2012-06-22, 13:58 | #61 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Gaia Creams - opinie
Ok 2 tyg używam kremiku pod oczy i mogę się wypowiedzieć co nieco. Lekko wygładził mi skórę pod oczami, mam ją bardziej nawilżoną. Po ostatnich 2-3 kremach czułam, że jest wysuszona i niewystarczająco wypielęgnowana (używałam m.in próbki kremu Madara, która wystarczyła mi na ok tydzień). Wydajność powalająca- ubytek jest minimalny i obawiam się, że nie zużyję całego kremu do końca września.
Jednak obstawałabym za mniejszą pojemnością kremu. Wiem, że można go zużyć do innych części ciała (wyczytałam na blogu), ale jednak jeśli chcę krem pod oczy, to wystarczyłby mi tylko do tego celu. Wtedy też cena by się zmniejszyła. Krem "Koktajl warzywny" używam nieregularnie (przez te upały na noc nie zawsze chciało mi się nakładać krem), ale cerę mam fajnie nawilżoną i gładką. Używam ciągle tego samego mleczka do demakijażu i hydrolatu, filtra, peelingu czy maseczek. Jedynie zaczęłam częściej nakładać serum na naczynka, ale nie wiem, czy ono nawilża. Także mogę o te efekty "posądzić" krem, albo upały . Na czoło odpuszczam nakładanie za często kremów (jedynie filtr), bo nie chcę go obciążać w taką pogodę. Moja mama też jest zadowolona z kremu pod oczy. Również zauważyła poprawę nawilżenia i gładkość (nakłada na noc, ja też, bo na dzień byłby za tłusty). Edytowane przez 1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab Czas edycji: 2012-06-22 o 14:00 |
2012-06-22, 19:11 | #62 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 135
|
Dot.: Gaia Creams - opinie
[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;34866563]
Jednak obstawałabym za mniejszą pojemnością kremu. Wiem, że można go zużyć do innych części ciała (wyczytałam na blogu), ale jednak jeśli chcę krem pod oczy, to wystarczyłby mi tylko do tego celu. Wtedy też cena by się zmniejszyła. [/QUOTE] Raczej by sie nie zmiejszyla. Mysle ze producentom to wsio jedno czy krem ma pojemnosc 15 czy 50ml, byle oba sprzedac za X zł. Zgodnie z tą logika kremy pod oczy kosztuja tyle co do twarzy mimo mniejszej pojemnosci. Nie oplacaloby sie robic mniejszych opakowan w proporcjonalnie mniejszej cenie, wiec klientom sie tlumaczy ze kosmetyki pod oczy sa droższe bo bardziej skoncentrowane itd. To sie tyczy ogolnie wszystkich producentow. A co do Gai, nie uzywalam ich pseudo-kremow, ale sama nieraz robie podobne mieszanki i jak dla mnie masla i oleje bez wody nie nawilzaja wystarczajaco. Musze miec emulsje. Co do cen to kazda rzecz jest tyle warta ile jestesmy gotowi za nia zaplacic. Tylko w przypadku prostych kosmetykow nawet laik jest w stanie stwierdzic jak bardzo "przeplacamy" wiec pewnie dlatego to budzi tyle kontrowersji. A w kremie Estee Lauder jest taka lista skladnikow ze jestesmyw stanie uwierzcy ze placimy za jakosc, i że pewnie przynajmniej polowa ceny jest uzasadniona drogocennymi surowcami i kosmiczna technologia W Gaia Creams nie podoba mi sie bardzo robienie z nabywcow idiotow, juz na poziomie nazwy. Ktos idzie na latwizne i nie robi emulsji (mają z tej racji mniej klopotu niz rowniez bez-konserwantowa marka fridge) i chwali sie nieuzywaniem emulgatorow, wody itd jakby im sie za to mial jakis medal zasluzonych nalezec. W ogole mnie ostatnio denerwuje te dumne wymienianie "czego nie uzywamy", zarowno wsrod producentow jak i nastoletnich blogerek urodowych ktore przezyly nawrocenie na eko. A Gaia dala rade doprowadzic to do absurdu i niezamierzonej autoironii. "Produkujemy kremy BEZ WODY"- marketingowy nobel za radykalnosc i bezkompromisowosc sie nalezy. Edytowane przez 201604131205 Czas edycji: 2012-06-22 o 19:19 |
2012-06-25, 14:51 | #64 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 714
|
Dot.: Gaia Creams - opinie
Przeczytałam cały wątek tak samo jak obejrzałam dokładnie ofertę Gai i niestety stwierdzam, że Gaia ostro przesadza z cenami. Rozumiem, że cenę ustala rynek i skoro są kupujący to... wszystko jest niby uczciwe.
Gdyby te ceny nie były AŻ TAK wygórowane to zapewne słowa bym nie powiedziała, ale jednak... przeglądając ofertę czuję niesmak. rozumiem, że młoda firma potrzebuje zarobić ale dlaczego w taki sposób?! Skoro pusty słoiczek kosztuje ok 3 zł więc 30 ml zawartości to ponad 70 zł?! Pytam, ponieważ mnie osobiście wymieszanie sera z olejków (organicznych, zimnotłoczonych, nierafinowanych, z plantacji bez wyzysku itp etc) kosztowało ok 20zł. I gdybym chciała go sprzedawać, to przez gardło nie przeszła by mi cena powyżej 50 zł. Ja zapłaciłam za olejki drożej, bo potrzebowałam ich niewiele... Cała idea podoba mi się bardzo, jednak sposób wyliczania cen jest mimo wszystko tylko olejków jest moim zdaniem nie fair. |
2012-06-25, 21:57 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Gaia Creams - opinie
Po miesiącu używania kremu leczniczo-kojącego jestem z niego naprawdę zadowolona Jest wydajny, zużyłam jakoś 1/4 słoiczka. Nie uświadczyłam uczulenia, wysypki czy wzmożonej suchości. Skóra jest gładka, nawilżona i natłuszczona, zdrowo "promienista" (błyszcząca), nie miewam ściągniętej skóry nawet po myciu twarzy. Krem opanował moją skórę. Również od miesiąca myję co wieczór twarz piankami kokosowymi. Najpierw używałam ściereczki frotte, jak przy OCM, ale taka metoda wysuszała mi skórę i podrażniała rumiane policzki na dłuższą metę. Zaczęłam więc po prostu spłukiwać wodą olej z twarzy jak mydło i tyle. Ten sposób bardzo mi się spodobał, po takim myciu pozostaje warstewka na twarzy i w bardzo ciepłe dni nie muszę nawet smarować się kremem na noc, nie czuję żadnego ściągnięcia i suchości Do tego pianki szybko i bezboleśnie zmywają mój makijaż, czyli same oczy (używam tuszu do rzęs i czasem kredki / cienia), w końcu nie muszę się męczyć z mleczkami czy micelami pocierając szorstkim wacikiem już i tak mocno wrażliwe i suche powieki.
Cena tych pianek jest jednak zabójcza, więc pewnie sama zrobię podobne myjadło. Jeśli chodzi o olejek na trądzik, to nie miałam wielu okazji, żeby go przetestować. Ostatnio zrobił mi się syf na brodzie, taka podskórna gula. Po dwóch dniach smarowania wieczorem olejkiem zniknął. Mój TŻ używa go na noc, na całą twarz i nie pojawiają mu się syfy. Poza tym nie wysusza skóry, a TŻ ma dość suchą i łuszczącą się. Razem z kremem oczyszczająco-kojącym dobrze sobie radzą, jego skóra coraz lepiej wygląda, suche skórki z nosa i czoła zniknęły.
__________________
Mydła, oleje, no poo |
2012-09-14, 17:22 | #66 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 187
|
Dot.: Gaia Creams - opinie
A ja Gaię używam już od miesięcy. Mam wiele ich produktów i widzę bardzo pozytywne działanie u siebie, jak i mojego małego synka (u niego zostały wyleczone problemy skórne). Właścicielka - pani Anna - obsypała mnie wieloma cennymi radami, jak uporać się z moimi i mojego synka problemami i kilka kosmetyków nieco pod moje potrzeby zmodyfikowała. Może i jestem głupia, że tyle płacę za coś tak łatwego do wykonania. Dla mnie jednak nie jest to takie proste. Nie wiem gdzie miałabym zdobyć te wszystkie oleje, chodzi oczywiście o oleje organiczne, fair trade. Próbowałam znaleźć je na ZSK, EcoSpa i in. Nie znalazłam wszystkich. Nie mam także kompletnie pojęcia w jakich proporcjach miałabym ich użyć. Myślę, że nim metodą prób i błędów osiągnęłabym coś na kształt kremików Gaia, minęłoby sporo czasu i upłynęło dużo oleju Pozostaję więc głupią, ale wierną fanką tych mazideł, bo po prostu działają.
__________________
T. H. P. moje szczęście, moja miłość, moje wszystko ♡ mój naturalny zakątek: przyPoziomkowej.pl
Edytowane przez margoltka Czas edycji: 2012-09-14 o 17:25 |
2012-09-15, 13:57 | #67 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Gaia Creams - opinie
Cytat:
Moja cera strasznie kaprysi (od początku września), zaczynam mieć podejrzenia, że Gaia mi nie służy, albo daję za dużo kremiku. Z drugiej strony w wakacje używałam kremu tak co 2 dni i było ok, a przecież było gorąco, więc bardziej cera mogła nie potrzebować natłuszczenia Może to być więc wina czegoś innego, a nie kremu. Na modyfikacje też mam ochotę, ale jakoś pod koniec czerwca korespondowałam z Panią Anną i pisała, że to trzeba badać czy cuś... Jedynie w porządku było np zrezygnowanie z jakiegoś składnika (który jest na liście). |
|
2012-09-16, 12:34 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: Gaia Creams - opinie
mój krem skończył ważność 10.09 a jest jeszcze 1/4, może 1/5 opakowania (czyli jak na moje potrzeby wciąż dużo). Kremik organoleptycznie jest ok, także będę go używać aż ujrzę dno .
Używam go jakoś od początku czerwca, więc jest bardzo wydajny dla mnie.
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić
|
2012-09-16, 12:54 | #69 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Gaia Creams - opinie
W moim jest nawet więcej niż 1/4 . Ja mam swój od końcówki maja. Będę więc obserwować, czy jakoś nie zmienił wyglądu i używać dalej, kiedy minie termin Dzięki
PS. Gaia póki co zawieszona |
2013-09-21, 18:21 | #70 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Gaia Creams - opinie
Czy to możliwe, by drugi słoiczek kremu Gaia mi kompletnie nie służył? Poprzedni słoiczek używalam głownie latem i nic mi się nie dzialo. Pozniej we wrzesniu chyba tylko na czole wyskakiwala mi kaszka. Za to od mniej wiecej tych wakacji mam albo cerę ok (choc nie tak super jak dawniej), albo wyskakuje mi kilka krost, nieraz duzych (takich, jakich dawniej nie miewalam). Czy przyczyny szukac gdzie indziej, czy krem moze byc winowajca tez? Ciągle obstawiam przy warzywnym, mialam na probę ten arganowy, ale po nim cos mi sie dzialo, taki cięzki byl na twarzy. Oddalam wiec mamie. Jej jednak chyba nie pasowala konsystencja kremu. Zuzywam wiec na cialo albo pod oczy.
Krem nadal pachnie tak samo, trzymany w lodowce. Nie wiem, czy zamawiać ponownie nowy, kiedy sie skonczy, czy sobie darowac olejowe... Edytowane przez 1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab Czas edycji: 2013-09-21 o 18:23 |
2013-09-21, 19:06 | #71 |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Gaia Creams - opinie
[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;42926682]Czy to możliwe, by drugi słoiczek kremu Gaia mi kompletnie nie służył? Poprzedni słoiczek używalam głownie latem i nic mi się nie dzialo. Pozniej we wrzesniu chyba tylko na czole wyskakiwala mi kaszka. Za to od mniej wiecej tych wakacji mam albo cerę ok (choc nie tak super jak dawniej), albo wyskakuje mi kilka krost, nieraz duzych (takich, jakich dawniej nie miewalam). Czy przyczyny szukac gdzie indziej, czy krem moze byc winowajca tez? Ciągle obstawiam przy warzywnym, mialam na probę ten arganowy, ale po nim cos mi sie dzialo, taki cięzki byl na twarzy. Oddalam wiec mamie. Jej jednak chyba nie pasowala konsystencja kremu. Zuzywam wiec na cialo albo pod oczy.
Krem nadal pachnie tak samo, trzymany w lodowce. Nie wiem, czy zamawiać ponownie nowy, kiedy sie skonczy, czy sobie darowac olejowe...[/QUOTE] Może cera ma dość olejów, ja bym odstawiła, to wielce prawdopodobne, że to on powoduje wysyp, oleje mogą bardzo szkodzić wbrew szeroko rozpowszechnionym opiniom. |
2013-09-21, 20:03 | #72 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Gaia Creams - opinie
Cytat:
Wielka szkoda, bo krem mnie nie podrażnial (skóra naczynkowa), nie mial żadnych olejków eterycznych (jakie często mają kremy "naturalne"), alkoholu (to tez częste w naturalnych). Koił skórę, nawilżał, no i natłuszczał, choć to nie zawsze potrzebne. Nie wiem już, czego używać :/ Nienawidzę wybierania kremów, bo zawsze muszę patrzyć, czy nie podrażni i czy nie zapcha... Liczyłam, że kremiki olejowo-masełkowe zostaną ze mną na dłużej, a tu klops |
|
2013-09-21, 20:11 | #73 |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Gaia Creams - opinie
[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;42928066]Dziękuję za odp.
Wielka szkoda, bo krem mnie nie podrażnial (skóra naczynkowa), nie mial żadnych olejków eterycznych (jakie często mają kremy "naturalne"), alkoholu (to tez częste w naturalnych). Koił skórę, nawilżał, no i natłuszczał, choć to nie zawsze potrzebne. Nie wiem już, czego używać :/ Nienawidzę wybierania kremów, bo zawsze muszę patrzyć, czy nie podrażni i czy nie zapcha... Liczyłam, że kremiki olejowo-masełkowe zostaną ze mną na dłużej, a tu klops[/QUOTE] Może po prostu przechowuj krem w lodówce, a na razie postaw na coś lżejszego i bezolejowego i jak cera dojdzie do siebie, to wrócisz do Gaji. Prawie zawsze czytam, że powinno się używać jednego kosmetyku przez dłuższy czas, albo np całej serii kosmetyków, żeby zobaczyć najlepsze rezultaty. U mnie osobiście to się w ogóle nie sprawdza, bo cera mi się bardzo szybko "przejada" jednymi i tymi samymi składnikami, już po paru dniach ma dość, dlatego zawsze mam w szafce 2-3 produkty, które stosuję na zmianę. |
2014-04-10, 21:56 | #74 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Gaia Creams - opinie
Czy któraś z Was odsyłała zużyte słoiczki?
Jeśli tak, to jaki jest koszt takiej przesyłki i w ogóle jak to się odbywa? Potrzeba jakiegoś innego opakowania/koperty? Wybaczcie pytanie, ale nigdy nie wysyłałam przesyłki poza obszar Polski. |
2014-07-03, 21:14 | #75 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Gaia Creams - opinie
[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;45982407]Czy któraś z Was odsyłała zużyte słoiczki?
Jeśli tak, to jaki jest koszt takiej przesyłki i w ogóle jak to się odbywa? Potrzeba jakiegoś innego opakowania/koperty? Wybaczcie pytanie, ale nigdy nie wysyłałam przesyłki poza obszar Polski.[/QUOTE] Nikt nie odsyłał? |
2014-07-08, 13:53 | #76 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 818
|
Dot.: Gaia Creams - opinie
[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;47153571]Nikt nie odsyłał? [/QUOTE]
ja bede niebawem odsylac z tego co wiem zapakowac trzeba sloiczki w zuzyte gazety i normlanie do koperty babelkowej ze strony gaia trzeba pobrac i wypelnic formularz i dolaczyc go do przesylki co do kosztow to sie nie orientowalam jeszcze, ale stronie poczty polskiej mozna sprawdzic ceny przesylek |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:25.