Pobiłam byłego chłopaka... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-02-16, 13:15   #1
aofi07
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 13

Pobiłam byłego chłopaka...


Cześć Wam Zrobiłam chyba ogromną głupotę. :/ Byłam wczoraj na imprezie. Trochę wypiłam, ale nie dużo, raczej tak na odwagę. Spotkałam mojego byłego, z którym miałam kilka spraw niewyjaśnionych. On to zwykła męska dziwka i skończone zero. Spotykał się ze mną i z wielooooma innymi przez 5 miesięcy! Cholernie mnie zranił, i co najgorsze wykorzystał fizycznie. Zerwałam z nim przez sms 1,5 mies. temu, bo zmusiła mnie to tego sytuacja. Od tego czasu co chwilę miałam jakiś tam z nim kontakt. Czasami pisał, że za mną tęskni, nie może zapomnieć, proponował przyjaźń itp. Za każdym razem kazałam się odwalić, ale on tego nie umiał zrozumieć i uszanować. A wiedziałam też, że spotyka się dalej z innymi dziewczynami. Ta złość we mnie cały ten czas przez jego zachowanie się gromadziła no i w końcu musiała wyjść... Gdy pierwszy raz zobaczyłam go w ubikacji z kolegą, wpadłam w taką furię. Od razu się na niego rzuciłam, po czym wybiegłam. Tam zostali z nim moi znajomi, więc się wróciłam, znowu przywaliłam w mordę i poszliśmy wszyscy. Trochę ochłonęłam. Za jakiś czas spotkałam go przed salą z jakąś laską.. Nie wytrzymałam. Zaczęłam się śmiać i krzyczeć czy ją też tak okłamuje. Podeszłam do niego, a ta nas zostawiła samych. Krzyczałam na niego, ale on mnie trochę uspokoił. Zaczęliśmy gadać, ja go objęłam, z ironią pytałam czy podobała mu się zabawa, czy chce jeszcze, czy tęskni, chciałam 'pocałować'. Zaraz podeszła do nas koleżanka tamtej dziewczyny. Zapytała czy on idzie z nią. Zaczęłam mówić, że nie skończyliśmy rozmowy. I nie wiem jak to się stało, nagle ta dziewczyna zaczęła mnie ciągnąć za włosy, podrapała mi całą szyję. :/ Ja się zaczęłam bronić. On nas zaczął rozdzielać. Przyszła ta druga dziewczyna. Zaczęłyśmy normalnie rozmawiać, on poszedł na salę. Później poszłyśmy za nim, ta jedna się na niego rzuciła. Wyszliśmy. Zaczęliśmy rozmawiać, zaraz kłócić się. Uderzyłam go znowu w twarz kilka razy. Nie patrzyłam na nic. Wyzywałam go od wszystkiego. Tamta dziewczyna była chyba trochę w szoku. Też go wyzywała. W końcu zostawiłam ich samych i na szczęście później już go nie widziałam. Dostał ode mnie bardzo konkretnie. Przy tym wszystkim było sporo ludzi.. Jak sobie pomyślę to aż mi wstyd. Niektórzy się uśmiechali do mnie i krzyczeli "mocniej". :P Uważam, że zasłużył sobie na to wszystko, po tym co mi zrobił, chociaż wiem, że to bardzo szczeniackie.. Sama nie znałam siebie od tej strony. Zawsze jestem spokojną osobą. Gdy go zobaczyłam od środka aż mnie rozsadzało. :/ Nie wiem co się stało.. Musiałam chyba tak wybuchnąć, po tym co mi zrobił. Jeszcze perfidnie kłamał prosto w oczy. Nawet nie miał tyle odwagi, żeby chociaż raz się przyznać. Pewnie, gdybyśmy się spotkali dużo wcześniej i wyjaśnili od razu, ta sytuacja nie miałaby miejsca. Ale po tych ciągłych kłamstwach, nawet już po zerwaniu chciałam się, trochę zemścić i zrobić mu "siarę" chyba się udało, jego koledzy to aż brawa bili. Nie jestem z tego dumna i chyba przesadziłam? :/
aofi07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 13:24   #2
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

matko bosko, widzisz i nie grzmisz.

laska, co tam, załatwiłaś to z pełną klasą!
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 13:24   #3
michal321
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 268
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Dla niektórych środowisk pewne zachowania są typowe.
Osobiście nie znam takich ludzi ale widziałem w telewizji.
michal321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 13:29   #4
arya1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 5
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Ostro pojechałaś, nie ma co. Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy potrafią podnieść na drugą osobę rękę...
A tak w ogóle to zrobiłaś siarę nie tylko jemu, ale także sobie;/

Edytowane przez arya1
Czas edycji: 2014-02-16 o 13:30
arya1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 13:29   #5
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Cytat:
Napisane przez aofi07 Pokaż wiadomość
Cześć Wam Zrobiłam chyba ogromną głupotę. :/ Byłam wczoraj na imprezie. Trochę wypiłam, ale nie dużo, raczej tak na odwagę. Spotkałam mojego byłego, z którym miałam kilka spraw niewyjaśnionych. On to zwykła męska dziwka i skończone zero. Spotykał się ze mną i z wielooooma innymi przez 5 miesięcy! Cholernie mnie zranił, i co najgorsze wykorzystał fizycznie. Zerwałam z nim przez sms 1,5 mies. temu, bo zmusiła mnie to tego sytuacja. Od tego czasu co chwilę miałam jakiś tam z nim kontakt. Czasami pisał, że za mną tęskni, nie może zapomnieć, proponował przyjaźń itp. Za każdym razem kazałam się odwalić, ale on tego nie umiał zrozumieć i uszanować. A wiedziałam też, że spotyka się dalej z innymi dziewczynami. Ta złość we mnie cały ten czas przez jego zachowanie się gromadziła no i w końcu musiała wyjść... Gdy pierwszy raz zobaczyłam go w ubikacji z kolegą, wpadłam w taką furię. Od razu się na niego rzuciłam, po czym wybiegłam. Tam zostali z nim moi znajomi, więc się wróciłam, znowu przywaliłam w mordę i poszliśmy wszyscy. Trochę ochłonęłam. Za jakiś czas spotkałam go przed salą z jakąś laską.. Nie wytrzymałam. Zaczęłam się śmiać i krzyczeć czy ją też tak okłamuje. Podeszłam do niego, a ta nas zostawiła samych. Krzyczałam na niego, ale on mnie trochę uspokoił. Zaczęliśmy gadać, ja go objęłam, z ironią pytałam czy podobała mu się zabawa, czy chce jeszcze, czy tęskni, chciałam 'pocałować'. Zaraz podeszła do nas koleżanka tamtej dziewczyny. Zapytała czy on idzie z nią. Zaczęłam mówić, że nie skończyliśmy rozmowy. I nie wiem jak to się stało, nagle ta dziewczyna zaczęła mnie ciągnąć za włosy, podrapała mi całą szyję. :/ Ja się zaczęłam bronić. On nas zaczął rozdzielać. Przyszła ta druga dziewczyna. Zaczęłyśmy normalnie rozmawiać, on poszedł na salę. Później poszłyśmy za nim, ta jedna się na niego rzuciła. Wyszliśmy. Zaczęliśmy rozmawiać, zaraz kłócić się. Uderzyłam go znowu w twarz kilka razy. Nie patrzyłam na nic. Wyzywałam go od wszystkiego. Tamta dziewczyna była chyba trochę w szoku. Też go wyzywała. W końcu zostawiłam ich samych i na szczęście później już go nie widziałam. Dostał ode mnie bardzo konkretnie. Przy tym wszystkim było sporo ludzi.. Jak sobie pomyślę to aż mi wstyd. Niektórzy się uśmiechali do mnie i krzyczeli "mocniej". :P Uważam, że zasłużył sobie na to wszystko, po tym co mi zrobił, chociaż wiem, że to bardzo szczeniackie.. Sama nie znałam siebie od tej strony. Zawsze jestem spokojną osobą. Gdy go zobaczyłam od środka aż mnie rozsadzało. :/ Nie wiem co się stało.. Musiałam chyba tak wybuchnąć, po tym co mi zrobił. Jeszcze perfidnie kłamał prosto w oczy. Nawet nie miał tyle odwagi, żeby chociaż raz się przyznać. Pewnie, gdybyśmy się spotkali dużo wcześniej i wyjaśnili od razu, ta sytuacja nie miałaby miejsca. Ale po tych ciągłych kłamstwach, nawet już po zerwaniu chciałam się, trochę zemścić i zrobić mu "siarę" chyba się udało, jego koledzy to aż brawa bili. Nie jestem z tego dumna i chyba przesadziłam? :/
- a teraz zapytaj siebie: co z Tobą nie tak, że zgodziłaś się być z "męską dziwką i skończonym zerem", takim typem, a potem zniżyłaś się i jak jakaś patola ostatnia weszłaś w takie klimaty. Widowisko ku uciesze gawiedzi zrobiłaś z siebie i tyle.
I może uważaj z alko, nie sluży ci.

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2014-02-16 o 13:35
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 13:31   #6
lasesorze
Zadomowienie
 
Avatar lasesorze
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 622
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Kwintesencja kobiecości i klasa sama w sobie
__________________
24.05.2014 - start!
Zdrowo się odżywiam
Biegam! - 101min.
Ćwiczę z Mel B i XHIT daily: 2 razy
Uczę się do sesji:
zdane 4/8 egzaminów
lasesorze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 13:31   #7
Crying_Lightning
Raczkowanie
 
Avatar Crying_Lightning
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Wiadomości: 64
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Chyba trochę przesadziłaś
Crying_Lightning jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-16, 13:32   #8
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Ja bym na twoim miejscu wyszła z tą laską
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 13:45   #9
aofi07
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 13
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Jakbym wiedziała kim jest naprawdę, nie poznałby nawet mojego imienia. Wstyd mi z powodu tego, co się stało. Nie chciałam tego. Ale wpadłam w jakąś furię. Po prostu nigdy taka nie byłam i nigdy czegoś takiego nie zrobiłam wcześniej. On mnie bardzo skrzywdził. Wiem jak to wygląda, właściwie to było spoliczkowanie. No dziewczyny nie wiem, jak Wy byście się zachowały, gdyby ktoś wmawiał Wam dalej kłamstwa, plątał się w tym i lasce obok to samo. Nie wytrzymałam już tego. :/
aofi07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 13:50   #10
Crying_Lightning
Raczkowanie
 
Avatar Crying_Lightning
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Wiadomości: 64
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

eee tam, emocje robią swoje ale chyba lepiej by było właśnie pokazać, że jesteś ponad tym, że Cię to nie rusza i że ogólnie masz to gdzieś już
Crying_Lightning jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 13:50   #11
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Taktowne to to nie było, ale trudno stało się. Koleś dostał po ryjku, z ciebie zeszła napinka/furia/cokolwiek to było i żyjecie dalej.

Widowisko na pewno było świetne
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 13:52   #12
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Narobiłaś sobie wstydu i zrobilaś z siebie wariatke.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 14:09   #13
aofi07
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 13
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Narobiłaś sobie wstydu i zrobilaś z siebie wariatke.
Wiem o tym, wiem i żałuję. A najbardziej, że dałam się sprowokować do tej szarpaniny z tą dziewczyną. Po co ona tam przyszła, gdyby nie to pewnie sytuacji nie rozwinęła by się do tego stopnia..
aofi07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 14:18   #14
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Cytat:
Napisane przez aofi07 Pokaż wiadomość
Wiem o tym, wiem i żałuję. A najbardziej, że dałam się sprowokować do tej szarpaniny z tą dziewczyną. Po co ona tam przyszła, gdyby nie to pewnie sytuacji nie rozwinęła by się do tego stopnia..
Stało się i trudno. Żyj dalej i nie bierz udział już w takim czymś, bo przypał.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 14:22   #15
Niebieskooka arystokratka
Marszałkini II RP
 
Avatar Niebieskooka arystokratka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Poziom "Warsaw Shore", czy jak to show o patologii się nazywa.
Nie odwalaj więcej takich akcji i panuj nad emocjami, bo ludzie będą Cię mieć za kompletną wariatkę.
Niebieskooka arystokratka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 14:23   #16
Imperialista
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Z północy
Wiadomości: 4 919
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Przynajmniej było wesoło. Jako świadek znający historię obu stron miałbym z tego niezłą bekę.
Imperialista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 14:30   #17
aofi07
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 13
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Cytat:
Napisane przez niebieskie_oczko Pokaż wiadomość
Stało się i trudno. Żyj dalej i nie bierz udział już w takim czymś, bo przypał.
Tylko ja naprawdę nie wiem co się ze mną stało. Nigdy taka nie byłam. Ja mimo wszystko jestem zdania, że jemu się należało, bo nawet nie wiecie jak mnie skrzywdził, zresztą nie tylko mnie. Ale ta bójka z tą dziewczyną.. Nie daruję sobie tego. Zachowałam się jak jakaś pusta lalunia, a taka nie jestem. To nie w moim stylu. Tyle dobrego, że nikt z dalszym znajomych tego nie widział. Porażkaaaa na całej linii. Teraz już kompletnie jestem załamana
aofi07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 14:32   #18
Niebieskooka arystokratka
Marszałkini II RP
 
Avatar Niebieskooka arystokratka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Teraz nie masz już co rozpaczać. Udawaj, że się nic nie stało i od tej chwili staraj się być kobietą z klasą
Niebieskooka arystokratka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 14:38   #19
aofi07
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 13
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Cytat:
Napisane przez Niebieskooka arystokratka Pokaż wiadomość
Teraz nie masz już co rozpaczać. Udawaj, że się nic nie stało i od tej chwili staraj się być kobietą z klasą
Zawsze staram się być taka. To był jeden jedyny raz. Zawsze miałam złe zdanie o takich dziewczynach, a tu proszę.. pokazałam się od najlepszej strony. :/ Dla mnie to jest dużą przegraną nad samą sobą. Szczerze liczyłam na jakieś pocieszenie. Bardzo źle czuję się z tą sytuacją.
aofi07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 14:46   #20
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Ja bym na twoim miejscu wyszła z tą laską
no, jak fajna była to tak, aż się rozmarzyłam
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 14:47   #21
Voytkova
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 451
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Ja bym przeszła nad tym do porządku dziennego a następnym razem postarala się bardziej panować nad sobą i uważała z alkoholem.A facet,wyglada ze dostał to ,na co zasłużył.
Voytkova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 14:57   #22
Agrafka86
Wtajemniczenie
 
Avatar Agrafka86
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Domek
Wiadomości: 2 280
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Pytanie.
Ile autorka postu ma lat?

Nie powinnaś tak reagować. Przykro mi, ale tak się nie robi. Akcje jakieś chore.
Teraz cieszę się że u mnie w mieście są lokale od 27 roku życia przynajmniej nie muszę oglądać takich infantylnych zachowań.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
26.07.2013
Misiu jest już z nami
Życie nabrało sensu!

09.07.2011 Żona

Agrafka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 15:04   #23
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Trochę to groteskowe, z lekka sie uśmiałam. Najpierw lejesz się z nim, potem z tą dziewczyną, potem wy obie lejecie jego . Wystarczyło porozmawiać i go ośmieszyć jakimś tekstem, jak Wam na tym zależało, a nie się bić jak jakieś wulgarne menelice... czasem w busie jechałam z takimi, np. przez telefon z kimś gadały mówiąc, że muszą tej i tamtej wpie****ć itp. Od razu mi się z takimi skojarzyłaś. Jeśli rzeczywiście to był wyjątek, upust frustracji i złości, to na przyszłość po prostu więcej tego nie rób, staraj się panować i znajdź jakieś innego źródła do wyładowywania emocji.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 15:11   #24
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Pełna klasa. Dzięki temu ten pan wie, że jeszcze się nie wyleczyłaś z tej znajomości, wszyscy inni zresztą też. O wiele bardziej byś go upokorzyła, gdybyś go kompletnie zignorowała.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 15:15   #25
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
no, jak fajna była to tak, aż się rozmarzyłam
Po po facet dran, jak mozna poderwac jego laske, nie?

Do autorki: zapomnij teraz o tym i tyle. Zyj dalej
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 15:40   #26
Joline
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 1 388
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- a teraz zapytaj siebie: co z Tobą nie tak, że zgodziłaś się być z "męską dziwką i skończonym zerem", takim typem, a potem zniżyłaś się i jak jakaś patola ostatnia weszłaś w takie klimaty. Widowisko ku uciesze gawiedzi zrobiłaś z siebie i tyle.
I może uważaj z alko, nie sluży ci.
Zgadzam się.

Czasem po prostu lepiej odpuścić i odejść.
Nie rozumiem po co jeszcze z nim korespondowałaś jak już zerwałaś przez SMS. Trzeba było wysłać jednego SMS'a i na tym definitywny KONIEC.

Pamiętaj: 'ruszając g*wno łatwo się ubrudzić' i Ty to niestety zrobiłaś.
Pokazałaś w sumie, że pasowaliście do siebie pod wieloma względami - chociaż tak mogło nie być, ale swoim zachowaniem właśnie pokazałaś że wpisujesz się w jego klimaty.

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Pełna klasa. Dzięki temu ten pan wie, że jeszcze się nie wyleczyłaś z tej znajomości, wszyscy inni zresztą też. O wiele bardziej byś go upokorzyła, gdybyś go kompletnie zignorowała.


---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Cytat:
Napisane przez aofi07 Pokaż wiadomość
Tylko ja naprawdę nie wiem co się ze mną stało. Nigdy taka nie byłam. Ja mimo wszystko jestem zdania, że jemu się należało, bo nawet nie wiecie jak mnie skrzywdził, zresztą nie tylko mnie. Ale ta bójka z tą dziewczyną.. Nie daruję sobie tego. Zachowałam się jak jakaś pusta lalunia, a taka nie jestem. To nie w moim stylu. Tyle dobrego, że nikt z dalszym znajomych tego nie widział. Porażkaaaa na całej linii. Teraz już kompletnie jestem załamana
Zapomnij i zajmnij się czymś innym.
Nie warto już tego rozgrzebywać, było minęło.
Joline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 15:41   #27
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

buahahah xD może wystąpicie w kolejnym odcinku "czekając na sobotę"
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 15:46   #28
aofi07
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 13
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
Trochę to groteskowe, z lekka sie uśmiałam. Najpierw lejesz się z nim, potem z tą dziewczyną, potem wy obie lejecie jego . Wystarczyło porozmawiać i go ośmieszyć jakimś tekstem, jak Wam na tym zależało, a nie się bić jak jakieś wulgarne menelice... czasem w busie jechałam z takimi, np. przez telefon z kimś gadały mówiąc, że muszą tej i tamtej wpie****ć itp. Od razu mi się z takimi skojarzyłaś. Jeśli rzeczywiście to był wyjątek, upust frustracji i złości, to na przyszłość po prostu więcej tego nie rób, staraj się panować i znajdź jakieś innego źródła do wyładowywania emocji.
To właśnie było tak, że on dostał w łazience ode mnie. Później zobaczyłam go z tą dziewczyną i nie chciałam mu nic zrobić. Po prostu zaczęłam się śmiać i pytałam czy też ją tak okłamuje jak resztę. A ona odeszła. Zaczęliśmy(ja i ten chłopak) rozmawiać, na początku byłam dość zdenerwowana. A później ta druga dziewczyna, jej koleżanka podeszła pod nas i zaczęła mnie za włosy ciągnąć. Co ja miałam zrobić w tej sytuacji? Pozwolić, niech mnie leje, a co. Po prostu zaczęłam się bronić. Później sobie wyjaśniłyśmy o co chodzi i okazało się, że tamtą też okłamywał. I to ona zaczęła się rzucać do niego na sali, później na dworze, no ja razem z nią niestety. Cóż.. tak wyszło, że dostał po mordzie drugi raz, bo kłamał mi prosto w oczy. Było trochę awantury pomiędzy naszą trójką. Później poszłam. I koniec.
aofi07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 15:50   #29
Joline
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 1 388
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Cytat:
Napisane przez aofi07 Pokaż wiadomość
Zaczęliśmy(ja i ten chłopak) rozmawiać, na początku byłam dość zdenerwowana. A

PO CO ?!
Joline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 15:57   #30
aofi07
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 13
Dot.: Pobiłam byłego chłopaka...

Cytat:
Napisane przez Joline Pokaż wiadomość
PO CO ?!
Chciałam tej rozmowy, ponoć on też. I wszystko pewnie byłoby ok, gdyby nie ta dziewczyna, która przyszła.
aofi07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-20 21:52:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:54.