2020-08-07, 16:42 | #3691 |
Attention Seeker
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Hastenland
Wiadomości: 236
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Południowy zachód, więc jeszcze gorzej ale jestem wybitnie ciepłolubna, jak biorę prysznic albo myję naczynia, to chłopak mówi mi, że ta temperatura to dla niego wrzątek i wiem co robię, mieszkałam całe życie w takich słonecznych pomieszczeniach, nie mogłabym i nie chcę inaczej
|
2020-08-07, 18:50 | #3692 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;88052793]Przysięgam, że ja nie wiem co robię i po co to robię. Tłumaczę sobie to tym, że to mój obiekt obserwacji psychologicznej. Takiego wykręta nie widziałam nigdy. Gdzie tyle rzeczy mi się nie zgadza. Na którego patrzę i się po prostu dziwię. I jestem ciekawa co jeszcze zobaczę. Jestem dziewczyną z 'dobrego domu', mieszkałam w małej miejscowości, na małym osiedlu, gdzie wszyscy się znali, a dzieci zamiast palić fajki za śmietnikiem grały w klasy. Nie mam pojęcia jak to jest żyć na blokowisku, ratować życie kolegom, którzy się zaćpali, zabierać od ojca dziewczyny, których ojciec chlał i bił...golić głowę lasce, która zdradzała chłopaka. Co bardziej idiotyczne, to są historie które on opowiada. W kontakcie zupełnie nie jestem w stanie połączyć tego wszystkiego z człowiekiem, który siedzi naprzeciwko. To, że jego była, fajna babka, pozwalała mu być z jej dzieckiem. Taki ogólny przerost formy nad treścią.[/QUOTE]
Wiesz co, możesz sobie przedstawiać mnóstwo wymówek. Pewnie słuchałaś Okuniewskiej i sztuki pisania wymówek. Przypomina mi to całkiem, jak mój były - ja niestety palę - wracał do fajek, częstując się moimi, a mówił, że chce przeprowadzić taki eksperyment, czy się znowu uzależni i wypróbowuje swoje reakcje. I dla Ciebie ten facet jest właśnie takim papierosem. Niby próbujesz, ale się wcale nie wciągasz. Niby. A marnuje Twój czas i emocje. Oczywiście piszemy na forum, więc nic, co napiszę, nie wpłynie zapewne na Twoje decyzje. Ale uwierz, najlepiej byłoby zerwać kontakt, bo te emocje, jakie on w Tobie budzi, to są po prostu pozory, a historia z ogoleniem głowy jest chora. Nieważne, w jakim środowisku się ktoś wychował, to po prostu jest chore. Radziłabym Ci skupić się po prostu na innych facetach i z nim całkowicie zerwać kontakt, bo widać, że budzi w Tobie niezdrowe emocje. To widać nawet po Twoich postach. Tutaj nie ma sensu zastanawiać się, dlaczego ktoś jest taki. Nie jesteś terapeutką, pamiętaj o tym. Cytat:
Ja myślę, że mój aktualny były się nie ustatkuje. Ma 39 lat, a ja mam obecnie 27. Ma też dziecko. Nigdy nie chciał się oświadczać, brać ślubu ani nic z tych rzeczy, nie tylko ze mną, ale też z matką swojego dziecka. To nie jest kwestia mnie. Zaproponował mi łaskawie zamieszkanie na tydzień, żeby sprawdzić, jak będzie, choć normalnie spędzaliśmy razem nawet tydzień mieszkania razem w czasie pandemii, czy więcej na wakacjach. Mnie ta propozycja upokorzyła, bo albo chcesz z kimś mieszkać, albo nie, a nie na tydzień na taką próbę - która zresztą już była. Zresztą serio - jak się mu uda w związki, to ja już zazdrosna o to nie jestem. Życzę mu wszystkiego najlepszego. Wiem, że to nie po wizażowemu, ale ja utrzymuję kontakt z byłymi, którzy specjalnie mnie źle nie potraktowali bądź nie zdarzyło się nic dyskwalifikującego. Mamy czysto koleżeński kontakt obecnie, ja się z kimś spotykam, on też, choć on bardziej na luzie. Mam też taki kontakt z byłym, z którym rozstałam się np. 4 lata temu, i wiem, że to może wypalić, jeśli dwie strony po prostu mijają się oczekiwaniami, nic do siebie nie czują etc. Ja do niego w sumie nic nie czuję obecnie, uważam, że fajny, przystojny z niego facet, ale zupełnie nie nadaje się do związku ze mną, bo ja chcę oświadczyn, ślubu, stabilizacji i kogoś, kto będzie mnie pewny zawsze . I teraz czuję też euforię w związku z obecną relacją. Edytowane przez sublips Czas edycji: 2020-08-07 o 18:55 |
|
2020-08-08, 08:03 | #3693 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Ja dzisiaj robię imprezkę urodzinowa
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
2020-08-08, 08:11 | #3694 |
miss twin peaks
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 350
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Hejka
Właśnie wstałam i biorę się za sprzątanie, żeby zdążyć przed mega upałem. Nie cierpię upałów Zła jestem na siebie, że nie zdążyłam przed latem założyć klimy w nowym mieszkaniu. Za tydzień wyjeżdżam, ciekawe czy po powrocie będzie mi się opłacało jeszcze z tym spieszyć. Mandy udanej imprezki! Do mnie dziś wpadają koleżanki na wino i planszówki <3 |
2020-08-08, 09:10 | #3695 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Czasem patrzymy na coś z zewnątrz, np. docierają do nas informacje jak się poukładało życie naszym byłym, i wydaje nam się, że oni się zmienili, bo widzimy tylko efekt, nie wiemy co do niego doprowadziło. Może mają dziecko i wzięli ślub, bo wpadli? Może ona była bardziej zdeterminowana i suszyła głowę tak długo, aż on się zgodził "dla świętego spokoju"? Może gość nawywijał coś konkretnego typu zdrada i wie, że może stracić obecną, więc wyciąga na stół mocną kartę typu wcześniej niechciany ślub Znam te przypadki od drugiej strony. Byłam 2,5 roku z panem "ja nie wiem" i nawet zamieszkanie razem udało nam się cudem, bardziej nas życie do tego zmusiło niż chęci z jego strony - jego każda zmiana życiowa przerażała. A obstawiam, że gdyby jego była o tym wiedziała to też by się zastanawiała skąd "zmiana", choć żadnej zmiany de facto nie było. Ogólnie mówiąc - coś mi się nie chce wierzyć w spore zmiany na takich ważnych płaszczyznach życia OhMandy - wszystkiego najlepszego w takim razie! Dużo radości z życia, braku toksyków! |
|
2020-08-08, 09:32 | #3696 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jestem totalnie mile zaskoczona spotkaniem z wczoraj! Z mojej checklisty facet zebrał większość punktów! Przegadaliśmy kilka godzin, było tak fajnie, że w sumie jeszcze na spotkaniu stwierdziliśmy, że jest fajnie. Ale i tak porównywałam go do toksyka i tej burzy emocji. Ale co najważniejsze - czułam się niesamowicie swobodnie i byłam tam ja-ja, a nie ja-dziewczyna na pierwszej randce, która musi sprawiać pozory. Ciekawe doświadczenie, zobaczymy, zobaczymy. ---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ---------- Cytat:
O to, to. Historia mojego byłego. Całe życie opowiadał jak chce mieszkać za granicą. Jak już za granice pojechaliśmy, ja chciałam wracać, on nie, powiedział że tam jest jego miejsce i on nie wraca, nie wyobraża sobie życia w Polsce. Pod koniec naszego związku kiedy było już źle, 'poznał' nową z którą złapał niesamowitą nić porozumienia. Rozstaliśmy się, oni się zeszli. Człowiek wychowany przez wilki, więc potrzeba dużej miłości, akceptacji, przynależności. Przez rok ona mieszkała w Polsce, on tam. Po roku związku na odległość się jej oświadczył. Kilka tygodni temu wrócił do Polski. Historia piękna, prawda? True love i te sprawy. Gdyby nie to, że ludzie w☠☠☠☠ieni świństwem, które mi zrobił przychodzili do mnie ze wszystkimi ploteczkami o jego podwinięciu nogi. I tak wiem, że regularnie dzwonił z płaczem do naszych znajomych (nasi wielcy przyjaciele, oh, ah, siostra jego obecnej narzeczonej ) Oświadczyn luba nie przyjęła, bo to za wcześnie, ale pierścionek wzięła i nosi. Przed decyzją powrotu, cały tydzień wisieli nocami na telefonie wydzierając się na siebie. Także słodko. |
||||
2020-08-08, 17:05 | #3697 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Orientujecie się może gdzie w miarę tanio mogę zatrzymać się w stolicy?
__________________
Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to, jak buty potrafią zmienić kobiece życie. "... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..." |
2020-08-09, 08:55 | #3698 |
miss twin peaks
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 350
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;88054060]Wow, w sobotę? Podziwiam
[/QUOTE] Ale że co podziwiasz, sprzątanie czy planszówki? |
2020-08-09, 08:57 | #3699 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Mandy, jak tam imprezka się udala?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-08-09, 09:01 | #3700 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-08-09, 10:55 | #3701 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
W zeszłym roku mialam obok siebie naburmuszonego ex (on nie lubił imprez), w tym roku komornik od razu zlapal flow z moimi znajomymi Tańczyliśmy. bawiłam się świetnie Dziękuję dziewczyny za życzenia Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
2020-08-09, 11:10 | #3702 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
To znaczy, że z komornikiem idzie do przodu? Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka |
|
2020-08-09, 11:25 | #3703 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
No to super Mandy, że tak się udało!
A co u Was, dzewczyny? Ja mam przyjemny weekend Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-08-09, 21:12 | #3704 | ||||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ---------- [1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;88052793]Przysięgam, że ja nie wiem co robię i po co to robię. Tłumaczę sobie to tym, że to mój obiekt obserwacji psychologicznej. Takiego wykręta nie widziałam nigdy. Gdzie tyle rzeczy mi się nie zgadza. Na którego patrzę i się po prostu dziwię. I jestem ciekawa co jeszcze zobaczę. Jestem dziewczyną z 'dobrego domu', mieszkałam w małej miejscowości, na małym osiedlu, gdzie wszyscy się znali, a dzieci zamiast palić fajki za śmietnikiem grały w klasy. Nie mam pojęcia jak to jest żyć na blokowisku, ratować życie kolegom, którzy się zaćpali, zabierać od ojca dziewczyny, których ojciec chlał i bił...golić głowę lasce, która zdradzała chłopaka. Co bardziej idiotyczne, to są historie które on opowiada. W kontakcie zupełnie nie jestem w stanie połączyć tego wszystkiego z człowiekiem, który siedzi naprzeciwko. To, że jego była, fajna babka, pozwalała mu być z jej dzieckiem. Taki ogólny przerost formy nad treścią.[/QUOTE] Ja rozumiem, że to może kręcić i nęcić, ale szczęścia nie szuka się na śmietniku. Jak sytuacja z nim? Fajnie, ze mialas udana randke z tym kolesiem od zachodu słonca ---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ---------- Cytat:
Przez wiele lat cicho przemykałam, ale od jakiegos czasu odpowiadam. Biada im Tak, wiem, ze to nic nie da, ale nie mam zamiaru być bierna... za duzo razy ktos przekraczal pewne granice ---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ---------- [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88042035]Z moich doświadczeń wynika, że jeśli facet nie pisze pierwszy, to nie ma sensu do niego pisać - i tak nie odpisze. Jeśli facetowi naprawdę spodoba się nasz profil, to napisze od razu sam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] w sumie chyba mam podobnie... ale ja zawsze z tindera korzystam mega niedbale. Ostatnio to w ogole chyba tam bylam 3 tygodnie temu. Absolutnie nie czuje zeby cos mnie omijało.. ---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ---------- Cytat:
bierz l4 bez chwili wahania. trzymam kciuki, zdrówka i spokoju ---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ---------- Cytat:
|
||||||
2020-08-09, 21:41 | #3705 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Gratuluję mieszkania! Fajny czas przed Tobą, będzie się działo Jeśli chodzi o partnera, to z ciekawości - napiszesz, jak on to wytłumaczył? bo z tego co pisałaś, to zaczęło wychodzić, że on jest inną osobą, niż się na początku wydawał czy na jaką się kreował. Jak to wyjaśnił? Jeśli chodzi o mnie, to cóż - dużo pracy, zmęczenia, stresu, ale też dużo motywacji i planów. Życzę sobie samej siły na ich realizację. Jeszcze czeka mnie kilka trudnych momentów, ale po połowie września, jak newralgiczne daty miną, powinno być lepiej |
|
2020-08-10, 09:04 | #3706 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88057215]czy ty umiesz pisać w inny sposób? [COLOR="Silver"]
[/QUOTE] "Świrem" nazwała go sama zainteresowana, co jest nie tak z resztą? Ciebie naprawdę ta historia nie szokuje i nie złapałaś się za głowię jak można cokolwiek ciągnąć z człowiekiem, który robi takie rzeczy, albo o nich fantazjuje? |
2020-08-10, 10:29 | #3707 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 43
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
|
2020-08-10, 11:05 | #3708 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 921
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
|
2020-08-10, 13:29 | #3709 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Nie oczekuję, że ktoś mnie zrozumie
Już się przyzwyczaiłam, że zwykle mam inne spojrzenie na świat. Ślubu nie planuję, rodzicom nie mam zamiaru go przedstawiać, ćpać nie zacznę, więc nie jestem w niebezpiecznej sytuacji. Tyle. |
2020-08-10, 14:02 | #3710 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Świetne wyparcie *mnie to nie dotyczy*. Dotyczy. Tamta dziewczyna, też się o atak na nią nie prosiła.
|
2020-08-10, 14:13 | #3711 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Nie mam zamiaru się już wymądrzać w tym temacie i pisać apropos tego konkretnego gościa, ale takie poczucie wyjątkowości jest bardzo zgubne - w stosunku do siebie oraz innych. Kobiety uwikłane w jakieś toksyczne znajomości zazwyczaj uważają, że w ich przypadku jest inaczej, to wyjątkowe uczucie, wyjątkowa relacja, one widzą to, czego inni nie dostrzegają; a ci faceci też, że są oryginalni, niepowtarzalni. A każdy toksyk i narcyz są po prostu tacy sami, mają łudząco podobny zestaw cech, to ich socjopatyczne i egoistyczne ciągotki wydają się takie "niezwykłe".
Edytowane przez sublips Czas edycji: 2020-08-10 o 14:14 |
2020-08-10, 14:25 | #3712 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
LASKI. Ale ja nie twierdzę, że jest inaczej. Nie uważam, że ja jestem w stanie go zmienić. Nie uważam, że będzie mnie traktował inaczej. Nie usycham przy telefonie i nie czekam, aż napisze. Wiem, że jest toksykiem i jest to dla mnie ciekawe. Mamy wiele wspólnego, możemy długo, długo rozmawiać o filmach, muzyce, zdjęciach, kiedy już się widzimy to jest to miło spędzony czas. Plus te wszystkie historie i zastanawianie się gdzie jest granica rzeczywistości i fantazji. To jest dla mnie stymulujące i inspirujące. Nie piszcie proszę, jakbym była zabujaną naiwną laską, która chce uratować misia.
|
2020-08-10, 21:59 | #3713 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 4 077
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Witam wszystkich co tam u Was?
Mi sie powoli zycie sypie niestety :/ |
2020-08-10, 22:23 | #3714 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-08-10, 23:09 | #3715 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 4 077
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
O czesc szefowa
No niestety moj zwiazek jest obecnie w separacji chyba bez perspektyw :/ Co u Ciebie? |
2020-08-11, 07:52 | #3716 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Dzień dobry!
Od wczoraj w pracy po urlopie i pluję sobie w brodę, że nie wzięłam jeszcze jednego tygodnia, biorąc pod uwagę pogodę. 7 rano i idąc do pracy już mam ochotę iść pod prysznic |
2020-08-11, 08:31 | #3717 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 4 077
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
My juz w tym roku do biura nie wrocimy ale w sumie to dobrze , o wiele lepiej pracuje mi sie z domu
|
2020-08-11, 08:39 | #3718 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Pogoda jest nie do zniesienia.
Ja zaczynam urlop w piątek i już odliczam godziny mam tylko dylemat czy decydować się na wyjazd czy lepiej zostać w Polsce. Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka |
2020-08-11, 08:40 | #3719 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 4 077
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
A gdzie chcesz jechac :P?
|
2020-08-11, 08:40 | #3720 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 921
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
. Zly temat.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:50.