25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację? - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-11-23, 18:45   #331
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
O ładnych pustakach np. w cytacie w poście #310, o dziewczynach w dżinsach i trampkach w #324.

To przeczytaj jeszcze raz. Masz obsesję prawie jak TenGorszy na punkcie średniego wieku inicjacji seksualnej w Polsce...

"Wiadomo, że spojrzę sobie i np pomyślę "fajnie ubrany gość" i czasem otwarcie mówię, że sobie czerpię jakieś inspiracje od fajnie ubranych facetów. Albo zobaczę jakąś Kobietę i też widzę np że ma świetny gust. Ale czasem ci ludzie otworzą usta i w tym momencie z ich pięknych butów/szpilek wychodzi słoma. I wtedy cały czar pryska. Nieraz widzę kogoś ubranego jak "typowy cebulak", a irytuje mnie dopiero jak widzę, że zachowuje się jak cebulak."

"Ta księżniczka zawsze moze zrobić się na bóstwo. I to jest wisienka na torcie. A wiele jest takich, które uważają się za księżniczki a to zrobienie się na bóstwo to jedyne co potrafią i co myślą, że się liczy "

Nigdzie nie jest napisane, że jedno wyklucza drugie.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 18:47   #332
chlopak_chlopak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 54
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
O ładnych pustakach np. w cytacie w poście #310, o dziewczynach w dżinsach i trampkach w #324.Jeżeli uważasz, że coś jest nie tak z większością, to wiadomo, że coś jest nie tak z Tobą.Nie i właśnie to potwierdziłeś. Znowu piszesz o pustakach, które są atrakcyjne, noszą mini i szpilki. Znowu ładna i zadbana = pusta i zarozumiała.

Dobra, proponuję szybki kurs czytania ze zrozumieniem, bo już tu nie tylko ja się dziwiłem, skąd bierzesz te rewelacje

A tam co było z tym rozkładaniem nóg, no przecież nie ja to podkreśliłem i robiłem z tego nie wiadomo jaki wyczyn Z tego co mi wiadomo to w ogóle nie ja tutaj jestem specjalistą od robienia szumu ;D
chlopak_chlopak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 18:54   #333
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Nigdzie nie jest napisane, że jedno wyklucza drugie.
Nie, ale nigdzie nie ma też wyrażonej obawy, że jak ta w dżinsach i trampkach się odezwie, to okaże się pustakiem. Tutaj ta zależność jest jasno wyrażona:
Cytat:
Napisane przez chlopak_chlopak Pokaż wiadomość
Natomiast więcej jest z pewnością, pustaków, prawdziwych pustaków, które myślą że są atrakcyjne, bo mają mini i wielkie szpilki, niż tych które nie muszą się codziennie odstawiać i też nie mających nic w głowie.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 18:55   #334
TenGorszy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 408
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Masz obsesję prawie jak TenGorszy na punkcie średniego wieku inicjacji seksualnej w Polsce...
Tak? To popatrz na temat tego wątku. Nie ja go założyłem. Zastanowiłaś się dlaczego taki jest?

Z jakiegoś powodu nikt nigdy nie stworzy wątku pt."20-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?".

Nie musisz odpowiadać.

Edytowane przez TenGorszy
Czas edycji: 2015-11-23 o 18:57
TenGorszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 18:57   #335
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Nie, ale nigdzie nie ma też wyrażonej obawy, że jak ta w dżinsach i trampkach się odezwie, to okaże się pustakiem.
No cóż, wracamy do naszej rozmowy o stereotypach.

Natomiast nie wmawiajcie chłopakowi czegoś, czego nie napisał.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 18:57   #336
chlopak_chlopak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 54
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Nie, ale nigdzie nie ma też wyrażonej obawy, że jak ta w dżinsach i trampkach się odezwie, to okaże się pustakiem. Tutaj ta zależność jest jasno wyrażona:
Nie zawsze trzeba wykładać wszystko "kawa na ławę" by zrozumieć...
chlopak_chlopak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 19:00   #337
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Surykatko daj spokoj, dyskutujesz z ludźmi, którzy nie widza nic zlego w chodzeniu w dwoch bluzkach przez 3,5 roku i sie dziwia jak mozna zwracac na to uwage... Nic co powiesz nie bedzie dobre, bo nie potrafia przełknąć tego, ze istnieje coś takiego jak standard.
Są standardy i są priorytety. Przyjmowanie oświadczyn od gościa dającego z siebie 1% i porzucanie go z tego powodu (a nie pogorszyło mu się nagle, skoro nieśmiertelne zestawy przetrwały 3,5 roku) - w połączeniu z nieumiejętnością dogadania się z nim (albo i nawet niechęcią, skoro jak piszesz nawet po porzuceniu nie rozumiał dlaczego) jest mi znacznie bardziej interesującym wątkiem niż fakt posiadania wyjściowego mundurka uczelnianego (zwłaszcza, że jeśli prał regularnie to był to wyłącznie problem wizerunkowy, a jeśli śmierdział, to w czym śmierdział miało znaczenie drugorzędne).

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
To taka miara dojrzałości, ze sie rozumie, ze po zestawie na każdy dzien tygodnia to minimum. Po prostu. Nie wazne czy prane i prasowane i piękne, to swiadczy o charakterze danej osoby. I nieważne czy ratujesz szczeniaczki w tych ciuchach, jesteś nadal osoba, która nie rozumie problemy i wstyd się z nia ludziom pokazać.
Nie, ilość ciuchów nie jest miarą dojrzałości. Zwłaszcza w zestawieniu z "nieważne czy prane, prasowane i piękne, byle by co najmniej siedem różnych zestawów było" - a w połączeniu z tym, że lepszy dobrze ubrany i obojętny na cierpienie szczeniaczków niż nie przepuszczający żadnemu szczeniaczkowi w potrzebie gość w uniformie wyjściowym owa "dojrzałość", której tamten gość podobno nie miał jawi się dość kuriozalnie.
Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Problemem było to, ze wszystko robił na 1%'bo po co więcej?
Gdyby faktycznie wszystko robił na 1% to nie utrzymałby się na siedmiu semestrach - to raz. A dwa, że gdyby wykazywał tak mało zaangażowania w każdym kierunku, to ciuchy byłyby ostatnią rzeczą jakiej bym się czepiła, a jedną z mało istotnych na pewno.
Btw. wf był chyba obowiązkowy na wszystkich kierunkach - w dżinsach tam raczej nie ćwiczył, więc ciuchów musiał mieć siłą rzeczy więcej. A jeśli jednak latał w dżinsach i tym samym podkoszulku, to smród związany z łażeniem w tym przez resztę dnia wydaje się być istotniejszy niż braki urozmaiceń w konfekcji.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-11-23, 19:01   #338
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
Napisane przez TenGorszy Pokaż wiadomość
Tak? To popatrz na temat tego wątku. Nie ja go założyłem. Zastanowiłaś się dlaczego taki jest?

Z jakiegoś powodu nikt nigdy nie stworzy wątku pt."20-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?".

Nie musisz odpowiadać.
Że ktoś ma problem z 25letnimi prawiczkami czy prawiczkami w ogóle, to jego sprawa. Jest tu mnóstwo innych wątków o problemach łóżkowych we wszelkich odcieniach. Ten akurat dla mnie jest wyciągnięty z tyłka (piszę, jako ewentualna partnerka), ale dla każdego coś miłego. O depilacji i jej braku, o przedwczesnym wytrysku, braku orgazmu, niechęci do seksu analnego... każdy sobie coś znajdzie, żeby się zdołować.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 19:10   #339
Camomille91
Rozeznanie
 
Avatar Camomille91
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 508
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Czytam sobie ten wątek jakiś czas i zauważyłam, ze dość często pada tutaj słowo "pasztet". Pasztet to znaczy, że ktoś jest bardzo gruby, czy ogólnie jest z nim coś nie tak, nie wiem ma krzywą twarz? Pasztet, czyli kto? Tyle razy padło tutaj to słowo i ciekawa jestem jak według was wygląda taka osoba?
Camomille91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 19:14   #340
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Osobnik powszechnie uznawany za nieatrakcyjnego, płci dowolnej (acz przeważnie żeńskiej).
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 19:26   #341
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
Napisane przez TenGorszy Pokaż wiadomość
Nie myślą, że są atrakcyjne, tylko są atrakcyjne dla mnóstwa kolesi i mnóstwo kolesi codziennie próbuje je poderwać. I jednym i drugim się to podoba. Dlaczego kogoś, kto po prostu sobie żyje dla przyjemności nazywasz pustym? Jeśli jej malowanie paznokci i świecenie dupą w mini sprawia przyjemność, a Tobie przyjemność sprawia interesowanie się jakimikolwiek innymi tematami, to oboje żyjecie dla swojej przyjemności. Dlaczego ona jest pusta? Czy ona ma obowiązek interesować się czymś innym? Wyrządza komuś krzywdę? Nie. Więc takie kateogryzowanie i ocenianie jest bez sensu. Po co w ogóle tracisz na to energię? Jeśli Cię nie interesują takie kobiety, to powiedz, że Cię nie interesują, a nie że są puste.
O proszę, wreszcie się zgadzamy. Również tak uważam, chociaż rozumiem, że nie dla każdego ten typ będzie atrakcyjny.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-23, 23:11   #342
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

A ja dalej sie zastanawiam dlaczego panowie tak bronia tego watku niczym Westerplatte w trzydziestym dziewiatym.

Skrytykowali juz wymagania co do:
- wzrostu
- ladnej twarzy
- pieknej cudownej boskiej klaty
- sportu
- wyksztalcenia
- pracy
- umiejetnosci sensownego wyslawiania sie
- ubioru
- ogolnego zadbania
I pewnie jeszcze co do innych czynnikow, tylko przeoczylam lub zapomnialam.
To nie wolno miec juz nam zadnych wymagan oprocz "zeby byl romantyczny, czuly i zeby mnie kochal" (nawiasem - rzygam tecza)?
Co do seksu tez nie mozemy miec wymagan?
Jezeli ja uwielbiam zyc na maksa i wlasciwie celebrowac zycie, mocno odczuwac emocje itd., jestem troche hedonistka i nie moge nic w zyciu nie robic albo robic polowicznie to mam udawac ze uwazam ze kluchowate misie-pysie sa super?
Bo juz Was panowie nie rozumiem - w czym rzecz? Jako kolegow - nikogo nie dyskwalifikuje. Obojetne mi czy ktos jest suchoklatesem, czy zlopie piwo, czy spedza dnie przed tv w kapciach, czy moze szykuje sie do habilitacji i skacze ze spadochronu. Obojetne mi to czy jest prawiczkiem (bo taki jest temat). Ale jesli to ma byc moj PARTNER ZYCIOWY to chyba wolno mi wyrazic nawet ogolnie ze dyskwalifikuje mezczyzne to i to jako potencjalnego PARTNERA? Nawet jesli chodzi o bycie prawiczkiem - mam porownanie i wiem ze dzisiaj juz nie potrafilabym byc z mezczyzna ktory nie potrafi zaspokoic kobiety. No i? Mam udawac nawet tu na forum ze jest inaczej? Zawsze mi sie wydawalo ze seks jest dziedzina zycia ktora ma przynosic przede wszystkim przyjemnosc a nie frustracje i koniecznosc "poswiecania sie".
Kobiecie juz nie wolno powiedziec ze tacy a tacy mezczyzni jej nie interesuja?
(PS w razie przypuszczen Kreweta - nie jestem blondynka, nie swiece tylkiem, sukienki i spodnice nosze zwykle przed kolano, paznokcie maluje raz na 2 tygodnie, a sensem zycia jest dla mnie moj zwiazek, moja praca, studia, moja pasja - nie jestem wiec Twoim "pustakiem").
Nie-pustakom nie wolno miec wymagan i jasno ich artykulowac?

Edytowane przez surrrykatka
Czas edycji: 2015-11-23 o 23:15
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 23:40   #343
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
A ja dalej sie zastanawiam dlaczego panowie tak bronia tego watku niczym Westerplatte w trzydziestym dziewiatym.
A ja dalej się zastanawiam, dlaczego uparcie ignorujesz damskie głosy w dyskusji.


Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Jezeli ja uwielbiam zyc na maksa i wlasciwie celebrowac zycie, mocno odczuwac emocje itd., jestem troche hedonistka i nie moge nic w zyciu nie robic albo robic polowicznie to mam udawac ze uwazam ze kluchowate misie-pysie sa super?
I dlaczego uparcie zanudzasz nas wywodami na swój temat.


Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Nawet jesli chodzi o bycie prawiczkiem - mam porownanie i wiem ze dzisiaj juz nie potrafilabym byc z mezczyzna ktory nie potrafi zaspokoic kobiety. No i? Mam udawac nawet tu na forum ze jest inaczej?
I gadasz, jak byś miała doswiadczenie kurtyzany z 30letnim stażem.


Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Zawsze mi sie wydawalo ze seks jest dziedzina zycia ktora ma przynosic przede wszystkim przyjemnosc a nie frustracje i koniecznosc "poswiecania sie".
Dodatkowo piszesz oczywiste oczywistości po 50 razy.

I jeszcze chyba masz problemy ze zrozumieniem treści postów.

Chłopak_chłopak - dawaj o tej owsiance, ja zaraz się poekscytuje tym, jak nitkuję zęby.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 23:46   #344
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
A ja dalej się zastanawiam, dlaczego uparcie ignorujesz damskie głosy w dyskusji.




I dlaczego uparcie zanudzasz nas wywodami na swój temat.




I gadasz, jak byś miała doswiadczenie kurtyzany z 30letnim stażem.




Dodatkowo piszesz oczywiste oczywistości po 50 razy.

I jeszcze chyba masz problemy ze zrozumieniem treści postów.

Chłopak_chłopak - dawaj o tej owsiance, ja zaraz się poekscytuje tym, jak nitkuję zęby.
Ojoj. No to moze mi wytlumaczysz?
Nie pisalam o paniach, bo tu stanowisko jest podzielone, natomiast panowie (oprocz Vallara) bronia jak jeden maz tego Westerplatte o te jednosc mi chodzi, niemalze aklamacje
A dlaczego napisalam o sobie? Bo panowie na mnie wsiedli
a powtarzac jak widac trzeba, skoro nie pojmuja ze tak, babeczka moze mowic, ze to i to odpada tak samo jak oni moga mowic "odpada gruba"
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 23:51   #345
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Jezeli ja uwielbiam zyc na maksa i wlasciwie celebrowac zycie, mocno odczuwac emocje itd., jestem troche hedonistka i nie moge nic w zyciu nie robic albo robic polowicznie to mam udawac ze uwazam ze kluchowate misie-pysie sa super?
Zaiste, wypowiedź godna trochę-hedonistki.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Obojetne mi to czy jest prawiczkiem (bo taki jest temat). Ale jesli to ma byc moj PARTNER ZYCIOWY to chyba wolno mi wyrazic nawet ogolnie ze dyskwalifikuje mezczyzne to i to jako potencjalnego PARTNERA? Nawet jesli chodzi o bycie prawiczkiem - mam porownanie i wiem ze dzisiaj juz nie potrafilabym byc z mezczyzna ktory nie potrafi zaspokoic kobiety.
Skąd założenie, że prawiczek nie potrafi zaspokoić kobiety?
To, że jeszcze nie próbował nie znaczy, że od razu wiadomo, co się tam czai. Tak jakby wszyscy regularnie bzykający byli bogami łożnicy
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
(PS w razie przypuszczen Kreweta - nie jestem blondynka, nie swiece tylkiem, sukienki i spodnice nosze zwykle przed kolano, paznokcie maluje raz na 2 tygodnie, a sensem zycia jest dla mnie moj zwiazek, moja praca, studia, moja pasja - nie jestem wiec Twoim "pustakiem").
Jesoo jak dobrze, że kwalifikuję się na pustaka. Uchowaj Tipsie przed taką głębią.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 23:55   #346
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Zaiste, wypowiedź godna trochę-hedonistki.

Skąd założenie, że prawiczek nie potrafi zaspokoić kobiety?
To, że jeszcze nie próbował nie znaczy, że od razu wiadomo, co się tam czai. Tak jakby wszyscy regularnie bzykający byli bogami łożnicy

Jesoo jak dobrze, że kwalifikuję się na pustaka. Uchowaj Tipsie przed taką głębią.
To nie moje twierdzenia o "pustakach" tylko panow tutaj. Wymienione zostaly wlasnie paznokcie i swiecenie doopa, pretensje nie do mnie.

Ooo bo to malo jest gadania o fatalnym pierwszym razie i o tym jak szybko on skonczyl. No kobita tu nic nie poradzi
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 23:59   #347
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Uchowaj Tipsie przed taką głębią.
Uchowaj .
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 00:03   #348
kolorchabrow
Raczkowanie
 
Avatar kolorchabrow
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 359
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Nie kazdy prawiczek szybko konczy i jest beznadziejny . Ktos albo ma albo nie w tym "talent"
kolorchabrow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 00:09   #349
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
Napisane przez kolorchabrow Pokaż wiadomość
Nie kazdy prawiczek szybko konczy i jest beznadziejny . Ktos albo ma albo nie w tym "talent"
Ja rozumiem, ale doswiadczenie moim zdaniem tez robi chyba swoje
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-24, 00:37   #350
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Ooo bo to malo jest gadania o fatalnym pierwszym razie
Taa. Tylko, że te historie o fatalnym pierwszym razie dotyczą przeważnie fatalnych przeżyć kobiet - z niedziewiczymi partnerami.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
i o tym jak szybko on skonczyl. No kobita tu nic nie poradzi
Ano nic nie poradzi. Nieszczęsna kobita. Jakże by ona mogła mieć jakikolwiek wpływ na to, co się dzieje w łóżku... No niemożliwość.
Smutno się robi jak to czytam.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Ja rozumiem, ale doswiadczenie moim zdaniem tez robi chyba swoje
Jeśli dodajesz "chyba" to sama doświadczenie i porównanie masz mizerne. Zależy jakie doświadczenie. Jak tym doświadczeniem jest nieustanne powtarzanie tych samych czynności, to jest bezużyteczne.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 06:03   #351
krewet
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3 712
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
(PS w razie przypuszczen Kreweta - nie jestem blondynka, nie swiece tylkiem, sukienki i spodnice nosze zwykle przed kolano, paznokcie maluje raz na 2 tygodnie, a sensem zycia jest dla mnie moj zwiazek, moja praca, studia, moja pasja - nie jestem wiec Twoim "pustakiem").
ależ ja cię w życiu o to nie oskarżałem
nie musisz być blondynką, nie musisz świecić tyłkiem, żeby być pusta i próżna
swoją drogą zawsze mnie to śmieszyło u kobiet
to przeświadczenie, że jeśli już nie jest blondi w krótkiej spódniczce, to z miejsca czyni ją inteligentną xD
takie poczucie wyższości, i dowartościowywanie się na "pustakach"
ciebie i takiego "pustaka" niewiele różni, prezentujesz po prostu trochę inny rodzaj głupoty
umówmy się, ile w społeczeństwie jest stereotypowych pustaków? 10 %? większość kobiet wygląda normalnie a i tak lwia część z nich to idiotki
krewet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 09:49   #352
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
ależ ja cię w życiu o to nie oskarżałem
nie musisz być blondynką, nie musisz świecić tyłkiem, żeby być pusta i próżna
swoją drogą zawsze mnie to śmieszyło u kobiet
to przeświadczenie, że jeśli już nie jest blondi w krótkiej spódniczce, to z miejsca czyni ją inteligentną xD
takie poczucie wyższości, i dowartościowywanie się na "pustakach"
No i dokładnie o to mi chodziło, tylko że na Wizażu takie myślenie reprezentują mężczyźni i do ich postów odnosiła się surrrykatka, co podkreśliła.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 11:28   #353
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

A teraz taki żarcik objętościowy.
Zbierały mi się te odpowiedzi od kilku dni, zbierały... aż się zebrały.

Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
OBECNIE mlodzi mezczyzni sa...nieudolni?
Nie wiem, nie zadaję się z. Ale jeśli są, to sami się tak nie wychowali.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Osobiście nie wierze w niektóre tutaj wypowiedzi, że są osoby w okolicach 25-lat które tego nie robiły, a są towarzyscy i odważni, moim zdaniem to się wyklucza.

Chyba ze jest kobieta i zaden jej sie nie podoba
To jest seksizm od którego się zaczęło.
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
ale takie posty zawsze mnie śmieszą, bo to kobieta jest bierna, nie musi nic robić i nawet przeciętna laska ma sto razy większe branie niż przeciętny facet
Nie jęcz. Nie Twój problem. Ty i Twoja dzika kultura wybijają Cię ponad przeciętność tak bardzo.
Cytat:
Napisane przez rudywiking Pokaż wiadomość
Od kompleksu małego członka, po zespół Aspergera.
Zespół Apergera jest super.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Mam 30-letniego MEZCZYZNE (nie chlopca) a tacy sa zwykle bardziej wymagajacy wiec jak widac potrafie cos wiecej niz pomalowanie paznokci.
Łał, Ty pierwsza i jedyna masz 30-letniego MĘŻCZYZNĘ. Szaleństwo.
Druga część wypowiedzi nie ma logicznego powiązania z pierwszą - która jest jedynie zabawna.
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
plus chełpienie się byciem bzykaną przez starszego gościa
oczywiście nie ma w tym nic złego, ale przecież to nie żaden wyczyn
Ano żaden. Równolatki mają wyższe wymagania, a młodsza d*pa zawsze się przyda.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
I niecierpię kobiet, dla których jedynym osiągnięciem jest POSIADANIE FACETA - niezależnie od wieku.
A niecałe dwa tygodnie później piszesz, że sensem Twojego życia jest przede wszystkim związek.

W poście 154 rozpętujesz wojnę płci i kłócisz się z mężczyznami mając po drugiej stronie tylko kreweta i stawiając na piedestale gościa, którego znasz aż kwartał.

Następnie kłócisz się z nim o to, że - choć niezainteresowany - nie miałby u Ciebie szans. Ehe.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Nie, to nie jest super wow że ktoś coś robi. To dla osób robiących jest norma i po prostu nie mieści im się w głowie, że można przeleżeć cały dzień na kanapie.
Dla osób robiących normą jest to, że robią swoje. A nie, że odbębnią swój ambitny dzienny plan, żeby móc z czystym sercem narzekać na to, że są ludzie, którzy mają inne preferencje i koniecznie dać do zrozumienia, że się jest od nich lepszym. To właściwe neofitom.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Czy dalej będziesz miauczał jak jedna z moich znajomych, że nigdy nie miała faceta, a waży koło stówy i wsuwa kolejne 7-days'y i nie wychodzi nigdzie z domu, a jej twarz makijażem nieskalana. I nie traktuję jej gorzej, bo ją lubię jako osobę. Po prostu żale są nielogiczne, bo jest przyczyna (niezadbanie o atrakcyjność, cokolwiek ona oznacza) - jest i skutek (brak powodzenia).
Będzie bolało.
Skoro nie mieści Ci się w głowie coś, co widujesz na co dzień, to życie Cię może bardzo zaboleć.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Ale jeden z tych kumpli (tylko kumpli, nic nigdy nas nie łączyło) UWAGA jest INNY. Studiuje medycynę. Codziennie rano biega (podobnie jak mój facet). Jest radnym. Dziwnym trafem (!!!) on na powodzenie nie narzeka. Dba o siebie. Na jego buzi zarostu i pryszcza nie uświadczysz. Włosy zawsze idealnie podcięte i ułożone. I piękna dziewczyna u boku. Mimo że jest zajęty to - obserwowałam na imprezie - panienki się o niego zabijały
Ma TYLKO 22 LATA. Można? Można.
Ależ to musiały być ambitne i wartościowe dziewczyny!
Wcale nie chodziło im o to, że dobrze się z nim pokazać - chodziło im o te pół godzinki dziennie, które tak zajęty człowiek mógłby dla nich wygospodarować. Jego osobowość je urzekła.
Już życie z lekarzem jest uciążliwe - a i tak nie ma porównania do życia z politykiem. Taakie combo to nic tylko się wiązać. Żeby tylko dziewczyny nie zemdliło od nadmiaru atencji - jak nic będzie dla niego ważniejsza niż medycyna i polityka, zwłaszcza, że przez najbliższe 10 lat co najmniej będzie się bił o stołki.

Weź dziewczyno odwiedź czasem planetę Ziemia, będziesz brzmieć wiarygodniej.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Facet bez zainteresowań choćby z najpiękniejszą buźką nie robi furrory, przykro mi.
Z najpiękniejszą buźką?
Przykro mi. Robi.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Zycie bez pasji dla mnie jest plytkie. Bez koni i sportu tygodnia nie wytrzymam. Jak ktos lubi zyc z dnia na dzien z piwem w reku, to powodzenia zycze. Tylko nie marudzcie na forum, ze jestescie nudni i nie macie brania
Sprawiasz, że mam ochotę obciągnąć paru koneserom napojów orzeźwiających na bazie chmielu - tak dla zasady. I pojeździć konno na jachcie, sądzę, że z miejsca dodałoby mi to mnóstwa klasy.
Całe szczęście, że nie traktujesz takich ludzi gorzej. Trochę szkoda, że nie rozumiesz co mówisz, ale ostatecznie nie każdy musi - nie ma obowiązku.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Co ciekawe ludzie mnie na ogol lubia. Jedyne osoby ktore mnie niecierpia (jest ich kilka) to...faceci a dlaczego? Bo sie z nimi nie cackam i pokazuje ze laski sa lepsze niz oni i ze owszem, kobieta moze rzadzic i bedzie rzadzic
W tym samym poście piszesz o "strasznych kompleksach".
Faktycznie, trzeba mieć straszne, żeby czuć potrzebę udowadniania, że "laski są lepsze niż faceci". To wszystko w odniesieniu do kłótni z dzieciakami w sprawach organizacyjnych kółka studenckiego?
(aha - tak. no to nieważne, wyjaśniło się w kolejnym poście)
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
nie wiem naprawdę kto wymyślił tę bajkę, że kobiety lecą na chamów
Bądź poważny
Cytat:
Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7 Pokaż wiadomość
No to już mnie zabiło. Płaski, naturalny brzuch jest milionkroć ładniejszy od takiego na którym widać mięśnie. Ble. Albo normalna zgrabna pupa a nie twardy orzech.
Jak komu.
A twarda pupa, to niezgrabnie wygląda?
Cytat:
Napisane przez aKatia Pokaż wiadomość
Facetów wartościuję po charakterze, poglądach, inteligencji i wyglądzie. Odpadają tępe lalusie z ślicznymi mordkami. Wolę kogoś kto nie wygląda jak model, ale umie ze mną o czymś porozmawiać. Nie będę cały dzień gapić się na piękną facjatę faceta, warto żeby umiał się wypowiedzieć.
A te lalusie ze ślicznymi mordkami to niczym te ławice śledzi za planktonem zapierniczają...
Cytat:
mi się zawsze wydawało, że dzielenie ludzi na lepszych i gorszych ze względu na wiek, płeć, wykształcenie, zarobki itd jest tak głupie, że nawet tego tłumaczyć nie trzeba
Cytat:
mi się zawsze wydawało, że dzielenie ludzi na lepszych i gorszych ze względu na wiek, płeć, wykształcenie, zarobki itd jest tak głupie, że nawet tego tłumaczyć nie trzeba
Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Te 2 pierwsze kryteria są rzeczywiście słabe i nie spotkałam się z wartościowaniem ludzi na ich podstawie, ale na podstawie pozostałych jak najbardziej, jak by tego nie nazwano. Wiadomo, że nikt nie powie na głos, że ktoś jest lepszy lub gorszy jako człowiek. Ale udawajmy, że lekarze wiążą się ze sprzątaczkami. I-haa czy jak tam robią jednorożce.
Wartościowanie na podstawie wykształcenia nie jest "jak najbardziej", a nazewnictwo ma znaczenie.
Wartościowanie na podstawie posiadanej wiedzy, doświadczenia i umiejętności - owszem, ale to się nie równa "wykształceniu".
Zbyt wiele osób po studiach wykazuje braki w elementarnej wiedzy i zbyt wiele wymęczyło tę naukę tylko dla papierka, partacząc wszystko, czego dotkną.

Jednorożce tak nie robią. Jednorożce zauważają, że może się zdarzyć, że się ze sobą zwiążą.

Większość ludzi nie ma problemu z aż nazbyt jaskrawym akcentowaniem tego, kogo uważają za lepszego, a kogo za gorszego człowieka.

Pieniądze i wykształcenie przestają mieć znaczenie na etapie zabrania porzuconego przez kogoś przy śmietniku kotka.
Kto jest lepszym człowiekiem - sprzątaczka, która weźmie go do domu i sprawdzi, czy komuś nie zginął a potem zaopiekuje się albo znajdzie mu dom, czy sprzątaczka, która zasunie mu kopa i pójdzie dalej?
Lekarz, który przygarnie, czy lekarz, który domknie śmietnik?
Lekarz, który przygarnie, czy sprzątaczka, która zasunie kopa?
Lekarz, który zasunie kopa, czy sprzątaczka, która przygarnie?

Zasadniczo mając do wyboru lekarza i specjalistę od wywozu nieczystości stałych brałabym lekarza, ale jakby operator szambiary po robocie analizował średniowieczne manuskrypty, to lekarz jako nudniejszy by odpadł. Inna sprawa, że jakby żaden nie był stosownie rypnięty, a dla całej trójki nie byłoby innej opcji, to zapewne rozważyliby homoseksualny związek i profilaktyczne samobójstwo.
Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Notorycznie. Uczymy chamow pokazujac im jak wyglada doroslosc, aczkolwiek watpie niestety, ze to dociera, bo potem chca sie umowic na randke i nie rozumieja, dlaczego zadna sie nie zgadza.
Płacenie za idiotę, który poszedł do baru/restauracji/czy gdziekolwiek bez kasy na zapłacenie za siebie jest tak dalekie od uczenia go dorosłości jak tylko może być.

Nie zapłacić za dziada, wyrazić myśli głośno na cały lokal i zrobić sobie z niego polew wśród znajomych gwarantuje, że nigdy więcej tego nie zrobi - a przy okazji jest rozrywka.
Jeśli to jest brak klasy - to trudno o lepszą okazję do zaprezentowania go.

Jak można oczekiwać zmiany zachowania bez jasnego jak strzelenie w mordę komunikatu, że tak się nie robi?
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
"czemu żaden nie pokocha mnie za moje bogate wnętrze?!?!?! wszendzie tylko te wieszaki"
i to nie są pojedyncze przypadki, to jest ogólny trend panujący teraz w internecie, ta nagonka na modelki, wymyślanie głupot
A ja Cię ... za bogate wnętrze.
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
"prawdziwy facet patrzy na to co masz w środku"
Nie rozumiesz głuptasku. W tym powiedzeniu chodzi o to, że laski deprecjonują facetów, którzy nie traktują uprawiania seksu oralnego w charakterze dawcy jako pasji.
Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Z mojego miasta wyjechalo okolo 100k ludzi, wiec naprawde znalezc kogos, kto nie jest jak opisani przeze mnie faceci jest trudno, w ogole prawie zniknal przedzial wiekowy 28-35, nie znam w tej chwili nikogo w tym wieku. Takze zanim ktos sie oburzy niech pomysli o okolicznosciach.
Ferowanie wyroków na temat mężczyzn mając w grupie badanej same felerne niedobitki jest nie fair.
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
hmmm a może czasem by tak zmienić taktykę na czacie i poudawać nieśmiałego chłopaka, co jeszcze nigdy nic...
Och przestań Ty diable...
Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
"Myślę, że do siebie nie pasujemy, jesteśmy z innego świata i nie mielibyśmy wspólnych tematów" powiedziane przez kogoś o lepszym (będę używać tego słowa) wykształceniu i lepszej pracy bolałoby mnie bardziej niż powiedziane wprost "jesteś gorsza" i znaczyłoby dokładnie to samo, więc tak, słowa mają znaczenie.
Nie trzeba być od razu niemiłym. Wybór jak między spaleniem żywcem a ćwiartowaniem. A przecież można sprawę załatwić kulturalnym "spie*dalaj" i nie ranić ludzi bez sensu.
Cytat:
Napisane przez chlopak_chlopak Pokaż wiadomość
Pełno jest też pyskatych i rozwydrzonych, które myślą, że jak są głośne i przebojowe to są fajne. I cwanych. Zawyżone ego mylimy z pewnością siebie, a wyrachowanie z zaradnością.
Wyrachowanie nie jest wadą. Tak jak i noże same w sobie nie są złe.
Wszystko zależy tylko i wyłącznie od metod zastosowania.
Cytat:
Napisane przez chlopak_chlopak Pokaż wiadomość
Skoro tak te przebojowe Kobiety krzyczą, że same są w stanie się utrzymać, to co ich obchodzi pensja faceta?
Żeby też był w stanie się sam utrzymać.
Cytat:
Napisane przez chlopak_chlopak Pokaż wiadomość
Może akurat on spełnia się i robi dużo wartościowych rzeczy nie zarabiając kokosów.
Jeśli tak jest - to Twoim zdaniem ten facet coś traci nie wiążąc się z kobietą zainteresowaną wysoką pensją?
Jak oczekuje, że będzie ją w przyszłości utrzymywał na wysokim poziomie - nie są dla siebie.
Jak oczekuje, że będzie z nią jeździł na drogie wycieczki po świecie i kupował 100-calowy telewizor na spółkę (a przy tym ma wywalone na jego "wartościowe rzeczy") - nie są dla siebie.

Im szybciej się zorientują, że powinni szukać kogoś innego, tym lepiej.
Gdzie tu problem, konflikt, nieprawidłowość, albo cokolwiek nad czym warto ubolewać?
Cytat:
Napisane przez chlopak_chlopak Pokaż wiadomość
Ale jak widzę, jak te wymagania tyczą się spraw płytkich to się zastanawiam dokąd zmierza ten świat? Bo to, że w złą stronę to wiadome...
W tym samym kierunku co zawsze. Z tą różnicą, że teraz możesz sobie za stosunkowo niewielkie pieniądze kupić papier toaletowy w takim kolorze, zapachu i dizajnie jaki Ci odpowiada i nie musisz wilków kijem odganiać s*ając za krzakiem po nocy.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Tak, panowie. Macie 30 sekund. Zwlaszcza jesli kobieta szuka emocji w zwiazku z nieciapciowatym facetem.
Przykro mi. Sa mezczyzni z ktorymi z braku laku pojdzie sie na impreze bo akurat nie ma sie z kim isc albo umowi na te kawe od biedy bez wiekszego entuzjazmu i sa mezczyzni na widok ktorych kolana miekna w 10 sekund i dla ktorych sie potem nawet zapisuje na lekcje pole dance zeby zrobic przyjemnosc i jemu i sobie.
Wasz wybor jacy chcecie byc.
Łał. Po ki czort chodzisz na imprezę z mężczyznami, którzy są dla Ciebie "brakiem laku" i umawiasz się na kawy bez entuzjazmu? To tak w ramach poszukiwań nieciapciowatego faceta czy dowodzenia, jakie to kobiety silne? (no ale przecież nie aż tak, żeby iść na imprezę samotnie i rwać coś na miejscu - lepiej wziąć pier*ołę i olać pier*ołę przy pierwszej okazji w ramach próby mocy).
Słabe to jest i żałością pogania.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Skoro ja mam swoje wymagania względem siebie i dbam o siebie (...) Ukamieniujcie mnie panowie z kompleksami, bo otwarcie piszę że suchoklatesi są be a pan powinien reprezentować coś sobą i fizycznie, i intelektualnie, i zawodowo.
Są różne reprezentacje. Jest Brazylia, jest i San Marino.
A nasuwa mi się myśl o intelektualnym San Marino w kontekście panów, gustujących w paniach, czujących przemożną potrzebę dowalenia chłopcom, którzy nie są w jej guście tylko dlatego, że nie są w jej guście.
Ale ostatecznie każdemu według potrzeb.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 11:28   #354
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Ja też ostatecznie. Jeśli jeszcze przygarnęłabyś łaskawie Brada Pitta albo jakiegoś modela, to możemy zakładać Klub Wyjątkowych Wizażanek o Oryginalnym Guście. A może właśnie banalnym? Bo już się pogubiłam. W dodatku obie uważamy Adrianę Limę za piękną kobietę, pewnie jesteśmy zmanipulowane przez media i nie mamy własnego gustu, przecież ona jest taka fuuuuj... A te usta - bleeee.
Nie wiem. Czuję, że mi bardzo wszystko jedno. Żyłam sobie w przekonaniu, że mam bardzo oryginalny, bo swego czasu przechodziłam niezdrową fascynację Dolphem Lundgrenem, ale... Osobiste preferencje to jedno, a negowanie faktu, że atrakcyjny, dorodny samiec na horyzoncie nasuwa myśli o prokreacji to drugie - ale forsowanie (w ramach oczywistego faktu) tezy, że zbyt atrakcyjny osobnik jest skreślony na wstępie, bo na pewno ma inne wady i jest w ostatecznym rozrachunku gorszy od tego, bliższego przeciętnej to już jest coś, od czego jednorożce dostają zgagi.
Wrzodów - jeśli to jest jeszcze okraszone jakąś wskazówką na wydumaną głębię.
Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Nie mam pytań skoro to jest normalne... Jakbym ja przyszla w tej samej bluzce dwa razy pod rzad zostaloby to zauwazone, ktos by się spytał co robiłam, ze nie wrocilam do domu na noc.
Imponujące priorytety.
I tematy do dyskusji.

U mnie była dziewczyna. Miała jedne glany, jedne bojówki, dwa t-shirty, dwa swetry, szorty i letnią sukienkę. Nikt poza mną tego nie zauważył przez trzy lata - a ja zauważyłam tylko dlatego, że ta sukienka była fajna i widziałam, kiedy ją nosi. Do głowy by mi nie przyszło się o cokolwiek dopytywać, czy zwracać uwagę.
Nie śledziłam w jakiej dzielnicy mieszkała. Nie śmierdziała, wyglądała dobrze, ciuchy wyglądały dobrze, więc w czym problem? Inni mieli tych ciuchów więcej i też to wszystkich dookoła g*wno obchodziło, chyba, że akurat jakaś dziewczyna zapytała drugiej gdzie kupiła tą torebkę/czapkę/dżinsy.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Kazdy chcialby dziewczyne ktora dba o siebie ale zadbac o siebie to nie ma komu. Przyklad - kazdego odstraszylaby kobieta ktora nie depiluje nog. Ale jak facet nosi caly rok te same ciuchy to ma byc ok.
Nikt tam tego nie napisał bejbe.
Ale jeśli oboje zrozumieliście to w ten sam sposób to znaczy, że jesteście dla siebie stworzeni
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Krewet, mieszkales kiedys z kobieta?
Bo jeszcze powiedzial ze jesli uwazasz ze kobiety maja latwiej to musiales nigdy nie mieszkac z kobieta. A jak uwazasz ze maja latwiej to wstawaj codziennie rano zeby myc glowe i robic makijaz, rob paznokcie, depilacje, peelingi etc.
Wyrazy najszczerszego uznania dla tego bujnego buszu, który musisz depilować codziennie rano - gdziekolwiek jest.
Ale już bez przesady.
Co Ty robisz z paznokciami codziennie?

A w ogóle to weź sobie te peelingi przełóż na wieczór i się tak nie umęczysz - problem solved!
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Powiedzial ze on dobrze wie co kobiety zauwazaja a sa o wiele bardziej spostrzegawcze niz faceci. Tak, panowie, on ma racje. Widzimy ubrania, widzimy dlonie (czy sa zdbane czy nie), widzimy fryzure, widzimy to ze nie chcialo sie wam ogolic rano, widzimy brudne albo niepasujace do stroju buty.
Też mam oczy. Mnie by dogolony zmierził, więc odpuść kontestatorstwo.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Widac ze malo znasz kobiety. Ale nie mozna spodziewac sie duzej wiedzy o kobietach po prawiczku ktory nigdy z zadna nie mieszkal

Nie, nie ze nieprzetluszczone. Ty tylko myjesz wlosy - my myjemy, nakladamy odzywke, pryskamy jedwabiem/lakierem/pianka, suszymy, ukladamy, farbujemy.
Czyli nic, czego dbający o włosy mężczyzna też by nie robił.
Farbowanie to nie obowiązek, a cała resztę można załatwić w 10 minut - jeśli zajmuje dłużej, to już zakrawa o pasję na którą nie warto narzekać.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Nie, nie tylko lekki podklad, znawco. Podklad, roz, brazer, rozswietlacz, cien do powiem, tusz do rzes, zel do brwi, pomadka, perfumy.
Szaleństwo. Ktoś Ci każe się malować?
A zresztą... gdzie baza, korektor, kredka, eyeliner, utrwalacz...?
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Potem ubieranie - bielizna, rajtopy, sukienka, bizuteria, botki/szpilki/kozaki, torebka.
I ja uwazam ze to JEST STANDARD. tylko wiekszosc z Was temu standardowi nie dorownuje. Nie spelniacie STANDARDOW.
Standardem jest, żeby facet to wszystko na siebie nakładał? Czy to, żeby się o poranku ubierał? Bo nie czaję klimatu ewidentnie.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
O diete dbam, cwicze - inaczej czulabym... Nie, nie brzydka. CHORA. To u mnie kwestia dbania o zdrowie.
Sama piszesz, że u Ciebie to kwestia samopoczucia.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Po prostu niecierpie ludzi ktorzy robia wszystko na 1% wlasnie. Niewazne czy chodzi o sport, czy o zwiazek, czy o studia, czy o prace, czy o wyglad. Po prostu...nie. Dzialaja na mnie demotywujaco.
Nie ma takich ludzi.
Cytat:
Napisane przez kolorchabrow
Nie wyklucza,bo,ze ja nie chcialabym czegos robic to nie znaczy,ze zabraniam komus innemu tego robic. Przyjmuje to,ze nie kazdy musi byc jak ja
Nie zabraniasz. Bo nie masz takiej mocy.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
No i byl jeden Jerzy. Uczepil sie mnie i nie widzial tego ze jest to dla mnie okropne. Byl po prostu przykry i nie rozumial slowa nie. Zreszta kolezanka ktora tam pracuje mowila ze Jerzy ma chyba zespol Aspergera i nie rozumie aluzji i wyraznych sugestii, a nawet odmowy.
Ty też jesteś przykra i przeinaczasz fakty.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
I o ile ja NIC mu nie powiedzialam, to wlasnie PANOWIE z niego robili kretyna na kazdym kroku. Jeden Kamil na przyklad rzucil ni z tego ni z owego: "idziemy do Starbucksa po pracy". Ja sie tak patrze, mowie "okej", dosc zdziwiona. A on do tego biednego Jerzego: "widzisz a z toba nie pojdzie". A to niby kobiety sa takie okrutne...
Pozniej zabrali mu telefon i pisali do mnie glupie pseudo-erotyczne smsy.
Ja sie w koncu wkurzylam i powiedzialam Jerzemu co mysle o tym ze za mna lata, stoi nade mna nic nie mowiac, dzwoni po godzinach pracy pytac o prace, sciga na uczelni i ze ma sie odczepic. Bo to bylo zenujace.
Jesteś obrzydliwa. Wstrętna. I to dwa najmniej obraźliwe słowa, które przyszły mi do głowy po przeczytaniu tego.
Nie przyłączyłaś się do pastwienia się nad słabszym kolegą - uważaj, żeby Ci nie dali medalu. I jeszcze jakiś order za to, że go nie oplułaś.

Może durny Jerzy z jakichś nieznanych nikomu powodów założył, że jesteś dobrym człowiekiem. Może naiwnie uwierzył, że masz cokolwiek wspólnego z tą wartościową osobą na którą się kreujesz i przynajmniej będzie miał z kim pogadać. Albo, że jak z nim pogadasz, to oni przestaną go dręczyć.
Skwitowałaś atak na kurd*pla jakimś motywującym tekstem o silnych babeczkach?
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
A on biedaczek nie wiedzial dlaczego. A no dlatego ze ma 155 cm wzrostu, ze nie umie sie ubrac, ze sie jaka i nic z tym nie robi, ze jest chuderlakiem, ze nie wyglada jak mezczyzna, ze nie radzi sobie w pracy ani na studiach, ze nie mozna o nim z niczym porozmawiac tylko o pisie i katastrofie smolenskiej i o tym jakie po jest straszne a i jego teorie ktore wszem i wobec GLOSIL "seks po slubie i tylko do pierwszego dziecka"
W Twoich opowieściach żadnego napastowania erotycznego z jego strony nie widzę. Skoro seks tylko po ślubie, to seksu nie chciał. Gadki o pracy i podejrzewanie o "Aspergera" - czyli na randkę też nie zapraszał.

Reasumując: przyglądałaś się biernie jak barany pastwią się nad kolegą i opie*rzyłaś go, bo jesteś kobietą na poziomie i w związku z tym nie będziesz gadać z chudym, jąkającym się, niskim pier*ołą?
Klasę na podobnym poziomie mają osoby sr*jące w gacie, a nie cierpiące na żadne fizyczne dolegliwości - ot tylko dlatego, że im się nie chce spodni zdejmować.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Zauwaz, ze nie ja mu powiedzialam te przykre slowa tylko...mezczyzni!
Zaklinanie rzeczywistości to bezcenna umiejętność.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
A pomysl czy milo by Ci bylo gdybys nie mogla spokojnie PRACOWAC? Rownie dobrze moglam to zglosic pracodawcy. Przesladowal mnie codziennie w PRACY.
Niesamowite. Taka z Ciebie silna babeczka, że swój problem to byś "mogła" zgłosić, ale cudzy to już nie Twoja brocha.
Aż żal, że nie mieliście tam niewidomego. Opisy żartobliwych psikusów ze spychaniem go ze schodów i podkładaniem mu nogi byłyby nieziemsko zabawne.
Cytat:
Napisane przez chlopak_chlopak Pokaż wiadomość
P.S. Obciąganie pod stołem z pewnością nie jest dobre na temat forumowy"seks" wsród ludzi uważających się za obytych....
A gdzie obciągają ludzie obyci?
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Niech sobie ktos pisze na moj temat co chce. Juz milion razy slyszalam ze takiej pyskatej zolzy to by za doplata nie chcieli za slabi sa
W kategorii pyskatych zołz też grasz w czwartej lidze. I to baraż.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
mezczyzna musi wiedziec jak zrobic zebym przestala gadac
Mądry mężczyzna po prostu opuszcza pomieszczenie.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
I nie jest to klocenie sie. Wystarczy ze zwroci moja uwage. Ale do tego trzeba odpowiedniego mezczyzny. Jak widze zenujace latanie za kims to czuje zwyczajnie niesmak
Mogę się założyć, że to nie jest kłócenie się. W kłótni trzeba mieć jakieś argumenty, stanowisko i cel. Ograniczanie się do werbalnego onanizmu, szowinizmu i poniżaniu ludzi dookoła, żeby to na koniec przerobić w anegdoty to nie kłótliwość.
Nie przesadzając z wulgaryzmami: to budzi niesmak.

A z tego co piszesz istotnie wyłania się obraz silnej i niezależnej kobiety. Która nie przestanie truć d*py, chyba że "silny mężczyzna" zwróci jej uwagę.
Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
No i? Jako zaniedbane i brzydsze byłyby mądrzejsze?
Dla otoczenia jak najbardziej.
Cytat:
Napisane przez chlopak_chlopak Pokaż wiadomość
A już 99% facetów Ci droga Kobieto odpowie, że jak wyczuje, że jakaś niewiasta uważa się za 8 cud świata, ma nie wiadomo jakie mniemanie o sobie to zwyczajnie mają ją w d... I nie dlatego, że czują się "niewystarczająco fajni" Po prostu ona jest wtedy żalosna
Jeśli laska się nie myli, to i tak te 99% to żalu niegodny plankton.
Zresztą gdyby porażająca większość mężczyzn miała tak wysublimowany gust, to nieprawdziwe ósme cuda świata byłyby samotne.
Są?
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
A ja dalej sie zastanawiam dlaczego panowie tak bronia tego watku niczym Westerplatte w trzydziestym dziewiatym.
Obrona Westerplatte jest w Twoim świecie uznawana za dobry żart?
I trzeba go tu było wepchnąć, choćby bez kontekstu?
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
To nie wolno miec juz nam zadnych wymagan oprocz "zeby byl romantyczny, czuly i zeby mnie kochal" (nawiasem - rzygam tecza)?
Och tak, rzygasz tęczą. Taka z Ciebie silna i ostra babeczka, że poleciałaś na nieromantycznego, nieczułego i niekochającego. Zanudziła Cię ta czułość i troska, której doświadczyłaś wcześniej tak wiele, że nieporzucenie w chorobie zrobiło na Tobie duże wrażenie.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Jezeli ja uwielbiam zyc na maksa i wlasciwie celebrowac zycie, mocno odczuwac emocje itd., jestem troche hedonistka i nie moge nic w zyciu nie robic albo robic polowicznie to mam udawac ze uwazam ze kluchowate misie-pysie sa super?
Po opisie Twojego postępowania wobec Janusza Kurd*pla-Smoleńskiego nie mogę się pozbyć wrażenia, że to "życie na maksa" to wypychanie staruszek z autobusów i strzelanie z procy do wróbli.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Bo juz Was panowie nie rozumiem - w czym rzecz? Jako kolegow - nikogo nie dyskwalifikuje.
No pewnie. Po co dyskwalifikować, skoro można mieć bezbronne popychadło do poniżania?
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Nawet jesli chodzi o bycie prawiczkiem - mam porownanie i wiem ze dzisiaj juz nie potrafilabym byc z mezczyzna ktory nie potrafi zaspokoic kobiety. No i? Mam udawac nawet tu na forum ze jest inaczej?
Nie no dziewczyno, nie udajesz.
Cały wizaż już wie, że wreszcie, po latach czekania po raz pierwszy w życiu jesteś dorżnięta jak należy i czujesz dojmującą potrzebą głoszenia tej dobrej nowiny w kilku wątkach jednocześnie.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Zawsze mi sie wydawalo ze seks jest dziedzina zycia ktora ma przynosic przede wszystkim przyjemnosc a nie frustracje i koniecznosc "poswiecania sie".
Nie byłabyś tak podekscytowana, gdybyś już od paru lat była nastawiona na przyjemność. Ale mów sobie mów, skoro tak lepiej brzmi.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
(PS w razie przypuszczen Kreweta - nie jestem blondynka, nie swiece tylkiem, sukienki i spodnice nosze zwykle przed kolano, paznokcie maluje raz na 2 tygodnie, a sensem zycia jest dla mnie moj zwiazek, moja praca, studia, moja pasja - nie jestem wiec Twoim "pustakiem").
Łącząc Twój styl bycia z wizją candycotton zyskamy uroczego człowieka, który cierpiącego kotka porzuci w potrzebie, ochoczo zignoruje mobbing i prześladowanie w pracy, z przyjemnością poniży jakiegoś faceta dla rozrywki, ale jest kobietą z klasą, bo ma 7 kompletów ubrań i nosi spódnice za kolano.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
To nie moje twierdzenia o "pustakach" tylko panow tutaj. Wymienione zostaly wlasnie paznokcie i swiecenie doopa, pretensje nie do mnie.
Przeczytałam, przeanalizowałam, nieprawda.
Jedyny nie pozostawiający cienia wątpliwości interpretacyjnych seksizm wysączyłaś tu Ty.
Cytat:
Napisane przez kolorchabrow Pokaż wiadomość
Nie kazdy prawiczek szybko konczy i jest beznadziejny . Ktos albo ma albo nie w tym "talent"
Mądrość klasy "ej, adoptujmy sobie małe dziecko z zagranicy, jak zacznie gadać to się przy okazji nauczymy języka".
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
takie poczucie wyższości, i dowartościowywanie się na "pustakach"
ciebie i takiego "pustaka" niewiele różni, prezentujesz po prostu trochę inny rodzaj głupoty
Co konkretnie? Gdzież czają się różnice?
Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
No i dokładnie o to mi chodziło, tylko że na Wizażu takie myślenie reprezentują mężczyźni i do ich postów odnosiła się surrrykatka, co podkreśliła.
Mężczyźni? Niejestemjakąśwytapetowan ąblondlalą Ci się w ciągu ostatniej godziny w oczy nie rzuciło?
Ona podkreśliła, że odnosi się do samodzielnie wymyślonego stanowiska kreweta.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 11:47   #355
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Aaaaa
Adedra sie nudzi
Wybacz, nie czytam


Stewardessa - masz racje, ale podkresle - ja nie uwazam z gory blondynek w mini za puste, jedynie odnioslam sie do wypowiedzi panow

I te ich biadolenia ze WIEKSZOSC kobiet jest pusta podczas gdy do piet nie dorastaja

Adedra - dotrwalam do "kolka studenckiego" i do lekarza i polityka. Jezeli sie walczy o jedno miejsce u opiekuna na studia doktoranckie to i owszem, jest po co sie wycinac
"Niestety" nie jestem z lekarzem ani politykiem, ale z czlowiekiem ktory rowniez duzo pracuje, aczkolwiek nie narzekam. Wspolne zainteresowania
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 11:52   #356
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Aaaaa
Adedra sie nudzi
Wybacz, nie czytam
Nie musisz. I tak nie zrozumiesz.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 12:02   #357
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Adedra sie nudzi
A skąd, to było ekscytujące.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Wybacz, nie czytam
Nie szkodzi. To nie dyskusja, tylko - jak mawia krewet - sztuka dla sztuki.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 14:14   #358
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Ależ to musiały być ambitne i wartościowe dziewczyny!
Wcale nie chodziło im o to, że dobrze się z nim pokazać - chodziło im o te pół godzinki dziennie, które tak zajęty człowiek mógłby dla nich wygospodarować. Jego osobowość je urzekła.
Już życie z lekarzem jest uciążliwe - a i tak nie ma porównania do życia z politykiem. Taakie combo to nic tylko się wiązać. Żeby tylko dziewczyny nie zemdliło od nadmiaru atencji - jak nic będzie dla niego ważniejsza niż medycyna i polityka, zwłaszcza, że przez najbliższe 10 lat co najmniej będzie się bił o stołki.

Weź dziewczyno odwiedź czasem planetę Ziemia, będziesz brzmieć wiarygodniej.
Naprawdę myślisz, że lekarza-polityka idealnego pod każdym względem (o ile istnieje) mało która by chciała, bo za bardzo by się poświęcał pracy? Toż to prawie jak ten pasztecik, co odrzuca modela tylko za to, że jest przystojny.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
A te lalusie ze ślicznymi mordkami to niczym te ławice śledzi za planktonem zapierniczają...
I te śliczne pustaki w mini i szpilkach czające się za każdym rogiem i atakujące krasnale... Gdzie uciekać?
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Nie wiem. Czuję, że mi bardzo wszystko jedno. Żyłam sobie w przekonaniu, że mam bardzo oryginalny, bo swego czasu przechodziłam niezdrową fascynację Dolphem Lundgrenem, ale... Osobiste preferencje to jedno, a negowanie faktu, że atrakcyjny, dorodny samiec na horyzoncie nasuwa myśli o prokreacji to drugie - ale forsowanie (w ramach oczywistego faktu) tezy, że zbyt atrakcyjny osobnik jest skreślony na wstępie, bo na pewno ma inne wady i jest w ostatecznym rozrachunku gorszy od tego, bliższego przeciętnej to już jest coś, od czego jednorożce dostają zgagi.
Wrzodów - jeśli to jest jeszcze okraszone jakąś wskazówką na wydumaną głębię.
Fascynujące jest też to, że oficjalnie atrakcyjność jest tak bardzo subiektywna, że w zupełnie żaden sposób nie można określić czy ktoś jest ładny czy nie, ale nagle w przykładach typu "dałam kosza przystojniakowi" i "mnie tam Brad Pitt w ogóle nie rusza" okazuje się, że można być obiektywnie atrakcyjnym.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Mężczyźni? Niejestemjakąśwytapetowan ąblondlalą Ci się w ciągu ostatniej godziny w oczy nie rzuciło?
Ona podkreśliła, że odnosi się do samodzielnie wymyślonego stanowiska kreweta.
Rzuciło. Ale bardziej w postach chlopak_chlopak, z którym chyba pomyliła kreweta.
Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
I te ich biadolenia ze WIEKSZOSC kobiet jest pusta podczas gdy do piet nie dorastaja
I to dosłownie.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 14:22   #359
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Naprawdę myślisz, że lekarza-polityka idealnego pod każdym względem (o ile istnieje) mało która by chciała, bo za bardzo by się poświęcał pracy? Toż to prawie jak ten pasztecik, co odrzuca modela tylko za to, że jest przystojny.I te śliczne pustaki w mini i szpilkach czające się za każdym rogiem i atakujące krasnale... Gdzie uciekać?Fascynujące jest też to, że oficjalnie atrakcyjność jest tak bardzo subiektywna, że w zupełnie żaden sposób nie można określić czy ktoś jest ładny czy nie, ale nagle w przykładach typu "dałam kosza przystojniakowi" i "mnie tam Brad Pitt w ogóle nie rusza" okazuje się, że można być obiektywnie atrakcyjnym.Rzuciło. Ale bardziej w postach chlopak_chlopak, z którym chyba pomyliła kreweta.I to dosłownie.
Faktycznie. Pomylil mu sie chlopakk z krewetem
Dzieki stewardessa za poprawke

Dzisiaj szlam sobie spokojnie spacerkiem na jarmarku swiatecznym i mialam okazje obserwowac ludzi. W przedziale mniej wiecej 20-30 zadbane kobiety to 90%. Panowie - gora 20% jak nie mniej.
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 14:35   #360
chlopak_chlopak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 54
Dot.: 25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

Adedra - ja zaś przeczytałem większość, przy drugim Twoim poście już mi się nie chciało, ale później doczytam może. Myślałem, że mnie pominiesz i nie skomentujesz i już mi było smutno, ale jednak ostatecznie siebie też tam odnalazłem

Myślałem, że nie trzeba kawę na ławę, ale widzę, że trzeba...

Po 1 - pustakiem może być równie dobrze ktoś, kto ma wysoką średnią, bo wcale nie musi być inteligentny by to osiągnąć. Wystarczy kucie na blachę. Ktoś tu słusznie wspomniał o innym rodzaju głupoty. To też fakt. Można znać na pamięć 50 podręczników, recytować Pana Tadeusza z pamięci itd itd i też być zwyczajnie tępym.
Kolejnie, jak gdzieś tu coś się pojawiło o prestiżowych kierunkach to się przewróciłem. Prócz specjalistycznych politechnicznych kierunków, właściwie obecnie tylko medycyna się trzyma i by się na niej utrzymać, trzeba coś ogarniać. Niż demogaficzny powoduje, że już nie ma w PL ani prestiżowych uczelni i poza w/w kierunków, bo wszędzie się można dostać i utrzymać.
Po 2. Co do pensji - bez względu na to facet czy Kobieta od zawsze jestem przeciwnikiem wywyższania, bądź dyskwalifikacji ludzi ze względu na stan portfela - sorry tak mam. A jeśli Kobieta jest taka super, że świetnie zarabia, radzi sobie sama itd to co jej zależy ile facet zarabia? Oczywiście w założeniu, że on się sam utrzymuje i mu wystarcza. To jest równouprawnienie. A jeśli ona ma zarabiać dużo, ale to facet ma zarabiać jeszcze więcej i ją utrzymywać itd to wtedy nie ma już równouprawnienia. Ta 2 wersja jest mi nawet bliższa i nic przeciwko niej nie mam. Tylko że w tym wypadku mówienie o tym, że Kobiety sobie swietnie radza same i nie potrzebuja dobrze zarabiajacych mezczyzn trąci hipokryzją.
Po 3. Nikt nigdzie nie stwierdził, że blondynka w mini MUSI BYĆ PUSTAKIEM. Może być szalenie interesującą, wartościową inteligentną, mądrą i fajną Kobietą. Jak można zauważyć, posiada wiele innych cech, dzięki którym jest wysoko ceniona, a nie tylko nogi, tyłek i ładna twarz. NATOMIAST SĄ TEŻ TAKIE I JEST ICH DUŻO, które mają do zaoferowania tylko ładne ciało i już uważają się za księżniczki i mają strasznie rozdmuchane ego.
Pustakiem MOŻE BYĆ równie dobrze zupełnie nieatrakcyjna, zaniedbana Kobieta, jednak ona z reguły nie stawia siebie jako 8 cud świata.
Jest też wiele fajnych Kobiet, które są atrakcyjne a przy tym dziewczęce i skromne i zjadają na śniadanie wiele "wylaszczonych", a są normalne, nie mają wielkiego ego, a właściwie mają do tego podstawy.
Po 4. Mówienie o zaspakajaniu kobiety i o tym, że prawiczek tego nie zrobi jest śmieszne, bo skoro jest prawiczkiem to nie wiadomo czy tego nie zrobi. Natomiast mówienie o tym, że jak pierwszy raz jest fatalny to wyłączna wina prawiczka zawsze jest po prostu karykaturalne To jest właśnie cecha dennych Kobiet, które myślą, że one po prostu są i wszystko im się należy. On ma ją zaspokoić, a ona po prostu ma być i później wyrazić opinię
Po 5. Nikt nigdzie nie mówił, że to źle że Kobieta ma wymagania, normalne, że jak się szanuje to nie weźmie byle kogo. Ja też uważam, że lepiej być samemu niż z byle kim.
Tylko kwestia priorytetów jest śmieszna. Mam przyjaciółkę, która interesuje się modą, związała się z chłopakiem, który miał w dupie co na siebie wkładał. Ona jemu to powiedziała, że mógłby na to zwrócić uwagę. W przeciągu 3 miesięcy chłopak zmienił się nie do poznania. Przeszkadzało jej to, że nie umie się ubrać, inne cechy jednak były dla niej ważniejsze, więc popracowała z nim nad tym co było niefajne. Dyskwalifikowanie ze względu na ubiór jest śmieszne. Szczególnie w przypadku kiedy np facet mówi Dziewczynie, że tak i tak ubrana z nim nie wyjdzie a ona się oburza, że on się wtrąca.
Surrykatka - nikt Ci nie broni, miej sobie kryteria jakie chcesz Ty kogoś oceniasz kluchem misiem-pysiem i mówisz o tym w sposób ironiczny, nie dziw się więc, że ktoś napisze, że Ciebie by nie chciał bo masz bzika na własnym punkcie, robisz osiągnięcie z założenia sukienki, butów i wyzwanie z umalowania się i rzeczywiście jest w Tobie hedonizm, więc nie dziw się, że ktoś Ciebie może skrytykować i to wcale nie znaczy, że jest gorszy I to, że jakiś facet Cię nie lubi, to nie musi być dlatego, że akurat powiedziałaś mu co o nim myślisz, że nie jest tak super jak Ty byś chciała, albo jak Ty jesteś i on się poczuł urażony. Może Cię po prostu nie lubić, za to że jesteś zarozumiała, masz ego wielkości Czomolungmy, a w tym wszystkim "wyżej srasz jak dupę masz". Po 3 nie ogarniam jakiegoś udowadniania że facet/kobieta jest lepszy. To jest kwestia indywidualna Może być lepszy facet, może być lepsza kobieta i tak samo idiotą może być jedno i drugie.
Po któreśtam - żyj długo i szczęśliwie ze swoim wybrankiem, życzę Wam wszystkiego dobrego. Tylko mówienie 30 letni facet ma większe wymagania jest zabawne. Miałem podobnie sprecyzowane poglądy mając lat 20 i 25 i prawdopodobnie majac 30 tez bede miał. Ale nie rozumiem tego z wymaganiami, bo zawsze mi się wydawało, że ciężej zaimponować starszym od siebie Dziewczynom niż młodszym, a idąc Twoim tokiem rozumowania starszy=większe wymagania to im starsza Kobieta tym wymagania też większe.

No i na koniec wątek sam w sobie, choć z dupy, (bo co to za sensacja, że ktoś ma 25 lat i jest prawiczkiem. Jak komuś to przeszkadza to niech sobie znajdzie nie prawiczka. Albo takiego co przeleciał pół miasta, wtedy ją zaspokoi Już bardziej kontrowersyjnym tematem wartym rozmowy byłoby czy dziwne że 13 latek NIE JEST prawiczkiem.) to jednak był na ten temat i g... ludzi obchodzi, że czyimś wyczynem jest nakładanie jedwabiu na włosy.

Anna87 - jak tak dalej pójdzie to napiszę Albo przepis na pyszną jajecznicę

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość

Dzisiaj szlam sobie spokojnie spacerkiem na jarmarku swiatecznym i mialam okazje obserwowac ludzi. W przedziale mniej wiecej 20-30 zadbane kobiety to 90%. Panowie - gora 20% jak nie mniej.
No i co z tego? W ogóle może "zadbany" wg Ciebie. Bo może nie wszyscy mają bzika na punkcie własnego wyglądu i są dla nich sprawy istotniejsze. Ja np lubię perfumy i uważam, że mogę na nie przeznaczyć trochę pieniążków i nie jest to strata. Ale mam kumpla, ostrzyżony, nie śmierdzi, schludnie ubrany, a nie ma miliona ubrań. Kocha motoryzację. I ma bzika na punkcie swojego autka. Na cenę perfum 400 zł kiedyś zareagował.. "K...a ile ja bym części do samochodu za to kupił". To takie dziwne, że niekoniecznie wszyscy zwracają priorytetową uwagę na swój outfit?
chlopak_chlopak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-01-16 17:56:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:12.