Ósemka

[uwielbienie]

Hej Wizażanki,
Nie miałam za bardzo gdzie umieścić tego posta i mam nadzieję, że tu mi pomożecie.
Otóż mam problem stomatologiczny.
Moja górna ósemka podobno kwalifikuje się do wyrwania. Tak powiedziała mi moja dentystka, gdyż jest ona niemal do połowy ułamana i zepsuta. Nie boli mnie ani nic z tych rzeczy, czasem trochę przeszkadza, gdy pokarm wchodzi mi na koniec szczęki za ten ząb.
Ale zastanawia mnie fakt czy moja dentystka nie powinna najpierw zrobić jakiegoś prześwietlenia tego zęba?
Słyszałam też, że niektórzy wyrywają ósemki chirurgicznie.
Na pewno któraś z Was miała wyrywane, podzielcie się opinią, czy to bardzo boli, jak to wygląda?
Naczytałam się już tyle o tym, że mimo znieczulenia to straszny ból, że opuchlizna nie schodzi przez 2 tygodnie, że nic nie można jeść, że trzeba zszywać to miejsce i robią się rany...
Przeraża mnie to.

[takbonie]

Napisane przez uwielbienie

Hej Wizażanki,
Nie miałam za bardzo gdzie umieścić tego posta i mam nadzieję, że tu mi pomożecie.
Otóż mam problem stomatologiczny.
Moja górna ósemka podobno kwalifikuje się do wyrwania. Tak powiedziała mi moja dentystka, gdyż jest ona niemal do połowy ułamana i zepsuta. Nie boli mnie ani nic z tych rzeczy, czasem trochę przeszkadza, gdy pokarm wchodzi mi na koniec szczęki za ten ząb.
Ale zastanawia mnie fakt czy moja dentystka nie powinna najpierw zrobić jakiegoś prześwietlenia tego zęba?
Słyszałam też, że niektórzy wyrywają ósemki chirurgicznie.
Na pewno któraś z Was miała wyrywane, podzielcie się opinią, czy to bardzo boli, jak to wygląda?
Naczytałam się już tyle o tym, że mimo znieczulenia to straszny ból, że opuchlizna nie schodzi przez 2 tygodnie, że nic nie można jeść, że trzeba zszywać to miejsce i robią się rany...
Przeraża mnie to.

Wyrywanie 8 mnie nie bolało. Zabieg wykonywany jest przy znieczuleniu więc nie czuć wyrywania. Na drugi dzień bolało mnie to miejsce i może lekarz sam z siebie przepisze Ci jakiś lek przeciwbólowy albo Ty go poproś o jakiś. Opuchlizna max. 2-3 dni. Można jeść tylko np. druga strona bo może jeszcze trochę boleć. Zszywanie następuje po wyrwaniu i przy znieczuleniu więc tego nie czuć.

[Margolcia23]

Napisane przez uwielbienie

Hej Wizażanki,
Nie miałam za bardzo gdzie umieścić tego posta i mam nadzieję, że tu mi pomożecie.
Otóż mam problem stomatologiczny.
Moja górna ósemka podobno kwalifikuje się do wyrwania. Tak powiedziała mi moja dentystka, gdyż jest ona niemal do połowy ułamana i zepsuta. Nie boli mnie ani nic z tych rzeczy, czasem trochę przeszkadza, gdy pokarm wchodzi mi na koniec szczęki za ten ząb.
Ale zastanawia mnie fakt czy moja dentystka nie powinna najpierw zrobić jakiegoś prześwietlenia tego zęba?
Słyszałam też, że niektórzy wyrywają ósemki chirurgicznie.
Na pewno któraś z Was miała wyrywane, podzielcie się opinią, czy to bardzo boli, jak to wygląda?
Naczytałam się już tyle o tym, że mimo znieczulenia to straszny ból, że opuchlizna nie schodzi przez 2 tygodnie, że nic nie można jeść, że trzeba zszywać to miejsce i robią się rany...
Przeraża mnie to.

Ja miałam dość niedawno wyrywaną górną ósemkę u dentysty chirurga Nie miałam żadnej opuchlizny ani bólu. Zdjęcie musi być zrobione, gdyż nie raz ósemki są różnie zlokalizowane Lekarz daje znieczulenie i wyrywa, ja miałam podwadzanie, powoli powoli aż usunął Przez 2 dni jadłam raczej płynne pokarmy, kazał unikać twardych rzeczy i jaka rana, dziura jak po usunięciu każdego zęba i ok tygodnia zagoiła się

[pffe]

Napisane przez uwielbienie

Hej Wizażanki,
Nie miałam za bardzo gdzie umieścić tego posta i mam nadzieję, że tu mi pomożecie.
Otóż mam problem stomatologiczny.
Moja górna ósemka podobno kwalifikuje się do wyrwania. Tak powiedziała mi moja dentystka, gdyż jest ona niemal do połowy ułamana i zepsuta. Nie boli mnie ani nic z tych rzeczy, czasem trochę przeszkadza, gdy pokarm wchodzi mi na koniec szczęki za ten ząb.
Ale zastanawia mnie fakt czy moja dentystka nie powinna najpierw zrobić jakiegoś prześwietlenia tego zęba?
Słyszałam też, że niektórzy wyrywają ósemki chirurgicznie.
Na pewno któraś z Was miała wyrywane, podzielcie się opinią, czy to bardzo boli, jak to wygląda?
Naczytałam się już tyle o tym, że mimo znieczulenia to straszny ból, że opuchlizna nie schodzi przez 2 tygodnie, że nic nie można jeść, że trzeba zszywać to miejsce i robią się rany...
Przeraża mnie to.

Każdy odczuwa i ma ten zabieg jak widzę inaczej
mojej siostrze opuchlizna trzymała się aż do zdjęcia szwów, wyglądała jak chomik. I miała usuwane pod narkozą, bo lubiła sobie zemdleć na fotelu dentystycznym.

[201803290936]

Tzw. chirurgiczne usuwanie zębów dotyczy raczej takich przypadków, że ząb nie wyrósł, albo widać go tylko kawałek lub jest np. zakleszczony z zębem obok. Myślę, że doświadczona dentystka jeżeli widzi, że ząb wyrósł normalnie, to nie potrzebuje prześwietlenia, albo zleci jego zrobienie gdy się już zdecydujesz.

Największym zagrożeniem po zabiegu resekcji zęba jest tzw. suchodół, ale on się robi najczęściej z winy samego pacjenta - ludzie płuczą jamę ustną i wypłukują sobie skrzep.

Opuchlizna schodzi na ogół szybko, wystarczy się stosować do zaleceń.

[Ekahle]

Górne ósemki łatwiej i szybciej się goją po wyrwaniu. Ja miałam wyrywaną przez chirurga stomatologa dolną, i to wtedy kiedy nie było jej jeszcze widać. Miałam szwy, antybiotyk i środki przeciwbólowe, buzia spuchła, ale tak jak mówię, górne są 'przyjemniejsze' z tego względu, że miejsce jest nieruchome, a żuchwą się cały czas porusza. Moje trzy znajome miały wyrywane właśnie górne i naprawdę nic nie było po nich widać, jadły na drugi-trzeci dzień, prawie normalnie. Także spokojnie, najważniejsze żebyś wybrała dentystę/chirurga z dobrymi opiniami. A wyrwać naprawdę warto, bo świństwa mogą się zrobić. Powodzenia

[bulka114]

Nie czytaj tych bzdur w internecie, bo ludzie zazwyczaj tylko straszą.
Odnośnie tematu. Dobrze abyś zrobiła zdjęcie panoramiczne, udała się do dobrego stomatologa lub chirurga (nie zawsze ósemki kwalifikują się do usuwania chirurgicznego, zależy od ułożenia, umiejscowienia, od korzeni itd.)
Jeśli masz znieczulenie i brak stanu zapalnego, to nie będzie boleć. Jeśli będziesz stosować w 100% zalecenia po usunięciu, nie powinno być żadnych komplikacji.

[201604181004]

Mialam robione zdjecie rentegnowskie. To jest podstawa. Wtedy dopiero widac ulozenie osemki i jest decyzja czy do chorurga szczekowego i wtedy do niego na konsultacje



Absolutnie nie pal papierosow po wyrwaniu zeba. Ja popelnilam ten blad i przyczynilam sie do suchego zebodolu - najgorszy bol ever

[Mileva_]

Górne ósemki to nic strasznego - trochę cięższy zabieg niż "zwykla" ekstrakcja. Zabawa jest raczej przy dolnych.

[spaghettii]

Mam podobny problem, z tym, ze u mnie wszystkie 4 osemki sa do wyrwania (chirurgicznie), od 6 lat mecze sie z nimi a dopiero 2 lata temu powiedzieli mi, ze juz moge miec zabieg (tzn nie moglam wtedy bo karmilam). Tylko u mnie bol przychodzi co kilka tygodni i jest nie do wytrzymania.. A ja panicznie sie boje zabiegu :/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Faxu]

Ja miałam wyrywaną dolną ósemkę i to taką jeszcze niewyrośniętą, ułożoną poziomo. Bałam się strasznie, ale przeżyłam i z perspektywy czasu wiem, że wcale tak strasznie nie było. Znieczulenie, więc prawie nic nie czuć (sam moment wyciągania zęba troszkę mnie bolał, ale to była chwila). Dostałam antybiotyk i lek przeciwbólowy, który na szczęście się nie przydał. Bolało mnie tylko podczas ruszania szczęką, takie ciągnięcie szwów, ale nie był to jakiś wielki ból. Za to miałam policzek bardzo napuchnięty przez jakieś 3-4 dni i wstydziłam się wychodzić z domu xP

[v-x-n]

Ja miałam usuwane trzy ósemki, każda ułożona w komplikujący sprawę sposób (wąska szczęka - np. dwie górne miałam nad siódemkami, zakleszczone korzenie i tak dalej). U ciebie ząb jest położony standardowo i wyrośnięty - czeka cię zatem normalny zabieg, nie ma co się bać.

Lekarz zrobi przed wyrwaniem rentgen (muszą zobaczyć jak ułożony jest ząb i jego korzenie), później dostaniesz znieczulenie i jazda. Nie ma się co martwić, bo w obecnych czasach - u dobrego dentysty - jest taki sprzęt, że jak podają znieczulenie nawet nie czujesz, a działa po krótkiej chwili.

Sam zabieg trwa różnie, ząb może wyjść w kilka minut, a przy komplikacjach można siedzieć i dwie godziny (ja z nudów wręcz przysnęłam na fotelu, a robili mi właśnie te wszystkie straszne rzeczy, o których się czyta w necie - grunt to dobre znieczulenie i lekarz profesjonalista).

Czas gojenia i ból po zabiegu zależy od osoby, generalnie przez kilka dni chodzisz z dziurą, więc logiczne, że w kilka minut się nie zamknie . Poza samym miejscem wyrwania może pobolewać cię też szczęka lub kącik ust, jeżeli był dość mocno naciagany podczas zabiegu.

Ogólnie nie ma się co bać - w obecnych czasach wyrywanie zębów to dużo mniejszy ból niż borowanie. Ostatnio usuwali mi dolną siódemkę - cały zabieg od podania znieczulenia trwał 7-10min, ból po zabiegu był nieznaczny, a po tygodniu nawet nie pamiętałam, że ktoś mi coś wyrywał

[2988c920f887451997ed59670eafbe58b42f5da3_61df6c3a62fb8]

Ja miałam usuwaną dolną ósemkę, bo rosła pod kątem i naciskała na siódemkę (co powodowało ból i stan zapalny). Leczyłam się od lat prywatnie u tego samego dentysty, więc dysponował aktualnym prześwietleniem. Usuwano mi ją pod znieczuleniem miejscowym, czyli "wkłuwano" mi się dookoła zęba i wprowadzano znieczulenie. Zęba wyrywał mi akurat pan dentysta, bo trzeba było do tego siły i finezji równocześnie - ze względu na to rośnięcie pod kątem. Samo wyrywanie nie bolało, znieczulenie było skuteczne. Mały koszmarek przeżyłam, jak wróciłam do domu i znieczulenie zaczęło puszczać. Z 2 - 3 dni bolała mnie szczęka po stronie wyrwanego zęba, a w efekcie bolała mnie też głowa. Na szczęście to minęło i wszystko ładnie się pozrastało. Nie miałam w ogóle opuchlizny - a jeśli już, to była praktycznie niewidoczna.

[suszarka]

Napisane przez Mileva_

Górne ósemki to nic strasznego - trochę cięższy zabieg niż "zwykla" ekstrakcja. Zabawa jest raczej przy dolnych.

i to jaka zabawa, 100% fun!

nie będę pisac nic o usuwaniu 8 bo dla mnie to był koszmar.
zanim cokolwiek zrobisz - koniecznie pantomogram plus dla spokoju konsultacja z chiurgiem szczękowym.

[Sylwia1900r]

Ja będę miała usuwaną dolną, boli i boli, nie mieści się mi. Boję się strasznie, zwlekam z wizytą u dentysty ale będę musiała pójść bo jak wejdzie jedzenie to boli mnie cały tydzień, potem przestaje na jakiś czas a potem ból wraca, ona wyrasta ale tak powoli... już 2-4 lata, jakiś czas temu jak byłam na leczeniu innych zębów nie bolała, ale ostatnimi czasy to koszmar.
Boję się stanąć w progu gabinetu dentystycznego.

[Mileva_]

Napisane przez suszarka

i to jaka zabawa, 100% fun!

Przerabiałam na własnej skórze.

[kennedy]

najpierw zdjecie potem usuniecie 8mki podobno lepiej u chirurga- polecila mi tak robic moja dentystka.

[iamsolucky]

Napisane przez Doris1981

Tzw. chirurgiczne usuwanie zębów dotyczy raczej takich przypadków, że ząb nie wyrósł, albo widać go tylko kawałek lub jest np. zakleszczony z zębem obok. Myślę, że doświadczona dentystka jeżeli widzi, że ząb wyrósł normalnie, to nie potrzebuje prześwietlenia, albo zleci jego zrobienie gdy się już zdecydujesz.

Największym zagrożeniem po zabiegu resekcji zęba jest tzw. suchodół, ale on się robi najczęściej z winy samego pacjenta - ludzie płuczą jamę ustną i wypłukują sobie skrzep.

Opuchlizna schodzi na ogół szybko, wystarczy się stosować do zaleceń.

ja miałam jedną ósemkę usuwaną chirurgicznie-utknęła w szczęce i nie było jej nawet widać. Była opuchlizna i lekki ból jak znieczulenie puściło-norma. Miałam też normalnie wyrywaną ósemkę i suchy zębodól mnie nie ominął ale to była moja wina-zbyt szybko umyłam zęby
Ja akurat zdjęcie musiałam w jednym i drugim przypadku robić ale wiem że znajomi bez zdjęcia mieli wyrywanie
Co do samego zabiegu i bólu lepiej w necie nie czytaj tych zatrważających historii bo ludzie lubią przesadzać i jakieś krwawe opisy dawać

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Wszystko zależy od ułożenia zęba.
Miałam usuwane 4 ósemki. Dwie dolne chirurgicznie, ze znieczuleniem do kanału nerwu, rozwalaniem kości i szwami. Po pierwszej dolnej chciałam umrzeć z bólu i byłam spuchnięta przez miesiąc. Po drugiej dolnej byłam spuchnięta tylko 2,5 tygodnia, tym razem działały środki przeciwbólowe. Górne miałam wyrywane pod zwykłym znieczuleniem przez 'zwykłą' dentystkę, bez szwów, po zabiegu nic mnie nie zabolało i nie byłam spuchnięta.
Miałam zrobione zdjęcie rentgenowskie. Czasem korzenie górnych ósemek mogą być połączone z zatoką szczękową. Wtedy wszystko się komplikuje szwy trzeba zakładać.

[dziuba85]

A ile czasu Wam rosły ósemki? I czy wyrosły wszystkie?
Bo mnie rosną już ze 3 lata dwie dolne...

[WDM]

Radzę szczerze zrób lepiej dobry wywiad, wybierz najlepszego dentystę, nie warto tu oszczędzać kasy ani nic robic na szybko, buzię masz jedną, ostatecznie idź do kilku z nich i porównaj diagnozy. Niedouczonych dentystów fantastów jest naprawdę mnóstwo.

[The Quiet One]

Ja bym się upomniała o to zdjęcie. A jeśli dentysta by się migał, oznaczałoby to dla mnie, że pora zmienić gabinet.

[patrycjamy]

Napisane przez Doris1981

Tzw. chirurgiczne usuwanie zębów dotyczy raczej takich przypadków, że ząb nie wyrósł, albo widać go tylko kawałek lub jest np. zakleszczony z zębem obok. Myślę, że doświadczona dentystka jeżeli widzi, że ząb wyrósł normalnie, to nie potrzebuje prześwietlenia, albo zleci jego zrobienie gdy się już zdecydujesz.

Największym zagrożeniem po zabiegu resekcji zęba jest tzw. suchodół, ale on się robi najczęściej z winy samego pacjenta - ludzie płuczą jamę ustną i wypłukują sobie skrzep.

Opuchlizna schodzi na ogół szybko, wystarczy się stosować do zaleceń.

Nie do końca tak jest. Nawet najbardziej doświadczony lekarz nie "prześwietli'' wzrokiem jak wygląda korzeń zęba w zębodole, w którą stronę jest skierowany i czy nie wklinowuje się w korzenie zęba obok jeśli jest. Zdjęcie zęba- tzw. zębowe lub najlepiej pantomogram potrzebne jest zewsze przy ósemce. Nie widziałam Twojego zęba, ale opis mówi mi że jest do usunięcia- można spróbować leczyć kanałowo ale niewielu dentystów się podejmuje ratować ósemki.
Zabieg resekcji a zabieg usunięcia (ekstrakcji) to dwie różne rzeczy. Resekcja to usunięcie części korzenia (tu nie ma wskazań) a usunięcie to pozbycie się zęba zakwalifikowanego do leczenie endodontycznego (rzadko w ósemkach).
Opuchlizna zależy od umiejscowienia ósemki- usunięcie dolnych na ogół powoduje że się pojawia, w górnych rzadziej, ale widywałam.
Powikłanie w postaci suchego zębodołu nie zawsze są winą pacjenta- ale racja co do tego, że po usunięciu nie wolno płukać ust do 24h, palić papierosów i ogrzewać miejsca po usunięciu- nie spać na tym boku, jeść pokarmy o temp. pokojowej lub schodzone- wszysko powie lekarz.
Udałabym się do chir. stomatologicznego ze względu na to, ze ząb zniszczony jest próchnicowo i przez to kruchy. Może się ułamać podczas usuwania a wtedy konieczne jest zdjęci kości- fachowo zrobi to chirurg. Nie jest to nic strasznego, chirurg dobrze cię znieczuli, ból podczas zabiegu jest żaden lub znikomu o ile lekarz potrafi skutecznie znieczulić.

[agniesiaa]

Napisane przez suszarka

i to jaka zabawa, 100% fun!

nie będę pisac nic o usuwaniu 8 bo dla mnie to był koszmar.
zanim cokolwiek zrobisz - koniecznie pantomogram plus dla spokoju konsultacja z chiurgiem szczękowym.

Miałam dokładnie tak samo. Wszystko moje ósemki kwalifikują się do chirurgicznego usunięcia. Na pierwszy ogień poszła dolna po prawej stronie, której jeszcze nie było widać, ale już było czuć- miałam szczękościsk, bolało mnie ucho, tak tak, od zęba :/ Miałam robiony zabieg na oddziale chirurgii szczękowo-twarzowej, asystowało 6 studentów, dostałam krwotoku, a po samym zabiegu wyglądałam jak ofiara przemocy domowej ze 2 tygodnie, jadłam zupy przez słomkę. Na dodatek lekarz po zabiegu beztrosko pokazał mi usuniętego zęba w talerzu krwi, nie muszę chyba pisać, że puściłam , bo wrażliwa jestem . Przez miesiąc wszystko mnie bolało (do dziś przy zmianie pogody czuję ból). Pierwszych kilka dni leżałam na dworze z głową w śniegu, bo miałam takie opuchnięcia. Oczywiście nie zdecydowałam się na usunięcie kolejnych mimo, że dają mi w kość. Może jak wyjdą, pójdę na wyrwanie, ale na pewno nie cięcie. Szwy zdejmowano mi w wigilię. Babka, która ściągała powiedziała, że się nie zrosło jeszcze, ale skoro kazano..I zdjęła! Zanim nawet zdążyłam zareagować i mimo, że było parę lat temu, pamiętam to jak dziś.

[Terrence]

Ja miałam wyrywaną ósemkę przy znieczuleniu miejscowym przez zwyczajną dentystkę. Trwało to sekundę i przyniosło wielką ulgę, bo ósemka rosła krzywo i podrazniała wnętrze jamy ustnej.
Nic mnie potem nie bolało a opuchlizna za chwilę zeszła.

[suszarka]

Napisane przez agniesiaa

Miałam dokładnie tak samo. Wszystko moje ósemki kwalifikują się do chirurgicznego usunięcia. Na pierwszy ogień poszła dolna po prawej stronie, której jeszcze nie było widać, ale już było czuć- miałam szczękościsk, bolało mnie ucho, tak tak, od zęba :/ Miałam robiony zabieg na oddziale chirurgii szczękowo-twarzowej, asystowało 6 studentów, dostałam krwotoku, a po samym zabiegu wyglądałam jak ofiara przemocy domowej ze 2 tygodnie, jadłam zupy przez słomkę. Na dodatek lekarz po zabiegu beztrosko pokazał mi usuniętego zęba w talerzu krwi, nie muszę chyba pisać, że puściłam , bo wrażliwa jestem . Przez miesiąc wszystko mnie bolało (do dziś przy zmianie pogody czuję ból). Pierwszych kilka dni leżałam na dworze z głową w śniegu, bo miałam takie opuchnięcia. Oczywiście nie zdecydowałam się na usunięcie kolejnych mimo, że dają mi w kość. Może jak wyjdą, pójdę na wyrwanie, ale na pewno nie cięcie. Szwy zdejmowano mi w wigilię. Babka, która ściągała powiedziała, że się nie zrosło jeszcze, ale skoro kazano..I zdjęła! Zanim nawet zdążyłam zareagować i mimo, że było parę lat temu, pamiętam to jak dziś.

ja tak samo po usunięciu jednej nie zdecydowałam się na kolejne - bo jeżeli po przekroczeniu dziennej dawki ketonalu forte plus polopiryny dalej boli tak jak by ktoś mi gębę łopatą obił to nie dziękuje.

[201604181004]

E tam. Mi rosna i czasem bola ale potem sie zatrzymuja.

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Ja nie mam ani jednej ósemki, a jeszcze w tym roku kończę 26 lat. W jakim wieku zaczęły rosnąć wasze? Mam nadzieję, że nie moje nie pojawią się wcale

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Napisane przez suszarka

ja tak samo po usunięciu jednej nie zdecydowałam się na kolejne - bo jeżeli po przekroczeniu dziennej dawki ketonalu forte plus polopiryny dalej boli tak jak by ktoś mi gębę łopatą obił to nie dziękuje.

Na przyszłość - nie łącz tych leków, bo działanie przeciwbólowe się będzie silniejsze, ale za to bardziej robisz sobie krzywdę (działania niepożądane).

[agniesiaa]

Napisane przez suszarka

ja tak samo po usunięciu jednej nie zdecydowałam się na kolejne - bo jeżeli po przekroczeniu dziennej dawki ketonalu forte plus polopiryny dalej boli tak jak by ktoś mi gębę łopatą obił to nie dziękuje.

Ja też brałam jakieś silne przeciwbólowe, ale myślałam już, że tego nie przeżyję, serio. Teraz wyrzynają mi się ósemki na górze i powoli zaczyna na dole, bój jest, ale nie złamie mnie i nie pójdę na usunięcie. No niestety, nie takim kosztem.

[suszarka]

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;48185639]
Na przyszłość - nie łącz tych leków, bo działanie przeciwbólowe się będzie silniejsze, ale za to bardziej robisz sobie krzywdę (działania niepożądane).
[/QUOTE]



to nie byla moja innwencja twórcza tylko taki zestaw dostałam od lekarza.


spokojnie, masz czas. jestem od Ciebie 2 lata starsza a ósemka o której mowa była rwana (bo nagle sobie urosła) w tym roku.

Napisane przez agniesiaa

Ja też brałam jakieś silne przeciwbólowe, ale myślałam już, że tego nie przeżyję, serio. Teraz wyrzynają mi się ósemki na górze i powoli zaczyna na dole, bój jest, ale nie złamie mnie i nie pójdę na usunięcie. No niestety, nie takim kosztem.

mi odpukać narazie siedzą grzecznie pozostałe ale nawet jak by wychodziły to chrzanie to i nie ruszam ich. pierwszą usunęłam tylko dlatego, ze miałam już stan zapalny i pół gęby mnie bolało.