekty krótkotrwałe) super!. Na razie daję serum na podbródek ovaliftu pod spód, bo zakupiłam to co się ma marnować. Może i nie pomaga, ale też i nie szkodzi.
Chyba dołożę to oklepywanie genezy. Czy wystarczy raz na noc? Ile to minut ma trwać?
Cały czas zastanawiam się nad gimnastyką twarzy. Jestem z tych szczuplutkich (ale to nie natura, tylko dieta i ruch, natura to mnie stworzyła pulpetem), więc też boję się "zapadania".

w weekend czekało mnie "wielkie wyjście" i niechcący zrobiłam niesamowite odkrycie. Byłam zmęczona, niedospana i miałam wory pod czerwonymi jak u królika oczami. Wszystko da się zamaskować strojem i makijażem ale te przeklęte oczy nie!!! Więc kupiłam jakiś tam płatek pod oczy w Douglasie (jakaś nieznana mi włoska firma). Kupiłam tylko jedno opakowanie bo myślałam, że pakują po 2, ale to głupie - był tylko jeden (okropnie drogi 14 zł!!!!). No więc polożyłam go 10 min najperw pod jedno oko, potem pod drugie. No i teraz najważniejsze: efekt był taki, że aż usiadłam. Ani jednej zmarszczki, żadnego worka(a jestem posiadaczką takowych), głaciutko, świeżutko, jaśniutko, jakbym przez ostatnie roku spała po 10 godz. W zyciu u siebie nic takiego nie widziałam, nawet po drogich kremach (a miałam już okresy że w determinacji wydawałam na kremy pod oczy mnóstwo kasy). Gdyby jakiś krem mi zagwarantował taki efekt jak ten jeden psia kość płateczek! Ale ile ten krem by musiał kosztować, skoro jeden płatek 14 zł !
Aaaa, opis działania tego płatka był bardzo skromny, ja się takich efektów czytając to nie spodziewałam, opakowanie wywaliłam, bo to był zupełnie przypadkowy zakup.
Do pielęgnacji oczu, to pewnie płatki nie są najlepsze, ale obiecałam sobie, że zakupię taki jeszcze raz i będę go trzymała jako "pogotowie" na niespodziewane balety.

[Rogatka32]

a ja kupiłam miraculum genezę na noc i jestem zachwycona. konsystencja - marzenie suchej skóry. Wchłanianie- ekspresowe."

tak, ja też jestem bardzo zadowolona, szczególnie właśnie z kosystencji, miłego zapachu i szybkiego wchłaniania

no, ale ten płateczek to jakeiś cudo chodzące!

[Rogatka32]

właśnie dostałam przesyłkę z moim Redermickiem i natychmiast musiałam się wysmarować, głównie pod oczętamiteraz siedzę i drżę, bo nigdy nie używałam aktywniej witaminy C i boję się podrażnienia

ale konsystencja jest super!dokładnie idealna dla skóry suchej

[Yolla]

Napisane przez Rogatka32

I myslę, że NIE MOŻE być inaczej. Gratuluję pozytywnego myslenia.

A co mi innego pozostało

Napisane przez Rogatka32

to miało być wzięte w cytat i czemu się nie wzięło

A bo wykosiłaś ["QUOTE=Yolla;...."] z początku cytatu
Rogatko, kazdy cytat musi być poprzedzony tym napisem w nawiasach kwadratowych i zakończony ["/QUOTE"] --> tylko bez tego cudzysłowia tylko w samych nawiasach kwadratowych - wzięłam w cudzysłow, żeby nie zacytowało

[Rogatka32]

aaaaaaaaaaa..danke bardzo

[Yolla]

Napisane przez ewla

a ja kupiłam miraculum genezę na noc i jestem zachwycona. konsystencja - marzenie suchej skóry. Wchłanianie- ekspresowe.

Napisane przez Rogatka32

tak, ja też jestem bardzo zadowolona, szczególnie właśnie z kosystencji, miłego zapachu i szybkiego wchłaniania

kusicielki

Napisane przez Rogatka32

właśnie dostałam przesyłkę z moim Redermickiem i natychmiast musiałam się wysmarować, głównie pod oczętamiteraz siedzę i drżę, bo nigdy nie używałam aktywniej witaminy C i boję się podrażnienia

ale konsystencja jest super!dokładnie idealna dla skóry suchej

a mi nie pasował, może dlatego,ze miałam do skóry mieszanej

Napisane przez Rogatka32

aaaaaaaaaaa..danke bardzo

a nie za ma co

[Rogatka32]

Napisane przez Yolla

kusicielki


a mi nie pasował, może dlatego,ze miałam do skóry mieszanej


a nie za ma co

a w jaki sposób Ci nie pasował Yolla?

ciekawe czy mi cytat wyjdzie

[Yolla]

Rogatko - rolował mi się na twarzy, ale to chyba za sprawą silikonów - w produktach do mieszanej jest ich więcej, ze niby łatwiej się wchłania produkt. Jak widać u mnie jest odwrotnie . W ogóle doszłam do wniosku, ze silikony nie bardzo mi pasują, jak po serum z wit. C z BU zaczęły mi wyskakiwać drobne krostki i podkald nie trzyma się skóry

a cytat wyszedł

[aga007]

Napisane przez ewla

Chyba dołożę to oklepywanie genezy. Czy wystarczy raz na noc? Ile to minut ma trwać?
Cały czas zastanawiam się nad gimnastyką twarzy.

oklepywanie raz dziennie wystarczy jeśli nie przekroczyłaś 40 na początku trzeba poświęcić 2 3 minuty zanim skóra się nie zaczerwieni po czasie zaczerwienienie można osiągnąć w niecałą minu.

[AniaBrunetka]

Napisane przez Rogatka32

a co to mezoterapia?zaraz wrzucę w google

no własnie, też już nie wiem...np nie mam duzych zmarszczek, drobne przy oczach, a w miejscu bruzd nosowo-wargowych też cienkie linie, jeszcze nie głębokie. Ale to poluzowanie skóry, po prostu jakby obwisnięcie(okropne słowo!!).

ja mam podobnie, tylko ze 10 lat mniej mam okropne bruzdy pod oczami i kolo nosa tez sie pojawiaja

[Rogatka32]

Witaj Aniu, ale u Ciebie to jeszcze chyba nie jest utrata kolagenu, ale może złe nawilżenie?

[aga007]

Czytałam, że przyczyną może być zbyt mocne naciąganie skóry podczas codziennej pielęgnacji co powoduje, że skóra oddziela się od głębiej położonych warstw, a to przyspiesza wiotczenie. Włókna sprężyste zanikają, skóra rozciąga się i coraz trudniej powraca na swoje miejsce po naciągnięciu.

[ukrycior]

Ja bym jeszcze stawiała na nieprawidłowy demakijaż. Nie wiem jak jest w tym przypadku, ale często dziewczyny zmywają tusz i cienie jakimś żelem z SLSem i wodą, albo o zgrozo! mydłem. Brrr.

[phdwao]

sory, w zły wąteksię wpisałam

[AniaBrunetka]

te glebokie bruzdy pod oczami to mam wlasciwie od dawna, ale z czasem zauwazam, ze coraz bardziej sie poglebiaja nawet jak zatuszuje cienie tonem korektora, to bruzdy i tak sa ;( wiecie moze co na to poradzic?

[ukrycior]

Aniu, a próbowałaś płatków kolagenowych? A wypełniaczy zmarszczek? L'oreal ma nawet coś takiego specjalnie pod oczy.

[Rogatka32]

o ja tez myslę o płatkach kolagenowych.

i faktycznie, demakijaż umiejętny to chyba podstawa. tak się właśnie zastanawaim, czy ja kiedyś tam, dawno temu nie naciągałam za mocno skóry, która wtedy była zwarta i wydwałao się, że nic jej nigdy nie zaszkodzi

zapytam tutaj o Redermicka-dziewczyny mogę nie używać flitra skoro kładę redermick TYLKO na noc?bo doczytałam, że przt Activ C tak można, więc może i tutaj też?

oraz...

czy po wchłonięciu redermick, mogę nakładać jeszcze inne kremy?

będę wdzięczna za odpowiedź, bo nie wiem jak się z tym specyfikiem do końca obchodzić

[ukrycior]

Napisane przez Rogatka32

o ja tez myslę o płatkach kolagenowych.

i faktycznie, demakijaż umiejętny to chyba podstawa. tak się właśnie zastanawaim, czy ja kiedyś tam, dawno temu nie naciągałam za mocno skóry, która wtedy była zwarta i wydwałao się, że nic jej nigdy nie zaszkodzi

zapytam tutaj o Redermicka-dziewczyny mogę nie używać flitra skoro kładę redermick TYLKO na noc?bo doczytałam, że przt Activ C tak można, więc może i tutaj też?

oraz...

czy po wchłonięciu redermick, mogę nakładać jeszcze inne kremy?

będę wdzięczna za odpowiedź, bo nie wiem jak się z tym specyfikiem do końca obchodzić

Rogatko, ja bez płatków nie umiem się obejść. W Inermis moje ukochane Daxy są na pierwszym miejscu listy bestsellerów w pielgnacji twarzy. Mam podejrzenia, że jestem jedną z twórczyń sukcesu tego produktu, uwielbiam je, zaraziłam też parę koleżanek

A odnośnie Redermica nie wiem nic.

[Rogatka32]

no właśnie, moja skóra pod oczętami wymaga intensywnej pielęgnacji jako skóra wymagająca już..i dlatego płatki są następne do wypróbowania. A koleżanka jedna mi też poleca Daxa właśnie

[ukrycior]

Napisane przez Rogatka32

no właśnie, moja skóra pod oczętami wymaga intensywnej pielęgnacji jako skóra wymagająca już..i dlatego płatki są następne do wypróbowania. A koleżanka jedna mi też poleca Daxa właśnie

Mam porównanie. Naprawdę nie warto sięgać po płatki Sorayi, są droższe i kłopotliwe. A z kolei moja koleżanka wcześniej używała Pullanny i z przyjemnością przerzuciła się na Daxa. A oni ostatnio wypuścili nowość - płatki kolagenowe na bruzdy nosowo-wargowe z retinolem. Ja nie próbowałam bo te bruzdy u mnie na razie są ok (zwłaszcza od kiedy włączyłam ten kolagen Eveliny, poprawiło się), ale używa ich moja mama (po 60-tce) i aż się nadziwić nie mogłyśmy efektowi. Może i doraźny, ale są w takiej cenie, że można w zasadzie co 2-3 dzień stosować spokojnie, potem efekt jest już trwalszy.

[Rogatka32]

Napisane przez ukrycior

Mam porównanie. Naprawdę nie warto sięgać po płatki Sorayi, są droższe i kłopotliwe. A z kolei moja koleżanka wcześniej używała Pullanny i z przyjemnością przerzuciła się na Daxa. A oni ostatnio wypuścili nowość - płatki kolagenowe na bruzdy nosowo-wargowe z retinolem. Ja nie próbowałam bo te bruzdy u mnie na razie są ok (zwłaszcza od kiedy włączyłam ten kolagen Eveliny, poprawiło się), ale używa ich moja mama (po 60-tce) i aż się nadziwić nie mogłyśmy efektowi. Może i doraźny, ale są w takiej cenie, że można w zasadzie co 2-3 dzień stosować spokojnie, potem efekt jest już trwalszy.

płatki na bruzdy nosowe...toż muszę je mieć!, bo juz mi lecą mimiczne linie oraz skóra w tym miejscu sie rzeźbi, czyli jakby zapada

[ukrycior]

Napisane przez Rogatka32

płatki na bruzdy nosowe...toż muszę je mieć!, bo juz mi lecą mimiczne linie oraz skóra w tym miejscu sie rzeźbi, czyli jakby zapada

Mnie przekonuje, że mają kolagen i retinol w składzie. To może być skuteczny duet