2008-02-04, 17:35 | #151 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Cytat:
dziękuję, że uważasz, ze nie jestem nienormalna A tak serio: racja z tym wpędzaniem się w nienormalne myślenie. Basta! |
|
2008-02-05, 13:55 | #152 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Manchester/Śląsk
Wiadomości: 432
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Cytat:
ale to ze czyjes dzieci Cie nie wzruszaja nie znaczy ze Twoje tez nie bedzie! ja tez nie lubie jak dzieci z brudnymi buziami i raczkami (bo dopiero co zjadly) chca sie przytulic (a pracuje w przedszkolu wiec sie to zdarza) ale to nie znaczy ze moje dziecko tez mnie bedzie tym denerwowac i wiem o tym ze tak bedzie mimo ze jeszcze dziecka nie mam... co do staran pt. "nie ma seksu bo nie mam dni plodnych" tez uwazam za bezsensowne!
__________________
nasz ślub
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20070815580114.html Nasz syneczek http://suwaczki.maluchy.pl/li-60562.png Nasza córeczka http://suwaczki.maluchy.pl/li-60560.png |
|
2008-02-05, 18:56 | #153 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Cytat:
|
|
2008-02-05, 19:10 | #154 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Melliana, na pewno będzie bo swoje dziecko traktuje się zupełnie inaczej niż cudze.
|
2008-02-05, 21:01 | #155 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Dzięki, Taverney na pewno macie rację, Kobietki... uff, jak dobrze porozmawiać z kimś tak normalnie, swobodnie, spokojnie... jak słucham niektórych koleżanek, z którymi przyszło mi od czasu do czasu współpracować, to otwieram szeroko oczy ze zdumienia...
popieram Elsi - to naprawdę dyskusja na poziomie |
2008-02-05, 21:06 | #156 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
taa... nie ma co słuchać niemądrych rad i komentarzy, mnie też czasem głowa bolała od różnych tekstów koleżanek z pracy. Całe szczęście że zmieniłam pracę i współpracowników na bardziej życiowych i normalnych.
|
2008-02-05, 21:13 | #157 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Taaa... Koleżanki zawsze wiedzą najlepiej, co jest dla ciebie dobre
__________________
Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png |
2008-02-05, 21:22 | #158 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Jak dobrze, że nie mam koleżanek w pracy
To się nazywa plus samodzielnej roboty Moim zdaniem wiele problemów kobiet wynika własnie z tego, że zbytnio słuchają rad i pseudorad psiapsiółek, koleżanek, dobrych dusz, a zbyt mało samych siebie |
2008-02-05, 21:23 | #159 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
nikt Ci tak nie doradzi, jak pani Jadźka z kadr
|
2008-02-05, 21:30 | #160 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
taaa... a Jadźka z kadr jest szczególnie zainteresowana życiem prywatnym innych, bo w jej własnym niewiele się dzieje...
postanowiłam sobie już dobrych parę lat temu, że na tematy prywatne w pracy nie dyskutuję (ha ha, wyobraźcie sobie te wszystkie domysły i plotki, naprawdę mam czasami niezłą zabawę) - zdarzyło mi się, że osoba, z którą łączą mnie co najwyżej grzecznościowe wymiany zdań o pogodzie, pytała o baaaaardzo osobiste sprawy... ja o takich dyskutuję wyłącznie z przyjaciółmi... Ale cóż - babska firma, brak normalnych relacji między ludźmi - niektóre nie lubią innej koleżanki za to, że ma ładną torebkę albo nowe buty |
2008-02-05, 21:34 | #161 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Melliana, dobry pomysł z tym odcinaniem się od osobistych tematów w pracy.
Ja czasem miałam w starej pracy wrażenie, że siedzą sobie takie Jadźki jak kury na grzędzie i interesują się życiem całego wydziału, jakby własnego nie miały... uff... jak dobrze, że nie pracuję już w takiej gęstej atmosferze... wystarczyło, że do swojego szefa powiedziałam przy jednej po imieniu, a już na drugi dzień były ploty że huczało...brr |
2008-02-05, 21:57 | #162 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Taverney, znam doskonale atmosferkę, o której piszesz. Żal mi czasami takich Jadziek, które po prostu... nie mają nic ciekawszego do opowiadania sobie wzajemnie, jak to, ze nasza sekretarka wprowadziła się do chłopaka, tamta przyszła w tunice, to na pewno jest w ciąży, a tamten na sto procent zdradza żonę, bo był wczoraj z jakąś dziewczyną na piwie
I to własnie te Jadźki dyskutują (nie nie, broń boże do mnie bezpośrednio), że posiadanie dzieci TO OBOWIĄZEK, TO jest nawet WSKAZANE ze względów zdrowotnych itp. Gorzej, jak zapytasz, jakie konkretnie względy zdrowotne Co najzabawniejsze - większość Jadziek ma dzieci z wpadek, przymusowe śluby i nieudane małżeństwa/rozwody za sobą. I toczą zacięte dysputy i traktaty wygłaszają, jakie to te chłopy wredne, a dzieciaki straszne, bo po ciąży pojawił się cellulit... Ogromny dystans i poczucie humoru oraz absolutny zakaz wewnętrzny dyskutowania na podobne tematy ratuje mi czasami życie |
2008-02-05, 22:14 | #163 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 531
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Odkąd pamiętam nigdy nie chciałam mieć dzieci i tak jest do dzisiaj. Mój partner też nie chce, więc w tej kwestii dogadujemy się świetnie.
Kiedyś w pracy dziewczyny zaczęły się nade mną użalać jak im powiedziałam, inna zaczęła mnie straszyć, że potem może być za późno więc lepiej już teraz, bla bla bla.... MASAKRA A mi z tym dobrze, że nie mam i nie chcę mieć |
2008-04-14, 13:49 | #164 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 81
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Cytat:
Ale ogólnie jeszcze jakoś nie odczuwam tego rodzaju potrzeby. Czuje presję że nie majmy dzieci ale czuje też presję bezrobocia. Nacisk ogromny. Szpilki między żebra wiecie o co chodzi A dziecko i praca chyba razem nie możliwe, najlepiej być supermamą i urodzić w pracy tyrać za dwóch gotowac obiadki i jeszcze dorabiać gdzieś między praniem pieluszek a godzinami w pracy. Wtedy byłoby ok? uhhh jestem zła.. |
|
2008-05-07, 19:00 | #165 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
|
2008-05-07, 19:02 | #166 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
...
Edytowane przez Melliana Czas edycji: 2008-05-07 o 19:03 Powód: post pod postem |
2008-05-13, 10:55 | #167 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Ja niestety czuję presję posiadania dzieci. Choć jestem 2 lata po ślubie i własnie zaczęliśmy się z mężem starać o dziecko nikt o tym nie wie. Przez całe 2 lata słysząłam non stop od teściowej, że niedługo będe za stara na dzieci (obecnie mam 25 lat) i że ona chce być babcią.
Strasznie to irytujące. W rodzinie ejsteśmy ewenementem - nie mieliśmy wpadki. Nawet chodzą po rodzinie tż plotki na mój temat, że nie mogę mieć dzieci! Zresztą..pisałam o tym w innym wątku. Strasznie mie wkurza to gadanie. Aż mi się przez nie odechciewa mieć dzieci...
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2008-05-13, 13:25 | #168 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 213
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Heh - trochę pocieszające bo zaczęła mnie nagle przytłaczać myśl wszechogarniającej mody na dzieci. Takie jedno wielkie babe-boom. Nie chodzi o to że nie chce mieć dzieci ale taka mania mnie przeraża. Jeszcze do ślubu niecałe 2 miesiące, ale mieszkamy już długo i raczej wszyscy byli zdziwieni że go bierzemy bo bardziej się od nas wiadomości o dziecku spodziewali ponieważ jak stare małżeństwo się zachowujemy . Chociaż mój przyszły teściu ustalił że jeśli będziemy mieli dzieci (a mamy je mieć kiedy on sobie zażyczy bo gotowy będzie by zostać dziadkiem - teraz nie czuje się dziadkiem i mamy wbrew jego woli nim go nie czynić) to ma mieć na imię Jowita (dziewczyna) lub chłopiec Witold - oczywiście na jego cześć. Dlatego dodatkowo nie chce mieć na razie dzieci - przeraża mnie myśl kolejnej awantury że damy inaczej na imię (bo dla świętego spokoju przytaknęliśmy na to) a nam te imiona wyjątkowo sie nie podobają.
Tak czy inaczej najchętniej to ja bym wpadła - jakbym miała planować to wiem że nigdy ono sie nie urodzi. Zawsze znajdę jakieś na tyle ważne "ale" by odkładać do dalej a aż takiej przerażającej potrzeby nie odczuwam (wiem że młoda jestem jeszcze i czas mam ale w mojej rodzinie to dziewczyny od pokoleń rodziły przed 20tką więc dla nich jestem już stara :P). Tylko to jest wyjątkowo trudne ze względu na to że biorę tabletki.
__________________
Informujemy że powyższy post jest wynikiem przemyśleń i samopoczucia w danym dniu i nie może być brana pod uwagę w innym terminie niż w chwili pisania.
_____________________ Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. Moja biżuteria No i strona |
2008-05-26, 14:09 | #169 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Cytat:
Cytat:
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
||
2008-05-26, 15:20 | #170 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Cytat:
Pewnie, że chcę! Edytowane przez Melliana Czas edycji: 2012-10-03 o 12:29 |
|
2008-05-26, 20:32 | #171 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 709
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
witam Was dziewczyny, pozwólcie, że się troszkę wygadam u Was, bo mam już serdecznie dość tej presji...
ciągle tylko słyszymy kiedy i kiedy (zaznaczę, że ślub dopiero w sierpniu) ludzie to chyba myślą, że dwoje ludzi to już "maszynki do robienia dzieci" mój TŻ ma 27 lat, ja 23 i nie czuję jeszcze potrzeby posiadania dziecka "bo tak wypada"... zamierzam jeszcze trochę postudiować i pożyć we dwoje jako małżeństwo fakt faktem, że jakby już się przytrafiła sytuacja że byłaby ta "fasolka" to wilekiej tragedii by nie było, ale póki co to jestem narazie na "nie" dlaczego ludzie są tacy, że chcą układać za kogoś życie ja nikomu nie mówiłam, że już pora czy jeszcze nie pora jeszcze kilka takich "dobrych rad" i nie ręczę za siebie już mi chyba troszkę lepiej, aż się zdenerwowałam
__________________
"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie" "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
|
2008-05-27, 07:35 | #172 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Cytat:
Cytat:
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
||
2008-05-27, 08:05 | #173 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Cytat:
ja też słyszałam od mamy, żeby się z niczym nie spieszyć... I chętnie to realizuję - nie pojawiła się (i chyba już się nie pojawi, swoje lata mam) potrzeba powiększenia grona "nacieszających się" sobą osób |
|
2008-05-27, 09:12 | #174 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 709
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Cytat:
dzięki hihi, samo wyrzucenie tego z siebie troszkę pomogło
__________________
"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie" "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
|
|
2008-05-27, 09:25 | #175 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Cytat:
Cytat:
A mogę zapytać bezczelnie... kto się odzywa w takim razie?
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
||
2008-05-27, 09:39 | #176 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Cytat:
28 ukończone niecały miesiąc temu Edytowane przez Melliana Czas edycji: 2012-10-03 o 12:29 |
|
2008-05-27, 09:42 | #177 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 709
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
a dlaczego bezczelnie??
nie mam przecież co ukrywać, najgorzej to: jakieś tam ciocie i wujkowie z naszych rodzin coś tam napominają jak im się temat wkręci moja mama akurat nic się nie wypowiada, bo wie, że chcę dalej iść na studia(uzupełniające mgr) i ona też by tego chciała
__________________
"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie" "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
Edytowane przez dzasta110 Czas edycji: 2008-05-27 o 10:18 |
2008-05-27, 09:59 | #178 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Cytat:
__________________
Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png |
|
2008-05-27, 09:59 | #179 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Siedlce
Wiadomości: 241
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Witajcie Dziewczyny. Pozwólcie, że opowiem wam jak to było ze mną. Zaznaczam - to nie jest żadna niezwykła historia. Mam 29 lat, świetnego Męża od prawie 10 miesięcy. Od 7 tyg. jestem w ciąży. I jestem bardzo szczęśliwa.
Nigdy nie czułam presji posiadania dzieci, w nosie mam to, co myślą różne ciocie i babcie na ten temat. Nigdy też nie mówiłam, że nie chcę, że absolutnie itd. Po prostu o tym nie myślałam, ja w roli mamy to była jakaś abstrakcja. Tak samo jak ja w roli panny młodej. Poza tym od małych dzieci wolę małe koty - tak jest nadal.... ale od cudzych dzieci Cudze mnie nie rozczulają, raczej denerwują. Ale o własnym myślę już zupełnie inaczej. Rozśmieszało mnie, gdy różne ciężarne koleżanki ekscytowały sie widokiem swojego dziecka na USG. Dopóki nie zobaczyłam na tymże USG jak bije serce mojego dziecka. Ta ciąża nie byłą tak do końca planowana, bo mój Mąż miał problemy z płodnością. Było zaskoczenie ale miłe. Pomyśleliśmy - OK tak wyszło i jest super, traktowaliśmy tę sytuację dość zwyczajnie. Nie było łez szczęścia, czerwonych róż i innych bzdetów. Ktoś patrząc na nas z boku pomyślał by, że lekko to traktujemy. Jednak, gdy kilka dni temu zaczęłam krwawić, omal nie oszaleliśmy ze strachu. Teraz czuję, jak zmienia sie nasze podejście do Malucha. Nie przeraża mnie perspektywa leżenia, później prania pieluch itd. itp. Zabawne, że taki 11 mm zlepek komórek, z którego dopiero powstanie człowiek, może zmienić spojrzenie na resztę życia. Rozumiem pary, które nie chca mieć dzieci. Znam takich sporo. Nie widzę w tym nic niezwykłego. Presja partnera, rodziny nie powinna być motywem do założenia rodziny, ślubu....na to trzeba się zdecydować samemu. Bo to my bedziemy ciągnąć ten wózek a nie ciocia Wiesia Pozdrawiam serdecznie wszystkie Mężatki i nie tylko życzę samodzielnych, dobrze przemyślanych decyzji, najlepiej po licznych "konsultacjach" z partnerem. Mam nadzieję, że nie zanudziłam
__________________
jako żona http://www.suwaczek.pl/cache/782136106b.png potomstwo http://www.suwaczek.pl/cache/910a97e1f6.png[/url] http://www.karolina_pietrzak.eco m.com.pl/p5_jak_pomoc.html 1% dla Karolinki W dyskusji nie zniżaj się do poziomu idioty, bo pokona cię doświadczeniem
|
2008-05-27, 10:01 | #180 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Cytat:
Ja dobrze rozumiem co masz na myśli mówiąc, że nie widzisz dla dzieci miejsca w swoim obecnym życiu. Cytat:
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
||
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:15.