Herbaciane pogaduchy :) cz.II

[Pstra]

witam przedweekendowo życząc przyjemności na weekend
w kubku bastek ananasowy

[Galijka]

Witam, witam

U mnie dzisiaj "kwiat jednej nocy"

Pogoda ładna, ciepło ale burzowo. Tzn. chmury co chwilę się przewijają a słońce bardzo mocno grzeje tak więc wieczorem pewnie coś popada. A akurat kurcze z koleżankami na piwo w ogródku jestem umówiona
Wprawdzie parasole są ale mimo wszystko przyjemniej jest jak nie pada

Miłego weekendu

[aanetaa007]

Witam

W kubku zielona z jasminem

[Pstra]

witajcie
u mnie dziś na razie przyjemnie na dworze, ale zapowiadali deszcz więc nie wiem jak to dalej będzie
udał ci się Galijko wypad na piwko?

herbatkowo earl grey z mandarynką
miłego

[Galijka]

Wypadł się udał, dzięki Jak zwykle zresztą

Jakiś zakręcony okres mam ostatnio. W pracy dużo pracy

[Pstra]

Napisane przez Galijka

Jakiś zakręcony okres mam ostatnio. W pracy dużo pracy

u mnie przeciwnie, nudzę się ale o tym bo jeszcze zwalą na mnie cudzą robotę

w kubku bastek ananasowy
miłego

[Galijka]

Hmm, to może ja zwale na Ciebie swoją

U mnie nadal "sen nocy letniej"

[Pstra]

Napisane przez Galijka

Hmm, to może ja zwale na Ciebie swoją

zależy jaka dziedzina, nie chciałabym ci czegoś pogmatwać

u mnie dziś upały, w pracy na szczęście tego nie czuć

w kubku earl grey z mandarynką
miłego

[Galijka]

Napisane przez Pstra

zależy jaka dziedzina, nie chciałabym ci czegoś pogmatwać

Wprawdzie zakres jest szeroki ale jestem pewna, że byś sobie poradziła Ale dziękuję za troskę

Ja dzisiaj w domu urzęduję tak więc wzięłam się za prania i inne takie, żeby z pogody skorzystać.

A w dzbanuszku dalej mój kwiat ale później spróbuję tej zielono - białej

Miłego czwartku

[Pstra]

Napisane przez Galijka

Ja dzisiaj w domu urzęduję tak więc wzięłam się za prania i inne takie, żeby z pogody skorzystać.

A w dzbanuszku dalej mój kwiat ale później spróbuję tej zielono - białej

właśnie się miałam ciebie pytać czy już próbowałaś tą nową z mango

ale ci dobrze, że nie musiałaś dziś do pracy
a ja dziś korzystając z pogody przyjechałam do pracy na rowerze

w kubku ostatnio o tej porze earl grey
miłego

ed. czy wy też macie problemy z wylogowywaniem się? czasami muszę kilka razy albo kilkanaście zrobić wyloguj zanim mi się to uda

[Galijka]

Napisane przez Pstra

a ja dziś korzystając z pogody przyjechałam do pracy na rowerze

ed. czy wy też macie problemy z wylogowywaniem się? czasami muszę kilka razy albo kilkanaście zrobić wyloguj zanim mi się to uda

Ja się nie wylogowywuję Z naszego forum korzystam na swoich komputerach tak więc nie mam takiej potrzeby

A do pracy to ja mam 40 km to dziękuję za rower Zwłaszcza powrót o 15-ej w taki upał

[Pstra]

Napisane przez Galijka

Ja się nie wylogowywuję Z naszego forum korzystam na swoich komputerach tak więc nie mam takiej potrzeby

a ja korzystam tylko z służbowego dom mam wolny od internetu

Napisane przez Galijka

A do pracy to ja mam 40 km to dziękuję za rower Zwłaszcza powrót o 15-ej w taki upał

no to rzeczywiście kawałek ja mam tylko około 4

[Galijka]

Podobno zero nie robi różnicy

Wybieram się dzisiaj na działkę zbierać porzeczki i tak się zastanawiam czy mi tam za bardzo nie przygrzeje

Herbatkowo jednak jeszcze nie skończyłam snu nocy letniej tak więc zielono - biała musiała jeszcze poczekać.
A teraz kawinka

Coś nam Sandi znowu zaginęła. Ale wiem, że jest zajęta szukaniem domów dla psiaków tak więc jest w 100% usprawiedliwiona

Aneta, a jak tam nasz maluch? Dalej taki grzeczny?


Miłego dnia i weekendu

[Pstra]

Napisane przez Galijka

Wybieram się dzisiaj na działkę zbierać porzeczki i tak się zastanawiam czy mi tam za bardzo nie przygrzeje

kapelusz na głowę, filtr na nos i może jakoś będzie
u mnie dziś też upalnie, zaraz kończę robotę i mam nadzieję, że jakoś dotrę do domu

herbatkowo bastek ananasowy
miłego weekendu

[Pstra]

witam
jak żyjecie w te upały? u mnie była masakra w weekend, nawet w domu był zaduch dziś już trochę lepiej, dalej ciepło ale jest pochmurno i co trochę kropi

w kubku earl grey
miłego i nie bardzo upalnego dnia

[Pstra]

czyżby aż tak was męczyły upały, że nawet nie macie siły napisać?
a może już zaczęłyście urlopy? ja w przyszłym tygodniu robię sobie urlop

do śniadania bastek ananasowy
miłego

[Galijka]

Witam

Pojechałam na trzy dni odetchnąć na wsi dlatego się nie meldowałam. Ale już jestem z powrotem (niestety)

Rano przeszła u mnie porządna burza, ale 10 minut i po deszczu. Ale zawsze to coś, chociaż na chwilę orzeźwiło powietrze. Pocieszam się tym, że podobno jutro ma być już dużo chłodniej.

miłego dnia

[Pstra]

u mnie w nocy coś pogrzmiało, trochę rano też popadało, ale żeby się chłodniej zrobiło to nie bardzo przez te przelotne deszcze musiałam zamienić rower na parasol

[Galijka]

No to trzeba skonstruować rower z parasolem

[Pstra]

Napisane przez Galijka

No to trzeba skonstruować rower z parasolem

chyba nie jestem aż tak ekstrawagancka

[Galijka]

Witam wietrznie tym razem

I znowu mamy piątek, ale ten czas leci. Za chwilę będzie połowa lipca, potem połowa lata i jesień za drzwiami

Herbatkowo ostatnio sencha poziomkowa a tej zielono - białej ciągle nie spróbowałam Już ją nawet otwarłam ale zauważyłam, że mam jeszcze porozpoczynane dwie inne i najpierw tamte muszę pokończyć

No i oczywiście kawinka, ale też jakoś w mniejszych ilościach niż zazwyczaj. Piję sporo wody, widocznie już mi miejsca nie starcza

Miłego weekendu Herbatniczki

[Pstra]

Napisane przez Galijka

I znowu mamy piątek, ale ten czas leci. Za chwilę będzie połowa lipca, potem połowa lata i jesień za drzwiami

proszę jeszcze nie straszyć jesienią

a u mnie też dziś wiatr i chłodniej trochę ale od jutra ma być znowu trochę cieplej i dobrze, bo mam urlop i nie chciałabym żeby było zimno i deszczowo

w kubku earl grey z mandarynką
miłego weekendu i tygodnia

[Magdalena_92]

Hej Wizażanki
Piła któraś z Was herbatkę z morwy białej ? Tyle się o niej naczytałam, że wspomaga utrzymanie prawidłowego poziomu cukru we krwi, że zatrzymuje cukry proste, przez co niby się chudnie... Ja zaczęłam pić od dziś, jestem ciekawa, czy faktycznie jest taka dobra
Jestem ciekawa czy na Was działała, czy ograniczała ochotę na słodkie i zmniejszała apetyt ?
Pozdrawiam

[Mirianka]

dobra tylko uwaga - ja się po niej robię czasami senna polecam taką z dodatkiem cynamonu

[Galijka]

Dzień dobry
Coś tu u nas cicho ostatnio

Aneta zajęta synkiem, Sandi szukaniem domu dla psiaków, a gdzie reszta?
Tylko Pstra i ja na posterunku

Herbatkowo sencha poziomkowa a morwy białej nie piłam

[Galijka]

No i cisza nastała Pstra wróci z urlopu i czytać nie będzie miała co

Upały i burze powracają (chociaż tych burz jeszcze coś ani nie widać ani nie słychać) a u mnie dalej sencha poziomkowa
Ale ostatnio stosunkowo mało herbaty mi schodzi. Pewnie przez to, że pochłaniam kilogramy owoców No i wody też się sporo pije

Miłego początku weekendu Herbatniczki

[Pstra]

Napisane przez Magdalena_92

Piła któraś z Was herbatkę z morwy białej ?

Napisane przez Galijka

Upały i burze powracają (chociaż tych burz jeszcze coś ani nie widać ani nie słychać)

u mnie wczoraj polało i pogrzmiało dziś słonecznie ale chłodny wiatr

a tak w ogóle to witam pourlopowo trochę wypoczęłam, jak zawsze szybko to wolne zleciało a do pracy mi się nie chciało rano wstać

w kubku dawno nie pite mango
miłego

[Galijka]

Witaj Pstra

Ty się pewnie nie cieszysz, że wróciłaś ale my tak
Przyznaj się, gdzie byłaś jak Cię nie było Tzn. gdzie się byczyłaś

Smętny dzień mam dzisiaj, siedzę i ziewam. Na szczęście nawet jakoś zlatuje, nie ciągną się godziny. Jeszcze 1,5h i do domu

U mnie całą noc lało, grzmiało i błyskało a chwilami ostro wiało. Teraz jest ładnie, słonecznie ale spory wiatr nadal się utrzymuje.

Herbatkowo dzisiaj zastój, jak na razie tylko dwie kawinki

Miłego poniedziałku

[karolciak86]

herbata poziomkowa <3

[Pstra]

Napisane przez karolciak86

herbata poziomkowa <3

piłam kiedyś zieloną z poziomką, mniam

Napisane przez Galijka

Przyznaj się, gdzie byłaś jak Cię nie było Tzn. gdzie się byczyłaś

byłam w Tatrach i wybieram się tam znowu na drugą turę urlopu w sierpniu

Napisane przez Galijka

Smętny dzień mam dzisiaj, siedzę i ziewam. Na szczęście nawet jakoś zlatuje, nie ciągną się godziny.

to u mnie dziś tak jest

w kubku earl grey z mandarynką
miłego