Ile bierzecie pieniędzy za paznokcie hybrydowe?

[nela011]

Witam was dziewczyny
Kilka lat temu rozpoczęłam przygodę z tipsami Robiłam je tylko koleżankom sporadycznie, później znudziło mi się to... i cały sprzęt rzuciłam w kąt. W kwietniu postanowiłam zainwestować w nową lampę, wszelkie akcesoria i lakiery hybrydowe.. i tak zaczęła się moja przygoga z hybrydami..Na początku robiłam je sobie, mamie, kuzynkom i ogólnie rodzinie.. Potem zaczęły przychodzić koleżanki i w rezultacie okazało się, że naprawdę dobrze mi to wychodzi. Koleżanki pokazywały swoim koleżankom, mama w pracy itd..dużo osób zaczęło pisać i pytać, czy im też nie zrobię. Dotąd robiłam to za darmo ( wiadomo- rodzina), ale teraz zastanawiam się nad tym czy po prostu nie ,,otworzyć małego biznesu'' Skoro tyle osób pyta, ile pieniędzy za to biorę.... no właśnie... i tu moje pytanie- ile dziewczyny bierzecie pieniędzy za manicure hybrydowy? Używam produktów z Cosmetic Zone. Chciałabym, żeby opłacało mi się robić takie paznokcie . Na początku pomyślałam, że może 20 zł i taką też kwotę podałam jakiejś dziewczynie, wtedy otworzyła oczy ze zdumienia, dlaczego tak tanio... Mama koleżankom z pracy powiedziała, że 40 i są chętne. Czy to nie za dużo? Wiem, że w salonach ceny rozpoczynają się od 60 zł, ale wiadomo nie jestem profesjonalistką. Jednak naprawdę ładnie mi to wychodzi... Sam manicure wykonuje aż 1,5 h. Co o tym myślicie? Proszę o rady

[Kisame]

Myślę, że 35-40zł to dobra cena

[eM_Ka_]

według mnie cena powinna być zbliżona do ceny lakierów, których sie używa. Nie powinno sie brać 40 zł jeśli używasz lakieru np za 20 zł. Sumienie by mnie gryzło gdybym na paznokciach na czysto zarabiała jakieś 30 zł. Ale to już jak kto woli. Koleżanka opowiadała że w jednym salonie widziała hybrydy CZ a życzyli sobie 70 zł za mani jakby na mollonach czy opi pracowali.

[Margarita]

Napisane przez eM_Ka_

według mnie cena powinna być zbliżona do ceny lakierów, których sie używa. Nie powinno sie brać 40 zł jeśli używasz lakieru np za 20 zł. Sumienie by mnie gryzło gdybym na paznokciach na czysto zarabiała jakieś 30 zł. Ale to już jak kto woli. Koleżanka opowiadała że w jednym salonie widziała hybrydy CZ a życzyli sobie 70 zł za mani jakby na mollonach czy opi pracowali.

Z salonami nie ma się co porównywać - tam są inne koszty (podatki, wynajem itd.)
A co do ceny - cóż - dana rzecz czy usługa jest warta tyle ile ktoś chce za nią zapłacić
W przypadku usług nie można patrzeć tylko na koszt materiału, klient płaci za własną wygodę i umiejętności oraz wkład stylistki i cena lakieru ma tu drugorzędne znaczenie Idąc tą drogą - czy tradycyjny masaż powinien kosztować tyle co sam olejek ? Raczej nie.
Tak naprawdę głównym składnikiem ceny powinien być poziom umiejętności osoby wykonującej usługę. Wolę zapłacić więcej stylistce używającej taniego lakieru, ale wykonującej swoją pracę na wysokim poziomie, niż płacić dziewczynie używającej drogich materiałów, ale robiącej pazurki słabo czy przeciętnie

[eM_Ka_]

Napisane przez Margarita

Z salonami nie ma się co porównywać - tam są inne koszty (podatki, wynajem itd.)
A co do ceny - cóż - dana rzecz czy usługa jest warta tyle ile ktoś chce za nią zapłacić
W przypadku usług nie można patrzeć tylko na koszt materiału, klient płaci za własną wygodę i umiejętności oraz wkład stylistki i cena lakieru ma tu drugorzędne znaczenie Idąc tą drogą - czy tradycyjny masaż powinien kosztować tyle co sam olejek ? Raczej nie.
Tak naprawdę głównym składnikiem ceny powinien być poziom umiejętności osoby wykonującej usługę. Wolę zapłacić więcej stylistce używającej taniego lakieru, ale wykonującej swoją pracę na wysokim poziomie, niż płacić dziewczynie używającej drogich materiałów, ale robiącej pazurki słabo czy przeciętnie

no masz dużo racji ja za pierwsze hybrydy w salonie dałam 70 zł i po 4 dniach miałam odpryski. Ale samo mani było wykonane bardzo starannie tyle że drugi raz bym tyle nie dała, wole sama sobie robić

[Margarita]

Napisane przez eM_Ka_

no masz dużo racji ja za pierwsze hybrydy w salonie dałam 70 zł i po 4 dniach miałam odpryski. Ale samo mani było wykonane bardzo starannie tyle że drugi raz bym tyle nie dała, wole sama sobie robić

Ja też wolę sama, bo nie udało mi się znaleźć dobrej stylistki za rozsądną cenę. Raz byłam zadowolona z usługi w La Beaute Clinique, ale było trochę drogo. Z kolei jak poszłam do salonu i zrobiłam za 60 zł to byłam niezadowolona. Więc robię sobie sama i jest ok

[alttari]

Ja za hybrydę biorę 30 zł ale miałam ostatnio klientkę która dwa dni wcześniej była w salonie widziałam paragon wzieli od niej 80 zł niby za hybrydę a zrobili jej frencza zwykłym lakierem do paznokci większość na drugi dzień odprysło a resztę zmyłam wacikiem ze zmywaczem bez użycia acetonu. To był dopiero hit.

[Loyd]

Ja kiedyś( 3 lata temu) zapłaciłam 75 zł za ściągnięcie hybrydy ze stóp. Miałam duży dorost , lakier w kolorze fuksji a Pani za nic nie chciała jej ściągnąć ponieważ nie było to robione u niej... Cóż nie liczyłam na darmochę ale podliczyła mnie konkretnie.

[kajankas]

Dziewczyny - inaczej kiedy robimy to w salonie, a inaczej kiedy robi się to prywatnie, bez płacenia za lokal, vatu, dochodowego, zus i innych. Dlatego salon zawsze będzie musiał mieć znaczenie wyższe stawki.

[Isahra]

Ja dopiero zaczęłam zarobkowo robić hybrydy w domu i biorę za to 30 zł Na semilacach pracuję.

[KarolinaGaj]

Jak się orientowałam w salonach w Wrocławiu to nawet ok. 100zł, a trafiłam na ogłoszenie mobilnej kosmetyczki- 80zł i przyjeżdża do domu. Jak na wizytę domową kosmetyczki, to chyba spoko cena.

[KaliNails]

Ja za wizytę domową biorę 50zł we Wrocławiu

[KarolinaGaj]

Napisane przez KaliNails

Ja za wizytę domową biorę 50zł we Wrocławiu

Dzięki za info, a myślałam, że ta kosmetyczka jest tania

[mf100]

A ja dłuuugo szukałam kosmetyczki która będzie robić tanio i dobrze...
I wreszcie znalazłam
Robi pazurki normalnie w salonie, płacę 35zł a utrzymuje mi się dłuuuugoo... Co prawda jeżdżę na drugi koniec miasta ale czego się nie robi...
Dla porównania kiedyś płaciłam 2x drożej i trzymały mi się 2 razy krócej :/

[asik G]

ło matko..salon i 35zł?
Wszytko na psy schodzi.Ja rozumiem,ze moze to być małe miasto,ale średnia cena klasycznego manicure w kraju to 20-30zł jak wiec mozna za hybrydę brać 35zł???
nie ogarniam:brzydal ::brzyd al:

[mf100]

Nie wiem czy Kraków to takie małe miasto
Aha i co najważniejsze dla mnie - Pani się uwija w pół godzinki ;-)

Jakbym miała płacić po 70zł za hybrydę to niestety nie stać by mnie było żeby robić co 2/3 tygodnie :/ :P

[czuszka82]

a na jakich produktach wykonany jest ten mani?

[eM_Ka_]

Napisane przez mf100

Nie wiem czy Kraków to takie małe miasto
Aha i co najważniejsze dla mnie - Pani się uwija w pół godzinki ;-)

Jakbym miała płacić po 70zł za hybrydę to niestety nie stać by mnie było żeby robić co 2/3 tygodnie :/ :P

hybryda w pół godziny? samo ściągnięcie hybrydy trwa z 10/15 min ;> chyba że liczysz samo malowanie, bez ściągania i przygotowania paznokcia. Albo to ja jakaś dziwna jestem że robienie hybrydy ze wszystkim zajmuje mi ok godziny do półtora

[asik G]

Jeśli to Kraków to tym bardziej się dziwię

[eM_Ka_]

też nie chce mi sie wierzyć że z tak tanich paznokci da sie utrzymać lokal w Krakowie ale w życiu różnie bywa, może akurat..

[Gahla]

Szybko, tanio i dobrze???
Podaj proszę jakiś namiar na tę panią.
Na jakich hybrydach pracuje?
Masz jakieś zdjęcie tego mani?

[Klutka]

nie da się w poł godziny zrobic hybryd tym bardziej ze ściągnięciem:
ściąganie - 20 min
opracowanie płytki wraz ze skorkami - 30 - 40 min
malowanie, krem, oliwka na skórki - 20-30 min
Przy dobrych wiatrach wychodzi nieco ponad godzinę, ale to wszystko zależy jaka płytka, skórki itd.

[eM_Ka_]

dokładnie u mnie opracowanie paznokci trwa od 20 do nawet 50 min w zależności od tego jakie kto ma skórki. Malowanie rah ciach ale i tak najprędzej wyrobiłam sie w 50 min z całością

[mf100]

Może spowodowane jest to tym że nie ściągają mi acetonem (bo później moje paznokcie są jak papier i nie mogłabym robić hybrydy za hybrydą bez przerw) tylko Pani mi delikatnie spiłowuje. Zdjęć nie mam, ale jak pójdę w tym tyg na nowe to Wam pokażę (teraz nie pokazuję bo dalej się nie oduczyłam obgryzania i wyglądają brzydko ). Skórek nie wycinam tylko odsuwam. A jakie produkty to nie wiem... takie czarne lakiery. Już wcześniej jak byłam w różnych salonach to używali tych samych. Tylko tam hybryda trwała 1,5 godz i płaciłam dużo więcej :| A paznokcie trzymały mi się 3 dni.
Jak ktoś bardzo będzie chciał namiar na Panią to podam, ale wolę nie, żebym nie była posądzona o reklamę :P A poza tym czasem są dłuuugie kolejki na manicure ;-)

[kacha_a_a]

ja potrafie robic i 2 godziny ze zdjeciem, nie wycinam skorek w ogole, chyba, ze zadziorki minimalnie.Z tym, ze baza gelisha sie nie rozpuszcza do konca, wiec zawsze wiecej zajmuje mi delikatne matowienie i wyrownywanie jej (nigdy nie sciagam jej do konca, nie skrobie, nie piluje przy ponownym zakladaniu hybrydy).
Niektore kolorki z Indigo wymagaja wiecej czasu przy nakladaniu. Generalnie nie ma zasady w moim przypadku, ale raczej ponizej godziny nie schodze.

[Roverkowa]

ja ostatnio to ze 3h siedziałam ale to był mój pierwszy raz z semilac. Nie mogłam sobie poradzić z tymi ogromniastymi pędzelkami, miałam problemy z bazą, przedłużałam hardem jednego pazurka, kładłam 3 warstwy koloru
Ale nawet jak wszystko idzie elegancko to potrzebuję te 1,5h.
Jak ktoś mi ogarnie pazurki w pół godziny a do tego będą się trzymać 3 tyg to wyrzucam moje hybrydy i się zapisuje na mani

[blondyna87]

Ja na pazurki chodzę do Pani Ani w<reklama salonu>i za kazdym razem place 50zl, mysle ze to nie dużo jak na salon, a są bardzo fajne, twoja cena tez jest super, Pozdrawiam!

[Ninnette]

ja biorę 40 zł za hybrydę. Początkowo pracowałam na Cosmetics Zone, a teraz bazę i top używam z Indigo, kolory jeszcze mam tylko z CZ ale powoli przerzucam się na Indigo i Mistero Milano (właśnie czekam na paczkę z lakierami ) i to była cena z dojazdem do klientki, od listopada otwieram stacjonarny salonik i ceny raczej nie zmienię

[madzinka]

ja też na początku nic nie brałam i też robiłam hybrydy tylko rodzinie i przyjaciółkom, a potem to już poszło pocztą pantoflową i zakres klientek mi się poszerzył
najpierw brałam 25 zł - żeby się zwróciło za lakier, bo pracuję na Cosmetics zone, ale teraz podniosłam ceny trochę i biorę 35-40 zł, w zależności, czy klientka chce zwykły mani, czy np. ombre. U mnie w mieście salon kosmetyczny bierze 70zł za hybrydę i dolicza za wszystkie bajery, czyli 15 zł ombre i 10 zł za paznokieć z wzorkami - jakaś masakra cenowa.

[asik G]

Ja nie uważam żeby była to"masakra cenowa"
Gabinety to punkty usługowe i nie powinno sie ich porównywac do nielegalnych pokątnych usług.

Utrzymanie salonu to nie tylko koszty materiałów jak sie niektórym wydaje.