Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Megan_Eagle

W takich wątkach wszystkie się chcecie przeprowadzać po paru dniach razem z ciemnoskórym latynoskim/arabskim księciem
(...)

Nie podobają mi się ani ciemnoskórzy, ani latynosi, ani "arabscy książęta". Nie lecę na ten typ. I co w tym momencie?

[issi888]

Napisane przez Ellen_Ripley

Nawet jeżeli naprawdę jest ex (rzeczywiście można w to wątpić), to widać tą ex nadal kocha i ma nadzieję, że się zejdą. Autorka wątku była tylko miłą odskocznią. Warto obserwować co facet robi, a nie co tam sobie gada pod wpływem romantycznych uniesień.

Autorko, Ty się nie baw w żadne czekania na rozwój sytuacji, tylko zablokuj tego patafiana gdzie się da.

Mam tego świadomość, że nie da się wymazać uczuć po 10-letnim związku w krótkim czasie i że wszystko przemawia na moją niekorzyść. Zastanawiam się tylko, co mogłabym zrobić, żeby sytuacja mogła rozwinąć się po mojemu. Nie lubię się tak zwyczajnie poddawać. Oczywiście nie mam zamiaru robić maślanych oczu itp... Chciałabym tylko (z resztą jak każda kobieta), żeby wyszło "na moje".

[issi888]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87676205]Faceci też głupieją po kontakcie z piękną dziewczyna i jakoś nikt się tego nie czepia. Widziałam takie przypadki, że głowa mała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Dokładnie! Wiadomo, nie od dziś, że faceci również tracą głowę dla kobiet. Ten pewnie zgłupiał i kwestią czasu jest, kiedy się opamięta.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Ellen_Ripley

Nie podobają mi się ani ciemnoskórzy, ani latynosi, ani "arabscy książęta". Nie lecę na ten typ. I co w tym momencie?

Mnie się z tej listy podobają tylko Latynosi, a pozostali kategorycznie nie. Chyba też coś u mnie nie halo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez issi888

Mam tego świadomość, że nie da się wymazać uczuć po 10-letnim związku w krótkim czasie i że wszystko przemawia na moją niekorzyść. Zastanawiam się tylko, co mogłabym zrobić, żeby sytuacja mogła rozwinąć się po mojemu. Nie lubię się tak zwyczajnie poddawać. Oczywiście nie mam zamiaru robić maślanych oczu itp... Chciałabym tylko (z resztą jak każda kobieta), żeby wyszło "na moje".

Niestety nic nie możesz zrobić. Nie uważasz, że taka "walka o faceta" jest trochę żałosna? Ja uważam, że jesli o mężczyznę trzeba jakoś specjalnie walczyc i stawać na rzęsach, to po prostu nie jest tego wart Trzeba mieć trochę godności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[issi888]

Napisane przez Ellen_Ripley

Nie podobają mi się ani ciemnoskórzy, ani latynosi, ani "arabscy książęta". Nie lecę na ten typ. I co w tym momencie?

Mnie nie kręcą ani ciemnoskórzy ani arabowie, ani nawet ciemniejsi latynosi. W moim guście jest typowa hiszpańsko-latynoska uroda.
Nawet Włosi blee...

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87676309]Mnie się z tej listy podobają tylko Latynosi, a pozostali kategorycznie nie. Chyba też coś u mnie nie halo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Niestety nic nie możesz zrobić. Nie uważasz, że taka "walka o faceta" jest trochę żałosna? Ja uważam, że jesli o mężczyznę trzeba jakoś specjalnie walczyc i stawać na rzęsach, to po prostu nie jest tego wart Trzeba mieć trochę godności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Oczywiście, żadnego stawania na rzęsach - godność - sprawa najwyższej wagi (chociaż i tak sporo jej straciłam). Tylko jakby tak odwrócić jakoś sytuację, żeby to on na tych rzęsach zaczął stawać... ale to chyba marzenie ściętej głowy - bo nawet nie mam pomysłu, jak to uczynic.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez issi888

Oczywiście, żadnego stawania na rzęsach - godność - sprawa najwyższej wagi (chociaż i tak sporo jej straciłam). Tylko jakby tak odwrócić jakoś sytuację, żeby to on na tych rzęsach zaczął stawać... ale to chyba marzenie ściętej głowy - bo nawet nie mam pomysłu, jak to uczynic.

Niestety, nie da się. Albo faceta "trafia", albo nie. Jednak interesowalam się kiedyś tematyką uwodzenia i takie zawrócenie w głowie facetowi, który już nas zna, ale za nami nie szaleje teoretycznie jest możliwe, ale pod warunkiem, że ukażemy mu się jako inna osoba - czyli musimy mu zaimponować np. udanym życiem osobistym i profesjonalnym, nowym ulepszonym wyglądem, itd. Co oczywiście wymaga czasu i starań, i trzeba sobie rozważyć, czy warto się zmieniać tylko dla faceta. A efekt i tak nie jest gwarantowany. Lepiej ulepszać swoje życie dla siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez issi888

Mam tego świadomość, że nie da się wymazać uczuć po 10-letnim związku w krótkim czasie i że wszystko przemawia na moją niekorzyść. Zastanawiam się tylko, co mogłabym zrobić, żeby sytuacja mogła rozwinąć się po mojemu. Nie lubię się tak zwyczajnie poddawać. Oczywiście nie mam zamiaru robić maślanych oczu itp... Chciałabym tylko (z resztą jak każda kobieta), żeby wyszło "na moje".

nie ma takiej metody
on leci na dwa fronty
prawdopodobnie czeka az jego ex sie zdecyduje co dalej z nimi i w miedzy czasie zabija czas spotykajac sie z toba
fakt ze nie zlikwidowal ich wspolnego zdejcia duzo mowi
on czeka tak jak ty czekasz az sie sprawa wyklaruje
mozesz go dostac ewentualnie jesli ta pierwsza go odtraci ale i tak bedziesz "second choice" z braku tego co chce naprawde
i pewnie kiedy nastepna lepsza partia sie pojawi to cie pozegna bez zalu

[trzyrazypiec]

Żeby to odwrócić na Twoje, to powinnaś poprosić go o niezwłoczne usunięcie tych zdjęć, ponieważ jesteście na odległość i powodują u Ciebie spore wątpliwości. Powinnaś też poprosić go o dowód na zerwanie.

Ale wiem, że tego nie zrobisz, bo pewnie to o czym myślisz, to "dawanie mu szans" udawanie, że aż tak Ci nie zależy. Droga donikad.

Chcesz związku? Dowiedz się, czy ma przyszłość.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87676205]Faceci też głupieją po kontakcie z piękną dziewczyna i jakoś nikt się tego nie czepia. Widziałam takie przypadki, że głowa mała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ogólnie ludzie glupieja po kontakcie z kimś, kto ich zauroczył a, dodatkowo (przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie) im więcej "przeszkód" i wielkich słów. Ludzkie. To nam serwuje zresztą od małego popkultura, komedie romantyczne, książki, śledzenie życia gwiazd. Wyśmiewanie tego świadczy o wyśmiewającym, który ma jakieś problemy ze sobą i w ten sposób chce się dowartosciowac.

Aa, i oczywiście #jabymtakniemogla

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez issi888

Mam tego świadomość, że nie da się wymazać uczuć po 10-letnim związku w krótkim czasie i że wszystko przemawia na moją niekorzyść. Zastanawiam się tylko, co mogłabym zrobić, żeby sytuacja mogła rozwinąć się po mojemu. Nie lubię się tak zwyczajnie poddawać. Oczywiście nie mam zamiaru robić maślanych oczu itp... Chciałabym tylko (z resztą jak każda kobieta), żeby wyszło "na moje".

Sama nic nie zrobisz, skoro on prawdopodobnie kocha eks. Czasem trzeba odpuścić i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Autorko, Twoim pierwszym błędem było to, że przyłapałaś go na kłamstwie i nie dość, że jak podejrzewam nie powiedziałaś mu o tym, to na dodatek dalej chciałaś z nim być. Powiedział Ci, ze Cię kocha, ale powiedzieć można wszytsko - gdyby Cię prawdziwie kochał i chciał z Tobą być, to nie byłoby żadnych "ale". Facet doskonale wie, co Ci mówić, żebyś się na wszystko zgodziła, wystarczy spojrzeć na Twój opis Waszej znajomości - tęcza i jednorożce, porozumienie dusz i zły los, który Was rozdzielił. Wszystko to ubarwiłaś zapewne w swojej głowie i w to uwierzyłaś, bo bardzo chciałaś, żeby było prawdą. Nie daj się trzymać jak koło zapasowe ani jako dziewczyna na urlopowy seks.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[issi888]

Napisane przez invisible_01

Autorko, Twoim pierwszym błędem było to, że przyłapałaś go na kłamstwie i nie dość, że jak podejrzewam nie powiedziałaś mu o tym, to na dodatek dalej chciałaś z nim być. Powiedział Ci, ze Cię kocha, ale powiedzieć można wszytsko - gdyby Cię prawdziwie kochał i chciał z Tobą być, to nie byłoby żadnych "ale". Facet doskonale wie, co Ci mówić, żebyś się na wszystko zgodziła, wystarczy spojrzeć na Twój opis Waszej znajomości - tęcza i jednorożce, porozumienie dusz i zły los, który Was rozdzielił. Wszystko to ubarwiłaś zapewne w swojej głowie i w to uwierzyłaś, bo bardzo chciałaś, żeby było prawdą. Nie daj się trzymać jak koło zapasowe ani jako dziewczyna na urlopowy seks.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję! Bardzo mądre słowa! W co ja się biedna wpakowaałaaam... Wiecie, że nie tak łatwo jest wszystko odpuścić, kiedy w głowie pojawia się ten zalążek nadziei, czegoś na co tak czekamy.

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez trzyrazypiec

Żeby to odwrócić na Twoje, to powinnaś poprosić go o niezwłoczne usunięcie tych zdjęć, ponieważ jesteście na odległość i powodują u Ciebie spore wątpliwości. Powinnaś też poprosić go o dowód na zerwanie.

Ale wiem, że tego nie zrobisz, bo pewnie to o czym myślisz, to "dawanie mu szans" udawanie, że aż tak Ci nie zależy. Droga donikad.

Chcesz związku? Dowiedz się, czy ma przyszłość.

Widzisz... I tu pojawia się mój brak asertywności. Skąd Wy, Dziewczyny tą asertywność bierzecie? Skąd ta siła do spławiania takich d**ków?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Ogólnie ludzie glupieja po kontakcie z kimś, kto ich zauroczył a, dodatkowo (przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie) im więcej "przeszkód" i wielkich słów. Ludzkie. To nam serwuje zresztą od małego popkultura, komedie romantyczne, książki, śledzenie życia gwiazd. Wyśmiewanie tego świadczy o wyśmiewającym, który ma jakieś problemy ze sobą i w ten sposób chce się dowartosciowac.

Aa, i oczywiście #jabymtakniemogla

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widzisz... I tu pojawia się mój brak asertywności. Skąd Wy, Dziewczyny tą asertywność bierzecie? Skąd ta siła do spławiania takich d**ków?

[lubiekielbase]

Miłość twojego życia nie chciała Ci podać fejsa i insta. To są fakty. A nie płakanie na lotnisku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez issi888

Dziękuję! Bardzo mądre słowa! W co ja się biedna wpakowaałaaam... Wiecie, że nie tak łatwo jest wszystko odpuścić, kiedy w głowie pojawia się ten zalążek nadziei, czegoś na co tak czekamy.

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------





Widzisz... I tu pojawia się mój brak asertywności. Skąd Wy, Dziewczyny tą asertywność bierzecie? Skąd ta siła do spławiania takich d**ków?

Nie jest łatwo, ale lepiej odpuścić wcześniej niż później

Ja się trzymam teraz z daleka, bo już dość po dupie dostałam. Zresztą póki co odpuściłem sobie w ogóle facetów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Napisane przez issi888

Dziękuję! Bardzo mądre słowa! W co ja się biedna wpakowaałaaam... Wiecie, że nie tak łatwo jest wszystko odpuścić, kiedy w głowie pojawia się ten zalążek nadziei, czegoś na co tak czekamy.

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------





Widzisz... I tu pojawia się mój brak asertywności. Skąd Wy, Dziewczyny tą asertywność bierzecie? Skąd ta siła do spławiania takich d**ków?

Wiesz, to nie jest żadna asertywność. To jest zwyczajna troska o samego siebie. Powiem Ci, jak będzie, jeśli sobie go nie odpuścisz - albo złamie Ci serce, bo wróci do eks, albo eks nie będzie go chciała i wtedy ewentualnie będzie z Tobą. Ale pamiętaj, że mimo to zawsze będziesz dla niego opcją B. Jak znajdzie inną albo eks jednak zmieni w przyszłości zdanie, to pójdzie do niej. Co więcej, będziesz miała tego świadomość i przez cały okres związku będziesz czuła się gorsza, będziesz bardzo chciała, żeby został przy Tobie i będziesz go idealizować i robić wszystko, żeby z Tobą był nie oczekując nic w zamian. Naprawdę, nie rób sobie tego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[trzyrazypiec]

Napisane przez issi888

Dziękuję! Bardzo mądre słowa! W co ja się biedna wpakowaałaaam... Wiecie, że nie tak łatwo jest wszystko odpuścić, kiedy w głowie pojawia się ten zalążek nadziei, czegoś na co tak czekamy.

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------





Widzisz... I tu pojawia się mój brak asertywności. Skąd Wy, Dziewczyny tą asertywność bierzecie? Skąd ta siła do spławiania takich d**ków?

Jak się człowiek parę razy sparzy, to już wie, czego unikać i co na pewno skończy się źle

A poza tym ja nie proponuje splawienia, tylko zarzadanie usunięcia zdjęcia oraz podania dowodu na zerwanie. Ty podświadomie już wiesz, że tego nie dostaniesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[issi888]

[QUOTE=trzyrazypiec;876770 49]Jak się człowiek parę razy sparzy, to już wie, czego unikać i co na pewno skończy się źle

A poza tym ja nie proponuje splawienia, tylko zarzadanie usunięcia zdjęcia oraz podania dowodu na zerwanie. Ty podświadomie już wiesz, że tego nie dostaniesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUO

Niby wiem ale nie mam pewności.

[trzyrazypiec]

Lepiej się dowiedzieć teraz, potem wpadniesz tak, że już nie będziesz chciała tego wiedzieć, bo będziesz tylko pragnęła, żeby zostal. Kazdy dzień takiego rozmyślania o nim Cię nakręca. A w przypadku takim, jaki mamy teraz, że spory odsetek z nas przez większość dnia ma bardzo dużo czasu na myślenie - juz niedługo zupełnie się wkrecisz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

[QUOTE=issi888;87677088]

Napisane przez trzyrazypiec

Jak się człowiek parę razy sparzy, to już wie, czego unikać i co na pewno skończy się źle

A poza tym ja nie proponuje splawienia, tylko zarzadanie usunięcia zdjęcia oraz podania dowodu na zerwanie. Ty podświadomie już wiesz, że tego nie dostaniesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUO

Niby wiem ale nie mam pewności.

Jakby mu zale zalo to nie musiałabyś go o nic prosić, A tym bardziej rządać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[trzyrazypiec]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87677134]

Napisane przez issi888

Jakby mu zale zalo to nie musiałabyś go o nic prosić, A tym bardziej rządać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja wiem, ja tylko radzę, żeby się ona przekonala sama. W taki sposób najlatwiej, przecież on tego nie zrobi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[issi888]

Napisane przez trzyrazypiec

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87677134]Ja wiem, ja tylko radzę, żeby się ona przekonala sama. W taki sposób najlatwiej, przecież on tego nie zrobi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może na początek mu zasugeruję, że nie mogę patrzeć na tą fotę.

[trzyrazypiec]

[QUOTE=issi888;87677196]

Napisane przez trzyrazypiec

Może na początek mu zasugeruję, że nie mogę patrzeć na tą fotę.

Dlaczego chcesz to zrobić w ten sposób?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

moim zdaniem jakby mu na tobie zalezalo bardziej niz na bylej to sam by ta fotke usunal,nie musialabys pytac prosic czy sugerowac
ps.ja bym nawet poszla o krok dalej zrobila sobie z nim fotke i powiedziala ze chyba czas zastapic ta stara wasza wspolna ;-)

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez trzyrazypiec

Poprawcie cytowanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87677206]moim zdaniem jakby mu na tobie zalezalo bardziej niz na bylej to sam by ta fotke usunal,nie musialabys pytac prosic czy sugerowac
ps.ja bym nawet poszla o krok dalej zrobila sobie z nim fotke i powiedziala ze chyba czas zastapic ta stara wasza wspolna ;-)

Co do pierwszej części to się zgadzam, ale co do drugiej to myślę, że to on powinien wyjść z taka inicjatywą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87677442]
Co do pierwszej części to się zgadzam, ale co do drugiej to myślę, że to on powinien wyjść z taka inicjatywą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


po co czekać? przecież nie chodzi o żadną fotkę, to tylko shit test, który ma przekonać autorkę, że nie ma tu żadnej wielkiej i głębokiej więzi. Facebook to tylko potwierdzi i może to pozwoli opamiętać się

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;87678268]po co czekać? przecież nie chodzi o żadną fotkę, to tylko shit test, który ma przekonać autorkę, że nie ma tu żadnej wielkiej i głębokiej więzi. Facebook to tylko potwierdzi i może to pozwoli opamiętać się[/QUOTE]No chyba, że tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz