Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

[ajka89]

Napisane przez katja_22

Powiem szczerze, że rzadko... Ale jak już to nie rozbudzam go, nie bawimy się wtedy, leżymy spokojnie, wyciszam go i zasypia najczęściej... Pobudki z płaczem u nas za to często, czasem dość szybko udaje się załagodzić sytuację, czasem trwa to dłużej

Napisane przez nadalka

Ajka czasem ale rzadko. Jak się budzi 23-24 i nie chce spać w łóżeczku to przeważnie od razu zasypia u mnie w łóżku jednak czasem się rozbudza a fika godzinę do pokoju albo skacze po mnie.

Często udaje mi sie ogarnąć sytuację, wsadzić smoczek, pogłaskać po głowie i zasypia. Ale w tych ostatnich przypadkach to był po prostu ryk i od razu chciała wyjść z łóżka. Położona przeze mnie krzyczała jeszcze bardziej. Wzięcie na ręcę powoduje, ze się rozbudza całkiem i wtedy już wyjścia nie mam, albo ją zajmę czymś, ale będę sluchać ryku aż padnie( już tak probowałam, wytrzymałam ponad poł godziny i się poddałam). Myślałam, ze to znowu zęby( ostatnio bardzo się ślini i są luźne kupki), ale już zgłupiałam.

[katja_22]

No to w takich przypadkach jak już smarowanie dziąseł, cyc i nic nie pomaga jednak biorę na ręce, przutulam do siebie, wyciszam, nawet mu śpiewam (na mojego działa to ) i utulam do snu na rękach, jak jest spokojny, wyciszony próbujemy z cycem chyba że nie chce... kiedyś Wam opisywałam, wyglądało to podobnie ryk, wyrywanie się, nie było mowy, żeby go położyć, na rękach jako tako, zasnął w końcu na mnie, leżąc brzuszkiem na moim brzuchu, czułam się trochę jak na początku ale ważne, że się uspokoił i zasnął, potem położyłam go obok siebie i spał, zabaw nie było, w sumie nie wiem czy w takim nastroju byłby skory do zabawy, więc trochę zaskoczona jestem, że u Was tak się zdarza, u nas nie, prędzej czy później, ale zasypia, przynajmniej robię wszystko w tym kierunku

Soleilka jeszcze nie Muszę obczaić zasady konkursu
I czekamy na zdjęcia tym nowym sprzętem Super!

[pumas]

Dep, nie sa wystarczajaco ostre. Jak sie robi to wow a pitem na kompie takie sobie. Nie tak ostre jakbym oczekiwala. Nie wiem czy to kwestia ustawien czy czego.

[nadalka]

Dziewczyny, czy może któraś z was prowadziła kiedyś spór transakcyjny na allegro?

[Mandragorrka]

Napisane przez nadalka

Dziewczyny, czy może któraś z was prowadziła kiedyś spór transakcyjny na allegro?

Ja prowadziłam i moja siostra teŻ.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Maciejka__]

Napisane przez nadalka

Dziewczyny, czy może któraś z was prowadziła kiedyś spór transakcyjny na allegro?

Nie.

Jak zamiast białego kombinezonu w rozmiarze 74 dostałam brudnobiały w rozmiarze 86, to wszystkie maile do sprzedającej wysyłałam korzystając z formularza "pytanie do sprzedającego" i cytując jej wcześniejsze odpowiedzi, żeby - na wypadek sporu - został po nich ślad w ich systemie. Ostatecznie straciłam tylko koszty wysyłki, co w przypadku rzeczy używanych można uznać za rozwiązanie satysfakcjonujące.

[ewka5891]

A co się stalo Nadalka?
Ja kiedyś miałam spór na ebayu, ale bez porównania z Allegro. Tam strasznie szybko dostałam swoje pieniądze.

[Maciejka__]

Oczywiście taka transakcja to drobiazg, ale piszę o tym, bo wydaje mi się, że taki sposób komunikacji jest lepszy, niż tradycyjna wymiana maili.

[Mandragorrka]

Nadalka prowadziłam spor bo kupilam coś na allegro. Jakiś czas nie bylo przesyłki wieć zaczęłam wydzwaniac i pisać maile do sprzedawcy. Zero odzewu z jego strony. Natomiast jak zgłosiłam spór to sprzedawca momentalnie się odezwał i towar dotarł do mnie następnego dnia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nadalka]

Zamówiłam noktowizor dla tż do pracy. Jeżeli on nie dojdzie będzie musiał zapłacić 3 tyś.
Wysyłka miała być do 8 dni roboczych (z dostawą) a dziś już 11, a sprzedawca ani na maile nie odpowiada ani na telefon.

[ewka5891]

Napisane przez nadalka

Zamówiłam noktowizor dla tż do pracy. Jeżeli on nie dojdzie będzie musiał zapłacić 3 tyś.
Wysyłka miała być do 8 dni roboczych (z dostawą) a dziś już 11, a sprzedawca ani na maile nie odpowiada ani na telefon.

Czemu bedzie musiał tyle zapłacić? Zgłoś ten spór, moze wtedy sie coś ruszy

[nadalka]

Napisane przez ewka5891

Czemu bedzie musiał tyle zapłacić? Zgłoś ten spór, moze sery sie coś ruszy

bo jeżeli to wojsko sprowadza to naliczają wielką marżę.
Potkłukł coś tam w czołgu czy w czymś tam

[Maciejka__]

Córcia uczy się zakładać i podciągać do bioder bawełniane spodenki. Co prawda czasem wkłada dwie nogi do jednej nogawki, ale kto by się przejmował takimi drobiazgami.

[phdwao]

hhej

u nas po staremu, tzn wychodizmy z jelitówki, apetyt powraca, do tego Jaś nauczył sie odkrecać kremy i maluje nimi wszystko co popadnie, ładnie odpowiada na pytania i poakzuje co chcemy, dodatkowo wystrzelił, bo ciuszki za małe sie robią, chyba jakiś skok ogólno rozwojowy miał:P

[wanilllka82]

Hej
natalka ja prowadziłam spór i po jakimś czasie gość wysłał ale niekompletne
Sol gratuluje spełnienia marzenia czekam teraz na efekty w postaci fotek, a ten kolos to ze statystyki opisowej? wszystko zrozumiesz, matematyka potrzebuje czasu
Ajka mój nigdy w nocy nie budzi się wyspany, najwcześniej zdarzyło się dopiero o 6 więc w zasadzie rano, do przeżycia

przyszły dziś książeczki które zamówiłam wczoraj u naszego sprzedawcy expres, mój małżon złapał się za głowę jak zobaczył jaką ilośc kupiłam ale co tam
zaskoczyła mnie wielkość "...ulicy Czereśniowej" (jak mi ją Małe zacznie przynosić do karmienia to ) no a największa radość (i to dla nas wszystkich) sprawiła "W dżungli" świetny pomysł na wspólną zabawę, "Jest tam kto?" tez bardzo się małemu spodobało natomiast "Lalo gra na bębnie" narazie nie wzbudziło żadnych emocji, szkoda tylko że strony są miękkie bo obawiam się że nie wytrzymają zbyt długo kupiłam jeszcze tę książeczkę (chyba Linka ją pokazywała) i bardzo Małemu podeszła, nie ma w niej tekstu - coś w stylu Ulicy Czereśniowej, jest w niej tyle interesujących go szczegółów że Młody ogląda i ogląda reszta narazie nie przetestowana - co za dużo to niezdrowo

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Napisane przez Maciejka__

Córcia uczy się zakładać i podciągać do bioder bawełniane spodenki. Co prawda czasem wkłada dwie nogi do jednej nogawki, ale kto by się przejmował takimi drobiazgami.

eee drobny szczegół

[dottta]

Widziałam, że pisałyście o Kołysance o piersiach mamy do mnie też ta książka nie przemawia delikatnie mówiąc.

Moja uwielbia książki i właśnie od paru dni myślę co by jej zamówić


Mandi zdrówka dla małej

Sol gratuluje oby Ci dobrze i długo służył!

U nas nudy, nic się ciekawego nie dzieje

[phdwao]

Napisane przez wanilllka82

Hej
natalka ja prowadziłam spór i gość po jakimś czasie gość wysłał ale niekompletne
Sol gratuluje spełnienia marzenia czekam teraz na efekty w postaci fotek, a ten kolos to ze statystyki opisowej? wszystko zrozumiesz, matematyka potrzebuje czasu
Ajka mój nigdy w nocy nie budzi się wyspany, najwcześniej zdarzyło się dopiero o 6 więc w zasadzie rano, do przeżycia

przyszły dziś książeczki które zamówiłam wczoraj u naszego sprzedawcy expres, mój małżon złapał się za głowę jak zobaczył jaką ilośc kupiłam ale co tam
zaskoczyła mnie wielkość "...ulicy Czereśniowej" (jak mi ją Małe zacznie przynosić do karmienia to ) no a największa radość (i to dla nas wszystkich) sprawiła "W dżungli" świetny pomysł na wspólną zabawę, "Jest tam kto?" tez bardzo się małemu spodobało natomiast "Lalo gra na bębnie" narazie nie wzbudziło żadnych emocji, szkoda tylko że strony są miękkie bo obawiam się że nie wytrzymają zbyt długo kupiłam jeszcze tę książeczkę i bardzo Małemu podeszła, nie ma w niej tekstu - coś w stylu Ulicy Czereśniowej, jest w niej tyle interesujących go szczegółów że Młody ogląda i ogląda reszta narazie nie przetestowana - co za dużo to niezdrowo

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------


eee drobny szczegół

uu kogo zamawiałas?

[wanilllka82]

Napisane przez phdwao

uu kogo zamawiałas?

jak to u kogo, u Arosa

[Maciejka__]

Napisane przez phdwao

uu kogo zamawiałas?

Nie wiesz u kogo zamawia się sekciarskie książeczki?

Do tej pory zamawiałam u Aros_pl.
http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=24835018

dla Jasia.

[phdwao]

Napisane przez Maciejka__

Nie wiesz u kogo zamawia się sekciarskie książeczki?

Do tej pory zamawiałam u Aros_pl.
http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=24835018

dla Jasia.

bo tylko raz kiedyś gdzieś zamawiałam,a tak w empiku kupuję, ale wszystkie przeczytane a to jego najlepsze "zabawki"



---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Napisane przez wanilllka82

jak to u kogo, u Arosa

aha juz wiem, że tam kiedys zamawiałam, jakos takie informacje szybko kasuję z pamięci

[Soleilka]

Hej, nie zaliczyłam kolosa... Dostałam zadania, których nie przerabialiśmy i nie pamiętałam jak się je robi I mieliśmy tylko 15 minut na napisanie, więc nerwy mnie zjadły...

[ewka5891]

Napisane przez Soleilka

Hej, nie zaliczyłam kolosa... Dostałam zadania, których nie przerabialiśmy i nie pamiętałam jak się je robi I mieliśmy tylko 15 minut na napisanie, więc nerwy mnie zjadły...

Poprawi sie bedzie dobrze!

[blueberry88]

Poprawisz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ajka89]

Napisane przez Maciejka__

Córcia uczy się zakładać i podciągać do bioder bawełniane spodenki. Co prawda czasem wkłada dwie nogi do jednej nogawki, ale kto by się przejmował takimi drobiazgami.

Hehe, musi to uroczo wyglądać. Moja uwielbia zdejmowac i zakladac skrpetki

Napisane przez Soleilka

Hej, nie zaliczyłam kolosa... Dostałam zadania, których nie przerabialiśmy i nie pamiętałam jak się je robi I mieliśmy tylko 15 minut na napisanie, więc nerwy mnie zjadły...

Nie pierwszy i nie ostatni zawsze można poprawić. Dasz radę

[chce_byc_mama]

Heeej

[nel_a]

Wczorajszy dzień był straszny.
Głowa mnie bolała.
Ten pogrzeb....i pogoda....


Sol i Nadalka czy zgłosiła się do Was firma która wykonuje między innymi fotokalendarze by zrobić u Was konkurs?
Proponują dla wygranych bony na te ich kalendarze.
Myślicie że będą chętni?

Czekam na kuriera z zabawkami które zamówiłam na allegro dla mojego męczącego brzdąca to prowadzenie po mieszakniu i poza zaczyna być uciążliwe oby jakaś nowa zabawka go zainteresowała

[depoison]

Hello

U nas znów zapowiada się "piękna" pogoda.
Aż zerknęłam wczoraj na prognozy - coś takiego ma się utrzymywać niby przez najbliższe dwa tygodnie, super

Napisane przez karolka110

a co do kurtki, to bardzo mi się podoba, Zosiowa granatowa, ale wczoraj osądziłam, że do Lilki za ciemna, a wieczorem rozmawiając z mamą stwierdziłam, że chyba będzie idealna, bo przecież Lilka ma prawie same szare szaliki i czapki, więc w połączeniu z szarą kurtką byłoby beznadziejnie
a ta brązowawa jest, owszem, śliczna, ale równie(moim zdaniem)licha jak ta co mamy w domu, podszyta wiatrem i szersza....
także pewnie padnie na granat, bo ciepła, przy ciele i cena fajna

i bardzo słuszne wnioski
/ja też mam sporo granatowych rzeczy bynajmniej nie dlatego, że uważam granat za taki piękny kolor Po prostu do prawie wszystkiego pasuje /
W ogóle ta kurteczka jest naprawdę fajna, już się zastanawiam, czy kolejnej - identycznej, ale w większym rozmiarze - nie kupić, bo jak Zosia z tej wyrośnie to czuję, że będzie mi jej brakowało

Napisane przez pumas

Dep, nie sa wystarczajaco ostre. Jak sie robi to wow a pitem na kompie takie sobie. Nie tak ostre jakbym oczekiwala. Nie wiem czy to kwestia ustawien czy czego.

hmm, nie jestem żadną profesjonalistką, może Nela podpowiedziałaby Ci coś mądrzejszego, ale kilka myśli mi się nasuwa To banały, ale wiem, że jak coś się dzieje, to człowiek często chwyta za aparat i w ogóle nie myśli o ustawieniach, a potem się okazuje, że wszystkie kadry są do niczego.
Co jest nieostre? całość? zdjęcie jest całe poruszone? jak tak, to jednak ustaw czas na krótszy, w domu bez lampy (szczególnie zimą) to jest naprawdę duże wyzwanie fotografować super ostro
Czy może zamiast twarzy dziecka ostre jest np. ramię czy guzik na sweterku? jak tak, to po prostu ustaw wyższą przesłonę.
No i przede wszystkim tzw. "żyleta" to jest w wielu przypadkach (i w dużej mierze) kwesta obróbki, na surowym zdjęciu nie osiągniesz takich krystalicznych efektów, jakie czasem można sobie pooglądać na różnych zdjęciach wrzucanych w net.
Obiektyw chcesz dość uniwersalny (bo jednak krajobrazy i portrety to dwie różne bajki ) - do krajobrazów zostawiłabym na razie kit. Różni onaniści sprzętowi będą zawsze mówić, że kit można od razu w śmietnik wywalić, ale wg mnie do zwykłych zdjęć na amatorskim poziomie wystarczy całkowicie (tylko światło musi być po prostu przyzwoite).
Do portretów małej może strzel sobie tę słynną stałkę Canona, ale tu się w kolei nie spodziewaj, że uda Ci się tym łapać kadry reportażowe czy sytuacyjne. No chyba, że będziesz akurat w sporym pomieszczeniu albo nauczysz się przenikać przez ściany

Napisane przez Maciejka__

Córcia uczy się zakładać i podciągać do bioder bawełniane spodenki. Co prawda czasem wkłada dwie nogi do jednej nogawki, ale kto by się przejmował takimi drobiazgami.

hehe, typowe
Moja tylko do połowy uda podciąga, bo przecież robi to na siedząco
Za to skarpety bardzo często ubiera dwie na jedną stopę (prawa jest tą ulubioną )

[nadalka]

Nela do mnie nikt się nie zgłasza :-D ale myślę że byliby chętni. Sama bym była

Sol , poprawi sie

[Soleilka]

Hej
Fabi też zaczyna podciągać spodnie

Nela nie, ale jeśli oni mają jakieś żądania w kwestii konkursu, to wołaj za to kasę. Dla Ciebie to przecież praca.

[nel_a]

wydaje mi się że jestem pierwsza która ma taki konkurs dla nich zrobić bo z wymienionych maili widać że nie mają o niczym pojęcia kasy to mi nie dadzą, proponują kalendarze....